|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2015-01-05, 16:44 | #1 |
Raczkowanie
|
błona dziwicza
Mam dość wstydliwy problem... Chcę rozpocząć współżycie ze swoim partnerem, ale strach przed bólem związanym z pierwszym razem jest u mnie tak wielki (ogromny, kolosalny!), że od bardzo dawna nie zdecydowałam się na ten krok. Dlatego chciałabym zapytać czy któraś z Was przerwała błonę dziewiczą u ginekologa?
Uprzedzę Wasze pytania: jestem na 1000% pewna tego chłopaka i na tyle dorosła, żeby zacząć współżycie. Problem jest w tym, że nie radze sobie z bólem. Po prostu nie jestem w stanie psychicznie znieść bólu. Ten strach mnie paraliżuje, a fakt, iż wciąż jestem dziewicą choć od kilku lat mogłabym nie być i mieć to za sobą po prostu mnie dobija. Dlatego będę wdzięczna za Waszą pomoc i doświadczenia. Pozdrawiam |
2015-01-05, 19:58 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: błona dziwicza
Cześć. To był kiedyś mój problem. Dużo miałam zabiegów w znieczuleniu miejscowym i kolejnych bólów jakichkolwiek mam dość. Każde sprawienie bólu mnie paraliżuje. (przebijanie uszu, właśnie pierwszy raz...) Wiesz co mi pomogło? Ktoś tu napisał, że przebicie błony to jest tak jakby ukłucie komara. I tak to przyjelam. Poza tym jeśli jesteś ze swoim chłopakiem w fajnym związku, to na pewno On tez będzie uważał i "delikatnie" to robił. Weź pod uwagę jednak, że to to może być prawie nic. Gorzej gdy krwi tyle, ze wstać i śmiać się nie możesz - ja tak miałam. Powodzenia!
|
2015-01-05, 20:49 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
|
Dot.: błona dziwicza
Może najpierw spróbuj ze swoim chłopakiem ją 'przebić', bo może się okazać że wcale nie będzie boleć, albo boleć tylko trochę. Jeżeli jednak nie będziesz w stanie znieść bólu to wtedy pójdź do gine, zapytaj co możesz zrobić etc. Nie ma co panikować na zapas. Ja mogę jeszcze doradzić, żebyś wypiła sobie przed lampkę/dwie wina- na rozluźnienie i jako środek przeciwbólowy ;p
Poza tym, pomyśl sobie, ze ten jeden raz przeżyjesz a potem będzie już tylko lepiej i przyjemniej. Poza tym, możecie użyć dodatkowo jakiś lubrykantów. |
2015-01-05, 21:03 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: błona dziwicza
To nie lepiej zacząć od palcówek?
|
2015-01-05, 23:58 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 29
|
Dot.: błona dziwicza
Witaj! Miałam bardzo podobny problem do Twojego. Ja również jestem osobą mało odporną na ból, bałam się pierwszego razu. Z chłopakiem lubiliśmy się bawić, tj. palcówki, minetki. Zawsze mieściły się we mnie tylko 2 palce, czasem z trudem. Z tego powodu myślałam, że moja błona jest niepodatna na zmiany. Przy pierwszym podejściu za bardzo się bałam i nam się nie udało - nie umiałam się rozluźnić. Po jakimś czasie rozmów postanowiliśmy, że będzie drugie podejście. Tak się stało. Najpierw miły masaż, partner popieścił trochę moją "myszkę" i to co się stało zaskoczyło nas oboje. Penis wszedł we mnie (nie cały, 4/5 około), a ja poczułam tylko lekkie pieczenie, a krwi nie było w ogóle, ani kropelki! Zatem nie warto się aż tak stresować i psuć sobie krew, najważniejsze to relaks przed, a potem już tylko przyjemności
+ Dodam, ze oboje z partnerem stawaliśmy wtedy przed swoim pierwszym razem Teraz czasem się śmiejemy, że może w ogóle nigdy dziewicą nie byłam co oczywiście nie jest możliwe Edytowane przez yoxuq Czas edycji: 2015-01-06 o 00:00 |
2015-01-06, 00:25 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Slupsk
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: błona dziwicza
Nie ma co się stresować. Ja niestety nie miałam tak łatwo i mój pierwszy raz był bolesny. Ale to nie znaczy,że Twój też musi taki być. Nie ma co się stresować na zapas, tylko tak jak piszą dziewczyny,dobre winko,miła atmosfera i będzie dobrze
|
2015-01-06, 00:54 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: błona dziwicza
Wiadomo, że każda z nas jest zbudowana inaczej i w sumie to jest całe kobiece piękno- wszystkie jesteśmy inne!
W moim przypadku przerwanie błony dziewiczej wcale nie bolało. Za pierwszym podejściem było dość boleśnie, ale pomimo to przyjemnie. Błona natomiast (nie wiem w sumie dlaczego, może to wynikało z budowy) nie została przebita. Dodam, że było ciemno, więc nie wiedziałam, że nie została przebita, a że krwi nie ma to cóż- nie zawsze jest. Za drugim dopiero razem, który w ogóle mnie nie bolał, tylko był czysto przyjemny, oboje z partnerem zaskoczeni byliśmy, gdy poleciała krew. W moim przypadku więc samo przebicie błony nie bolało wcale, zaś "rozpychanie" bardziej. I z wieloma kobietami wymieniałam spostrzeżenia i je także samo przerwanie nie bolało, tylko te właśnie nowe obce ciało wewnątrz Jedyne co mogę Ci poradzić- to nie ma co za bardzo analizować. Może Ci ginekolog przebić (choć nie często raczej się na to zgadzają), ale i tak raczej pierwszy stosunek będziesz czuła, chociaż nie jest to regułą. A może akurat Ciebie nie będzie nic bolało Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. Koleżanki wyżej dobrze radzą, odstresuj się, wypij lampkę wina, weź gorącą kąpiel z partnerem. I nie myśl o tym już! Mnie też strach paraliżował, ale pomyślałam sobie- przecież KAŻDA (no dobra, nie każda, ale do zakonu raczej iść nie chcesz ) musi przez to przejść. A ból? My kobitki już nie takie rzeczy wytrzymywałyśmy!
__________________
W 2015 roku w końcu nauczę się kochać. Bezinteresownie, za nic, bez względu na wszystko. Otworzę się na uczucia, nie będę się ich bała. |
2015-01-06, 09:47 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: błona dziwicza
Moja koleżanka po kilku próbach związanych z przebiciem błony udała się do ginekologa. Lekarka przecięła jej pod miejscowym znieczuleniem i powiedziała, że decyzja była słuszna, bo jej błona była mocno unaczyniona i gdyby facet się uparł i wdarł na siłę, mogłoby się skończyć krwotokiem i karetką na sygnale.
|
2015-01-06, 15:18 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 134
|
Dot.: błona dziwicza
|
2015-01-06, 17:03 | #10 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: błona dziwicza
|
2015-01-06, 19:09 | #11 | |
Luzik
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
__________________
Nie przejmuj się ludźmi. W końcu i tak wszyscy umrą
|
|
2015-01-06, 21:08 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: błona dziwicza
Ja ogólnie byłam tak zdenerwowana, że bólu nie czułam Może spróbuj palcówek jak dziewczyny radzą. Z facetem, albo nawet i sama
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-01-07, 22:36 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: błona dziwicza
Że tak to ujmę - skoro tak się tego boisz to moze zrobisz to sama? Jeśli od kilu lat boisz sie dopuścic faceta do siebie to może to właśnie jest rozwiązanie? Nie wiem jak jesteś zbudowana, być może nic by tam nawet gin nie miał do roboty. Nietypowe rozwiązanie, ale niektóre osoby tak robią, wtedy mają nad tym pełną kontrolę.
|
2015-01-12, 19:50 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 65
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
1. kup sobie maść znieczulającą [np. lignokaina] i posmaruj sobie okolice błony. Jednak wtedy facet musi być w gumce bo... przestanie odczuwać gdyż jego członek też znieczulisz 2. Z uwagi na duże doświadczenie w rozdziewiczaniu - zapraszam na "techniczny pierwszy raz" - mający na celu sam fakt defloracji. Już parę razy spotkałem się właśnie po to aby rozdziewiczyć dziewczyny, które albo bardzo się bały i chciały kogoś doświadczonego albo - wstydziły się przed koleżankami że jeszcze są "przed"... |
|
2015-01-13, 01:19 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
Autorko spróbuj sama ją przebić palcami. Jeśli się nie uda a Ty za nic nie chcesz spróbować sexu z facetem to idź do ginekologa i przedstaw sytuację. Może trafisz na takiego co zrozumie. A nie wolałabyś najpierw spróbować z facetem? jak będzie Cię bolało to przestaniecie i już. Wyjaśnij sytuacje swojemu facetowi, jeśli Cię kocha i szanuje to zrozumie. Poproś żeby to robił pomału i gdy tylko poczujesz ból albo kiedy się wystraszysz to każ mu przestać, poczekać chwilę aż przyzwyczaisz się do jego obecności w Tobie i po chwili żeby dopiero kontynuował. A jak ból będzie zbyt wielki to przestaniecie. Mój pierwszy raz odbył się kompletnie bezboleśnie, po wszystkim czułam pieczenie i dyskomfort, ale nie było ani bólu ani krwawienia. Pamiętaj, strach ma wielkie oczy
__________________
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing" Depeche Mode |
|
2015-01-13, 08:51 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
|
|
2015-01-13, 11:58 | #17 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
W temacie Kalincia prawi rozsądnie . Edytowane przez ARAKSJEL Czas edycji: 2015-01-13 o 12:00 |
|
2015-01-13, 13:09 | #18 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
Jak sobie brwi depilujesz, to tez pomału, żeby bardziej bolało? |
|
2015-01-13, 15:53 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 29
|
Dot.: błona dziwicza
|
2015-01-13, 19:26 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: błona dziwicza
A w wielu przypadkach ból jest tylko wymysłem.
Pogadaj z chłopakiem. Bo może on chciałby to zrobić i będzie mu przykro, że załatwisz to cudzymi rękoma (czyli ginekologa)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-13, 19:35 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: błona dziwicza
miałam na myśli wchodzenie członka do momentu oporu, do błony, żeby w nią wchodził pomału. nie sądzę żeby którakolwiek dziewczyna pozwoliła żeby facet się w nią od razu wbił na "chama" że tak powiem.
__________________
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing" Depeche Mode |
2015-01-13, 21:06 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: błona dziwicza
Czesem pozwoli.
Chociaż niekoniecznie podczas pierwszego razu...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-14, 14:34 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
|
Dot.: błona dziwicza
zdecydowany ruch, jak chłopak nie jest ciapa to sobie poradzi i ból będzie sekundą w całym zajściu
|
2015-01-14, 17:21 | #24 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: błona dziwicza
Cytat:
Tylko autorko nie licz, że po tym "pierwszym razie " będziesz miała wspaniały seks. Żebyś nie była zawiedziona. Odczuwania przyjemności trzeba się nauczyć. |
|
2015-01-14, 18:22 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: błona dziwicza
Gin załatwi to jednak bez stresu.
|
2015-02-01, 00:29 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: błona dziwicza
Powiem Ci tak. Z moim pierwszym miałam pierwsze "podejście", szczerze nie orientowałam sie w temacie, bolało mnie, krwi nie było, myslałam, że przebil (bo krew niby nie zawsze musi być). Jak się później okazało - bolała mnie obecność i ruchy członka a nie tyle przebicie, bo do niego nie doszło. Był zbyt delikatny co wbrew pozorom wzmrozyło ból.
Za jakiś czas poszlismy "na żywioł", zdecydowanym ruchem przebił ją i nawet nie poczulam. Wydaje się to śmieszne, ale nie zawsze jest co bać się na zapas i patyczkować. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.