2013-02-24, 12:57 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Dziewczyny, męczy mnie coś od dłuższego czasu i od tak zamarzyłam wyrzucić to z siebie.
Często spotykam się ze stronami na FB amatorów którym zamarzyło się zostać profesjonalistami. Nie byłoby w tym nic złego bo mają i pasję i pomysły ale marzy im się zostać kimś JUŻ, natychmiast. Chcą robić zdjęcia na ślubach i innych uroczystościach z marnym sprzętem nie zdając sobie sprawy że mogą skrzywdzić klientów bo o tyle o ile plener czy portret da się zrobić jeszcze raz, to jedynych w życiu wspaniałych chwil przed ołtarzem nie będzie więcej, momentów z wesela których nie udało się uchwycić bo "profesjonalista" źle je oświetlił i się rozmyło też nie. Mnie właśnie robił na weselu zdjęcia taki "profesjonalista" polecony przez kolegę. Nie było czasu więc niedopatrzyliśmy jego umiejętności i sprzętu polegając na poleceniu, domyślam się że dużo par tak robi. A to co otrzymałam po kilku tygodniach mnie zmroziło. Zdjęcia za które słono zapłaciliśmy, z naszego jedynego dnia wyglądały jak zrobione lustrzanką za 1500zł bez lampy, tragedia. Jeżę się za każdym razem widząc tytuł na FB : Ziuta Nowak Photography, opatrzony niedoświetlonym i nieostrym zdjęciem, nawet nie wiecie jak mi gula skacze że ktoś śmie nazywać się fotografem bez sprzętu i doświadczenia i to chyba przypadłość naszych czasów. Dlatego do wszystkich pasjonatów i pasjonatek: ćwiczcie i inwestujcie zanim wejdziecie na rynek bo nie sztuka zrobić chałę i krzywdę A do innych: nie dajcie się nabić w butelkę Macie podobne doświadczenia i wrażenia?
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2013-02-24, 15:07 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: raz tu, raz tam
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
'imię nazwisko PHOTOGRAPHY' - norma na facebooku. O ile, część z nich to prawdziwi fotografowie to jednak większość amatorzy, którym daleko do nazywania się fotografami. Ja jestem amatorką, ciąglę się uczę i ćwiczę i niestety ale lepszego szkolenia niż praktyka nie ma. Robiłam kilka razy zdjęcia na imprezach i nie wierzę, jak ktoś powie, że odkąd wziął aparat do ręki, robił piękne zdjęcia- nie chodzi mi tutaj o sprzęt lecz o umiejętność radzenia sobie z trudnymi warunkami (w szczególności w sytuacjach nie do powtórzenia- np. ślub). Ja wiążę swoją przyszłość z fotografią (niewykluczone, że ślubną również) ale nie mam fotograficznego facebooka bo zwyczajnie moje zdjęcie nie są jeszcze na takim poziomie jakiego bym od siebie oczekiwała. Wielu znajomych, którzy dopiero co zaznajamiają się ze swoimi aparatami już od dawna mają konta tego typu, ba, nawet biorą pieniądze za sesje- które powinny być zatytułowane:"tak się zdjęć NIE ROBI"
__________________
|
2013-02-24, 15:48 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
moi znajomi nieustannie namawiają mnie do założenia odnośnika z imieniem i nazwiskiem + photography i jak poprzedniczka uważam,ze do pięt nie dorastam niektórym prawdziwym artystom,zreszta chce to wrzucam fotki na swój zwykły profil i na rózne portale nie czuje się bynajmniej na siłach by startowac poprzez taką reklame bo nie oszukujmy sie fb to ogromna darmowa reklama, więc dla amatorów,ale z prawdziwym talentem popieram takie przedsięwzięcia dzięki temu moga zostac zauważeni,jednak połowa ponad 50 % uważa,że kupi lustro i bedzie robic foty jak po retuszach wykadrowane i super ostre nie maja pojecia o oswietleniu albo nawet o zmianie szkła ja się z tego śmieje i dziwie się,ze ludzie nie maja pokory ani dystansu co do tego co robią,ale może z czasem ktoś im utrze nosa
|
2013-02-24, 16:21 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Zacznijmy od tego, że profesjonaliści rzadko kiedy decydują się od razu na FanPage Facebook'a. Najczęściej zaczyna się zabawę z fotografią na innych portalach specjalnie do tego stworzonych. Gdy już taka osoba ma nazwijmy to średnie doświadczenie i decyduje się powoli zacząć na tym zarabiać (choćby ze względu na konieczność rozbudowy czy wymiany sprzętu) to najczęściej buduje się własną stronę z fotografiami. To przynajmniej wygląda profesjonalnie w porównaniu do FB.
