Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-01, 17:28   #1
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Unhappy

Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!


Z góry przepraszam jesli taki wątek istnieje, ale nie chciałam zniknąć w gąszczu innych wątków, chce żeby ktoś w końcu mnie wysłuchał bo czuję się z tym problemem bardzo samotna.

Zaczynając jestem z moim nowym chłopakiem nie caly rok znaliśmy się wcześniej rok i wydawał się w miare normalny. Zostawiłam dla niego swojego narzeczonego któremu zaczęło nieźle odwalać, picie i palenie zioła.
Pomyslałam że ten będzie normalny że już miał czas wyszaleć się i jakże się myliłam

Spotykaliśmy się niecałe 2 miesiące kiedy zaszłam w ciąże on się niby cieszył a ja płakałam po 1 rozmowie uslyszałam że jest ze mną a na 2 dzień namawiał na aborcję i powiedział że będzie ze mną nie ważne jaką decyzję podejmę, czyli zwalam winę na Ciebie i umywam ręcę

Pierwsza oznaka agresji z jego strony była kiedy jeszcze mieszkaliśmy osobno ja na pokoju i on na innej dzielnicy u siebie.

Po czym przeprowadziliśmy się razem na pokój i się zaczęło. Nagle okazało się że nie potrafię gotować a wcześniej było wszystko ok, że nie potrafię się ubrać, komentowanie ubioru i wyglądu innych kobiet i besczelne nie normalne tylko chamskie oglądanie się za nimi, przypomne że byłam już w ciąży. Ogólnie dużo nie przytyłam ale sam fakt że inne chodzą na szpilkach i wymalowane a ja zawsze zaspana bo wiecznie mi się spać chciało, zajechana przez pracę pracowałam do 8 miesiąca aż nie urodziłam miesiąc wcześniej.
Oczywiście w ciąży jeżdził sobie gdzie chciał robił co chciał, ćpał a ja uslyszałam że to dodatek do piwa, o zgrozo!
Odkąd urodziłą się malutka jest jeszcze gorzej, ma dni kiedy jest kochany a jak dostanie co chce znów się zaczyna, czuję się jak dziura do dymania i worek treningowy w jednym.
Wiem zaraz usłysze że powinnam uciekać, owszem już dawno chciałam.
Przeprowadziliśmy się na flata i obiecał mi wcześniej że mi pomoże i zostawi mnie w tym mieszkaniu i da mi spokój, miałam przez niego depresję po porodową o ile dalej jej nie mam.
Ostatnio bardzo się pokłóciliśmy powiedziałam że już go nie kocham i że nie chce żyć z człowiekiem który mnie tak traktuje i tak się do mnie odnosi, rozwalił mi telefon kiedy chciałam dzwonić na policję stanał z malutką w drzwiach kiedy chciałam na nią iść.
Nie pobił mnie bo jest na tyle mądry jeśli można to tak nazwać, ale zostałam podduszona i pchnięta 2 razy na łóżko.
Później sam mówił że się wyprowadzi, wyszedł i wrócił za 5 minut z piwem i powiedział że nie ma gdzie iść, powiedziałam że mnie to nie interesuje że mu dam pieniądze że jemu będzie łatwiej coś znaleźć niż mi teraz z dzieckiem.
Później zaczął mi grozić że mi ją zabierze że zrobi ze mnie wariatkę co mu się później niestety udało

Na 2 dzień jakby nic się nie stało, ale za tydzień powtórka z rozrywki, szarpanie za włosy wleczenie po podłodze, podduszanie, on wie że jakbym poszła na policję to by miał kłopoty bo sam mi na 2 dzień po awanturze mówił, że ja go sprowokowałam i chciałam zgnoić i narobić problemów.

Taka prawda chciałam normalnej rodziny dla dziecka, ale jeśli ojciec się tak zachowuje to nie chce z nim żyć bo po co mam się meczyć dla niej, jeszcze jakby ją dobrze traktował.
Muszę go prosić żeby ją przebrał i nakarmił a ja działam jak robot 24h na dobę i jescze usłyszę czemu ja jestem nie zrobiona.
Czasami jest dla niej kochany mówi królewno itd. ale też słyszę czemu drzesz morde, zamknij jape i tak powinien mówić ojciec do swojej córki, nie sądzę.

