tabletki YAZ - zbiorczy!

[oomarysia]

o to super nie jestem sama;D
tylko wiecie o co ja sie martwie?! ze wystepuje u mnie plamienie zjadlam juz 5 tabletke okrsu brak;D normalnego oczywiscie;D
i ciagle mam wrazenie tzn moze bardziej w poswiadomosci ze nie jest zabezpieczona i nie moge wspolzyc bez gumek;/

jak myslicie jestem czy raczej nie ryzykowac?

[Marwari]

Napisane przez oomarysia

o to super nie jestem sama;D
tylko wiecie o co ja sie martwie?! ze wystepuje u mnie plamienie zjadlam juz 5 tabletke okrsu brak;D normalnego oczywiscie;D
i ciagle mam wrazenie tzn moze bardziej w poswiadomosci ze nie jest zabezpieczona i nie moge wspolzyc bez gumek;/

jak myslicie jestem czy raczej nie ryzykowac?

jestes zabezpieczona a plamienia przy pierwszym opakowaniu, a nawet przy pierwszych 3 to normalne

[oomarysia]

;D ale nie mam okresu;D moze to menopauza;D
a tak wogole to moj gin mowil ze powinnam wziac pierwsza od momemntu normalnego krwawienia;D a ja wzielam od momentu zauwazena ze okres sie zaxzyna;D i dlatego sie pytam o to bezpieczenstwo;D

a juz dlogo bierzecie te leki? ;D bo ja to tez mam wrazenie ze tyje po nich;D

[littleblackwitch]

Napisane przez zwyczajna121

hej dziewczynki a ja mam mały problem.... otóz dostałam okres ale to wogóle nie wyglada jak okres... juz nie zaczne od tego ze jest mniejszy ale jego gestosci jest okropna :/ prawie same grudki ... myslicie ze moze to byc spowodowane tabsami ??

jest w ulotce jak byk, że mogą wystąpić problemy z okresem tj. może być bardzo skąpy albo tez bardzo obfity lub nawet całkowicie może zaniknąć na jakiś czas, tak wiec wydaje mi się, ze Twój problem to norma - wina tabsow

btw. read read read ...

[oomarysia]

tzn ze mam zle?! ;/ chyba raczej nie...
cholera! mam juz tak masowy metlik w glowie;/

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

wiesz chodzi mi tez o to czy moge juz bez gumek spokojnie wspolzyc... o to sie najbardziej martwie,

[kasiaso]

Napisane przez Marwari

jestes zabezpieczona a plamienia przy pierwszym opakowaniu, a nawet przy pierwszych 3 to normalne

własnie , ja przez pierwsze 2 opakowania skutków ubocznych raczej nie miałam, teraz przy 3 mam plamienia

[anastazja1990]

witam, u mnie okres wystąpił tóż po trzeciej tabletce placebo, ból był tylko na początku, okres skąpy, jednak wczoraj kochałam się z moim chłopakiem podczas okresu i dzisiaj boli mnie przy wejściu do pochwy, odczuwam takie szcypanie i pieczenie, czym to może być spowodowane? otarciem podczas stosunku?

[Marwari]

Napisane przez anastazja1990

witam, u mnie okres wystąpił tóż po trzeciej tabletce placebo, ból był tylko na początku, okres skąpy, jednak wczoraj kochałam się z moim chłopakiem podczas okresu i dzisiaj boli mnie przy wejściu do pochwy, odczuwam takie szcypanie i pieczenie, czym to może być spowodowane? otarciem podczas stosunku?

możliwe
ja tak mam czasem od spermy

[masaba333]

Hej,
Mam pytanie czy jest tu ktoś kto bierze Yaz dłużej niż 2 m-ce?
No cóż u mnie drugi miesiąc to jakieś nie porozumienie. Kompletnie wyrwany z życia, plamienia, migreny, wysypka (trwała tydzień) i nerwica ze prawie doprowadzam do rozwodu

Dziś będę brała druga placebo z drugiego opakowania. Jestem ciekawa jak u innych przebiegał ten 3-ci miesiąc ? Będę wdzięczna za każdą odpowiedz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez kasiaso

własnie , ja przez pierwsze 2 opakowania skutków ubocznych raczej nie miałam, teraz przy 3 mam plamienia

Tylko plamienia czy coś jeszcze ci dolega?

