Czy przesadzam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-30, 19:08   #1
Nyks_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 10

Czy przesadzam?


Witajcie kochani


Otóż dzisiaj miała miejsce nieprzyjemna sytuacja, po której zapaliła mi się czerwona lampka. Jestem w związku ponad pół roku. Znam rodziców mojego tż, zapraszał mnie na spotkanie z przyjaciółmi.


Natomiast dzisiaj nazwał mnie koleżanką, a wczoraj mówił jeszcze, że kocha. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam sytuację. Dzisiaj poszłam z nim coś zjeść. Pierwsza coś sobie zamówiłam. Po czyn on podchodzi do kasjerki i mówi " to samo co koleżanka". Nie zwróciłam na to uwagi, nie zrobiłam żadnej sceny. Jak wróciliśmy do samochodu to zapytałam się co to miało znaczyć. On stwierdził, że tak się mówi. Nie rozumiem tego argumentu, nie wiem o co mu chodzi.Powiedziałam, że nie spodobało mi się to. W końcu wydusił z siebie przeprosiny. Najbardziej zabolała mnie jego odpowiedź. Wymówka, która nie ma sensu.



Obecnie jestem przygnębiona. Myślicie, że on się znudził mną, bo jesteśmy w związku? Czy faceci na serio nie ogarniają takich rzeczy i gadają jakieś głupoty? Czy ja przesadzam?
Nyks_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-30, 23:49   #2
jestem_martyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 30
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Nyks_ Pokaż wiadomość
Witajcie kochani


Otóż dzisiaj miała miejsce nieprzyjemna sytuacja, po której zapaliła mi się czerwona lampka. Jestem w związku ponad pół roku. Znam rodziców mojego tż, zapraszał mnie na spotkanie z przyjaciółmi.


Natomiast dzisiaj nazwał mnie koleżanką, a wczoraj mówił jeszcze, że kocha. Mam wrażenie, że wyolbrzymiam sytuację. Dzisiaj poszłam z nim coś zjeść. Pierwsza coś sobie zamówiłam. Po czyn on podchodzi do kasjerki i mówi " to samo co koleżanka". Nie zwróciłam na to uwagi, nie zrobiłam żadnej sceny. Jak wróciliśmy do samochodu to zapytałam się co to miało znaczyć. On stwierdził, że tak się mówi. Nie rozumiem tego argumentu, nie wiem o co mu chodzi.Powiedziałam, że nie spodobało mi się to. W końcu wydusił z siebie przeprosiny. Najbardziej zabolała mnie jego odpowiedź. Wymówka, która nie ma sensu.



Obecnie jestem przygnębiona. Myślicie, że on się znudził mną, bo jesteśmy w związku? Czy faceci na serio nie ogarniają takich rzeczy i gadają jakieś głupoty? Czy ja przesadzam?



Przesadzasz, nie przedstawil cie jako kolezanki rodzicom tylko powiedzial tak o tobie do nieznajomej kasjerki. Uwazam, ze tak sie czasami mowi i nie widze w tym nic zlego. Nie psuj sobie humoru w Sylwestra taka glupota i nie mecz faceta :P
jestem_martyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 00:01   #3
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Czy przesadzam?

Przesadzasz. Jeśli nie masz żadnych innych wątpliwości i wszystko między Wami w porządku to przeginasz. Chlapnął bez sensu i przemyslenia, rzeczywiście tak sie czasem mowi, przeprosił. Więcej pewności siebie, po pół roku najważniejsze zebys Ty wiedziała kim dla niego jestes, nie kasjerka.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-12-31 o 00:03
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 00:19   #4
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy przesadzam?

O esu! Mój mąż też tak mówi...albo "to samo co dla tej pani". Bo tak, guzik kamerkę obchodzi czy jesteś tego klienta siostrą, żoną, konkubiną czy kochanką...A może nieznajomą panią, która zamówiła coś co się klientowi spodobało i chce to samo.
Masz tak zwany problem z tyłka wzięty

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 00:27   #5
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy przesadzam?

"To samo co ta pani/moja towarzyszka/koleżanka" lub samo "to samo" z kiwnięciem głową w Twoją stronę. Facet serio nie musi w każdej sytuacji "obsikiwać krzaczka" i nazywać Cię swoją dziewczyną. Czujesz się w tym związku chyba mega niepewnie. Przygnębiona, bo facet nie powiedział jakiejś radnomowej pani "to samo co MOJA DZIEWCZYNA"? Serio??? Gdyby to była jakaś romantyczna kolacja, a facet cały wieczór by się od Ciebie dystansował przed kelnerką nazywając Cię koleżanką, to byłoby się o co wkurzać, ale nie w tej sytuacji.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2018-12-31 o 00:32
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 00:48   #6
Milagros12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 79
Dot.: Czy przesadzam?

