Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Elfelins]

Napisane przez 20Nati15

Wiesz kwestia schudnięcia to też dlatego, że jem słodycze i nie zdrowo się odżywiam, ale w pierwszej ciąży tak nie miałam . Teraz to jak pojde do tego lekarza to się go popytam . Starszy lekarz i takie błędy by robił ? Chyba wie co robi. Napiszę jeszcze że w pierwszej ciąży byłam także u Endokrynologa Matce Polce i pani doktor stwierdziłam , że ja nie mam niedoczynnosci tarczycy.
U mnie to długo historia z tą niedoczynnością . Sama już nie wiem co i jak . Jako nastolatka zaczęłam się odchudzać , potem wpadlam w problemy zywieniowe i w trakcie pobytu w szpitalu z związanym brakiem miesiączki 2lata wykryto u mnie niedoczynność. Pamiętam że chudlam , było mi ciągle zimno , strasznie się denerwowalam itd . Teraz jak nie biorę leków to nie mam tego, ale zauważyłam problem z wagą, nad koncentracją, poczuciem smutku.

Może być tak że nie potrzebujesz już tyroksyny a najnormalniej w świecie masz insulinooporność - objawy na to wskazują. Jeśli przez dwa lata brałaś dawkę 25 to tym bardziej uważam że organizm sobie poradził z ewentualną niedoczynnością. Musisz zrobić komplet badań trójkę tarczycową i witamin, może masz niedobory. Wyniki wstaw tutaj to coś poradzimy.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Adrianna_8]

Napisane przez 20Nati15

Wiesz kwestia schudnięcia to też dlatego, że jem słodycze i nie zdrowo się odżywiam, ale w pierwszej ciąży tak nie miałam . Teraz to jak pojde do tego lekarza to się go popytam . Starszy lekarz i takie błędy by robił ? Chyba wie co robi. Napiszę jeszcze że w pierwszej ciąży byłam także u Endokrynologa Matce Polce i pani doktor stwierdziłam , że ja nie mam niedoczynnosci tarczycy.
U mnie to długo historia z tą niedoczynnością . Sama już nie wiem co i jak . Jako nastolatka zaczęłam się odchudzać , potem wpadlam w problemy zywieniowe i w trakcie pobytu w szpitalu z związanym brakiem miesiączki 2lata wykryto u mnie niedoczynność. Pamiętam że chudlam , było mi ciągle zimno , strasznie się denerwowalam itd . Teraz jak nie biorę leków to nie mam tego, ale zauważyłam problem z wagą, nad koncentracją, poczuciem smutku.

Bez badań nic Ci nie poradzimy.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[20Nati15]

Napisane przez Elfelins

Może być tak że nie potrzebujesz już tyroksyny a najnormalniej w świecie masz insulino oporność - objawy na to wskazują. Jeśli przez dwa lata brałaś dawkę 25 to tym bardziej uważam że organizm sobie poradził z ewentualną niedoczynnością. Musisz zrobić komplet badań trójkę tarczycową i witamin, może masz niedobory. Wyniki wstaw tutaj to coś poradzimy.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

No, a żeby stwierdzić czy mam faktycznie tą insulino oporność to gdzie się trzeba udawać , aby można byłoby stwierdzić ? Mam na myśli lekarza i badania.

[deserova]

Napisane przez 20Nati15

No, a żeby stwierdzić czy mam faktycznie tą insulino oporność to gdzie się trzeba udawać , aby można byłoby stwierdzić ? Mam na myśli lekarza i badania.

Krzywa cukrowa i krzywa insulinowa. Endokrynolog może dać skierowanie jak i ogólny. Możesz też iść sama, odpłatnie na badanie. Obciążenie glukozą Ci robią i co godzinę pobierają krew (2 godziny, 3 pobrania).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[20Nati15]

Napisane przez deserova

Krzywa cukrowa i krzywa insulinowa. Endokrynolog może dać skierowanie jak i ogólny. Możesz też iść sama, odpłatnie na badanie. Obciążenie glukozą Ci robią i co godzinę pobierają krew (2 godziny, 3 pobrania).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam to nie dawno (w trakcie ciąży ) i miałam dobre wyniki.

