Operacja halluksów!

[Casaa]

http://allegro.pl/emo-but-pooperacyj...846317484.html
tak wygląda but.


@Koteczek72, boję się że po zdjęciu szwów rana się rozejdzie... Jakieś mam głupie przeczucie, że skoro do tej pory wszystko było ok to w końcu dobroć się skończy
Jestem bardzo zadowolona, a zabieg robiony był w WAM w Łodzi

[LEADYAGLO]

Casaa jak się obecnie czujesz?
Czy operację miałaś w ramach NFZ( jeśli tak to jak długo czekałaś?) czy prywatnie? Jaki lekarz Cię operował?

[Casaa]

Szczegóły opisałam w PW ale zostawię i tu na forum ślad
Operacja na NFZ, czas oczekiwania 4 miesiące, czuję się bardzo dobrze i nie żałuję

[lejla11]

Nikt nie stosował aparatu hallufix? Boję się operacji, chciałabym jej uniknąć. Halluksy zaczynają mnie pobolewać... Potrzebuję opinii ale takiej prawdziwej... nie reklamy

[Baska86102]

Do lejla
Jestem 5 misięcy po operacji. pytałam panią doktor o ten aparat, żeby uratować drugą nogę... no i powiedziała mi, że szkoda pieniędzy bo to i tak nie pomoże... No rób jak chcesz ja go nie kupiłam a lekarz jak mi tak powiedział to już nie miałam wątpliwośći może on hamuje na jkiś czas, ale sprawia duży dyskomfort i trzeba w nim chodzić bez przerwy najlepiej jak pójdziedz do ortopedy. to tyle jeśli chodzi o hallufiks może ktoś Ci tu napisze kto go miał? jakie ma opinie. jesli chodzi o ból to niestety prędzej czy później będzie Ci dokuczać również dyskomfort w postaci dobrania butów. - ogólny brzydki wygląd. Operacja jest niebolesna tylko potem strasznie boli nie powinnam Cie straszyć ale aj podczas porodu a dwoje dzieci urodziałam naturalnie nie przeżyłam tak strasznego bólu i bezsilności. Moja rada zoperuj się bo to i tak Cie nie mnie chyba, że chcesz żyć jak kaleka bo ja nawet kulałam na te noge. A jeśli w ciążę zajdziedz to się bardzo pogłębi bo tak sie stało u mnie. lapiej idź teraz jeśli niemasz dzieci po potem trudno za soba dać sobie rade a co dopiero z maluchami. Wiem jak to jest bo poszlam na operacje gdy jedna córka miała 2,5 roku a druga 9 miesięcy i to był koszmar bo duż rzeczy nie mogłam przy nich zrobić a chciałam rodzinie pomóc. Pozdrawiam i jak chcesz to pytaj chętnie odpowiem

[lulina]

ja mam hallufix, co prawda jeden, bo kupiłam na próbę, ale już wiem, ze drugi też dokupię. Na allegro można kupić 50 zł. taniej niż u dystrybutora (to tak na marginsie).

Ale ogólnie to na nieoperowanej nodze mam dość dużą wadę po założeniu hallufixa palec ladnie sie układa i podczas gdy mam aparat nigdy nie boli (mam ponad miesiac). Na operowanej w ogóle super. Poduszeczka którą się podklada świetnie ustawia stopę, mogłabym go niosić cały czas.

Wiem, zę moja opinia nie jest jeszcze do końca rzetelna, bo mam aparat krotko i noszę po trochę na każdej nodze, ale tak jak pisałam już jestem pewna, ze dokupię drugi, bo na moje nogi pomaga na pradę. nie wiem czy wada mi się cofnie, ale na razie jestem bardzo z niego zadowolona.

Ktoś napisał o dyskomforcie. Nie ma kompletnie żadnego! KOmpletnie nie czuję, ze mam aparat, nie przeszkadza w niczym. Jego wadą jest jednak to, ze chodzenie przez caly czas nie jest możliwe . Noga z aparatem nie mieści mi sie kompletnie do żadnych butów. Jednak ponoc aparat działa gdy nosi się go 4-5 godzin dziennie i w nocy, a ja po powrocie z pracy zakladam aparat, a na to kapeć.

