Z różnymi trenerkami ćwiczymy, figurę na lato sobie rzeźbimy; cz.9

[wings6]

Napisane przez seductivee

Dokładnie, zacznij już dziś. Po co czekać! Czas ucieka, męskie napalone spojrzenia i lato czeka!

Zaczęłam już 2 tyg. temu ale dwa dni przerwy muszę zrobić ... w moim przypadku to nie przelewki

haha męskie spojrzenia.,... tylko nie wiem czy mąż będzie zadowolony :P a pracuję z samymi facetami (no prawie) hah....

Kiedy Wy macie na to wszystko czas ???

Ja biegam... praca... dom... dziecko.... mąż (obecnie chory to wiecie...)

i nagle noc :/
i od nowa...

[tysiuniax33]

Napisane przez tinekk

Ja przepraszam, ale muszę się pochwalić Dłużej nie wytrzymam


Po warsztatach w Rzeszowie z Ewą

bardzo fajne ;D

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Nattiv

Dziś jak się przeglądałam w lustrze to zauważyłam w końcu poprawę brzuszka

gratuluję

[Modomanka]

Napisane przez BlackAngel

jestem!
melduje 45 minutowy bieg i mówię że kondycja moja spadła do prawie zera!
żal żal żal jutro idę też biegać nie ma co!

Ej no przecież 45 minut to nie jest mało! Ja ostatnio biegałam pierwszy raz po zimowej przerwie to tylko 25 min

[ewuuuuu]

Napisane przez Nattiv

No a jak się cieszy na widok smyczy Zwierzaczki potrafią być kochane

moja Saba (mam owczarka niemieckiego długowłosego) na widok smyczy szaleje ! dosłownie, tak uwielbia spacery, a też mamy domek na wsi i dobrze wiem jak tu ludzie psy, czyzwierzeta traktują..sąsiad ma 2 psy przywiązen na łańcuchu do budy, nie co agresywne, ale jak miałby się przystosowac skoro są wiecznie na uwięzi szkoda zwierząt, bo ludzie tutaj są zaściankowi i trochę egoistyczni, myślą tylko o sobie, mają koty ale ich nie karmią "bo se same powinny coś upolować, to przecież kot, da se radę" tak kiedyś usłyszałam, jak spytałam, czemu Pani tych kotów nie karmi, albo do schroniska nie odwiezie, skoro się z 5 kotów pod domem pałęta, a zaniedbane, że szkoda słów..to się dowiedziałam
ale wracając do mojej Sabinki on anawet jak się zbliża pora spaceru, a się na niego nie zapowiada, bo np jem obiad, czy mama je obiad, to przychodzi i zaczyna szczekać piskliwie przypominając o sobie , że już czas..jak się ją przegoni na miejsce, to pójdzie, ale będzie lamentować haha udana jest , ale najpiękniejsza jest jej radośc na przedpokoju jak już smycz zapinam i wychodizmy uwielbiam
dla takich chwil warto mieć psiaka przede wszystkim trzeba go kochać, bo uwierzcie mi one odwzajemniają to sto razy bardziej, swoją wiernością, lojalnością i posluszeństwem..nie to co moje kociaki, które jeden z nich mam mnie w tyłku jak przychodze do domu wielce kurde rasowy.. a drugi dachowiec leci z ogonkiem jak antenka do góry pomizia się o moje nogi i pójdzie do kuchni, czekać aż mu nałożę żarcie
takż enie ma porównania co do kotów czy psów, bo u mnie zdecydowanie Sabcia wygrywa

[tysiuniax33]

Napisane przez mychamycha

Wcale nie marny. Trening to trening, a skalpel trwa 40 min.

w sumie racja!

