Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy

[KathleenN]

Ja chciałam przebić sobie język w salonie piercingu i pozwolenie rodzica nie wystarczyło. Koniecznie trzeba było przyjść z rodzicem, dlatego zrezygnowałam. (Jestem z rocznika '93). Większość kosmetyczek się tego nie podejmuje. Przebijają uszy i pępek, ale język lub wargę już nie. Przynajmniej ja na takie nie trafiłam...

[myCocaine]

Jezus Maria i pół księdza! Dziewczyny! Przemyślcie jeszcze raz dobrze , powtarzam DOBRZE (!) czy aby na pewno chcecie miec tego kolczyka. Znając życie i współczesne realia jest to zapewne uleganie modzie. Naprawdę zastanówcie się czy warto w wieku 14 lat poddawać się takiemu zabiegowi (jakby nie było jest to ingerencja w tkankę).

I czytajcie DOKŁADNIE, prześledzcie wątek, bo padają pytania, które były wałkowane po kilkanaście razy.

Proszę bardzo! Jak chcecie - róbcie u kosmetyczi. Tylko później nie płaczcie, że wam pistoletem przebiła. To, że kosmetyczka rzekomo dobrze przebiła warge koleżance nie oznacza, że zrobi to dobrze Tobie.
Lepiej wybrać się do konretnego salonu z prawdziwego zdarzenia, gdzie piercer takich kolczyków robił milion.

[pauluska08]

ale kolczyk chcę już miec prawie rok
także to się raczej u mnie nie zmieni.
no w sumie masz rację z tą kosmetyczką no ale sama byś chyba nie poczekała tyle.

[ewusiiaa]

chociaż rodzice mądrze myślą. ;]

[myCocaine]

Napisane przez pauluska08

ale kolczyk chcę już miec prawie rok
także to się raczej u mnie nie zmieni.
no w sumie masz rację z tą kosmetyczką no ale sama byś chyba nie poczekała tyle.

Uwierz, że poczekałabym. Nigdy nie poszłabym do kosmetyczki po to, aby narobić sobie chały i cierpieć potem.
Nie wierzę, że mieszkasz na końcu świata i że nie możesz dojechac nigdzie (jeśli u Ciebie w okolicy nie ma) do salonu piercingu. Tymbardziej, że już od dawna ponoc chcesz ten kolczyk. Musi to być przemyślana i DOBRZE ZROBIONA (!!!!!!!!!!!!!!!!!) decyzja.

[czokled]

Napisane przez pauluska08

ale kolczyk chcę już miec prawie rok
także to się raczej u mnie nie zmieni.
no w sumie masz rację z tą kosmetyczką no ale sama byś chyba nie poczekała tyle.

to nie do mnie,ale napiszę,że ja też już długo chciałam mieć kolczyk. i mimo,że mogłam go zrobić wcześniej,bo pełnoletnia byłam to i tak wolałam to przemyśleć. i przekłułam się w wieku 19 lat. zwlekałam kilka lat.

[pauluska08]

i jeszcze czekać 2 lata
a czego kosmetyczka może to zyebać ?
jak przecież musi mieć jakiś papier albo potrafić to robić.

[elizka13]

Mi mama pozwala. Z tata sie poklocilam i sie do niego nie odzywam,zreszta mieszka w anglii..
Nie nie przekluwa pistoletem tylko igla. I chce ten kolczyk tez juz od roku.. I to jest przemyslane.!

[elizka13]

Pauluska08 chcesz to zagadaj do mnie na gg 6360153...
A skad jestes ?

[myCocaine]

papier?! phiii. No i co z tego, że papier ma jak nadal pistoletem przekłuwa.
Papier, dyplom etc o niczym nie świadczą. U większości kosmetyczek nie ma też autoklawu

A te wszystkie kursy kosmetyczek polegają na tym, że patrzą one jak rzekomo profesjoalny piercer przekłuwa poszczególne części ciała. Następnie dostają papierek (czyt. dyplmomik ukończenia kursu) i śmigają z wenfolen robiąc innym krzywde i nie wiedząc co i jak.

[snide]

Napisane przez pauluska08

i jeszcze czekać 2 lata
a czego kosmetyczka może to zyebać ?
jak przecież musi mieć jakiś papier albo potrafić to robić.

między kłuciem u kosmetyczki a u piercera w studiu istnieje "mała" różnica, u kosmetyczki jest ryzyko zarażenia się jakimś świństwem typu np. hiv a u piercera tego zagrożenia nie ma

[elizka13]

nie nie prawda. Robia igla ;p
Moja kosmetyczka sie na tym zna .

[myCocaine]

A czym ta twoja kosmetyczka, która się tak dobrze na piercingu zna przytrzymuje wargę przy przebiciu? Gołymi rękoma? A do przebicia igły do szycia używa? A czym dezynfekuje? I kolczyki jakie wkłada? Srebrne? Złote?
A jak takie PRAWDZIWE to sterylne?


