Zupy.

[dudkaaa]

Odświeżę trochę wątek, a co tam
Ta czosnkowa wygląda suuuper! zrobię ją następnym razem, bo jestem czochowym potworem
Mogę podać też mój ulubiony przepis ('Dania wegetariańskie', wyd. AWM):

Zupa czosnkowa z Anatolii
10 ząbków czosnku
sól, 3 łyżki masła
50 g drobno startego selera
1 l bulionu z proszku
4 kromki pieczywa tostowego
4 surowe jajka
1 pęczek natki
Czosnek posiekać, utrzec z sola. jedna lyzke masła rozgrzać, krótko podsmażyć czosnek, dodac seler, krótko poddusic, zalac odrobina bulionu i gotowac jeszcze 5 min, dolac reszte bulionu i gotowac na malym ogniu.
w tym czasie pokroic tosty w kostke i podsmazyc pieczywo
Jajka rozkłócić trzepaczką do piany, wlewac do zupy mieszajac, chwilke jeszcze pogotowac mieszajac. Podawac z natka i toscikami

Ja dodaje duzo wiecej selera, ale jak kto woli, po zupie nie śmierdzi się czosnkiem, bo jest on ugotowany. Zupka jest bardzo aromatyczna i baaardzo prosta! wszyscy ją uwielbiaja, a patent z jajkami jest bardzo efektowny takze polecam

Zupa z soczewicy ('Przepisy wegetariańskie', wyd. FundaCJA Życia)
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 i 1/2 szkl. soczewicy
4 szkl. wody
2 szkl. soku pomidorowego
2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki ziarna kopru
1 liść laurowy
Udusić cebulę z czosnkiem, dodać wodę i soczewicę. Gotować 40 minut. Dodać reszte przypraw i gotowac kolejne 20 min.

To tez dobry pomysl, tylko trzeba nieco zmodyfikowac, tzn wiecej czosnku jak sie domyslacie i zamiast ziaren po prostu koperek.
smacznego

[Narnijkar]

Napisane przez nafie

ale sie ciesze ze tyle maniaczek czosnku poznalam

Ja kolejna maniaczka czosnku
Ostatnio popełniłam zupkę brokułową
Część różyczek ugotowanych zostawiłam część c zmiksowałam z łyżką jogurtu naturalnego z czosnkiem oczywiście-pycha!!(w zupce było także sporo cebuli i 2 ziemniaczki dla konsystencji)

A dzisiaj..botwinka!!!

[dudkaaa]

W tym roku już się zabotwinkowałam i więcej już nie dam rady
Narnijkar,
a jak ty ją robisz? tak dusisz na masełku, plus ew. śmietana czy masz jakiś inny sposób? Bo tej zwykłej już nie przełknę!
Jeszcze robię z botwinki chłodnik, ale to chyba jasne

[Narnijkar]

gotuję normalnie w garze z ziemniaczkami w kostkę i marchewka, nie smażę botwinki, bez śmietany , dodaje ugotowane na twardo jajo.

[madziczek]

dudkaaa - dzięki za odświeżenie wątku

Napisane przez Narnijkar

Ja kolejna maniaczka czosnku
(...)
A dzisiaj..botwinka!!!

Ja też jestem maniaczką czosnku i wczoraj zrobiłam zupkę czosnkową mieszając dwa przepisy i dodajac trochę swojej inwencji
Zupka była bardzo dobra, sycąca i mimo, że czosnkiem pachniało w całym domu ode mnie nie było nic czuć

Robiłam ją tak:
ugotowałam rosołek (ok 1,5-2 l: z kostki drobiowej i wołowej), jak się zagotowało dosypałam do tego wywaru starte na grubej tarce ziemniaki (dla zagęszczenia). Jak ziemniaczki się rozgotowywały, podsmażyłam na duzej ilości masła czosnek (główkę - rozgniecioną wyciskarką do czosnku; należy dobrze posolić, żeby uwydatnić smak czosnku) i potem dodałam startego selera i to wszystko trochę poddusiłam na masełku a później dolałam trochę wywaru i dusiłam/gotowałam dalej. Przelałam czosnek z patelni do wywaru i pozwoliłam żeby się zagotowało [przed dodaniem czosnku odlałam troche wywaru i rozrobiłam go z siemieniem lnianym drobno mielonym (1 łyżeczka) - zagęszcza, jest zdrowsze niż zasmażka z mąki i tworzy taką fajną "galaretkę"] i wtedy mieszając dolałam rozmącone jajka (4 szt.) ... pogotowałam jeszcze chwilkę żeby się jajko ścieło i gotowe
Zrobiłam jeszcze do tego grzanki, i posypałam wszystko (na talerzu) obficie szczypiorkiem.
Do przyprawiania uzywłam: vegety (zeby nie dodatawać juz soli), pieprzu i odrobiny chili.

