2014-12-22, 17:08 | #841 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Co do sprzedaży to zależy też on fasonu, niektóre są chętnie kupowane, inne wiszą latami. Byłam w Carry'm wczoraj z mamą i były różne kurtki. Był też fajny czarny kożuszek. [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49424000]Popatrzyłam na cenę i yyyyy... już mi się nie podobają [/QUOTE] W sumie to ta kiecka prosta jest, wiec z uszyciem nie byłoby problemów, a zapewne mniej kosztuje. Z tego co się dowiadywaliśmy to trzeba mieć pozwolenie biskupa U mnie w parafii za kościołem jest plac, gdzie odbywają się msze polowe. Nawet rozmyślałam, że może tam walnąć altanę i plener będzie. Mamy też księdza w rodzinie (ale wolałabym żeby nie odprawiał mszy na moim ślubie ) |
|
2014-12-22, 17:26 | #842 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
A co do poziomu - to właśnie, na korekcie i redakcji się bardzo oszczędza, niestety, coraz więcej. Przy czym stawki płacone pracownikom redakcji są tak niskie, że już chyba niżej się nie da, a to nie motywuje do pracy. Więc weźmy ten czynnik, dodajmy do niego cięcie kosztów w postaci na przykład pracy wyłącznie jednego redaktora nad całością (dla mnie to jest niemożliwe do osiągnięcia, szczególnie że jak się pracuje długo z jednym tekstem, przestaje się w nim widzieć błędy), i w efekcie otrzymuje się pomniejszą (albo większą) katastrofę. Cóż, czasem sobie to niektórzy robią na własne życzenie, bo wspomniany już wcześniej Artur Szyndler uważa się za geniusza i nie dopuszcza do siebie żadnych sugestii ani niczego, za redaktora wziął swoją żonę i mimo że była ta redakcja, była korekta, to książka jest naszpikowana błędami, łącznie z ortograficznymi... A 'na prawdę' i 'bynajmniej' zamiast przynajmniej (a także 'biórko') to moje bolączki... Swoją drogą, jak się tak pracuje z tekstami, to wierzcie mi, że jak po raz 35 widzi się ten sam błąd, to naprawdę dochodzi się do wniosku pt. "A co, jeśli jestem debilem?" i zaczyna się sprawdzać w słowniku ortograficznym, czy na przykład to nieszczęsne biurko aby na pewno pisze się przez u. [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49437136]Jutro jadę oglądać to mieszkanie, jak znam życie, to na miejscu okaże się, że coś jest nie halo, nie zdziwiłabym się Zresztą co nam po mieszkaniu jak nie będzie czym go opłacić [/QUOTE] Trzymam kciuki! |
|
2014-12-22, 18:53 | #843 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
http://bookeaters.pl/ Recenzji tam jest chyba całkiem sporo, książki w mieszkaniu idą w setki, a te, które się nie podobają zasilają bibliotekę na Krowodrzy. Tylko, że też nie pisze sama na tym blogu. Spora część recenzji jest napisana przez jej przyjaciółkę, jak ta Sezonu Burz. Czasem trafią się tez moje, TŻta albo jego taty. Cytat:
Cytat:
W czwartek już serio się zastanawiałam czy to ja źle myślę i powinno być tak jak jest czy tak jak myślę.