[damdalena]

Napisane przez 20Nati15

Wiesz kwestia schudnięcia to też dlatego, że jem słodycze i nie zdrowo się odżywiam, ale w pierwszej ciąży tak nie miałam . Teraz to jak pojde do tego lekarza to się go popytam . Starszy lekarz i takie błędy by robił ? Chyba wie co robi. Napiszę jeszcze że w pierwszej ciąży byłam także u Endokrynologa Matce Polce i pani doktor stwierdziłam , że ja nie mam niedoczynnosci tarczycy.
U mnie to długo historia z tą niedoczynnością . Sama już nie wiem co i jak . Jako nastolatka zaczęłam się odchudzać , potem wpadlam w problemy zywieniowe i w trakcie pobytu w szpitalu z związanym brakiem miesiączki 2lata wykryto u mnie niedoczynność. Pamiętam że chudlam , było mi ciągle zimno , strasznie się denerwowalam itd . Teraz jak nie biorę leków to nie mam tego, ale zauważyłam problem z wagą, nad koncentracją, poczuciem smutku.

Wygląda to na wielorakie problemy hormonalne i przydałby się naprawdę dobry ginekolog-endokrynolog. Nie czekałabym do stycznia, szkoda tak męczyć się przez święta, do tego mając małe dzieci. Przyda się szeroka diagnostyka, bo możesz mieć np. insulinoopornosc (chęć na słodycze, problemy z wagą). Idź chociaż do rodzinnego.

[Armara]

Muszę się pochwalić, udało mi się zbić tsh do 1.1 .

[20Nati15]

Napisane przez damdalena

Wygląda to na wielorakie problemy hormonalne i przydałby się naprawdę dobry ginekolog-endokrynolog. Nie czekałabym do stycznia, szkoda tak męczyć się przez święta, do tego mając małe dzieci. Przyda się szeroka diagnostyka, bo możesz mieć np. insulinoopornosc (chęć na słodycze, problemy z wagą). Idź chociaż do rodzinnego.

No muszę iść. Może być tak że jak już doszłam do wagi odpowiedniej to może nie mam tej niedoczynnosci. No, ale sama nie wiem .

[deserova]

Napisane przez 20Nati15

Miałam to nie dawno (w trakcie ciąży ) i miałam dobre wyniki.

Bierzesz glukozę i insulinę na czczo i oblicz Homa-ir. W necie są kalkulatory. Wynik 1 do 2 (różnie jest to interpretowane) jest ok powyżej 2 wskazuje na insulinooporność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez Armara

Muszę się pochwalić, udało mi się zbić tsh do 1.1 .

Ja mam wizytę za 3 tygodnie. Ciekawe co ciekawego z badań wyjdzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez 20Nati15

No muszę iść. Może być tak że jak już doszłam do wagi odpowiedniej to może nie mam tej niedoczynnosci. No, ale sama nie wiem .

Niektóre chore osoby nie mają żadnego problemu z wagą. Mój kolega z niedoczynnością schudnął 15kg bez brania leków.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[20Nati15]

Napisane przez Adrianna_8

Niektóre chore osoby nie mają żadnego problemu z wagą. Mój kolega z niedoczynnością schudnął 15kg bez brania leków.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Kochana ja parę lat temu dużo schudłam , odchudzałam się i wtedy mi wykryto m.in ze mam tą niedoczynnosci tarczycy. A jak zaczęłam brać leki to nawet wtedy troszkę przytyłam i mam na myśli że jak doszłam do odpowiedniej wagi , a nie niedowagi to może już faktycznie hormony się uregulowaly.

[Kamea2000]

Napisane przez Armara

Muszę się pochwalić, udało mi się zbić tsh do 1.1 .

Gratulacje

Ja robię powtórne badania za kilka dni, ciekawe co wyjdzie.

Jaką dawkę leku miałaś?

[aniolekKB]

Napisane przez Adrianna_8

Niektóre chore osoby nie mają żadnego problemu z wagą. Mój kolega z niedoczynnością schudnął 15kg bez brania leków.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Z tym się zgodzę. Moje dwie szwagierki leczą się na NT i Hashi, a od zawsze chude Ja też mam i waga ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez aniolekKB

Z tym się zgodzę. Moje dwie szwagierki leczą się na NT i Hashi, a od zawsze chude Ja też mam i waga ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przytyłam 25 kg, ale to dlatego, że już nie mogę jeść wszystkiego - kiedyś mogłam to korzystałam, a jak sypnęła mi się tarczyca i już nie mogłam to i tak korzystałam. Ale przy porządnym zabraniu się za odchudzanie nie widzę żeby szło jakoś niestandardowo wolno czy coś, więc jestem dobrej myśli.