Nie mam tu nikogo w UK on ma całą rodzinę ja jestem sama nawet nie mam koleżanki wcześniej wiecznie pracowałam nie mialam czasu na nic.
Nie wiem szczerze co mam robić chce się z nim rozstać, ale on mówi że kocha itd. a ja wiem że kłamie bo 2 takiej głupiej nie znajdzie.
Nie chce z nim być, ale wiem że on nie odpuści, boję się że zabierze mi małą
Chciałabym zostać tu na tym mieszkaniu, mówiłam że nie ogranicze mu praw ale on nie chce mi jej oddać mówi że ja mogę dochodzić a ja sobie tego nie wyobrażam.
Po ostatniej kłótni chciałam wyjść i zrobić sobie krzywdę bo co to za życie kiedy własny facet wyzywa Cie od k*rew, sz*at i dz*wek. Mówi że jesteś zerem, fałszywą s*ką.
Czasami już powoli zaczynam w to wierzyć, jestem załamana chciałam iść do prawnika ale tu u mnie gdzie mieszkam nie znalazłam nikogo z Polski, mój angielski nie jest zły ale jeśli miałabym rozmawiać z tutejszym prawnikiem nie bardzo bym sobie poradziła.

Naprawdę nie wiem co mam robić, cały czas się łudzę że on się zmieni, brakuje mi kogoś kto da mi kopniaka i powie dziewczyno obudź się i uciekaj bo później będzię za późno!

Pozdrawiam A.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:31   #2
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

To jest patologia w czystej postaci. Uciekaj jak najdalej. Chyba nie chcesz przekazać małej takich wzorców i zafundować jej dzieciństwa z tatusiem przemocowcem?
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:32   #3
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

odejdź.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:33   #4
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Nie chcę, ale też za bardzo nie mam gdzie uciekać :/
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:42   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam jesli taki wątek istnieje, ale nie chciałam zniknąć w gąszczu innych wątków, chce żeby ktoś w końcu mnie wysłuchał bo czuję się z tym problemem bardzo samotna.

Zaczynając jestem z moim nowym chłopakiem nie caly rok znaliśmy się wcześniej rok i wydawał się w miare normalny. Zostawiłam dla niego swojego narzeczonego któremu zaczęło nieźle odwalać, picie i palenie zioła.
Pomyslałam że ten będzie normalny że już miał czas wyszaleć się i jakże się myliłam

Spotykaliśmy się niecałe 2 miesiące kiedy zaszłam w ciąże on się niby cieszył a ja płakałam po 1 rozmowie uslyszałam że jest ze mną a na 2 dzień namawiał na aborcję i powiedział że będzie ze mną nie ważne jaką decyzję podejmę, czyli zwalam winę na Ciebie i umywam ręcę

Pierwsza oznaka agresji z jego strony była kiedy jeszcze mieszkaliśmy osobno ja na pokoju i on na innej dzielnicy u siebie.

Po czym przeprowadziliśmy się razem na pokój i się zaczęło. Nagle okazało się że nie potrafię gotować a wcześniej było wszystko ok, że nie potrafię się ubrać, komentowanie ubioru i wyglądu innych kobiet i besczelne nie normalne tylko chamskie oglądanie się za nimi, przypomne że byłam już w ciąży. Ogólnie dużo nie przytyłam ale sam fakt że inne chodzą na szpilkach i wymalowane a ja zawsze zaspana bo wiecznie mi się spać chciało, zajechana przez pracę pracowałam do 8 miesiąca aż nie urodziłam miesiąc wcześniej.
Oczywiście w ciąży jeżdził sobie gdzie chciał robił co chciał, ćpał a ja uslyszałam że to dodatek do piwa, o zgrozo!
Odkąd urodziłą się malutka jest jeszcze gorzej, ma dni kiedy jest kochany a jak dostanie co chce znów się zaczyna, czuję się jak dziura do dymania i worek treningowy w jednym.
Wiem zaraz usłysze że powinnam uciekać, owszem już dawno chciałam.
Przeprowadziliśmy się na flata i obiecał mi wcześniej że mi pomoże i zostawi mnie w tym mieszkaniu i da mi spokój, miałam przez niego depresję po porodową o ile dalej jej nie mam.
Ostatnio bardzo się pokłóciliśmy powiedziałam że już go nie kocham i że nie chce żyć z człowiekiem który mnie tak traktuje i tak się do mnie odnosi, rozwalił mi telefon kiedy chciałam dzwonić na policję stanał z malutką w drzwiach kiedy chciałam na nią iść.
Nie pobił mnie bo jest na tyle mądry jeśli można to tak nazwać, ale zostałam podduszona i pchnięta 2 razy na łóżko.
Później sam mówił że się wyprowadzi, wyszedł i wrócił za 5 minut z piwem i powiedział że nie ma gdzie iść, powiedziałam że mnie to nie interesuje że mu dam pieniądze że jemu będzie łatwiej coś znaleźć niż mi teraz z dzieckiem.
Później zaczął mi grozić że mi ją zabierze że zrobi ze mnie wariatkę co mu się później niestety udało