[lejla11]

och dziękuję za odpowiedź każda rada jest w tym momencie ważna i pomocna.

Mam pytanie odnośnie zoperowanej nogi, dalej Cię boli? Dlatego musisz stosować i na nią aparat korekcyjny...

[Baska86102]

To ciekawe pytanie; ja również jestem po operacji, ale noga mnie nie boli jaką metodą Cię operowali?

[Koteczek72]

Mnie też nie boli noga po operacji, jedynie co to puchnie (ale to normalne do pół roku). Po co stosować aparat po operacji?! nie po to operujemy by potem się męczyć jeszcze z jakimiś aparatami.

[sylwiakoszykowa]

a co sądzicie o masażach stóp na to coś daję?

[Baska86102]

Do lulina
Odpowiedz nam prosze, mnie noga nie puchła nigdy może do miesiąca po i tyle butów na wysokim obcasie fakt nie ubiore, ale i tak za nimi nie przepadałam. To troche dziwne, żeby po operacji nosic aparat sama lekarke pytałam i powiedziała, że absolutnie bo po co skoro to co bolało jest ucięte...

[gosiana_30]

Cześć Wam,

Zacytuję samą siebie: "Witam, pisałam pracę na temat metod korekcji koślawego palucha (halluksy), przeprowadzałam ankietę na temat zdrowia stóp ze szczególnym uwzględnieniem tego schorzenia.

Ponieważ ilość osób biorących udział w ankiecie przekroczyła moje oczekiwania, ankieta jest cały czas dostępna. Zadaniem jej jest właśnie ocena 'stanu zdrowia' stóp. "

Adres ankiety to https://docs.google.com/spreadsheet/...ROQ1E6MQ#gid=0 , jest też pod starym adresem w mojej poprzedniej wiadomości w tym wątku

Jeśli ktoś chce, może skorzystać, odpowiedź mogą trwać trochę czasu w zależności od ilości chętnych i mojego wolnego czasu...

[Casaa]

Napisane przez Baska86102

Do lulina
Odpowiedz nam prosze, mnie noga nie puchła nigdy może do miesiąca po i tyle butów na wysokim obcasie fakt nie ubiore, ale i tak za nimi nie przepadałam. To troche dziwne, żeby po operacji nosic aparat sama lekarke pytałam i powiedziała, że absolutnie bo po co skoro to co bolało jest ucięte...

Mi lekarz tak samo powiedział, żadnych aparatów korygujących. a co do puchnięcia to mi noga ciągle puchnie. Rano jest wszystko w porządku, trochę pochodzę i opuchlizna się pojawia. Nie przeszkadza mi to, bo i tak śmigam w adidasach ale... ale jest.

[wesola84]

Hej. Ja też mam problem z halluksami. Problem dotyczy obu stóp, ale bardziej dokucza mi na razie lewa stopa. Zaczęło się to dość dawno, już parę lat temu. Ale od ok. pół roku coraz bardziej boli i chyba rośnie. Byłam u ortopedy - powiedział, że czeka mnie operacja, ale na razie jest za wcześnie (za ok.2 lata mam się zgłosić). Póki co mogę nosić aparaty na halluksy, ale to niewiele mi pomoże (wg niego) i smarować maściami. Aaaa jak będzie mnie mocno bolało, mam przyjść po skierowanie na rehabilitację, ale to też tylko pomoc doraźna. Kupiłam sobie (przed wizytą u lekarza) silikonowe wkładki międzypalcowe, ale w ogóle mi nie pomagały (i rosło i bolało), a jak bardzo bolało, to używałam specjalnych plastrów przeciwbólowych na halluksy (pomagają też na stawy itp.) - to mi pomagało.