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez ilovesleeping

nie mam co robić na dworzebiegać nie mogę,spacerować nie mam z kim i gdzie-mieszkam na wsi,roweru jeszcze nie mam

Napisane przez Joasia:)

Ja również nie mam z kim pobiegać czy też spacerować A rower mi ukradli

no co wy dziewczyny samej też fajnie wiosenny wietrzyk, budząca się do życia przyroda i wasze umysły ;D tyle fajnych rzeczy można wymyślić podczas takiego spaceru

[sylvi300]

Napisane przez seductivee

Heeeej Też studiuję rosyjski


)

mały OT:
a gdzie? i jak Ci się podoba, cisną Was? ja jestem na II roku mgr i tak się cieszę, że kończę bo już mam dość szczerze powiedziawszy, nie rosyjskiego, ale ogólnie nauki.... wiem wiem, jeszcze za tym zatęsknię


u mnie niestety rosyjski w tym roku, zwłaszcza leksyka jest marna. Materiał mamy, przerabiamy, ale co z tego jak kobietka nas nie ciśnie, nie robi kół i ogólnie żadnego nowego słowa w tym roku nie przyswoiłam. Wcześniej miałam z babką, która nas porządnie cisnęła to ja do tej pory pamiętam wszystko na różne tematy, takie życie




a tak żeby do końca nie było OT to zrobiłam przed chwilą skalpel, a wczoraj udało mi się zrobić całego killera, masakra

[tysiuniax33]

Napisane przez Aredhel125

Poprzednio chyba nikt mi nie odpowiedział z tego co widziałam, więc spróbuję jeszcze raz. Skopiuję większość wypowiedzi.

A więc, od jakiegoś roku psychicznie przygotowuję się, żeby iść na siłownię, ale ostatnio skończyło się na tym, że ćwiczyłam w domu z butelkami z wodą. Nawet dobrze mi szło, ćwiczyłam regularnie i dawałam sobie wycisk. Z efektów zauważyłam jedynie ogólne wzmocnienie i napięcie mięśni. Ćwiczyłam pół roku, nadeszło lato, w moim pokoju zrobiło się strasznie duszno i straciłam warunki do ćwiczeń. Jeździłam dużo na rowerze, ale gdy nadeszły zimne dni, rower poszedł w odstawkę, a do ćwiczeń już nie wróciłam. Mimo, że jestem chuda (172cm, 55 kg) to zauważyłam u siebie cellulit. Uznałam, że trzeba coś z tym zrobić, bo czuję się totalnie sflaczała. Moimi największymi mankamentami jest lekka oponka, która odstaje, oraz płaski, obwisły tyłek.

Bardzo chciałabym zacząć chodzić na siłownię, poradzić się trenera, poprosić go o ułożenie planu ćwiczeń, takiego aby mi odpowiadał, ale krępuję się. Ta gdzie chcę iść(czyli do jedynego dostępnego miejsca w moim mieście) jest mnóstwo łysych pakerów, którzy są stałymi bywalcami. Po prostu nie widzę siebie tam, chudej dziewczynki, skaczącej z hantlami, albo przymierzającej się do przysiadów ze sztangą.

Mogłybyście dać jakieś rady początkującej, jak się w ogóle zabrać za regularne ćwiczenia na siłowni, żeby nie uciec stamtąd w popłochu?

trochę chęci i samozaparcia na początku może być cieżko, ale grunt to się nie poddawać

[juz_mam_konto]

Napisane przez seductivee

Jedzenie jest sensem mojego życia

O matko, siostro!

[seductivee]

Napisane przez ewuuuuu

moja Saba (mam owczarka niemieckiego długowłosego) na widok smyczy szaleje ! dosłownie, tak uwielbia spacery, a też mamy domek na wsi i dobrze wiem jak tu ludzie psy, czyzwierzeta traktują..sąsiad ma 2 psy przywiązen na łańcuchu do budy, nie co agresywne, ale jak miałby się przystosowac skoro są wiecznie na uwięzi szkoda zwierząt, bo ludzie tutaj są zaściankowi i trochę egoistyczni, myślą tylko o sobie, mają koty ale ich nie karmią "bo se same powinny coś upolować, to przecież kot, da se radę" tak kiedyś usłyszałam, jak spytałam, czemu Pani tych kotów nie karmi, albo do schroniska nie odwiezie, skoro się z 5 kotów pod domem pałęta, a zaniedbane, że szkoda słów..to się dowiedziałam
ale wracając do mojej Sabinki on anawet jak się zbliża pora spaceru, a się na niego nie zapowiada, bo np jem obiad, czy mama je obiad, to przychodzi i zaczyna szczekać piskliwie przypominając o sobie , że już czas..jak się ją przegoni na miejsce, to pójdzie, ale będzie lamentować haha udana jest , ale najpiękniejsza jest jej radośc na przedpokoju jak już smycz zapinam i wychodizmy uwielbiam
dla takich chwil warto mieć psiaka przede wszystkim trzeba go kochać, bo uwierzcie mi one odwzajemniają to sto razy bardziej, swoją wiernością, lojalnością i posluszeństwem..nie to co moje kociaki, które jeden z nich mam mnie w tyłku jak przychodze do domu wielce kurde rasowy.. a drugi dachowiec leci z ogonkiem jak antenka do góry pomizia się o moje nogi i pójdzie do kuchni, czekać aż mu nałożę żarcie
takż enie ma porównania co do kotów czy psów, bo u mnie zdecydowanie Sabcia wygrywa

