Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[ultrafiolet88]

Napisane przez beafrance

ciekawie brzmi ten tonik. ja dwa razy w tyg robie sobie maseczke z aspiryny, rowniez bardzo ladnie rozjasnia. Czy mozna po takiej maseczce nalozyc serum lemon czy to juz za duzo?

czytalam ze aspirynkowa sie z witamina C nie lubi (bo to jest z C prawda?) wiec jak juz to lepiej serum na rano jak aspirynka na wieczor,albo przynamniej dluzej odczekac

[86Paula]

serum lemon nie ma wit C

[cansada]

Anka Franka nawilzaj i jeszcze raz nawilzaj + filtry. Skora Ci zejdzie i pod spodem bedziesz miec piekna nowa skore. Ja migdala robilam i za 1szym razem zbielalo mi pol twarzy, po 30 min od zmycia skora wrocila do normalnego koloru. Po migdale skora schodzi bardzo delikatnie, jak juz zaczniesz sie luszczyc po 2-3 dniach to na wieczor rob sobie masaz olejkiem, skora bedzie sie delikatnie rolowac. Jesli sie boisz ze przesadzilas, odstaw toniki na kilka dni.

[AnkaFranka]

dzięki braworka, wolałam najpierw u "swoich" popytać (siakoś nieśmiało wychodzę poza forum mineralne)

Napisane przez cansada

Anka Franka nawilzaj i jeszcze raz nawilzaj + filtry. Skora Ci zejdzie i pod spodem bedziesz miec piekna nowa skore. Ja migdala robilam i za 1szym razem zbielalo mi pol twarzy, po 30 min od zmycia skora wrocila do normalnego koloru. Po migdale skora schodzi bardzo delikatnie, jak juz zaczniesz sie luszczyc po 2-3 dniach to na wieczor rob sobie masaz olejkiem, skora bedzie sie delikatnie rolowac. Jesli sie boisz ze przesadzilas, odstaw toniki na kilka dni.

dzięki za odp
no właśnie nawilżam i nawilżam, i nie mogę nadążyć
skóra mi już zaczęła schodzić i pod spodem jest rzeczywiście piękna świeżynka martwię się tylko tym że tak jest nie na całej twarzy tylko miejscowo i czy mi się nie zrobią plamy czycuś, ale i tak nie zostaje mi nic innego jak spokojnie czekać



i mam pytanie do "mieszaczek" - jaką wagę byście poleciły? kupiłam na all chińskie badziewie za 20 zeta, na próbę i nawet całkiem się spisywała ważąc pewnie pi razy oko, ale dziś moja córcia postanowiła się na niej zważyć .... no i znowu szukam wagi, ale tym razem czegoś porządniejszego

[atoja]

Anka, ile ja się oszukałam na biochemii jak konkretnie potem dzień po dniu robić jak chciałam seriami.
ja robiłam tak: tonik na wieczór przez 5 dni i jak zwykle kremy na noc potem peeling ale chyba nie na aż pół godz. zmywanie szarym mydłem na to maść cyckowa maltan grubo do rana. potem ze 3 dni normalnie z nawilżaniem bez toniku i potem znów seria ale ze 4 dni tonik. A jak mocno się łuszczyłam to mi Lorri pozwoliła peeling enzymatyczny. No i koniecznie filtr wysoki przy toniku a zwłaszcza już po peelingu przez 2 tyg. ( z tym,że ja się w lato zabrałam) też nie eksploatowałam nadto tej skóry, jak widziałam brązowe plamy to to miejsce trochę delikatniej migdałem. wolałam dłużej, więcej razy ale bez zbytniego przypalania skóry. wkurzała mnie ta skóra przez jakiś czas jeszcze bo zanim wszystko naprawdę zlazło to dobre 2 tyg mineło i miałam jakby bibułę przyklejoną, no makeup tragedia. ale się człek przyzwyczaja. Jak patrzyłam z bliska na jakąs rówieśnice wówczas to taaakaaa piękna była, gładziutka. ale już po wszystkim to mi nie dorównywały, tyle, że mam wrażenie, że jak plam się pozbyłam i minimalnie dołków po 3 gulach (które dostałam miesiąc wcześniej jak nigdy w całym życiu) to niestety efekt nie jest trwały. Salicyl za to hard core!!! sam peeling to przy wentylatorze wytrzymałam i to łuszczenie delikatniejsze, równomierne bardziej i bez takich skutków palenia popeelingowego. ale suma sumarum - podobnie

