Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 8

[ewwwa]

Napisane przez uUuAsissuUu

Też jestem ciekawa
Ponoć L3 jest nudny i słaby, w porównaniu do L2, możemy się zawieść.
Z uwagi, że mam ferie, nie wiem co zrobić z czasem wolnym, to wyszukuję kolejne zestawy, czytam fitnessblogi. SZOK! Ja?! Kanapowiec?
Chcę wkręcić do mojego standardu brzuch z Mel B.
Póki co nie chcę włączać więcej nic nowego, bo boję się, że szybko się znudzę, albo uzyskam szybki efekt a później już nic mnie nie ruszy i będę miała problem

Ja też teraz wyszukuje treningi wszędzie

Napisane przez k_asiaczek

wygląda fajnie i niepozornie ale na drugi dzień człowiek się ruszać nie może


oglądałam level2 i kurde ja nie wiem czy dam radę

Eee damy radę

Napisane przez ilovesleeping

masakra...może jakoś sobie z nimi poradzimy...ja to chyba za rok

Mnie też to co najmniej tyle zajmie, także luz
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;38981850]Takie filmiki mnie cholernie motywują:
http://www.youtube.com/watch?v=Ybvpx...endscreen&NR=1
[/QUOTE]
A mnie takie: :

Napisane przez Monster

Melduję moje pierwsze Tiffoczki cudo, będę je robić codziennie
Miało nie być skalpela, ale tak się rozkręciłam, że melduję również wykonany skalpel II, bez żadnych komplikacji

Napisane przez Miss Dramatique

melduję wczorajszy trening:

Tiffoczki,
10 Minute Beautiful Booty Workout,
Get flat, sexy abs with Tiffany Rothe Workouts 5 minute routine,
Lean and Lovely Lower Abs Beach Body workout with Tiffany Rothe x2

+ Lean Legs for Short Halloween Skirts Routine z Cassey

kurde, nie mam czasu nadrabiać, bo prawo cywilne samo się nie nauczy bleee, rzygam już książkami

ale w walce z sesją 2:0 dla mnie !

[uUuAsissuUu]

Jeszcze dziś rano myślałam, że zmierzę się normalnie jutro bo nie spuchłam przed miesiączką. Kurde Wykrakałam. Nie potrafiłam dzisiaj się pomalować, bo jakoś zaokrągliłam się na twarzy
Zaczyna mnie brzuch boleć, zaczynam ślinić się na słodkie...dzisiaj pewnie będzie delikatnie

ewwwa jezus maria! włączyłam sobie ten filmik, napiłam się i w tym momencie pokazane zostało zdjęcie tej laski PO. zakrztusiłam się.

[redeyes]

Melduję 2 x lower abs z tiffany, tiffoczki, mel b na pośladki i 50 przysiadów.. skromnie dziś, wiem.. ale jeszcze ten łokieć mnie trzyma, chociaż wreszcie jest poprawa i jestem szczęśliwa

[lakeithia]

Napisane przez Miss Dramatique

melduję wczorajszy trening:

Tiffoczki,
10 Minute Beautiful Booty Workout,
Get flat, sexy abs with Tiffany Rothe Workouts 5 minute routine,
Lean and Lovely Lower Abs Beach Body workout with Tiffany Rothe x2

+ Lean Legs for Short Halloween Skirts Routine z Cassey

kurde, nie mam czasu nadrabiać, bo prawo cywilne samo się nie nauczy bleee, rzygam już książkami

ale w walce z sesją 2:0 dla mnie !

Hejjj,
Widze ze Ty tez masz zrobione 1/2 killera? Nie dalas rady, czy w mieszkaniu za glosno (to moje powody )

[ewwwa]

Napisane przez uUuAsissuUu

Jeszcze dziś rano myślałam, że zmierzę się normalnie jutro bo nie spuchłam przed miesiączką. Kurde Wykrakałam. Nie potrafiłam dzisiaj się pomalować, bo jakoś zaokrągliłam się na twarzy
Zaczyna mnie brzuch boleć, zaczynam ślinić się na słodkie...dzisiaj pewnie będzie delikatnie

ewwwa jezus maria! włączyłam sobie ten filmik, napiłam się i w tym momencie pokazane zostało zdjęcie tej laski PO. zakrztusiłam się.

