Gdzie się podziały wizażanki??

[liselotta]

Napisane przez Elion

Mama z klasą. Dziś poziom klasy nawet większy niż zwykle...

nie znasz golgie jeszcze? to sporo przed tobą
to była słabiutka próbeczka tego, na co ją stać, także stay tuned xD

[Mijanou]

Słuchajcie, ale ta dyskusja serio nie ma sensu.

My dyskutujemy o indywidualnym sposobie radzenia sobie z bólem po stracie osoby bliskiej.

Druga strona dyskutuje o trollu i dziecku-widmo.

Mówimy o zupelnie innych sprawach i nie dogadamy się bo to niemożliwe.

[Szybkobiegacz]

Napisane przez carolina662

Nie zapominajmy też o ukrytym cwaniaku szybkobiegaczu, który je poparł i jeszcze kazał stewardesie coś udowadniać. Nie samo głoszenie takich "poglądów" jest wstrętne, popieranie ich w imię jakiejś idei wolności słowa czy czegoś też jest okropne

Dyskutantki drogie... Nie wypowiadam się, gdy nie mam nic do powiedzenia, rozmowa jest nie na temat, który mnie interesuje albo gdy nie widzę sensu rozpętywania awantury. Ale tutaj zrobię wyjątek.

Nie mam zdania w tej konkretnej kwestii, bo jej nie znam, dlatego się nie wypowiadam. ALE - nie podoba mi się i cały czas to widzę, obrażanie innych użytkowników forum. To mnie mocno zniechęca do wracania tutaj. I niestety coś jest w tym, o czym pisała beautyq. Jest grupa osób, która najwyraźniej ma prawo obrażać innych, traktować z góry, z paternalizmem. To pisanie o Grażynach, Matkach Polkach, Typowych Użytkowniczkach Wizażu - to są epitety podane w białych rękawiczkach, sączenie jadu. P co Wam to? Nie możecie rozmawiać kulturalnie? Carolina662 - jakim prawem nazywasz mnie cwaniakiem i w ogóle sugerujesz cokolwiek, co mnie dotyczy? Przecież mnie nie znasz, a ja w swoich postach staram się nie obrażać innych. Skąd więc twoje słowa? Jesteś to w stanie sensownie wytłumaczyć? Apelujesz o nieocenianie i jednocześnie oceniasz mnie bez żadnych podstaw - o co Ci chodzi?

I teraz, co mi mocno przeszkadza. Jest parę użytkowniczek, które poza tym, co napisałem wyżej, czyli pacyfikowaniu i traktowaniu innych z góry, pojawiają się w każdym wątku. Nie chcę sypać nickami, żeby nie było Wam przykro, ale niech każda spojrzy na siebie. Nie macie w sobie jakiejś samokrytyki, wstydu? Musicie w każdym, dosłownie w każdym temacie wciskać swoje wypowiedzi, często nie na temat - tak jak tutaj? I nagle fajny wątek zostaje kompletnie rozwalony. Dochodzi do tego, że gdy widzę pewne nicki, w ogóle nie czytam wątku, bo mi się robi niedobrze. Nie pomaga blokowanie, bo pojawiają się cytaty i sama informacja o tym, kto się wypowiadał.

Sam wypowiadam się równocześnie jedynie w 3-5 interesujących mnie wątkach i naprawdę ciężko mi zrozumieć kogoś, kto pojawia się praktycznie wszędzie i praktycznie wszędzie poucza, poprawia, wyszydza, ocenia i próbuje narzucać własną wizję świata. Po co Wam to? Macie jakąś misję? Z mojego punktu widzenia jest to straszliwie uciążliwe. Ten wątek był wolny do tej pory od takich wycieczek, teraz został kompletnie rozbity. Jeśli mowa o trollach - to właśnie to jest dla mnie klasyka trollowania: udzielanie się praktycznie w każdym wątku i rozwalanie go swoimi licznymi, długimi i często niezwiązanymi z tematem wpisami.

