Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III

[_Ewelka___]

to chyba tylko w nazwie peeling enzymatyczny, jak dla mnie to zwykla maseczka ktora wygladza i nawilza i oczyszcza skore. mam gruba skore, rzadko jest wysuszona czy podrazniona. I naprawde musze pozadnie ja oczyszczac zeby byl efekt. Zima stosuje kwasy + jakis antybiotyk np isotrexin. Stosuje je codziennie, nigdy nie odczuwam pieczenia, mam naprawde odporna skore moge ja kwasic ile chce, poza tym stosuje lagodna pielegnacje a ta maseczka zawsze zycie mi ratuje


mi lysanel active wyleczyl calkowicie cere rok temu, na jesien chyba znow do niego wroce bo nic tak nie usunelo mi przebarwien.
edit: zdj wlasnie sprzed roku kiedy uzywalam lysanelu, obecnie mam troche przebarwien, glebokie zaskorniki , czyli nie jest źle ale chcialabym zeby znow tak bylo

[wysoka blondynka]

_Ewelka___, myślałam, że mówisz o prawdziwym peelingu enzymatycznym. Nie wyobrażam sobie stosowania np. tego z BU częściej niż raz na tydzień.

Lysanel Activ mnie kusi, bo jest silny, ale nie wiem jak ma się sprawa naczynek. Boję się, że będę miała buraka po nim. Ty się na tym znasz - jakie on ma kwasy dokładnie?

[PAMCIA]

ten lysanel active można bez recepty kupić? bo ja już nie wiem sama co mam używać, aby sie pozbyć tych przebarwień

[quleczka]

Lysanel jest bez recepty w aptece...ale nie na kazdego tak dziala niestety jak wszystko

Buraka po nim nie mialam choc mam naczynka ale nalozenie na jakiekolwiek miejsce z lekko uszkodzona skora powodowalo, ze wylam w nieboglosy...

za to Lysanel Mat jako krem na dzien polecam

co do peelingu enzymatycznego to nie wiem jak te z BU ale takie normalne sklepowe to ja tez moze robic co drugi dzien

[PAMCIA]

Napisane przez quleczka

Lysanel jest bez recepty w aptece...ale nie na kazdego tak dziala niestety jak wszystko

Buraka po nim nie mialam choc mam naczynka ale nalozenie na jakiekolwiek miejsce z lekko uszkodzona skora powodowalo, ze wylam w nieboglosy...

za to Lysanel Mat jako krem na dzien polecam

co do peelingu enzymatycznego to nie wiem jak te z BU ale takie normalne sklepowe to ja tez moze robic co drugi dzien

ale spróbuję, może na mnie zadziała, chociaż na tą moją cerę nic nie działa:/ ja to jestem przyzwyczajona do bólu, więc jak przypadkiem nałożę na coś podrażnionego, to przeżyję
a jak ja już dawno peelingu nie robiłam, mam enzymatyczny i granulkowy, jednak ten drugi używam jak nie mam krostek i to prawda te enzymatyczne sklepowe, to bym mogła i co drugi dzień robić
w sobote wyjeżdżam, aby tapetować u babci, na cały tydzień, więc może moja cera się trochę zregeneruje, bo nie będę nigdzie wychodzić= nie będzie trzeba nakładać make up`u, ale @ przyjdzie, więc będę jak pizza wyglądać, już na czole mi wyskoczyły gule

[sikoreczka111]

ja się ostatnio tak zastanawiałam czemu nie czuje uczucia sciagniecia po umyciu tym zelem avene, dzieczyny pisza że czuja a ja nie, co to moze oznaczac? i tak samo zastanawia mnie czemu po nalozeniu kazdego rodzaju kremu zawsze się świece , zawsze, mimo, że naloze mało , to i tak czuje warstewke kremu ciagle na sobie, tak jakby sie nie wchłaniał ... mozna sobie gdzieś zmierzyć poziom nawilżenia?