Hehe W The Biggest Loser są meeega spektakularne metamorfozy

[BlackAngel]

dziewczyny co proponujecie na pośladki i udka z greckim wodnym bogiem?
bo ja już nie mam pomysłów..

[La_Mezcla]

eh ja siedze w pracy i siedze i mysle jak ludzie sa zmotywowani by codziennie cwiczyc px90 :/ i skad maja filmiki, pewnie tylko sa dostepne jak sie je zamowi na plytce i tak cudownie ze znalazlam rippera hehe ale efekty super moze 3 miesiace przed wakacjami to bylby ostatni dzownek .. czyli juz nie dlugo . . wlasnie sobie uswiadamiam ze do czerwca czyli tam gdzie postawilam sobie za cel plaski brzuch zostalo tylko 5 miesiecy

[tysiuniax33]

skalpel 2 za mną !!

dopiero dziś odczułam efekty środowego skalpela ;p

Koty to najcudowniejsze zwierzaki na świecie !

[Anastazja86]

hej
powoli wracam do żywych, dzisiaj hh i skalpel

Kochane! Proszę o wskazówki: najlepsze ćwiczenia na wyrzeźbienie nóg, mam straszne nogi, sflaczałe;/ to moja zmora, jestem typową gruszką, nie chodzi mi o ćwiczenia Ewki tylko o inne

Dzisiaj zamówilam nową płytę Ewy, z jej strony

[BlackAngel]

złapał mnie cholera jakiś wąwóz.. muszę zebrać się w sobie i poćwiczyć a nie siedzieć i jeść którąś z kolei owsiankę z jogutrem greckim..

[ewwwa]

Napisane przez Anastazja86

hej
powoli wracam do żywych, dzisiaj hh i skalpel

Kochane! Proszę o wskazówki: najlepsze ćwiczenia na wyrzeźbienie nóg, mam straszne nogi, sflaczałe;/ to moja zmora, jestem typową gruszką, nie chodzi mi o ćwiczenia Ewki tylko o inne

Dzisiaj zamówilam nową płytę Ewy, z jej strony

Ja lubię ćw dziewczyn z Tone it up na pośladki i nogi
No i Cassey Ho ma nowy HIIT na udka

[helloyellow02]

Hejo! Już po sesji, więc spokojnie wracam. Jak u Was?

[BlackAngel]

Napisane przez ewwwa

Ja lubię ćw dziewczyn z Tone it up na pośladki i nogi
No i Cassey Ho ma nowy HIIT na udka

chyba się skuszę na w/w Panie..

[ewwwa]

Napisane przez helloyellow02

Hejo! Już po sesji, więc spokojnie wracam. Jak u Was?

Hello Wszystko zdane? Ja jade dalej z ćwiczeniami, ale już raczej nie z Ewką Zrobiłam sobie przerwę

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez BlackAngel

chyba się skuszę na w/w Panie..

Warto To jest dobre na pupe KLIK Robiłam to dziś po raz pierwszy

[Anastazja86]

Napisane przez ewwwa

Ja lubię ćw dziewczyn z Tone it up na pośladki i nogi
No i Cassey Ho ma nowy HIIT na udka

dziękuję

[Capoe]

Ratunku!
Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem chora na.. SŁODYCZE..
Cały dzień się na nie ślinie, od jakiegoś tygodnia myśle tylko o nich. Choć nic nie skubnęłam, ale to jak nałóg. ;/
I jeszcze ta angielska pogoda.
Wychodząc z pracy słoneczko, rzeźskie powietrze i zielono wkoło, a pół godziny później deszcz. I tak już 4h.. ;/

Lece na ściankę wspinaczkową się wyżyć..

[BlackAngel]

Napisane przez ewwwa

-

Warto To jest dobre na pupe KLIK Robiłam to dziś po raz pierwszy

dzięki kochana

[ewwwa]

Napisane przez Anastazja86

dziękuję

Napisane przez BlackAngel

dzięki kochana

Proszę bardzo Czuję się jak Wasza trenerka hehehe

[anetamiki2104]

Napisane przez BlackAngel

serek wiejski z dżemem jest mniammm, ale z miodem ugh.
nie smakuje mi z tym dodatkiem

też lubię ten z dżemem

Napisane przez fiska

Nie oglądam nigdy PnŚ, ale wydaje mi sie, że Ewa jest tak ciepła i sympatyczna, że powinni jej dać więcej czasu, bo chyba te 5 minut pokazówki to nieco mało. Ona pojawia się tam codziennie?

