To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 cz. 37 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-19, 13:45   #3241
ladyInGreen
Zadomowienie
 
Avatar ladyInGreen
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 647
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Przygarnęłabym wszystkie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2887829406.jpg (10,8 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2923774768.jpg (28,1 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2923774830.jpg (18,9 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2959606223.jpg (20,4 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2928788751.jpg (16,8 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_6477.jpg (28,0 KB, 4 załadowań)
__________________
Happy wife
Happy life
ladyInGreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:51   #3242
ciukunia
Zakorzenienie
 
Avatar ciukunia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 842
GG do ciukunia
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez ladyInGreen Pokaż wiadomość
Przygarnęłabym wszystkie
Fajne, takie pozytywne

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

No moze oprócz tych ostatnich
ciukunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:52   #3243
Misia89p
Wtajemniczenie
 
Avatar Misia89p
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 785
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady super gratuluje dla dzisiejszej PM oby ten dzien byl cudowny i szczescia na Nowej Drodze zycia kupilam koszyczek na niezbednik
__________________
Szczęśliwa Żonka

26 marca
II kreseczki
Synuś Dawiduś
21.11.2014
Misia89p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:53   #3244
ciukunia
Zakorzenienie
 
Avatar ciukunia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 842
GG do ciukunia
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

TŻ śpiewa na cały dom pod prysznicem
ciukunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:53   #3245
FlightlessBird
Zakorzenienie
 
Avatar FlightlessBird
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17 421
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez ciukunia Pokaż wiadomość
...ale drogo....
no niestet
__________________
II krechy - 10.08.2014


FlightlessBird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:54   #3246
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

CD.

KOŚCIÓŁ

Jechaliśmy spokojnie do kościoła, tuż przy kościele mieliśmy parę bram, ale byli to sami żule z zwiędłymi różami mój brat stwierdził, że rozpijamy społeczeństwo Sąsiedzi nie zrobili żadnej bramy, co mnie zdziwiło. O 11:40 byliśmy pod kościołem, moi bracia poszli do zakrystii wraz ze świadkiem TŻ, załatwiali tam sprawy. Dość długo czekaliśmy pod kościołem, bo okazało się, że ksiądz się spóźnił o 12:05 siedząc w aucie byłam już tak nerwowa z powodu tego spóźnienia, że TŻ zaczął mnie uspakajać chwilę później podeszli nasi świadkowie i pomogli mi wysiąść z auta, weszliśmy do przedsionka, gdzie jeszcze rolkowaliśmy płaszcz TŻta, bo moje futerko strasznie się obierało chwilę później przyszedł ksiądz, przywitał się z nami, spytał się czy jesteśmy gotowi, odpowiedzieliśmy z uśmiechami, że tak i powoli ruszyliśmy po czerwonym dywanie do głównej nawy. Przed księdzem szedł mój 11 letni brat, na poduszeczce trzymając obrączki. Za nim ksiądz, potem my, a za nami świadkowie. W połowie drogi przydepnęłam sobie suknie ale zrobiłam wesołą minę i wszyscy stwierdzili, że wyszło to bardzo naturalnie. Wszyscy się na nas patrzyli i do nas uśmiechali, to wejście, a potem i wyjście było piękne Zaczęła się msza. 1 czytanie czytał mój ojciec. Było to czytanie z księgi Syracydesa, (7, Syr 26, 1-4,13-16) - polecam! Ojciec czytał PIĘKNIE... bardzo mnie wzruszył. Psalm śpiewał ksiądz, co zrobił zresztą cudownie. Następnie moja przyjaciółka czytała pieśń o miłości... I wtedy poszła mi już łezka.
Kazanie było piękne. Zwłaszcza ze względu na fakt, że TŻ jest niewierzący i ksiądz z ogromną sympatią do niego podszedł, nie nawracał go ani nic z tych rzeczy. Czekam na film, bo chciałabym to kazanie usłyszeć raz jeszcze! Ksiądz miał ogromną klasę, nie było głupich szowinistycznych dowcipów! Pięknie prowadził całą liturgię.
Potem przysięga Pamiętam ją jak przez mgłę takie to były emocje. Pamiętam tylko tyle, że patrzyliśmy sobie głęboko w oczy... Ja starałam się powtarzać dokładnie i nie pomylić. To był piękny moment... "miłość, wierność i uczciwość małżeńską, i że Cię nie opuszczę aż do śmierci". Na koniec uśmiechneliśmy się do siebie (wszyscy czekali na pocałunek, ale nie zrobiliśmy tego, byliśmy tak zestresowani, że baliśmy się robić cokolwiek czekaliśmy aż będzie nami sterował dalej ksiądz ) Potem podszedł mój mały brat z poduszeczką. Leszek wziął obrączkę i wyciągnął obie razem z gąbeczką to było śmieszne, bo ksiądz szeptał do niego "weź tą jedną, mniejszą!" Też cudowny moment. Potem było podpisywanie dokumentów i mój skrzypek zaczął wraz z organistą grać Ave Maria Bacha. Potem ofiarowanie, poszliśmy z MĘŻEM pierwsi, a skrzypek zaczął grać Enio Morricone Misja. Jak już usiedliśmy obserwowaliśmy wszystkich naszych gości idących na ofiarę, wszyscy się do nas uśmiechali, niektórzy już gratulowali. Było to miłe. Komunia Św. - Moja ciotka, sopranistka zaczęła śpiewać Ave Maria Gounouda, podobno ileś osób płakało w trakcie. Mamy na pewno Potem była jeszcze jedna pieśń "Benediction" - piękna. A na końcu marsz weselny Mendelsona goście utworzyli szpaler i wyszliśmy na zewnątrz jako mąż i żona a na dworze była lekka zadymka zrobiliśmy zdjęcie grupowe wszystkich na schodach kościoła. Gości weselnych wysłaliśmy do Szczyrku, do Hotelu na miejsce wesela, a my w przedsionku kościoła odebraliśmy życzenia od gości ślubnych częstując ich upieczonymi przeze mnie i mamę piernikami zapakowanymi w takie serduszka: http://allegro.pl/show_item.php?item=2881617769