Tak sie mowi, glupio by brzmialo raczej, gdyby nagle tlumaczyl sie przed obca osoba jaka jest relacja miedzy Wami, po co? To raczej oznaka kultury i dystansu wobec kelnerki, ze nie musi jej tlumaczyc kto jest kim w jego zyciu, bo i po co? Zachowanie chlopaka jak najbardziej normalne
Milagros12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 01:26   #7
she_like
Zadomowienie
 
Avatar she_like
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 1 311
Dot.: Czy przesadzam?

Nie rozumiem problemu. Przecież to normalne, idąc gdzieś z narzeczonym często mówimy to samo co dla tego pana/pani. To ma znaczyć, że się nie kochamy? Skoro wszystko okej między wami, a jedynie ta sytuacja Cię martwi to nie ma co robić z tego afery.
__________________
Nastawienie to mała rzecz, która robi wielką różnicę.

she_like jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-31, 01:31   #8
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez she_like Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu. Przecież to normalne, idąc gdzieś z narzeczonym często mówimy to samo co dla tego pana/pani. To ma znaczyć, że się nie kochamy?
No ba, nawet gorzej, udajecie że się nie znacie!

Daj spokój autorko, albo jesteś bardzo niepewną i przewrażliwioną stroną tego związku, albo jakieś inne sprawy w waszej relacji sprawiają, że wyolbrzymiłaś totalną bzdurę. W każdym razie, w tej sytuacji on miał 100% racji i ja bym go przeprosiła za taki problem o nic.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 01:41   #9
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: Czy przesadzam?

Wiele razy w podobnych sytuacjach nazwałam mojego chłopaka kolegą Po prostu czasem brzmi to lepiej, mniej poufale niż tłumaczenie się z rodzaju zażyłości. Serio, przesadzasz
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 08:28   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy przesadzam?

Ja tak czasem mowie o moim facecie. Nie mam potrzeby mowic obcym, ze to prawie maz, ojciec mojego dziecka xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 08:53   #11
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czy przesadzam?

A dla mnie to dziwne. To serio aż tak poufna informacja powiedzieć komuś, że to 'moja dziewczyna'?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-31, 09:04   #12
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy przesadzam?

Ja bym na miejscu jej faceta następnym razem krzyknął "I poproszę to samo co MOJA dziewczyna, rozumiesz? MOJA! To nie koleżanka żadna, tylko dziewczyna".

Może po prostu ma inne podejście i nie przywiązuje do tego wagi. Skoro rodzicom ją przedstawił jako dziewczyna, to wszystko jest ok. Bardziej mnie martwi to że autorkę obchodzi zdanie obcej kelnerki, której pewnie nigdy więcej nie zobaczy.

Poza tym pół roku związku to jest mało i może najzwyczajniej w świecie nie chce ogłaszać całemu światu że jesteś jego wybranką życia i planujecie od razu ślub? Serio, to tylko pół roku a Ty masz jakieś wymagania jakbyście z 5 lat razem byli. Pół roku i już mu głowę suszysz.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
A dla mnie to dziwne. To serio aż tak poufna informacja powiedzieć komuś, że to 'moja dziewczyna'?
No właśnie nie jest poufna, więc nie przywiązuje do tego wagi. Bardziej liczy się opisanie relacji kelnerce od ich życia sam na sam?
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:10   #13
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Czy przesadzam?

Przesadzasz. Nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma. My często mówimy dla Pana/Pani, kolegi/koleżanki po 17 latach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:18   #14
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy przesadzam?

''to samo co koleżanka'' nie znaczy nic, dokładnie jak fraza ''to samo co ten gość obok'' więc ta konkretna sytuacja to przesada z twojej strony.

Ogólnie natomiast powinien powiedzieć że ''poproszę to samo'' bo dziwne jest nawet wśród obcych o własnym facecie mówić kolega, można było powiedzieć to tak żeby nie było powiazań. Więc owszem moim zdaniem jak wymagasz szacunku to nie daj o sobie mówić koleżanka.

I dobrze że mu to -bez scen- ale uświadomiłaś, ale też niepotrzebnie to przeżywasz czy on się znudził czy nie bo to już nie powinno cię mówiąc wprost obchodzić.
Nie tolerujesz takich zwrotów do siebie i masz prawo, na tym polega określanie co się tobie podoba lub nie.

