|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-01-03, 21:11 | #3901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Falki maja niesamowita zdolnosc przystosowania Szczesciara z ciebie Karolcia . U mnie niestety odchorowywanie przeprowadzkowe - zajelo im ponad 2 lata by sie ustawic w poprzednim mieszkaniu - a tu nagle przeprowadzka do ciemnego, zimnego i suchego domu ( dzisiaj mam cale 30% wilgotnosci z nawilzaczem na maksa ) Tylko cytuje podreczniki i poradniki z tym opadem - ale z doswiadczenia widze ze za sucho, za chlodno, za ciemno i przestawianie moze opady powodowac.
|
2011-01-03, 22:28 | #3902 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Ja wiem, że podręczniki swoje, a życie swoje. Wg książek, moje storki nie mają prawa żyć
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-01-04, 10:10 | #3903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Norka wierzę napisałam że każdy ma indywidualny próg bólu i to też wiele znaczy.
Bierka nie wątpię, że w Norwegi i innych miejscach Świata są świetni specjaliści Co do opadania pączków to ja mam takie dwa białe z ważką w żółtą panterkę co od patrzenia na nie pączki odpadają Norka i inne dziewczyny z doświadczeniem w miltoniopsis co sądzicie o hybrydzie miltoni? Pod prysznic nie polecam wstawiać zalanie stożka to szybka droga do zgnilizny o czym sama się przekonałam, a zalałam go nie chcący przy podlewaniu zaraz odsączyłam wodę ręcznikiem papierowym ale nie pomogło!
__________________
|
2011-01-04, 11:20 | #3904 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny stosujecie mgiełkę? Ten preparat można stosować również zimą?
__________________
Agnieszka |
2011-01-04, 13:48 | #3905 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łowicz/Sochaczew
Wiadomości: 840
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
muszę się z wami podzielic moją radością... dwa lata temu moja "teściowa" przelała storka ja go przesadziłam a ona znów go przelała biedaczek był taki piękny a ona go "zniszczyła" zabrałam go do siebie do domu wycięłam zgnite korzenie zostały tylko 3 małe korzonki i 2 listki i łodyżka z keikiem przez 2 lata wyrosły 2 liście a keik ostatnio usechł mimo reanimacji ale za to teraz storek po dwóch latach zaczął się odwdzięczać i puścił 1 nowy listek i dziś zauważyłam mały pęd kwiatowy tak się cieszę... nawet nie pamietam jaki mial kolor...
także jesli któraś z was zwątpi w storka którego ratuje ... dziewczyny nie poddawajcie się moje maleństwo dopiero po dwóch latach zaczyna się rozwijać... na parapecie mam jeszcze dwa storki jeden fioletowy kwitnie od roku a drugi biały puszcza pęd. Mam jeszcze jednego rekonwalescenta po przelaniu przez moją mamę dostałam go od tż na urodziny bardzo duży storek największy jakiego widziałam niestety korzenie zgniły liście zżółkły teraz puszcza dwa nowe liście także już jest lepiej. zdjęć nie mam ale jak tylko będę mogła to kiedyś wstawię zdjęcia.
__________________
"dziecko to taki szczęśliwy początek człowieka" |
2011-01-04, 15:53 | #3906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
eeeeetam kropelka wody w stożku jeszcze kwiatom nie zaszkodziła, bo nim zniszczy środek, zdąży odparować. A moje storki ewidentnie to lubią
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-01-04, 17:12 | #3907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Karolcia to masz szczescie, moi rodzice mieszkaja w Grudziadzu i tam woda tak zakamieniona jest ze wiekszosc kwiatow umiera od podlewania ich kranowka, wszystko musi sie odstac i wtedy podlewanie - a storki to wode gotuja lub zbieraja snieg albo deszczowke. Kamien taki ze szklanki i sztucce cale w bialym nalocie. U mnie na szczescie woda cacy wiec tez kranowka ale z tym prysznicem to btm uwazala bo jak wleci w stozek to nie bedzie wesolo - ja po prysznicowaniu wydmuchuje wode z zakamarkow i usuwam resztke patyczkiem do uszu lub papierowym reczniczkiem.
Co do miltonii - zawsze chcialam miec ale nigdy sie nie odwazylam, za duzo podruzuje i nie dam rady utrzymac porzadanej wilgotnosci - u mnie tesciowa ma zabronione podlewac storki i sa czesto po kilka tygodnie bez takowej. Kupilam takie szklane kulki z rurka do nawadniania jak mnie nei ma. Miltonia jest kaprysna ale jesli u ciebie sie jej spodoba, bedzie nie zalana ani nie przesuszona - ma miec wilgotno, nie mokro- to powinna dac rade. Reszta jak z kambriami, cymbidiami i tak dalej. |
2011-01-04, 18:35 | #3908 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
A ja pewna byłam, że masz w swojej kolekcji Norko miltonię
Myślę że jeśli wytrwa do wiosny to wyniosę ją do altanki w ogrodzie tam powinna dać radę Karolca to zależy od stożka zauważyłam, że w jedne woda wchłania się jak w bibułę, a w innych stoi w stożku i można spokojnie usunąć ale i tak bym nie polecała jeśli u Ciebie to działa to, ok.