Hehe U mnie też w rankingu pies jest najwyżej. Jednak mój na widok smyczy ucieka gdzie popadnie, bo on to by najchętniej wszędzie "goły" chodził Do tego mój pies beka, kopie tylnymi nogami, ma krzywy zgryz i wiele innych wad, ale jest najlepszy, gdy się cieszy jak wyjdę nawet tylko na sekundę za drzwi

wings6 aaaa Ale która z nas nie lubi takiego fajnego spojrzenia mężczyzny, które mówi: Mhmmm... ale ona ma ciało! Ja tam mam czasu sporo bo tylko studiuję

[201711291009]

Napisane przez Nattiv

Jak jestem u rodziców i wyprowadzam psa na spacer (mieszkają na wsi) to sąsiedzi szydzą z tego Bo według nich pies powinien być przypięty do budy na metrowym łańcuchu jeszcze bez miski z wodą.

ich bym przywiązała na lata do budy...nienawidzę takich ludzi. po prostu życzę im jak najgorzej-tym wszystkim,którzy nie dbają o zwierzęta i robią im krzywdę. dla mnie to temat rzeka, mogę gadać i gadać. kocham zwierzęta,psy najbardziej i strasznie cierpię jak widzę jak i one cierpią. beczę od razu. już teraz mi się zbiera.

Napisane przez ewuuuuu

moja Saba (mam owczarka niemieckiego długowłosego) na widok smyczy szaleje ! dosłownie, tak uwielbia spacery, a też mamy domek na wsi i dobrze wiem jak tu ludzie psy, czyzwierzeta traktują..sąsiad ma 2 psy przywiązen na łańcuchu do budy, nie co agresywne, ale jak miałby się przystosowac skoro są wiecznie na uwięzi szkoda zwierząt, bo ludzie tutaj są zaściankowi i trochę egoistyczni, myślą tylko o sobie, mają koty ale ich nie karmią "bo se same powinny coś upolować, to przecież kot, da se radę" tak kiedyś usłyszałam, jak spytałam, czemu Pani tych kotów nie karmi, albo do schroniska nie odwiezie, skoro się z 5 kotów pod domem pałęta, a zaniedbane, że szkoda słów..to się dowiedziałam
ale wracając do mojej Sabinki on anawet jak się zbliża pora spaceru, a się na niego nie zapowiada, bo np jem obiad, czy mama je obiad, to przychodzi i zaczyna szczekać piskliwie przypominając o sobie , że już czas..jak się ją przegoni na miejsce, to pójdzie, ale będzie lamentować haha udana jest , ale najpiękniejsza jest jej radośc na przedpokoju jak już smycz zapinam i wychodizmy uwielbiam
dla takich chwil warto mieć psiaka przede wszystkim trzeba go kochać, bo uwierzcie mi one odwzajemniają to sto razy bardziej, swoją wiernością, lojalnością i posluszeństwem..nie to co moje kociaki, które jeden z nich mam mnie w tyłku jak przychodze do domu wielce kurde rasowy.. a drugi dachowiec leci z ogonkiem jak antenka do góry pomizia się o moje nogi i pójdzie do kuchni, czekać aż mu nałożę żarcie
takż enie ma porównania co do kotów czy psów, bo u mnie zdecydowanie Sabcia wygrywa

też mam owczarka niemieckiego i też uwielbia spacery,tylko widzi smycz to już biega po całym mieszkaniu z radości a jak samochodem lubi jeździć...poezja

[Aagaciorek]

Ja dziś:
4 sześciominutówki z Ewką
Ab Ripper X P90X
Miałam ochotę jeszcze na Mel B poślady, ale strasznie mnie zmuliło po zjedzonych wcześniej muffinach z czekoladą i po wylizywaniu masy którą zrobiłam na urodzinowego torta dla TŻ bleeeeeeeh i nie dałam już rady. Jutro chciałabym troszkę więcej poćwiczć!

