Mamusie luty 2008!!!

[dinga]

Witam, wczoraj byłam u lekarza no i na 7 lutego 2008 mam termin porodu. Zapraszam wszystkie przyszłe lutowe mamusie do wątku!!

[sylwia-zuza]

Gratuluje-mam nadzieje,ze niedlugo pojawia sie nowe dziewczyny

[adatka]

Dinga gratuluję -

[natali86]

Dinga gratuluje

chyba przyszłe mamusie jeszcze nie sa świadome że będa mamusiami

[jolineczka]

Niedawno zakładałam wątek styczniówek i już miesiąc minął...
Serdeczne gratulacjie dla przyszłej lutowej Mamusi

[Madziorka]

Napisane przez dinga

Witam, wczoraj byłam u lekarza no i na 7 lutego 2008 mam termin porodu. Zapraszam wszystkie przyszłe lutowe mamusie do wątku!!

gratuluje

[joasiunial]

Gratulacje dla pierwszej - świadomej swego odmiennego stanu - lutowej mamusi
Życzę Tobie oraz pozostałym mamusiom, które będą zabierały "głos" w tym wątku samych cudownych chwil podczas tego wspaniałego okresu bycia "2 w 1"

[kociulek]

Właśnie czekałam na ten wątek
Ja w niedzielę zrobiłam test i pokazał mi dwie grube krechy Ale zupełnie nic nie odczuwam,żadnych zmian Dlatego jutro chce umówić się na wizytę do mojego lekarza. Jeśli potwierdzi pozytywny wynik testu, przypuszczam,że date porodu wyznaczy mi na 12 lutego

Dinga,moje gratulacje



Mamusie luty 2008!!!
Martynka146......................... ...1 luty 2008r.
Zielonooka Dorka......................5 luty 2008r.
Dinga......................... ......... ...7 luty 2008r.
Inka spinka......................... .....8 luty 2008r.
Midey......................... ..............8 luty 2008r.
Mikusia_1......................... ........12 luty 2008r.
Marta M.......................... ........17 luty 2008r.
Jupi......................... ...............18 luty 2008r.
Kociulek......................... .........19 luty 2008r.
Elsi......................... ................20 luty 2008r.
Aniesiaw......................... ........22 luty 2008r.
Aka24......................... .............22 luty 2008r.
Emi279......................... ...........27 luty 2008r.
Pappaya......................... .........27 luty 2008r.
Sheryl......................... ............28 luty 2008r.
Joasiunial......................... ...... 28 luty 2008r

[sylwia-zuza]

kociulku gratuluje

[dinga]

Dziewczyny bardzo dziękuje za gratulację, cieszę się bardzo i jednocześnie boje bo jestem już mama prawie 2-letniego Mikołaja, no ale dam rade.
kociulek gratulację, we dwie bedzie razniej

[minisia]

Już lutowe mamusie Ale ten czas leci
Serdecznie wam gratuluję, życzę dużo zdrówka i spokojnej, bezproblemowej ciąży Trzymam kciuki

[stealingbeauty]

wow, nieamowite...już są lutowe mamusie!!! gratuluję Wam dziewczyny i trzymam kciuki , żeby ten czas był dla Was i Waszych partnerów pięknym i niezapomnianym przeżyciem. Dbajcie o siebie i swoje maleństwa
Już nie mogę się doczekać, aż ja będę się aktywnie udzielała w którymś wątku jako przyszła mama...

[niunieczek]

dinga, kociulek bardzo się cieszę życzę zdrówka i dobrego samopoczucia.
mama styczniowa 2008

[kociulek]

Za miłe słowa wszystkim

Dinga, ja tez już jestem mamą Mój Adrianek skończył rok i 2 miesiąca. Początkowo też się wystraszyłam,ale teraz bardzo się cieszę Niepokoi mnie tylko ten brak jakichkolwiek objawów. Zapisałm sie do swojego lekarza,ale najbliższy wolny termin to dopiero wtorek Testy czasem się mylą,ale mam ogromną nadzieje,że nie w tym przypadku.

[kindzia1984]

Gratuluję dziewczyny. Faktycznie ten czas leci jak z bata. To luż lutowe mamusie Jeny, co to sie dzieje.

Kociulek nie zamartwiaj się tyle. Bez objawów ciąże też są zdrowe więc nie ma się co na zapas zamartwiać

[Yoolia]

OOOoo już lutowe mamusie
Fajnie, ale czas leci
GRATULUJĘ

[m@gd@len@]

dziewczyny gratuluję serdecznie

[szperrr]

Wow! Juz lutowe mamusie?!? wiem, wiem, reaguje jak wiekszosc tutaj, ale mi sie nadal wydaje, ze ja dopiero z ciaze zaszlam.. a tymczasem to juz troche czasu zlecialo

Gratuluje dziewczyny!!

[esti1984]

GRATULUJĘ Czekałam na ten wątek

Mam wielki sentyment do Waszego wątku bo sama zostałam mamusią 17 lutego 2007
Moja Juleczka kończy niedługo 4 miesiące i jest Naszym największym SKARBEM
Życzę Wam miłych, radosnych i bezproblemowych chwil w ciąży.
Obyście tak bardzo się z sobą zżyły jak MY ----już teraz na odchowalni (dzieciaczki lutowo-marcowe2007)

POWODZENIA

Będę do Was zaglądac

[kociulek]

Esti1984, wprawdzie mój Adrianuś urodził się 7 kwietnia,ale ja też jestem w gronie mamuś lutowo-marcowych tyle że 2006
Buziaczki dla Juleczki

[dinga]

Kociulek to czekamy na potwierdzenie we wtorek, koniecznie napisz co ci lekarz powiedział.

Jeśli chodzi o mnie to mam takie same objawy jak w pierwszej ciazy, czyli nudnosći i niesamowicie wrażliwe i pełne piersi.

Jeszcze raz dziewczyny dziękuje za gratulacje i powiem wam szczerze ze jeszcze do mnie to nie dochodzi, niby wiem ale jakos tak nie wierze jeszcze.

[esti1984]

Napisane przez kociulek

Esti1984, wprawdzie mój Adrianuś urodził się 7 kwietnia,ale ja też jestem w gronie mamuś lutowo-marcowych tyle że 2006
Buziaczki dla Juleczki

hehe fajnie....może ja będę w mamusiach lutowych 2009 Ale bym chciała

Buziaczki dla Adrianka i fasolki

[kociulek]

Dinga,napewno napiszę. Już nie mogę doczekac się tej wizyty.
U mnie dopóki lekarz nie potwierdzi,to też jeszcze w to nie bardzo wierzę.
A ty dbaj o siebie kochana

Esti1984, za buziaczki i życzę tych mamuś 2009

Coś się żadna lutówka więcej nie dopisuje

[elsi]

Ja na razie jeszcze niczego zobowiązującego nie napiszę (chcę mieć pewność), ale pozostawiam uśmiech (znaczący ) i ślad moich sobotnich dwóch kreseczek l l
I serdecznie pozdrawiam Dingę i Kociulka

[kociulek]

Elsi, gratuluje dwóch kreseczek:jup i:
Mam nadzieje,że tutaj dołączysz
Ja będę wiedziała już jutro

[elsi]

Trzymam zatem kciuki I całuję
Co do moich kreseczek mam trochę mieszane uczucia. Jestem zaledwie 44 dni po ślubie, a mały gugiel ma już chyba 3 tygodnie. W przeciągu półtora miesiąca moje życie pozmieniało się diametralnie I troszkę jestem zszokowana tym faktem

[Kamilanet]

ale ten czas leci
gratuluję i życzę pięknych i niezapomnianych chwil w ciąży i już ze skarbem

lutowa mamusia Filipka - 19 lutego

duuuuuuuuuuuuuużo zdrrrrrrrrrrrrrrrowia kochane

[elsi]

Hihi, Kamilanet, obliczyłam sobie wstępnie termin i wychodzi właśnie 19-y lub 22-gi luty. Byle by nie 29-ty! Tak czy inaczej, będzie prezent urodzinowy dla mego lutowego TŻ-a
Właśnie przeczytałam, że serce dziecka zaczyna bić od 3 tygodnia i pierwszego dnia ciąży. Czyli od wczoraj mam dwa serca?
Ach, a miałam nic nie pisać Ale wizyta dopiero w piątek, więc jak tu wytrzymać?
I jeszcze pytanie! Czy mogę pić kawę? Jestem niskociśnieniowiec, za półtora tygodnia ważny egzamin, a ja ledwie jestem w stanie wstać z łóżka. Na co dzień jestem śpiochem, a teraz jeszcze dochodzi odciążowe śpiochostwo Prócz tego i spania, oraz bolących brodawek piersiowych, nie mam żadnych więcej objawów. Ale to chyba jeszcze wcześnie?

[kociulek]

Napisane przez Kamilanet

ale ten czas leci
gratuluję i życzę pięknych i niezapomnianych chwil w ciąży i już ze skarbem

lutowa mamusia Filipka - 19 lutego

duuuuuuuuuuuuuużo zdrrrrrrrrrrrrrrrowia kochane

dzieki kochana
Buziaczki dla Filipka
Mam sentyment do twojego miasta,bo mam tam rodzinkę

Elsi,ja też miałam conajmniej do jutra nic nie pisać,bo chcę aby lekarz potwierdził wynik testu,ale wizaż wciąga
Ja myslę,że niewielkie ilości kawy nie powinny zaszkodzić,ale ja i tak nie pije kawy,bo jej po prostu nie lubię
Niestety,u mnie objawów praktycznie tez nie ma zadnych. Mam tylko potworne zawroty głowy. Wczoraj miałam ciścienie 90/60 Brodawki też mnie bolą,ale tak naprawdę to nie wiem czy to ze względu na ciążę,czy od mleka. Tzn. postanowiłam przestac karmić swojego synia. Poza tym,to zupełnie straciłam ochotę na jedzenie,a tym bardziej na słodycze

[elsi]

Kociulek
U mnie 90/60 to zupełnie normalne ciśnienie. Niestety. W sumie ja też mam bardzo małą ochotę na słodycze (wreszcie! ). Za to mam świra na punkcie frutti di mare! Zawsze je uwielbiałam, ale teraz to już przesada W ten weekend jadłam je codziennie W sobotę w Chińczyku, w niedzielę kupiłam sobie ostrygi w słoiku Dodatkowo wcześniej dwukrotnie już pizza z owocami morza
No i mam ochotę na nabiał.

Zazdroszczę Ci wiedzy, jak wynika z posiadania już dziecka. Ja jestem absolutnie zielona, ponieważ temat dzieci nigdy mnie nie interesował. Wiem, że muszę łykać kwas foliowy i unikać używek i na tym koniec. Oczywiście wiedza przyjdzie z czasem, ale na razie czuję się równie niepewnie, jak przed moim przyszłośrodowym egzaminem z filozofii. Absolutna terra incognita

Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u lekarza. I przesyłam całusy dla synka