CDN.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg moja wiazanka.jpg (45,5 KB, 228 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg moja wiazanka2.jpg (60,0 KB, 160 załadowań)
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:55   #3247
ciukunia
Zakorzenienie
 
Avatar ciukunia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 842
GG do ciukunia
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez FlightlessBird Pokaż wiadomość
no niestet
Jakb takie cyrkonie i perły skądś miec to można by samemu takie cudeńka zrobić
ciukunia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 13:56   #3248
blue_eyed
Raczkowanie
 
Avatar blue_eyed
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 398
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez Olgietka Pokaż wiadomość
obiecałam, że się będę chwalić rękodziełem
taaaadaaa:
Zdolniacha z Ciebie - bardzo ładne zaproszenia
__________________
...Miłość nie jest pragnieniem ani wiedzą, ani uwielbieniem... Jest wyzwaniem, ogniem niewidzialnym... /Paulo Coelho/
blue_eyed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:56   #3249
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez ciukunia Pokaż wiadomość
Dreamlady chyba produkuje dalsze części
noooo cierpliwosci, bo w miedzy czasie sprzatam po parapetówce zanim maz wroci do domu
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:57   #3250
FlightlessBird
Zakorzenienie
 
Avatar FlightlessBird
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17 421
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

przegladam zaawieszki n a wódkę, a tam wierszyk:
"Jesteś Brachu na weselu, pij więc zdrowo. Przyjacielu, chciałbym Ciebie jednak prosić, bym nie musiał Cię wynosić!"
__________________
II krechy - 10.08.2014


FlightlessBird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 13:58   #3251
Xiezniczka89
Zadomowienie
 
Avatar Xiezniczka89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 286
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady
Obyło się bez stresu?
Na co byś zwróciła nam uwagę, żeby się przyłożyć itd?

