dziewczyny poradźcie!!!

[alice203]

Dziewczyny czy puściłybyście swojego TŻ, partnera samego tylko z jego znajomymi na Przystanek Woodstock?? słyszałam jakie tam się rzeczy dzieją ponadto w tym czasie ma on swoje urodziny i zamiast spędzić je ze mną to woli jechać ze swoimi znajomkami na Woodstock
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Pozwolić mu?

[mushroomhunter]

Napisane przez alice203

Dziewczyny czy puściłybyście swojego TŻ, partnera samego tylko z jego znajomymi na Przystanek Woodstock?? słyszałam jakie tam się rzeczy dzieją ponadto w tym czasie ma on swoje urodziny i zamiast spędzić je ze mną to woli jechać ze swoimi znajomkami na Woodstock
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Pozwolić mu?

Wiem, że to banalne, ale może pojedź z nimi ;].

[plameczka]

jedź z nim, a jak nie masz ochoty, to puscilabym go samego, nie mozesz mu zabronic, a urodziny mozna spedzic innego dnia, nie jego wina, ze akurat wtedy sie urodzil

[Merys]

Napisane przez alice203

Dziewczyny czy puściłybyście swojego TŻ, partnera samego tylko z jego znajomymi na Przystanek Woodstock?? słyszałam jakie tam się rzeczy dzieją ponadto w tym czasie ma on swoje urodziny i zamiast spędzić je ze mną to woli jechać ze swoimi znajomkami na Woodstock
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Pozwolić mu?

Ja bym puscila, a jesli mozna wiedziec, czemu nie jedziesz z nimi?

[astrum1992]

Tez chciałam napisać to co inni poradzili już: jedź z nim.

[Weronikapr]

Eh jak będzie chciał zdradzić to to zrobi nawet pod pretekstem wyniesienia śmieci z domu, nie będzie musiał się fatygować na żadne wyjazdy, Łudstoki i inne Sanrajsy

[201610310857]

puściłabym
I byłabym wściekła na jego miejscu, jeśli byś się nie zgodziła.


I rozumiem, ze możesz nie lubić takiej muzyki i nie chcieć jechać, więc daj chłopakowi tę radość i pozwól mu się wywściekać!

[agatt28]

nie jest Twoją własnością. Co to za związek jeśli mu nie ufasz? Skoro go kochasz, to daj mu szczęście. Proste.

[ANGEL-A8]

Jedź z nim, a jesli nie lubisz takiej muzyki lub nie masz ochoty, to niech jedzie sam. Wiem, że nie jest to łatwe ale co ma być to będzie. Jeśli ma Cię zdradzić to zrobi to gdziekolwiek. Miej swoją godność i pewność siebie a jeszcze na tym "Łudstoku" zatęskni za Tobą i to bardzo

[kennedy]

ja bym pojechala z nim. jezeli nie chcesz to pusc go samego ze znajomymi.

[suszarka]

Napisane przez Martaaz

Niech jedzie, tylko nie zapomnij mu powiedziec co fajnego bedziesz robic pod jego nieobecność

po co?
bo facet ma ochotę jechać na fest?

[normalnyFacet]

Napisane przez alice203

Dziewczyny czy puściłybyście swojego TŻ, partnera samego tylko z jego znajomymi na Przystanek Woodstock?? słyszałam jakie tam się rzeczy dzieją ponadto w tym czasie ma on swoje urodziny i zamiast spędzić je ze mną to woli jechać ze swoimi znajomkami na Woodstock
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Pozwolić mu?

po 1 jakie pozwolic mu ? nie badz smieszna...
po 2 miedzy slyszec a to zrobic samemu to przepasc..
po 3 nie to ze woli z nimi... tylko procz Ciebie ma tez znajomych oraz czas na spelnianie swoich potrzeb...
po 4 nie badz bluszczem
po 5 wiecej zaufania

[alice203]

Dzięki dziewczyny za odzew!
Sprawa wygląda tak,że zgadał się ze swoimi znajomymi że oni jadą i mają jak to podkreślił JEDNO miejsce wolne i może się z nimi zabrać właśnie. Mówi że nigdy nie był na Woodstocku i chce pojechać zobaczyć jak to jest. Ja się dziwię bo trochę go znam i to zupełnie nie jest 'impreza' w jego stylu, nie pasuje do niego, no ale znajomi jadą więc lepiej pojechać z nimi i tam swoje urodziny spędzić niż ze swoją Kobietą. Przykre i smutne. Ja nawet jeśli nie lubiłabym takiej muzyki to pojechałabym tam z nim, tyle,że on mi nawet nie proponował bo znajomi mają w aucie tylko jedno miejsce dla niego.