__________________
|
2011-01-04, 20:44 | #3909 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Dziś miałam kurs po sklepach budowlanych (we wszystkich działy ogrodnicze). Storki niby tanie, ale tak nędzne, że wróciłam z pustymi rękoma. Były piękne cymbidium (dobrze napisałam?) w Obi, ale po 70 zł i urocze sabotki po 45 zł (ale to to włochate jest, fuuuuj)
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-01-04, 22:29 | #3910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
A u mnie poustka po swiateczna, markety wyczyscily sie ze wszystkich kwiatow sprowadzonych na swietach i jest pusto To oczekiwanie mnie dobija hehe ale wiem ze juz nie dlugo sie pojawia - przeciez nie moze byc pusto w dziale kwiatowym Niestety w kwiaciarni miel niebieska vande w cenie tak kosmicznej ze nie dalo sie meza przekabacic Ja wiec czekam hehe
|
2011-01-05, 08:09 | #3911 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 260
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny powiedzcie, czy sabotki są trudne w utrzymaniu? Tak z waszych doświadczeń.
---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ---------- pytam, bo koło mnie chyba szykuje się ich wyprzedaż i tak się zastanawiam... brać, nie brać.... ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ---------- No ja niestety załatwiłam tak momentalnie(!) ślicznego storczyka. Mało mnie coś nie trafiło, bo upolowanie takiego egzemplarza trochę trwało. Niestety nie udało się go uratować. Zgnilizna zajęła go błyskawicznie. Jak to zobaczyłam, to szczęka opadła mi do samej ziemi ze zdziwienia (brak czasu na reakcję- 2 dni po spryskaniu i po storku ). Nawet nie było co reanimować. Próbowałam ale kilka dni temu padł całkowicie |
2011-01-05, 09:41 | #3912 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Witam.
Ja polecam sobotki,co prawda mam na razie jednego ale ma sie dobrze. Dbam o niego tak samo jak o reszte storczykow.Puszcza nowe przyrosty-nie wiem jak to sie fachowo nazywa i czekam az ponownie zakwitnie. Liscie ma zdrowe,rosnie wiec chyba nie jest problemowa odmiana. To tyle,jesli chodzi o moje obserwacje. Dziewczyny moj jeden storek oszalal,otworzyl paczki i kwiaty sa potworkami-wstawiam fotke. Nie wiem co moze byc przyczyna,ze mi sie tak zmutowal. Puszcza nowy ped ciekawa jestem czy kolejne kwiaty tez tak beda wygladaly. Dodam tylko,ze dbam o niego jak o wszystkie moje storki,ale tylko ten sie tak znieksztalcil Moze ktos mial podobny 'okaz' Pozdrawiam
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- |
2011-01-05, 14:23 | #3913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Bierka ale potworek. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, może nawóz, może światło, może coś innego.
Zdjęcia sprzed 10 minut moich parapetów. Na 1 zdjęciu różowy rok temu, teraz zmienił kolor i teraz jest o wiele jaśniejszy.
__________________
wisienka na torcie |
2011-01-05, 14:26 | #3914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Biały nowy Nie wiem czy go pokazywałam.
__________________
wisienka na torcie |
2011-01-05, 14:31 | #3915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
WIecie może jak przeszyć plastikowe parapety?
Chyba nie ma innego sposobu poza rozwaleniem pół ściany i wymianą na szersze? Jak widać ledwo storasy się mieszczą.
__________________
wisienka na torcie |
2011-01-05, 14:39 | #3916 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
ja mam zrobioną fajną sztuczkę z parapetami Stary, plastikowy parapet można wywalić, bez rozwalania ściany i zrobić nowy - np. drewniany, odpowiednio wzmocniony. Myślę, że pierwszy stolarz zajmujący się zabudowami będzie wiedział jak to zrobić. Ja mam zrobiony taki parapet na stary, betonowy (ale przez to mam nieszczelne okna )
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-01-05, 14:47 | #3917 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ariena możesz zamonotować nakładki na parapet z pcv - dostępne w marketach typu obi, castorama lub na allegro
tu masz link jak to zrobić http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57...a_parapet.html
__________________
Agnieszka |
2011-01-05, 15:37 | #3918 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mój falek niektóre korzonki ma brązowe i jakby puste w środku. Czym to może być spowodowane?
