2017-04-28, 08:59 | #3421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To trochę mocniej poboli Ale ból uszlachetnia
|
2017-04-28, 08:59 | #3422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ból to sprawa naprawdę mocno indywidualna. Tak jak tutaj nawet dziewczyny pisały o tatuażu nad łopatką - dla jednych bardzo bolesny, dla innych lajcik. Ja miałam właśnie robiony pod biustem, ale zaczyna się jeszcze na mostku, między piersiami. Bolało, nie będę ukrywać, ale naprawdę znośnie. Miałam tylko takie momenty, że czułam, jakby mi skórę ktoś rozcinał rozżarzonym nożem. Z wypełnieniem też różnie bywa, niektórych boli bardziej, innych mniej. Zależy to też od tego jaki to jest tatuaż - np. przy realistycznych wielokrotnie tatuuje się ten sam obszar, dodaje światłocień realistyczny i tak dalej. Nie martw się na zapas Co do czasu - to też zależy od wielkości no i tego jak właściwie wygląda ten tatuaż (np. kreskówkowy zajmie inną ilość czasu niż ten realistyczny, którego się uczepiłam jako przykład :P). Zawsze możesz poprosić o przerwę, jeśli będziesz musiała odpocząć. Ale dasz radę na 100%!
Ja zaczęłam się trochę martwić znowu. W jednym miejscu zrobiło mi się mocno czerwone (na kolorze) i mam wrażenie, że piecze. Nie wiem czy to nie jakaś infekcja i już zgłupiałam co robić Edytowane przez eaven Czas edycji: 2017-04-28 o 10:25 |
2017-04-28, 11:38 | #3423 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Mam głupie pytanie, wybaczcie, ale trochę panikuję przy pierwszym tatuażu: zaczęła mi się złuszczać skóra, czy te złuszczone kawałki powinny być w kolorach tatuażu czy 'cieliste'? Bo moje są kolorowe .
|
2017-04-28, 12:41 | #3424 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To normalne, że są kolorowe wszystko ok
|
2017-04-28, 12:45 | #3425 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Resztki tuszu
|
2017-04-28, 13:49 | #3426 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dzięki
|
2017-04-28, 15:09 | #3427 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-04-28, 16:55 | #3428 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Dzieki, lepiej mi ❤️ :kwiatek: Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-04-29, 18:14 | #3429 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: małopolska ;>
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
__________________
Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o twoje ciepło... http://www.pustamiska.pl/ |
|
2017-04-30, 13:27 | #3430 |
Ha ha ha ha ha
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
idę równo za 2 miesiące
__________________
mięsem tylko rzucam
|
2017-04-30, 14:03 | #3431 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-04-30, 19:08 | #3432 |
Ha ha ha ha ha
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
__________________
mięsem tylko rzucam
|
2017-04-30, 19:33 | #3433 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-04-30, 20:40 | #3434 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak mniej-więcej zachowuje się skóra przy kolorowym tuszu?
Tak jak wspominałam, mam czarny tusz + jeden kolorowy element (odcienie niebieskiego). Z czarną częścią wszystko jest ok, a ten kolorowy mam czerwony. Na początku był to jeden fragment (w czwartek późnym popołudniem to zauważyłam dokładnie), a teraz prawie cały jest czerwony. Wtedy wydawało mi się, że lekko piecze przy dotknięciu (jak myję), a teraz wyraźnie czuję to pieczenie. I to jest dokładnie w obszarze koloru Zaraz obok, jak tylko mam czarne linie, to już wszystko jest ok. Napisałam z tym do studia w piątek przed południem, to dostałam odpowiedź, że to normalne wszystko jest w porządku, bo kolory dłużej i ciężej się goją itp. No spoko, tylko czy to naprawdę normalne, że robi się nagle czerwone? Do czwartku było w porządku, w czwartek też było moje pierwsze popołudnie bez folii i to się zaczęło. Myślałam, że może alergia - ale reakcja chyba byłaby prawie od razu (od zeszłej niedzieli mam tatuaż). Myślałam, że jakaś infekcja - ale to też ograniczałoby się akurat idealnie do kolorowego obszaru? Piję na wszelki wypadek wapno, ale nic się nie poprawiło, wręcz teraz większy obszar jest czerwony. Do tego to pieczenie (jak się schylam, przeciągnę itd.). Zastanawiam się, czy nie zostałam po prostu zbyta tą wiadomością, że to normalne... Od początku pielęgnacja to było mycie z manusanem + bepanthen maść ochronna. Od wczoraj jeszcze przed bepanthenem psikam octeniseptem na wszelki wypadek. I już po prostu nie wiem co robić... Myślę, żeby jeszcze raz napisać (podsyłałam im wtedy zdjęcie), ale wolę wcześniej tu się czegoś dowiedzieć, żeby mnie nie zbyli ewentualnie. Pisali mi też, że wszelkie poprawki oczywiście są bezpłatne, ale dziewczyna, u której to robiłam, będzie w Polsce dopiero po wakacjach. Dodatkowo ten kolorowy fragment mam wrażenie, że teraz wygląda dosłownie jak z januszy tatuażu. A na początku wszystko było idealnie. Nie wiem czy to kwestia tego łuszczenia się, tej czerwieni czy o co chodzi... To mój pierwszy tatuaż, który ma kolor. I powoli zaczynam tego żałować |
2017-05-01, 00:12 | #3435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-05-01, 08:25 | #3436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A propos koloru, ja mam sporo niebieskiego i nie miałam objawów, które opisujesz.