Na 2 dzień jakby nic się nie stało, ale za tydzień powtórka z rozrywki, szarpanie za włosy wleczenie po podłodze, podduszanie, on wie że jakbym poszła na policję to by miał kłopoty bo sam mi na 2 dzień po awanturze mówił, że ja go sprowokowałam i chciałam zgnoić i narobić problemów.

Taka prawda chciałam normalnej rodziny dla dziecka, ale jeśli ojciec się tak zachowuje to nie chce z nim żyć bo po co mam się meczyć dla niej, jeszcze jakby ją dobrze traktował.
Muszę go prosić żeby ją przebrał i nakarmił a ja działam jak robot 24h na dobę i jescze usłyszę czemu ja jestem nie zrobiona.
Czasami jest dla niej kochany mówi królewno itd. ale też słyszę czemu drzesz morde, zamknij jape i tak powinien mówić ojciec do swojej córki, nie sądzę.

Nie mam tu nikogo w UK on ma całą rodzinę ja jestem sama nawet nie mam koleżanki wcześniej wiecznie pracowałam nie mialam czasu na nic.
Nie wiem szczerze co mam robić chce się z nim rozstać, ale on mówi że kocha itd. a ja wiem że kłamie bo 2 takiej głupiej nie znajdzie.
Nie chce z nim być, ale wiem że on nie odpuści, boję się że zabierze mi małą
Chciałabym zostać tu na tym mieszkaniu, mówiłam że nie ogranicze mu praw ale on nie chce mi jej oddać mówi że ja mogę dochodzić a ja sobie tego nie wyobrażam.
Po ostatniej kłótni chciałam wyjść i zrobić sobie krzywdę bo co to za życie kiedy własny facet wyzywa Cie od k*rew, sz*at i dz*wek. Mówi że jesteś zerem, fałszywą s*ką.
Czasami już powoli zaczynam w to wierzyć, jestem załamana chciałam iść do prawnika ale tu u mnie gdzie mieszkam nie znalazłam nikogo z Polski, mój angielski nie jest zły ale jeśli miałabym rozmawiać z tutejszym prawnikiem nie bardzo bym sobie poradziła.

Naprawdę nie wiem co mam robić, cały czas się łudzę że on się zmieni, brakuje mi kogoś kto da mi kopniaka i powie dziewczyno obudź się i uciekaj bo później będzię za późno!

Pozdrawiam A.
jakiej się tutaj spodziewasz rady poza "uciekaj"?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:42   #6
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
Nie chcę, ale też za bardzo nie mam gdzie uciekać :/
Skontaktuj się z nimi, są w stanie ci pomóc ( w tym znaleźć zakwaterowanie, informacji itd.)

https://www.womensaid.org.uk/
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2016-02-01 o 17:49
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:47   #7
biwi
Przyczajenie
 
Avatar biwi
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 12
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Nie musisz uciekać wystarczy ze zgłosisz sprawę na policji.Zwroc się o poradę w children's centre tam powinni tez cos doradzic prawo stoi po Twojej stronie nie pozwol sie tak traktowac
biwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-01, 17:53   #8
black_white_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 429
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

a rodzina? nikt Ci nie może pomóc?
black_white_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:56   #9
biwi
Przyczajenie
 
Avatar biwi
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 12
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Tez kiedyś byłam w toksycznym związku wiec wiem jak to jest uratowało mnie to ze w porę odeszłam
biwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 17:57   #10
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Niedawno był podobny wątek, dziewczyna również mieszka w Anglii, padło tam dużo rad.