[kasiaso]

tylko plamienia (całkiem niewielkie) , wysypki nie mam, bólów tez nie, nooo apetyt tylko wiekszy dopisuje co nie jest vwskazane bo raczej cos by sie przydało zrzucic ;-)

[anitek_15]

Napisane przez Marwari

u mnie identycznie

i u mnie

[littleblackwitch]

Napisane przez anastazja1990

witam, u mnie okres wystąpił tóż po trzeciej tabletce placebo, ból był tylko na początku, okres skąpy, jednak wczoraj kochałam się z moim chłopakiem podczas okresu i dzisiaj boli mnie przy wejściu do pochwy, odczuwam takie szcypanie i pieczenie, czym to może być spowodowane? otarciem podczas stosunku?

Yaz wysusza...
TAM

[kaktusica]

Hej, hej
Specjalnie na tą okazję, założyłam konto na tym forum i zapewne wyjdzie mi na zdrowie
Przepisano mi dziś tabletki YAZ, jako pierwsze.
Niby wszystko jest wytłumaczone, książeczka - zwana ulotką przeczytana, ale.. No właśnie.
Lekarz powiedział mi, że pierwszą tabletkę mam połknąć w pierwszy dzień okresu, no właśnie.. ale którą?
Na opakowaniu jest co prawda "start" przy tabletkach różowych, ale to przecież tabletki placebo były od miesiączki.

Uprzejmie proszę o pomoc doświadczone, forumowo Yazzowe koleżanki
Pozdrawiam.

[Marwari]

Napisane przez kaktusica

Hej, hej
Specjalnie na tą okazję, założyłam konto na tym forum i zapewne wyjdzie mi na zdrowie
Przepisano mi dziś tabletki YAZ, jako pierwsze.
Niby wszystko jest wytłumaczone, książeczka - zwana ulotką przeczytana, ale.. No właśnie.
Lekarz powiedział mi, że pierwszą tabletkę mam połknąć w pierwszy dzień okresu, no właśnie.. ale którą?
Na opakowaniu jest co prawda "start" przy tabletkach różowych, ale to przecież tabletki placebo były od miesiączki.

Uprzejmie proszę o pomoc doświadczone, forumowo Yazzowe koleżanki
Pozdrawiam.

Zaczynasz od rozowych

[kaktusica]

Więc.. w tym miesiącu będę miała miesiączkę 2 razy?
Raz planowo, przy pierwszych różowych tabletkach, i drugi raz wedle tabletek placebo?
Wybaczcie - może.. dosyć głupie pytania, ale jestem świeżynka jeśli chodzi o antykoncepcję i wolę zapytać o wszystko pięć razy niż później.. no, pfu!

Ah, i jeszcze...
Zakładając, że wieczorem znajdę plamkę. Nie krew, raczej brudzenie.. to pierwszą tabletkę powinnam połknąć tego dnia, czy już następnego z rańca? Bo jednak wolałabym je łykać rano, tak będzie... bezpieczniej :P
I w ogóle, czy któraś jeszcze z Was miała aż takie dylematy morlano-organizacyjne?:P

[redjelly]

Napisane przez littleblackwitch

Yaz wysusza...
TAM

tez to zauwazylam ,bo nigdy wczesniej nie mialam z tym problemu a teraz zaczynam bac sie seksu bo moze bolec ;(

Napisane przez kaktusica

Więc.. w tym miesiącu będę miała miesiączkę 2 razy?
Raz planowo, przy pierwszych różowych tabletkach, i drugi raz wedle tabletek placebo?
Wybaczcie - może.. dosyć głupie pytania, ale jestem świeżynka jeśli chodzi o antykoncepcję i wolę zapytać o wszystko pięć razy niż później.. no, pfu!

