2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[dorbar]

Napisane przez kristi75

Z panią załatwiłam że Karolka przyprowadzę do Krystiana grupy na Mikołaja.
I tak sie zastanawiam, czy pozwoli mi pani tam siedzieć i patrzeć /ewentualnie pstryknąć zdjęcie

było by super jak by Ci pozwolili.

U Alicji w przedszkolu prezenty będę 16 grudnia wtedy będzie u nich Wigilia.
We wtorek idę do przedszkola pomóc w pakowaniu prezentów dla przedszkolaków.

Ja wigilię firmową też będę miała 16 grudnia. Wyjazdowa będzie (na szczęście nie za daleko od Poznania). Ma być po kolacji impreza taneczna. Zastanawiam się czy zostawać na noc (bo nocleg zapewniony).
Szkoda, że Alicja i ja bedziemy miały wigilię tego samego dnia bo nie będę miała możliwości z Alicją porozmawiać tego samego dnia jak się jej podobało.

[anka1900]

oj Kristi
nie wiem czy idzie polepszenie , temp, w zasadzie koło 38
ale
mam już
wyniki
CRP
Mikiego to 6, zakres 0-10, czyli co, wskazuje , że nie bakterie?
nadal tylko inhalować?

[jowisz]

Aniu ja nie mam pojęcia pierwszy raz tu przeczytałam o takim badaniu.

połamana jestem ból w prawą łopatkę wlazł mi ze 2 noce temu,a dziś już za bardzo nie mogę głowy w prawo obrócić

[anka1900]

a
mnie łepetyna napinkala, z niedospania tak myślę

[kristi75]

Napisane przez anka1900

oj Kristi
nie wiem czy idzie polepszenie , temp, w zasadzie koło 38
ale
mam już
wyniki
CRP
Mikiego to 6, zakres 0-10, czyli co, wskazuje , że nie bakterie?
nadal tylko inhalować?

Ja tam się nie znam na tych wynikach,
Ale jak zakres jest do 10 a on ma 6 to chyba nie jest tak źle.
Może veronka się bedzie lepiej w tym orientować


Ja spadam idę na sklepy

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

oj Kristi
nie wiem czy idzie polepszenie , temp, w zasadzie koło 38
ale
mam już
wyniki
CRP
Mikiego to 6, zakres 0-10, czyli co, wskazuje , że nie bakterie?
nadal tylko inhalować?

tak, nie przekroczone normy, wiec nie ma stanu zapalnego

[wersta]

jako "normę" (pomijając te widełki) zwykle bierze się do 5, a powyżej oznacza lekki stan zapalny. generalnie 6 to nie jest dużo. a wyniki krwinek białych masz w zestawie? przy takim zazwyczaj nie podaje się antyb. tzn. lekarz może uznać inaczej oczywiście. jeśli temp. będzie jeszcze jutro to ja bym podała dopiero wtedy

a tak naprawdę u 100 proc. zdrowego człowieka jest 0.

no i jeśli pogorszy się samopoczucie, to znaczy, że crp mogło wzrosnąć.

[anka1900]

ok
tylko z czego taka gorączka ?

własnie mija druga dobra stanu gorączkowego, lekarka mówiła, że jakby się utrzymywała ponad 3 doby to dopiero podać antybiotyk

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

ok
tylko z czego taka gorączka ?

własnie mija druga dobra stanu gorączkowego, lekarka mówiła, że jakby się utrzymywała ponad 3 doby to dopiero podać antybiotyk

moze byc wirus

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

tak, bo eliminuje w ten sposob wirusa, jesli sie okaze ze wirus to powinna po 3-4 dobie odpuscic i po sprawie, jak sie jednak z tego cos rozwinie, czyli dojda wyrazne sygnaly ze srtrony organizmu ze jest jednak jakas choroba wtedy antyk

[wersta]

na zielone smarki nie dała maści do nosa? przy następnym razie poproś o robioną maść z biseptolem. zielonych gili nie powinno się ot tak zostawiać, bo to nawraca niestety.

