|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2010-07-21, 17:06 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dzieci z programu Superniania...
Hej kobietki. Nie mam jeszcze dzieci, ale planuję. Tak z ciekawości zaczęłam ostatnio na vod oglądać program Superniania. Wiadomo że każdy chce uniknąć błędów wychowawczych, których czasem nie da się uniknąć. Powiem Wam szczerze że momentami byłam przerażona oglądając ten program Nie wiem jak na to spojrzeć obiektywnie, bo sama nie posiadam dzieci i nie wiem jak te błędy wychowawcze które wytyka rodzicom Superniania, odnoszą się do rzeczywistego zachowania tych dzieci... To plucie, gryzienie, kopanie po twarzy Rodziców,rzucanie w nich różnymi przedmiotami i mega histeria jakby ze skóry to dziecko obdzierali, to jakaś masakra. Muszę przyznać że wiele dzieci spotkałam w życiu, w mojej Rodzinie jest kilkoro małych dzieci (od 1 roczku do 6 lat) i żadne się tak nigdy nie zachowywało! Jakie Wy macie zdanie mamusie na temat tego programu? Czy posiadając własne pociechy widzicie co źle robią inni że ich dzieci się tak zachowują? Niektóre komentarze pod opisem programu Superniania były typu że program skutecznie zniechęcił ich do posiadania potomstwa, że dzieci to nic fajnego tylko męczarnia itp. Jestem pewna że to zależy od dziecka, ale ludzie którzy nie będą potrafili spojrzeć z dystansem na taki program, na pewno mogą się trochę zniechęcić do posiadania dziecka. Nie powinno chyba tak być, bo każde dziecko jest inne. Wydaje mi się także że te kamery również sprzyjają "glupawce" dzieci. Jakie jest Wasze zdanie?
Pozdrawiam serdecznie |
2010-07-21, 17:13 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Głupawce dzieci sprzyja gł. niekonsekwencja rodziców
|
2010-07-21, 17:33 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20832400]Głupawce dzieci sprzyja gł. niekonsekwencja rodziców [/QUOTE]
Czyli np. to jak Mama mówi że "nie wolno" a Tata " możesz"? Pewnie masz rację. Podczas programu Rodzice wyglądają głównie na biedaków zterroryzowanych przez własne dzieci,ale kto wie jak się zachowują poza kamerami. Zauważyłam też że często było wypominane że Rodzice nie poświęcają dzieciom czasu. Ale ogólnie chyba ciężo wychować dziecko |
2010-07-21, 18:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Większość tych ludzi jest dobrze sytuowana, najwyraźniej robiąc interesy nie mają czasu dla dzieci.
A reszta to samotne matki, lub kobity, których mężowie całe dnie są poza domem i te same się dziećmi zajmują. Co jak widać też dobrze tym dzieciom nie robi... |
2010-07-21, 19:49 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
W tym programie widać ewidentnie, że w domach odwiedzanych przez nianię nie ma zasad, które byłyby egzekwowane. Dla dziecka to jedna z największych tragedii: żyć w chaosie, bez rutyny. Dodatkowo tzw. sprawdzanie granic jest wpisane w rozwój dziecka. Te dzieci sa takie, bo takie wychowano i tyle. (wychowano to raczej niezbyt dobre słowo w tym kontekście) Często słyszę teskty: dam mu cukierka, bo nie lubię jak płacze. albo jak matka klnie do dziecka (co się dziwić, że dziecko robi to samo). Dzieciaki fajne są to z rodzicami zwykle w takich sytuacjach gorzej
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2010-07-21, 21:23 | #6 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
ja wiem jedno---nie mając dzieci zakładałam wiele rzeczy, ale mając dziecko wiem ze wiele rzeczy nie jest mozliwe....wiem ze 2 latek nawet nie wiem jak mądry ,liczący do 9ciu nie jest w stanie usiąśc na 5 sekund, wiem ze 2 latek nie mowiący pełnymi zdaniami (tylko pojedyńcze słowa typu kangur czy słoń)) krzykiem czy płaczem chce coś mi powiedzieć,ja wiem to, ale reszta twierdzi ze dziecko jest niewychowane i to wina matki..bo piszczy ,bo krzyczy.
najgorsza jest presja otoczenia dziecko lat 2 MUSI być grzeczne ,musi siedziec cicho,a najlepiej jakby do 18stki nie wychodziło tak to wkurza otoczenie....wszystko oczywiscie wina rodziców ,bo przecież w wieku 2 lat to dziecko musi wszystko, musi być pozbawione leków ,musi być cicho tiaaa
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu Edytowane przez dudipopka Czas edycji: 2010-07-21 o 21:27 |
2010-07-21, 21:44 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Dziecko powinno zchowywać się adekwatnie do swojego wieku. przejść przez wszystkie kryzysy przy pomocy rodziców. Mnie wrzeszczące dziecko w markecie zaczyna przeszkadzać, gdy widze, że matka ulega tym scenom, bo wim, ze sie powtórzą itd. Istnieje tez różnica miedzy testowaniem granic a ich nie posiadaniem wcale. I brak żadnych zasad to wina opiekunów, a bunt dwulatka to juz kwestia rozwoj.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2010-07-21, 21:46 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
oj fajny temat, sama jestem ciekawa i chętnie poczytam opinie doświadczonych mamusiek. tez znam wiele dzieci, ale żadne nie zachowuje sie tak, jak te z programu.
