jak mieć płaski brzuch ?

[2sloneczko5]

Co mam jeść by mieć płaski brzuch bo jak w dzien mało jem to wieczorem po posiłku mam brzuch ajk balon a do tego robia mi sie zaparcia????

[Milka19]

Napisane przez 2sloneczko5

Co mam jeść by mieć płaski brzuch bo jak w dzien mało jem to wieczorem po posiłku mam brzuch ajk balon a do tego robia mi sie zaparcia????

Jeśli tylko wieczorem masz taki brzuszek to znaczy, że obżerasz się na noc A to bardzo źle Kieruj się zasadą, że rano dużo, a im później jest, tym jemy coraz mniej i białkowe posiłki

Rano potrzebujemy dużo energii, zeby przetrwać cały, ciężki dzień Łącznie z obiadem powinny to być posiłki sycące, a po obiadku jemy już z reguły mniej

Nie wiem jak dokładnie wygląda Twój sposób odzywiania się, więc trudno napisać mi coś komkretnego

[Milka19]

Jeśli chodzi o zaparcia może popijaj sobie między posiłkami czerwoną albo zieloną herbatkę

I napisz co i o której z reguły jesz to będzie prościej Ci coś doradzić

[2sloneczko5]

Napisane przez Milka19

Jeśli chodzi o zaparcia może popijaj sobie między posiłkami czerwoną albo zieloną herbatkę

I napisz co i o której z reguły jesz to będzie prościej Ci coś doradzić

Rano wychodzac jem przeważnie 2 jajka gotowane z pomidorem lub ogórkiem w pracy 2 kanapki lub drożdzówki na obiad to róznie ziemniaki, makaron, kanapki itp. Ćwicze brzuszki,ale i tak większość osób myśli,że to ciąża i to mnie właśnie najbardziej denerwuje !

[agnieszka 25]

Hmm... tak sobie myśle, że najlepszą metodą na uzyskanie płaskiego brzuszka są oczywiście ćwiczenia. Popieram poprzedniczkę, która pisała o negatywnym wpływie wieczornych posiłków ( warto z nich zrezygnować, chociaż na początku jest to bardzo trudne)

[Midi]

Zrezygnować z wieczornych posiłków?! Bzdura. Nie wolno rezygnować z kolacji, rezygnowanie z posiłków jest bardzo niezdrowe i powoduje spowolnienie metabolizmu, a w rezultacie tycie. Zresztą po co to robić?

Słoneczko ma prawdopodobnie problem właśnie z przemianą materii, jeśli wyrzuci jeszcze jeden posiłek, to sytuacja się pogorszy. Sądząc z tego, co napisała jako przykładowe menu, to po prostu dieta jest do niczego - prawie same węglowodany, poza tym wychodzi na to, że jesz 3 razy dziennie i w większości przekąski. Węglowodany wiążą wodę w organizmie, co prowadzi w efekcie do wzdęć. Przy normalnym odżywianiu (5-6 pełnowartościowych posiłków dziennie, żadne "makaron" cy "drożdżówki") problem powinien zniknąć.
Pamiętać też należy o odpowiedniej ilości wody (min. 1,5-2 litry dziennie).

[zbroziu]

dziewuszki pomóżcie znaleźć jakąś taki plan odrzywiania by nie jeść zadużo węglowodanów, białek itp. szczerze mówiąc wcale nie chcę schudnąć bo wychodzę z założenia że jak będe miała schudnąć to schudnę, ale chciałabym jeść dobrze, zdrowo i o odpowiednich porach. Pozdrawiam

[carolinascotties]

Zbroziu - napisz do mnie na priv i podaj swój mail - wyślę Tobie coś o odżywianiu.

Dziewczyny- spróbujcie pić czerwoną herbatę - przejrzyjcie wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595

[łezia]

Midi nie zgodze sie do konca z tym co powiedzialas...
ja im mniej jem tym mam lepszy metabolizm... jestem wege.. wiec z samge tego faktu powinnam miec lepszy... jednak kiedy jem 5 posilkow dziennie... jest tragedia z moja przemiana materi.... kiedy ogranicze sie do 2-3 jest wspaniale
to zalezy od kazdego z nas co mu sluzy... wazne jest to odkryc wiec proponuje wybrac sie na badania.... po badaniach wyjdzie co mozna jest czego nie...
no a poza tym duuuze ilosci wody
a na plaski brzuszek polecam serie brzuszkow:
20 do polowy+20 od polowy+20 calych
efekt swietny

[monikax]

Przyłączam się do pytania. Mam problem z dużym brzuszkiem. Bo poza tym jestem szczupła. Nie chcem wprowadzać jakichś drastycznych diet, bo one wcale nie są zdrowe. Chciałabym tylko jeść zdrowo ale bez wyżeczeń.