Palmer, troche mnie uspokoilas A mozna Killera pruć codziennie przez 6 dni czy lepiej robić Killer/Turbo i Skalpel na przemian, żeby organizm miał nieco odpoczynku ? Zalezy mi na zbiciu brzucha najbardziej...

Ja jem normalnie, staram sie rano zjeść jakiś owoc, potem jakaś kromka albo bułka z serem żółtym co mam akutalnie w lodówce i to x2 jak jestem w pracy. Po pracy obiad, unikam teraz tłuszczu ale jak sie zdarzy mielony to nie pogardzę na pewno Omijam ziemniaki, warzyw wiecej, bo uwielbiam
Po treningu wypijam koktajl bananowo z czyms tam (i to moja obfita kolacja, bo jestem napchana a potem za pozno o 9 na kolacje) albo jem kolacje białkowo-weglowodanową (tak czytalam najlepiej): tunczyk, kurczak, jajko, musli z mlekiem, jakas zbożową kromeczkę/bułeczkę z serkiem białym

Ja już dawno mówiłam, że Ewka powinna dostać więcej czasu antenowego, albo nawet swój program No i jak dla mnie jest za wcześnie ja wstaje zawsze po 9 i się na nią nie łapię :p

Napisane przez charlizeee

Nie przejmuj się ja zawsze jem późno nie możesz chodzić głośna spać ;-)

Ja jem prawie jak wcześniej i tracę centymetry, ale moim celem nie jest schudnąć

Napisane przez mychamycha

No ja licze, że u mnie po ćwiczeniach niewiele zniknie z biustu. Poświęcić mogę najwyżej 2cm z moich 86 cm w biuście (mam małe B), jeśli okaże się, że spadło mi więcej, zakończę odchudzanie i jednak zajmę się ujędrnianiem i pożegnam się z umięśnionym brzuszkiem. Wolę mieć płaski brzuch bez mocno zarysowanych mięśni i jakiś ślad biustu, niż super figurę, ale mieć jeszcze większe kompleksy. Szkoda, że z biustu zawsze musi leciec. Jeszcze liczę na to, że skoro mam tam niewiele tłuszczu, to i nie będzie miało z czego lecieć

Też mam taką nadzieję, też mam B (tzn kupuję 70C) ale i tak są małe - ale ja marzę o brzuszku idealnym i szczuplejszych udach - no i są push-upy.

Napisane przez mychamycha

No ja licze, że u mnie po ćwiczeniach niewiele zniknie z biustu. Poświęcić mogę najwyżej 2cm z moich 86 cm w biuście (mam małe B), jeśli okaże się, że spadło mi więcej, zakończę odchudzanie i jednak zajmę się ujędrnianiem i pożegnam się z umięśnionym brzuszkiem. Wolę mieć płaski brzuch bez mocno zarysowanych mięśni i jakiś ślad biustu, niż super figurę, ale mieć jeszcze większe kompleksy. Szkoda, że z biustu zawsze musi leciec. Jeszcze liczę na to, że skoro mam tam niewiele tłuszczu, to i nie będzie miało z czego lecieć

o mój Boże, masakra

Napisane przez nouvelle2

ja też wolę turbo, ale martwi mnie to, że tam jest trochę mało ćwiczeń typowo na brzuch. A na brzuchu najbardziej mi zależy

Wkurzają mnie takie mięśnie na nogach, nad kolanami, wyrobiło się to 'coś' właśnie po turbo

A ja własnie lubię te mięśnie, oczywiście bez przesady. Wole ładnie umięśnione uda, niż patyki Też marzę o cud brzuszku.

Napisane przez La_Mezcla

eh ja siedze w pracy i siedze i mysle jak ludzie sa zmotywowani by codziennie cwiczyc px90 :/ i skad maja filmiki, pewnie tylko sa dostepne jak sie je zamowi na plytce i tak cudownie ze znalazlam rippera hehe ale efekty super moze 3 miesiace przed wakacjami to bylby ostatni dzownek .. czyli juz nie dlugo . . wlasnie sobie uswiadamiam ze do czerwca czyli tam gdzie postawilam sobie za cel plaski brzuch zostalo tylko 5 miesiecy

Ja miałam p90x z torrentów, ale to nie było dla mnie wole Insanity, może później dam radę p90x ( nie umiałam robić pompek).
A dają radę ot tak jak ja kwestia przyzwyczajenia, w Insanity też ćwiczy się co dziennie.