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael Edytowane przez Micraell Czas edycji: 2014-12-22 o 18:55 |
|||
2014-12-22, 19:39 | #844 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki XXV
Aaaa, bo zrozumiałam że chcesz sukienkę na ślub, ale jako gość
Rany, jak dobrze że jutro w końcu do domu Miałam ostatnio ciężki okres w pracy, przedłużyli mi umowę ale tylko na niecały rok (z możliwością przedłużenia oczywiście), w sumie się nie dziwię bo nie idzie mi to tak dobrze jak bym chciała. Dopiero w ostatnim tygodniu tak naprawdę się coś tam ruszyło. Albo się rozkręcę, albo zmienię branżę
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2014-12-22, 21:09 | #845 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
A u teściów prezenty są takie bardziej symboliczne, więc szukaliśmy czegoś mniejszego Właśnie większość ma, ale ze sztucznym wypełnieniem niestety. Albo krótsze. A mi nie wiem czemu ostatnio strasznie marzną uda Cytat:
Masz jakiś fajny przepis na likier? Cytat:
Cytat:
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49431725]Ja dzisiaj posprzątałam mieszkanie, jeszcze tylko zostały podłogi i tron ,ale to akurat robota TŻ Ciasto kupię w polskim sklepie, pozostaje mi tylko iść do fryzjera (we wtorek) i się pielęgnować Chyba moje ulubione zajęcie przed świętami Świąteczny manicure, maseczki itp.[/QUOTE] Zostajecie na święta w UK? Zazdroszczę takiego wtorku. U mnie jutro będzie tango między karpiem a sernikiem Cytat:
Mało, że autorzy (oni niekoniecznie są wykształceni językowo), zdarzają się tłumacze, którzy nie pozwolą sobie wytłumaczyć, że konstrukcja jest nieprawidłowa, albo że stosują mnóstwo kalek [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49437136]Jutro jadę oglądać to mieszkanie, jak znam życie, to na miejscu okaże się, że coś jest nie halo, nie zdziwiłabym się Zresztą co nam po mieszkaniu jak nie będzie czym go opłacić [/QUOTE] Trzymam kciuki! A ze starego musisz się wyprowadzić przed końcem miesiąca? Cytat:
Ja też jutro jadę A potem jeszcze tydzień lenistwa w Krakowie Czego to ja nie mam w planach
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. Edytowane przez mmmmmm Czas edycji: 2014-12-22 o 21:12 |
||||||
2014-12-22, 21:17 | #846 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
Niestety tak...
Ja dzisiaj poszłam w ramach relaksu na hybrydy do koleżanki tu u siebie, miałam za darmoszkę, bo pożyczyłam książkę dla jej chłopaka, który się strasznie nudził leżąc w szpitalu jakiś czas temu Nie dość, że zrobiła je świetnie, nie dość, że bierze za nie normalnie tylko 25 złotych, to jeszcze mam limitowaną edycję świąteczną - czerwone, a na serdecznym palcu wymalowane cudowne reniferki Dokładnie takie: https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.n...6c0660af70f374 Troszkę mi to przynajmniej poprawiło humor |
2014-12-22, 22:08 | #847 | |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
też mam potem wolne od 1 do 6 stycznia znów
__________________
How I choose to feel is how I am. |
|
2014-12-22, 22:14 | #848 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
A czy jest opcja, że bynajmniej zamiast przynajmniej jest gdzieś regionalizmem? Bo mój tż tak mówi, a jak pojechałam w jego rodzinne strony to tam też kilka takich przypadków spotkałam Zazdroszczę Wam roboty. Lubię taką dłubaninę w słowach, ale jestem zbyt leniwa żeby się w tym podszkolić |
|
2014-12-22, 22:16 | #849 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49443684]Niestety tak...
Ja dzisiaj poszłam w ramach relaksu na hybrydy do koleżanki tu u siebie, miałam za darmoszkę, bo pożyczyłam książkę dla jej chłopaka, który się strasznie nudził leżąc w szpitalu jakiś czas temu Nie dość, że zrobiła je świetnie, nie dość, że bierze za nie normalnie tylko 25 złotych, to jeszcze mam limitowaną edycję świąteczną - czerwone, a na serdecznym palcu wymalowane cudowne reniferki Dokładnie takie: https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.n...6c0660af70f374 Troszkę mi to przynajmniej poprawiło humor [/QUOTE] Byłam na hybrydach we czwartek. Już mam odrost Też rozważałam świąteczny motyw ale potem uznałam, że chyba nie pójdę z reniferami i śnieżynkami na sylwestra więc mam kolorowe kwiaty na granatowym, wręcz czarnym tle (pogoda nie nastraja mnie na zimowe klimaty więc jest na paznokciach wiosna ) Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2014-12-22 o 22:20 |
2014-12-22, 22:46 | #850 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
Wydaje mi się, że nie, to jest po prostu BARDZO, ale to BARDZO powszechnie popełniany błąd Kto wie, może przez to w końcu stanie się prawidłowością
|
2014-12-22, 23:03 | #851 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki XXV
Regionalizmem jest już podobno "ubrać spodnie".
