2017-10-29, 08:34 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Płakanie u faceta
No co, przecież chłopaki nie płaczą!
Zachowuj się jak facet i się nie maż! Nie bądź beksa. Facet musi umieć powstrzymać emocje. Facetowi nie przystoi. A dziewczynki takie delikatne, to normalne, że popłaczą, takie uczuciowe, takie wrażliwe. My z tych stereotypów nie wyjdziemy nawet za 500 lat. |
2017-10-29, 08:37 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
Nic dodać, nic ująć. Kobiety sie obrazaja o seksizm, ale facet musi się zachowywać jak FACET. Wysłano z ☎ |
|
2017-10-29, 09:14 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
Ale tu nie chodzi o to czy facet wypada płakać, czy nie.
Poprostu nie każdemu odpowiada taka cecha.. Jakiś facet lubi u kobiety to,że jest bezbronna, delikatna i trzeba się nią opiekować, a inny facet na taką nie spojrzy, bo woli kobietę która wie czego chce i twardo stąpa po ziemi. Tak samo kobieta, jedna będzie chciała mieć romantycznego misia, który się wzrusza przy każdej możliwej okazji, i nadmierna ilość łez jej nie przeszkadza. A inna takiego faceta nie będzie chciała. I ludzie mają prawo wyboru.
__________________
Verified Maidens |
2017-10-29, 09:20 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Płakanie u faceta
Ale tu mowa o człowieku, który czasami uroni łzę w zupełnie normalnej sytuacji, nie o żadnej przesadzonej czy teatralnej płaczliwości.
|
2017-10-29, 09:26 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Płakanie u faceta
Nie lubię osób płaczliwych, niezależnie od płci. Ok, jeśli naprawdę jest powód do płaczu, to nie ma sprawy, ale jeśli taka płaczka płci dowolnej używa tego argumentu przy np.kłótniach, to odbieram to jako próbę manipulacji i po pewnych czasie mam te łzy w głębokim poważaniu (a osoba staje się dla mnie niestrawna towarzysko).
|
2017-10-29, 09:28 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78361886]Ale tu mowa o człowieku, który czasami uroni łzę w zupełnie normalnej sytuacji, nie o żadnej przesadzonej czy teatralnej płaczliwości.[/QUOTE]
Ale ta "czasem uroniona łza" to dla każdego coś innego. Dla ciebie zupełnie normalna sytuacja to jaka ?
__________________
Verified Maidens |
2017-10-29, 09:50 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
dla mnie ronienie lez przy okazji klotni jest wkurzajace i nieadekwatne do sytuacji i dlatego rozumiem ta dziewczyne ze jej to nie odpowiada i chce skonczyc ta relacje zaden powod nie jest glupi jesli komus cos przeszkadza po co sie meczyc? |
|
2017-10-29, 09:56 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;78362866]dokladnie
dla mnie ronienie lez przy okazji klotni jest wkurzajace i nieadekwatne do sytuacji i dlatego rozumiem ta dziewczyne ze jej to nie odpowiada i chce skonczyc ta relacje zaden powod nie jest glupi jesli komus cos przeszkadza po co sie meczyc?[/QUOTE] Dla mnie też płacz podczas kłótni jest nie do przyjęcia. Ale ja ogólnie też do tego podchodzę inaczej, bo ja prawie w ogóle nie płacze, nawet w sytuacjach gdzie zdarzy się jakaś tragedia, na pogrzebach itp. A jak już, to płacze w samotności. Mąż cioci płacze oglądając "dom nie do poznania" czy reklamy fundacji gdzie występują chore dzieci. No ja bym z takim facetem nie wytrzymała. A znam też takich, którzy właśnie przy kłótniach płaczą, do wyboru do koloru, szlochy, gile z nosa po same usta itp no u mnie by to nie przeszło. Taka jestem zła kobieta
__________________
Verified Maidens |
2017-10-29, 10:07 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Płakanie u faceta
Mam tak samo jak Blanka - wzruszanie się z powodu pierdół w ogóle odpada, natomiast na szlochy podczas kłótni jestem uodporniona. Cenię prawdziwą wrażliwość u ludzi, a nie skłonności do histerii czy "oczy w mokrym miejscu" - to mnie wkurza i koniec.
|
2017-10-29, 10:18 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
Jak to mówi moja babcia, takie osoby mają "pęcherz za blisko oczu"
__________________
Verified Maidens Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-10-29 o 10:20 |
2017-10-29, 10:37 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78360976]No co, przecież chłopaki nie płaczą!
