INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[Ellie00]

Ja dzisiaj zrobiłam dzień nr.10 Jeżeli wątek podczytują dziewczyny które cały czas zastanawiają się nad rozpoczęciem Insanity, to mowię Wam, nie ma się nad czym zastanawiać! Jeżeli macie odpowiednią kondycję, trochę czasu i silną wolę to jazda Ja widzę po sobie że troszkę schudłam, nogi i pupa się ujędrniły, kondycja juz teraz jest lepsza niz pierwszego czy drugiego dnia ćwiczeń Nie mogęsię doczkać jutrzejszych ćwiczeń bo dzisiaj robiłam cardio recovery i trochę się przy tym wynudziłam :P

[Dessey]

Właśnie skonczyłam 4. dzien ćwiczen.

To jest wspaniałe!
Szczególnie, ze teraz mam duzo stresu w szkole, wiec Insanity traktuję troche jak wyciszenie psychiczne. Po nim juz niczym sie nie martwię, bo nie mam siły

Ja tez polecam - mimo, ze bolą mnie wszystkie mięśnie, ale jest warto.
Przecież robię to dla siebie, dla swojego samopoczucia i swojego zdrowia, prawda?

[czastka]

Witam
Od jakiegoś czasu sledze tematy w dziale fitness między innymi o TF i Insanity troche teraz schudłam i bardzo chciałabym jeszcze pozbyć się opony no i przede wszystkim ujędrnić moje ciało ale nie bardzo wiem od którego programy zacząć w grę wchodzą Turbo Fire, Insanity , Turbo jam i P90X(przy czym na razie nie mam sprzętu do P90X ) czy mogłybyście mi pomóc podjąc decyzję? od razu zaznaczam że takie samo pytanie zadałam w temacie TF bo nie wszystkie z Was pewnie śledzą oba tematy więc proszę o wyrozumialość

[mi.a]

też bym chciała się przyłączyć ściągam filmiki i zamierzam zacząć jak najszybciej

może jakieś rady na początek?
coś warto przeczytać? niestety nie mam czasu na cały wątek, ale liczę, że od tej pory będę śledzić na bieżąco...

ah, możecie tylko podpowiedzieć, czy potrzebuję jakiegoś konkretnego sprzętu? mam matę, ciężarki, sztangę, skakankę, stepper i jakieś bzdety do brzucha, których nie używam

[kas!a]

Napisane przez mi.a

ah, możecie tylko podpowiedzieć, czy potrzebuję jakiegoś konkretnego sprzętu? mam matę, ciężarki, sztangę, skakankę, stepper i jakieś bzdety do brzucha, których nie używam

Skończyłam pierwszy miesiąc i póki co, jedyne co mi się przydało to mata do ćwiczeń.

[mi.a]

o, to świetnie dziękuję bardzo!

[marioladabr]

Ja tylko porządne buty musiałam kupić, niczego więcej nie potrzeba, tylko trochę samozaparcia

[Mo_Nika]

Jeszcze przydaje się trochę wolnej przestrzeni bo ja czasem prawie na meblach lądowałam

Widzę, że niektórzy ładnie wrócili do ćwiczeń po wakacyjnej przerwie
Ja przekładam to na październik... najpierw muszę podbudować swoją formę po dwóch miesiącach nieróbstwa... więc na rozgrzewkę Hih-hop abs 2 i tak mam tydzień opóźnienia, bo oczywiście musiałam odchorować swój wyjazd

Życzę wytrwałości

[Kaczusia17]

Napisane przez marioladabr

Mnie tam głośniki nie są potrzebne. Ostatnio ćwiczę jak mój TŻ ogląda tv... stawiam lapka na podłodze, wyłączam głos i ćwiczę, wystarczy mi jak patrzę i widzę co się robi
Zaliczam właśnie "trudne dni"... jeszcze kilka i będzie lepiej

hej

ja tam wole słyszeć co i jak jakos bardziej mnie motywuje...
znalazlam glosniki i od jutra zaczynam

[mi.a]

kurczę, to wszystko wygląda fajnie i już się bardzo napaliłam, ale trochę obawiam się tego programu... czy on jest wystarczający dla kogoś względnie wysportowanego? ćwiczę sporo na co dzień i zastanawiam się, czy taka zmiana się na mnie nie odbije niekorzystnie nie za mało stretchingu?
bardzo bym chciała podciągnąć kondycję, ale budowa tkanki mięśniowej, to mi już raczej niepotrzebna - prędzej utrzymanie, bo wolałabym być smuklejsza :/

[marioladabr]

Napisane przez Kaczusia17

hej

ja tam wole słyszeć co i jak jakos bardziej mnie motywuje...
znalazlam glosniki i od jutra zaczynam

No mnie to nawet wkurza czasami jak S.T. mówi "troszkę szybciej, jeszcze troszkę, głębiej" itp nienawidzę go czasami