No mam nadzieję, że jako samotna matka będę potrafiła "lepiej" wychowywac mojego synka... Swoja droga, nie zauważyłam w Super Niani sytuacji kiedy to dziecko miało tylko 1 rodzica, ale pewnie wszystkich odcinków nie ogladałam...
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2010-07-21, 22:00 | #9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Ale wydaje mi się, że np jak dziecko klnie, bije i wyzywa matkę od k.... (widziałam to tym programie) to musiało to wczesniej widzieć w wykonaniu np ojca. dzieci nie rodzą się złe...
__________________
Wszystkowątek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=954556 Wątek kosmetyczny : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77921581 |
|
2010-07-21, 22:30 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Był taki gagatek który krzyczał że pozabija rodziców, że weźmie narzędzia w nocy i ich zabije... Kurde, chyba bałabym się tego dzieciaka... Czy to nie jest czasem jakaś socjopatyczna postawa? Mi to się wydaje że te dzieci są coraz gorsze w porównaniu z tymi kiedyś, przez tą całą telewizję. Bajki coraz brutalniejsze, same głupoty w TV. Druga sprawa że kiedyś dzieci miały chyba większy respekt do starszych i szacunek. Obecnie wszystko im wolno i są w wielu przypadkach zwyczajnie rozpaprane. Dziecko dzieckiem,ale widząc czasem takie gagatki to aż ciśnienie skacze Mam nadzieję że na prawdę można wychować jakoś dziecko. Wiadomo że każdy ma swoje gorsze dni, pokrzyczy, popłacze,ale to co się ogląda w tym programie to chyba lekka przesada.[COLOR="Silver"]
EDIT: Tzn. ja wiem że da się wychować dziecko, a nie mam nadzieję Gdzieś kiedyś spotkalam się z opinią na początku jak pokazywali ten program, że te dzieci w wielu przypadkach mają jakieś zaburzenia agresywno jakieśtam. Możliwe? |
2010-07-21, 22:35 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Nie kojarzę tego odcinka o zabijaniu. Jeśli niani udało się go okiełznac, a zmiana była autentyczna (a dziecko przeżywało kwestię emocjonalnie itd.) to o socjopatii czy psychopatii mowy nie ma. Dzieciaki, które zachowują się jak w programie super niania cierpią zawsze na coś i z jakiegos powodu. Dzieciom wolno tylko tyle na ile pozwolą im dorośli. Można wychować dziecko i nie wychować potwora, Wiedzy czerpanej nie tylko z programu Superniania. Agresja u dziecka ma swoje źródła: jak wszystko zresztą. To co jest pokazywane w tym programie to są sytuacje ekstremalne, ale bardzo częste niestety.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2010-07-21, 22:48 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Byl taki odcinek, zobacze na VOD jutro który to, to napiszę Ci dokładnie która seria i który odc, bo są wszystkie serie i odc wrzucone tam. Wiem że to ekstremum było,ale przeraziło mnie autentycznie... Jeszcze chyba mówił o mamie swojej " Zabiję tą kobietę".,, Przykre Nie wiem gdzie ten dzieciak się naoglądał takich sytuacji czy coś, ale nie uważacie że trochę wstyd, ze ludzie to oglądali w TV? Ja rozumiem że Rodzice potrzebowali pomocy i zwrócili się do Superniani, ale chyba by trzeba było w bardziej dyskretnym miejscu poszukać pomocy,bo dziecka wyrośnie, a na ustach sąsiadów i znajomych pozostanie to wszystko co się działo w domu... W ogóle mam wrażenie że Ci Rodzice kiedyś dojdą do wniosku że ten show w TV był zbędny...