[mango bzik]

Napisane przez Mijanou

Słuchajcie, ale ta dyskusja serio nie ma sensu.

My dyskutujemy o indywidualnym sposobie radzenia sobie z bólem po stracie osoby bliskiej.

Druga strona dyskutuje o trollu i dziecku-widmo.

Mówimy o zupelnie innych sprawach i nie dogadamy się bo to niemożliwe.

Dlatego można jedynie dla zgody stwierdzić, że wyjątkowo ohydne pole do trollu sobie wybrała wizażanka, która słusznie, się zapodziała.

[pani-jesień]

Napisane przez Mijanou

Słuchajcie, ale ta dyskusja serio nie ma sensu.

My dyskutujemy o indywidualnym sposobie radzenia sobie z bólem po stracie osoby bliskiej.

Druga strona dyskutuje o trollu i dziecku-widmo.

Mówimy o zupelnie innych sprawach i nie dogadamy się bo to niemożliwe.

Ale zaczęło się od Maharet, której reakcję trudno było rozpatrywać w oderwaniu od reszty jej postów, dość jednoznacznie wskazujących, jakie ma podejście do dzieci.
Ale ogólnie to tak, każdy ma prawo przeżywać żałobę w indywidualny sposób i nikomu nic do tego.

[Mijanou]

Napisane przez mango bzik

Dlatego można jedynie dla zgody stwierdzić, że wyjątkowo ohydne pole do trollu sobie wybrała wizażanka, która słusznie, się zapodziała.

To jest poza wszelką dyskusją. Nie wiem, jak można trollować wybierając sobie śmierć jako popis do trollowania.

[stewardesa]

Napisane przez Szybkobiegacz

I teraz, co mi mocno przeszkadza. Jest parę użytkowniczek, które poza tym, co napisałem wyżej, czyli pacyfikowaniu i traktowaniu innych z góry, pojawiają się w każdym wątku. Nie chcę sypać nickami, żeby nie było Wam przykro, ale niech każda spojrzy na siebie. Nie macie w sobie jakiejś samokrytyki, wstydu?

Na wszelki wypadek się popłaczę

Napisane przez Szybkobiegacz

Dochodzi do tego, że gdy widzę pewne nicki, w ogóle nie czytam wątku, bo mi się robi niedobrze. Nie pomaga blokowanie, bo pojawiają się cytaty i sama informacja o tym, kto się wypowiadał.

I nie robisz smrodu jak tutaj. Cóż za strata

Napisane przez Szybkobiegacz

Jeśli mowa o trollach - to właśnie to jest dla mnie klasyka trollowania: udzielanie się praktycznie w każdym wątku i rozwalanie go swoimi licznymi, długimi i często niezwiązanymi z tematem wpisami.

Nie my o tym decydujemy.

[Kocurasek]

Napisane przez thirky

Ja też. A nie chcę podzielić losu Kahoko. Tym bardziej że już na intymnym się zbulwersowałam dziś. Ach ten wizaż

Właśnie, co z Kahoko? Dawno jej nie widziałam. Zbanowana?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szybkobiegacz]

Napisane przez stewardesa

Na wszelki wypadek się popłaczę
I nie robisz smrodu jak tutaj. Cóż za strata
Nie my o tym decydujemy.

Bardzo rozsądna z Ciebie kobieta. Normalnie klasa. Jak zwykle złośliwości, a ani jednego słowa a propos tematu wątku albo moich słów. Wiesz co, dorzucę Cię do blokowanych, bo nie chce mi się z Tobą gadać.