Masz jakieś zdjęcia w sukni?
__________________
zaręczyny 19.02.2012
ślub 7.09.2013

Edytowane przez Xiezniczka89
Czas edycji: 2013-01-19 o 14:00
Xiezniczka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 14:01   #3252
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez Xiezniczka89 Pokaż wiadomość
Dreamlady
Obyło się bez stresu?
Na co byś zwróciła nam uwagę, żeby się przyłożyć itd?
jak skończę relację to napiszę Wam parę złotych rad cierpliwości
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:01   #3253
ciukunia
Zakorzenienie
 
Avatar ciukunia
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 842
GG do ciukunia
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady - z obrączkami nieźle wyszło A bukiet miałaś przepiękny - lepszy niż te wszystkie inspiracje W ogóle wzruszasz mnie
ciukunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:01   #3254
dziobun
Zadomowienie
 
Avatar dziobun
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 554
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dreamlady gratuluję cieszę się, że tak ładnie się wsyztsko udał i czekam na cd.

Olgietka no patrz, jak Ciebie tyle czasu nie było, to ja myślałam, że na treningach jesteś Mnie też się tak ćwiczenie przekłada cały czas "od jutra" , bo przecież jeszcze tyle czasu itd.

Dziewczyny dziękuję za kciuki, to już 100% pewne, TŻ dostał awans Zła wiadomość jest taka, że wróci najwcześniej za miesiąc 3msce wtedy już będzie bez niego...
dziobun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:02   #3255
Xiezniczka89
Zadomowienie
 
Avatar Xiezniczka89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 286
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez dreamlady Pokaż wiadomość
jak skończę relację to napiszę Wam parę złotych rad cierpliwości
Bukiet cudowny!!!
__________________
zaręczyny 19.02.2012
ślub 7.09.2013
Xiezniczka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:03   #3256
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez dreamlady Pokaż wiadomość
CD.