[astach]

witam wszystkich!

być może już to ktoś napisał we wcześniejszych postach (za dużo ich, więc nie czytałam wszystkich), ale może znajdzie się ktoś komu mój post pomoże.
Haluksy odziedziczyłam po rodzicach, zawsze miałam niewielkie i nagle właściwie w przeciągu jednego miesiąca (szczególnie w prawej nodze) zrobiły się po prostu ogromne.
Zdecydowałam się na zabiegi (nieinwazyjne). Zestaw: ultradźwięki+laser+kriote rapia. 10 serii.
po pierwszym razie (10 seriach) haluksy zmalały mi o połowę, po 4 seriach (średnio co dwa miesiące) różnica była kolosalna, a tego w lewej stopie prawie w ogóle ie było widać ( i nie jest to efekt placebo czy oszukiwanie samej siebie, bo potwierdził to każdy kto widział moje stopy przed i po ) Kolejnym plusem było to, że przed zabiegami ataki bólu trwały czasami przez tydzień i pomagał tylko ketonal. A po zabiegach prawie w ogóle nie bolały.

Niestety wszystko zależy od sposobu wykonania zabiegów i dobrania dawek. Przynajmniej j doszłam do takiego wniosku po tym jak w innym centrum rehab dali mi mniejsze i krótsze dawki i haluksy w ogóle nie malały. Kolejny minus- zabiegi są bardzo kosztowne. (prywatnie za 10 serii takiego zestawu 3 zabiegów wychodzi nawet 450 zł za stopę). Niestety trzeba pilnować żeby powtarzać je przynajmniej raz na rok. Ja zaniedbałam to i zauważyłam, że ten jeden znowu mi trochę urósł. Znowu się wybieram na zabiegi, więc jak się dowiem jakie proporcje mi podawano za pierwszym razem to zamieszczę tutaj tą informację.

Zabiegi pomogą tylko wtedy jeśli haluksy jeszcze nie zwapniały ale nie wiem jak to się sprawdza.

Nie raz spotkałam się z opinią, że tylko operacja pomoże - niektóre koleżanki z haluksami nawet się ze mną kłóciły, że nie ma opcji że takie zabiegi pomagają, mimo iż ja już byłam po i widziałam, że mam mniejsze.
Na zabiegi zdecydowałam się sama - u lekarza nigdy nie byłam bo i tak nie mogę sobie pozwolić na operację (zarabiam m.in. tańcem więc jakiekolwiek unieruchomienie odpada), a oni raczej tych zabiegów nie polecają, bo pomoże i tak tylko operacja (tak słyszałam od kilku znajomych osób, którym poleciłam te zabiegi, że właśnie to usłyszeli jak poprosili o skierowanie).

Na operacje pewnie kiedyś pójdę bo haluks w prawej stopie dalej jest duży, a ja mam przez to wielkie kompleksy, natomiast jeśli ktoś nie chce albo nie może pozowolić sobie na operację polecam takie zabiegi. Uważam, że warto spróbować.

Polecam!

pozdrawiam

[kate25]

astach
ja myślę, że te zabiegi o których piszesz mogą ewentualnie zmniejszać lub usuwać tylko tą "kulkę" która powstaje obok skrzywionego i zapalonego stawu

nie wyobrażam sobie, żeby takie zabiegi mogły wyprostować skrzywioną kość, gdzie u mnie aby tego dokonać lekarz musiał wykonać operację, przeciąć kość i ustawić ją prawidłowo oraz zespolić śrubą

przykładowe zdjęcie z internetu jak wygląda halluks (zdjęcie RTG)

[astach]

tak, oczywiście, że nie prostują palca, usuwają kulkę, stopa wygląda o wiele lepiej i o wiele mniej boli i mogła m sobie pozwolić na o wiele węższe buty
zaproponowałam to rozwiązanie osobom, które nie chcą albo nie mogą sobie pozwolić na operację, lub są po jednej a haluksy powróciły itd.
mnie w każdym bądź razie pomogły

pozdrawiam

[kate25]

moze jest to jakis sposob, jesli rzeczywiscie ktos pracuje "stopami" jak np tancerze i nie moze sobie pozwolic na dluzszy przestoj

ja mialam pierwsza noge operowana w listopadzie, a za 2 tygodnie bede miala operowana druga noge
metoda chevron, srubki tytanowe na stale
nic mnie nie boli, palec jest prosty, operowana stopa jeszcze troszke jest opuchnieta, ale poradzilam sobie w taki sposob, ze zakupilam 1 rozmiar wieksze obuwie sportowe, z ta specjalna podeszwa, ktora rzekomo ma odchudzac posladki i uda na odchudzanie nie pomoglo oczywiscie, natomiast swietnie odciaza przodostopie i juz kilka tygodni po operacji mozna w takich bucikach smialo smigac
operacje polecam wszystkim ktore tak cierpia jak ja cierpialam - nie ma na co czekac, naprawde

[Austrajilka]

kate25, czy pierwsza stope tez mialas operowana metoda Chevron? Jak duzy byl twoj halluks? 2 miesiace temu mialam operacje met. Chevron w Wawie. Halluks naprawde duzy, plaskostopie poprzeczne. Boje sie, czy mimo, ze w porownaniu z tym, co bylo wczesniej teraz jest o wiele lepiej, ale wydawalo mi sie, ze po zabiegu paluch bedzie idealnie prosty i nie bedzie zadnego halluksa. Tymczasem (jestem juz po wyjeciu drutow, moge chadzac i ruszac palcami) paluch jest nadal jakby lekko koslawy a z boku minimalnie wystaje jakby halluksik. Poki stopa byla unieruchomiona, w bandazu mialam spora przerwe miedzy paluchem a palcem drugim, teraz przerwy tej nie ma i paluch leci w strone pozostalych...


Wklejam zdjecia przed i po, z tym, ze zdjecie "po" z jakiegos powodu nie oddaje koslawosci palucha - w rzeczywistosci paluch jest bardziej "przytulony" do drugiego ) i widac z boku, ze tam, gdzie byl halluks stopa i tak jest szersza i minimalnie cos jest :/

[kate25]

u mnie także palec nie jest idealnie prosty i delikatnie widac tez ta kulke, mi doktor kazał min przez 6 tygodni po operacji używać tzw. marcina (szyna thomsena) - ponieważ ta kulka to zszyta torebka stawowa i może się odkształcić, jeśli nie bedzie usztywniana
moim zdaniem nie musisz sie martwic, ze wada wroci, palec masz w miare prosty, sprobuj przez kilka tygodni pouzywac tych marcinów i do buta wkładaj sobie separator miedzy ten duzy paluch a ten obok niego
buty szerokie, obcas płaski lub max 4 cm i dłuższe min 0,7 cm od najdłuzszego punktu stopy

wade mialam podobna i też mam płaskostopie poprzeczne, powinnysmy nosic specjalne wkladki ale ja jeszcze do tego nie doszlam


buty nosze dokladnie takie sa bardzo wygodne

dodatkowo zalaczam zdjecia marcina i separatora do butow, ale mysle, ze wiesz o co chodzi

edit:
poszlam do lazienki i zrobilam zdjecie - u mnie troszke ponad 2 mce po operacji stopa nadal jest spuchnieta, ale ponoc i do pol roku moze sie ten stan utrzymywac
robilas jakies specjalne cwiczenia po operacji? bo Twoja stopa nie jest opuchnieta chyba wcale

[Austrajilka]

dzieki Kate za odpowiedz!! Mam prosbe - czy moglabys tez wrzucic zdjecie tej jeszcze nieoperowanej stopki? Chcialabym porownac stan wyjsciowy z efektem, bo u Ciebie jest naprawde dobry. U mnie srednio... wrzuce jeszcze jedno zdjecie "po", chociaz na fotach wyglada to lepiej, niz w rzeczywistosci, nie wiem dlaczego. Widac, ze mam wieksza ta gulke z boku, u Ciebie prawie jej nie ma Mowisz, ze to zszyta torebka, ale tzn. czy jest opuchnieta czy taka juz zostanie? Ja mam jeszcze strupy, nie chce ich na sile zrywac. Nie robilam zadnych cwiczen oprocz rozruszania duzego palca i stopy ogolnie, rehabilitacji nie dostalam... stopa jest opuchnieta bo nie mieszcze sie w stare buty ale jak trzymam chwile noge w gorze lub po prostu nie chodze to jest ok.

Mialas moze temperature po zabiegu? Najgorsze, ze mnie w szpitalu zarazili jakims cholerstwem, rowniez mialam operacje w listopadzie czyli 2 miesiace temu a mam stale temp. ok. 37.6 stopni, bralam juz 3 antybiotyki i nic, lekarka dala mi skierowanie na badania i rtg pluc, super...

wklejam wyrazniejsze zdjecie stopy po operacji http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc00741q.jpg/ jak na to patrze, to czuje sie srednio, bo naprawde myslalam ze paluch bedzie prosty i z boku nic, a moze marudze... teraz nie wstydze sie tej stopy, przedtem to byl koszmar
Jak wygladala u Ciebie rutyna po zabiegu? Ja po Chevronie mialam przez 6 tygodni stope w opartunku, zmienianym w szpitalu co kilka dni, nie ruszalam stopa ani palcami wiec nie bylo chyba potrzeby stosowac szyny thomsena, nawet nie byloby jak. Dlatego dziwie sie, ze Ty musialas ja nosic?

Acha, ja nie mam zadnych srubek tytanowych na stale, a wydaje mi sie, ze to byloby lepsze... mialam chevron z dwoma drutami "K", ktore lekarz wyjal miesiac po op. Jak bede na wizycie kontrolnej zapytam, dlaczego tak a nie inaczej, bo nie ukrywam, wolalabym miec jak Ty Mialabym wieksza pewnosc, ze cos hamuje ponowne powstanie halluksa. W ogole ten moj lekarz niby ok, ale nic nie powiedzial mi o pozniejszej profilaktyce w postaci wkladek (takie na specjalne zamowienie, podobno o niebo lepsze od sklepowych) itp.

[kate25]

Australijko,
serio nie jest zle u Ciebie, wiadomo, ze kazdy siebie ocenia samego bardziej krytycznie i mi sie np wydaje, ze u Ciebie ta kulka jest mniejsza

załaczam zdjecie jeszcze nieoperowanej stopy, teraz jak ja sfotografowalam, to wydaje mi sie, że u Ciebie przed operacja krzywizna była jednak duzo wieksza niz u mnie jest aktualnie przed operacja lewej stopy

co do rutyny po zabiegu, to ja nie miałam zadnych drutów do wyciagania (tylko ta tytanowa srubke, ktora zostaje na stale), z kliniki wyszlam na drugi dzien po zabiegu, z noga owinieta usztywniajacym opatrunkiem, maz własnorecznie kazdego dnia zmienial mi ten opatrunek przez ok 2 tygodnie, stope dezynfekowaliśmy woda utleniona i octeniseptem - aż do zdjęcia szwów, potem nosilam juz tylko plasterki w tych 2 miejscach, aby nie zanieczyscic rany

i wtedy za rada doktora zaczelam tez nosic "marcina", co ciekawe, przed operacja nie bylam w stanie wytrzymac tego nacisku marcina nawet przez kilka godzin, a po operacji moglam nosic marcina nawet 24h/dobe

czy u Ciebie takze uwolniono jakies sciegno pomiedzy duzym palcem i palcem sasiadujacym? u mnie podobno byl jakis przykurcz tego sciegna i ono ciagnelo palca w tym niewłasciwym kierunku, lekarze mi je "uwolnili" cokolwiek to znaczy
wiem, bo podczas zabiegu byłam przytomna, miałam znieczulenie od pasa w dół, ale nic mnie nie bolało, dali mi też coś na "tumiwisizm" - słyszałam wszystko, ale sie tym wogole nie przejmowałam

temperatury nie mialam, wychodzac dostalam recepte na antybiotyk na 5 dni, srodki przeciwbolowe, specjalny bucik pooperacyjny i zastrzyki clexane ktore musialam sobie przez 3 tygodnie codziennie aplikować w brzuch

[Baska86102]

Witam u mnie też tak jest i też mam takie odczucie, że palec był prosty puki był w bandażach a potem z powrotem się skrzywil. Chyba się wybiorę do mojej pani doktor i zapytam.

[Austrajilka]

kate25, masz jak na moj gust praktycznie idealna stopke, dlaczego operujesz?? Tego halluksa prawie nie widac. W prawej stopie byl taki sam? Moj halluks w lewej stopie przypominal mi prawie pileczke pingpongowa, zreszta widac na zdjeciu. W prawej stopie tez juz mam wiekszy niz Twoj, ale narazie chyba nie bede go ruszac. Kate, a juz jestes w pelni sprawna po operacji, w sensie mozesz juz biegac i wszystko robic swobodnie, jak przed op.?

[kate25]

jestem zaskoczona, ze piszesz, ze nie jest duzy moj halluks moze to zdjecie tez troche przekłamuje
wiem, ze niektore osoby maja wiekszy halluks niz ja, ale mnie do operacji sklonil przede wszystkim bol, ktory dokuczal podczas chodzenia, a takze i w nocy, uczucie jakby ktos walil mi mlotem w ta kosc, poza tym moj ortopeda stwierdzil, ze lepiej operowac te mniejsze zmiany, wowczas jest lepszy efekt koncowy
kolejnym powodem mojej decyzji jest praktycznie brak mozliwosci zakupu jakichkolwiek ladnych i wygodnych butow, wszystkie po miesiacu wygladaja tragicznie, bo ta kosc wyciska mi dziury w butach
latem kiedy chodze w odkrytych sandalkach, czy japonkach, to jest mi wstyd, bo ludzie zwracaja uwage na te wystajace kosci a kiedys ktos nawet zapytal mnie czy mam zlamany palec u stopy

mecze sie z tymi halluksami praktycznie od dziecka, a w wieku 18 lat juz mialam skierowanie na operacje, na ktora sie wowczas nie zdecydowalam, bo wtedy jeszcze chodzilo sie w gipsowym buciku, teraz sa juz na szczescie inne metody
wiec ja od wielu, wielu lat korzystam z wynalazkow pt. Marcin, gimnastyka stop, odciaganie palca w przeciwnym kierunku, polityka praktycznie zero obcasow - mozliwe, ze to nie pozwolilo na nadbudowanie az tak wielkiej kulki jak u Ciebie

ja po operacji chodzilam o kulach, najpierw o dwóch, a potem chyba tak do 6 tygodni o jednej kuli
teraz aktualnie normalnie chodzę, staram sie stawac delikatnie na tej stopie, ale nie mam wiekszych problemow
troche jeszcze tylko ten palec jak nie jest rozruszany to nie chce mi sie tak latwo zginac, musze go najpierw rozgimnastykowac zawsze - u Ciebie tez tak jest? czy sam Ci sie zgina tak jak przed operacja?

[Baska86102]

Witajcie Kate 25 i Australijka czytam wasze wpisy bo tez po operacji jestem aktualnie 7 miesięcy. Chciałam zapytać co to za metoda chevron? czy jakoś tak chodzi o druty? Ja mam tytanową płytkę którą niby się nie wyjmuje ale mnie zrobił się bliznowiec i muszę ją usunąć. Na razie jednak to miejsce przestaje mnie boleć więc się do szpitala nie wybieram. Któraś z Was pisała, że jak halluks mały to po co operować. Mój halluks u lewej nogi też był mały ale bardzo bolał uniemożliwiał normalne funkcjonowanie nie mówiąc o butach normalnych. W szpitalu tez się pielęgniarki dziwiły po co operuje. Moja ciotka siostra mojej mamy też ma halluksy bardzo duże ogromne! ale ją nie bolą! ma już 74 lata ale nie odczuwa bólu i jedyny problem to tylko kupno butów. Jak już pisałam mnie też ten palec się teraz skrzywił i boję się nawrotu coć lekarka powiedziała, że to niemożliwe. Byłabym wdzięczna gdybym mogła zobaczyć wasze stopy nieopoerowane , gdyż ja u prawej nogi też mam hallukas na razie jest mały, ale daje o sobie znać zwłaszcza zimą i w deszczowe dni. Cóż na razie się nie wybieram, ale jak urośnie bardziej to na pewno pójdę. Was jaką metodą operowali?

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Mnie też na początku palec się nie zginał, ale teraz jest ok to za wcześnie jeszcze dlatego się nie zgina z czasem będzie jak dawniej.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Moja lewa stopa była jak u Ciebie Australijko

[Austrajilka]

kate, musze rozgimnastykowywac ten palec, ale w miare sie zgina, cale szczescie, ze nie jest sztywny. Ale nie jest jeszcze tak jak przed op.
Basia - pytasz o rzeczy, o ktorych juz pisane bylo... metoda chevron, zdjecia stop tez juz wklejalysmy obie (kate25 i ja). Nie podoba mi sie podobnie jak u ciebie to, ze paluch nadal jest koślawy... lekarz powiedzial mi, ze podcas operacji najpierw probowal operowac tylko tkanki miekkie, ale - cytuje - "nadal byla koslawosc", dlatego zastosowal jednak metode chevrona i polamal rowniez kosci, ktore mialy sie pieknie prosto zrosnac. Mialam w koncu w stopie 2 druty. Stosowalam sie do zalecen itd, ale od kiedy stopy nie mam juz w bandazu i ruszam palcami, paluch zamiast byc prosty, leci lekko w bok. To po co te druty byly i caly ten chevron :/ Az robie sie zla, w koncu jak czlowiek juz idzie pod noz to chce, aby wyszlo jak najlepiej. Zwroce lekarzowi na to uwage, za 2 tygodnie ide na wizyte - ciekawe, co powie. I w sumie ten halluks (czy torebka stawowa) z boku jest widoczna, widze to tez jak mam na nodze skarpetke...

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Baska, teraz ty wrzuc zdjecia swoich stop, porownamy. Kate miala dosyc male halluksiki, ale jej dokuczaly; mnie moje nie bolaly, ale w lewej stopie byl ogromny i paskudny, widoczny z kilometra i chcialam sie go pozbyc. W prawej stopie rosnie + mam plaskostopie poprzeczne, kate25 z tego co pamietam tez. A czy tobie niedawno ten paluch z powrotem sie lekko skrzywil, czy w sumie tez niedlugo po zdjeciu opatrunku?

[balbinkaxyz]

Na haluxy najlepszy jest zestaw ćwiczeń stop i do tego masaże. w haluxach chodzi o to że są osłabione mięśnie palucha jak i całej stopy, należy je wzmacniać, a mięśnie nadmiernie napięte, przykurczone rozlużniac np.poprzez masaże/ masaż poprzeczny. ćwiczyłam 2/3 razy dziennie przez 15min a wiczorem masowałam i paluch prawie powrócil na miejsce. Można poprosić interniste o skierowanie na rehabilitacje i jak traficie w ręce dobrego fizjoterapeuty to pokaże wam proste ćwiczenia które można wykonywac w pracy jak i w domu przed tv. Opracja to ostateczność która nie zawsze przynosi oczekiwane efekty.

[Austrajilka]

balbinka, poniewaz masz juz doswiadczenie i wprawe w tych cwiczeniach, moze jednak napisalabys, jak dokladnie je wykonywalas? Pewnie przydaloby sie to wielu dziewczynom z tym problemem. Czy masz tez plaskostopie poprzeczne, czy sam halluks? I jak duzy byl, na ile zmalal?
Kurcze, mnie ta operacja troche przybila, bo uwazam, ze lekarz mogl sie bardziej postarac tak to jest jak operuja tasmowo jeden za drugim i jest sie ktoryms pacjentem z kolei ;/

[lejla11]

Kochane Wizazanki, widziałam, że któraś pytała o gimnastykę stóp.

Polecam stronę hallufix. pl, jest ona poświęcona temu superdrogiemu aparatowi na stopy... ale oprócz tego mają wiele porad i są wypisane przyczyny występowania halluksów. Są między innymi, bardzo fajnie opisane ćwiczenia na halluxy. POLECAM! http://hallufix.pl/?page=advice&sub=8

Ja jestem na etapie testowania hallufixa, od 3 tygodni. Noszę go prawie non stop, raz na jedną, raz na drugą stopę, noszę kliny, mam wkładki do butów na płaskostopie... dałam za nie 24zł w medycznym sklepie. Jest na pewno jedna poprawa, nie bolą mnie już stopy, ale wizualnej poprawy na razie nie mam.

Ciekawa jestem, zrobiłam sobie zdjęcie stóp przed i zrobię za jakiś miesiąc. Będę porównywać.