[cansada]

Tak jak Atojka napisala efekt nie jest staly, niestety, ale dla odswiezenia twarzy, oczyszczenia jak najbardziej. Za drugim razem bedzie lepiej.Tylko fakt nie nadaza czlek z nawilzaniem.
salicyl to inna bajka, ale tez da sie polubic. Ja testuje obecnie PHA,a pozniej TCA,
Zobaczymy, za rozjasnienie skory migdala kocham.

[ultrafiolet88]

zasugerowalam sie nazwą lemon:p soorryy

[Plurabellle]

W ramach nocnej bezsenności chodzę sobie po stronach i szukam zastosowania dla gratisów, ktore ostatnio dostałam przy okazji zamówień.
Przeszukałam też ten wątek, ale wygląda na to, że nie ma w nim ani słowa o elastynie. Czy może ktoś z Was tego używał? A jesli tak - to z czym i jak wrażenia? (gratisowa elastyna ma postać proszku)
Dostałam też ekstrakt z aloesu i też nad nim myślę...
No i jeszcze mam odrobinkę niezmydlanej frakcji oleju sodowego, ktora w wątku jest bardzo chwalona. Z tego, co przeczytałam, większość osób używa jej solo, choć podobno łączy się ze wszystkimi olejami. Myślę nad domieszaniem do oleju ze słodkich migdałów albo z pestek malin, próbowal ktoś może?

[rozwielitka]

Napisane przez Plurabellle

W ramach nocnej bezsenności chodzę sobie po stronach i szukam zastosowania dla gratisów, ktore ostatnio dostałam przy okazji zamówień.
Przeszukałam też ten wątek, ale wygląda na to, że nie ma w nim ani słowa o elastynie. Czy może ktoś z Was tego używał? A jesli tak - to z czym i jak wrażenia? (gratisowa elastyna ma postać proszku)
Dostałam też ekstrakt z aloesu i też nad nim myślę...
No i jeszcze mam odrobinkę niezmydlanej frakcji oleju sodowego, ktora w wątku jest bardzo chwalona. Z tego, co przeczytałam, większość osób używa jej solo, choć podobno łączy się ze wszystkimi olejami. Myślę nad domieszaniem do oleju ze słodkich migdałów albo z pestek malin, próbowal ktoś może?

aloes wystepuje w wielu przepisach na mazidlach, KLIK!
ja polecam Tonik z oczarem, niacynamidem i aloesem

a frakcje uzywam wlasnie z olejem malinowym!

[Plurabellle]

Napisane przez rozwielitka

aloes wystepuje w wielu przepisach na mazidlach, KLIK!
ja polecam Tonik z oczarem, niacynamidem i aloesem

a frakcje uzywam wlasnie z olejem malinowym!

Dziękuję!

[honey1012]

Dziewczyny macie moze pomysl na mazidlo do skory glowy z uzyciem tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 albo tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

[rozwielitka]

Napisane przez honey1012

Dziewczyny macie moze pomysl na mazidlo do skory glowy z uzyciem tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 albo tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

zainspiruj sie ktoryms przepisaem mazidlanym na serum czy odzywke do wlosow i wzbogac go o ekstrakt z pokrzywy
http://mazidla.com/index.php?option=...id=17&Itemid=2
http://mazidla.com/index.php?option=...id=33&Itemid=2

[Anecka]

Dzis za bardzo wyszorowalam twarz peelingiem enzymatycznym z BU i zrobilam sobie kuku ponad 2 godziny mialam czerwona twarz jak indianin ale w koncu przeszlo Myslalam, ze jak nie ma tu grudek itp to nie jest sie w stanie podraznic, no ale jednak..