Jeśli nie chcesz (lub nie masz jak) niczego wynająć, może warto rozważyć chocby tymczasowy powrót do Polski?
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 22:07   #11
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jakiej się tutaj spodziewasz rady poza "uciekaj"?
Może takiej że ktoś był w podobnej sytuacji i z tego wyszedł?!

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez black_white_ Pokaż wiadomość
a rodzina? nikt Ci nie może pomóc?
Niestety mam chorą mamę a rodziny tu nie mam.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Skontaktuj się z nimi, są w stanie ci pomóc ( w tym znaleźć zakwaterowanie, informacji itd.)

https://www.womensaid.org.uk/
Dziękuję będę się z nimi kontaktować

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Niedawno był podobny wątek, dziewczyna również mieszka w Anglii, padło tam dużo rad.

Jeśli nie chcesz (lub nie masz jak) niczego wynająć, może warto rozważyć chocby tymczasowy powrót do Polski?
Niestety nie wrócę do Polski bez zgody ojca dziecka, też nie chcę tam zbytnio wracać bo nie mam do czego. Sytuacja nieco patowa.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-01, 22:11   #12
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
Może takiej że ktoś był w podobnej sytuacji i z tego wyszedł?!

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------



Niestety mam chorą mamę a rodziny tu nie mam.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------



Dziękuję będę się z nimi kontaktować

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------



Niestety nie wrócę do Polski bez zgody ojca dziecka, też nie chcę tam zbytnio wracać bo nie mam do czego. Sytuacja nieco patowa.
Wiele kobiet wyszło z sytuacji takiej jak twoja.
Nie ma to jednak większego znaczenia. Ważne jest twoje życie. Jeśli zostaniesz w tym związku, to mogę ci zagwarantować, że będzie tylko gorzej. Już teraz ani ty ani dziecko nie ma macie poczucia bezpieczeństwa.

Powodzenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 22:17   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

tak, wyszedł. kończąc definitywnie taki patologiczny związek.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 01:11   #14
201707171403
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

słowo klucz-czy ty chcesz od niego odejść? Bo mi się wydaje, że ty ciągle masz nadzieję, że będzie dobrze. Dopiero jak stracisz tą nadzieję zaczniesz racjonalnie myśleć i będziesz wiedziała co zrobić,bez pomocy innych.
201707171403 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 03:34   #15
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Widzę że niektóre dziewczyny są tu bardzo "miłe, tylko jedna mi pomogła podając stronkę. Wiem jak sytuacja wygląda i że jest źle i lepiej nie będzie ale łatwo się mówi odejdź tylko gdzie?! Myślałam że pisząc tu otrzymam chodź słowo otuchy i że możliwe, że gdzieś na forum jest ktoś, kto zna się na prawie rodzinnym w Anglii. Nie życzę żadnej z Was czegoś takiego, sama nigdy nie przypuszczałam że znajdę się w takiej sytuacji. Ale nie mogę odejść od tak sobie bo prawnie ten człowiek jest ojcem dziecka i to ja je od niego zabierając też mogę mieć problemy a wyworząc do Polski być posądzona o porwanie.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:21   #16
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2016-02-02 o 07:23
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:24   #17
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Jak tak możesz dziewczyno myśleć a tym bardziej pisać?! Głupotę to masz Ty w głowie tak pisząc, cieszę się że zapewne Ty go masz w związku zapewne to Ty nosisz spodnie i drygujesz swoim facetem.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:39   #18
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
Widzę że niektóre dziewczyny są tu bardzo "miłe, tylko jedna mi pomogła podając stronkę. Wiem jak sytuacja wygląda i że jest źle i lepiej nie będzie ale łatwo się mówi odejdź tylko gdzie?! Myślałam że pisząc tu otrzymam chodź słowo otuchy i że możliwe, że gdzieś na forum jest ktoś, kto zna się na prawie rodzinnym w Anglii. Nie życzę żadnej z Was czegoś takiego, sama nigdy nie przypuszczałam że znajdę się w takiej sytuacji. Ale nie mogę odejść od tak sobie bo prawnie ten człowiek jest ojcem dziecka i to ja je od niego zabierając też mogę mieć problemy a wyworząc do Polski być posądzona o porwanie.
Oczywiście, że możesz odejść. To, że facet jest ojcem dziecka nie daje mu prawa do takich zachowań, jakie opisujesz.
Jeśli chodzi o prawo to bezpieczeństwo dziecka i jego dobro jest stawiane wysoko (na pewno w sensie teoretycznym).
Podałam ci numer, tam podadzą ci opcje mieszkaniowe, prawne. Poza tym, potrzebujesz porady prawnika
Możesz do mnie pisać na PW z zapytaniami, jak będę mogła, to pomogę.
[1=ef54e0a2a1d8c328bd9581b 7d386552d742cc4ca;5496263 6]Troll czy bezdenna głupota i brak instynktu zachowawczego? Biedne dziecko! Lepiej by mu było nie przyjść na świat, póki co... Szok...