[seductivee]

Napisane przez sylvi300

mały OT:
a gdzie? i jak Ci się podoba, cisną Was? ja jestem na II roku mgr i tak się cieszę, że kończę bo już mam dość szczerze powiedziawszy, nie rosyjskiego, ale ogólnie nauki.... wiem wiem, jeszcze za tym zatęsknię


u mnie niestety rosyjski w tym roku, zwłaszcza leksyka jest marna. Materiał mamy, przerabiamy, ale co z tego jak kobietka nas nie ciśnie, nie robi kół i ogólnie żadnego nowego słowa w tym roku nie przyswoiłam. Wcześniej miałam z babką, która nas porządnie cisnęła to ja do tej pory pamiętam wszystko na różne tematy, takie życie


a tak żeby do końca nie było OT to zrobiłam przed chwilą skalpel, a wczoraj udało mi się zrobić całego killera, masakra

Białystok, uniwerek Czy ja wiem czy mi się podoba... Chyba tak, skoro dotrwałam do III roku
Cisną i w zasadzie najbardziej z takich durnowatych przedmiotów jakimi są, np. gramatyka historyczna (uff, egzamina mam już za sobą )
Ja kocham gramatykę, to jest to... Literaturę lubię, ale tak dla osobistego rozwoju i rozrywki, a nie czytanie na zajęcia

[wings6]

Napisane przez ilovesleeping

ikocham zwierzęta,psy najbardziej i strasznie cierpię jak widzę jak i one cierpią. beczę od razu. już teraz mi się zbiera.

ja akurat nie bardzo ale też mnie trafia coś jak piętro niżej piękny haski wysiaduje po całych dniach w oknie a jego jedyny spacer to wyjście na załatwienie potrzeb (na skrawku trawnika) na dosłownie 3 minuty
ze 3 razy w ciągu dnia...

no i te kupska.... wybaczcie ale po zimie to istna masakra ...

[1qazse4]

Napisane przez Nattiv

No a jak się cieszy na widok smyczy Zwierzaczki potrafią być kochane

Też nie potrafię wytłumaczyć rodzicom, ze branie psa tylko po to żeby siedział na dworze i widział właściciela tylko przy okazji podawania miski, jest bez sensu i taki pies zawsze będzie głupi. Ale jakoś do nich to nie dociera i co chwile słucham jakie te psy są głuuue. Kwestia wychowania - dziadek trzymał psa na łańcuchu więc i tak jest progres.

Może mam dziwną opinie, ale mam wrażanie że psy w blokach, są bardziej szczęśliwe i lepiej wytresowane, bo mimo ograniczonego ruchu mają stały kontakt z właścicielem, co dla psa jest najważniejsze.
Ale branie do bloku husky .

[Joasia:)]

Dzisiaj melduję Cardio 2 z Body Revolution ledwo zipię ale może jak się tak zmęczyłam to łatwiej mi będzie w nocy zasnąć bo od dwóch dni co chwila się budzę a rano jak dzwoni budzik to nie mogę z łóżka wyjść Spadam pod prysznic

[wings6]

Napisane przez Joasia:)

to łatwiej mi będzie w nocy zasnąć bo od dwóch dni co chwila się budzę a rano jak dzwoni budzik to nie mogę z łóżka wyjść Spadam pod prysznic

skąd ja to znam.... kiedyś leczyłam bezsenność piwem... ale to zły pomysł był

[Starless]

BlackAngel, Ty jestes szalona! ja to sobie moge po pokoju pobiegac zalozylam sobie konto z ciekawosci na andomondo ale nie wiem czy ja tu cos w ogole zdzialam?

