Oleje i olejki do włosów część VII

[wendy00]

Mam problem z Sesą. Jestem po 4 użyciu i ogółem podoba mi się jej wpływ na włosy - gładkie, sypkie i łatwo się rozczesują. Ale po 3 użyciu pojawił mi się jakby zalążek łupieżu. Po 4 było już tego mniej, ale przed używaniem jej nie miałam z tym problemu. I teraz nie wiem czy zostawać przy niej czy nie. No i dodatkowo przeraziło mnie to jak przy ostatnim użyciu poleciało praktycznie 70 włosów (wiem, że przy olejowaniu może być ok 100-150 dziennie), ale mam prześwity i boję się czy się nie powiekszą od takiego wypadania przy używaniu.
Po czym można poznać, że dany olejek nie służy?
Czy to normalnie, że podczas olejowania czuję jakby mrowienie i takie dziwne uczucie jakby coś się działo z cebulkami? Wiem, że kokos tak nie działa jak Sesa, ale przy nim nie wypadało mi chyba tyle i nie mialam takiego dziwnego uczucia.

[Jigoku]

Napisane przez wendy00

Mam problem z Sesą. Jestem po 4 użyciu i ogółem podoba mi się jej wpływ na włosy - gładkie, sypkie i łatwo się rozczesują. Ale po 3 użyciu pojawił mi się jakby zalążek łupieżu. Po 4 było już tego mniej, ale przed używaniem jej nie miałam z tym problemu. I teraz nie wiem czy zostawać przy niej czy nie. No i dodatkowo przeraziło mnie to jak przy ostatnim użyciu poleciało praktycznie 70 włosów (wiem, że przy olejowaniu może być ok 100-150 dziennie), ale mam prześwity i boję się czy się nie powiekszą od takiego wypadania przy używaniu.
Po czym można poznać, że dany olejek nie służy?
Czy to normalnie, że podczas olejowania czuję jakby mrowienie i takie dziwne uczucie jakby coś się działo z cebulkami? Wiem, że kokos tak nie działa jak Sesa, ale przy nim nie wypadało mi chyba tyle i nie mialam takiego dziwnego uczucia.

Może spróbuj olejowac na maskę? Jeśli nadal będziesz miała łupież to nie ma sensu dalej wysuszac skóry głowy. Sesa ma w składzie zioła, może to one Ci nie służą.

Są różne objawy, po których można stwierdzic, że coś jest nie tak, nadmierne wymuszenie skóry głowy jest na pewno jednym z nich. Jeśli nie ma niczego innego, co mogło Ci zaszkodzić to pewnie olej.

[beatiska]

Witam,
chciałabym znacząc przygodę z olejowaniem włosów, przeczytałam podpiete informacje na pierwszej stronie, ale mam pytania:

1. mam włosy przetłuszczające się (jak spinam gumką, to przetłuszczony mam tylko skalp), więc zastanawiam się, czy może powinnam olejowanie zacząć tylko na długość włosów? Bo jak zacznę również góre olejować, to moge sobie włosy jeszzcze bardziej zacząc przetłuszczać.

2. W 'poradniku' Narek: '
Olejowanie, czyli jak, gdzie, ile i po co?"

nie znalazłam informacji, która przewijała się na innych portalach/blogach/artykułach, a mianowicie nakładanie czepka i/lub ręcznika. Czy to jest konieczne, czy mogę po prostu naolejowac włosy i je zostawić? Nie mam czepka, czy można go czymś zastąpić?


3. mam ochotę zacząć od dzisiaj, więc mam w domu tylko oleje, które używam do paznokcie: Alterrę Migdał i papaja oraz Bania Agafii http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Bani...gorecznik/1272 , wiem Altery mi szkodza na włosy, bo mi sie kończy wolę zostawić na paznokcie, czy ta druga mieszanka też się sprawdzi, czy lepiej kupić sobie coś lepszego, a ten zostawić na coś innego. Nie pytam o działanie, bo wiadomo, ze może być rożne, ale bardziej o to, czy jak już się olejuje włosy, to lepiej czymś 'konkretnym'. A może, któraś go ma i stosowała?

[lila_lou]

Napisane przez Mija62

Powiem Ci, że ogulnie jestem zadowolona, oczywiście jeśli chodzi o końce to musiałam podczas suszenia potraktować je olejem arganowym, bo było by sianko, ale włosy super, puszyste, a zarazem dociążone, błyszczące. Jestem mega zadowolona.

Ja najwyraźniej nie rozumiem znaczenia słowa "odrobina" bo zawsze kiedy chcę potraktować końcowki olejem to kończy się przetluszczem Olej kokosowy spróbuję używać solo może za rok, po tym czasie mam nadzieję, że włosy będą w lepszej kondycji.
Wczoraj zalaminowalam sobie włosy żelatyną po raz drugi i wyglądały mega Za pierwszym razem miałam puch, a teraz super wygładzone. Dziś na noc leci amla na odżywkę. Tak w ogóle to zapach amli mega mi się podoba

[Dynaa]

Ja używam oleju kokosowego około 2 lata i go uwielbiam. Na przemian stosowałam z migdałowym bądź Amlą. Uważam, że najlepiej sprawdza się na końcówki niż na skórę głowy chociaż czasem smaruję nim również całe włosy.

[Jigoku]

Napisane przez lila_lou

Ja najwyraźniej nie rozumiem znaczenia słowa "odrobina" bo zawsze kiedy chcę potraktować końcowki olejem to kończy się przetluszczem Olej kokosowy spróbuję używać solo może za rok, po tym czasie mam nadzieję, że włosy będą w lepszej kondycji.
Wczoraj zalaminowalam sobie włosy żelatyną po raz drugi i wyglądały mega Za pierwszym razem miałam puch, a teraz super wygładzone. Dziś na noc leci amla na odżywkę. Tak w ogóle to zapach amli mega mi się podoba

Może spróbuj kroplomierzem? Alverde ma też oleje z dozownikiem, też dobrze się do tego nadają. Możesz spróbować dodać olej do serum na końcówki np. CHI (przy wylewaniu serum na dłoń można dodać kroplę oleju, lepiej nie dolewać do butelki z serum, bo można skrócić ważność produktu).

[lila_lou]

Napisane przez Jigoku

Może spróbuj kroplomierzem? Alverde ma też oleje z dozownikiem, też dobrze się do tego nadają. Możesz spróbować dodać olej do serum na końcówki np. CHI (przy wylewaniu serum na dłoń można dodać kroplę oleju, lepiej nie dolewać do butelki z serum, bo można skrócić ważność produktu).

O, może spróbuję tym kroplomierzem Dzięki za podpowiedź

[ppyska]

Witam serdecznie

Zwracam się do was z prośbą, żebyście doradziły mi czy olejek który posiadam nadaje się do pielęgnacji włosów. Chodzi mi o to, czy skład tego olejku nie będzie szkodliwy dla moich włosów.. jest to olejek do ciała i do masażu. W jego skład wchodzi kilka różnych olejków, głównie z nasion konopii indyjskich. Składniki o których nie mam pojęcia to: tocopherol, benzyl benzoate, hexyl cinnamal, parfum, butylphenyl methylpropional, limonene, coumarin, linalool, alphe-isomenthyl ionone, citral.

Czy taki skład jest bezpieczny dla moich włosów? Chciałabym używać tego olejku na włosy, bo są bardzo suche i zniszczone, a skład ma same najlepsze olejki.. takie jak arganowy, awokado, winogronoey.. no i przede wszystkim ten z konopii.

Chciałabym go nanosić troszeczke na suche umyte włosy i nie spłukiwaç.. głównie na końcówki.. myślicie że to dobry pomysł?

Dodam, że na buteleczce pisze że olejek jest 100% naturalny.

Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam ��

[Dynaa]

Ja bym go nie używała ale może dlatego, że mam fioła na punkcie olei indyjskich, które są naturalne.

[lila_lou]

Ppyska jak nie znasz się na składach kosmetyków to je wygoogluj, możesz też skorzystać z kosmopedii. Ogólnie nie tak trudno jest zidentyfikować te substacje w necie Olejek jest spoko o ile oleje są na kilku pierwszych miejscach w składzie (a pewnie są), reszta to wit. E i substancje zapachowe. Ja osobiście bym go używała. Oleje indyjscie też mają perfumy i je z powodzeiem stosuje. Co do zapewnień producentów, że coś jes bio, natural itp. pochodzę z dystansem dopóki nie oblukam składu

[fiolka208]

Napisane przez beatiska

Witam,
chciałabym znacząc przygodę z olejowaniem włosów, przeczytałam podpiete informacje na pierwszej stronie, ale mam pytania:

1. mam włosy przetłuszczające się (jak spinam gumką, to przetłuszczony mam tylko skalp), więc zastanawiam się, czy może powinnam olejowanie zacząć tylko na długość włosów? Bo jak zacznę również góre olejować, to moge sobie włosy jeszzcze bardziej zacząc przetłuszczać.

2. W 'poradniku' Narek: '
Olejowanie, czyli jak, gdzie, ile i po co?"

nie znalazłam informacji, która przewijała się na innych portalach/blogach/artykułach, a mianowicie nakładanie czepka i/lub ręcznika. Czy to jest konieczne, czy mogę po prostu naolejowac włosy i je zostawić? Nie mam czepka, czy można go czymś zastąpić?


3. mam ochotę zacząć od dzisiaj, więc mam w domu tylko oleje, które używam do paznokcie: Alterrę Migdał i papaja oraz Bania Agafii http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Bani...gorecznik/1272 , wiem Altery mi szkodza na włosy, bo mi sie kończy wolę zostawić na paznokcie, czy ta druga mieszanka też się sprawdzi, czy lepiej kupić sobie coś lepszego, a ten zostawić na coś innego. Nie pytam o działanie, bo wiadomo, ze może być rożne, ale bardziej o to, czy jak już się olejuje włosy, to lepiej czymś 'konkretnym'. A może, któraś go ma i stosowała?

1.Śmiało kładz i na skórę głowy, jeśli dany olejek może być tam nakładany- patrz co pisze na etykiecie. Niektóre olejki zapobiegają przetłuszczaniu.

2.Możesz je zostawić lub nałożyć foliową reklamóweczkę i na to czapkę.

3.Alterra jest super na długość włosów. Polecam szczególnie właśnie tą z migdałem. O drugim lejku się nie wypowiem, bo nie chcę wprowadzić w błąd.

[beatiska]

Napisane przez fiolka208

1.Śmiało kładz i na skórę głowy, jeśli dany olejek może być tam nakładany- patrz co pisze na etykiecie. Niektóre olejki zapobiegają przetłuszczaniu.

2.Możesz je zostawić lub nałożyć foliową reklamóweczkę i na to czapkę.

3.Alterra jest super na długość włosów. Polecam szczególnie właśnie tą z migdałem. O drugim lejku się nie wypowiem, bo nie chcę wprowadzić w błąd.

Dziękuję

[sygnaturka]

Hej,

nie znam się na olejowaniu zupełnie, a dostałam taki kosmetyk w prezencie:
http://m5.paperblog.com/i/81/818828/...-L-HT70To.jpeg


Będe wdzięczna za wyjaśnienie mi, czym to konkretnie jest, jak to stosować, jak często, do jakich włosów sie nadaje itp.

[AnetteKZ]

Napisane przez sygnaturka

Hej,

nie znam się na olejowaniu zupełnie, a dostałam taki kosmetyk w prezencie:
http://m5.paperblog.com/i/81/818828/...-L-HT70To.jpeg


Będe wdzięczna za wyjaśnienie mi, czym to konkretnie jest, jak to stosować, jak często, do jakich włosów sie nadaje itp.

tego produktu nie znam i nie wiem czy jest to olej arganowy czy ma go w składzie na przed ostatnim miejscu , ale ogólnie olej arganowy jest jednym z lepszych i droższych olejków dlatego najczęściej wykorzystuje się go poprostu do zabezpieczenia końcówek. Można nakładać go samemu, ale trzeba uważać przy włosach przetłuszczających się szybko bo nie jest specialnie lekki i może ci zrobić oklapniętą, ulizaną fryzurę. Dlatego nakładaj go z umiarem. Po nim włosy nabierają pieknego połysku. A jak często to zalezy tylko i wyłącznie od twoich włosów możesz przed każdym myciem albo raz w tygodniu

[sygnaturka]

Konkretnie ma go w składzie na trzecim miejscu Skład:

Cyclopentasiloxane , Dimethiconol , Argania Spinosa Kernel Oil (Argan Oil) , Keratin Amino Acids (Keratin Protein) , Simmondsia Chinensis (Jojoba), Tocopherol (Vitamin E) , Iodopropynyl Butylcarbamate , Benzophenone-3 , Fragrance/Parfum.

Czy to się nakłada na suche włosy czy na mokre? Jeśli na mokre, to czy sie splukuje? Jeśli na suche włosy, to czy daje efekt tłustych włosów czy coś takiego? Na końcówki, na cała długość czy przy skórze? Sorry za tyle pytań, ale po prostu się nie znam na tym

[lila_lou]

Napisane przez sygnaturka

Konkretnie ma go w składzie na trzecim miejscu Skład:

Cyclopentasiloxane , Dimethiconol , Argania Spinosa Kernel Oil (Argan Oil) , Keratin Amino Acids (Keratin Protein) , Simmondsia Chinensis (Jojoba), Tocopherol (Vitamin E) , Iodopropynyl Butylcarbamate , Benzophenone-3 , Fragrance/Parfum.

Czy to się nakłada na suche włosy czy na mokre? Jeśli na mokre, to czy sie splukuje? Jeśli na suche włosy, to czy daje efekt tłustych włosów czy coś takiego? Na końcówki, na cała długość czy przy skórze? Sorry za tyle pytań, ale po prostu się nie znam na tym

Na moje oko toto nadaje się do zabezpieczania końcówek Na początku silikon cykliczny, który odparowuje z włosa, potem lekki i dopiero argan. Nakladaj na suche lub mokre końce, nie trzeba splukiwac. Jeśli nie przesadzisz z ilością to nie będą tłuste, wystarczy dosłownie kropelka Mi niestety ta sztuka nie wychodzi, zawsze kończę z przetluszczem, ale wiele dziewczyn stosuje w ten sposob i sa zadowolone

[sygnaturka]

Super, dzięki wielkie! Czyli mogę np nałożyć sobie na popołudnie albo wieczór, tak w razie jakbym przesadziła z ilością Jak siedzę w domu, nikt nie musi mnie oglądać :P a rano i tak myje włosy.

[lila_lou]

Napisane przez sygnaturka

Super, dzięki wielkie! Czyli mogę np nałożyć sobie na popołudnie albo wieczór, tak w razie jakbym przesadziła z ilością Jak siedzę w domu, nikt nie musi mnie oglądać :P a rano i tak myje włosy.

Pewnie, że tak Nowe rzeczy najlepiej stosować kiedy mamy czas na naprawę ewentualnej masakry

[AnetteKZ]

Dokładnie z takim składem również nakładała bym go tylko do zabezpieczania końców... możesz dodać również kilka kropel do swojej maski/odżywki

[sygnaturka]

Dziękuję!

[201607040946]

Wczoraj kilka godzin z łopianiowym z papryczką chili, włosy sypkie, odbite u nasady, zero strączkowania. Mam tłuste u nasady (w sumie do połowy długości) i suche, rozjaśniane na końcach. To jest olej uniwersalny!

[SceneQueene]

No proszę... A u mnie on żadnego efektu nie daje.

Wysłane poprzez Sony Xperia J- jak Julia.

[Mija62]

Napisane przez kaguya

Wczoraj kilka godzin z łopianiowym z papryczką chili, włosy sypkie, odbite u nasady, zero strączkowania. Mam tłuste u nasady (w sumie do połowy długości) i suche, rozjaśniane na końcach. To jest olej uniwersalny!

To jest właśnie mój kwc, ten błysk po nim

[201607040946]

U mnie sprawdzał się nawet gdy miałam całe rozjaśniane tak samo jak lniany.
Za to na naturalkach lubię kokos (na farbowanych broń boże!)

[lila_lou]

Chodzi o ten olej z GP?

[pseudofeministka]

Napisane przez wendy00

Mam problem z Sesą. Jestem po 4 użyciu i ogółem podoba mi się jej wpływ na włosy - gładkie, sypkie i łatwo się rozczesują. Ale po 3 użyciu pojawił mi się jakby zalążek łupieżu. Po 4 było już tego mniej, ale przed używaniem jej nie miałam z tym problemu. I teraz nie wiem czy zostawać przy niej czy nie. No i dodatkowo przeraziło mnie to jak przy ostatnim użyciu poleciało praktycznie 70 włosów (wiem, że przy olejowaniu może być ok 100-150 dziennie), ale mam prześwity i boję się czy się nie powiekszą od takiego wypadania przy używaniu.
Po czym można poznać, że dany olejek nie służy?
Czy to normalnie, że podczas olejowania czuję jakby mrowienie i takie dziwne uczucie jakby coś się działo z cebulkami? Wiem, że kokos tak nie działa jak Sesa, ale przy nim nie wypadało mi chyba tyle i nie mialam takiego dziwnego uczucia.

Ja po sesie niestety tez dostalam lupiezu i wrocil mi swiad skory glowy :/ A ze czesto mam tego typu problemu to po prostu przestalam sese wcierac w skalp i klade ja jedynie na dlugosc. U Ciebie sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo Tobie zalezy na zahamowaniu wypadania, wiec bez wcierania w skalp sie nie da.