http://https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=844806

Tu masz rady dziewczyn wobec kobiety, która mieszka w Anglii i rzuciła faceta, którego Ty byś pewnie uznała za ideał.[/QUOTE]

To nie jest głupota tylko coś nazywane cyklem przemocy.

DLa mnie wątek, na który przywołujesz ma większe szanse na bycie twórczością trolla niż ten tutaj
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2016-02-02 o 07:42
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:41   #19
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2016-02-02 o 07:42
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-02, 07:41   #20
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Oczywiście, że możesz odejść. To, że facet jest ojcem dziecka nie daje mu prawa do takich zachowań, jakie opisujesz.
Jeśli chodzi o prawo to bezpieczeństwo dziecka i jego dobro jest stawiane wysoko (na pewno w sensie teoretycznym).
Podałam ci numer, tam podadzą ci opcje mieszkaniowe, prawne. Poza tym, potrzebujesz porady prawnika


To nie jest głupota tylko coś nazywane cyklem przemocy.
To wiem mam tego świadomość ale to że działam bez jego zgody może mieć wpływ, dziękuję Ci bardzo jeszcze raz. Czuję się chodź ciut lepiej ze mogłam liczyć na radę od jednej normalnej osoby.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:43   #21
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
To wiem mam tego świadomość ale to że działam bez jego zgody może mieć wpływ, dziękuję Ci bardzo jeszcze raz. Czuję się chodź ciut lepiej ze mogłam liczyć na radę od jednej normalnej osoby.
Wyjazd do Polski bez zgody ojca dziecka nie jest taki jasny (w sensie prawnym)- jeśli chcesz wyjechać na stałe.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:43   #22
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:44   #23
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
A czy ja nazwałam go misiem czy innym kochaniem?! Nie, lepiej to chyba żeby Ciebie nie było w tym temacie i żebyś się nawet nie wypowiadaładnie bo nie pomagasz.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:44   #24
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
To wiem mam tego świadomość ale to że działam bez jego zgody może mieć wpływ, dziękuję Ci bardzo jeszcze raz. Czuję się chodź ciut lepiej ze mogłam liczyć na radę od jednej normalnej osoby.
Wyjazd do Polski bez zgody ojca dziecka nie jest taki jasny (w sensie prawnym)- jeśli chcesz wyjechać na stałe. Okres kilku tygodni nie powienien stanowić problemu.
Jeśli jesteś w sytuacji, gdy ojciec dziecka stosuje przemoc, a ty tego dziecka z tej sytuacji nie wyciągasz, to stajesz się automatycznie osobą współodpowiedzialną przemocy i tego czego dośswiadcza dziecko.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 07:47   #25
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Kilka tygodni mi nie pomoże a wręcz zaszkodzi,będę się kontaktować z tą organizacją.
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 08:17   #26
rombek
Wtajemniczenie
 
Avatar rombek
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Weźcie się ogarnijcie, dziewczyna chce uciekać od drania, a wy ją wyzywacie jak jakąś dziunię, co twierdzi, że jak facet bije to jest taki męski, a tak w ogóle, to ona ma trudny charakter.

Autorko, a może masz jakichś przyjaciół, którzy by Cię przenocowali jakiś czas? Myślę, że łatwiej byłoby Ci wymyślić na spokojnie jakieś rozwiązanie, gdy nie będziesz musiała się martwić o bezpieczeństwo swoje i małej.

Na prawie, tym bardziej angielskim się nie znam, ale trzymam za was mocno kciuki, bądź silna
__________________
rombek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 08:42   #27
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Zacznij dzialac! Przede wszystkim zglos przemoc na policje i natychmiast skontaktuj sie z WA!
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 09:13   #28
Cookie91
Przyczajenie
 
Avatar Cookie91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 27
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez rombek Pokaż wiadomość
Weźcie się ogarnijcie, dziewczyna chce uciekać od drania, a wy ją wyzywacie jak jakąś dziunię, co twierdzi, że jak facet bije to jest taki męski, a tak w ogóle, to ona ma trudny charakter.