Zachowuj się jak facet i się nie maż! Nie bądź beksa. Facet musi umieć powstrzymać emocje. Facetowi nie przystoi. A dziewczynki takie delikatne, to normalne, że popłaczą, takie uczuciowe, takie wrażliwe. My z tych stereotypów nie wyjdziemy nawet za 500 lat.[/QUOTE] Niestety. Do dziś powstają wątki i wpisy czego kobiecie nie wolno, bo ma być matką, a facet musi zarabiać, żeby utrzymać rodzinę i ma być twardy. Paranoja. I nie mówię, że facet nie ma być twardy, jeśli serio taki ma charakter czy ma nie utrzymywać rodziny, bo powinni wspólnie. A kobieta nie może siedzieć w domu z dziećmi. Może ale NIE MUSI. I w tym przypadku jest to samo - każdy ma prawo do płaczu. Jesteśmy ludźmi. Jakby to wyglądało, gdybyś na przykład napisała "Czy murzyni mają prawo do płaczu"? Albo nie wiem, ateiści, liberałowie, <wstaw dowolny podział ludzi na dwie grupy i jednej zakaż płakać>.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-10-29, 10:42 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-29, 10:47 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78364231]A jakie to ma znaczenie? Przecież autorka napisała, że chodzi o jedną dwie łzy, ale wizaż oczywiście dorobił potoki łez, gile i szlochy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Rozumiem, ze ludzie nie lubia beks, ale na bora zabraniac plakac przy nadmiarze emocji? Wysłano z ☎ ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- Och och Wysłano z ☎ |
2017-10-29, 10:49 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Płakanie u faceta
to ona liczyla te lzy?
mysle ze jak by to byla 1 czy 2 lzy to by mogla ich nawet nie zauwazyc chyba ze cisnie na sile i robi smutne miny zeby dodac dramtayzmu sytuacji patrzac jej w oczy |
2017-10-29, 10:51 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;78364416]to ona liczyla te lzy?
mysle ze jak by to byla 1 czy 2 lzy to by mogla ich nawet nie zauwazyc chyba ze cisnie na sile i robi smutne miny zeby dodac dramtayzmu sytuacji patrzac jej w oczy[/QUOTE] I na odwrot, jakby beczal przy kazdej okazji to nie pisalaby o pojedynczych lzach Wysłano z ☎ |
2017-10-29, 10:51 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Płakanie u faceta
Nigdy nie miałaś takiej sytuacji, że z nerwów bezwiednie poleciało Ci kilka łezek? Domyślam się, że to się kryje pod tymi "paroma łzami" i nikt tego nie musi liczyć. No bądźmy dorośli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-29, 10:55 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78364471]Nigdy nie miałaś takiej sytuacji, że z nerwów bezwiednie poleciało Ci kilka łezek? Domyślam się, że to się kryje pod tymi "paroma łzami" i nikt tego nie musi liczyć. No bądźmy dorośli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No bo przeciez "TO ZLE KOBIETY SOM" Wysłano z ☎ |
2017-10-29, 11:14 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;78364471]Nigdy nie miałaś takiej sytuacji, że z nerwów bezwiednie poleciało Ci kilka łezek? Domyślam się, że to się kryje pod tymi "paroma łzami" i nikt tego nie musi liczyć. No bądźmy dorośli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Szczerze ? Nie. Nigdy nie płakałam podczas kłótni. I nigdy nie uronilam kilku łez. Jak już to po prostu płakałam w poduszkę bez publiczności i świadków. I nie mam nic przeciwko płaczu z konkretnego powodu przez mężczyznę. Piszę to już któryś raz. Mam problem z tym,gdy facet jest zbyt wrażliwy.. i płacze częściej odemnie
__________________
Verified Maidens |
2017-10-29, 11:17 | #49 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Płakanie u faceta
Ja uważam , ze to kochane. Sama często sie wzruszam i chcę kogoś, kto to zrozumie i też potrafi się wzruszyć. Nie mówię o płaczu codziennym, ale jak zdarzy sie raz na jakis czas jakaś łezka to akceptuje to i doceniam
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2017-10-29, 11:18 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
Łzy to ludzka rzecz. Każdemu się zdarzy. To że ktoś się wzruszy, nie znaczy że jest słaby.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
2017-10-29, 11:22 | #51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
Wysłano z ☎ |
|
2017-10-29, 11:24 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
Nie mam zamiaru mu zakazywac. Mi też nikt nie zakazywał. Po prostu taki mam charakter, że nie okazuje uczuć publicznie itp Jako dziecko też nie płakałam za często.
__________________
Verified Maidens |
2017-10-29, 11:25 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Płakanie u faceta
|
2017-10-29, 11:28 | #54 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
Tak jak pisałam, jeśli będzie wrażliwy to napewno znajdzie kobietę, której ta cecha nie przeszkadza Mój brat jest z tych wrażliwych i jakoś ma się zemną dobrze Ale napewno będę uczyć dziecko,że płaczem nic nie wymusi może się zanosić, zasmarkac na śmierć. A im bardziej będzie płakać bo coś chce, tym gorzej dla niego.
__________________
Verified Maidens Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-10-29 o 11:40 |
|
2017-10-29, 12:38 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Płakanie u faceta
Cytat:
juz doroslego tak jak napisala blanka jego charakter nie musi mi odpowiadac bo kocham go mimo wszystko placzacego,zasmarkanego itp jest moim synem,moim dzieckiem nie moim mezczyzna na szczescie ma charakter po mnie ,nie placze z byle powodu ;-) |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.