[quleczka]

Napisane przez PAMCIA

ja to jestem przyzwyczajona do bólu, więc jak przypadkiem nałożę na coś podrażnionego, to przeżyję

tez mi sie tak wydawalo

po brevoxylu, acnedermie, effaclarze i tysiacu innych
przy lysanelu active wymieklam dobry jest pewnie jak ktos nie ma ranek od syfkow, ja mialam...

no i po paru dniach stosowania mialam pokrzywke na szyji (na zgieciu przy twarzy) mimo, ze szyji nie smarowalam w sumie

[PAMCIA]

Napisane przez quleczka

tez mi sie tak wydawalo

po brevoxylu, acnedermie, effaclarze i tysiacu innych
przy lysanelu active wymieklam dobry jest pewnie jak ktos nie ma ranek od syfkow, ja mialam...

no i po paru dniach stosowania mialam pokrzywke na szyji (na zgieciu przy twarzy) mimo, ze szyji nie smarowalam w sumie

jednak wypróbuję go, bo tak to dalej będe stać w miejscu, a tak przynajmniej przekonam się czy jest on dla mnie chociaż boję się, że jakiś rumień mi sie pojawi i czy on bardzo wysusza skórę?

[_Ewelka___]

Oj to wspolczuje jesli ktos ma tak wrazliwa skore. Bo przy walce z tradzikiem to bardzo przeszkadza. Mi najbardziej wysuszalo twarz kiedy mylam nawet 3 razy dziennie zelem i woda. Teraz ograniczylam to do jednego razu , wieczorem i wystarczy. czesto mialam napieta skore, nieprzyjemnie sciagnieta - po prostu wysuszona i podrazniona. Wtedy szybko ratuje sie maseczka zelowa no wlasnie ten peeling enzymatyczny.

A peeling z Bu to ja tez mialam, w proszku z enzymami, no i nigdy mnie nic nie pieklo, szkoda ze nie ma mocniejszej wersji bo jak dla mnie za slaby byl.

Nie namawiam nikogo do lysanelu, ale ogolnie do kwasow. Ja uwielbiam ich dzialanie, niesamowicie wygladzaja i oczyszczaja cere. A lysanel z tego co wiem zawiera BHA i AHA w jednym i kwas azelainowy. Kwas azelainowy jest tez w acne dermie. Po wakacjach spokojnie wlacze do pielegnacji kwasy i jakies retinoidy delikatne, nic tak nie leczy cery. I ne wierze w jakies tam masci na tradzik bo sama to przerobilam, obecnie po tradziku zostaly mi zaskorniki ktore usuwam od dwoch lat, wystarczy jeden konkretny lek ktorego uzywamy na noc, a reszta to lagodna pielegnacja, tonik oczyszczajacy cere i dobry krem nawilzajacy ktory nie zapycha skory i nie wierze ze nawet w malym stopniu to nie pomoze

[quleczka]

Napisane przez PAMCIA

jednak wypróbuję go, bo tak to dalej będe stać w miejscu, a tak przynajmniej przekonam się czy jest on dla mnie chociaż boję się, że jakiś rumień mi sie pojawi i czy on bardzo wysusza skórę?

jasne, sprobuj czemu nie

wczesiej moglabym Ci podeslac moje pol, ktore mi zostalo ale wyprowadzala sie pare tygodni temu z mieszkania i wyladowalo w jakims pudle

mi on nie wysuszal ale czuc bylo, ze dziala mocno...

za to drugi z serii Lysanel Mat rekomenduje...jako dobry krem na dzien

[PAMCIA]

Napisane przez quleczka

jasne, sprobuj czemu nie

wczesiej moglabym Ci podeslac moje pol, ktore mi zostalo ale wyprowadzala sie pare tygodni temu z mieszkania i wyladowalo w jakims pudle

mi on nie wysuszal ale czuc bylo, ze dziala mocno...

za to drugi z serii Lysanel Mat rekomenduje...jako dobry krem na dzien

nic nie szkodzi, zaraz skocze do apteki, no może nie taki zaraz bo umówiłam się z moim ale się zdecydowałam już
_Ewelka_ja myję dwa razy dziennie buzie, wczoraj umyłam tylko wieczorkiem, rano nie, i jakoś tak nie umiem, bo czuję się "brudna" taka...wogóle jak długo w makijażu siedze, bo np. przyszłam skądś i siedze przed kompem do późna, to mam jakieś wyrzuty sumienia, że go wcześniej nie zmyłam..

no niestety trądzik to nie choroba tylko skóry, ale i psychiki, nieraz można przez niego niezłego doła złapać...