Autorko, a może masz jakichś przyjaciół, którzy by Cię przenocowali jakiś czas? Myślę, że łatwiej byłoby Ci wymyślić na spokojnie jakieś rozwiązanie, gdy nie będziesz musiała się martwić o bezpieczeństwo swoje i małej.

Na prawie, tym bardziej angielskim się nie znam, ale trzymam za was mocno kciuki, bądź silna
Dziękuję Ci bardzo bo tak przez chwilę się poczułam jak jakaś tępa dzida, która uważa że to ok że facet i ojciec dziecka się tak zachowuje. Niestety nie mam nikogo takiego tu
Cookie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 09:34   #29
Sam To Nazwij
Rozeznanie
 
Avatar Sam To Nazwij
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Cookie91 Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam jesli taki wątek istnieje, ale nie chciałam zniknąć w gąszczu innych wątków, chce żeby ktoś w końcu mnie wysłuchał bo czuję się z tym problemem bardzo samotna.

Zaczynając jestem z moim nowym chłopakiem nie caly rok znaliśmy się wcześniej rok i wydawał się w miare normalny. Zostawiłam dla niego swojego narzeczonego któremu zaczęło nieźle odwalać, picie i palenie zioła.
Pomyslałam że ten będzie normalny że już miał czas wyszaleć się i jakże się myliłam

Spotykaliśmy się niecałe 2 miesiące kiedy zaszłam w ciąże on się niby cieszył a ja płakałam po 1 rozmowie uslyszałam że jest ze mną a na 2 dzień namawiał na aborcję i powiedział że będzie ze mną nie ważne jaką decyzję podejmę, czyli zwalam winę na Ciebie i umywam ręcę

Pierwsza oznaka agresji z jego strony była kiedy jeszcze mieszkaliśmy osobno ja na pokoju i on na innej dzielnicy u siebie.

Po czym przeprowadziliśmy się razem na pokój i się zaczęło. Nagle okazało się że nie potrafię gotować a wcześniej było wszystko ok, że nie potrafię się ubrać, komentowanie ubioru i wyglądu innych kobiet i besczelne nie normalne tylko chamskie oglądanie się za nimi, przypomne że byłam już w ciąży. Ogólnie dużo nie przytyłam ale sam fakt że inne chodzą na szpilkach i wymalowane a ja zawsze zaspana bo wiecznie mi się spać chciało, zajechana przez pracę pracowałam do 8 miesiąca aż nie urodziłam miesiąc wcześniej.
Oczywiście w ciąży jeżdził sobie gdzie chciał robił co chciał, ćpał a ja uslyszałam że to dodatek do piwa, o zgrozo!
Odkąd urodziłą się malutka jest jeszcze gorzej, ma dni kiedy jest kochany a jak dostanie co chce znów się zaczyna, czuję się jak dziura do dymania i worek treningowy w jednym.
Wiem zaraz usłysze że powinnam uciekać, owszem już dawno chciałam.
Przeprowadziliśmy się na flata i obiecał mi wcześniej że mi pomoże i zostawi mnie w tym mieszkaniu i da mi spokój, miałam przez niego depresję po porodową o ile dalej jej nie mam.
Ostatnio bardzo się pokłóciliśmy powiedziałam że już go nie kocham i że nie chce żyć z człowiekiem który mnie tak traktuje i tak się do mnie odnosi, rozwalił mi telefon kiedy chciałam dzwonić na policję stanał z malutką w drzwiach kiedy chciałam na nią iść.
Nie pobił mnie bo jest na tyle mądry jeśli można to tak nazwać, ale zostałam podduszona i pchnięta 2 razy na łóżko.
Później sam mówił że się wyprowadzi, wyszedł i wrócił za 5 minut z piwem i powiedział że nie ma gdzie iść, powiedziałam że mnie to nie interesuje że mu dam pieniądze że jemu będzie łatwiej coś znaleźć niż mi teraz z dzieckiem.
Później zaczął mi grozić że mi ją zabierze że zrobi ze mnie wariatkę co mu się później niestety udało

Na 2 dzień jakby nic się nie stało, ale za tydzień powtórka z rozrywki, szarpanie za włosy wleczenie po podłodze, podduszanie, on wie że jakbym poszła na policję to by miał kłopoty bo sam mi na 2 dzień po awanturze mówił, że ja go sprowokowałam i chciałam zgnoić i narobić problemów.