[honey1012]

Napisane przez rozwielitka

zainspiruj sie ktoryms przepisaem mazidlanym na serum czy odzywke do wlosow i wzbogac go o ekstrakt z pokrzywy
http://mazidla.com/index.php?option=...id=17&Itemid=2
http://mazidla.com/index.php?option=...id=33&Itemid=2

Hmmm a tez tak myslalam mozna by tak d-pantenol ,ten ktorys z ekstraktow (ktory lerpszy?) ,kilka kropel olejku z szałwi i moze ekstrakt z aloesu ? tylko co do tego woda destylowana prosze pomoz

[agabil1]

ja bym kupiła wodę brzozową lub pokrzywowa, dała te ekstrakty (pokrzywa, skrzyp polny) i wcierka p/wypadaniu włosów gotowa

[rozwielitka]

Napisane przez honey1012

Hmmm a tez tak myslalam mozna by tak d-pantenol ,ten ktorys z ekstraktow (ktory lerpszy?) ,kilka kropel olejku z szałwi i moze ekstrakt z aloesu ? tylko co do tego woda destylowana prosze pomoz

ja bym brała liść
poza tym do tego co wymieniłaś polecam hydrolizowaną keratynę do włosów w stężeniu do 5% (jestem nią zachwycona, włosów jest 2 razy więcej, niedługo nie będę miala jak przejśc przez drzwi, są miękkie i rewelacyjnie się rozczesują) w serum psikanym i do tego woda destylowana lub hydrolat, np. rozmarynowy jest świetny do włosów.
Klilka kropel konserwantu i masz serum na 4 miesiące

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

dziewczyny, właśnie zaczęła mnie zastanawiać keratyna- w którymś z komentów na mazidłach wyczytałam, że ktoś używa jej jako tuning do zakupionych w sklepie odżywek- jak myślicie, w jakiej proporcji mniej więcej powinnam mieszać keratynę ze zwykłą odżywką? z tego co wyszukiwarka pokazała, do tej pory pisałyście o keratynie tylko jako półprodukcie do stworzenia czegoś kompletnie nowego, więc mam nadzieję, że nie powtarzam się z pytaniem jakimś wcześniejszym

[honey1012]

Dzieki dziewczyny

[reniakicia]

Napisane przez honey1012

Dziewczyny macie moze pomysl na mazidlo do skory glowy z uzyciem tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 albo tego http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

honey na ecospa jest Bazowa odżywka do włosów EKOLOGICZNA którą można sobie dowolnie wzbogacać
http://www.ecospa.pl/bazowa-odzywka-...zna-p-229.html

[atoja]

dostałam złoty olej jojoba (z mazideł) mam pytanie, czy mogę go dodawać do porcji kremu rano razem z HA i jedwabiem? jeżeli tak to w jakiej ilości?

[Hanneke]

Atoja jak najbardziej, możesz go dodawać. Co do stężenie to musisz wypróbować jakie najbardziej będzie odpowiadało Twojej skórze, bo przy tym oleju nie ma żadnych ograniczeń, można go stosować do 100%.
Bardzo dobrze regeneruje też włosy, tylko przed użyciem na włosy lepiej go podgrzać.

[Apsik]

Napisane przez Plurabellle

W ramach nocnej bezsenności chodzę sobie po stronach i szukam zastosowania dla gratisów, ktore ostatnio dostałam przy okazji zamówień.
Przeszukałam też ten wątek, ale wygląda na to, że nie ma w nim ani słowa o elastynie. Czy może ktoś z Was tego używał? A jesli tak - to z czym i jak wrażenia? (gratisowa elastyna ma postać proszku)
Dostałam też ekstrakt z aloesu i też nad nim myślę...
No i jeszcze mam odrobinkę niezmydlanej frakcji oleju sodowego, ktora w wątku jest bardzo chwalona. Z tego, co przeczytałam, większość osób używa jej solo, choć podobno łączy się ze wszystkimi olejami. Myślę nad domieszaniem do oleju ze słodkich migdałów albo z pestek malin, próbowal ktoś może?

Ja niezmydlaną frakcję oleju sojowego mieszam na ręku z kilkoma kroplami oleju tamanu, dodaje ziarenko kwasu alfa-liponowego i na sam koniec kilka kropel soku z aloesu. Trudno to połączyć ale da się, to takie moje ekspresowe serum na noc, zamiast kremu. Sprawdza się świetnie, rano buzia jest rozświetlona i nawilżona. Dużo lepiej niż po samym oleju z HA na przykład.