[Adrianna_8]

Napisane przez 20Nati15

Kochana ja parę lat temu dużo schudłam , odchudzałam się i wtedy mi wykryto m.in ze mam tą niedoczynnosci tarczycy. A jak zaczęłam brać leki to nawet wtedy troszkę przytyłam i mam na myśli że jak doszłam do odpowiedniej wagi , a nie niedowagi to może już faktycznie hormony się uregulowaly.

To wykażą tylko badania.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;79057401] Ja przytyłam 25 kg, ale to dlatego, że już nie mogę jeść wszystkiego - kiedyś mogłam to korzystałam, a jak sypnęła mi się tarczyca i już nie mogłam to i tak korzystałam. Ale przy porządnym zabraniu się za odchudzanie nie widzę żeby szło jakoś niestandardowo wolno czy coś, więc jestem dobrej myśli.[/QUOTE]

Ja przytyłam 20kg. Już udało mi się to zgubić, jakbym jeszcze zbiła 5kg to byłoby idealnie.
Też zauważyłam, że z lekami i uregulowanymi hormonami szło mi całkiem dobrze, ale miałam w lato dwumiesięczny zastój. Hormony ok, dieta ok, ćwiczenia super, waga stoi .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Armara]

Napisane przez Kamea2000

Gratulacje

Ja robię powtórne badania za kilka dni, ciekawe co wyjdzie.

Jaką dawkę leku miałaś?

Biorę od sierpnia Euthyrox 125, dawkę mam dalej utrzymaną taką samą, a schodziłam z TSH 100 (wynik z przełomu lipca i sierpnia).

[Kamea2000]

Napisane przez Armara

Biorę od sierpnia Euthyrox 125, dawkę mam dalej utrzymaną taką samą, a schodziłam z TSH 100 (wynik z przełomu lipca i sierpnia).

100??? Olbrzymi wynik, tym bardziej gratulacje.
Ja przy takim pewnie bym już nie żyła bo już przy 6 czułam się jak zombie.

[Armara]

Napisane przez Kamea2000

100??? Olbrzymi wynik, tym bardziej gratulacje.
Ja przy takim pewnie bym już nie żyła bo już przy 6 czułam się jak zombie.

Siła wyższa. Miałam usuniętą całą tarczycę i przez miesiąc nie mogłam brać leków. I wbrew pozorom nie czułam się źle przy takim TSH, ale wydaje mi się że tutaj nadrabiałam adrenaliną. W zasadzie dopiero jak zaczęłam z powrotem brać leki i na początku miałam za dużą dawkę to wtedy dopiero zaczęłam być zombi.

[Kamea2000]

Badania powtórzone po 3 miesięcznym leczeniu.
Co myślicie o takich wynikach?

TSH - 2,9 (wcześniej około 6)
FT3 - 2,7
FT4- 1,27
ATG - 31,06 (norma 0-115)
ATPO- 11,0 (norma 0- 34)

Biorę Letrox ok 37 (75 łamana na pół, niecierpię tego, różnie mi to wychodzi).
Mam nadzieję, że to nie Hashimoto, bardzo się tego bałam, ale wyniki wyglądają mi na normę.

Witamina D (ale sumplementowałam wcześniej) w normie, bliżej dolnej granicy, ale norma

[Adrianna_8]

Napisane przez Kamea2000

Badania powtórzone po 3 miesięcznym leczeniu.
Co myślicie o takich wynikach?

TSH - 2,9 (wcześniej około 6)
FT3 - 2,7
FT4- 1,27
ATG - 31,06 (norma 0-115)
ATPO- 11,0 (norma 0- 34)

Biorę Letrox ok 37 (75 łamana na pół, niecierpię tego, różnie mi to wychodzi).
Mam nadzieję, że to nie Hashimoto, bardzo się tego bałam, ale wyniki wyglądają mi na normę.