POwtarzam się, ale to, że raz przebiła dobrze pępęk czy brew nie oznacza, że dobrze zrobi to i tym razem!

[ewusiiaa]

myCocaine się zbulwersowała lekko ;D hehe daj spokój nie warto ;D .. nie przetłumaczysz ;D

Wasze podejście poprostu mnie rozwala.. żal straszny naprawde.. zastanówcie się dziewczynki, bo to jest straszne bez kitu ;]

[elizka13]

Nie . Nie wiem jak robi w wardze. ale jak robila mi w pepku to przytrzymywala szczypcami takimi czy jak to sie tam zwie. i kolczyk przy mnie otwierala i byl on ze stali chirurgicznej. I uzywa igiel takichj jak sie uzywa do piercingu ;/A nie wiem czym dezynfekuje ale napewno to robi ;/ Bo widzialam jak przygotowywala jak mi robila ;/

[pauluska08]

Napisane przez ewusiiaa

myCocaine się zbulwersowała lekko ;D hehe daj spokój nie warto ;D .. nie przetłumaczysz ;D

Wasze podejście poprostu mnie rozwala.. żal straszny naprawde.. zastanówcie się dziewczynki, bo to jest straszne bez kitu ;]

czego niby żal?
a zrobię jak będę uważała
może jeszcze znajdę jakiś salon a jak nie to albo poczekam albo nie wiem

[myCocaine]

Tak na marginesie do wargi zamiast stali użyj lepiej bioplastu,tytanu czy PTFE.

[ewusiiaa]

Przeczytaj sobie Wasze wypowiedzi jeszcze raz i może zauważysz dlaczego..!
Każdy Wam stara się wytłumaczyć, żeby to dla Was było dobrze itd.a Wy i tak stale podkreślacie, że macie to w dupie,bo macie po 14/15 lat i jesteście najmądrzejsze.. ;] hah


Oczywiście, że zrobisz co będziesz chciała,przecież to Twoja sprawa ;]

[pauluska08]

jeżeli chodzi o mnie to moja matka nie chce
a ja chce i nie mówie że jestem najmądrzejsza
tylko wreszcie się zebrałam bo chwilę nad tym myślałam i napisałam
żeby spytać o szczegóły
to wszystko...

[myCocaine]

Napisane przez pauluska08

jeżeli chodzi o mnie to moja matka nie chce
a ja chce i nie mówie że jestem najmądrzejsza
tylko wreszcie się zebrałam bo chwilę nad tym myślałam i napisałam
żeby spytać o szczegóły
to wszystko...

Tą wypowiedzią zaprzeczas temu, co pisałaś wcześniej.
I faktycznie może najpierw będzie dorosnąć do tego kolczyka.. aaaah, brak słów.

[ewusiiaa]

no tak.

[czokled]

Napisane przez pauluska08

jeżeli chodzi o mnie to moja matka nie chce
a ja chce i nie mówie że jestem najmądrzejsza
tylko wreszcie się zebrałam bo chwilę nad tym myślałam i napisałam
żeby spytać o szczegóły
to wszystko...

pytasz o szczegóły ale i tak piszesz,że zrobisz po swojemu...

[miss venflon]

i po co ja tu wchodzilam
ostatnie dwie strony konwersacji nastolatek ani nic nie wniosly do tematu ani nie poprzestawialy klepek w odpowienie miejsca w glowce
zmarnowany czas

[KathleenN]

U kosmetyczki na prawdę nie radzę. Rzadko która podjęła by się tego żeby cokolwiek oprócz uszu przebić. I na prawdę zabierają się do tego z pistoletem a to jedna wielka porażka... jak już przebijać to u kogoś kto ma doświadczenie.

[elizka13]

Ale ona nie przebija pistoletem.! Nigdy bym sobie nie dala zrobic pistoletem; /!
A gdzie mam zrobic skoro w salonach robia od 16 lat ?;>
I ja u niej juz robilam
..tyllko ze w pepku i jet wszystko ok ..znajome tez robily . i jest super ;/

[myCocaine]

Cholera jasna. Pochodź po salonach, pojedź gdzieś (KONIECZNIE Z MAMĄ) i popytaj. A nóż widelec Ci przebiją. Pożądnie, sterylnie i dobrze w salonie.

A jak rodzice nie pozwalają, to daruj sobie tego kolca.

[elizka13]

Pozwalaja.
Tak chce zrobic. Tylko pisalam z jednym to on np robi od 16 i podobno w wiekszosci tak robia ;/salonach

[myCocaine]

To poczekaj sobie te 2 lata i tyle.

[elizka13]

Ale wy nie rozumiecie? Ja nie chce tyle czekac ;/!

[myCocaine]

To siedź i płacz.

Albo nie. Idź zrób to tej kosmetyczki. Narób chały . I dopiero wtedy płacz.