[eaven]

No aż muszę się wypowiedzieć. Słyszałaś "jakie tam rzeczy się dzieją". Czyli CO się niby dzieje? Woodstock jest darmowy, w tym roku grają naprawdę godne uwagi zespoły - nie dziwię się, że chce jechać. Gwarantuję Ci, że jeśli nie jesteś ogromną marudą i wygodnicką panną, to na pewno dobrze byś się tam bawiła. Razem ze swoim TŻ. Nie zabraniaj mu jechać, bo dlaczego? To nie jego wina, że urodziny ma akurat wtedy. Możecie spędzić je razem, ale w innym dniu.
Poza tym:

Niech jedzie, tylko nie zapomnij mu powiedziec co fajnego bedziesz robic pod jego nieobecność

Ale w jakim celu? Żeby mu dopiec? Żeby mu w pięty poszło? Żeby miał wyrzuty sumienia i został? Bez sensu

Edit:
Ah tak. To nie możecie pojechać we 2 pociągiem? Zaproponuj mu to i sprawdź reakcję.

[mercer]

Nie ja bym nie puściła. Uwiązałabym go mocno i nie puściła.

[alice203]

Napisane przez normalnyFacet

po 1 jakie pozwolic mu ? nie badz smieszna...
po 2 miedzy slyszec a to zrobic samemu to przepasc..
po 3 nie to ze woli z nimi... tylko procz Ciebie ma tez znajomych oraz czas na spelnianie swoich potrzeb...
po 4 nie badz bluszczem
po 5 wiecej zaufania

męska solidarność.

Owszem mogę mieć coś przeciwko jego wyjazdowi tam, nie jest singlem, tylko w związku i powinien liczyć się ze zdaniem drugiej osoby.
Tylko że coraz częściej woli spędzać czas ze znajomymi niż ze swoją Kobietą, której nie ma na codzień.
Żebym ja nie zaczęła spełniać swoich potrzeb też je przecież mam
Skoro ktoś nie raz złamał zaufanie, to ciężko komuś takiemu ślepo teraz bezgranicznie wierzyć...

[mbamboo]

A dlaczego niby Ty masz mu pozwalać? I czemu on nie może jechać sam? Nie mam jakichś wybitnie "nowoczesnych" poglądów na związki, ale on nie jest przecież Twoją własnością. Pozwól mu czasem od siebie odpocząć.

[alice203]

Napisane przez eaven

No aż muszę się wypowiedzieć. Słyszałaś "jakie tam rzeczy się dzieją". Czyli CO się niby dzieje? Woodstock jest darmowy, w tym roku grają naprawdę godne uwagi zespoły - nie dziwię się, że chce jechać. Gwarantuję Ci, że jeśli nie jesteś ogromną marudą i wygodnicką panną, to na pewno dobrze byś się tam bawiła. Razem ze swoim TŻ. Nie zabraniaj mu jechać, bo dlaczego? To nie jego wina, że urodziny ma akurat wtedy. Możecie spędzić je razem, ale w innym dniu.
Poza tym:
Ale w jakim celu? Żeby mu dopiec? Żeby mu w pięty poszło? Żeby miał wyrzuty sumienia i został? Bez sensu

Edit:
Ah tak. To nie możecie pojechać we 2 pociągiem? Zaproponuj mu to i sprawdź reakcję.

Nie jestem wybredna i też z chęcią bym się tam wybrała i zobaczyła jak to wygląda
Zaproponuje mu i powiem,że ja nie muszę jechać z jego znajomymi skoro mają tylko jedno miejsce wolne, ja mogę pociągiem i na miejscu się spotkamy, albo razem z nim pociągiem. Zobaczę jak zareaguję.

[myny]

hahaha a jakie rzeczy ta sie dzieja wedlug ciebie?? bylam na woodstocku 5 razy i nie ma sie czego bac... naprawde... nikt mnie nie zabil, nie zgwalcil!!! naprawde!! wiem ze mozesz w to nie uwierzyc bo przeciez slyyszalas cos innego...
Tam naprawde jest super
moze posukaj innego rozwiazania?? moze tak jak jedna wizazanka pisala powiedz ze mozecie pojechac pociagiem we dwoje i spotkac sie na miejscu z jego znajomymi jak powie ze nieee to bym sie zdziwila na twoim miejscu

[alice203]

Napisane przez mbamboo

A dlaczego niby Ty masz mu pozwalać? I czemu on nie może jechać sam? Nie mam jakichś wybitnie "nowoczesnych" poglądów na związki, ale on nie jest przecież Twoją własnością. Pozwól mu czasem od siebie odpocząć.

Tylko że u nas trochę to inaczej wygląda, nie spędzamy ze sobą 7 dni 24 h na dobę, bo nie mamy siebie na codzien, widzimy się raz na kilka tygodni... więc wystarczająco odpoczywamy od siebie ;]

[nadi111]

Napisane przez alice203

męska solidarność.