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2014-12-22 o 23:05 |
||
2014-12-22, 23:07 | #852 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49443684]Niestety tak...
[/QUOTE] To mało czasu zostało. Może z tym jutrzejszym się uda Cytat:
Będziesz wtedy w Krakowie? Może jakieś spotkanie się uda zorganizować? Nie widziałam Was ze sto lat. A ostatniego zamówienia nawet nie pamiętam Ineso Ja robię coś innego niż L., ale zazdroszczę jej takiej pracy domowej, tez bym tak kiedyś chciała (chociaż nie wiem czy by się to u mnie sprawdziło, z pisaniem prac w domu było ciężko [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49445128]Wydaje mi się, że nie, to jest po prostu BARDZO, ale to BARDZO powszechnie popełniany błąd Kto wie, może przez to w końcu stanie się prawidłowością [/QUOTE] Ja się z tym spotkałam tylko na wizażu Ale strach się bać, że mogłoby się szerzyć...
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
|
2014-12-22, 23:51 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki XXV
Widziałyście te psychiczne wątki które ktoś co chwilę zakłada na innym dziale, co chwilę inny nick, tytuł z tyłka wzięty, a po kliknięciu jakieś zdjęcia zdechłych zwierząt. Psychol jakiś!
Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2014-12-22 o 23:52 |
2014-12-22, 23:51 | #854 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Natomiast co do tłumaczy - oni tak właśnie robią bardzo często, dlatego po nich wchodzą do gry redaktorzy i korekta... to znaczy powinni. Bo czy naprawdę tak jest, to inna bajka... Oczywiście, że tłumacze powinni być świetni pod względem poprawności językowej, ale to chyba mrzonka. Tak anegdotycznie - raz robiłam korektę książki, którą tłumaczyły dwie panie - każda po połowie. No i trafiły na taki fragment, będący zapisem myśli głównego bohatera, w którym pojawiło się (do dziś pamiętam dokładnie) "Jej chodziło o G...". I nie udało im się dociec, czy główny bohater miał na myśli niejakiego Gregora, czy może Boga (tłumaczenie z niemieckiego). Więc zostawiły "G..."... Potem redaktorka to znalazła... i tylko spisała komentarz, że tam jest problem. I zostawiła "G...". Książka trafiła do mnie dopiero na końcową korektę, taką pobieżną. I znalazłam ten fragment. Zmieniłam to na "B...", bo dla mnie było oczywiste z kontekstu, że rzeczonej kobiecie chodzić mogło wyłącznie o Boga. I nie wiecie ile miałam kłopotów z wytłumaczeniem reszcie, żeby zaakceptowali moją zmianę... Cytat:
Popieram stwierdzenie, że to chyba po prostu baaardzo powszechny błąd. A nawet jeśli gdzieś tego na co dzień używają, to cóż, w publikacji i tak nie można by było tego przepuścić. A co do przeszkolenia, khem khem, ja to robię z marszu. Wydawnictwo mnie wzięło do siebie w 2009 roku jako samorodny talent. Lubię to, już na długo przez 2009 rokiem maczałam palce w tekstach i książkach publikowanych choćby przez moją Mamę, ale nie mogłabym zrobić edytorstwa, bo nie zniosłabym pięciu lat polonistyki, i to z moim własnym ojcem. Chciałam zrobić podyplomówkę edytorską po skończeniu filologii hiszpańskiej, ale nie uruchomili jej. Natomiast dla mnie kluczem do rozumienia całej sprawy zawsze było czytanie. Pochłaniałam po 30 książek miesięcznie, aż okazało się, że podczas czytania czegoś nowego nagle zaczynam dostrzegać, że tu jest błąd, tam jest błąd, to powinno być inaczej... i dalej już poszło z góry. Najpierw trochę pisałam sama, ale ostatecznie wylądowałam w 100% po drugiej stronie barykady. Chociaż trochę szkoda, że nie byłam takim samorodnym talentem w bardziej przystępnym i dochodowym zawodzie, na przykład coś z matematyką... Edytowane przez Lirriel Czas edycji: 2014-12-22 o 23:54 |
||
2014-12-23, 05:33 | #855 | |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Ale przyznaję, masakra.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
|
2014-12-23, 10:41 | #856 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki XXV
Też bardzo dużo czytam i od pewnego czasu zauważam, że coraz więcej błędów w książkach rzuca mi się w oczy, najwięcej jest literówek i o zgrozo ortograficznych
|
2014-12-23, 11:14 | #857 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Moja nadzieja na wcześniejsze wyjście z pracy umarła. Mamy obłożenie do 18 i jeszcze więcej ludzi dzwoni z "nagłymi przypadkami". Same tragedie Ludzie myślą, że jak pochodzą parę dni z ubytkiem, to im zęby powypadają. Jak mówię, że mogę umówić wizytę po świętach to słyszę "heloł! UKRUSZYŁA MI SIĘ PLOMBA!" Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-12-23 o 11:22 |
|
2014-12-23, 11:32 | #858 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
|
|
2014-12-23, 11:48 | #859 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
|
|
2014-12-23, 12:05 | #860 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
|
2014-12-23, 12:40 | #861 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki XXV
no ale jak to? dlaczego?