[anka1900]

dziwna sprawa bo dziś przezroczyste gile

zielone zawsze mnie zastanawiają, że to coś nie jest ok

[wersta]

jak zjaśniały, to raczej na dobrej drodze

[taka sobie]

leje z lądowania Borki czytałam wczoraj w wannie i o mało co sie nie utopiłam

hej zaraz lecę po młoda i jedziemy do reala po skrzydła na jasełka bo podobno są jakby któras potrzebowała to są i w realu i w practikerze

wczoraj nie pisałam ze jak poszłam po Wikulę to mnie pani wezwała zeby naskarzyc na moje dziecię ze znowu sie nie słucha, naklejki odrywa z krzesełek, nie chce jesc i ze nie wie jak to sie stało, ze zamieszanie było i ze ona zawsze tak uwaza na drzwi i nie wie jak ale przycięła drzwiami palce Wiktorii całe szczescie nic powaznego, ma tylko lekki slad na jednym palcu, ale tak mnie zamotała z tym ze Wiki taka nieusłuchana ze kompletnie nie zwróciłam uwagi na to co sie stało dopiero TZ w domu mnie oswiecił ze JAK TO JEJ PRZYCIĘŁA PALCE DZRWIAMI?????? chciał isc awanturę robic ale go jakos udobruchałam, kurcze u Was w przedszkolach tez sie zdarzaja takie głupie niedopatrzenia?

[jowisz]

kurde u mnie pewnie też będą te durne jasełka jak w ub. roku. czyli muszę załatwić anielski strój, tak ?
i jeszcze coś na bal przebierańców

[wersta]

mam wiadomości od jednej mamy, że w naszym przedszkolu szaleją pneumokoki i rota poszłaby po chorobie i od nowa
będzie siedzieć w domu chyba dłużej niż do lutego, aż to się skończy

[Anisia25]

Napisane przez wersta

mam wiadomości od jednej mamy, że w naszym przedszkolu szaleją pneumokoki i rota poszłaby po chorobie i od nowa
będzie siedzieć w domu chyba dłużej niż do lutego, aż to się skończy

ło matko...

[wersta]

wkurzyłam się wczoraj na znajomą, zaprosiła nas na zaległe 2gie urodz. córki, wiedziała jak Z. mi chorowała; przychodzimy a obydwa dzieciaki zagilane po pas no szlag mnie trafił, mogła uprzedzić nie przychodziłybyśmy
zła jestem jak diabli

[Anisia25]

Napisane przez wersta

wkurzyłam się wczoraj na znajomą, zaprosiła nas na zaległe 2gie urodz. córki, wiedziała jak Z. mi chorowała; przychodzimy a obydwa dzieciaki zagilane po pas no szlag mnie trafił, mogła uprzedzić nie przychodziłybyśmy
zła jestem jak diabli

i mimo to zostalas?
Ja bym przeprosila i poszla do domu

[jowisz]

Napisane przez wersta

wkurzyłam się wczoraj na znajomą, zaprosiła nas na zaległe 2gie urodz. córki, wiedziała jak Z. mi chorowała; przychodzimy a obydwa dzieciaki zagilane po pas no szlag mnie trafił, mogła uprzedzić nie przychodziłybyśmy
zła jestem jak diabli

ja tak reagowałam rok temu jeszcze
ale teraz mam już luz zupełny na zagilone dzieci bo w sumie na codzień w przedszkolu ma takie obok siebie więc czy się dodatkowo spotka z innym u znajomych to żadna różnica

[wersta]

Napisane przez Anisia25

i mimo to zostalas?
Ja bym przeprosila i poszla do domu

zorientowalam się po jakimś czasie, więc to byłoby bez sensu

Jowisz w moim przypadku taka reakcja będzie raczej dożywotnia dla mnie to nie jest normalne

[Anisia25]