[cud nie kobieta]

wam się tu mały offtop zrobił, pogadajcie sobie na privie

tęskno mi za niektórymi użytkowniczkami, zawsze to jakaś aferka wykakiwała, a ostatnio to offtopy i dyskusje z trollami na forum są coraz większe i cięższe do czytania

[Szybkobiegacz]

Napisane przez zakonna

Chciałabym coś napisać, ale nie wiem co, bo m n ie zbulwersowalala ta rozmowa i mam ochotę po prostu bluzgac. Niektórzy dzisiaj chyba specjalnie piszą na przekór. Tak bardzo, bardzo, bardzo nie chce uwierzyć, że można na serio oceniać czyjąś żałobę lub reakcje po śmierci dziecka

Zakonna, odniosę się do twoich słów, skoro zostałem już wywołany w dyskusji. Lubię twoje rozsądne wypowiedzi, ale nie jestem pewien, czy na pewno masz tu rację. Nie znam tematu, więc trudno mi powiedzieć coś merytorycznego na temat użytkowniczki, o której rozmawiano. ALE - jak najbardziej ludzie mają prawo oceniać zachowanie innych. Na tym polega połowa życia w społeczeństwie. Nawet prawo to jest ocena zachowania innych i kodyfikowanie, które jest właściwe, a które niepożądane.

Do jakiego stopnia i na podstawie jakich przesłanek - to jest dopiero sprawa dyskusyjna. I tu można się zastanawiać, czy ocenianie jakiegoś pojedynczego zachowania ma sens bez głębszej znajomości tematu. Tym niemniej w tej dyskusji, pomijając jad i epitety użytkowniczek, które już wrzuciłem do ignorowanych (i bez których dyskusja wygląda o wiele lepiej), widziałem ciekawe argumenty z obu stron. Z jednej strony Mijanou, która napisała o swoim osobistym doświadczeniu oraz jak na nie reagowała - ma rację i daje do myślenia. Ale z drugiej strony Luba, która odpowiada, że ocena postawy tamtej wizażanki nie była na podstawie jednego wpisu czy jednego zachowania. To też do mnie trafia.

Nie mam więc zdania w tej kwestii, ale nie zgadzam się z tym, co sugerujesz: że nikt nie może oceniać zachowania innych. Owszem, może. Jeśli zrobi to zbyt pochopnie lub na podstawie błahych przesłanek, może to być uznane za nieeleganckie. Jakich - to zależy od kręgu kulturowego. Ale proszę Cię, 3/4 ludzkich rozmów to jest ocena postawy czy zachowania innych - czy to znajomych czy polityków albo sportowców.

Być może Cię źle zrozumiałem. Dla mnie dyskusja powyżej powinna wyglądać tak: jedna osoba twierdzi, że nie można oceniać czyjejś żałoby po tym, czy dokonuje wpisów na forum czy nie. OK, to ma sens. Druga natomiast odpowiada, że ocena była nie tylko na podstawie tej jednej sprawy. I koniec. Żadnych epitetów, roztrząsania tego. Przyjmijcie, że różnicie się w ocenie i kulturalnie rozejdźcie. Nie ma sensu eskalowanie konfliktu.

[201607121223]

Napisane przez _vixen_

Oj dobra, to był zapewne troll, nie ma o co walczyć.

Ale wymyślanie, że taka czy inna reakcja jest ok albo nie ok, jest bardzo nie na miejscu. Może i tamta Wizażanka była trollem, nie czytałem postów to nie wiem, ale ogólnie takie ocenianie zachowania po śmierci bliskich jest nie fair...

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez ciri15

Mi to przypomina taka akcje ze zdziwka(!) gdzie dziewczyny sobie dla beki cisnely.

A ja podczytywałem początki zdziwka, było o dziwnych zachowaniach ludzi, dopiero potem się zrobił off-topic.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez thirky

W niczym się nie zaplątałam. Obgadałaś ją i jej zachowanie w obliczu tragedii, dla mnie to obrzydliwe.

Zgadzam się, ale mam wrażenie, że Ty to drabineczka albo ktoś z jej szajki.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez golgie

Zabrakło mi cennego argumentu:,,bo masz wąskie horyzonty". Nie wiesz, że to spoko, że człowiek po śmierci dziecka przechodzi nad tym szybciuchno do porządku dziennego-nie to, to będzie kolejne

Właśnie rzecz w tym, że to, że zachowuje się jakby przeszła do porządku dziennego wcale nie oznacza, że faktycznie uświadomiła sobie dogłębnie co się stało i to zaakceptowała. Można czasami latami, LATAMI, wmawiać sobie, że bardzo poważna sprawa jaka się wydarzyła, to tylko bzdurka, którą należy olać.