KOŚCIÓŁ

Jechaliśmy spokojnie do kościoła, tuż przy kościele mieliśmy parę bram, ale byli to sami żule z zwiędłymi różami mój brat stwierdził, że rozpijamy społeczeństwo Sąsiedzi nie zrobili żadnej bramy, co mnie zdziwiło. O 11:40 byliśmy pod kościołem, moi bracia poszli do zakrystii wraz ze świadkiem TŻ, załatwiali tam sprawy. Dość długo czekaliśmy pod kościołem, bo okazało się, że ksiądz się spóźnił o 12:05 siedząc w aucie byłam już tak nerwowa z powodu tego spóźnienia, że TŻ zaczął mnie uspakajać chwilę później podeszli nasi świadkowie i pomogli mi wysiąść z auta, weszliśmy do przedsionka, gdzie jeszcze rolkowaliśmy płaszcz TŻta, bo moje futerko strasznie się obierało chwilę później przyszedł ksiądz, przywitał się z nami, spytał się czy jesteśmy gotowi, odpowiedzieliśmy z uśmiechami, że tak i powoli ruszyliśmy po czerwonym dywanie do głównej nawy. Przed księdzem szedł mój 11 letni brat, na poduszeczce trzymając obrączki. Za nim ksiądz, potem my, a za nami świadkowie. W połowie drogi przydepnęłam sobie suknie ale zrobiłam wesołą minę i wszyscy stwierdzili, że wyszło to bardzo naturalnie. Wszyscy się na nas patrzyli i do nas uśmiechali, to wejście, a potem i wyjście było piękne Zaczęła się msza. 1 czytanie czytał mój ojciec. Było to czytanie z księgi Syracydesa, (7, Syr 26, 1-4,13-16) - polecam! Ojciec czytał PIĘKNIE... bardzo mnie wzruszył. Psalm śpiewał ksiądz, co zrobił zresztą cudownie. Następnie moja przyjaciółka czytała pieśń o miłości... I wtedy poszła mi już łezka.
Kazanie było piękne. Zwłaszcza ze względu na fakt, że TŻ jest niewierzący i ksiądz z ogromną sympatią do niego podszedł, nie nawracał go ani nic z tych rzeczy. Czekam na film, bo chciałabym to kazanie usłyszeć raz jeszcze! Ksiądz miał ogromną klasę, nie było głupich szowinistycznych dowcipów! Pięknie prowadził całą liturgię.
Potem przysięga Pamiętam ją jak przez mgłę takie to były emocje. Pamiętam tylko tyle, że patrzyliśmy sobie głęboko w oczy... Ja starałam się powtarzać dokładnie i nie pomylić. To był piękny moment... "miłość, wierność i uczciwość małżeńską, i że Cię nie opuszczę aż do śmierci". Na koniec uśmiechneliśmy się do siebie (wszyscy czekali na pocałunek, ale nie zrobiliśmy tego, byliśmy tak zestresowani, że baliśmy się robić cokolwiek czekaliśmy aż będzie nami sterował dalej ksiądz ) Potem podszedł mój mały brat z poduszeczką. Leszek wziął obrączkę i wyciągnął obie razem z gąbeczką to było śmieszne, bo ksiądz szeptał do niego "weź tą jedną, mniejszą!" Też cudowny moment. Potem było podpisywanie dokumentów i mój skrzypek zaczął wraz z organistą grać Ave Maria Bacha. Potem ofiarowanie, poszliśmy z MĘŻEM pierwsi, a skrzypek zaczął grać Enio Morricone Misja. Jak już usiedliśmy obserwowaliśmy wszystkich naszych gości idących na ofiarę, wszyscy się do nas uśmiechali, niektórzy już gratulowali. Było to miłe. Komunia Św. - Moja ciotka, sopranistka zaczęła śpiewać Ave Maria Gounouda, podobno ileś osób płakało w trakcie. Mamy na pewno Potem była jeszcze jedna pieśń "Benediction" - piękna. A na końcu marsz weselny Mendelsona goście utworzyli szpaler i wyszliśmy na zewnątrz jako mąż i żona a na dworze była lekka zadymka zrobiliśmy zdjęcie grupowe wszystkich na schodach kościoła. Gości weselnych wysłaliśmy do Szczyrku, do Hotelu na miejsce wesela, a my w przedsionku kościoła odebraliśmy życzenia od gości ślubnych częstując ich upieczonymi przeze mnie i mamę piernikami zapakowanymi w takie serduszka: http://allegro.pl/show_item.php?item=2881617769

CDN.
Idealnie zimowy bukiet
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:05   #3257
blue_eyed
Raczkowanie
 
Avatar blue_eyed
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 398
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dreamlady wspaniała relacja, czytając drugą część aż łezka mi się zakręciła w oku... no i ciarki przeszły mi po całym ciele... ach
bukiet też bardzo ładny
__________________
...Miłość nie jest pragnieniem ani wiedzą, ani uwielbieniem... Jest wyzwaniem, ogniem niewidzialnym... /Paulo Coelho/
blue_eyed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:08   #3258
Misia89p
Wtajemniczenie
 
Avatar Misia89p
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 785
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady az sie wzruszylam i czekam na wiecej a bukiet przecudowny
__________________
Szczęśliwa Żonka

26 marca
II kreseczki
Synuś Dawiduś
21.11.2014
Misia89p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:09   #3259
ladyInGreen
Zadomowienie
 
Avatar ladyInGreen
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 647
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady, piękny bukiet i świetnie piszesz, można Cię czytać i czytać
__________________
Happy wife
Happy life
ladyInGreen jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-19, 14:10   #3260
BBlondyneczkAA
Zakorzenienie
 
Avatar BBlondyneczkAA
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Domek
Wiadomości: 9 879
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady bukiet idealny jak z bajki

z neicierpliwoscia czekam na zdj w sukni
__________________
Żona

Zakochana
BBlondyneczkAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:16   #3261
kamila2709
Wtajemniczenie
 
Avatar kamila2709
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 078
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady Gratulacje
Piękny bukiet
A relacja jest cudowna, taka szczegółowa Aż miło się czyta

Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy
__________________
Nasz ślub 07.09.2013
Zuzanna
05.11.2014
kamila2709 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:19   #3262
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

CD.