Przykładowo jeśli twój facet często sobie przeklnie to nie powód by mu pozwalać aby chamsko odnosił się do ciebie.
Czasem wystarczy powiedzieć że jest bezczelny, nie ma kultury i czy do mamusi też tak się odnosi. Wszystko można na wesoło i bez spiny (zależy jakie ludzie mają poczucie humoru, czy nawzajem się rozumieją, komunikacja nie szwankuje) ale nie dając sobie wleźć na głowę.

Także jak nie chcesz być koleżanką to on ma do ciebie tak nie mówić a co się mówi i gdzie się mówi, to wiesz, gdzie sobie można włożyć . On sobie może nazywać koleżanką swoją matkę jak ma życzenie. Ty tego akceptować w stosunku do siebie obowiązku nie masz.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Cytat:
Poza tym pół roku związku to jest mało i może najzwyczajniej w świecie nie chce ogłaszać całemu światu że jesteś jego wybranką życia i planujecie od razu ślub? Serio, to tylko pół roku a Ty masz jakieś wymagania jakbyście z 5 lat razem byli. Pół roku i już mu głowę suszysz.
No tego jeszcze nie grali żeby mieć obowiązek czekania pół dekady aby partner łaskawie odnosił się z szacunkiem. Na przykład.
Znajdź mi wreszcie wizażu naukowe badania i do tego niezależne które potwierdzają ile związku to jest mało lub dużo.
Ludzie potrafią rozstać się po 3miesiącach i po 33 latach, pół roku to jest staż jak każdy inny. Zmuszanie do ślubu czy parcie na ślub to dwa ale to co ty piszesz to zwykłe mylenie sypiania ze sobą ze związkiem.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-12-31 o 09:15
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:21   #15
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No tego jeszcze nie grali żeby mieć obowiązek czekania pół dekady aby partner łaskawie odnosił się z szacunkiem.
Ale skąd Ty wiesz że on się nie odnosi do niej z szacunkiem? Raz przy obcej kelnerce nazwał ją koleżanką i to jest od razu brak szacunku? A może chciał jej zrobić na złość, dokuczyć? Pokazać że nie ma go w garści i musi jeszcze powalczyć o niego? A może nie miał nic na myśli wtedy? Może mu się wymsknęło?

Jakby przekręcił jej imię to bym zrozumiał, ale taka sytuacja i problem czy on mnie nadal kocha
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:29   #16
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Czy przesadzam?

Skoro stali obok wystarczyło powiedzieć " dla mnie to samo". To że dziewczyna to nie mógł bo po co informować o zażyłości ale relacja " koleżanka" już ok? Dla mnie gadać "to co koleżanka" można na pierwszych randkach a nie po pół roku związku. Może kasjerka mu się podobała
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:38   #17
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Czy przesadzam?

Ja też mówię o mężu per pan/kolega w takich sytuacjach. Nie czuję potrzeby tłumaczenia obcym ludziom kim dla siebie jesteśmy. Czasem to brzmi wręcz dziwnie, jak obsikiwanie krzaczka właśnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:39   #18
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy przesadzam?

Dyskutować można tygodniami, bo sama ta sytuacja nie mówi absolutnie niczego. Liczy się całokształt, a tego nie wiemy. Moim zdaniem gdyby ich związek był OK, to by autorka nie przeżywała tej sytuacji na forum.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 09:45   #19
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
''to samo co koleżanka'' nie znaczy nic, dokładnie jak fraza ''to samo co ten gość obok'' więc ta konkretna sytuacja to przesada z twojej strony.

Ogólnie natomiast powinien powiedzieć że ''poproszę to samo''
(...)
I to byłaby to najlepsza forma. Jeżeli chodzi o szacunek, czy jego brak, to facet na pewno nie miał niczego złego, czy "bez szacunku" na myśli mówiąc "to samo co koleżanka". Po prostu w tym momencie inna forma tego zwrotu nie przyszła mu na myśl. Autorka ma mu prawo powiedzieć, że nie życzy sobie "koleżankowania", ale powinna przemyśleć skąd u niej aż taka niepewność co do tego związku i od razu myślenie, że facet się nią znudził. Nie jest przesadą powiedzieć "nie życzę sobie...", ale przesadą wydaje się być (może o czymś nie wiemy) co ona myśli i przeżywa.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86304996]Dyskutować można tygodniami, bo sama ta sytuacja nie mówi absolutnie niczego. Liczy się całokształt, a tego nie wiemy. Moim zdaniem gdyby ich związek był OK, to by autorka nie przeżywała tej sytuacji na forum.[/QUOTE]