Taka prawda chciałam normalnej rodziny dla dziecka, ale jeśli ojciec się tak zachowuje to nie chce z nim żyć bo po co mam się meczyć dla niej, jeszcze jakby ją dobrze traktował.
Muszę go prosić żeby ją przebrał i nakarmił a ja działam jak robot 24h na dobę i jescze usłyszę czemu ja jestem nie zrobiona.
Czasami jest dla niej kochany mówi królewno itd. ale też słyszę czemu drzesz morde, zamknij jape i tak powinien mówić ojciec do swojej córki, nie sądzę.

Nie mam tu nikogo w UK on ma całą rodzinę ja jestem sama nawet nie mam koleżanki wcześniej wiecznie pracowałam nie mialam czasu na nic.
Nie wiem szczerze co mam robić chce się z nim rozstać, ale on mówi że kocha itd. a ja wiem że kłamie bo 2 takiej głupiej nie znajdzie.
Nie chce z nim być, ale wiem że on nie odpuści, boję się że zabierze mi małą
Chciałabym zostać tu na tym mieszkaniu, mówiłam że nie ogranicze mu praw ale on nie chce mi jej oddać mówi że ja mogę dochodzić a ja sobie tego nie wyobrażam.
Po ostatniej kłótni chciałam wyjść i zrobić sobie krzywdę bo co to za życie kiedy własny facet wyzywa Cie od k*rew, sz*at i dz*wek. Mówi że jesteś zerem, fałszywą s*ką.
Czasami już powoli zaczynam w to wierzyć, jestem załamana chciałam iść do prawnika ale tu u mnie gdzie mieszkam nie znalazłam nikogo z Polski, mój angielski nie jest zły ale jeśli miałabym rozmawiać z tutejszym prawnikiem nie bardzo bym sobie poradziła.

Naprawdę nie wiem co mam robić, cały czas się łudzę że on się zmieni, brakuje mi kogoś kto da mi kopniaka i powie dziewczyno obudź się i uciekaj bo później będzię za późno!

Pozdrawiam A.
Cały post rozłożył mnie na łopatki.Świadoma jestem,że gdzieś tam żyją takie głupie babki jak Ty,ale co innego wiedzieć że gdzieś tam,coś tam a co innego czytać na własne oczy

Aha czyli może szarpać po podłodze,może dusić,możesz być dziurą dla jego fiuta,może robić z Tobą co chce,ale przecież liczy się że mówi że kocha ojojoj jaka piękna jest ta wasza miłość Dla mnie możecie się nawet pozabijać.Szkoda tylko,że w tej patoli urodziło się niczemu winne dziecko,które trafiło na matkę idiotkę i ojca przemocowca.Mam nadzieję,że ktoś naśle na was specjalne służy od tego typu zachowań i zabiorą wam dziecko.
Sam To Nazwij jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 09:44   #30
rombek
Wtajemniczenie
 
Avatar rombek
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
Dot.: Agresja w związku, dziecko, ciągłe pretensje, co robić?!

Cytat:
Napisane przez Sam To Nazwij Pokaż wiadomość
Cały post rozłożył mnie na łopatki.Świadoma jestem,że gdzieś tam żyją takie głupie babki jak Ty,ale co innego wiedzieć że gdzieś tam,coś tam a co innego czytać na własne oczy

Aha czyli może szarpać po podłodze,może dusić,możesz być dziurą dla jego fiuta,może robić z Tobą co chce,ale przecież liczy się że mówi że kocha ojojoj jaka piękna jest ta wasza miłość Dla mnie możecie się nawet pozabijać.Szkoda tylko,że w tej patoli urodziło się niczemu winne dziecko,które trafiło na matkę idiotkę i ojca przemocowca.Mam nadzieję,że ktoś naśle na was specjalne służy od tego typu zachowań i zabiorą wam dziecko.
Zgłosiłam twój post. Pomijając, jak obrzydliwie chamski jest, przeczytaj jeszcze raz post Autorki, choćby zdanie, które sama zaznaczyłaś i zastanów się, o czym Ty w ogóle piszesz.
__________________
rombek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-09 21:03:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.