[wysoka blondynka]

Napisane przez _Ewelka___

Oj to wspolczuje jesli ktos ma tak wrazliwa skore. Bo przy walce z tradzikiem to bardzo przeszkadza. Mi najbardziej wysuszalo twarz kiedy mylam nawet 3 razy dziennie zelem i woda. Teraz ograniczylam to do jednego razu , wieczorem i wystarczy. czesto mialam napieta skore, nieprzyjemnie sciagnieta - po prostu wysuszona i podrazniona. Wtedy szybko ratuje sie maseczka zelowa no wlasnie ten peeling enzymatyczny.

A peeling z Bu to ja tez mialam, w proszku z enzymami, no i nigdy mnie nic nie pieklo, szkoda ze nie ma mocniejszej wersji bo jak dla mnie za slaby byl.

Nie namawiam nikogo do lysanelu, ale ogolnie do kwasow. Ja uwielbiam ich dzialanie, niesamowicie wygladzaja i oczyszczaja cere. A lysanel z tego co wiem zawiera BHA i AHA w jednym i kwas azelainowy. Kwas azelainowy jest tez w acne dermie. Po wakacjach spokojnie wlacze do pielegnacji kwasy i jakies retinoidy delikatne, nic tak nie leczy cery. I ne wierze w jakies tam masci na tradzik bo sama to przerobilam, obecnie po tradziku zostaly mi zaskorniki ktore usuwam od dwoch lat, wystarczy jeden konkretny lek ktorego uzywamy na noc, a reszta to lagodna pielegnacja, tonik oczyszczajacy cere i dobry krem nawilzajacy ktory nie zapycha skory i nie wierze ze nawet w malym stopniu to nie pomoze

Peeling z BU piecze mnie okropnie. Po zmyciu skóra jest nadal blada i to sobie bardzo cenię, ale piecze bardzo. Oczywiście z czasem, jak zasycha, to przestaje.

Czyli Lysanel to BHA+AHA+azelainowy... BHA i azelainowy ok, zniosę, ale boję się AHA... W zimie może sobie kupię, jak mi się migdał znudzi...

Popieram jedno mycie na dobę, skóra jest mniej wysuszona i nie jest zaczerwieniona rano.

Jak już mówimy o kwasach, to zdradzisz mi jakich filtrów używasz do twarzy? Koniec lata tuż tuż, więc muszę filtry na zimę kupić, bo później nigdzie nie mają...

[QsQs]

Myjecie 1 raz na dobe twarz i potem nie przecieracie tonikiem ani nic? To jak nakladacie krem na noc to na brudna skore

[quleczka]

przeciez dziewczyny pisaly, ze myja raz...wlasnie wieczorem

[_Ewelka___]

Ale kwasow AHA nie musisz sie bac. jesli sie myle niech mnie ktos poprawi, moga ich uzywac nawet osoby z naczynkami, z sucha cera. Bo BHA sa typowo do tlustej cery, kiedys czytalam ze rozkladaja sie w tluszczu, czyli do tlustej cery polecane, a AHA sie przy tlustej cerze nie uaktywniaja, jakos tak bylo

No to masz wrazliwa skore, proboj moze akurat cos Ci podpasuje. Ja na szczescie nie marwtei sie ze cos mnie podrazni, czasem lapie mnie wysuszenie ale krem nawilzajacy i pomaga

a tez czuje rano ze buzie mam zanieczyszczona i sie swieci, przemywam tonikiem tyle ile potrzebuje, czestsze mycie wysuszylo by mi skore na wior, moja cera nie lubi wody. Dlatego czesto przecieram tonikiem, i mam naprawde mniej problemow z zaczerwienieniem.