[helloyellow02]

Napisane przez ewwwa

Hello Wszystko zdane? Ja jade dalej z ćwiczeniami, ale już raczej nie z Ewką Zrobiłam sobie przerwę

Wszystko zdane!
No mi też się Ewka znudziła, ale ja to mam znowu sporą przerwę w ćwiczeniach, dzisiaj powinno mieć kontrolowanie wyników, ale ni mo.

[ewwwa]

Napisane przez helloyellow02

Wszystko zdane!
No mi też się Ewka znudziła, ale ja to mam znowu sporą przerwę w ćwiczeniach, dzisiaj powinno mieć kontrolowanie wyników, ale ni mo.

Gratulacje w takim razie
Długa ta przerwa?

[palmer]

nie wiem czy kogoś interesuje jeszcze ten temat, ale skoro obiecałam fisce napisać to napiszę:

brak zakwsów NIE świadczy o źle wykonywanym treningu !!!

brak zakwasów = dobrze dobrany trening + dobra dieta + dobra regeneracja
nic poza tym...
oczywiście każdy organizm jest inny więc może ktoś jest tym wyjątkowym wyjątkiem

pisząc teraz o zakwasach nie mam na myśli tych zakwasów "prawdziwych" w sensie z nazwy czyli tych za które odpowiedzialny jest kwas mlekowy i mleczany we krwi, które pojawiają sie podczas intensywnej pracy mięśni, a które też (jak również zakwaszenie) znika u przeciętnego zdrowego człowieka około godzinę po treningu

chodzi mi natomiast o zakwasy (choć to zła nazwa) które pojawiają się 24-48 h po treningu i spokojnie mogą trwac nawet tydzień (a tak naprawdę regenracja pełna dokonuje się między 10 a 14 dniem od treningu)
może od poczatku - zakwasy o których mowa to tzw. DOMS czyli opóźniona bolesność mięsni szkieletowych czyli krótko mówiąc mikrourazy włókien mięśniowych - nie ma NIC wspólnego z zakawaszaniem organizmu przez kwas mlekowy
przyczyną powysiłkowych bólów mięśniowych są procesy zapalne zachodzące w mięśniu, obrzęk komórek mięśniowych, mikrourazy tkanki mięśniowej i reakcja obronna organizmu
głównie takie urazy powstają w czasie treningu opartego na ruchach ekscentrycznych, chyba zwanych oporowych ale tu nie jestem pewna, do których zaliczają się m.in. biegi, zeskoki, przysiady, opuszcznie jakiś przedmiotów itp.
z czasem gdy nie mamy wiekszego obciażenia i dłużej trenujemy wykonując ćwiczenia ekscentryczne następuje adaptacja mięśni do tego wysiłku, a w konsekwencji dopraowadza to do tego że ból znika mimo że dalej wykonujemy ruchy ekscentryczne (taka adaptacja trwa zwykle od 6-12 tygodni)
reasumując - generalnie dobrze jak z czasem "zakwasy" nam znikają i jest to całkowicie normalne przy prawidłowym treningu
chociaz samo odczuwanie "zakwasów" nie jest ani negatywne ani pozytywne**, a na pewno w żadnym wypadku nie świadczy o tym czy trening był udany czy też nie, natomiast jeśli są częste i trwaja długo to powinnyśmy się zastanowić czy w naszym treninu było coś nie tak, może o zbyt duzym obciążeniu, złej regeneracji albo złej diecie (dieta powinna byc bogata w aminokwasy i minerały)

** czasem zakwasy mogą być pożądane np. w treningu siłowym przy budowaniu masy gdy chcemy mieć duzy przyrost mięśnia, ponieważ są one wtedy bazą (zniszczone włókna mięśniowe) do odbudowy i nadbudowy nowego "większego" mięśnia

no mam nadzieję że może komus się zda to co napisałam, bo w sumie mnie bardzo dziwi jak to w wielu postach czytam, że dziewczyny cieszą sie że mają zakwasy na drugi dzien... ja osobiście wolałabym ich nie miec tak często jak mam bo czasem musze wtedy odpuścic trening i zając się regeneracja czego nie lubię bo wtedy mi motywacja siada