|
2010-07-22, 08:00 | #13 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Już kiedyś pisałam o moim sąsiedzie - obecnie ma 3,5 roku, w wieku niespełna nawet 2 lat gadać nie potrafił normalnie (wiadomo ), za to jego słownik wyzwisk był zaiste imponujący. Mało tego, bił matkę, pluł, kopał, rzucał się na nią. Matka - ignorowała. I teraz po pierwsze - skądś te zachowania się wzięły, po drugie - było na nie przyzwolenie, po trzecie - to zachowanie nie było normalnym zachowaniem dziecka w tym wieku. Dodam, że dzieciak zachowuje się tak ciągle. Cytat:
Cytat:
I tak zastanawiam się - jak tym rodzicom nie wstyd się pokazywać? BO każdy jeden odcinek to był dowód na to, że winę za skandaliczne zachowanie dziecka ponoszą oni. |
|||
2010-07-24, 20:21 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20842098]
I tak zastanawiam się - jak tym rodzicom nie wstyd się pokazywać? BO każdy jeden odcinek to był dowód na to, że winę za skandaliczne zachowanie dziecka ponoszą oni.[/QUOTE] Wiesz, wydaje mi się, że wizja osiągniętej korzyści przysłania "koszty" przedsięwzięcia Widziałam może kilka odcinków, jeszcze nie miałam wtedy dziecka więc wiele problemów było dla mnie abstrakcją. Pokazują tam "najciekawsze" przypadki, bo krzyczący o lizaka dwulatek, albo uciekający przed kąpielą półtoraroczniak, bojący się obcych, niechętnie się dzielący; czy niejadek to nudy. Program nie zniechęcił mnie do posiadania dziecka (szczerze powiem, że nie znam kogoś takiego), albowiem dostąpiłam w życiu także innych źródeł poznawania świata Zgadzam się, że to rodzice potrzebują terapii w pierwszej kolejności. Sama niejednokrotnie w ciężkich chwilach chciałabym, żeby taka pani Zawadzka (choć nie do końca podzielam wszystkie jej poglądy i sposoby) siadła na chwilę u mnie na tapczanie i powiedziała co robić
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-07-24 o 22:24 |
2010-07-24, 20:48 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Pamiętam też młodą dziewczynę, która samotnie wychowywała swoje młodsze siostry i swoje maleńkie dziecko. Była też mama chyba 3 lub 4- raczków, instruktorka aerobiku. Chyba też była samotną matką (ale ręki nie dam sobie uciąć). |
|
2010-07-24, 21:02 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
To, że w ogóle oglądasz ten program, to pierwszy krok do tego, żeby właśnie nie popełnić takich błędów, które mogłyby doprowadzić do tego, że Twoje dziecko byłoby aspołeczne, jak dzieci w tym programie. Uważam, że za większość problemów wychowawczych tych dzieci winę ponoszą rodzice. Trochę znajomości psychiki dziecka, wypracowania metod wychowawczych na rozwiązywanie różnych konfliktów i na pewno nie masz szans na to, żeby Twoje dziecko wyrosło na takiego gagatka. W normalnej sytuacji można obyć się bez tych wszystkich karnych jeżyków i ogólnie kar, bo to już jest naprawdę ostateczność, kiedy wszystkie inne metody zawodzą. Sama mam dwoje dzieci i póki co żadne nigdy nie zostało ukarane, a uchodzą za aniołki. Jeśli starasz się, zastanawiasz nad tym jak mądrze rozwiązać jakiś problem, a nie np. klapsujesz, bo nie chce ci się wysilić, dużo rozmawiasz z dzieckiem, to jest wielce prawdopodobne, że będziesz mieć fajne dziecko i fajny kontakt z nim.
|
2010-07-24, 21:15 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Dokładnie tak mi się również wydaje: rozmowa przede wszystkim i staranie się wytłumaczyć dziecku wszystko jak najlepiej. Obserwuje u mnie w rodzinie przypadki w których właśnie rozmowa działa cuda. Dzieci z którymi się dużo rozmawia, tlumaczy, spędza czas, są na prawdę że tak powiem wręcz " przyjemne w obcowaniu", słuchają co się do nich mówi, potrafia się zawstydzić kiedy powie im się że zrobiły źle. Ja również nie zniechęciłam się do posiadania dziecka po tym programie, oglądam go własnie raczej pragnąc wyłapać cenne wskazówki na przyszłość, choć pewnie życie i tak wszystko zweryfikuje Jednego jestem pewna: dziecko to najcudowniejsze co może spotkać dwoje kochających się ludzi
|
2010-07-26, 14:41 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Z tego, co zauważam wśród rodziców występujących w "Superniani", tam problem często polega na tym, że tymi dziecmi niespecjalnie się ktokolwiek interesuje. Czas dzieci spędzają oglądając jakies głupoty w telewizji albo siedząc przed komputerem: nikt mi nie wmówi, że to nie psuje dzieci, które powinny jak najmniej oglądac telewizji, a nie cały czas po przyjściu ze szkoły czy przedszkola to bajki w tv. Potem nie ma się co dziwic, że nie potrafią się skupic na odrabianiu lekcji ani na niczym, co wymaga myślenia, gdyż telewizja myślenia na pewno nie wymaga.