[Agemia]

Dzisiaj nie ćwiczę, wystarczy, że mnie wykańczają zajęcia do wieczora. Kto to widział, żeby na studiach dziennych kończyć o 18:30. Jutro znowu do 18:15... Ale może uda mi się rano trochę poćwiczyć.
Tyle od wczoraj napisałyście, że nie dałam rady wszystkiego nadrobić Jak miałam ferie to jeszcze byłam na bieżąco, ale teraz nie ma szans

[ogorekpazurek]

Napisane przez ewwwa

Tak, czytam nałogowo
A co Cię interesuje? Romans, kryminał...?
Jeżeli coś romantycznego polecam Jeźdźca Miedzianego P. Simmons - najpiękniejsza książkao miłości
A z Thrillerów/kryminałów - książki Tess Gerritsen i Cobena

Też nie zdarzyłam kupić Happy

tez kocham thrillery i krminal z tym ze krminalow cztam wiecej i uwielbiam ta autorke Cobena chba jedna ksiazke tlko przecztalam..ostatnio czytam kryminaly z poludniowej Afrki Deon Meyer`a...

jak nie mialam internetu to robilam przeglad ksiazek w moich regalach i znalazlam jeszcze 4nieprzeczytane ksiazki wiec mam lekture na ten miesiac

a teraz ide do wanny musze jakos rozluznic ten moj bol miesni miedzy lopatkami chba musze magnezu sie napic

a jutro w planach posprzatanie balkonu i oczwiscie cwiczonka..tylko jeszcze nie wiem co, obawiam sie ze co niektore czesci ciala moga mnie bolec

[smerffie]

Napisane przez Nattiv

Ale ja tak proszę Nie mam dziś weny, a i tak jutro miałam mieć dzień wolny.

no ale zebys jutro pieknie cwiczyla w ramach zadoscuczynienia!

Napisane przez uUuAsissuUu

Też tak sądzę Do tej pory wykonywałam je najpierw codziennie, później co dwa dni, a ostatnio jak mi się zachciało Fajnie byłoby zobaczyć "przed" i "po" regularnych ćwiczeń Kto jeszcze?! Kto jeszcze?! Spróbuję jutro przed zajęciami, o 6 choć trochę się rozruszać, później pewnie nie dam rady

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------



Możesz podrzucić link do pierwszego odcinka?

tu masz 1 odcinek 14 sezonu, czyli tego co leci na biezaco. jak sie skonczy to pewnie bede poprzednie ogladac, ktorych nie widzialam. ale chyba pomine sezony bez Jillian

Napisane przez Joasia:)

A oglądasz może Losing it with Jillian?

widzialam kilka odcinkow, fajne, ale to nie to samo.

dalej nie ma odcinka. chyba bede probowac ogladac wczesciach po 8 minut

[mychamycha]

Ja melduję 5 dzień a6w i 40 min na pośladki z BBL

[vanilla_kate]

Rany, 2 dni nie wchodziłam na wątek a tu tyle stron nie dam rady Was nadrobić
Dzisiaj za mną skalpel, cardio i tiffoczki słońce świeci, to od razu mam więcej energii ;D planuję też zacząć biegać, ale najpierw musze dowiedzieć się czy mogę i zdiagnozować moje problemy z oddychaniem

[BlackAngel]

Napisane przez Starless

BlackAngel, Ty jestes szalona! ja to sobie moge po pokoju pobiegac zalozylam sobie konto z ciekawosci na andomondo ale nie wiem czy ja tu cos w ogole zdzialam?

Szalona? Wkurzona wybiegłam jak z procy, złość jeszcze bardziej mnie nakręca na takie wieczorne biegi plus rockowe piosenki w mp3'ce i mogę biegać.. później wracam zmordowana ale chociaż na plus.
Jutro też pobiegam a co, obiecałam palmer, że jej wsi pod oknem narobię

Napisane przez mychamycha

Ja melduję 5 dzień a6w i 40 min na pośladki z BBL

brawo

[sylvi300]

Napisane przez seductivee

Białystok, uniwerek Czy ja wiem czy mi się podoba... Chyba tak, skoro dotrwałam do III roku
Cisną i w zasadzie najbardziej z takich durnowatych przedmiotów jakimi są, np. gramatyka historyczna (uff, egzamina mam już za sobą )
Ja kocham gramatykę, to jest to... Literaturę lubię, ale tak dla osobistego rozwoju i rozrywki, a nie czytanie na zajęcia

to w sumie niedaleko, ja UWM

[Joasia:)]

Napisane przez wings6

skąd ja to znam.... kiedyś leczyłam bezsenność piwem... ale to zły pomysł był

Aż strach pomyśleć co będzie dzisiaj w nocy Nie wiem co to się porobiło z tym spaniem. Ostatnio tak super mi się spało. Dosłownie głowę przykładałam do poduchy i już zasypiałam a teraz?