SALA

Spod kościoła podjechaliśmy do domu zostawić parę rzeczy, tata jeszcze czegoś zapomniał, no i tak po 15 min ruszyliśmy w stronę Szczyrku (mieliśmy ok. 1h 15 min dojazdu). Zaraz po mszy odjechał autobus naszych gości, którzy potem się kwaterowali w Hotelu, dlatego mieliśmy zapas czasu Zaczęliśmy jechać, prowadził mój brat, obok siedziała jego dziewczyna. Mieliśmy dobre humory, no i zrobiliśmy się bardzo głodni. Gremialnie ustaliliśmy, że jedziemy do Mc'Donalda na Mc'Drive! Jak podjechaliśmy do okienka, to pani się tak śmiała z nas mówie do niej "poproszę DUUUUŻO serwetek" ona wydała nam nasze cheesburgery życząc nam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Wrzucam zdjęcia z tego szaleństwa W między czasie dostaliśmy telefon od menadżerki hotelu, że goście są już zakwaterowani i gotowi na powitanie. Podjechaliśmy pod hotel, menadżerka zaprowadziła nas do naszego apartamentu. Ja zmieniłam kozaczki na moje buciki ślubne, zostawiliśmy kurtki, wyrolkowaliśmy TŻtowy smoking, poprawiłam makijaż i za chwilę przez telefon wezwali nas na dół. Goście w sali tanecznej ustawieni w szpaler sypali nas płatkami róż jak wchodziliśmy rodzice przywitali nas chlebem i solą potem sto lat i trzaskanie kieliszków, pierwsze sprzątanie chwilę potem zaczęły się życzenia. Kapela świetnie przygrywała. Dostaliśmy mnóstwo super prezentów, 54 wina (zamiast kwiatów) i pieniędzy tyle, że w poniedziałek zamówiliśmy kuchnię do naszego nowego mieszkania Po życzeniach obiad. Jak weszłam na salę restauracyjną byłam oniemiała dekoracją... Dekoratorka hotelu spełniła moje marzenia... Tyle dyskutowałyśmy o dekoracji i wspólnie stworzyłyśmy rys tego co bym chciała, a ona to po prostu zrobiła. Piękna, biało-turkusowo-czekoladowa dekoracja. Szyszki, kryształki, kwiaty identyczne jak w mojej wiązance (dekoratorka rewelacyjnie dogadała się z kwiaciarką z mojej miejscowości)... No i PAPETERIA !!!!!!!!!! Pięknie dopełniła całości!!!!!!!!! Table plan goście fotografowali menu, zawieszki, winietki, wszystko piękne
Rosół zjadłam, drugiego podziubałam, bo suknia nieźle opinała mi brzuch :/ Jak goście zjedli zaczęliśmy krótką prezentację na wesoło naszych gości "Na weselach często czujemy się anonimowi, dlatego my chcielibyśmy dziś to zmienić... Na pewno goście z rodziny Leszka zastanawiają się, który to ojciec panny młodej... dlatego drodzy goście przedstawiam Wam moich rodziców! ojciec Janusz i mama Joanna, brawa!" - i tak po krótce przedstawiliśmy wszystkie stoliki... "tu siedzą moi znajomi ze studiów, brawa!" najbardziej rozwalił nas stolik naszych najbliższych przyjaciół, przedstawiamy ich, mówimy "brawa!", a oni jadą falę meksykańską!
Potem deser, pyszny zresztą
Po deserze, pierwszy taniec w sumie to nam wyszedł, ale TŻtowi bardzo przeszkadzała moja suknia raz się pomyliliśmy, ale nikt nie zauważył. Wszyscy chwalili Tżta, bo wiedzieli, że on w ogóle nigdy nie tańczył, a tak się chłopak zawziął Po naszym tańcu była niespodzianka.... FITNESSOWY FLASH MOB! Z kumpelami przygotowałam krótką choreografię, wszyscy szaleli i klaskali, wyszło to suuuuuuuuuperancko! Właśnie ma mi dziś kolega wysłać filmik z telefonu, bo kręcił to, jak tylko będę go mieć to Wam pokażę

CDN.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20130112_134510.jpg (99,9 KB, 566 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20130112_143525.jpg (101,6 KB, 530 załadowań)
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:24   #3263
mu_minka1988
Wtajemniczenie
 
Avatar mu_minka1988
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 259
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Witam.

