znowu....nie wiem co jest.

[basikagniezno]

Cześć Dziewczyny.
Przepraszam, znowu ja,ale już sama nie wiem co robić.
W skrócie- miesiączka od 14 do 18.01.2013.
Potem krwawienie- od 23 do 30.01.2013- obfite. Byłam u gin, stwierdził,że "wg niego to owulacja". No ok, ale wątpię.
Dzisiaj- 20 dzień cyklu- znowu krwawienie. Cykl mam zazwyczaj od 28 do 39 dni, 20 nigdy nie miałam. Nie czuję się jak podczas miesiączki. Co prawda od tego 23.01 pokłuwa mnie prawy jajnik, ale żadnych więcej objawów.
Na pon umówiona jestem do ginekologa-endokrynologa. Sama nie wiem czy mam pójść- wtedy wiedziałam,że na 100% to nie miesiączka, teraz sama nie wiem co to jest... Nie wiem co robić. Wiem,że niepotrzebnie tu piszę... Ale chciałam was spytać o zdanie- po pierwsze nie wiem czy mam iść do tego lekarza, wyjdę na idiotkę jeśli to miesiączka....
Nie wiem co się dzieje, praktycznie cały mies. krwawię- miałam pare dni przerwy..
Pomocy,

[viki1988]

Absolutnie takie krwawienia nie są normalne, bardzo dobrze że szybko reagujesz i już byłaś u gin pierwszy gin stwierdził ze to owulacja na podstawie zrobionego usg czy "tak poprostu"? Teraz idziesz do tego samego czy do innego? Nie daj sobie wmówić, że panikujesz bez powodu, moim zdaniem powinnaś się co najmniej domagać skierowań na badania hormonów

[basikagniezno]

Tamten zrobil usg a potem powiedzial ze wedlug niego to owulacja. ale to krwawienie trwalo az tydzien,a plamienie owulacyjne tyle nie trwa, z tego co wyczytalam. Teraz ide do innego, prywatnie. Ginekolog_endokrynolog. Bylam umowiona zanim zaczelam krwawic. Tal jak wczesnej pisalam, 14_18 mialam miesiaczke, potem od 23 do 30 to krwawienie, od 2 go znowu cos mam. Byc moze jest to miesiaczka, nie wiem. Ostatni cykl trwal 35 dni, ten 20.... boje sie ze wyjde na panikare,z okresem do lekarza. Tyle,ze nie jkestem pewna czy to okres.....