Co do uczucia mrowienia i rozgrzania po nalozeniu sesy na skore glowy to ja mam dokladnie to samo, wiec nie sadze aby to byl jakis zly prognostyk

Dziewczyny mam pytanie macie jakis pomysl na zniwelowanie przesuszu po uzyciu olejku z ziolami? Wczoraj w koncu otowrzylam swoje opakowanie z Amla Khadi, kiedys ten olejek dzialal na moje wlosy znacznie lepiej - dociazal je i nie mialam takiego przesuszu. Po wczorajszym olejowaniu AMla Khadi wlosy sa troche suche, tepe , matowe, przez co odstaja od skory glowy i ogolnie nieciekawie to wyglada, bo nie moge serum ich ujarzmic, a nie chce na sile pozbywac sie tego olejku. wiec szukam sposobow na zniwelowanie suchosci

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez beatiska

Witam,
chciałabym znacząc przygodę z olejowaniem włosów, przeczytałam podpiete informacje na pierwszej stronie, ale mam pytania:

1. mam włosy przetłuszczające się (jak spinam gumką, to przetłuszczony mam tylko skalp), więc zastanawiam się, czy może powinnam olejowanie zacząć tylko na długość włosów? Bo jak zacznę również góre olejować, to moge sobie włosy jeszzcze bardziej zacząc przetłuszczać.

2. W 'poradniku' Narek: '
Olejowanie, czyli jak, gdzie, ile i po co?"

nie znalazłam informacji, która przewijała się na innych portalach/blogach/artykułach, a mianowicie nakładanie czepka i/lub ręcznika. Czy to jest konieczne, czy mogę po prostu naolejowac włosy i je zostawić? Nie mam czepka, czy można go czymś zastąpić?


3. mam ochotę zacząć od dzisiaj, więc mam w domu tylko oleje, które używam do paznokcie: Alterrę Migdał i papaja oraz Bania Agafii http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Bani...gorecznik/1272 , wiem Altery mi szkodza na włosy, bo mi sie kończy wolę zostawić na paznokcie, czy ta druga mieszanka też się sprawdzi, czy lepiej kupić sobie coś lepszego, a ten zostawić na coś innego. Nie pytam o działanie, bo wiadomo, ze może być rożne, ale bardziej o to, czy jak już się olejuje włosy, to lepiej czymś 'konkretnym'. A może, któraś go ma i stosowała?

2.Odnosnie punktu drugiego to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nakladanie oleju bez czepka absolutnie mija sie z celem. Ja od jakiegos miesiaca przylozylam sie do olejowania :biore czepek ktory byl dolaczony do maski z Labiotica i na to klade recznik. Efekty sa znacnzie lepsze. Gdy nie nakladalam czepka i recznika to w sumie widzialam minimalna poprawe grnaiczaca z jej brakiem.

A jak nie masz czepka to naloz sobie foliowa, jednorazowa reklamowke i na to recznik

3. NA ktoryms z wlosowych blogow przeczytalam, ze najlepiej jest zaczac olejowanie od olejow, ktore sa dostepne w sklepach spozywczych WIec postaw na oliwe z oliwek, olej z pestek winogron , olej slonecznikowy czy olej lniany.

[beatiska]

Napisane przez pseudofeministka

2.Odnosnie punktu drugiego to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nakladanie oleju bez czepka absolutnie mija sie z celem. Ja od jakiegos miesiaca przylozylam sie do olejowania :biore czepek ktory byl dolaczony do maski z Labiotica i na to klade recznik. Efekty sa znacnzie lepsze. Gdy nie nakladalam czepka i recznika to w sumie widzialam minimalna poprawe grnaiczaca z jej brakiem.

A jak nie masz czepka to naloz sobie foliowa, jednorazowa reklamowke i na to recznik

3. NA ktoryms z wlosowych blogow przeczytalam, ze najlepiej jest zaczac olejowanie od olejow, ktore sa dostepne w sklepach spozywczych WIec postaw na oliwe z oliwek, olej z pestek winogron , olej slonecznikowy czy olej lniany.