Dreamlady gratuluję i życzę szczęścia na nowej drodze życia
__________________



24.08.2013

- 17 kg

Drogi tłuszczu...
albo znajdziesz drogę do moich cycków, albo...
Wypi***alaj
mu_minka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:30   #3264
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa ja jestem po prostu szczęśliwa i chcę Wam to przekazać! mam niestety mało zdjęć, bo wiadomo, fotografowie robili zdjęcia, które teraz obrabiają, a goście bardzo mało robili.. już się do gości zgłosiłam, żeby powysyłali, więc może lada dzień jeszcze coś będę mieć, na pewno wrzucę. chwila przerwy od relacji, bo muszę coś do jedzenia zrobić!
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:30   #3265
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Dreamlady wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Już widzę jak ja mi sie na swoim ślubie makijaż rozmazuje od łez Straszny płaczek ze mnie, na samą myśl o niektórych momentach które dziewczyny opisują mam łzy w oczach.
nunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:31   #3266
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez dreamlady Pokaż wiadomość
CD.

SALA

Spod kościoła podjechaliśmy do domu zostawić parę rzeczy, tata jeszcze czegoś zapomniał, no i tak po 15 min ruszyliśmy w stronę Szczyrku (mieliśmy ok. 1h 15 min dojazdu). Zaraz po mszy odjechał autobus naszych gości, którzy potem się kwaterowali w Hotelu, dlatego mieliśmy zapas czasu Zaczęliśmy jechać, prowadził mój brat, obok siedziała jego dziewczyna. Mieliśmy dobre humory, no i zrobiliśmy się bardzo głodni. Gremialnie ustaliliśmy, że jedziemy do Mc'Donalda na Mc'Drive! Jak podjechaliśmy do okienka, to pani się tak śmiała z nas mówie do niej "poproszę DUUUUŻO serwetek" ona wydała nam nasze cheesburgery życząc nam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Wrzucam zdjęcia z tego szaleństwa W między czasie dostaliśmy telefon od menadżerki hotelu, że goście są już zakwaterowani i gotowi na powitanie. Podjechaliśmy pod hotel, menadżerka zaprowadziła nas do naszego apartamentu. Ja zmieniłam kozaczki na moje buciki ślubne, zostawiliśmy kurtki, wyrolkowaliśmy TŻtowy smoking, poprawiłam makijaż i za chwilę przez telefon wezwali nas na dół. Goście w sali tanecznej ustawieni w szpaler sypali nas płatkami róż jak wchodziliśmy rodzice przywitali nas chlebem i solą potem sto lat i trzaskanie kieliszków, pierwsze sprzątanie chwilę potem zaczęły się życzenia. Kapela świetnie przygrywała. Dostaliśmy mnóstwo super prezentów, 54 wina (zamiast kwiatów) i pieniędzy tyle, że w poniedziałek zamówiliśmy kuchnię do naszego nowego mieszkania Po życzeniach obiad. Jak weszłam na salę restauracyjną byłam oniemiała dekoracją... Dekoratorka hotelu spełniła moje marzenia... Tyle dyskutowałyśmy o dekoracji i wspólnie stworzyłyśmy rys tego co bym chciała, a ona to po prostu zrobiła. Piękna, biało-turkusowo-czekoladowa dekoracja. Szyszki, kryształki, kwiaty identyczne jak w mojej wiązance (dekoratorka rewelacyjnie dogadała się z kwiaciarką z mojej miejscowości)... No i PAPETERIA !!!!!!!!!! Pięknie dopełniła całości!!!!!!!!! Table plan goście fotografowali menu, zawieszki, winietki, wszystko piękne
Rosół zjadłam, drugiego podziubałam, bo suknia nieźle opinała mi brzuch :/ Jak goście zjedli zaczęliśmy krótką prezentację na wesoło naszych gości "Na weselach często czujemy się anonimowi, dlatego my chcielibyśmy dziś to zmienić... Na pewno goście z rodziny Leszka zastanawiają się, który to ojciec panny młodej... dlatego drodzy goście przedstawiam Wam moich rodziców! ojciec Janusz i mama Joanna, brawa!" - i tak po krótce przedstawiliśmy wszystkie stoliki... "tu siedzą moi znajomi ze studiów, brawa!" najbardziej rozwalił nas stolik naszych najbliższych przyjaciół, przedstawiamy ich, mówimy "brawa!", a oni jadą falę meksykańską!
Potem deser, pyszny zresztą
Po deserze, pierwszy taniec w sumie to nam wyszedł, ale TŻtowi bardzo przeszkadzała moja suknia raz się pomyliliśmy, ale nikt nie zauważył. Wszyscy chwalili Tżta, bo wiedzieli, że on w ogóle nigdy nie tańczył, a tak się chłopak zawziął Po naszym tańcu była niespodzianka.... FITNESSOWY FLASH MOB! Z kumpelami przygotowałam krótką choreografię, wszyscy szaleli i klaskali, wyszło to suuuuuuuuuperancko! Właśnie ma mi dziś kolega wysłać filmik z telefonu, bo kręcił to, jak tylko będę go mieć to Wam pokażę