Nie wiem czy mój opis się komuś do czegoś przyda ... ale mam nadzieję, ze tak
Smacznego


Narnijkar - napiszesz jak gotujesz botwinke?
Ja z niej tylko chłodnik ostatnio robiłam.

Edit: ups ... troche już napisałas jak robisz - doczytałam - wcześniej miałam jakieś zaćmienie, ale możecie napisać dokładniej jak która robi bo chętnie bym sobie taką zupkę ugotowała (to tak samo jak barszczyk tylko z botwinką?)

[dudkaaa]

Kolejna czochomaniaczka?
super twój pomysł, treściwa ta twoja zupka muszę spróbować z ziemniaczkami
Jeśli idzie o botwinkę, to moja jest mało skomplikowana i szybka
Pęczek botwinki kroję od końca, czyli najpierw buraczki, grubsza część łodyg, na koniec łodygi z liśćmi, i po kolei każdą część duszę na masełku żeby zmiękło, tzn nie osobno, tylko dodając stopniowo, bo liście by się rozciapały inaczej. Teraz bulion, chwilka gotowania i już. Jak mam to dolewam trochę koncentratu buraczanego. Tu można dodać: czosnek, śmietanę, jajko itd, lub zjeść z ziemniakami, ale ja wolę taką gołą
Najnikar następna będzie twoja z marchewką

[madziczek]

Dzięki za botwinkowy przepis ... teraz czekam na drugi

Jutro kupię botwinkę i wypróbuję, bo dziś to chyba z pózno w domu bede, żeby jeszcze gotowac zupkę.

co do zupki czosnkowej to zniknąła tak szybko jak jeszcze żadna inna zupa. Mój narzeczony za zupami nie przepada (dla niego to nie jedzenie, którym można sie najeść ), wiec jak ona sam sobie podgrzał i zjadł (nie zostawiając dla mnie ) to wynika z tego, że zupka jest naprawdę pyszna.

jeszcze raz dziękuje za inspirację

[Surimi]

babeczki podaje wam niebanalny przepis na zupe włoska-otorz zupke gotujemy tak jak rosól tylko na kostkach ze wszystkim co lubicie smazymy bardzo cieniutki nalesniki i zwijamy je bardzo ciasno potem tniemy na male slimaki kladziemy na talerzyk,posypujemy orzechami wloskimi(trzeba pokruszyc)i zalewamy rosolemuwielbiam te zupe i wcale nie jest czasochlonna

[precious_81]

Napisane przez madziczek

Dzięki za botwinkowy przepis ... teraz czekam na drugi

Jutro kupię botwinkę i wypróbuję, bo dziś to chyba z pózno w domu bede, żeby jeszcze gotowac zupkę.

co do zupki czosnkowej to zniknąła tak szybko jak jeszcze żadna inna zupa. Mój narzeczony za zupami nie przepada (dla niego to nie jedzenie, którym można sie najeść ), wiec jak ona sam sobie podgrzał i zjadł (nie zostawiając dla mnie ) to wynika z tego, że zupka jest naprawdę pyszna.

jeszcze raz dziękuje za inspirację

To w takim razie ja też musze spróbować bo mój mąż też twierdzi że zupa to nie jedzenie, a ja je uwielbiam, więc mam podwójną robotę bo muszę mu i tak gotować coś "konkretnego".

Moi faworyci to oczywiście pomidorowa i grochowa oraz wszelkiego rodzaju zupy kremy z grzankami: brokułowa, pieczarkowa, kalafiorowa itp. a już najbardziej polecam ze świeżych ogórków gruntowych - pychotka.

[dudkaaa]

Jeśli chodzi o pomidorową to moja mama czasem robi taką dość wykwintną (?) wersję, nadaje się na przyjęcia i eleganckie obiady:

Wykwintna pomidorowa:
esencjonalny bulion z tego co lubimy (podobno najlepszy wołowy, ja jednak lubię warzywny)
spory słoik koncentratu
puszka dobrej kukurydzy
ew. świeża kolendra/koperek/pietruszka/

Zupa ma być mocno pomidorowa, nie brzmi to może jakoś wybitnie, ale to połączenie zawsze robi wrażenie, no i nie jest napychająca, więc wszyscy goście zmieszczą jeszcze drugie danie i deserek

Precious, robisz zupe ze swiezych ogorkow na cieplo????
ja tylko chlodnik taki jadlam, zamieść tu przepis na to cudo

Surimi, zupę z naleśnikiem jadłam, ale rosołku z orzechami jeszcze nie, nie wiem czy sie odwaze ;-)

[madziczek]

Napisane przez dudkaaa

Jeśli chodzi o pomidorową to moja mama czasem robi taką dość wykwintną (?) wersję, nadaje się na przyjęcia i eleganckie obiady:

Wykwintna pomidorowa:
esencjonalny bulion z tego co lubimy (podobno najlepszy wołowy, ja jednak lubię warzywny)
spory słoik koncentratu
puszka dobrej kukurydzy
ew. świeża kolendra/koperek/pietruszka/

Zupa ma być mocno pomidorowa, nie brzmi to może jakoś wybitnie, ale to połączenie zawsze robi wrażenie, no i nie jest napychająca, więc wszyscy goście zmieszczą jeszcze drugie danie i deserek

Precious, robisz zupe ze swiezych ogorkow na cieplo????
ja tylko chlodnik taki jadlam, zamieść tu przepis na to cudo

Surimi, zupę z naleśnikiem jadłam, ale rosołku z orzechami jeszcze nie, nie wiem czy sie odwaze ;-)

A z czym tą zupkę pomidorową Twoja mama podaje? Samą tzn. z kukurydzą zamiast ryżu czy makaronu?

Też jestem bardzo ciekawa tej zupy ogórkowej ze świezych ogórkow - szczgólnie jeżeli jest na ciepło
... wogóle napisałam się tu w piatek i niestety wszystko zostało unicestwione.

Zrobiłam botwinkę - bardzo dobra była, ale w zwiazku z tym, że wizaż nie działał to robiłam trochę z pamięci.

Ugotowałam rosołek na włoszczyźnie (mrożonej/pokrojonej w paseczki), dołozyłam do tego rosólku "buraczki" z botinki i łodyżki i gotowałam. (w miedzy czasie dorzuciłam pokrojone z kostke zimniaczki, które uwielbiam prawie tak samo jak czosnek!)
Na patalni - na masełko, wrzuciłam dwa ząbki czosnku (zciągnęłam z zupki czosnkowej ), chwilkę podsmazyłam i wrzuciałm pokrojone liski i "przyłodyżki" - dusiałam na masełku jakis czas (do zmięknięcia) i odrobinie wywaru. Na koniec dolałam do duszonych listków trochę śmietanki - wymieszałam i całość dołozyłam do wywaru ... chwilkę pogotowałam żeby się przegryzło i wyszła moja pierwsza zupka botwinkowa

[dudkaaa]

No żesz miałam już nie jeść botwinki,
a tu Madziczek kusi kusi

TA pomidorowa jest taka goła, z samą kukurydzą O to chodzi, żeby była taka lekka

[Hwarang]

Zupa z naleśnikiem jest przepyszna.

Swoją drogą, nienawidze chłodników "przedszkolnych" którymi mnie za młody karmiono, czyli kompot ze śmietaną i makaronem :/

[precious_81]

Wczoraj gotowałam więc mi się przypomniało że miałam podać przepis
20 dkg świeżych ogórków
5 dkg serka topionego śmietankowego
1/4 cebuli
3 łyżeczki mączki ryżowej (ja po prostu mielę ryż na proszek)
2 kostki rosołowe
700 ml wody
sól, pieprz
- Wszystko rozdrabniamy na bardzo drobno (tak żeby nie było kawałków ogórka) - ja używam Termomixu, i gotujemy w 100 stopniach jakieś pół godzinki.

Następnie dodajemy
50 ml śmietany i chwileczkę miksujemy i na końcu dodajemy koperek.

Ja jem oczywiście z grzankami.

Jak dla mnie rewelacja zwłaszcza że mam już ogóreczki z działki

[Adrenalina77]

Słuchajcie - potrzebuję pomocy w postaci 7 przepisów na zupki. Karmię piersią i lekarz kazał mi jesc zupe 2 razy dziennie. Umiem gotowac pomidorowa, barszcz i ziemniaczna. Rosołu nie lubie. Juz mi te moje zupki monotonią pachną. Szukam inspiracji. UWAGA. Gotuję zupy nie na kosci, tylko osobno mięsko a potem wrzucam do zupki. Proszę o przepisy z zachowaniem tej zasady (kobiety w mojej rodzinie nie rozumieja ze nienawidze zup na wywarze z kosci - ble)

[madzya]

zjedz śledziową. Żadnych kości i tłuszczu Ci nie potrzeba. Oprócz nazwy zupa jest wspaniala.

[Nutka]

połaczylam wątki o zupkach
Jak sie wrzuci w wyszukiwarke "zupa" wyskocza tez watki na rózne zupki i róznych smakach

[agatka-a]

a moze krem z zielonego groszku z groszkiem ptysiowym lub płątkami migdałowymi (ugotować na bulionie ziemniaka, pod koniec gotowania dodać mrozony groszek, miękkie warzywa zmiksować, dodać/lub nie łżyżke śmietany i posypać płatkami lub groszkiem)

[xandra78]

Napisane przez Adrenalina77

Słuchajcie - potrzebuję pomocy w postaci 7 przepisów na zupki. Karmię piersią i lekarz kazał mi jesc zupe 2 razy dziennie. Umiem gotowac pomidorowa, barszcz i ziemniaczna. Rosołu nie lubie. Juz mi te moje zupki monotonią pachną. Szukam inspiracji. UWAGA. Gotuję zupy nie na kosci, tylko osobno mięsko a potem wrzucam do zupki. Proszę o przepisy z zachowaniem tej zasady (kobiety w mojej rodzinie nie rozumieja ze nienawidze zup na wywarze z kosci - ble)

NA karmienie piersią zupy 2 razy dziennie??? A może tylko o większą ilość płynów chodzi??
Czy nie lubisz wywaru z kości,czy ogólnie z mięsa? Można przeciez ugotować zupkę na piersi z kurczaczka lub wołowince bez kości. Spróbuj ogórkową-jest treściwa albo z jakąkolwiek mrozonką (Hortex ma smaczne mieszanki na zupki) .Robisz wywar jaki Ci pasuje i dodajesz odpowiednio: starte,kiszone ogórki i włoszczyznę w paski,zaprawiasz śmietanką-to samo z mrożonkami.

[asiulkaa]

Też miałam na myśli ogórkową, ja robię wersję ze startymi ogórkami kiszonymi, marchewką z paczki (jest już pokrojona w kostkę wiec się nie napracuję) i kilkoma ziemniakami pociętymi w kostkę.
Możesz też zrobić jarzynową. Podstawa jak do pomidorowej bez pomidorów, czyli wywar, a do tego dodajesz takie warzywa jakie lubisz, najwygodniej mrożonki- są w kawałkach i szybko się gotują. Ja dodaję marchewkę, groszek, brokuły, kalafior i fasolkę szparagową i ziemniaki (te niestety muszę sama pokroić bo nie ma w wersji mrożonej).

[madziczek]

Wątek nam trochę przymarł ... a ja szukam inspiracji.

Jak któraś ma to poprosze o przepisy na "ciekawe" i smaczne zupki

[agatka-a]

proponuje krem z zielonego groszku, pyszny
w bulionie warzywnym (500 ml- najlepiej nie z kostki) ugotować ziemniaka lub dwa, pod koniec gotowania wrzucić mrożony groszek (500g), zmiksować na krem, zabielić śmietaną (można pominać), przyprawić solą i pieprzem, na talerzach posypac groszkiem ptysiowym lub prażonymi płatkami migdałowymi

[Nutka]

Napisane przez madziczek

Wątek nam trochę przymarł ... a ja szukam inspiracji.

Jak któraś ma to poprosze o przepisy na "ciekawe" i smaczne zupki

a juz wszystkie zupki z tego watku wypróbowałas ??? musze pomyslec co Ci tam jeszcze zaproponowac ...

[madziczek]

Napisane przez agatka-a

proponuje krem z zielonego groszku, pyszny
w bulionie warzywnym (500 ml- najlepiej nie z kostki) ugotować ziemniaka lub dwa, pod koniec gotowania wrzucić mrożony groszek (500g), zmiksować na krem, zabielić śmietaną (można pominać), przyprawić solą i pieprzem, na talerzach posypac groszkiem ptysiowym lub prażonymi płatkami migdałowymi

Dzięki za przepisik wypróbuję
Ja kiedys robiłam podobną tylko na koniec wrzucałam groszek konserwowy i żeby było treściwiej dodawałam serek topiony ziołowy.

Napisane przez Nutka

a juz wszystkie zupki z tego watku wypróbowałas ??? musze pomyslec co Ci tam jeszcze zaproponowac ...

Wiesz, nie wiem czy wszystkie ... nie zaglądałam tu ostatnio (wczesniej pozapisywałam interesujące mnie przepisy).
Ja jestem zupiara i zupkę w domu musze mieć (w przeciwieństwie do mojego męża). Gotuję z przepisów, ale tez i wymyślam jakies własne smaki na poczekaniu (zależy co mam w lodówce )
Ostatnio jakoś brak mi inwencji, bo co wymyśle to juz było, albo w takiej formie albo podobnej ... no i dochodzi tu jeszcze mój mąż który za zupami nie przepada i nie kazdą zje (czasem gotouję tylko dla sibie ale chcialabym żeby on czasem tez zjadł)

Pozdrawiam

[groszek75]

ja ostatnio lubie robic i tak raz na tydzien wychodzi mi taka zupa :
podsmazam warzywka pokrojone w plasterki, co kto lubi, seler naciowy tez moze byc, por , jak ktos lubi to piersia z kurczaka, i do tego troche curry, zagotowuje, dodaje ziemniaczka i srek topiony, choc nie trzeba, moj maz tak lubi. Pogotuje troche z vegeta i potem to wylewam na grzanki z bagietki z serem zoltym, takie duze okragle. Pyszna zupka.

w ogole jak krupnik gotuje te tez na przysmazonych warzywach, o wiele lepszy i kasza osobno.

[madziczek]

ciekawa propozycja, nie słyszałam jeszcze o gotowaniu na smazonych warzywkach ... trochę mniej zdrowe jest ale pewnie smaczne.

Wypróbuję to zupki chińskiej ... ostatnio miałam w lodówce tylko mrozonkę chińską a chciało mi się zupki i wrzuciałam te warzywka do garnka ugotowałam (nie pamietam czy na miesku czy kostce rosołowej), potem dodalam koncentratu pomidorowego - doprawiłam tak na ostro [pieprzem cayen /nie wiem czy dobrze napisałam:/ ]) - podałam z ryżem.
Wyszła taka chińska pomidorówka - najważniejsze, że mąż się zajadał ... dołożył sobie jeszcze troche smietanki do tego (można dla złagodzenia dołozyć tez jogurtu naturalnego).
Następnym razem podsmaże najpier te warzywka

P.S> Oczywiście jako miłośniczka czosnku do tej zupki też go dodałam

[sylwia18]

Ja od kiedy jestem na diecie to często robie sobie na kolecję zupę pomidorową z dużą ilością warzyw. Nawet moje koleżanki nie będące na diecie zaczęły ją jadać

Produkty:
-puszka pomidorów krojonych
-1/2 dużego koncentratu pomidorowego (ok.100g)
-mały seler
-2 duze marchewki
-2 duże cebule
-por
-kostka rosołowa
-łyżka śmietany 18%
-sól, pieprz, słodka papryka, bazylia, czosnek suszony, chili

Na tarce z grubymi oczkami ścieramy seler i marchewki, cebulę kroimy w półtalarki, pora (białą część) w talarki. Wrzucamy wszystko do garnka, dolewamy szklankę wody, dodajemy pomidory w puszce, koncentrat, kostkę rosołową i przyprawy, mieszamy. Gotujemy około 10 minut (ja lubie lakko twarde warzywka). Po tym czasie dodajemy śmietanę i zajadamy Uwieeelbiam!

[zazdroska]

przepis mojej kochanej muni na zupę pieczarkową z nutą pory:
ugotować wywar z kości(obojętnie czy wieprzowa czy drobiowa) do tego wrzucamy pokrojone pieczarki(200g) i całą duużą por gotujemy aż pieczarki będą miękkie potem doprawiamy do smaku pieprzem i solą bądź warzywkiem a do zagęszczenia używamy serka topionego który wcześniej roztrzepujemy w miseczce z dodatkiem gorącego wywaru z kości który ugotowaliśmy uprzednio dodajemy serek i zupka miód marzenie Smacznego życzę!!

[qaqatek]

hej dziewuszki

znacie może przepis na dobry kremik ze szpinaku? dobre to to jest? szukam i szukam w necie komentarzy dotyczących smaku, ale znaleźć nie mogę.

ściskam

[kama19]

A znacie moze prosty przepis na zupe ziemniaczaną?bedę bardzo wdzięczna za podanie jakiegos