[kurtyzana]

Napisane przez rozwielitka

ja bym brała liść
poza tym do tego co wymieniłaś polecam hydrolizowaną keratynę do włosów w stężeniu do 5% (jestem nią zachwycona, włosów jest 2 razy więcej, niedługo nie będę miala jak przejśc przez drzwi, są miękkie i rewelacyjnie się rozczesują) w serum psikanym i do tego woda destylowana lub hydrolat, np. rozmarynowy jest świetny do włosów.
Klilka kropel konserwantu i masz serum na 4 miesiące

rozwielitko, w jaki sposób keratyna działa na włosy, że Twoich jest dwa razy więcej? nie stymuluje wzrostu włosów, ale je odżywia w sposób, który sprawia, że wyglądają na zdrowe i gęste? czyli używa się jej tylko w psikadłach, tak? powiedz proszę, z czym ją łączysz i w jakich proporcjach dla uzyskania takich efektów..
aha, jak długo stosujesz tą miksturę? ja od długiego czasu walczę z wypadaniem, ale jak do tej pory efekty są mizerne, a włosów coraz mniej, więc może chociaż jakoś optycznie je zagęszczę...

[atoja]

Tak właśnie dziś zrobiłam! i dosypałam kokosu, ale o efektach to nie ma co się wypowiadać, chyba prędzej psychicznie Nie czuję ściągania itp. ładnie się wszystko połączyło i nie zwałkowało co czasem lubi mi ha zrobić. Nie wiem czemu i ilości codziennie te same, czasem jest ok a czasem muszę delikatnie rrozsmarować . Ale i tak z naturalisa najlepszy, a czasem numer wycina. No i podkłąd ładnie się "przykleił" bez bazy i trzyma się dobrze, choć przyznam szczerze,że mnie wkurzają zimą te proszki, bo brudzą mi czapkę i kołnierz, a na czarnym to widać każdy ruch głową macie jakiś sposób?

[evelinek_r]

Napisane przez atoja

Tak właśnie dziś zrobiłam! i dosypałam kokosu, ale o efektach to nie ma co się wypowiadać, chyba prędzej psychicznie Nie czuję ściągania itp. ładnie się wszystko połączyło i nie zwałkowało co czasem lubi mi ha zrobić. Nie wiem czemu i ilości codziennie te same, czasem jest ok a czasem muszę delikatnie rrozsmarować . Ale i tak z naturalisa najlepszy, a czasem numer wycina. No i podkłąd ładnie się "przykleił" bez bazy i trzyma się dobrze, choć przyznam szczerze,że mnie wkurzają zimą te proszki, bo brudzą mi czapkę i kołnierz, a na czarnym to widać każdy ruch głową macie jakiś sposób?

Buffwear

[rozwielitka]

Napisane przez kurtyzana

rozwielitko, w jaki sposób keratyna działa na włosy, że Twoich jest dwa razy więcej? nie stymuluje wzrostu włosów, ale je odżywia w sposób, który sprawia, że wyglądają na zdrowe i gęste? czyli używa się jej tylko w psikadłach, tak? powiedz proszę, z czym ją łączysz i w jakich proporcjach dla uzyskania takich efektów..
aha, jak długo stosujesz tą miksturę? ja od długiego czasu walczę z wypadaniem, ale jak do tej pory efekty są mizerne, a włosów coraz mniej, więc może chociaż jakoś optycznie je zagęszczę...

poczytaj o keratynie TUTAJ
piszą m.in. że

Poprzez wbudowywanie się cząsteczek w uszkodzone miejsca osłonek włosów powstające pod wpływem niszczących czynników chemicznych, fizycznych (słońce, wiatr) i mechanicznych (czesanie, szczotkowanie), hydrolizaty keratyny uzupełniają niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa. Dzięki takiemu działaniu, włosy ulegają wyraźnemu wzmocnieniu i w sposób zauważalny zwiększa się ich objętość, przywraca połysk i zdrowy wygląd.

zrobiłam psikadło wg. przepisu z mazideł,
28ml hydrolatu
3 krople d-panthenolu
8kropli keratyny
8kropli konserwantu

użyłam kilka razy dopiero, efekt był widoczny po pierwszym. najbardziej mnie cieszy łatwość w rozczesywaniu

[vril]

Napisane przez evelinek_r

Buffwear

Popieram

[alkaxy]

Gdzie wy tego buffwear'ka kupujecie? Tak żeby w miarę tanio ebay?