CDN.
No nieźle z tym mcdonaldem
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:36   #3267
blue_eyed
Raczkowanie
 
Avatar blue_eyed
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 398
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dreamlady Państwo Młodzi w Mac-u a pomysł przedstawienia gości też fantastyczny (nigdy się z tym nie spotkałam), w ogóle jak czytam to wszystko takie fajne i pomysłowe . Musiało być rewelacyjnie i to pod każdym względem
za wszystko
__________________
...Miłość nie jest pragnieniem ani wiedzą, ani uwielbieniem... Jest wyzwaniem, ogniem niewidzialnym... /Paulo Coelho/
blue_eyed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:37   #3268
dreamlady
Raczkowanie
 
Avatar dreamlady
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 491
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dziękuję za wszystkie życzenia

Cytat:
Napisane przez blue_eyed Pokaż wiadomość
dreamlady Państwo Młodzi w Mac-u a pomysł przedstawienia gości też fantastyczny (nigdy się z tym nie spotkałam), w ogóle jak czytam to wszystko takie fajne i pomysłowe . Musiało być rewelacyjnie i to pod każdym względem
za wszystko
to fakt, włożyłam dużo pracy w każdy szczegół ślubu i wesela i wszyło perfekcyjnie, tak jak sobie zaplanowałam
__________________
Poznaliśmy się 20.08.2005
Zaręczyny 31.12.2010
Ślub 12.01.2013

odliczanie...
dreamlady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:43   #3269
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

dreamlady wszystko brzmi super! Wygladaliscie swietnie!
No i ten McDo
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-19, 14:44   #3270
Gwiazda Wieczorna
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazda Wieczorna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 360
Dot.: To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013

Cytat:
Napisane przez dreamlady Pokaż wiadomość
CD.