A filtry - mialam jakies probki biodermy. Ale zapychaja mnie okropnie! Dlatego raz uzywalam a raz nie. W maju odstawilam isotrexin i kwasy bo balam sie ze moga mi sie zrobic przebarwienia, nie wyobrazam sobie uzywania filtrow latem, dla mojej cery sa za ciezkie. Jak zaczne sie kwasic bede szukac idealu jesli chodzi o filtr, a jak nie to dalej bede sie narazac bez filtra. Mam wlasnie taki problem ze duzo rzeczy mnie zapycha, kwasy mi pomagaly a filtr zapychal i szkodzil i tak w kolko...

[WhiteCherry]

co to za tonik migdałowy?
można go zamówić w aptece? :P

[wysoka blondynka]

Napisane przez QsQs

Myjecie 1 raz na dobe twarz i potem nie przecieracie tonikiem ani nic? To jak nakladacie krem na noc to na brudna skore

Wieczorem myję twarz jakimś żelem - czy czymś takim - i wodą. Później czasem jakiś hydrolat i krem. Rano na wacik wylewam hydrolat i przecieram nim twarz. Zazwyczaj zużywam rano 3-4 waciki, więc mam pewność, że dobrze oczyszczam skórę i z resztek kremu i z ewentualnych zanieczyszczeń. Chodzi mi głównie o to, żeby rano moja skóra na twarzy nie miała kontaktu z wodą z kranu.

Napisane przez _Ewelka___

Ale kwasow AHA nie musisz sie bac. jesli sie myle niech mnie ktos poprawi, moga ich uzywac nawet osoby z naczynkami, z sucha cera. Bo BHA sa typowo do tlustej cery, kiedys czytalam ze rozkladaja sie w tluszczu, czyli do tlustej cery polecane, a AHA sie przy tlustej cerze nie uaktywniaja, jakos tak bylo

Nie wiem, wydaje mi się, że kwasy AHA nie są polecane do naczynek.

Najlepszym rozpuszczalnikiem sebum jest salicyl, jasne, ale jednocześnie do cery naczynkowej polecane są kwasy BHA, no i PHA. AHA zazwyczaj zaognia rumień...

Napisane przez WhiteCherry

co to za tonik migdałowy?
można go zamówić w aptece? :P

Na Mazidłach kupujesz kwas migdałowy, mieszasz go z wodą (w odpowiednich proporcjach) i gotowe.

[PAMCIA]

Dzisiaj odwiedziłam dwie apteki w poszukiwaniu tego Lysanel Active,tylko dwie apteki bo akurat miałam po drodze...w pierwszej pytam się słysze, że nie ma, zaś w drugiej(tam gdzie kupowałam no-scar, a pani farmaceutka nie słyszała nawet o nazwie perła inków:/ gosz...no a teraz pytam się jej o ten kremik, a ona słucham, a ja jej powtórzyłam, no a ona cos tam wpisała w kompie aby sprawdzić czy jest, ale pewnie wpisała tak jak jej powiedziałam,a nie jak się pisze to pewnie dlatego nie znalazła, bo jak się ten Lysanel Active powinno wymawić, bo może to ja źle jakoś mówię;P ale jutro może pójdę do takich aptek bardziej w centrum to tam może będzie chyba że będą jutro zamknięte, bo święto i tylko taka całodobowa bedzie otwarta

[quleczka]

ja wymawiam lysanel dokladnie tak jak sie pisze... zawsze mozna dodac, ze firmy SVR

no a "active" to chyba wiadomo jak

p.s. jutro na pewno otwarte sa tylko dyzurne apteki

[rrranx]

Napisane przez inc0rrect

hehe ja mam sposob
zel IWOSTIN PURRITIN do mycia twarzy;] tak pięknie skóra nie schodzi po niczym

O, to świetnie, bo właśnie wczoraj go kupiłam.