przecież ja te słowa zawsze pisałam razem teraz to już na pewno mój świat runął |
2014-12-23, 12:53 | #862 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki XXV
Spałyście na polskim w podstawówce
Moje życie straciło sens, gdy pufa stała się pufem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2014-12-23, 13:11 | #863 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki XXV
a druszlak durszlakiem
|
2014-12-23, 13:20 | #864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49448686]Moja nadzieja na wcześniejsze wyjście z pracy umarła. Mamy obłożenie do 18 i jeszcze więcej ludzi dzwoni z "nagłymi przypadkami". Same tragedie Ludzie myślą, że jak pochodzą parę dni z ubytkiem, to im zęby powypadają. Jak mówię, że mogę umówić wizytę po świętach to słyszę "heloł! UKRUSZYŁA MI SIĘ PLOMBA!" [/QUOTE]
Może się boją, że ich rozbolą zęby na święta Ja w Krakowie spotkałam się z określeniem "na mieszkaniu" zamiast "w mieszkaniu" i tyle ludzi tak mówi, że i mi to już powoli w krew weszło. |
2014-12-23, 13:25 | #865 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Krakowianki XXV
a jak ząb z ukruszoną plombą boli i rozboli jeszcze bardziej ?
aż mnie trzepie jak słyszę "na mieszkaniu" |
2014-12-23, 14:49 | #866 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 388
|
Dot.: Krakowianki XXV
Oj ja mowie 'na mieszkaniu', 'na dworzU', i pewnie jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy...
__________________
Kiedy kobieta nie może się zdecydować czy kupić pierwszą czy drugą sukienkę to bierze wszystkie trzy
|
2014-12-23, 14:57 | #867 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki XXV
A Ślązacy co chwilę mówią "zaś" i co z tego, dla mnie zarówno regionalizmy, jak i błędy, które stają się zasadą, są oznaką feerii naszego wspaniałego języka
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2014-12-23, 16:28 | #868 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Ooo, też mnie to kiedyś zabolało. I nadal przez usta przejść nie może bo to taki kobiecy mebel
To pogotowie stomatologiczne przecież jest. ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Jojla - hop hop, jak tam u Ciebie sytuacja? bo to czas chyba? |
2014-12-23, 16:51 | #869 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Tez czesto słyszę "na mieszkaniu", najcześciej w określeniu do stancji, a nie samodzielnego wynajmu. Nie wiem czemu Jak boli, to umawiamy wizyte, jak Cie rozboli w trakcie swiat, to dzwonisz na pogotowie stomatologiczne. Jeden dentysta nie jest w stanie zobaczyc tysiaca osob w jeden dzien. Jak komus bardzo zalezy, to przeciez moze podzwonic tez po innych przychodniach. Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-12-23 o 16:54 |
|
2014-12-23, 17:44 | #870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Krakowianki XXV
Święta spędzam w szpitalu bo mojemu dziecku na świat się nie spieszy i wigilię ustalono na próby jej wyproszenia...
__________________
|
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.