__________________
|
2011-01-05, 15:40 | #3919 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
wstyd się przyznac ale chyba ususzyłam mojego storczyka co z tym teraz zrobic??
da się go jeszcze uratowac?? |
2011-01-05, 15:50 | #3920 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
ICOTERAZ skąd jesteś? za mną też chodzą sabotki ale w tym roku w bielskim LM ani Castoramie nie widziałam niestety może temu, że w ubiegłym roku jak był to nie cieszyły się zainteresowaniem. Trafiłam na nie jak już były przesuszone i bałam się kupić kosztowały coś ko 3o zł ale szkoda kasy jak roślina jest w stanie niezadowalającym Ariena to wszystko to Twoje kwitnienia? nic tylko pogratulować szczęściaro my się borykamy z opadającymi pąkami a u Ciebie takie cuda na parapecie
__________________
Edytowane przez kasia_tomeq Czas edycji: 2011-01-05 o 15:52 |
|
2011-01-05, 15:54 | #3921 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny pojawiły się już nowe dostawy w marketach? Chodzi mi o Kraków, ale jeśli u Was w mieście są, to pewnie i do nas dostarczą
__________________
Agnieszka Edytowane przez RoksiSK Czas edycji: 2011-01-05 o 16:09 |
2011-01-05, 17:27 | #3922 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Cytat:
Obecnie mam ich 19 w tym 2 zdechlaczki z pojedynczymi liśćmi w kuchni-albo będą żyły albo nie. Ostatnio jeden stamtąd wrócił już do pokoju do żywych.
__________________
wisienka na torcie Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2011-01-05 o 19:31 |
||
2011-01-05, 17:30 | #3923 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Na plastiki też nie wiem, czy można... fachowiec budowlany by się przydał
__________________
Agnieszka |
2011-01-05, 20:47 | #3924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
widzę że ten wątek jest zamknięty dla nowych użytkowników i nie znajdę tu pomocy buuuu
szkoda liczyłam że może mi ktos pomoże, ale niestety bede zmuszona storka wyrzucic ;( ale moze sobie nakleje chociaż nowy parapet buuuuuuuu |
2011-01-05, 21:59 | #3925 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Od razu wyrzucać:P myślę, że lepiej przyjąć zasadę, że w pierwszej kolejności liczymy na siebie!!!
Myślę że nikt nie odpisał bo ciężko z suchego postu coś doradzić, czy możesz wrzucić zdjęcia? Mnie nic nie mówi stwierdzenie że go ususzyłaś.. nie wiem jakie ma liście, jakie ma korzenie albo opisz starannie i jasno jak wygląda roślina a jeszcze lepiej jak wrzucisz zdjęcia... wtedy z pewnością coś doradzę Jeśli liście są zwiotczałe to trzeba je obłożyć np papierem kuchennym albo inną chusteczką mokrą, korzenie ? jeśli są jędrne, srebrzyste to ok wystarczy storczyka podlać np przez kilka godzin namaczania jeśli jest przesuszony. A dlaczego uważasz że go przesuszyłaś?
__________________
Edytowane przez kasia_tomeq Czas edycji: 2011-01-05 o 22:29 |
2011-01-06, 10:32 | #3926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 34
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
kilka stron wcześniej pisałam że odpadaja mu liście dziewczyny radziły mi tam przejrzec korzenie bo podejrzewały że zgnite wiec go wysypałam z doniczki a tam nie zgnite tylko większośc korzeni szarych i wysuszonych, do tego odpadanie liści wiec stad podejrzewam że do wysuszyłam od wczoraj się moczy wodzie.
przpraszam ze tak nerwowo, ale nie chce go wyrzucac bo był bardzo ładny i mam go tak krótko a dziewczyny wyżej nawet nie zauważyły że prosiłam o pomoc tylko of topic o parapetach zrobiły |
2011-01-06, 10:53 | #3927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
wrzuć zdjęcie
A co z liśćmi? ma je jeszcze czy już odpadły? te czarne plamy mogą być objawem zgnilizny, kiedyś kupiłam storczyka i w ciągu 2 tyg pozbył się wszystkich liści więc to nie musi mieć nic wspólnego z Twoja niewłaściwa uprawą
__________________
|
2011-01-06, 12:45 | #3928 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
moj stoi, stoi, stoi... poza tym, ze ma zielone liście, nie wykazuje innej aktywności życiowej
Może się go pozbędę jeśli stracę cierpliwość :P
__________________
|
2011-01-06, 13:05 | #3929 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Kobietki mój falek pięknie kwitnie, ale z jego korzonkami dzieje się coś niedobrego. Jak temu zaradzić?
__________________
|
2011-01-06, 13:20 | #3930 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
|
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
zmień wodę jest za twarda i dlatego korzenie tak wyglądają, najlepsza jest destylowana, deszczówka o ile nie mieszkasz w terenach silnie zanieczyszczonych, studzienna i ew można kupić mineralkę ale o najniższej zawartości minerałów. a jak korzenie wyglądają w doniczce? mają nowe przyrosty?
__________________
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.