Ah, i jeszcze...
Zakładając, że wieczorem znajdę plamkę. Nie krew, raczej brudzenie.. to pierwszą tabletkę powinnam połknąć tego dnia, czy już następnego z rańca? Bo jednak wolałabym je łykać rano, tak będzie... bezpieczniej :P
I w ogóle, czy któraś jeszcze z Was miała aż takie dylematy morlano-organizacyjne?:P

pierwszy okres bedziesz miala ten od ktorego zaczynasz brac tabletki a drugi tzn juz nasteopony ;p przy tabletkach placebo tzn to juz bedzie to tzw"krawawienie z odstawienia"
co do poczatku brania tabletek to mi lekarka mowila ze moge zaczac brac je od pierwszego dnia kiedy mi sie zacznie okres czyli nawet od plamienia albo tez poczekac na 2-3 dzien kiedy juz sie rozwinie.hmm nie wiem czemu wolalabys lykac tabletki z rana tzn moze inaczej...czemu akurat wtedy bedzie bezpieczniej ?
nanananana a mojego plamienia juz prawie nie widac szkoda tylko ze musialam na to czekac 16 dni :/.Co do wysypek to naszczescie mi jeszcze nic takiego sie nie przydarzylo wrecz przeciwnie skora mi zaczyna sie przesuszac i wszystkie krostki odpadaja ze strupkami hmm moze jednak mi sie poprawi cera

[littleblackwitch]

Napisane przez kaktusica

Więc.. w tym miesiącu będę miała miesiączkę 2 razy?
Raz planowo, przy pierwszych różowych tabletkach, i drugi raz wedle tabletek placebo?
Wybaczcie - może.. dosyć głupie pytania, ale jestem świeżynka jeśli chodzi o antykoncepcję i wolę zapytać o wszystko pięć razy niż później.. no, pfu!

Ah, i jeszcze...
Zakładając, że wieczorem znajdę plamkę. Nie krew, raczej brudzenie.. to pierwszą tabletkę powinnam połknąć tego dnia, czy już następnego z rańca? Bo jednak wolałabym je łykać rano, tak będzie... bezpieczniej :P
I w ogóle, czy któraś jeszcze z Was miała aż takie dylematy morlano-organizacyjne?:P

Spójrz:
np. dzisiaj rano dostałaś okres - łykasz pierwszą różową tabletkę (polecam jednak z wieczora)
krwawienie trwa dajmy na to 3 dni, Ty je cały czas łykasz...
24 dni później: bierzesz ostatnia różową tabletkę
25 dni później: pierwsza białą - placebo
27 dni później: dostajesz okres
(oczywiście to nie reguła, ja tylko wzięłam swój przykład, możesz dostać okres na 1, 2, 3 lub 4 białej, możesz dopiero na pierwszych różowych następnego opakowania albo nawet wcale możesz go nie mieć skoro to Twoje 1. op)
łykając tabsy, Twój cykl to 'sztuczny' cykl, trwający 28 dni, zatem każde opakowanie tabletek będziesz rozpoczynać w ten sam dzień tygodnia - logiczne
hmmm... przytoczyłam Ci prawie ulotkę

odnośnie 'plamek'
sama najlepiej wiesz, czy plamki to Twój początek okresu, wiec zrób to co uważasz za stosowne (ja dostaje okres zawsze wcześnie rano, poprzedzony bólami, więc nie miałam z tym problemu - wieczorem, pierwszego dnia łykłam pierwszego tabsika)

a Twoje dylematy, hmm... wierz mi - znikną po miesiącu

pozdro

[VelvetDream]

5 różowa, 1 opakowanie.
Wypryski się wysuszają, cera faktycznie się poprawia
A te plamienia mam takie dziwne.. Po dwóch dniach miałam wrażenie, że okres się skończył, 1 dzień wszystko ok, 4 dzień (wczoraj) wróciły plamienia i bóle. I dziś to samo. Brzuch jest taki ociężały, jakby mi tam ktoś kulki ołowiane wsadził

[Rosaline]

Napisane przez masaba333

Hej,
Mam pytanie czy jest tu ktoś kto bierze Yaz dłużej niż 2 m-ce?
No cóż u mnie drugi miesiąc to jakieś nie porozumienie. Kompletnie wyrwany z życia, plamienia, migreny, wysypka (trwała tydzień) i nerwica ze prawie doprowadzam do rozwodu

Dziś będę brała druga placebo z drugiego opakowania. Jestem ciekawa jak u innych przebiegał ten 3-ci miesiąc ? Będę wdzięczna za każdą odpowiedz

ja skutki uboczne miałam tylko przy pierwszym opakowaniu, teraz czasem jeszcze pobolewają mnie piersi. a kończę już 3. op.

[oomarysia]

ech ma to samo;/ czasem sa plamienie a czasem nie;/ nie wiem od czego to zalezy;/ chyba ze jestem na pierwszym opakowaniu i to moje pierwsze;D
i sie tak sram a powinnam wyluzowac;D ale nie wiem jak;D

[kaktusica]

Napisane przez littleblackwitch

Spójrz:
np. dzisiaj rano dostałaś okres - łykasz pierwszą różową tabletkę (polecam jednak z wieczora)
krwawienie trwa dajmy na to 3 dni, Ty je cały czas łykasz...
24 dni później: bierzesz ostatnia różową tabletkę
25 dni później: pierwsza białą - placebo
27 dni później: dostajesz okres
(oczywiście to nie reguła, ja tylko wzięłam swój przykład, możesz dostać okres na 1, 2, 3 lub 4 białej, możesz dopiero na pierwszych różowych następnego opakowania albo nawet wcale możesz go nie mieć skoro to Twoje 1. op)
łykając tabsy, Twój cykl to 'sztuczny' cykl, trwający 28 dni, zatem każde opakowanie tabletek będziesz rozpoczynać w ten sam dzień tygodnia - logiczne
hmmm... przytoczyłam Ci prawie ulotkę

odnośnie 'plamek'
sama najlepiej wiesz, czy plamki to Twój początek okresu, wiec zrób to co uważasz za stosowne (ja dostaje okres zawsze wcześnie rano, poprzedzony bólami, więc nie miałam z tym problemu - wieczorem, pierwszego dnia łykłam pierwszego tabsika)

a Twoje dylematy, hmm... wierz mi - znikną po miesiącu

pozdro

A ja Wam powiem, że jak tak kobieta kobiecie wytłumaczy po ludzku, to od razu lepiej.. a nie tak ulotkowo
Ulotkę to ja sobie mogę do pralki poczytać.. i nie zrozumieć. Tu jednak wolałabym ze zrozumieniem :P

tak się zastanawiam, bo zauważyłam, że większość z Was łyka tabletki wieczorem.. Dlaczego? Czytałam na wcześniejszych kartach o "przesypianiu" ubocznych efektów... Niby racja, ale czy to ma - tak naprawdę - jakieś znaczenie? Gin., mówił, że nie..
A dlaczego preferowałabym rano..? Hm.. łyknę o 7, bo i tak wstaję rano, i mam z głowy.. Nie muszę latać z zegarkiem i sprawdzać, czy już wybiła godzina tabletki..
Naprawdę, czasem potrafię bardzo utrudnić sobie życie. Na przykład takim bieganiem z zegarkiem.. Ale cóz..