Napisane przez mi.a

kurczę, to wszystko wygląda fajnie i już się bardzo napaliłam, ale trochę obawiam się tego programu... czy on jest wystarczający dla kogoś względnie wysportowanego? ćwiczę sporo na co dzień i zastanawiam się, czy taka zmiana się na mnie nie odbije niekorzystnie nie za mało stretchingu?
bardzo bym chciała podciągnąć kondycję, ale budowa tkanki mięśniowej, to mi już raczej niepotrzebna - prędzej utrzymanie, bo wolałabym być smuklejsza :/

Zaczynaj zobaczysz, fajny trening

[piwonia91]

Jutro ostatni dzień Recovery Week, a od poniedziałku drugi miesiąc (już się boję haha ).
Nawet szybko mi to zleciało .

[Ellie00]

Napisane przez piwonia91

Jutro ostatni dzień Recovery Week, a od poniedziałku drugi miesiąc (już się boję haha ).
Nawet szybko mi to zleciało .

Jak efekty?

[piwonia91]

Napisane przez Ellie00

Jak efekty?

Myślałam, że będzie lepiej. Kondycja mi się poprawiła, ale jeżeli chodzi o chudnięcie to kiepsko.
Nie ważyłam się i nie mierzyłam, zawsze patrze bo ubraniach czy chudne no i może spodnie są trochę luźniejsze, ale spodziewałam się czegoś więcej.
Wydaje mi się, że gdybym do cwiczeń dołożyła takie zupełnie dietetyczne posiłki to byłoby zdecydowanie lepiej . A niestety co chwile mam jakieś grzeszki jedzeniowe .

[Ellie00]

Napisane przez piwonia91

Myślałam, że będzie lepiej. Kondycja mi się poprawiła, ale jeżeli chodzi o chudnięcie to kiepsko.
Nie ważyłam się i nie mierzyłam, zawsze patrze bo ubraniach czy chudne no i może spodnie są trochę luźniejsze, ale spodziewałam się czegoś więcej.
Wydaje mi się, że gdybym do cwiczeń dołożyła takie zupełnie dietetyczne posiłki to byłoby zdecydowanie lepiej . A niestety co chwile mam jakieś grzeszki jedzeniowe .

Faktycznie pewnie przez ta dietę nie widać takich spektakularnych efektów jak na reklamie insanity na youtube. Ehh ja tez raczej diety nie stosuje ale jednak widzę że troszkę już schudłam a właśnie kończę drugi tydzień Chociaż wiesz z tym chudnięciem jest tak że samemu zawsze sie tego prawie nie zauważa, najlepiej byłoby zapytaćosobę która nas długo nei widziała czy wisaćże schudłyśmy Pamiętam że kiedyś na obozie schudłam 5 kg i ledwo to zauważyłam a wszyscy po powrocie mówili że bardzo widać.

[kasia_no87]

Napisane przez Ellie00

Faktycznie pewnie przez ta dietę nie widać takich spektakularnych efektów jak na reklamie insanity na youtube. Ehh ja tez raczej diety nie stosuje ale jednak widzę że troszkę już schudłam a właśnie kończę drugi tydzień Chociaż wiesz z tym chudnięciem jest tak że samemu zawsze sie tego prawie nie zauważa, najlepiej byłoby zapytaćosobę która nas długo nei widziała czy wisaćże schudłyśmy Pamiętam że kiedyś na obozie schudłam 5 kg i ledwo to zauważyłam a wszyscy po powrocie mówili że bardzo widać.

To prawda. Po 4 mies pobytu w polsce wrocilam do uk i wszyscy, nawet takie osoby co mnie widzialy pare razy tylko zauwazyly ze schudlam, a ja prawie sie nie czuje szczuplejsza...moze to dlatego, ze miesni mi nie widac

[Ellie00]

Napisane przez kasia_no87

To prawda. Po 4 mies pobytu w polsce wrocilam do uk i wszyscy, nawet takie osoby co mnie widzialy pare razy tylko zauwazyly ze schudlam, a ja prawie sie nie czuje szczuplejsza...moze to dlatego, ze miesni mi nie widac

Myślę że to też dlatego, że każda z nas widzi siebie codziennie i w ubraniach i nago, wiadomo - jak sie ubieramy albo kąpiemy i ciężko nam zauważyć że ubyło nam trochę tkanki tłuszczowej z całego ciała, dlatego warto robićzdjęcia przed rozpoczęciem programu i po zakończeniu. Pamiętam że Centkowana pisała kiedyś że miała wrażenie że jej ciało po insanity nic sie nie zmieniło, a później pokazała zdjęcia i różnica przed i po była taka ze szoook
Ja dzisiaj skończyłam drugi tydzień, jutro wolne właśnie sama jak patrze w lustro mam wrażenie że nic nie schudłam ale to pewnie tylko takie złudzenie mam nadzieję

[Capoe]

witajcie, skąd można ściągnąc ten program..?
mogłabym prosić jakieś linki na private..?
z góry dziękuję..

[marioladabr]

Co tu tak cichutko, nie ćwiczycie?
To ja wstawię wyniki z testów:
1. 74/ 91
2. 47/ 49
3. 89/ 95
4. 21/ 30
5. 10/ 12
6. 13/ 15
7. 17/ 20
8. 53/ 68

[Ellie00]

W moim profilu zdjęcia przed rozpoczęciem Insanity i po DWÓCH tygodniach Nie miałam żadnej diety, jeżeli miałam ochotę zjeść czekoladę czy inne slodycze albo czipsy to po prostu jadłam, nie zwracałam na to większej uwagi. Mam nadzieję ze po dwóch miesiącach pozbędę się tego brzuszka

[Centkowana]

Ellieoo...brawo. Widac postepy Trzymam kciuki.

[Rayo]

Witam!
Po dłuższej przerwie i jednorazowym tygodniowym podejściu, przeprosiłam się z Insanity i od poniedziałku wystartowałam ponownie Chyba najbardziej zmotywowały mnie Wasze zdjęcia przed i po, dzięki

FitTest 1:
switch kicks 62
power jacks 62
power knees 120
power jumps 40
globe jumps 11
suicide jumps 22
push-up jacks 30
low plank oblique 76

[neitka]

Kurczę, a ja zdechłam trzy tygodnie perzezd końcem programu. Zaczęło się od gorączki, skończyło na kłopotach z żołądkiem. I na razie się nie zanosi na poprawę... Ale jak tylko przejdzie zamierzam kontynuować, tylko że kilka razy w tygodniu, bo codziennie nie dam rady, niestety...

[madziasNS]

po pierwsze to Ellieoo gratulacje !!! widac róznice

po drugie to czekam na wiecej zdjec przed i po aby sie zmotywowac do codziennych cwiczen bo zawsze znajduje jakies wymowki :P

[usmiech_zycia]

Dołączam! Przeczytałam cały wątek (3,5 h życia mi to zabrało) zmotywowało jak jasny gwint i będę ćwiiiiiczyć

Moja kondycja pewnie tego nie wytrzyma, mięśnie również, ale mam zamiary! ;D

[megusiia]

Kurcze ja sie dziwie co tu taka cisza a wywalilam z subskrycji niechacacy insanity... zal

[marioladabr]

Napisane przez megusiia

Kurcze ja sie dziwie co tu taka cisza a wywalilam z subskrycji niechacacy insanity... zal

Się nie udzielasz to cisza

[SundayMorning]

Na ten wątek natrafiłam już dosyć dawno, ćwiczenia miałam już na początku maja, wytrzymałam uwaga uwaga - 4 dni

Ale na początku września czy trochę przed postanowiłam zrobić coś ze sobą i zacząć na nowo. Siłowo nie jestem słaba, ale jak wiadomo do Insanity trzeba odrobiny kondycji... A z tym u mnie raczej SŁABO.

Jednak zaparłam się w sobie i zaczęłam, dziś dzień 19 za mną, jedyny dzień który sobie odpuściłam to wczorajszy recovery day i fit testy. Zamiast nich robię pure cardio lub cokolwiek innego.

Wyniki ? Kondycja o jakieś 25% lepsza (ale w moim przypadku tak duży wynik z racji tego, że kondycji wcale nie posiadałam, zawsze się prędko męczyłam jeśli chodzi o ćwiczenia na wytrzymałość itp), jędrniejszy brzuch, z łydek zniknął cellulit (bo tam też był choć minimalnie), ciut jędrniejsze uda i pośladki. Na wadze -1.5kg ale to chyba woda... Bo z brzucha nic nie zleciało jak na razie. Łatwiej mi go wciągać (bo tym hipnotyzującym keep your core tight xD)

Postanowiłam choć raz w życiu jakiś trening wykonać do końca, dodam tylko siłowe i basen, i w końcu zabiorę się za eliminację słodyczy itp (tym obwiniam swoje marne wyniki ;p)

Trzymam za Was dziewczyny kciuki i powodzenia w dalszych treningach, o ile jeszcze którakolwiek z Was ćwiczy bo jakaś cisza tu zaległa

[megusiia]

Oj tam oj tam

A wiecie co? glupia jestem ale ide fit test zrobic :P wiem ze o d*** rozbic on bd bo znowu wyjerzdzam i insanity cwiczyc nie bd :P ale porownam sobie wyniki z maja z dzisiejszymi :P
Zobaczymy czy megus sie zapuscil czy moze jest tak samo...bo na lepiej to bym nie liczyla hehe

[marioladabr]

Meguś, ale mam nadzieję, że podzielisz się z nami wynikami
Sunday, fajnie że ćwiczysz, ja jestem ciut za Tobą i to moje drugie podejście do tego treningu.