|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-02-05, 09:10 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
"poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Hej.
Mam problem... i nie wiem co robić bo nigdy mi się nie zdarzyła taka sytuacja a mianowicie poznałam faceta, 6 lat starszy, pracuje, dobrze zbudowany... już nie taki chłopczyk z sąsiedztwa a tu taka niespodzianka- facet przy mnie zapomina języka w buzi... kompletnie go onieśmielam... Ja już całkiem zgłupiałam bo sądziłam, że skoro starszy i bliżej mu do 30stki niż 20 to nie zgłupieje na mój widok. Słyszałam opinie,ze faceci się mnie boja i wstydzą... może dlatego po prostu mało kto do mnie podchodzi, jedynie po % na imprezach... ale jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam. I teraz nie wiem co ja powinnam robić, nie chce go skreślać, ale zastanawiam się czy mu to przejdzie.... mówił, że nigdy tak nie miał tylko przy mnie bo mu zalezy bardzo, wcześniej przecież miał inne kobiety. Ja taka onieśmielona facetem byłam może w wieku 14 lat i fakt faktem z czasem mi przechodziło jesli poznawałam faceta lepiej, tylko wtedy facet miał inicjatywę. W tym wieku co teraz jestem nie chce przejmować inicjatywy mogę go naprowadzić, żeby wiedział ze ma szanse ale on musi miec inicjatywe. PO co założyłam wątek?? Interesuje mnie czy miałyście taką sytuację?? I co zrobilyście? Jedna osoba z autorytetem czesto mi powtarzała, że faceci też są niesmiali i właśnie często bywa tak, że fajny facet jest nieśmialy i dlatego jest sam, albo poderwie go jakaś dziewczyna niekoniecznie ładna i mądra ale po prostu odważna i przebojowa i ma szczęscie bo się odwazyla i ma fajnego faceta. CO myślicie o calej tej sytuacji? |
2015-02-05, 09:14 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 72
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Moim zdaniem facet jest nieśmiały do momentu kiedy nie spotka kobiety, która mu się naprawdę podoba i wtedy podejmie działania żeby się do niej zbliżyć
|
2015-02-05, 09:21 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
Poderwała nieśmiałego faceta, pierwszy rok było bardzo ciężko, bo czasem jego zachowanie było kompletnie dla mnie niezrozumiałe. Potem było coraz lepiej. Teraz mogę powiedzieć szczerze, że to najlepsze co mnie w życiu spotkało, jesteśmy razem już kilka lat, małżenstwem od blisko roku i jest cudownie. Okazał się wspaniałym, zaradnym człowiekiem. A przy mnie jest zupełnie inną osobą niż kiedyś - dowcipny błyskotliwy, czuły, wylewny. Szczerze też przeszło mi przez myśl, że tylko dzięki tej nieśmiałości jeszcze mi go nikt sprzed nosa nie zwinął Mi to wyszło na zdrowie, więc wychodzę z założenia, że zawsze warto spróbować Byle tylko nie pomylić nieśmiałości z obojętnością. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2015-02-05 o 09:23 |
|
2015-02-05, 09:28 | #4 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytuję pierwszy post: Cytat:
|
||
2015-02-05, 09:28 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
|
|
2015-02-05, 10:04 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
|
|
2015-02-05, 10:21 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
To i ja się wypowiem.
Też zawsze słyszałam, że faceci się mnie boją a to dlatego, że ja nie boję się mówić tego co myślę. Doprawdy, nie wiem czego się bać? No ale...poderwałam nieśmiałego faceta, w sumie to on podszedł do mnie na imprezie po piwie za namową szwagra na początku było drętwo, przez kilka tygodni spotykania było czuć taką specyficzną atmosferę. Ale po jakimś czasie to przeszło. Myślę, że facet jest nieśmiały dlatego, że mu zależy i nie chce palnąć czegoś, co Cię może odrzucić, uważam, że z czasem mu to przejdzie, gdy się bliżej poznacie i będziecie czuć się w swoim towarzystwie swobodnie. Jeśli to fajny facet to nie skreślaj go, daj mu trochę czasu. Dodam, że z tym moim na początku nieśmiałym facetem jestem do teraz i wybiło nam 3 lata, więc z doświadczenia wiem, że czasem warto zaryzykować |
2015-02-05, 10:33 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 845
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Mój facet też do śmiałych nie nalezy. Taki grzeczny chłopiec poznalismy się przez internet. Nasza znajomosc bardz powoli się rozwijała. Nawet na pocałunek juz nie liczylam i chcialam go sobie odpuscic. Po jakiś dwóch miesiacach zauwazylam ze swobodniej ze mna rozmawia. Teraz po roku nawet jego rodzina twierdzi ze sie zmienil. Jest pewniejszy siebie. Niestety to ja zabiegalam o niego ale warto bylo dac mu czas. Troche czekałam az sie zdecyduje ale nie żałuję.