[liselotta]

Szajka xD żadna szajka, to jest GANG i napad na bank, nie ma to tamto
To nie jest żaden podrabianiec!

[201712071518]

Napisane przez liselotta

Szajka xD żadna szajka, to jest GANG i napad na bank, nie ma to tamto
To nie jest żaden podrabianiec!

A samo posadzenie, ze drabina moglaby miec cos wspolnego z thirky to zniewaga co krwi wymaga

#zdziwkogate - czesc 21. Slychac dwa wybuchy. Brzozy nadal nie widac.

[201607121223]

Styl prowokowania mają taki sam :-P.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Offtopowania też. Czytać się tego wątku już nie da.

[thirky]

Matkobosko.

[201712071518]

Napisane przez Grn

Styl prowokowania mają taki sam :-P.

[thirky]

O co chodzi? Serio, kogo ja prowokowałam?

[cud nie kobieta]

thirky nową drabiną xd

serio, wróćmy do tematu, bo jeszcze zdemaskuja reszte

[201607121223]

Już jesteście ujawnione .

[201712071518]

Napisane przez Grn

Już jesteście ujawnione .

Tak tak szerloku

[aer]

Gdzie jest policja?! Prosze natychmiast przyjechac na wizaz!

[201607111028]

Napisane przez Grn

Już jesteście ujawnione .

Nie wszyscy są jeszcze ujawnieni xD

#pozdrodlakumatych

[201607110952]

Napisane przez cud nie kobieta

thirky nową drabiną xd

serio, wróćmy do tematu, bo jeszcze zdemaskuja reszte

Too late, juz wiem wszystko


powiem wam, ze to naprawde niesamowite co tu sie stalo

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Napisane przez carolina662

Nie wszyscy są jeszcze ujawnieni xD

#pozdrodlakumatych

huehuehue [

[Lexie]

Rany, a tu dalej trwa ten offtop

Uprzejmie proszę o powrót do tematu wątku.

[Zilka]

Załamka. Czy na tym wątku naprawdę jest filmik ze Smoleńska? Chyba każde heheszki mają swoje granice

[201607110952]

Napisane przez Zilka

Załamka. Czy na tym wątku naprawdę jest filmik ze Smoleńska? Chyba każde heheszki mają swoje granice

Jest to filmik z podlozona sciezka dzwiekowa i ja go odbieram nie jako heheszki z katastrofy a jako heheszki z ludzi, weszacych wszedzie spisek

[201607040950]

Napisane przez Czocherro

Jest to filmik z podlozona sciezka dzwiekowa i ja go odbieram nie jako heheszki z katastrofy a jako heheszki z ludzi, weszacych wszedzie spisek

Ci ludzie przodujący w wietrzeniu spisków to banda zrozpaczonych ofiar z pts, które nie radzą sobie ze stratą bliskich + tysiące podążające za ich słowami i nakręcające jeszcze większy obłęd. Trudno dopuścić do siebie świadomość, że wpakowało się cały rząd w latającego trupa z p*erdyliardem wad fabrycznych, który rozbił się jako przedostatni z serii bodajże i który powinien był pójść na złom. To też jest wartościowanie rozpaczy, nie lepsze niż ocenianie zachowania hipotetycznej matki bezpośrednio po tragicznej stracie dziecka. Nieważne jak go odbierasz, na tym filmiku jest krajobraz pełen trupów i setki ludzkich tragedii. To nie jest coś, co nadawałoby się na heheszki, kiedykolwiek, jakkolwiek i bez względu na to z jakim uzasadnieniem.

[Mijanou]

Jeżu, do tego, co się dzieje w tym wątku brakuje tylko czterech pancernych, psa Cywila i Cersei podpalającej sept Baelora. Wszystko inne już tu jest