[PAMCIA]

Napisane przez quleczka

ja wymawiam lysanel dokladnie tak jak sie pisze... zawsze mozna dodac, ze firmy SVR

no a "active" to chyba wiadomo jak

p.s. jutro na pewno otwarte sa tylko dyzurne apteki

no własnie tak powiedziałam jak mówisz "lysanel aktiw", a ta farmaceutka to chyba pierwszy raz słyszała o tym produkcie, drugi raz u niej coś próbowałam kupić i drugi raz nie wiedziała o co chodzi;D więcej tam nie chodze już;P

Iwostin Purritin także kupowałam, lecz dla mnie był za mało wydajny, a ostatnio zdrożał do 28,50zł więc trochę mi się nie opłacało, lecz jest nawet dobry moim zdaniem, jeszcze może do niego wróce

[quleczka]

u mnie kazda farmaceutka robi taka mine jak slyszy "humektan" ale pozniej jednak okazuje sie, ze istnieje...i ze da sie to zamowic

[sikoreczka111]

ja dziś chodziłam własnie w sprawie humektanu i wszyscy na mnie patrzyli jak na głupia ... jestem po 1 maseczce z glinki no i powiem, że podoba mi sie efekt , gładka skórka , zobaczymy jak bedie dalej ;]

[rrranx]

Napisane przez quleczka

przeciez dziewczyny pisaly, ze myja raz...wlasnie wieczorem

Czy mycie buzi częściej jest niewskazane? Ja przemywam swoją ok. 3 razy dziennie... pozdrawiam.

[quleczka]

w wielu zrodlach pisze, ze nie nalezy byc czesciej niz 2 razy dziennie

2 razy powinny w zupelnosci wystarczyc, a czesciej to poza brudem zmywasz tez naturalna warstwe ochronna i wysuszasz skore..

[quleczka]

Napisane przez sikoreczka111

ja dziś chodziłam własnie w sprawie humektanu i wszyscy na mnie patrzyli jak na głupia ...

u mnie zawsze tak patrza ale jak sie poprosi by zamowili...to sie okazuje, ze sie da i na drugi dzien jest do odebrania

[sikoreczka111]

no wlasnie chyba bedę musiała zamowic;d w kazdej aptece mozna sobie ta zamowic/

[wysoka blondynka]

Ja jak kupuję w aptece coś, o czym wiem, że zapewne nie będą tego mieli "na już", to nazwę, pojemność, firmę i cenę (koniecznie taką, jaka jest w tanich aptekach internetowych*) piszę sobie na małej karteczce na notatki - wtedy taka karteczka wygląda jak napisana przez lekarza i paniom w aptece głupio jest twierdzić, że nie wiedzą o co chodzi. Taki mój patent.


* - cena musi być taka, już kilka razy miałam napisane np. 10zł za coś, co w tej akurat aptece kosztowało dajmy na to 13zł - i pani powiedziała "a, jak już ma pani napisane 10zł, to proszę..."

[gwendolyn]

W sobotę wesele, a ja mam roga na czole, i buduje się na brodzie, grr-chociaż w sumie strupy schodzą w każdym razie zawsze coś-lekko nie jest(przetarłam migdałkiem, nawaliłam Acnefanu i we will see...)
Dziś jakoś bezmyślnei umyłam ramiona( w dzień miałam bluzke na ramiączkach, zatem na moje paskudne rogowacenie przymieszkowe walnęłam odrobinę podkładu) i wsmarowałam po zmyciu go olejek różany- czy mnie może sam olejek zapchać(nie wiem czy go zmyć, bo doprowadziłam swoje ramiona do jakiego takiego stanu ostatnio i boję się wysypu, a sukienki mam poodkrywane na sobotę i niedzielę)???

[wysoka blondynka]

gwendolyn, tylko nic nie ruszaj teraz! Bo do soboty i tak Ci się nie zagoi. Przykładaj kostki lodu, posmaruj czymś zmniejszającym opuchliznę (coś kiedyś pisaliście o środkach po ukąszeniu owadów chyba... ).

Masz migdałka? Jeśli masz, to przecieraj te miejsca delikatnie. Przy małym stężeniu skóra Ci nie zejdzie, a migdał jest silnie antybakteryjny i przygasi te syfki.