Piotrek ma ciagle katar,odkad chodzi do przedszkola. Wokol niego same zagilone dzieciaki i cherlajace. Jednak mimo wszystko, nie rozwija mu sie zadna infekcja, ciagle go faszeruje dicoflorem30 choc kuracja wspomagajaca odpornosc trwa jeszcze jak dla niego do 15 grudnia (bo to 6-8tyg), wiec moze dzieki temu sie nie rozklada i ma po prostu katar, raz wiekszy raz mniejszy.
Nie wiem moze jako dziecko juz sie na tyle wychorowal, ze nabyl jakiejs odpornosci na te wirusy, same pamietacie jak czesto mlody polegal. Lato nie lato, on temperatura pod 40 lub powyzej i ciagle antybiotyki
Od wrzesnia antykow nie dotykalismy i jak tylko widze ze jego samopoczucie ulega pogorszeniu podaje mu pulmicort w inhalacji i pozniej jest tylko katar, badz zanika na chwile, a po przedszkolu odnawia sie zas. Mam chyba juz tak jak Jowiszowa. Przywyklam do kataru i czasem pokaslywania. najwazniejsze ze nie ma goraczki i nie idzie mu to na dolny uklad oddechowy

[dorbar]

pneumo i rota w przedszkolu - masakra.

Alicji też troche katar leci, kaszelek ma tylko rano. Ostatnio coś często ją skóra swędzi. Tak się zastanawiam czy czasami nie dostaje za dużo produktów mlecznych. Zup mlecznych w przedszkolu nie dostaje więc w sumie chyba nie powinno być za dużo.

To Wasze przedszkolaki w jasełkach uczestniczą? U Młodej tylko starszaki, a maluszki będę na przedstawieniu. W sumie dobrze bo Alicja pewnie nie chciałaby.

Do domu już uciekam. Ale się cieszę, że już weekend

Miłego popołudnia

[jowisz]

Napisane przez dorbar

pneumo i rota w przedszkolu - masakra.

Alicji też troche katar leci, kaszelek ma tylko rano. Ostatnio coś często ją skóra swędzi. Tak się zastanawiam czy czasami nie dostaje za dużo produktów mlecznych. Zup mlecznych w przedszkolu nie dostaje więc w sumie chyba nie powinno być za dużo.

To Wasze przedszkolaki w jasełkach uczestniczą? U Młodej tylko starszaki, a maluszki będę na przedstawieniu. W sumie dobrze bo Alicja pewnie nie chciałaby.

Do domu już uciekam. Ale się cieszę, że już weekend

Miłego popołudnia

u Igi jasełka były w ub. roku jak była w najmłodszej grupie
ale wtedy chodziła od grudnia więc chorowała standardowo.

Iga też się drapie okropnie. ale problem wysuszonej skóry mamy co roku. teraz na all kliknęłam przy okazji zakupu małej póbki perfum to mleczko:
http://www.goldmax.pl/nivea-baby-mle...64-p-2285.html i razem się smarujemy

[Saga]

Napisane przez jowisz

kurde u mnie pewnie też będą te durne jasełka jak w ub. roku. czyli muszę załatwić anielski strój, tak ?
i jeszcze coś na bal przebierańców

Dobrze, że w naszym przedszkolu nie mają takich cuudownych pomysłów Ale Mikołaj ma być. Kilka dni temu dziecko mi opowiadało o prezentach, a wczoraj przy myciu zębów było o rózgach. Ona oczywiście nie dostanie rózgi, bo przecież taka grzeczna jest

Napisane przez wersta

mam wiadomości od jednej mamy, że w naszym przedszkolu szaleją pneumokoki i rota poszłaby po chorobie i od nowa
będzie siedzieć w domu chyba dłużej niż do lutego, aż to się skończy

hmm, ja w zeszłym roku tak się bałam o byle zagilane dziecko, o to że ktoś kichnął w obecności Pauliny. Ale faktycznie wtedy była za każdym razem bardzo chora - zaczynało się zwykle od kataru, a kończyło zapaleniem oskrzeli albo płuc. U nas to trwało do końca kwietnia, a potem w przychodni jeszcze się zaraziła ospą, do przedszkola poszła (o ile dobrze pamiętam) dopiero w czerwcu.
Także Wersta - sezon chorobowo-wirusowy w przedszkolu trochę jednak trwa Z drugiej strony Z. jednak kontakt z dziećmi ma, więc chyba jej bardzo nie brakuje przedszkola? A ty dajesz radę pogodzić opiekowanie się Z. i pracę?