[Hanej]

A jakie badania nalezy zrobić? Do jakiego specjalisty się udać? ja już nie wiem co mam jeść żeby mieć dobrą-lepszą prezminaę materii. Czasem mi się zdaje że mój organizm się już do wszytskiego przyzwycził- do sliwek, orzechów, otrębów i wszytskiego innego, co kiedyś skutkowało:/

[łezia]

najprosciej do ogolnego powiedziec w czym tkwi problem... powie gdzie sie udac i zleci przy okazji jakies badania

[Midi]

Napisane przez łezia

Midi nie zgodze sie do konca z tym co powiedzialas...
ja im mniej jem tym mam lepszy metabolizm... jestem wege.. wiec z samge tego faktu powinnam miec lepszy... jednak kiedy jem 5 posilkow dziennie... jest tragedia z moja przemiana materi.... kiedy ogranicze sie do 2-3 jest wspaniale

Dziwne Kiedy jesz więcej niż 3 razy dziennie małe posiłki, to metabolizm Ci zwalnia, a kiedy jesz 2-3 duże, to działa prawidłowo? Przeważnie jest odwrotnie. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, dietetyka zaleca raczej nie robić przerw większych niż 3 godziny między posiłkami; zresztą większość ludzi po tym czasie jest po prostu głodna i zaczyna podjadać różne przekąski - niezawsze zdrowe
A dlaczego wegetarianie powinni mieć lepszy metabolizm niż nie-wegetarianie? Często jest tak, że wegetarianie mają problemy z metabolizmem przez niedobór białka w diecie i niską kaloryczność posiłków. Nie zawsze oczywiście, ja nie miałam nigdy.

Napisane przez łezia

to zalezy od kazdego z nas co mu sluzy... wazne jest to odkryc wiec proponuje wybrac sie na badania.... po badaniach wyjdzie co mozna jest czego nie...

A jakie badania to ujawnią?

Hanej, nie tylko CO, ale i JAK jeść. Oczywiście te wszystkie rzeczy typu otręby, warzywa, czerwona herbata przyspieszają metabolizm, ale po pierwsze ważne jest, żeby utrzymać prawidłowy dzienny bilans kaloryczny i jeść regularnie. Ja jednak polecałabym 5-6 posiłków dziennie, nierezygnowanie z kolacji i odpowiednią ilość płynów

[łezia]

wegetarianie nie sporzywaja tyle ciezkostrawnych pokarmow...

jakie badania... nie wiem jak sie nazywaja dlatego radze isc do lekarza..
kiedys ogladalam program... o rodzinach grubasow... mieli schudnac... przed poczatkiem diety kazdemu zrobili badania pod katem tego co poprawi ich metabolizm... a co pogorszy

[A.S.]

Mam identyczny problem jak Słoneczko, dopóki nic nie zjem brzuch jest ok, potem to piłeczka i niestety zaparcia.
Ćwiczę brzuszki i nic!!!

[A.S.]

Trochę pomaga espumisan na wzdęcia.

[loneliness]

A mnie się po prostu wydaje, że trzeba jeść 5-6 posiłków dziennie. Dobrze dobierać ich składniki, jadać o regularnych porach i po kilku dniach wszystko będzie OK.
Bo z tego co zrozumiałam, to autorka nie ma problemu z tłuszczem na brzuchu tylko z 'wydętym' brzuszkiem, tak?
Proponuję więc regularne posiłki z dużą ilością warzyw i owoców (te drugie najlepiej do godz. 16 ). Kolacja na 2-3h przed snem.
Do tego ok. 1,5l wody dziennie między posiłkami i ze 2 kubki zielonej herbaty
Żadnych przeczyszczaczy. Żadnego rezygnowania z kolacji. Żadnych 2-3 posiłków dziennie.

[2sloneczko5]

Napisane przez A.S.

Trochę pomaga espumisan na wzdęcia.

Mi oprócz wzdęć doszły też zaparcia więc wybrałam się wkońcu do lekarza. Lekiem na te dolegliwości pomaga FRUKTOLAX lub Xenna (tańsza) powoli skutkuje, spróbuj

[Cassandra 23]

Ja też mam ten sam problem z dużym brzuchem. Tylko on mi w moim ciele najbardziej przeszkadza. Ostatnio juz w żadntch spodniach sie nie moge dopiąć. Chyba tak jak radzicie, zaczne diete i ćwiczenia.

[Nekara]

-jeść mniej i inaczej
-dostarczać odpowiednie ilości wody
-ruszać się,ćwiczyć
-nie obiadać się na noc,ogólnie jeść o odpowiednich porach w odpowiednich odstępach czasowych
-można dla lepszego efektu zażywać raz kiedys xennę,ale nie extra tylko tę łagodniejszą,polecam również siemię lniane (zmielone,dodaje się do wody)
Myślę,że ile głów tyle rad i sposobów...poczytaj wypowiedzi innych oraz informacje na innych stronach,w gazetach,książkach,poprób uj co Ci pasuje i zobacz co jest skuteczne.

[sylwia622]

Napisane przez A.S.