Najlepsze co mnie spotkalo. |
2015-02-05, 11:07 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
|
2015-02-05, 15:14 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
Autorko - jest nieśmiały, bo pewnie nie wychodziło mu do tej pory z kobietami. dodaj do tego jego wiek i masz wizerunek człowieka, na którego większość kobiet popatrzy co najwyżej z politowaniem. |
|
2015-02-05, 15:19 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
a ja się wypowiem z tej drugiej, mnie happy-endowej strony.
Spotkałam nieśmiałego faceta, był bardzo miły i widać było że jest zainteresowany. Ale okropnie sparaliżowany, ciągle się wpatrywał z trochę żałosną minką (wiem, fatalnie to brzmi). To było na weselu koleżanki. Siedzieliśmy obok siebie, potem wymieniliśmy się tel., następnie zaprosiłam go na swoja obronę ( po avatarze wiadomo jak to wygląda). Potem to on cały czas mnie gdzieś zapraszał, szukał kontaktu, blablabla, było bardzo nieporadny, ale widać było że mu okropnie zależy, co mi się podobało. Niestety - zaczęliśmy być razem i przez cały związek ta nieporadność, nieśmiałość która skutkowała wsadzaniem głowy w piasek ze łzami w oczach, totalny brak umiejętności kontaktu z ludźmi i brak chęci jakiegoś progresu w tej kwestii...w pewnym momencie zaczął mnie za wszystko winić, jaki to on biedny i co ja od niego chce. Niestety po 1.5 roku zakończyłam tę relacje, bo nie dało się z nim wytrzymać, jego nieśmiałość była wytłumaczeniem na wszystko, nawet na fakt iż po wypadku (spadłam ze schodów, szpital, za granicą, bez nikogo bliskiego) rzekł "aha, no nie jest chyba źle, bo możesz mówić, jestem nieśmiały i nie wiem jak zareagować" ?.?... A teraz zapatrzony jest w jakąś swoją koleżankę i wzdycha oraz "przełamuje swoją nieśmiałość". Mój były Tż jest przykładem na takiego nieśmiałka, co jak spotka tę Prawdziwą Miłość (och, ach) to raczej nieśmiałość wsadzi w kieszeń. W innych wypadkach chce mieć po prostu jakąś dziewczynę, więc się o nią "postara". Edytowane przez loczek88 Czas edycji: 2015-02-05 o 15:21 |
2015-02-05, 17:55 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
loczek, gratuluję, że w ogóle tyle czasu z nim wytrzymałaś. Mój to inna sprawa bo nieśmiałości bardzo szybko sie pozbył.
Gorzej właśnie jeśli to wieczny nieśmiałek |
2015-02-05, 18:09 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Drugi mąż mojej babci taki jest . Ale moja babcia szukała właśnie kogoś takiego - nieśmiałego, odrobinę wycofanego, niepewnego co zrobić. Ładnie się jej podporządkował, znalazł się w idealnym według niej miejscu pod jej pantoflem. Ale co kto lubi .