[uUuAsissuUu]

Nie chce mi się ćwiczyć
już chyba czas odpowiedni minął, i nie mogę się zabrać. Shred mam wrażenie, że będzie mi się dłużył, Skalpel też, mogłabym zrobić Tiffany ale...za mało intensywne są. Spróbowałabym Killera ale nie dam rady całego i się zawiodę, odechce mi się w ogóle.

[Agemia]

palmer, super, że o tym napisałaś, nie miałam pojęcia.
W takim razie przy takich "zakwasach" dobrze jest dalej ćwiczyć czy jednak odpocząć i dać mięśniom czas na regenerację? I jak u Ciebie taka regeneracja wygląda? Coś poza odczekaniem przed następnym treningiem?

Ja chyba zaraz spróbuję zrobić coś z Tone it up, ale nie bardzo mi się dzisiaj chce, obolała jestem.

[mychamycha]

Melduję 13 skalpel i 15 min T. Webb na brzuch Wreszcie po dwóch dniach przerwy udało mi się poćwiczyć

[palmer]

Agemia jeśli o regenerację chodzi to bardzo osobnicza sprawa jest... zależy właściwie od indywidualnych potrzeb organizmu, każdy musi wyczuć siebie i robić to co dla niego najlepsze...

czego nie zaznaczyłam w poście poprzednim to to że na początku treningów oraz gdzy zaczynamy trenować po dłuższej przerwie, oraz gdy wzrasta nam znacznie obciążenie mikrourazy są normą

też oczywiście nie dajmy sie zwariować tej regeneracji, no bo bez przesady żeby robić 2 tygodnie restu po jednym dniu treningu

to co mogę napisać to że należy:
* odpoczywać (w granicach rozsądku ) - dopóki odczuwany jest silny ból (jak np. u mnie ból m. czworogłowego uda - schylic się schle po cos ale z podniesieniem ..hm jak u 90letniej babci ) najlepiej ćwiczyc w dany dzień inna partię mięśni
* gdy w dany dzień wykonujemy ćwiczenia bardziej siłowe, w drugi odpuścić siłowe i ćwiczyć aeroby np jakiś trening wytrzymalosciowy ale lekki - 30 min jazdy na rowerze, szybki marsz albo basen
* dobrze sie rozgrzewać - 15 min wszechstronnej rozgrzewki a na koniec rozciąganie (nie zapominać o rozciąganiu dokładnym, powolnym)
* warto tym partiom mieśni zaserwować krótki masaż
* maści rozgrzewające
* ciepła kąpiel, sauna...

hmm...
a i najważniejsze ćwiczyc regularnie w końcu mięsnie sie przyzwyczają i przestaną boleć
można dodac jeszcze na sam koniec treningu takie "schodzenie" aż do najlżejszych ćwiczeń, jakby wyciszyć mięsnie żeby nie miały szoku po nagły zakończeniu ciężkiego treningu

[anetamiki2104]

Napisane przez palmer

nie wiem czy kogoś interesuje jeszcze ten temat, ale skoro obiecałam fisce napisać to napiszę:

brak zakwsów NIE świadczy o źle wykonywanym treningu !!!

brak zakwasów = dobrze dobrany trening + dobra dieta + dobra regeneracja
nic poza tym...
oczywiście każdy organizm jest inny więc może ktoś jest tym wyjątkowym wyjątkiem

pisząc teraz o zakwasach nie mam na myśli tych zakwasów "prawdziwych" w sensie z nazwy czyli tych za które odpowiedzialny jest kwas mlekowy i mleczany we krwi, które pojawiają sie podczas intensywnej pracy mięśni, a które też (jak również zakwaszenie) znika u przeciętnego zdrowego człowieka około godzinę po treningu