Dodatkowo, dla wielu rodziców to wielkie odkrycie, że można z dzieckiem wyjśc na spacer, pobawic się i tak dalej. Myślę, że dobre wychowanie psa wymaga dużych umiejętności i przede wszystkim cierpliwości, a co dopiero dziecka. Tymczasem wielu rodziców zwyczajnie dzieci hoduje: karmi, kładzie spac, sadza przed telewizorem, nakupuje milion niepotrzebnych i zabijających wszelką kreatywnośc zabawek... |
2010-07-26, 16:45 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Edytowane przez MONIKA1850 Czas edycji: 2010-07-26 o 16:47 |
|
2010-07-26, 16:59 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Nie przesadzałabym z tym, że jest sporo rodzin dobrze sytuowanych w tym programie, raczej takie średniaki, no może nieco lepiej
Ale kiedyś była rodzina prawdziwych - sorry za wyrażenie - wieśniaków, którzy nawet nie uznawali potrzeby wożenia dzieci w fotelikach. Nie ma co mówic też o pogoni za pieniędzmi, takie są realia, że żeby życ na przyzwoitym poziomie, trzeba dużo pracować. Tyle że w tych rodzinach szwankował elementarny kontakt z dzieckiem, bo co z tego, że mama siedziała w domu, jak w tym czasie ona oglądała na swoim telewizorze serial, a dzieciak w swoim pokoju łupał w jakies gry na konsoli? Nie od statusu materialnego zależy podejście do własnego dziecka. |
2010-07-26, 19:20 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 144
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
W tych programach to rodzice potrzebuja pomocy, bo zachowania dzieci sa konsekwencja tego co oni robia zle/wcale.
Ja sie zastanawialam, co dalej? Niania wyjezdza, kamery jada dalej, a rodzice bez pojecia o wychowaniu dzieci zostaja sami. I pewnie popelniaja kolejne bledy. Takie dzieci sa czesto efektem wychowania przez rodzicow, ktorzy kochaja za bardzo. Nie jest trudno dziecko zle pokierowac, nie tylko brak zainteresowania, czasu stoi za nieznosnym dzieckiem. Czasem to nadmiar poblazliwosci, bledne myslenie, ze dziecku trzeba sprzed nog kamyczki sprzatac najdrobniejsze. Ja widze wsrod znajomych dzieci z problemami, a rodzice zupelnie na poziomie. Warto czytac, bardzo polecam ksiazki, ale dobre, o wychowaniu dzieci. Swietny jest "Maly tyran" Iriny Prekop, Gordon "wychowanie bez porazek", ksiazki duetow Faber /Mazlish oraz Unell/Wyckoff. Kiedy sie zrozumie pewne mechanizmy, pewne etapy rozwoju dziecka, duzo latwiej jest zaregaowac tak, by dzieckiem pokierowac dobrze. |
2010-07-26, 19:31 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Dalej ta sama bajka.
Jeśli ktoś zawalal sprawę dokumentnie przez x lat, to w ciągu 2 tygodni nie zmądrzeje ani też nie zmieni swoich nawyków. Bo nie oszukujmy się - telewizor czy komputer łatwo jest włączyć, a już namalować coś z dzieckiem, wymyślić przedstawienie, nauczyć je wierszyka czy coś zaśpiewać - o niebo trudniej. |
2010-07-26, 20:00 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
Może się czepiam, ale tak często słyszę to określenie i za każdym razem mam ochotę zapytać czy np ja kocham mniej bo staram się nakreślać zasady?
__________________
|
|
2010-07-26, 20:10 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 144
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Cytat:
ale to okreslenie uzywane przez psychologow nie do mnie reklamacje nie zawsze jezyk jest zreczny na tyle w krotkim zwrocie zawrzec wszystko, co zamierza i pewne okreslenia sa uzywane umownie, jako okreslenie pewnej grupy zachowan/podejscia zapewne to okreslenie tez takim jest w koncu swojej milosci do dziecka tez trzeba stawiac granice, mnie nie ciesza ograniczenia stawiane dzieciom, konsekwencje, ktore im kaze ponosic, kary ktore czasem stosuje - duzo latwiej i przyjemniej jest rozpieszczac i nieba przychylac w moim odczuciu mozna kochac za bardzo, choc chyba zreczniej byloby mowic - kochac w zly sposob ale to brzmi tez bardzo wartosciujaco jak by nie stal, zadek z tylu Edytowane przez hands and feet Czas edycji: 2010-07-26 o 20:14 |
|
2015-11-12, 12:37 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dzieci z programu Superniania...
Postępowanie dziecka i samo to, że się nie słucha, jest niegrzeczne itd - nie bierze się z nikąd. To my - rodzice, uczymy ich jak się zachowywać, co robić a czego nie robić w określonych sytuacjach. Jeśli rodzic czy opiekun dziecka nie nauczy - to skąd ma to wszystko wiedziec?
<ciach> Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 Czas edycji: 2015-11-12 o 15:53 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:35.