Mam identyczny problem jak Słoneczko, dopóki nic nie zjem brzuch jest ok, potem to piłeczka i niestety zaparcia.
Ćwiczę brzuszki i nic!!!

Mam identycznie, strasznie mnie to drażni bo jak po obiadku ubiore biodrowki to tak brzydko odstaje mi brzuch i musze go wciagac

[A.S.]

Napisane przez 2sloneczko5

Mi oprócz wzdęć doszły też zaparcia więc wybrałam się wkońcu do lekarza. Lekiem na te dolegliwości pomaga FRUKTOLAX lub Xenna (tańsza) powoli skutkuje, spróbuj

muszę spróbować fruktolax. Xennę jakoś omijałam zawsze,bo to jest typowy przeczyszczacz.

[AnetaAN]

Przeczytałam cały wątek i myślę, że problem nie polega na posiadaniu tłuszczowej oponki na brzuchu, którą zwalcza się raczej ćwiczeniami, a tym że rano brzuch "pusty" jest płaski a wieczorem przypomina balonik.
Bardzo dobrze znam ten stan, bo dokładnie tak mam od długiego już czasu.
Rano wszystko jest oki, ale od piwerwszego posiłku sytuacja się pogarsza
Nie jem tłusto, nie objadam się wieczorem. Poza tym pierwsze objawy pęcznienia brzucha powstają już po śniadaniu (2 kanapki + herbata z cytryna).
Natomiast moja koleżanka po dużym obiedzie np. talerzu makaronu z sosem + deser, czuje się mocn najedzona, a jej brzuch pozostaje płaski.
Byłam już u lekarza, ale zalecił mi właśnie xennę i generalnie... zbagatelizował mój "problem" nazywając go fanaberią.
Gdzieś kiedyś czytałam, że może to być objaw zespołu jelita drażliwego, ale niestety nie udało mi się znaleźć więcej informacji na ten temat.
Może któraś z Was coś wie?

[Atram]

Napisane przez AnetaAN

Przeczytałam cały wątek i myślę, że problem nie polega na posiadaniu tłuszczowej oponki na brzuchu, którą zwalcza się raczej ćwiczeniami, a tym że rano brzuch "pusty" jest płaski a wieczorem przypomina balonik.
Bardzo dobrze znam ten stan, bo dokładnie tak mam od długiego już czasu.
Rano wszystko jest oki, ale od piwerwszego posiłku sytuacja się pogarsza
Nie jem tłusto, nie objadam się wieczorem. Poza tym pierwsze objawy pęcznienia brzucha powstają już po śniadaniu (2 kanapki + herbata z cytryna).
Natomiast moja koleżanka po dużym obiedzie np. talerzu makaronu z sosem + deser, czuje się mocn najedzona, a jej brzuch pozostaje płaski.
Byłam już u lekarza, ale zalecił mi właśnie xennę i generalnie... zbagatelizował mój "problem" nazywając go fanaberią.
Gdzieś kiedyś czytałam, że może to być objaw zespołu jelita drażliwego, ale niestety nie udało mi się znaleźć więcej informacji na ten temat.
Może któraś z Was coś wie?

lekarz chyba olal Twoj problem nie stosuj xenny bo zawiera sense ktory ma dzialanie przeczyszczajace- rozleniwia jelita

a z brzuszkiem mam tak samo.. ale tak sobie mysle, ze moze jak bede cwiczyc i jak wzmocnie miesnie brzucha to problem troche zniknie?

[sweetpinky]

W sumie też mam taki problem od jakiś 3 latek. Mogę jeść zdrowo, lekkostrawnie a i tak to mam! Brzuszki robię ale tu nie o to chyba chodzi (bo mam umięśniony brzuch) tu chodzi raczej o to co jest "wewnątrz".
Nie mam problemów z załatwianiem, odrazu jak wstaję rano, jem śniadanko i na kibelek ale im dalej w ciągu dnia tym jest gorzej. I te gazy... okropieństwo, jeździ mi strasznie w brzuchu. Łykam espumisan i raphaholin (nie wiem jak to się pisze), niby to pomaga ale na drugi dzień jest to samo, ehhh...
i do tego boleści!

[Atram]

Napisane przez sweetpinky

W sumie też mam taki problem od jakiś 3 latek. Mogę jeść zdrowo, lekkostrawnie a i tak to mam! Brzuszki robię ale tu nie o to chyba chodzi (bo mam umięśniony brzuch) tu chodzi raczej o to co jest "wewnątrz".
Nie mam problemów z załatwianiem, odrazu jak wstaję rano, jem śniadanko i na kibelek ale im dalej w ciągu dnia tym jest gorzej. I te gazy... okropieństwo, jeździ mi strasznie w brzuchu. Łykam espumisan i raphaholin (nie wiem jak to się pisze), niby to pomaga ale na drugi dzień jest to samo, ehhh...
i do tego boleści!

mam dokladnie tak samo... :/