SALA

Spod kościoła podjechaliśmy do domu zostawić parę rzeczy, tata jeszcze czegoś zapomniał, no i tak po 15 min ruszyliśmy w stronę Szczyrku (mieliśmy ok. 1h 15 min dojazdu). Zaraz po mszy odjechał autobus naszych gości, którzy potem się kwaterowali w Hotelu, dlatego mieliśmy zapas czasu Zaczęliśmy jechać, prowadził mój brat, obok siedziała jego dziewczyna. Mieliśmy dobre humory, no i zrobiliśmy się bardzo głodni. Gremialnie ustaliliśmy, że jedziemy do Mc'Donalda na Mc'Drive! Jak podjechaliśmy do okienka, to pani się tak śmiała z nas mówie do niej "poproszę DUUUUŻO serwetek" ona wydała nam nasze cheesburgery życząc nam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Wrzucam zdjęcia z tego szaleństwa W między czasie dostaliśmy telefon od menadżerki hotelu, że goście są już zakwaterowani i gotowi na powitanie. Podjechaliśmy pod hotel, menadżerka zaprowadziła nas do naszego apartamentu. Ja zmieniłam kozaczki na moje buciki ślubne, zostawiliśmy kurtki, wyrolkowaliśmy TŻtowy smoking, poprawiłam makijaż i za chwilę przez telefon wezwali nas na dół. Goście w sali tanecznej ustawieni w szpaler sypali nas płatkami róż jak wchodziliśmy rodzice przywitali nas chlebem i solą potem sto lat i trzaskanie kieliszków, pierwsze sprzątanie chwilę potem zaczęły się życzenia. Kapela świetnie przygrywała. Dostaliśmy mnóstwo super prezentów, 54 wina (zamiast kwiatów) i pieniędzy tyle, że w poniedziałek zamówiliśmy kuchnię do naszego nowego mieszkania Po życzeniach obiad. Jak weszłam na salę restauracyjną byłam oniemiała dekoracją... Dekoratorka hotelu spełniła moje marzenia... Tyle dyskutowałyśmy o dekoracji i wspólnie stworzyłyśmy rys tego co bym chciała, a ona to po prostu zrobiła. Piękna, biało-turkusowo-czekoladowa dekoracja. Szyszki, kryształki, kwiaty identyczne jak w mojej wiązance (dekoratorka rewelacyjnie dogadała się z kwiaciarką z mojej miejscowości)... No i PAPETERIA !!!!!!!!!! Pięknie dopełniła całości!!!!!!!!! Table plan goście fotografowali menu, zawieszki, winietki, wszystko piękne
Rosół zjadłam, drugiego podziubałam, bo suknia nieźle opinała mi brzuch :/ Jak goście zjedli zaczęliśmy krótką prezentację na wesoło naszych gości "Na weselach często czujemy się anonimowi, dlatego my chcielibyśmy dziś to zmienić... Na pewno goście z rodziny Leszka zastanawiają się, który to ojciec panny młodej... dlatego drodzy goście przedstawiam Wam moich rodziców! ojciec Janusz i mama Joanna, brawa!" - i tak po krótce przedstawiliśmy wszystkie stoliki... "tu siedzą moi znajomi ze studiów, brawa!" najbardziej rozwalił nas stolik naszych najbliższych przyjaciół, przedstawiamy ich, mówimy "brawa!", a oni jadą falę meksykańską!
Potem deser, pyszny zresztą
Po deserze, pierwszy taniec w sumie to nam wyszedł, ale TŻtowi bardzo przeszkadzała moja suknia raz się pomyliliśmy, ale nikt nie zauważył. Wszyscy chwalili Tżta, bo wiedzieli, że on w ogóle nigdy nie tańczył, a tak się chłopak zawziął Po naszym tańcu była niespodzianka.... FITNESSOWY FLASH MOB! Z kumpelami przygotowałam krótką choreografię, wszyscy szaleli i klaskali, wyszło to suuuuuuuuuperancko! Właśnie ma mi dziś kolega wysłać filmik z telefonu, bo kręcił to, jak tylko będę go mieć to Wam pokażę

CDN.
Ale pięknie wszystko
łezka mi się kręci w oku'
muzyka w kościele piękna była
mcdonald jest mega
wiązanka i całokształt super
__________________
I chcę rozmawiać tylko serca biciem,
I westchnieniami i całowaniami;
I tak rozmawiać godziny, dni, lata,
Do końca świata i po końcu świata.
(A. Mickiewicz)
Gwiazda Wieczorna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.