Owszem mogę mieć coś przeciwko jego wyjazdowi tam, nie jest singlem, tylko w związku i powinien liczyć się ze zdaniem drugiej osoby.
Tylko że coraz częściej woli spędzać czas ze znajomymi niż ze swoją Kobietą, której nie ma na codzień.
Żebym ja nie zaczęła spełniać swoich potrzeb też je przecież mam
Skoro ktoś nie raz złamał zaufanie, to ciężko komuś takiemu ślepo teraz bezgranicznie wierzyć...

A ktoś Ci broni?

[Moulino]

Hmm ja mam swoje zdanie na temat tej imprezy. i rzeczywiście - to zależy od osoby, co będzie tam robiła. Bo mam znajomych, którzy jadą tam pobawić się przy fajnych zespołach, takich, którzy jadą złapać kiłę (w przenośni) i tacy, którzy jada tam po jedno i drugie.

Zdecydowanie Woodstock nie jest dla mnie, ale wiem, że wielu ludzi to lubi, dlatego jeśli mu ufasz, jeśli ma swój rozum to puść go

[pani-jesień]

Napisane przez alice203

Dziewczyny czy puściłybyście swojego TŻ, partnera samego tylko z jego znajomymi na Przystanek Woodstock?? słyszałam jakie tam się rzeczy dzieją ponadto w tym czasie ma on swoje urodziny i zamiast spędzić je ze mną to woli jechać ze swoimi znajomkami na Woodstock
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Pozwolić mu?

A co, TŻ to dziecko jest, żeby go puszczać-nie puszczać, pozwalać-nie pozwalać?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez normalnyFacet

po 1 jakie pozwolic mu ? nie badz smieszna...
po 2 miedzy slyszec a to zrobic samemu to przepasc..
po 3 nie to ze woli z nimi... tylko procz Ciebie ma tez znajomych oraz czas na spelnianie swoich potrzeb...
po 4 nie badz bluszczem
po 5 wiecej zaufania

podpisuję się pod tym!

poza tym zawsze możesz zaproponować wyjazd razem np. pociągiem i dobrać jeszcze jakiś znajomych (chętni pewnie by się znaleźli). tylko dobrze się zastanów, czy to twoje klimaty, żebyś czasem nie popsuła chłopakowi wypadu. no i daj sobie na luz, co on ma się biczować, że ur. się akurat wtedy, gdy jest impreza? z tobą może spędzić czas jak wróci. poza tym jesteś jego dziewczyną, a nie mamą, która może mu coś pozwalać, a czegoś zabraniać

[201803080934]

zabronić mu oczywiście nie możesz, ale trochę to przykre z jego strony, że chce jechać tam akurat w dniu urodzin i nie pomyślał nawet o tym, żebyście pojechali razem.
mi by przynajmniej było przykro, że w ogóle o mnie nie pomyślał. zwłaszcza, że ja zawsze coś miłego przygotowuję na urodziny tż-ta. no i teraz bym przygotowała, a on by powiedział, że wyjeżdża i to beze mnie?
uważam, że powinniście pojechać razem pociągiem/pks-em. ze znajomymi się spotkacie na miejscu, a jak jedziecie w to samo miejsce, to nie powinien raczej zabierać się ze znajomymi, a ciebie zostawiać samą na jazdę w pociągu.

[normalnyFacet]

podejrzewam, ze nawet jakby jego urodziny nie wypadaly akurat w tym okresie.. to reakcja autorki bylaby taka sama jak teraz...

[arcydiablica]

To, że się pije i zapali trochę zielska (a to też nie wszyscy!) nie oznacza, że zaraz wskoczy jakiejkolwiek zalanej 15stce do namiotu . Daj mu trochę swobody, tak jak już napisały moje Poprzedniczki, niech się wyskacze, wykrzyczy, wyśpiewa, wybawi - w końcu od tego jest PW .

Swoją drogą... Zawsze marzyłam o łudstoku z TŻtem. Zróbcie to! Nie będziesz żałować

[niebieskie_oczko]

Napisane przez normalnyFacet

podejrzewam, ze nawet jakby jego urodziny nie wypadaly akurat w tym okresie.. to reakcja autorki bylaby taka sama jak teraz...

też mam takie wrażenie

[maszToCoChcesz]

możecie się śmiać, ale ja bym swojego nie puściła ;p

[201801022117]

Napisane przez normalnyFacet

po 1 jakie pozwolic mu ? nie badz smieszna...
po 2 miedzy slyszec a to zrobic samemu to przepasc..
po 3 nie to ze woli z nimi... tylko procz Ciebie ma tez znajomych oraz czas na spelnianie swoich potrzeb...
po 4 nie badz bluszczem
po 5 wiecej zaufania

Dokładnie tak... Ojej, no jaka biedna, bo chłopak ma swoich znajomych, z ktorymi chce jechać, i wykorzystać okazję... Nie no, naprawdę, tylko współczuć.