W punkt.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-31, 10:00   #20
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Skoro stali obok wystarczyło powiedzieć " dla mnie to samo". To że dziewczyna to nie mógł bo po co informować o zażyłości ale relacja " koleżanka" już ok? Dla mnie gadać "to co koleżanka" można na pierwszych randkach a nie po pół roku związku. Może kasjerka mu się podobała
popieram!
" poproszę to samo " i po problemie.
Skoro mówi się, że koleżanka, to równie dobrze można rzucić dziewczyna/narzeczona.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:15   #21
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Ale skąd Ty wiesz że on się nie odnosi do niej z szacunkiem? Raz przy obcej kelnerce nazwał ją koleżanką i to jest od razu brak szacunku? A może chciał jej zrobić na złość, dokuczyć? Pokazać że nie ma go w garści i musi jeszcze powalczyć o niego? A może nie miał nic na myśli wtedy? Może mu się wymsknęło?
Za to ty wiesz bo siedziałeś w jego głowie że na pewno ale to na pewno nie udawał singla przed kasjerką.
Codzienność składa się z drobiazgów. Skoro on jej lubi w ten sposób dokuczać to ona zna go nie dopiero pół roku ale aż pół roku i powinna tym bardziej wiedzieć jeśli takiego ma stajla.
Ja bym o coś takiego afery nie zrobiła bo to bzdura i napisałam już wyżej, może znaczyć coś, a może nie znaczyć zupełnie nic.
Nie zmienia to faktu że po coś określenia ''facet, partner, konkubent, narzeczony, chłopak, mąż, kolega, znajomy'' są i mają konkretne znaczenia.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Moim zdaniem gdyby ich związek był OK, to by autorka nie przeżywała tej sytuacji na forum.
z tym się zgodzę tak bardzo , więc coś już tam śmierdzi że ją to zabolało. Tym bardziej nie musi pozwalać nakładać się sytuacjom które jej nie pasują (oczywiście, wiadomo że to nie w tym lub tylko tym jak on ją określił mają problem).

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-12-31 o 10:14
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:21   #22
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Czy przesadzam?

Przesadzasz.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:23   #23
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Za to ty wiesz bo siedziałeś w jego głowie że na pewno ale to na pewno nie udawał singla przed kasjerką.
Serio faceci w związkach udają że są singlami jak im się jakaś dziewczyna podoba? Ja tym bardziej wtedy podkreślałem że nie ma u mnie szans bo jestem zajęty, mina bezcenna
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:26   #24
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
Nie zmienia to faktu że po coś określenia ''facet, partner, konkubent, narzeczony, chłopak, mąż, kolega, znajomy'' są i mają konkretne znaczenia.
(...)
Jak najbardziej, ale zapewne nawet profesorowi Miodkowi zdarzyło się raz, czy dwa w życiu w jakiejś sytuacji użyć niewłaściwego słowa. "Poproszę to samo / to samo proszę" niby oczywiste, ale on na to nie wpadł i pewnie wiele osób powiedziałoby to jeszcze inaczej. Zdarza się.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:32   #25
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Czy przesadzam?

W moich kregach to takie po prostu powiedzonko. Ludzie czesto tak mowia. Na studiach pracowalam jako kelnerka dosc dlugo i uwierz mi ze mnostwo ludzi tak mowi. "To samo co ta Pani" o zonie, "to samo co ta młoda dama" o córeczce, "to samo co dla kolegi/kolezanki" o partnerze.
Często ojcowie do synów mowia "kolego". "Ej kolego chodz tutaj bo Ci sie buty rozwiazaly". Tzn ze wyrzeka sie syna?

Zwykle powiedzonko. Ja do swojego bylego narzeczonego czasem tak mowilam. "Pozmywales po obiedzie? Nie? Oj chyba sie kolego pogniewamy!". Nie znaczylo to ze zerwalam w tym momencie zareczyny i detronizowalam go z narzeczonego na kolege xd

Trochę przesadzasz. Jeśli normalnie oficjalnie wśród rodziny i znajomych jestescie parą to nie powinnaś się martwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:49   #26
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Serio faceci w związkach udają że są singlami jak im się jakaś dziewczyna podoba? Ja tym bardziej wtedy podkreślałem że nie ma u mnie szans bo jestem zajęty, mina bezcenna
wiesz co, no co kto sobie w głowie kmini i kiedy i przy czym jego sprawa ^^, ale tak mnie zaciekawiło bo chyba nie pojęlam wyższej logiki. ^^


Masz dziewczynę ale podoba ci się inna ale podkreślasz jej nie podrywaj mnie bo tak mi się podobasz ^^ (no dobra dobra bo masz dziewczynę).