[Marwari]

Napisane przez kaktusica

A ja Wam powiem, że jak tak kobieta kobiecie wytłumaczy po ludzku, to od razu lepiej.. a nie tak ulotkowo
Ulotkę to ja sobie mogę do pralki poczytać.. i nie zrozumieć. Tu jednak wolałabym ze zrozumieniem :P

tak się zastanawiam, bo zauważyłam, że większość z Was łyka tabletki wieczorem.. Dlaczego? Czytałam na wcześniejszych kartach o "przesypianiu" ubocznych efektów... Niby racja, ale czy to ma - tak naprawdę - jakieś znaczenie? Gin., mówił, że nie..
A dlaczego preferowałabym rano..? Hm.. łyknę o 7, bo i tak wstaję rano, i mam z głowy.. Nie muszę latać z zegarkiem i sprawdzać, czy już wybiła godzina tabletki..
Naprawdę, czasem potrafię bardzo utrudnić sobie życie. Na przykład takim bieganiem z zegarkiem.. Ale cóz..

A zawsze wstajesz o 7?

[Rosaline]

ja biorę ok. 18. Rano w weekend dłużej śpię, więc nie będę się zrywać z rana tylko po to, żeby łyknąć tabletkę. Najlepiej by mi się brało gdzieś ok. 23. ale wiadomo, czasem się pójdzie na imprezę i można zapomnieć
także wg. mnie najlepiej brać po południu, no ale to indywidualna sprawa

[Marwari]

ja z kolei biore 21-23

[redjelly]

ja lykam ok 22 bo tak wracam z pracy wiec mi najwygodniej,czasem godzinke wczesniej jak jestem w domu ale ogolnie wole wieczor taka niebyt pozna pore bo rano no coz...nie codzien wstaje o tej samej porze

[littleblackwitch]

ja też
u mnie jest to godzina 21, czasem z godzinnymi odchyłami, no bo wiecie, różnie to bywa

[MegNavy]

A ja również łykam o 21 ;].Rannym ptaszkiem nie jestem więc nie chciałoby mi się rano wstawać, aby wziąć tabletkę.
Mam ustawione przypomnienie (bo inaczej na pewno bym zapomniała) i wszystko jak na razie jest OK

[rapifen]

Napisane przez zwyczajna121

hej dziewczynki a ja mam mały problem.... otóz dostałam okres ale to wogóle nie wyglada jak okres... juz nie zaczne od tego ze jest mniejszy ale jego gestosci jest okropna :/ prawie same grudki ... myslicie ze moze to byc spowodowane tabsami ??

mam identycznie. również martwi mnie forma w jakiej występuje okres.

Napisane przez oomarysia

tzn ze mam zle?! ;/ chyba raczej nie...
cholera! mam juz tak masowy metlik w glowie;/

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

wiesz chodzi mi tez o to czy moge juz bez gumek spokojnie wspolzyc... o to sie najbardziej martwie,

ja dla mego spokojnego sumienia pierwszy miesiąc powoli powoli odstawiam gumki. nie tak rach ciach i won lateksie ;p

[coquelicot]

21 tabletka z pierwszego opakowania już za mną
co do skutków ubocznych to brak, chyba że liczymy wysuszenie pochwy (BTW zna ktoś może sposób na przywrócenie naturalnego nawilżenia?) i problemy z cerą na początku, ale powoli się normuje... liczę, że będzie już tylko lepiej

w święta u Chłopa Mojego byłam... testowaliśmy i testowaliśmy i testowaliśmy skuteczność tabletek... umieeeeeram koniec gumek!

[Rosaline]

ja już po tygodniu łykania tabletek z 1. op. współżyłam bez dodatkowych zabezpieczeń, trochę się bałam (zresztą do tej pory czasem mam natrętne myśli ), ale pigułki nie zawiodły...
co do nawilżenia pochwy, to naturalnych metod nie znam (w ogóle są jakieś?) ale zawsze można kupić w aptece jakiś środek nawilżający (ja cały czas stosuję i pomaga ) ale nie pamiętam nazwy... pani w aptece mi poleciła, koszt ok. 20 zł