Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[majka versace]

Kubus chyba masz racje. Kolezanka mowi mi to samo. Wy wiecie lepiej wiec was poslucham, ja sie ciagle dowiaduje nowych rzeczy na temat tej diety. Ja sie tylko boje ze znowu przytyje a taka jestem HAPPY ze mi sie udalo. Wielkie dzieki!!!!

[KUBUŚ]

no właśnie, jeśli nie chcesz przytyć to zaczynaj 2f i przyzwyczajaj organizm do nowych produktów.

[Aiso]

dzieki za wszystkie podpowiedzi w sprawie wag- zakupilam wineberger za 69.90 - bardzo fajna dzieki natarlje

[agolek]

Kurcze, od jutra uderzam na plaze. Bylam juz raz i schudlam 11 kg. Z 63 do 52. Oczywiscie do tego cwiczenia i masaze. Mam 165 wzrostu. Moja waga pokazywala jeszcze miesiac temu 50 kg a teraz jest 52 i chce z powrotem wrocic na 50. Teraz jem ok 1500 kc dziennie i praktycznie codzinnie cwicze po 30min ale wkurza mnie,ze moje nogi zamiast robic sie smuklejsze to robia sie wieksze! to samo z pupa!!co z tego ze jest twarda jak jest wieksza.. Waga nie idzie w gore ale spodnie sa coraz bardziej obcisle. Dlatego planuje przez pare dni przejsc na plaze i ograniczyc kalorie i przestac na jakis czas cwiczyc nogi bo mijam sie z celem...

[agolek]

hej hej: ktos jeszcze plazuje oprocz mnie?
Dzien zaczelam od mrozonej kawki z mlekiem sojowym,zmiksowanej z kostkami lodu. Pychota,zwlaszcza ta pianka na wierzchu.
Na dzis mam zaplanowanego chudego kurczaczka, lososia i jajca.

[Marisa]

Ja sama nie wiem czy jestem na plaży ale chyba to już mój sposób na jedzenie .Trzy miesiące II faza 17 kg mniej i nic dalej się nie rusza ale kibicuje wszystkim plażowiczkom.Trzymajcie się a napewno Wam się uda.

[Dolly]

a soja nie jest zabroniona w I Fazie? tam mi sie cos wydaje

ja wczoraj zrobiłam sobie dzień a'la SB i powiem że super sie czułam. Po śniadaniu poszłam na siłownie. Miałam troszke obawy że nie będe mieć wystarczającej siły po jajecznicy z dwóch jajek ale nic błędnego... będe mogła ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu i być na tej diecie
dodam że zjadłam o dwa posiłki mniej niż w diecie a byłam najedzona

[Aiwlys]

Dziś zaczął się 5 dzień mojej dietki, a tu proszę 3 kg mniej oO. Niesamowite Dodam, że prócz tego pijam polecaną tutaj gdzieś czerwoną herbatę.
Też zauważyłam, że jem o wiele mniej, a nie jestem głodna. Super

[Dolly]

a ile chcecie schudnąć?

ja około 5-6 kilogramów

[agolek]

Dolly nie wiem jak to w koncu jest z ta soja..Mi sie wydaje,ze mleko sojowe jest ok, bo w tej diecie chodzi o ograniczenia wegli a w 100g nieslodzonego sojowego jest 0.2 carbs wiec nie rozumiem czemu mialabym nie pic..

[Aiwlys]

Napisane przez Dolly

a ile chcecie schudnąć?

ja około 5-6 kilogramów

Nom ja jeszcze ze 4-5 i będzie super

[Dolly]

Angolek, napisałam to co przeczytałam w wątku o SB

[agolek]

Napisane przez Dolly

Angolek, napisałam to co przeczytałam w wątku o SB

hej hej wiem Dolly. Tez czytalam. A tak na marginesie to czemu wszyscy pisza Angolek

[VelvetDream]

hej!
w niedziele kończę I fazę, ale.. jakoś nie widzę rewelacyjnych efektów.. dlatego mam pytanie: czy orzeszki na pewno można do woli wcinać? (muszę coś chrupać..:/), czy można używać miodu do słodzenia? (parę razy mi się zdarzyło kawę posłodzić... pychotka, a jeszcze z cynamonem... mmm...), skusiłam się na winogrona (nie wiem, z 10 ich było) i banana (nie bijcie..) to tyle grzechów przez te prawie 2 tygodnie. Czy to możliwe, że dlatego widzę niewielki spadek wagi? (1,5kg). I czy teraz przechodzić już na II fazę, czy jeszcze przez tydzień posiedzieć na tej I? Na początku strasznie trudno było mi się pozbyć z jadłospisu niektórych produktów, ale teraz już jestem odporniejsza na pokusy Co myślicie?
aha.. przy wzroście 168 ważę 63,5 (1,5 już zeszło ) i chcę zejść do 53-55.
Pozdrawiam!