Autorko - odpowiedz sobie na pytanie: czy chcesz poczekać na rozwój sytuacji (ewentualnie spróbować faceta odrobinę ośmielić)? Czy chcesz próbować coś z nim stworzyć, czy wolałabyś faceta konkretnego, który nie boi się, że coś spartaczy? Bo facet z tej nieśmiałości może wyjść (z Twoją pomocą, czy z biegiem czasu), ale też wcale nie musi. |
2015-02-05, 18:22 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Odpowiadając na tytułowe pytanie: tak, jest moim mężem
Ale nalezy rozdzielić: nieśmiałość od olewania oraz nieśmiałośc od chorobliwej nieśmiałości. Mój TŻ po prostu był dość nieśmiały na początku (nadal jest czasem do obcych ludzi, choć np. w pracy radzi sobie świetnie, a ma duzy kontakt z kontrahentami, klientami itd.), ale od początku widziałam, że mu zależy i to okazywał (choć w taki dość subtelny sposób, jak to nieśmiali ). |
2015-02-05, 19:15 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
Tylko obserwuj czy jego nieśmiałość nie jest pewnego sposobem na wygodą bierność w życiu pt. "bo ona taka śmiała i aktywna, niech ona zadecyduje <o wszystkim> a ja się dostosuje, taki jestem nieśmiały.. a w zasadzie bezkonfliktowy, ha!" |
|
2015-02-05, 20:33 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 178
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Sama poznałam ostatnio bardzo nieśmiałego faceta. Z jednej strony chciałabym żeby coś z tego wyszło a z drugiej...
|
2015-02-05, 21:17 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
często wydaje nam się lub sobie tak wmawiamy żę facet jest nieśmiały a tak na prawdę po prostu nie interesuje się nami
|
2015-02-05, 21:47 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Nie bardzo rozumiem w czym problem skoro facet mimo niesmialosci proponuje spotkania, pisze, mowi ci ze jest oczarowany. Nie pozostaje nic innego jak pozytywnie reagować na te "zaloty" i czekać aż troche bardziej sie otworzy i przestanie sie stresowac. Moze warto byloby go czasem skomplementowac i jakos podbudowac?
|
2015-02-05, 22:27 | #19 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Cytat:
Jesteśmy mimo wszystko dość konserwatywnym społeczeństwem, więc wartościowy, przystojny, ale nieśmiały facet, bardzo długo może być sam bo, co tu dużo mówić, praktycznie żadna dziewczyna nie jest w stanie wprost zaproponować takiemu facetowi spotkania. No a że on też nie potrafi, bo nieśmialość go blokuje, więc sobie tak hmm żyje Są też czasem takie sytuacje, że facet nie jest nieśmiały, nie ma problemów, aby godzinami rozmawiać z koleżankami itd., ale akurat przy tej jednej jedynej, nawet mając 20-kilka lat, totalnie się blokuje Sam coś takiego miałem i szczerze mówiąc nie wiedziałem, że tak umiem. Tak jak normalnie, w mojej głowie miałem prawdziwy magazyn wiedzy, z którego mogłem korzystać do woli, na potrzeby prowadzenia konwersacji, tak przy tej jednej czułem się tak jakbym wchodził do ... nie swojego, totalnie pustego magazynu Teraz wspominam tą dziewczynę z naprawdę dużą nostalgią bo mimo, że było to dla mnie szalenie irytujące (tj. rozpoczynanie rozmowy, by po chwili przekonać się, że w tym moim pustym łbie nic nie mogę znaleźć ;D), tak jednocześnie wiem, że dla mnie to było "coś". ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
Ten nieśmialy facet, może w pracy mieć n-ludzi pod sobą, rządzić nimi, zarabiać kilkanaście tys zł miesięcznie, mieć różne sukcesy, a ten "konkretny" (czyli typek, który podchodzi na dyskotece :P) może być żulkiem co to nawet roboty za 1500 zł nei potrafi sobie znaleźć. Nie przenośmy nieśmiałości na inne aspekty życia bo jedno z drugim ma niewiele wspólnego. To że facet jest nieśmiały, nie oznacza, że w innym aspekcie życia też nie potrafi podejmować decyzji. Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2015-02-05 o 22:19 |
||
2015-02-06, 13:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
zgadzam się!
__________________
it's a fool's game |
2015-02-06, 20:12 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 39
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
jako niesmialy 21 latek prosze cie abys dala mu szanse i nie traktowala go jak ufoludka
mi niestety narazie zadna dziewczyna nie dala szansy ale moze to sie zmieni bo pracuje nad soba Pozdrawiam |
2015-02-07, 00:02 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: "poderwałyście" nieśmiałego faceta?
Wiem z pewnego doswiadczenia, że Ci nieśmiali często maja wiele do zaoferowania a nawet bywają takie ciche wody, które, gdy spotkaja odpowiednia kobietę i poczuja się przy niej swobodnie, staja sie "zwierzakami" haha
nie no serio, warto dać szansę |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.