[wersta]

Saga jest mi ciężko, bo musiałam częściowo wrócić do wersji pracy sprzed przedszkola, czyli 2 dni pracy w domu, zależy ile moja mama może się zająć Z. no i dojazd do rodziców 80 km no ale trudno się mówi, najgorsze, że tak szybko ciemno. no i wiadomo, że kontakty z tż nieco rzadsze
ma kontakt z dziećmi, chodzimy na balet (beznadziejna babka prowadzi), na razie plastycznych nie znaazłam, bo godz. mi nie pasują, a nie chcę zasuwać pół w-wy, wiadomo.
pewnie będzie jak piszesz, że do ciepłej wiosny taka lipa. ech.. no trudno, byle tych leków nie musiała brać.

[marticia]

Czolem baby, malo mnie, bo mam gosci z Polski, moich oliwnych klientow, zrobilismy tour po tloczniach i bylo bardzo fajnie

Ja rowniez przyzwyczailam sie do gilow, teraz jednak kaszel sie nasilil, znalalzlam taki miod z eukaliptusem i wpycham mlodemu kilka lyzek dziennie i wiecie co, kaszel oslabl, a dzis zwrocil flegme - czyli to co mama mi mowila, ze miod oczyszcza drogi oddechowe. Jednak robilam wczesnije kuracje wzmacniajaca jak Anisia dla Piterka i rzeczywiscie, jego tak nie rozklada jak inne dzieci. Mam nadzieje, ze utrzymamy to do wiosny

Dostalam w rezencie miod pitny.. pychaaa

[jowisz]

Napisane przez marticia

Czolem baby, malo mnie, bo mam gosci z Polski, moich oliwnych klientow, zrobilismy tour po tloczniach i bylo bardzo fajnie

to ten sklep,w którym kupowałam oliwę ostatnio?

[marticia]

Dokladnie niesamowici ludzie.. moj maly nie moze odczepic sie od ich 5-letniej coreczki
W nowym roku planuja uczestnictwo w kilku wystawach zywnosci w roznych miastach i oferte rozszerzaja o wiele innych produktow.

[anka1900]

migrenos mnie nawiedził,
do licha, teraz to mam go co tydzień, a nie co miesiąc
Miki może bez gorączki poszedł spać, piszę, może bo mierzyłam rtęciowym pod pachą, więc nie mam pewności , czy dobrze naciągnął do 37,4
Olce coś furkocze, jak zrobię inhalacje i "obstukam" plecki , to cichutko się robi

a tak z innej beczki
to przejrzałam sobie Top Model, omg, nie czaję ,laski chciały być modelkami, a nawet chodzić ładnie na obcasach się nie nauczyły

[jowisz]

Napisane przez marticia

Dokladnie niesamowici ludzie.. moj maly nie moze odczepic sie od ich 5-letniej coreczki
W nowym roku planuja uczestnictwo w kilku wystawach zywnosci w roznych miastach i oferte rozszerzaja o wiele innych produktow.

i są z Pnia ? )
tak się upewniam bo facet był sympatyczny. nawet mu cv przesłałam jakby z żoną planowali zatrudniać nowych pracowników po nowym roku
poleć mnie

w ogóle możesz mu powiedzieć,że ta hiszpańska oliwa super jest. ja puchę podzieliłam na pół i mama też zadowolona bardzo. pewnie jeszcze kupimy zanim do Cro ruszymy za te 8mcy.