[BlackAngel]

uwaga spoliler TBL..
nikt nie odpadł

[mychamycha]

Black Angel, jak idzie Ci a6w?

[juz_mam_konto]

Napisane przez seductivee

Hehe, mój biega na smyczy przepinanej ze mną Jego nie da się spuścić ze smyczy, bo w ciągu 3 sekund trzeba by było go zeskrobywać z ulicy Mamy chyba wszystkie rozmiary smyczy Ale i tak na każdej mu za krótko

Z moją byłoby to samo. Jak idę z nią na spacer to taka mała a ciągnie... Ona nie umie iść wyprostowana, ona chodzi w pozycji plank

Napisane przez seductivee

Haha, czyli wszystkie takie bestie Mój w nocy potrafi ze 100 razy przyjść, drapać w kołdrę aż się nie obudzę i pana nie nakryję A jak chociaż jedna nóżka mu się odkryje, to wyłazi padalec spod kołdy, i znów zaczyna drapać żeby go całego nakryć

Jakie to słodziutkie.

O zwyczajach mojego psa mogłabym mówić godzinami

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez Aredhel125

A ćwiczenia z trenerkami/trenerami to znaczy z tymi z internetu co prowadzą instruktaże w filmikach tak?
Ja właśnie ostatnio dobrałam sobie sama cwiczenia, ale nie dość, że rezultaty były marne to coś sobie z kręgosłupem narobiłam i teraz sama się boję. Miałam kupować hantle, cuda na patyku, a spasowałam bo ie chcę znowu sobie krzywdy zrobić. Pamiętam jak chodziłam obolała z maściami typu Naproxen itd.
Chciałabym gdzieś zasięgnąć profesjonalnej porady jak dobrać ćwiczenia, ale nie chce też wydać od razu 100 zł za powiedzenie "dzień dobry". Mam motywację, wiem że dałabym rade ćwiczyć regularnie, tylko tym razem chcę zacząć porządnie i bezpiecznie i w tym mój problem.

Zapytaj Rzabbę, to moderatorka i ćwiczy z żelastwem

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Joasia:)

o skubany mój w nocy śpi u siebie w kojcu ale rano przychodzi i od razu pod kołdrę się pakuje żeby się ugrzać i przytulić

To trochę jak u mnie, tylko że u mnie jest tak, że w nocy się przemieszcza, a to trochę na dole pośpi w gościnnym, a to do siostry pójdzie na fotel, potem zejdzie i pod fotelem, potem u mnie pod łóżkiem, ale tak koło 7 rano to przymusowo wskakuje do mnie na łóżko, kładzie się na pleckach i głaszcz ją po brzuszku

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez Nattiv

Jak jestem u rodziców i wyprowadzam psa na spacer (mieszkają na wsi) to sąsiedzi szydzą z tego Bo według nich pies powinien być przypięty do budy na metrowym łańcuchu jeszcze bez miski z wodą.

Aż mi się ciśnienie podnosi na takich ludzi. W ogóle traktowanie zwierząt przez ludzi, nie tylko starszych, zwłaszcza na wsiach jest okropne.

[smerffie]

Napisane przez BlackAngel

uwaga spoliler TBL..
nikt nie odpadł

skad wiesz? ja juz zaczelam miec schizy, ze Danni odpadła i nie chca nam tego pokazac

[juz_mam_konto]

Napisane przez wings6

Ja biegam... praca... dom... dziecko.... mąż (obecnie chory to wiecie...)

No właśnie... A ja co... Spanie do 9, jakieś zajęcia ze 3 h(i to nie co dzień!), dom, zakupy, jedzenie, ćwiczenia. Dzieci brak, TŻ daleko, pies daleko.... Pracy brak.