Dziękuję. Dzisiaj drugi raz naloze olej, to może spróbuję oliwy z oliwek tym razem i obwine głowę reklamówka z potem ręcznik, już widzę minę TZ, heh

[pseudofeministka]

Napisane przez beatiska

Dziękuję. Dzisiaj drugi raz naloze olej, to może spróbuję oliwy z oliwek tym razem i obwine głowę reklamówka z potem ręcznik, już widzę minę TZ, heh

A jaki masz rodzaj wlosow? Z tego co czytalam w wiekszosci przypadkow olej lniany zazwyczaj sie sprawdzal, wiec moze zacznij od niego? Ja swoj w Netto kupilam za 12 albo 15 zl , ale jeszcze nie uzylam ani razu

[Jigoku]

Napisane przez pseudofeministka

Ja po sesie niestety tez dostalam lupiezu i wrocil mi swiad skory glowy :/ A ze czesto mam tego typu problemu to po prostu przestalam sese wcierac w skalp i klade ja jedynie na dlugosc. U Ciebie sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, bo Tobie zalezy na zahamowaniu wypadania, wiec bez wcierania w skalp sie nie da.

Co do uczucia mrowienia i rozgrzania po nalozeniu sesy na skore glowy to ja mam dokladnie to samo, wiec nie sadze aby to byl jakis zly prognostyk

Dziewczyny mam pytanie macie jakis pomysl na zniwelowanie przesuszu po uzyciu olejku z ziolami? Wczoraj w koncu otowrzylam swoje opakowanie z Amla Khadi, kiedys ten olejek dzialal na moje wlosy znacznie lepiej - dociazal je i nie mialam takiego przesuszu. Po wczorajszym olejowaniu AMla Khadi wlosy sa troche suche, tepe , matowe, przez co odstaja od skory glowy i ogolnie nieciekawie to wyglada, bo nie moge serum ich ujarzmic, a nie chce na sile pozbywac sie tego olejku. wiec szukam sposobow na zniwelowanie suchosci

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------



2.Odnosnie punktu drugiego to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nakladanie oleju bez czepka absolutnie mija sie z celem. Ja od jakiegos miesiaca przylozylam sie do olejowania :biore czepek ktory byl dolaczony do maski z Labiotica i na to klade recznik. Efekty sa znacnzie lepsze. Gdy nie nakladalam czepka i recznika to w sumie widzialam minimalna poprawe grnaiczaca z jej brakiem.

A jak nie masz czepka to naloz sobie foliowa, jednorazowa reklamowke i na to recznik

3. NA ktoryms z wlosowych blogow przeczytalam, ze najlepiej jest zaczac olejowanie od olejow, ktore sa dostepne w sklepach spozywczych WIec postaw na oliwe z oliwek, olej z pestek winogron , olej slonecznikowy czy olej lniany.

Ja nie widziałam żadnej różnicy z czytelnikiem czy bez teoretycznie jeśli olej nie jest wynikający to różnica nie powinna być spektakularna

Napisane przez pseudofeministka

A jaki masz rodzaj wlosow? Z tego co czytalam w wiekszosci przypadkow olej lniany zazwyczaj sie sprawdzal, wiec moze zacznij od niego? Ja swoj w Netto kupilam za 12 albo 15 zl , ale jeszcze nie uzylam ani razu

Lniany może wysuszac

[lila_lou]

2.Odnosnie punktu drugiego to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nakladanie oleju bez czepka absolutnie mija sie z celem. Ja od jakiegos miesiaca przylozylam sie do olejowania :biore czepek ktory byl dolaczony do maski z Labiotica i na to klade recznik. Efekty sa znacnzie lepsze. Gdy nie nakladalam czepka i recznika to w sumie widzialam minimalna poprawe grnaiczaca z jej brakiem.

A jak nie masz czepka to naloz sobie foliowa, jednorazowa reklamowke i na to recznik

3. NA ktoryms z wlosowych blogow przeczytalam, ze najlepiej jest zaczac olejowanie od olejow, ktore sa dostepne w sklepach spozywczych WIec postaw na oliwe z oliwek, olej z pestek winogron , olej slonecznikowy czy olej lniany.[/QUOTE]

A jak ma się nakładanie czepka do olejowania calonocnego? Nie wyobrażam sobie spać w konstrukcji z folii i czepka no i skóra głowy nie za bardzo ma jak oddychać, nie wiem czy to byloby takie super. A co do Twojego pytania odnośnie brzydkich włosów po khadi to nie wiem co doradzić. Ja pewnie nalozylabym maske zmieszana z gliceryna i jakims olejem i na to...czepek A swoje włosy po nieudanych olejowych próbach ujarzmiam odżywka hegron nakladana na suche kudly. W ogóle mam z nimi ostatnio na pienku, wygladaja paskudnie mam ochotę walnąć się na łyso i skończyć tę gehenne