chodzi mi natomiast o zakwasy (choć to zła nazwa) które pojawiają się 24-48 h po treningu i spokojnie mogą trwac nawet tydzień (a tak naprawdę regenracja pełna dokonuje się między 10 a 14 dniem od treningu)
może od poczatku - zakwasy o których mowa to tzw. DOMS czyli opóźniona bolesność mięsni szkieletowych czyli krótko mówiąc mikrourazy włókien mięśniowych - nie ma NIC wspólnego z zakawaszaniem organizmu przez kwas mlekowy
przyczyną powysiłkowych bólów mięśniowych są procesy zapalne zachodzące w mięśniu, obrzęk komórek mięśniowych, mikrourazy tkanki mięśniowej i reakcja obronna organizmu
głównie takie urazy powstają w czasie treningu opartego na ruchach ekscentrycznych, chyba zwanych oporowych ale tu nie jestem pewna, do których zaliczają się m.in. biegi, zeskoki, przysiady, opuszcznie jakiś przedmiotów itp.
z czasem gdy nie mamy wiekszego obciażenia i dłużej trenujemy wykonując ćwiczenia ekscentryczne następuje adaptacja mięśni do tego wysiłku, a w konsekwencji dopraowadza to do tego że ból znika mimo że dalej wykonujemy ruchy ekscentryczne (taka adaptacja trwa zwykle od 6-12 tygodni)
reasumując - generalnie dobrze jak z czasem "zakwasy" nam znikają i jest to całkowicie normalne przy prawidłowym treningu
chociaz samo odczuwanie "zakwasów" nie jest ani negatywne ani pozytywne**, a na pewno w żadnym wypadku nie świadczy o tym czy trening był udany czy też nie, natomiast jeśli są częste i trwaja długo to powinnyśmy się zastanowić czy w naszym treninu było coś nie tak, może o zbyt duzym obciążeniu, złej regeneracji albo złej diecie (dieta powinna byc bogata w aminokwasy i minerały)

** czasem zakwasy mogą być pożądane np. w treningu siłowym przy budowaniu masy gdy chcemy mieć duzy przyrost mięśnia, ponieważ są one wtedy bazą (zniszczone włókna mięśniowe) do odbudowy i nadbudowy nowego "większego" mięśnia

no mam nadzieję że może komus się zda to co napisałam, bo w sumie mnie bardzo dziwi jak to w wielu postach czytam, że dziewczyny cieszą sie że mają zakwasy na drugi dzien... ja osobiście wolałabym ich nie miec tak często jak mam bo czasem musze wtedy odpuścic trening i zając się regeneracja czego nie lubię bo wtedy mi motywacja siada

Fajny wpis, ja już to wiem, ale może przyda się komuś. Ostatnio, rzadko mam "zakwasy" chyba dobrze ćwiczę :P

[seductivee]

Mhm, 1 egzamin za mną Wyników nie znam, ale mam nadzieję że na +

Powiedzcie mi - kiedy najlepiej ćwiczyć? Rano, po południu, czy wieczorem?

[Agemia]

Napisane przez seductivee

Powiedzcie mi - kiedy najlepiej ćwiczyć? Rano, po południu, czy wieczorem?

Tak, jak Ci jest najlepiej. Ja najlepiej się czuję po ćwiczeniach przed południem lub w południe, ale często trudno mi zebrać tyłek, więc zdarza się i wieczorem.

Właśnie przed chwilą się zmusiłam i zrobiłam Tiffoczki i z Tone it up: love your abs routine, love your legs workout, beautiful booty workout. Zmęczona dzisiaj jestem, nie mam siły na więcej. Jutro chyba zrobię dzień przerwy.

[neroza]

Napisane przez La_Mezcla

eh ja siedze w pracy i siedze i mysle jak ludzie sa zmotywowani by codziennie cwiczyc px90 :/ i skad maja filmiki, pewnie tylko sa dostepne jak sie je zamowi na plytce i tak cudownie ze znalazlam rippera hehe ale efekty super moze 3 miesiace przed wakacjami to bylby ostatni dzownek .. czyli juz nie dlugo . . wlasnie sobie uswiadamiam ze do czerwca czyli tam gdzie postawilam sobie za cel plaski brzuch zostalo tylko 5 miesiecy

Mój TŻ ściągnął sobie PX90 z pewnego portalu o gryzoniowej nazwie

Ja byłąm dzisiaj na siłowni wykonałam cały swój trening plus 40 min orbitreka i na koniec skusiłam sie na 15 minutowe zajęcia Xpress ABS