[vril]

eBay, Allegro albo tu - https://www.buffwear.co.uk/catalogue/index.php
Ja mam z eBay

[AnkaFranka]

Napisane przez atoja

Anka, ile ja się oszukałam na biochemii jak konkretnie potem dzień po dniu robić jak chciałam seriami.
ja robiłam tak: tonik na wieczór przez 5 dni i jak zwykle kremy na noc potem peeling ale chyba nie na aż pół godz. zmywanie szarym mydłem na to maść cyckowa maltan grubo do rana. potem ze 3 dni normalnie z nawilżaniem bez toniku i potem znów seria ale ze 4 dni tonik. A jak mocno się łuszczyłam to mi Lorri pozwoliła peeling enzymatyczny. No i koniecznie filtr wysoki przy toniku a zwłaszcza już po peelingu przez 2 tyg. ( z tym,że ja się w lato zabrałam) też nie eksploatowałam nadto tej skóry, jak widziałam brązowe plamy to to miejsce trochę delikatniej migdałem. wolałam dłużej, więcej razy ale bez zbytniego przypalania skóry. wkurzała mnie ta skóra przez jakiś czas jeszcze bo zanim wszystko naprawdę zlazło to dobre 2 tyg mineło i miałam jakby bibułę przyklejoną, no makeup tragedia. ale się człek przyzwyczaja. Jak patrzyłam z bliska na jakąs rówieśnice wówczas to taaakaaa piękna była, gładziutka. ale już po wszystkim to mi nie dorównywały, tyle, że mam wrażenie, że jak plam się pozbyłam i minimalnie dołków po 3 gulach (które dostałam miesiąc wcześniej jak nigdy w całym życiu) to niestety efekt nie jest trwały. Salicyl za to hard core!!! sam peeling to przy wentylatorze wytrzymałam i to łuszczenie delikatniejsze, równomierne bardziej i bez takich skutków palenia popeelingowego. ale suma sumarum - podobnie

ło matko bosko! dzięki Atojka za ten wyczerpujący opis
sporo spraw mi rozjaśniłaś w głowie - rzeczywiście mam wciąż na twarzy warstwę suchej skóry (mimo, że już zrobiłam lekki peeling enzymatyczny) i strasznie mnie to wkurzało i bałam się, że tak już zostanie, więc Twoje słowa są pocieszeniem, że jednak jest szansa na oblezienie z tego paskudztwa

czyli Twoja seria wyglądała mniej więcej tak: tonik 5 dni, peeling, 3 dni bez toniku, tonik 4-5 dni i znowu peeling?
jeśli tak, to ile czasu tak ciągnęłaś?

ja trochę boję się takiej częstości stosowania peelingu, bo w trakcie po obu stronach ust aż mi się naskórek zmacerował (a właśnie - tego bielenia skóry wcale nie miałam, hmmm??). zeszła mi już z tych miejsc chyba trzecia warstwa skóry, ale i tak mam tam nadal ciemniejsze plamy.
a poza tym uaktywniła mi się opryszczka i na czole wyszły dwie gulki.
opryszczkę tłumaczę sobie pobudzeniem skóry do regeneracji razem, niestety, z wirusem co w niej siedzi (drugim wyjaśnieniem może być osłabienie peelingiem odporności skóry, ale nie wiem czy takie zjawisko w ogóle zachodzi??).
a gulki mogą być spowodowane z kolei właśnie tą zalegającą warstwą suchego naskórka (bibułą, jak ją określiłaś ).
ale zastanawiam się czy te efekty (czyli generalnie "jest gorzej niż lepiej") nie są aby spowodowane zbyt mocnym stężeniem, które sobie wrzuciłam (20% migdała, 10% spirytu i reszta wody).

aaa i jeszcze ma pytanko - czy na taką nową wrażliwą skórę, nie od razu, ale gdzieś po dwóch trzech dniach można stosować sera antyoksydacyjne (np z wit C, albo z ekstraktem z winogron)?? czy ktuś coś wie na ten temat? (o ile dobrnął do końca tego elaboratu )