Devil cars dobrym prezentem na urodziny?

[chandller]

Za 2 tygodnie mój facet ma urodziny. Kilka dni temu narodził mi się w głowie pomysł żeby wykupić mu voucher na przejazd sportowym Audi po torze. Ma świra na punkcie Audi, wszystko odbywa się w profesjonalny sposób z profesjonalnymi kierowcami.

Niestety jest dość drogi prezent, w całość wchodzi krótkie szkolenie + przejazd po torze 1,2 km jako kierowca bądź pasażer. Na tyle niestety mnie stać :p 1 km przy mocy tego samochodu to tylko minuta jazdy. Nie wiem czy się opłaca i czy nie lepiej pomyśleć o czymś innym? A może któraś z Was zafundowała swojemu facetowi taki prezent i może coś doradzić?

Jeśli nie to bardzo proszę o rady, nie mam zupełnie żadnego pomysłu Oprócz motoryzacji interesuje się też futbolem, i ma bzika na punkcie kotów, jesteśmy ze sobą 1,5 roku i chyba już wykorzystałam wszystkie pomysły

[Stettin_Lady]

Napisane przez chandller

Za 2 tygodnie mój facet ma urodziny. Kilka dni temu narodził mi się w głowie pomysł żeby wykupić mu voucher na przejazd sportowym Audi po torze. Ma świra na punkcie Audi, wszystko odbywa się w profesjonalny sposób z profesjonalnymi kierowcami.

Niestety jest dość drogi prezent, w całość wchodzi krótkie szkolenie + przejazd po torze 1,2 km jako kierowca bądź pasażer. Na tyle niestety mnie stać :p 1 km przy mocy tego samochodu to tylko minuta jazdy. Nie wiem czy się opłaca i czy nie lepiej pomyśleć o czymś innym? A może któraś z Was zafundowała swojemu facetowi taki prezent i może coś doradzić?

Jeśli nie to bardzo proszę o rady, nie mam zupełnie żadnego pomysłu Oprócz motoryzacji interesuje się też futbolem, i ma bzika na punkcie kotów, jesteśmy ze sobą 1,5 roku i chyba już wykorzystałam wszystkie pomysły

Moim zdaniem świetny pomysł na prezent dla faceta. Kilka lat temu kupiłam mojemu mężowi przejazd Lambo po torze w Poznaniu (właśnie z Devil Cars) i i był zachwycony. Wtedy mi powiedział, że to najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostał. Cieszył sie jak dziecko. Oczywiscie jesli moge Ci doradzić to jesli Cie stać kup mu voucher na przejazd żeby on był kierowca a nie pasażerem. Zupełnie inne doznania.