Sam przyznaję się zdarza mi się bawić aparatem dla własnej satysfakcji (tzn nigdy za to pieniędzy nie wziąłem) i efekt był taki, że będąc na weselu znajomej zabrałem ze sobą (co by po pijanemu szkód wielkich nie uczynić ) Canona S2 czyli całe 5MPix. Jakie było moje (i Panny Młodej) zdziwienie gdy okazało się, że ja mam na karcie ponad 1300 zdjęć - z czego przyznaję szczerze ok 500 było ok, a niecałe 100 ładnych - natomiast firma fotograficzna (dwóch fotografów) z dwoma aparatami, lampami na statywach, obiektywami etc. miała 450 zdjęć z czego wszystkie były zrobione w trybie AUTO i dali te zdjęcia nawet nie wykadrowane!!! Żenada jak dla mnie. Ja wybrałem 30 zdjęć z ich twórczości, które wg mnie wyszły fajnie, Panna Młoda aż 40. Fotografowie z polecenia!! Dobrze jest wcześniej sprawdzić jakie zdjęcia robi fotograf, bo to co się jednemu będzie podobać - dla innego będzie chłamem. |
2013-02-24, 19:57 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Z tym utarciem nosa to może być różnie, jak chciałam kiedyś napisać do koleżanki siostry żeby zaczęła oświetlać swoje zdjęcia bo każde miała rozmazane przez ruch to myślałam że mnie siostrzyczka oskalpuje, że to obciach komuś zwracać uwagę. A uważam że przeciwnie, sama uczyłam się przez digart.pl w czasie kiedy jeszcze było tam wielu krytykantów i nie brałam krytyki do siebie tzn. nie obrażałam się bo oni mnie samej nie obrażali, ja dzięki nim miałam wskazówki co robić i teraz im dziękuję.
Podpisują wszędzie że pięknie, ślicznie że zdjęcie bomba a nie ma kto ich nakierować i oświecić że w cale nie są tacy świetni i że wiedzę mają marną. Podglądam teraz na FB koleżanke z dopiskiem"Photography" która przyjęła ofertę robienia fotek ślubnych.Masakra Jakie to jest żenujące. Najgorsze że brak pokory u młodych to cecha naszych czasów Ja też swoje fotki dodaję na FB ale na swoim profilu jako hobby w osobnym albumie "Pstryknięte"i myślę że to dobre rozwiązanie.
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2013-02-24, 20:19 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: raz tu, raz tam
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
i weź tu się człowieku ucz fotografii
__________________
|
|
2013-02-24, 20:25 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
No właśnie też nie znalazłam takiego forum i brakuje mi tego bo parę wskazówek by sie jeszcze przydało, dla mnie np. informacje o oświetleniu planu. Ot coś wiem, ale to wciąż mało
Założyłam kiedyś konto na Flog.pl i własnie tam mnie tak komentują - dokładnie jak napisałaś "Czekam na rewanż" "Śliczny piesek" . Hehe, a to nie wystawa psów tylko zdjęć
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2013-02-25, 12:40 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Nie ma się co oszukiwać. Kiedyś na forach częściej udzielano rad i kryrtykowano (w przeciwieństwie do FB gdzie wszyscy sobie tylko słodzą).