Witamina D (ale sumplementowałam wcześniej) w normie, bliżej dolnej granicy, ale norma

TSH warto jeszcze zbić.
Póki co przeciwciała w normie, ale za jakiś czas może rozwinąć się Hashimoto.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Kamea2000]

Dzięki, też bym chciała trochę zbić, bo nadal są dni (choć coraz rzadsze) gdy kompletnie nie mam energii.
A ile powinno wynosić idealne TSH?

[b30332fd549d5025e5fc5259a6fa835e1768adc0]

Napisane przez Kamea2000

A ile powinno wynosić idealne TSH?

Dla osób młodych maksymalnie 1,5.
Ja mam Hashimoto i najlepiej się czuję z TSH poniżej 1, ciut przy dolnej granicy normy lub równo z nią (w Hashimoto TSH powinno być jak najniższe, poniżej ww 1,5, ale w granicach normy czywiście).

[Adrianna_8]

Napisane przez Kamea2000

Dzięki, też bym chciała trochę zbić, bo nadal są dni (choć coraz rzadsze) gdy kompletnie nie mam energii.
A ile powinno wynosić idealne TSH?

Moja endokrynolog mówi, że max. 2. Ale faktycznie lepiej mieć ok. 1. Sama musisz sprawdzić przy jakim poziomie czujesz się dobrze. U mnie 1,5 jest idealnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Kamea2000]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

[Armara]

Ja mam zalecenia aby trzymać się w dolnej granicy normy. Ostatnio lekarka też mówiła że dobrze by było jeszcze ciut zbić tsh, ale nie poprzez leki ale poprzez schudnięcie. Zdaniem lekarki, przy niższej wadze obecna dawka leków powinna obniżyć TSH właśnie poniżej 1.

[Moon87]

Witam serdecznie. Wybaczcie, ze szukam porady na forum, ale poki co nie mam jak sie udac do lekarza, gdyz wrocilam na jakis czAS ZA GRANICE.
Przed wylotem zrobilam sobie badania najpierw hormonalne, gdzie TSH wyszlo mi 4.017 przy normlach 0.2-4.2.
Zaniepokoily mnie te wyniki, wiec udalam sie za tydzien na rozszerzone badania tarczycowe. Moje wyniki to:
Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji 2,870 mlU/L 0,270 — 4,200 Wolna trijodotyronina (FT3) 4,49 pmol/L 3,10 — 6,80 tyroksyna (FT4) 16,24 pmol/L 12,00 — 22,00 P/c antytyreoglobulinowe (ATG) 16,8 lU/ml < 115,0
(ATPO) ↑ 183,9 lU/ml < 34,0

I wlasnie ten ostatani wynik mnie martwi, gdyz jest znacznie zawyzony ;/ nie wiem teraz co robic, czy odpuscic i poczekac na wizyte jak bede w Polsce czy dzialac juz teraz.Bede wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam

[Adrianna_8]

Napisane przez Moon87

Witam serdecznie. Wybaczcie, ze szukam porady na forum, ale poki co nie mam jak sie udac do lekarza, gdyz wrocilam na jakis czAS ZA GRANICE.
Przed wylotem zrobilam sobie badania najpierw hormonalne, gdzie TSH wyszlo mi 4.017 przy normlach 0.2-4.2.
Zaniepokoily mnie te wyniki, wiec udalam sie za tydzien na rozszerzone badania tarczycowe. Moje wyniki to:
Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji 2,870 mlU/L 0,270 — 4,200 Wolna trijodotyronina (FT3) 4,49 pmol/L 3,10 — 6,80 tyroksyna (FT4) 16,24 pmol/L 12,00 — 22,00 P/c antytyreoglobulinowe (ATG) 16,8 lU/ml < 115,0
(ATPO) ↑ 183,9 lU/ml < 34,0

I wlasnie ten ostatani wynik mnie martwi, gdyz jest znacznie zawyzony ;/ nie wiem teraz co robic, czy odpuscic i poczekac na wizyte jak bede w Polsce czy dzialac juz teraz.Bede wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam

Ja widzę niedoczynność tarczycy i hashimoto. Najlepiej byłoby działać od razu. Wszystko zależy od tego, czy objawy są dokuczliwe czy nie. Ale ewidentnie coś jest na rzeczy.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[X_ana_X]