|
2017-05-01, 09:05 | #3437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Jeśli to ma jakieś znaczenie, to mam tam też biały tusz do rozjaśniania niektórych miejsc i jako refleksy. Napisałam znowu i wysłałam zdjęcia, może tym razem dostanę jakąś konkretną odpowiedź, bo już nie wiem co robić.
|
2017-05-01, 09:30 | #3438 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Ja mam całe przedramie kolorowe i fakt, że dłużej się goiło niż czarny Dodatkowo zrezygnowałabym z tego psikacza. Myłam tylko wodą z płynem do higieny intymnej, a smarowałam bepanthenem maścią, a po 3-4 dniach kremem. Może to jest sposób ?
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2017-05-01, 10:12 | #3439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: 7th heaven
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Eaven, mam tatuaż w większości czerwony tak mniej więcej rozmiaru dłoni, z czarnym konturem i białym gdzieniegdzie i goiło się bez problemu. Miałam robione też poprawki, bo niechcący sobie otarłam swetrem i za drugim razem również było ok. W zasadzie nie zauważyłam różnicy podczas gojenia.
Myłam szarym mydłem z Barwy i smarowałam Tattoo Butter z LoveInk (bardzo polecam też do pielęgnacji, pięknie pachnie ), a przed poprawką Bepanthenem.
__________________
08.04.2008 Edytowane przez nniee Czas edycji: 2017-05-01 o 10:13 |
2017-05-01, 12:15 | #3440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Octenisept jest na rany itd. ale bez alkoholu, więc to nie ma jakiegoś złego wpływu. Mój chłopak rozmawiał już bezpośrednio z jedną z osób pracujących tam, bo to jego znajomy i mam się jutro pokazać, zobaczy co jest grane, a najprawdopodobniej to uczulenie. Zdjęcie później może podrzucę, bo piszę z telefonu i przy próbie załączenia zdjęcia wywala mi błąd. Jestem jednak zła, bo niby można napisać jak coś się złego dzieje, poradzić, a gdyby nie jakieś znajomości, to bym dalej żyła z informacją, że to normalne.
Udało mi się dodać zdjęcie. Edytowane przez eaven Czas edycji: 2017-05-01 o 12:16 |
2017-05-01, 14:25 | #3441 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Masz racje - na moje oko to nie jest normalne gojenie. Widać, że jest stan zapalny.
Tylko jak się wygoi nie idź do nich żeby Ci poprawiali...
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2017-05-01, 15:04 | #3442 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Teraz mi odpisali z oficjalnego konta, że stan zapalny albo alergia. A wcześniej jak pytałam, to było, że to normalne. Najgorzej, że mogłabym mieć tylko do siebie pretensje, gdybym poszła byle gdzie za pół litra. Dałam sporo kasy, bo prawie 1,5 tysiąca. I czułam się po prostu zbywana. Do tego studio polecane, nie zadne z przypadku. Nie mam żadnych pretensji, że tak wyszło, no zdarza się, ale takie 'wszystko jest ok' to trochę nie w porządku.
Edytowane przez eaven Czas edycji: 2017-05-01 o 15:06 |
2017-05-01, 15:19 | #3443 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
I co z tym będziesz robiła? Idziesz do lekarza?
Moje pytanie: jak długo może swędzieć tatuaż? Ja swój jeszcze czasami czuję, głównie jak jest pod ubraniem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-01, 15:23 | #3444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Jutro jadę do jednej z osób tam pracujących (nie robiła mi tatuażu, nie było jej tam wtedy i nie obsługuje profilu na facebooku), żeby zobaczyła to na żywo. Jeszcze pokażę swojemu znajomemu farmaceucie i zobaczymy co mi poleca. Obstawiam, że to faktycznie alergia, bo ogranicza się dokładnie do kolorów, a od razu obok, na czarnym, wszystko jest w porządku. Jak nie będzie poprawy, to pójdę do lekarza. Tylko nie wiem czy dermatologa od razu, czy najpierw do pierwszego kontaktu.
|
2017-05-01, 15:26 | #3445 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Do dermatologa i tak potrzebujesz skierowanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-01, 15:34 | #3446 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Prywatnie też? Bo prywatnie pewnie pójdę, najszybciej jest.
|
2017-05-01, 15:38 | #3447 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Nie no, prywatni to nigdzie nie potrzeba Powodzenia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-01, 15:50 | #3448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
No właśnie się już wystraszyłam, że coś się zmieniło :P Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Ja to mam pecha jakiegoś
|
2017-05-01, 15:51 | #3449 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Możliwe, że masz uczulenie na coś co jest w kolorowym barwniku. Najlepiej będzie iść odrazu do lekarza.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2017-05-01, 16:03 | #3450 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
No właśnie świeżo po zrobieniu wszystko było ok. A odkąd zaczęło się walić to wygląda okropnie, aż mi się płakać nad tym chce. Wrzucam zdjęcie po zrobieniu
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.