Obecnie przy takiej konkurencji w fotografii - każdy stara się zachować pewne kruczki i niuanse tylko dla siebie. Polecam jednak, jeśli chcecie znać obiektywną ocenę zdjęć - zapytać kogoś bezpośrednio na anglojęzycznym forum. Prędzej dowiecie się szczerej opinii. Przynajmniej ja tak staram się uczyć fotografii - aczkolwiek, robię to tylko dla siebie |
2013-02-27, 15:26 | #9 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeśli chodzi o moje stanowisko w tej sprawie, to uważam za śmieszne, że niektórzy mając pierwszą w życiu lustrzankę oraz fanpejdż na FB uważają się za fotografów. Nie są i nigdy nimi nie byli. Aczkolwiek wolę, by osoby interesujące się fotografią utworzyły oddzielny profil czy blog, gdzie będą publikować swoje prace. Lepsze to niż publikowanie zdjęć na swoim normalnym profilu. Dlaczego? Bo na fanpejdżu obejrzą je tylko te osoby, które są zainteresowane twórczością (czy też "twórczością" ) autora. |
||||
2013-02-27, 16:08 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Niekoniecznie - dość często zdarzają się przypadki "pożyczania" zdjęć przez takich początkujących, nawet całych galerii. Chodzi o stronę "Nowa Ziuta Profeszonal Photo Ślubne", na której można czasem znaleźć mieszankę zdjęć ślubnych ściągniętych ze stron dobrych fotografów. Klient widzi stronę, rozmawia, umawia się, a potem dostaje coś zupełnie innego. Czasem trzeba uważać z dużymi "firmami", na stronie są zdjęcia "mistrza", a właściwe zlecenie może wykonać ktoś, kogo mistrz akurat wynajął na ten jeden dzień, aby tylko załatwić kolejnego klienta.
|
2013-03-03, 22:08 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
Ja podzielam zdanie Anethki - wole przeglądac na fejsie strony ze zdjęciami. Nie dość, że nie pląta się między nimi jakaś prywata, to są ogólnie dostępne dla wszystkich fejsbukowiczów. Zdjęcia w profilu służą do pokazywania swoim znajomym, przynajmniej ja tak uważam i tak robię I jestem posiadaczką takiej strony, nie wstydzę się tego, aczkolwiek teraz uważam ze sam człon "PHOTOGRAPHY" jest trochę wiejski i gdybym mogła, to bym to zmieniła :P Ale co do zdjęć na ślubach to się w zupełności zgadzam - tu potrzeba dużego doświadczenia, i przede wszystkim dobrej techniki. Więc ja się chyba zatrzymam na portrecikach
__________________
zapraszam do współpracy! kręcona włosomaniaczka |
|
2013-03-03, 22:40 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisałyście wyżej. Niestety, czasy takie, że każdy jest fotografem i niechętnie słucha krytyki... Sama fotografuję hobbistycznie od kilku lat i uwielbiam to robić, ale zanim powiem o sobie Pani fotograf, to jeszcze dużo czasu upłynie. Przede wszystkim ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć
Oglądałam kiedyś wywiad z panem Tomaszem Sikorą i powiedział coś w stylu "teraz młodzi fotografowie próbują krzyczeć, zanim nauczą się dobrze mówić". I tak to właśnie coraz częściej działa na facebooku i różnych forach... |
2013-03-04, 01:05 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
Oczywiście to kradzież, ale pokazuje, że opieranie się na galerii w sieci może nie wystarczyć. |
|
2013-03-04, 14:16 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
W dzisiejszych czasach chyba tylko polecenie od znajomych, którzy sprawdzili jakość usług, jest bezpieczne, i to w każdej dziedzinie.
__________________
zapraszam do współpracy! kręcona włosomaniaczka |
2013-03-04, 21:30 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
To jest straszne
Osobiście i nieskromnie uważam, że zdjęcia robię dobre, ale nawet gdybym robiła świetne nigdy nie zrobiłabym sobie takiej strony. Po prostu nie ma po co, nie z takim tytułem. Ja znam laskę, która ma chyba niezłe lustro, zbierała kilka lat na niego. No i fajnie, lubi to spoko. ALE moje "ale" zaczyna się gdy widzę oczywiście jej imię nazwisko PHOTOGRAPHY i 1000 folderów sesji, natur, krajobrazów, które wyglądają (naprawdę nie przesadzam) jakby były robione telefonem. Na dodatek bez pomysłu, no nic tragedia. Dodatkowo kocha np postawić wazon, obwiesić na nim korale, położyć obok np papierosa i zrobić fotkę mówiąc "to je sztuka" No i nie byłoby w tym nic denerwującego - no jak lubi to spoko jak już pisałam. No, ale... ona bezczelnie organizuje SESJE, za które chce PIENIĘDZY. Jej sesje polegają na cykaniu rozbieranych fotek, które wyglądają... no ohydnie, żadne akty ani nic, po prostu kawałek dupy czy cyca jak z telefonu. Nie rozumiem. |
2013-03-05, 02:16 | #16 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
Jeśli ktoś chce wyjść ze swoimi zdjęciami gdzieś dalej niż nasz kraj, to "iksińska photography" ma uzasadnienie, ale setki pstryków wymienianych w gronie znajomych, z wielkim napisem wyglądają śmiesznie. Cytat:
Obecnie "sztuką" bywa wiele rzeczy, czasem można bardzo się narazić wielu osobom, mówiąc wprost co się myśli o takiej sztuce. |
||
2013-03-05, 20:07 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Mimo, że jestem totalną amatorką i fotografia jest moim hobby, jednak też mnie to bulwersuje. I nie, nie z zazdrości, bo często podziwiam prace innych. Jednak wg mnie, o ile ktos-tam-photography robi faktycznie dobre zdjęcia, to w sumie swój fanpage nie jest złym pomysłem, ale jeśli ktoś robi słit focie bez żadnego wyrazu, to rzeczywiście wydaje sie nie miec racji bytu. Przegladajac takie strony nie raz byłam zaskoczona, jak ktoś moze robić tak slabe zdjęcia majac czesto dobry sprzet, i jeszcze brać za to kasę.
|
2013-03-09, 22:57 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
O jakiej ziucie mowa w watku? poprosze o linka na Pw bo nie moge w google znalezc
co do watku zgadzam sie z tematem.. coz nie da sie tego opanowac ... |
2013-03-10, 11:29 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
|
2013-03-10, 15:30 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
aha spoko
Edytowane przez Brook Czas edycji: 2013-03-23 o 01:18 |
2013-03-11, 11:43 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Można i tak
Wśród amatorów zdarzaj się perełki, i jeśli sa dobre, to i tak czy z fb czy nie, będą miały chętnych. Często, porównując z niektórymi "profesjonalistami", maja nawet lepsze prace. Natomiast rozwala mnei jeszcze, że inni, mając jakieś tam swoje niby studio, gdzie i w takim można duzo zrobic, robią nic. Wiem, że to lata praktyki, ale jesli ktoś porywa sie na robienie sesji "studyjnej" a zdjecia są jak telefonem na czarnej ścianie, bierze za to kasę i nazywa sie fotografem, to lekka przesada wg mnie. Jeszcze inna sprawa, osoby z fajnym sprzetem, które chodzą na koncerty i inne eventy, robia focie, a te focie są do bani (nieostre, rozmyte itp). Albo wszystko na czerń i biel, bo zwykle to lepiej wyglada. Tak, jako amatorka duzo krytykuje (mam to w genach), ale z drugiej strony, mysle, ze jednak troche racji w tym mam. |
2013-03-12, 17:13 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 17 591
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Od dawna jestem zażenowana tą sytuacją. Kilku moich znajomych ma właśnie taki 'fanpejdż' i żaden nie robi dobrych zdjęć. To chyba ma na celu zbieranie lajków i dowartościowanie się.
|
2013-03-23, 00:40 | #23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
O tyle o ile "photography" jest masa, to mnie również cieszy fakt, że jednak zakładają sobie swoje fanpage i tam sobie siedzą, podobnie jak ktos tu już napisał - nie podobają mi się, to nie "lubię" i pasuje. Sama też mam w nazwie photography, ale powyżej 200 fanów zmienić się już nie da ( a szkoda) Niemniej nie dręczy mnie szkodliwość a raczej nieszkodliwość fotoziutów na fb, ale ostatnio miałam "przyjemność" wytropić jedną "photography", która zapraszała na sesje dziecięce reklamując się zdjęciami moich znajomych pań fotografujących maleństwa na poziomie PRO. To już akurat jest duże przegięcie i nie wiem, czy sprawa się w sądzie nie zakończy, bo jedna z okradzionych dziewczyn nieźle się wkurzyła - co mnie absolutnie nie dziwi. Także jeśli już coś robimy i pokazujemy - pokazujmy swoje!
|
2013-03-23, 01:18 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
z kradzieza fotek przegiecie, przypal i wstyd dla tej co skradla |
|
2013-03-30, 17:05 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Mnie irytują fanpejdże fotografów (fotoziutków) ceniących się za mocno, tak jak "modelek" mocno początkujących. Możliwe, że ta moja irytacja jest spowodowana błaganiami o polubienia ich stron...
Rozumiem chęć połechtania swego ego, też lubię czasem poczytać ochy i achy. Ale ciągłe zapraszanie do polubienia strony są wkurzające, zwłaszcza gdy nie mam czego tam polubić...
__________________
http://duzeklimaty.blogspot.com/ to prywatny blog na który wrzucam radośnie zdjęcia w ubraniach jeśli w coś się zmieszczę. Jeśli się nie mieszczę wstawiam golasy. koniec świata! |
2013-03-30, 17:13 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
Niestety odpisałam, że widzę lepsze i na lepsze zagłosuję jesli zachce mi się w coś takiego bawić |
|
2013-03-30, 17:19 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Dokładnie tak też napisałam facebookowej znajomej w konkursie na jakąś foto krągłą coś Oczywiście wywaliła mnie ze znajomych, co sprawiło, że moje hemoroidy ronią do dziś krwawe łzy ze smutku
__________________
http://duzeklimaty.blogspot.com/ to prywatny blog na który wrzucam radośnie zdjęcia w ubraniach jeśli w coś się zmieszczę. Jeśli się nie mieszczę wstawiam golasy. koniec świata! |
2013-03-31, 11:32 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Cytat:
---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- a to dobre,ale sporo osob tak robi |
|
2013-04-12, 01:35 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
Oj, zdarza się to nagminnie. Sama wśród swoich znajomych obserwuję właśnie taki wysyp tych fanpage'y ,,imię, nazwisko + photography". Z tym, że właśnie niektórzy naprawdę potrafią uzyskać dobre efekty przy użyciu swojego sprzętu. A u innych ta nazwa wywołuje u mnie mieszane emocje - mam wrażenie, że sama ta nazwa ma im pomóc przy wybiciu się na wyżyny fotografii. A jednocześnie mają mierne zdjęcia.
Najbardziej nie lubię, gdy naprawdę słabi ,,fotografowie" z fanpage'm zabierają się za akty i inne tego typu zdjęcia. Krzywdzą tym zwykle swoją stronę i modelkę Ale jak wiadomo, wszędzie zdarzają się perełki.
__________________
Moje miejsce w sieci BLOG |
2013-04-12, 01:51 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Krzywdzący "profesjonalizm" w amatorskim wydaniu
ok napisz z czym sie spotkalam ostatnio ja
koles na pewnym forum z marnymi fotkami, serio dno, a obrobka to juz lepiej bez obrobki te foty by wygladaly, pisal do kazdego w tym do mnie ten sam tekst ze zaprasza na profesjonalne sesje zdjeciowe z wiazazystka i zaprasza na fanpage swoj na fcb i prosi o polubienbie i udostepnianie pewnie sie zdziwil bo odpisalam mu ze dluga droga jeszcze przed nim i jego wizazystka do robienia profesjonalnych sesji i nie zamierzam klikac ''lubie to'' kiedy mi sie fotki nie podobaja zenada |
Nowe wątki na forum Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.