Dziewczyny, pomocy nie wiem sama co się ze mną dzieje. Wcześniej miałam tsh wahające się od 2,8 do 3,5. Włączono mi letrox 25-tsh wynosiło 3. Zwiększono dawkę leku do 50 i 25 co drugi dzień- tsh wyszło 2,8.Zwiększono dawkę do 50 letroxu codziennie, dzisiaj odebrałam wyniki i...tsh 3,8 ;( FT4 wynosiło najpierw 1,4 , teraz spadło do 1,2. Ft 3 miałam ładne, ale nie pamiętam już dokładnej liczby. Co robić? Jestem załamana, tym bardziej, ze łysieję i podejrzewam, ze to od tarczycy, a za cholerę nie mogę zejśc z tsh poniżej 2. Wręcz przeciwnie, jak same widzicie zwiększona dawka spowodowała wzrost tsh.

Badanie wykonałam dzisiaj. Z soboty na niedziele imprezowałam, z niedzieli na poniedziałek zarwałam noc, ale z poniedziałku na wtorek spałam normalnie i we wtorek rano robiłam badanie. Myślicie że to mogło aż tak znacząco wpłynąć na wynik>? Bo ogólnie na codzien prowadzę zdrowy, spokojny tryb życia

[smerffie]

Napisane przez X_ana_X

Dziewczyny, pomocy nie wiem sama co się ze mną dzieje. Wcześniej miałam tsh wahające się od 2,8 do 3,5. Włączono mi letrox 25-tsh wynosiło 3. Zwiększono dawkę leku do 50 i 25 co drugi dzień- tsh wyszło 2,8.Zwiększono dawkę do 50 letroxu codziennie, dzisiaj odebrałam wyniki i...tsh 3,8 ;( FT4 wynosiło najpierw 1,4 , teraz spadło do 1,2. Ft 3 miałam ładne, ale nie pamiętam już dokładnej liczby. Co robić? Jestem załamana, tym bardziej, ze łysieję i podejrzewam, ze to od tarczycy, a za cholerę nie mogę zejśc z tsh poniżej 2. Wręcz przeciwnie, jak same widzicie zwiększona dawka spowodowała wzrost tsh.

Badanie wykonałam dzisiaj. Z soboty na niedziele imprezowałam, z niedzieli na poniedziałek zarwałam noc, ale z poniedziałku na wtorek spałam normalnie i we wtorek rano robiłam badanie. Myślicie że to mogło aż tak znacząco wpłynąć na wynik>? Bo ogólnie na codzien prowadzę zdrowy, spokojny tryb życia

Moim zdaniem badanie do powtorzenia, tsh dosc latwo reaguje na stresy, zarwane nocki itp. Sama np wiem, że dzień po dniu treningowym (ciężkie siłowe) nie ma co iść na żadne badania, bo skaczą strasznie. CO najmniej 2-3 dni przerwy pptrzebuje, zeby organizm sie uspokoil

[Adrianna_8]

Napisane przez X_ana_X

Dziewczyny, pomocy nie wiem sama co się ze mną dzieje. Wcześniej miałam tsh wahające się od 2,8 do 3,5. Włączono mi letrox 25-tsh wynosiło 3. Zwiększono dawkę leku do 50 i 25 co drugi dzień- tsh wyszło 2,8.Zwiększono dawkę do 50 letroxu codziennie, dzisiaj odebrałam wyniki i...tsh 3,8 ;( FT4 wynosiło najpierw 1,4 , teraz spadło do 1,2. Ft 3 miałam ładne, ale nie pamiętam już dokładnej liczby. Co robić? Jestem załamana, tym bardziej, ze łysieję i podejrzewam, ze to od tarczycy, a za cholerę nie mogę zejśc z tsh poniżej 2. Wręcz przeciwnie, jak same widzicie zwiększona dawka spowodowała wzrost tsh.

Badanie wykonałam dzisiaj. Z soboty na niedziele imprezowałam, z niedzieli na poniedziałek zarwałam noc, ale z poniedziałku na wtorek spałam normalnie i we wtorek rano robiłam badanie. Myślicie że to mogło aż tak znacząco wpłynąć na wynik>? Bo ogólnie na codzien prowadzę zdrowy, spokojny tryb życia

Ile brałaś letrox?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka