storczyk (orchidea) cz.III - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-03, 21:11   #3901
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Falki maja niesamowita zdolnosc przystosowania Szczesciara z ciebie Karolcia . U mnie niestety odchorowywanie przeprowadzkowe - zajelo im ponad 2 lata by sie ustawic w poprzednim mieszkaniu - a tu nagle przeprowadzka do ciemnego, zimnego i suchego domu ( dzisiaj mam cale 30% wilgotnosci z nawilzaczem na maksa ) Tylko cytuje podreczniki i poradniki z tym opadem - ale z doswiadczenia widze ze za sucho, za chlodno, za ciemno i przestawianie moze opady powodowac.
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 22:28   #3902
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Falki maja niesamowita zdolnosc przystosowania Szczesciara z ciebie Karolcia . U mnie niestety odchorowywanie przeprowadzkowe - zajelo im ponad 2 lata by sie ustawic w poprzednim mieszkaniu - a tu nagle przeprowadzka do ciemnego, zimnego i suchego domu ( dzisiaj mam cale 30% wilgotnosci z nawilzaczem na maksa ) Tylko cytuje podreczniki i poradniki z tym opadem - ale z doswiadczenia widze ze za sucho, za chlodno, za ciemno i przestawianie moze opady powodowac.
dodam jeszcze, na pocieszenie , że leję w nie kranówę, stawiam pod prysznic .
Ja wiem, że podręczniki swoje, a życie swoje. Wg książek, moje storki nie mają prawa żyć
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 10:10   #3903
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Norka wierzę napisałam że każdy ma indywidualny próg bólu i to też wiele znaczy.
Bierka nie wątpię, że w Norwegi i innych miejscach Świata są świetni specjaliści

Co do opadania pączków to ja mam takie dwa białe z ważką w żółtą panterkę co od patrzenia na nie pączki odpadają
Norka i inne dziewczyny z doświadczeniem w miltoniopsis co sądzicie o hybrydzie miltoni?

Pod prysznic nie polecam wstawiać zalanie stożka to szybka droga do zgnilizny o czym sama się przekonałam, a zalałam go nie chcący przy podlewaniu zaraz odsączyłam wodę ręcznikiem papierowym ale nie pomogło!
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png

kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 11:20   #3904
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dziewczyny stosujecie mgiełkę? Ten preparat można stosować również zimą?
__________________
Agnieszka
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 13:48   #3905
Niunia20
Rozeznanie
 
Avatar Niunia20
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łowicz/Sochaczew
Wiadomości: 840
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

muszę się z wami podzielic moją radością... dwa lata temu moja "teściowa" przelała storka ja go przesadziłam a ona znów go przelała biedaczek był taki piękny a ona go "zniszczyła" zabrałam go do siebie do domu wycięłam zgnite korzenie zostały tylko 3 małe korzonki i 2 listki i łodyżka z keikiem przez 2 lata wyrosły 2 liście a keik ostatnio usechł mimo reanimacji ale za to teraz storek po dwóch latach zaczął się odwdzięczać i puścił 1 nowy listek i dziś zauważyłam mały pęd kwiatowy tak się cieszę... nawet nie pamietam jaki mial kolor...
także jesli któraś z was zwątpi w storka którego ratuje ... dziewczyny nie poddawajcie się moje maleństwo dopiero po dwóch latach zaczyna się rozwijać... na parapecie mam jeszcze dwa storki jeden fioletowy kwitnie od roku a drugi biały puszcza pęd. Mam jeszcze jednego rekonwalescenta po przelaniu przez moją mamę dostałam go od tż na urodziny bardzo duży storek największy jakiego widziałam niestety korzenie zgniły liście zżółkły teraz puszcza dwa nowe liście także już jest lepiej. zdjęć nie mam ale jak tylko będę mogła to kiedyś wstawię zdjęcia.
__________________
"dziecko to taki szczęśliwy początek człowieka"
Niunia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 15:53   #3906
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Pod prysznic nie polecam wstawiać zalanie stożka to szybka droga do zgnilizny o czym sama się przekonałam, a zalałam go nie chcący przy podlewaniu zaraz odsączyłam wodę ręcznikiem papierowym ale nie pomogło!
eeeeetam kropelka wody w stożku jeszcze kwiatom nie zaszkodziła, bo nim zniszczy środek, zdąży odparować. A moje storki ewidentnie to lubią
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 17:12   #3907
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Karolcia to masz szczescie, moi rodzice mieszkaja w Grudziadzu i tam woda tak zakamieniona jest ze wiekszosc kwiatow umiera od podlewania ich kranowka, wszystko musi sie odstac i wtedy podlewanie - a storki to wode gotuja lub zbieraja snieg albo deszczowke. Kamien taki ze szklanki i sztucce cale w bialym nalocie. U mnie na szczescie woda cacy wiec tez kranowka ale z tym prysznicem to btm uwazala bo jak wleci w stozek to nie bedzie wesolo - ja po prysznicowaniu wydmuchuje wode z zakamarkow i usuwam resztke patyczkiem do uszu lub papierowym reczniczkiem.
Co do miltonii - zawsze chcialam miec ale nigdy sie nie odwazylam, za duzo podruzuje i nie dam rady utrzymac porzadanej wilgotnosci - u mnie tesciowa ma zabronione podlewac storki i sa czesto po kilka tygodnie bez takowej. Kupilam takie szklane kulki z rurka do nawadniania jak mnie nei ma. Miltonia jest kaprysna ale jesli u ciebie sie jej spodoba, bedzie nie zalana ani nie przesuszona - ma miec wilgotno, nie mokro- to powinna dac rade. Reszta jak z kambriami, cymbidiami i tak dalej.
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-04, 18:35   #3908
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

A ja pewna byłam, że masz w swojej kolekcji Norko miltonię
Myślę że jeśli wytrwa do wiosny to wyniosę ją do altanki w ogrodzie tam powinna dać radę

Karolca to zależy od stożka zauważyłam, że w jedne woda wchłania się jak w bibułę, a w innych stoi w stożku i można spokojnie usunąć ale i tak bym nie polecała jeśli u Ciebie to działa to, ok.
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png

kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 20:44   #3909
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Karolcia to masz szczescie, moi rodzice mieszkaja w Grudziadzu i tam woda tak zakamieniona jest ze wiekszosc kwiatow umiera od podlewania ich kranowka, wszystko musi sie odstac i wtedy podlewanie - a storki to wode gotuja lub zbieraja snieg albo deszczowke. Kamien taki ze szklanki i sztucce cale w bialym nalocie. U mnie na szczescie woda cacy wiec tez kranowka ale z tym prysznicem to btm uwazala bo jak wleci w stozek to nie bedzie wesolo - ja po prysznicowaniu wydmuchuje wode z zakamarkow i usuwam resztke patyczkiem do uszu lub papierowym reczniczkiem.
Co do miltonii - zawsze chcialam miec ale nigdy sie nie odwazylam, za duzo podruzuje i nie dam rady utrzymac porzadanej wilgotnosci - u mnie tesciowa ma zabronione podlewac storki i sa czesto po kilka tygodnie bez takowej. Kupilam takie szklane kulki z rurka do nawadniania jak mnie nei ma. Miltonia jest kaprysna ale jesli u ciebie sie jej spodoba, bedzie nie zalana ani nie przesuszona - ma miec wilgotno, nie mokro- to powinna dac rade. Reszta jak z kambriami, cymbidiami i tak dalej.
tak, mam szczęście. W moim mieście właśnie zmodernizowano wodociągi, mam teraz najczystszą wodę w kraju (a przy tym najdroższą). Najczęściej podlewam odstaną kranówką, aby miała przynajmniej temperaturę pokojową I to stosuję do wszystkich kwiatów

Dziś miałam kurs po sklepach budowlanych (we wszystkich działy ogrodnicze). Storki niby tanie, ale tak nędzne, że wróciłam z pustymi rękoma.
Były piękne cymbidium (dobrze napisałam?) w Obi, ale po 70 zł i urocze sabotki po 45 zł (ale to to włochate jest, fuuuuj)
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-04, 22:29   #3910
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

A u mnie poustka po swiateczna, markety wyczyscily sie ze wszystkich kwiatow sprowadzonych na swietach i jest pusto To oczekiwanie mnie dobija hehe ale wiem ze juz nie dlugo sie pojawia - przeciez nie moze byc pusto w dziale kwiatowym Niestety w kwiaciarni miel niebieska vande w cenie tak kosmicznej ze nie dalo sie meza przekabacic Ja wiec czekam hehe
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 08:09   #3911
icoteraz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 260
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dziewczyny powiedzcie, czy sabotki są trudne w utrzymaniu? Tak z waszych doświadczeń.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

pytam, bo koło mnie chyba szykuje się ich wyprzedaż i tak się zastanawiam... brać, nie brać....

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
dodam jeszcze, na pocieszenie , że leję w nie kranówę, stawiam pod prysznic .
Ja wiem, że podręczniki swoje, a życie swoje. Wg książek, moje storki nie mają prawa żyć
No ja niestety załatwiłam tak momentalnie(!) ślicznego storczyka. Mało mnie coś nie trafiło, bo upolowanie takiego egzemplarza trochę trwało. Niestety nie udało się go uratować. Zgnilizna zajęła go błyskawicznie. Jak to zobaczyłam, to szczęka opadła mi do samej ziemi ze zdziwienia (brak czasu na reakcję- 2 dni po spryskaniu i po storku ). Nawet nie było co reanimować. Próbowałam ale kilka dni temu padł całkowicie
icoteraz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 09:41   #3912
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Witam.
Ja polecam sobotki,co prawda mam na razie jednego ale ma sie dobrze. Dbam o niego tak samo jak o reszte storczykow.Puszcza nowe przyrosty-nie wiem jak to sie fachowo nazywa i czekam az ponownie zakwitnie. Liscie ma zdrowe,rosnie wiec chyba nie jest problemowa odmiana. To tyle,jesli chodzi o moje obserwacje.

Dziewczyny moj jeden storek oszalal,otworzyl paczki i kwiaty sa potworkami-wstawiam fotke. Nie wiem co moze byc przyczyna,ze mi sie tak zmutowal. Puszcza nowy ped ciekawa jestem czy kolejne kwiaty tez tak beda wygladaly. Dodam tylko,ze dbam o niego jak o wszystkie moje storki,ale tylko ten sie tak znieksztalcil
Moze ktos mial podobny 'okaz'
Pozdrawiam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03264 (Mittel).jpg (62,4 KB, 61 załadowań)
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:23   #3913
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Bierka ale potworek. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, może nawóz, może światło, może coś innego.

Zdjęcia sprzed 10 minut moich parapetów.
Na 1 zdjęciu różowy rok temu, teraz zmienił kolor i teraz jest o wiele jaśniejszy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF2140.jpg (80,8 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00319.jpg (47,1 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00312.jpg (70,6 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00314.jpg (70,2 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00316.jpg (69,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00317.jpg (63,7 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00318.jpg (51,7 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00324.jpg (69,0 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00331.jpg (66,8 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00325.jpg (49,4 KB, 18 załadowań)
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:26   #3914
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Biały nowy Nie wiem czy go pokazywałam.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00327.jpg (62,3 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00326.jpg (48,5 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00329.jpg (42,9 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00129.jpg (30,9 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00125.jpg (35,3 KB, 7 załadowań)
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:31   #3915
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

WIecie może jak przeszyć plastikowe parapety?
Chyba nie ma innego sposobu poza rozwaleniem pół ściany i wymianą na szersze? Jak widać ledwo storasy się mieszczą.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:39   #3916
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
WIecie może jak przeszyć plastikowe parapety?
Chyba nie ma innego sposobu poza rozwaleniem pół ściany i wymianą na szersze? Jak widać ledwo storasy się mieszczą.
nie
ja mam zrobioną fajną sztuczkę z parapetami
Stary, plastikowy parapet można wywalić, bez rozwalania ściany i zrobić nowy - np. drewniany, odpowiednio wzmocniony. Myślę, że pierwszy stolarz zajmujący się zabudowami będzie wiedział jak to zrobić.

Ja mam zrobiony taki parapet na stary, betonowy (ale przez to mam nieszczelne okna )
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:47   #3917
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Ariena możesz zamonotować nakładki na parapet z pcv - dostępne w marketach typu obi, castorama lub na allegro
tu masz link jak to zrobić http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57...a_parapet.html
__________________
Agnieszka
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 15:37   #3918
Leyla89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Mój falek niektóre korzonki ma brązowe i jakby puste w środku. Czym to może być spowodowane?
__________________

Leyla89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 15:40   #3919
pinula30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

wstyd się przyznac ale chyba ususzyłam mojego storczyka co z tym teraz zrobic??
da się go jeszcze uratowac??
pinula30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 15:50   #3920
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez bierka83 Pokaż wiadomość
Witam.
Ja polecam sobotki,co prawda mam na razie jednego ale ma sie dobrze. Dbam o niego tak samo jak o reszte storczykow.Puszcza nowe przyrosty-nie wiem jak to sie fachowo nazywa i czekam az ponownie zakwitnie. Liscie ma zdrowe,rosnie wiec chyba nie jest problemowa odmiana. To tyle,jesli chodzi o moje obserwacje.

Dziewczyny moj jeden storek oszalal,otworzyl paczki i kwiaty sa potworkami-wstawiam fotke. Nie wiem co moze byc przyczyna,ze mi sie tak zmutowal. Puszcza nowy ped ciekawa jestem czy kolejne kwiaty tez tak beda wygladaly. Dodam tylko,ze dbam o niego jak o wszystkie moje storki,ale tylko ten sie tak znieksztalcil
Moze ktos mial podobny 'okaz'
Pozdrawiam
Nowe przyrosty na sabotku to chyba rozetki

ICOTERAZ skąd jesteś? za mną też chodzą sabotki ale w tym roku w bielskim LM ani Castoramie nie widziałam niestety może temu, że w ubiegłym roku jak był to nie cieszyły się zainteresowaniem. Trafiłam na nie jak już były przesuszone i bałam się kupić kosztowały coś ko 3o zł ale szkoda kasy jak roślina jest w stanie niezadowalającym

Ariena to wszystko to Twoje kwitnienia? nic tylko pogratulować szczęściaro my się borykamy z opadającymi pąkami a u Ciebie takie cuda na parapecie
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png


Edytowane przez kasia_tomeq
Czas edycji: 2011-01-05 o 15:52
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 15:54   #3921
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dziewczyny pojawiły się już nowe dostawy w marketach? Chodzi mi o Kraków, ale jeśli u Was w mieście są, to pewnie i do nas dostarczą
__________________
Agnieszka

Edytowane przez RoksiSK
Czas edycji: 2011-01-05 o 16:09
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 17:27   #3922
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez RoksiSK Pokaż wiadomość
Ariena możesz zamonotować nakładki na parapet z pcv - dostępne w marketach typu obi, castorama lub na allegro
tu masz link jak to zrobić http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57...a_parapet.html
Hmm nie wiem czy to się nadaje na parapety plastikowe Te moje to właśnie wyglądają jak takie nakładki PCV/plastik ale pod spodem jest plastik/PCV a nie beton. Trzeba by jakiegoś fachowca co się zna na tym sprowadzić.

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Ariena to wszystko to Twoje kwitnienia? nic tylko pogratulować szczęściaro my się borykamy z opadającymi pąkami a u Ciebie takie cuda na parapecie
Moje kwitnienia. Prawie wszystkie puściły od początku zimy po 2,3 pędy i jak widać zaczynają kwitnąć. Wszystkie kupione od końcówki 2009 roku wcześniej nie miałam ani jednego i się nazbierały od tego czasu.
Obecnie mam ich 19 w tym 2 zdechlaczki z pojedynczymi liśćmi w kuchni-albo będą żyły albo nie. Ostatnio jeden stamtąd wrócił już do pokoju do żywych.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2011-01-05 o 19:31
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 17:30   #3923
RoksiSK
Zadomowienie
 
Avatar RoksiSK
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Na plastiki też nie wiem, czy można... fachowiec budowlany by się przydał
__________________
Agnieszka
RoksiSK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 20:47   #3924
pinula30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

widzę że ten wątek jest zamknięty dla nowych użytkowników i nie znajdę tu pomocy buuuu
szkoda liczyłam że może mi ktos pomoże, ale niestety bede zmuszona storka wyrzucic ;( ale moze sobie nakleje chociaż nowy parapet buuuuuuuu
pinula30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 21:59   #3925
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Od razu wyrzucać:P myślę, że lepiej przyjąć zasadę, że w pierwszej kolejności liczymy na siebie!!!

Myślę że nikt nie odpisał bo ciężko z suchego postu coś doradzić, czy możesz wrzucić zdjęcia?
Mnie nic nie mówi stwierdzenie że go ususzyłaś.. nie wiem jakie ma liście, jakie ma korzenie albo opisz starannie i jasno jak wygląda roślina a jeszcze lepiej jak wrzucisz zdjęcia... wtedy z pewnością coś doradzę



Jeśli liście są zwiotczałe to trzeba je obłożyć np papierem kuchennym albo inną chusteczką mokrą, korzenie ? jeśli są jędrne, srebrzyste to ok wystarczy storczyka podlać np przez kilka godzin namaczania jeśli jest przesuszony.

A dlaczego uważasz że go przesuszyłaś?
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png


Edytowane przez kasia_tomeq
Czas edycji: 2011-01-05 o 22:29
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:32   #3926
pinula30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

kilka stron wcześniej pisałam że odpadaja mu liście dziewczyny radziły mi tam przejrzec korzenie bo podejrzewały że zgnite wiec go wysypałam z doniczki a tam nie zgnite tylko większośc korzeni szarych i wysuszonych, do tego odpadanie liści wiec stad podejrzewam że do wysuszyłam od wczoraj się moczy wodzie.
przpraszam ze tak nerwowo, ale nie chce go wyrzucac bo był bardzo ładny i mam go tak krótko a dziewczyny wyżej nawet nie zauważyły że prosiłam o pomoc tylko of topic o parapetach zrobiły
pinula30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 10:53   #3927
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

wrzuć zdjęcie
A co z liśćmi? ma je jeszcze czy już odpadły? te czarne plamy mogą być objawem zgnilizny, kiedyś kupiłam storczyka i w ciągu 2 tyg pozbył się wszystkich liści więc to nie musi mieć nic wspólnego z Twoja niewłaściwa uprawą
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png

kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 12:45   #3928
CLARA_F
Wtajemniczenie
 
Avatar CLARA_F
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 455
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

moj stoi, stoi, stoi... poza tym, ze ma zielone liście, nie wykazuje innej aktywności życiowej
Może się go pozbędę jeśli stracę cierpliwość :P
__________________
CLARA_F jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 13:05   #3929
Leyla89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Kobietki mój falek pięknie kwitnie, ale z jego korzonkami dzieje się coś niedobrego. Jak temu zaradzić?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN0374.jpg (49,5 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN0372.jpg (43,9 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN0370.jpg (53,5 KB, 38 załadowań)
__________________

Leyla89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 13:20   #3930
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

zmień wodę jest za twarda i dlatego korzenie tak wyglądają, najlepsza jest destylowana, deszczówka o ile nie mieszkasz w terenach silnie zanieczyszczonych, studzienna i ew można kupić mineralkę ale o najniższej zawartości minerałów. a jak korzenie wyglądają w doniczce? mają nowe przyrosty?
__________________
W Drodze do Celu...

...To jest mój sen...
http://s1.suwaczek.com/20120818060214.png

kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.