Takie w stylu:
dzienki dzienki mam żonę nie podrywajcie mnie potencjalne kochanki
Hie hie :P


wyjasnij mnie to chyba proszę

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Jak najbardziej, ale zapewne nawet profesorowi Miodkowi zdarzyło się raz,
nie no luźno, poza tym 3 raz podkreślam, że dla mnie to bez znaczenia, a nawet mam może i aż za duże , perfidne poczucie humoru (Monty Python chyba mówi wszystko ) i potrafię być bardzo, bardzo złosliwa (dlatego głównie nie jestem ) - więc nie wyobrażam sobie w ogóle abstrakcyjności tej sytuacji jak autorka opisała ale kurde chyba by mi jednak nie pasiło jakby mnie facet przedstawiał nie daj buk jako kumpelę. ^^
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 10:56   #27
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Takie w stylu:
dzienki dzienki mam żonę nie podrywajcie mnie potencjalne kochanki
Hie hie :P


wyjasnij mnie to chyba proszę
Faktycznie nie zrozumiałaś. Mając dziewczynę nie podrywam innych i nie poluję, owszem podobają mi się bo nie mam klapek na oczach ale nigdy żadnej nie rozpatruję jako potencjalnej dziewczyny czy kochanki. Po prostu lubię dawać takim znać, że sorry ale nie masz u mnie szans bo mam już swoją kobietę. I tyle. Żadnego popisywania się, dokuczania, po prostu stwierdzam fakt.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 11:00   #28
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
nie no luźno, poza tym 3 raz podkreślam, że dla mnie to bez znaczenia, a nawet mam może i aż za duże , perfidne poczucie humoru (Monty Python chyba mówi wszystko ) i potrafię być bardzo, bardzo złosliwa (dlatego głównie nie jestem ) - więc nie wyobrażam sobie w ogóle abstrakcyjności tej sytuacji jak autorka opisała ale kurde chyba by mi jednak nie pasiło jakby mnie facet przedstawiał nie daj buk jako kumpelę. ^^
Zgadzam się z tym, że ma znaczenie jak ludzie się do siebie zwracają i jak o sobie mówią osobom postronnym. Język bierze udział w kreowaniu naszej rzeczywistości, wpływa na uczucia. Mnie również średnio by się podobało, gdyby w różnych sytuacjach facet mi "koleżankował", ale jak sama zauważyłaś jako pojedyncza sytuacja, to reakcja emocjonalna Autorki mocno przesadzona i chyba mocno niepewnie czuje się w tym związku. Lub szuka problemu na siłę. W jej głowie ta sytuacja urosła do rangi mega problemu i wręcz dowodu na to, że facet się nią znudził. Coś tu jest nie tak.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 11:09   #29
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Faktycznie nie zrozumiałaś. Mając dziewczynę nie podrywam innych i nie poluję, owszem podobają mi się bo nie mam klapek na oczach ale nigdy żadnej nie rozpatruję jako potencjalnej dziewczyny czy kochanki. Po prostu lubię dawać takim znać, że sorry ale nie masz u mnie szans bo mam już swoją kobietę. I tyle. Żadnego popisywania się, dokuczania, po prostu stwierdzam fakt.
widocznie jesteś wiernym człowiekiem.

El, ale napisała, nie zrobiła sceny, nie zwróciła mu (jak rozumiem przy tamtej) uwagi, wrócili do auta i poprosiła o wyjaśnienie co to miało być.
Więc nie widzę z jej strony przesady szczególnie że też zakładam że mają większe problemy i to tylko kolejna kropla która przelewa czarę.
Tak samo jak kolejna rzecz niezrozumiałe jest że on wydusił z siebie jakieś przeprosiny. Skoro nic złego nie zrobił to dlaczego, a tak w ogóle to na co to komu, skoro jej chodzi o to aby takie akcje się nie powtarzały ale przede wszystkim to nie można normalnie przeprosić, czy żartobliwie albo coś, tylko wyduszać. No dziwne wszystko.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-12-31 o 11:10
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-31, 11:27   #30
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
El, ale napisała, nie zrobiła sceny, nie zwróciła mu (jak rozumiem przy tamtej) uwagi, wrócili do auta i poprosiła o wyjaśnienie co to miało być.
Więc nie widzę z jej strony przesady szczególnie że też zakładam że mają większe problemy i to tylko kolejna kropla która przelewa czarę.
(...)
Reakcja "w działaniu" była ok. Gorzej z reakcją emocjonalną "po czasie" i z tym, co sobie umyśliła na podstawie tej sytuacji.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-08 13:08:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.