[Dolly]

Napisane przez agolek

hej hej wiem Dolly. Tez czytalam. A tak na marginesie to czemu wszyscy pisza Angolek

oj przepraszam... jakoś widziałam z literką 'n' hehe

Napisane przez VelvetDream

hej!
w niedziele kończę I fazę, ale.. jakoś nie widzę rewelacyjnych efektów.. dlatego mam pytanie: czy orzeszki na pewno można do woli wcinać? (muszę coś chrupać..:/), czy można używać miodu do słodzenia? (parę razy mi się zdarzyło kawę posłodzić... pychotka, a jeszcze z cynamonem... mmm...), skusiłam się na winogrona (nie wiem, z 10 ich było) i banana (nie bijcie..) to tyle grzechów przez te prawie 2 tygodnie. Czy to możliwe, że dlatego widzę niewielki spadek wagi? (1,5kg). I czy teraz przechodzić już na II fazę, czy jeszcze przez tydzień posiedzieć na tej I? Na początku strasznie trudno było mi się pozbyć z jadłospisu niektórych produktów, ale teraz już jestem odporniejsza na pokusy Co myślicie?
aha.. przy wzroście 168 ważę 63,5 (1,5 już zeszło ) i chcę zejść do 53-55.
Pozdrawiam!

można jeść orzeszki w dozwolonych ilościach (sztukach), winogron i bananów nie mozna jeśc w I Fazie. Chyba miód też jest zabroniony- ale tu pewności nie mam

[madziaana]

O, wreszcie znalazłam na nowo ten atek.
Od tygodnia jestem w I fazy SB. I mam takie pytanie.
Zrobilam sobie dzisiaj (jako ze niedziala i w ogole;p) taki jakby deserek.
Dałam do małej filiżaneczki, do połowy, serek wnailiowy z Presidenta(tak okolo 80 g a 100g ma 144kcal) i wsypalam do tego pokrojone orzeskiarchaidowe..
Chm... Trochę pewnoe przekroczyłam kcal co ? Powyżej tych dozwolychkcal ze słodkości (bodajże 75) napewno. Ale mogłam sobie pozowlić?
No dzisiaj jadlam na sniadanko jajeczniczke z papryka (zawsze jajeczncana sniadanie ), pozniej ze 4 orzeszki.. na obiad zjadłam pół ogórkaksioznego i kawałki kurczaka. Chuyba je mama dusiła bo takiezwykle byly
No i ten deserek.
Najwyżej popedaluję trochę żeby splaic koło 400kcal
Ale to duzy grzech?

[madziaana]

Napisane przez Dolly

można jeść orzeszki w dozwolonych ilościach(sztukach), winogron i bananów nie mozna jeśc w I Fazie. Chyba miód teżjest zabroniony- ale tu pewności nie mam

Chm.. ja sie tam nie znam Ale orzeszków ponoc tak nie można.
100g archaidowych ma już kolo 600kcal. A 100g to duuuzo jakos nie jest.

[Dolly]

ze strony:

http://free4web.pl/3/2,104875,276395...625459BD9C7B6C

Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka)

i jeszcze cały wątek o orzeszkach itp.
-> http://free4web.pl/3/2,104875,276395...625459BD9C7B6C


na tym forum doczytałam też co z miodem... zabroniony w I fazie

[_Gosiek_]

cześć dziewczyny

Napisane przez madziaana

Chm.. ja sie tam nie znam Ale orzeszków ponoc tak nie można.
100g archaidowych ma już kolo 600kcal. A 100g to duuuzo jakos nie jest.

madziaana, chyba nie czytałas dokładnie zasad diety - tu absolutnie nie patrzymy na ilość kalorii a mimo to chudniemy
Nie należy ograniczać kalorii - kilka dziewczyn zaobserwowało ze takie właśnie ograniczanie kalorii daje przeciwne efekty: waga się zatrzymuje i nie spada.
Natomiast należy tez koniecznie pilnować sie z orzeszkami - nadmiar orzeszków też zatrzymuje spadek wagi - wiem po sobie.
mowa jest o odtłuszczonych produktach nabiałowych.. odtłuszczone są zdrowsze dla zyl i serca i dlatego właśnie Agatston zaleca nieskotłuszczowy nabiał

[VelvetDream]

uhm.. to wtopiłam trochę ale przez 2 tygodnie I fazy, zajadając się orzeszkami, no i jeszcze parę malutkich grzechów, schudło mi się 2,5 kg. I zdecydowałam, że nie ma co się katować - bez sensu udawać bohaterkę, kiedy skręca mnie i mam ochotę pochrupać i już. Zaczynam włączać owoce, jednego dziennie. Dziś było jabłko .
Ta dietka to naprawdę sympatyczna jest - jakoś więcej energii mam na ćwiczenia! Od tygodnia biegam
To moje pierwsze podejście do diet. Do tej pory próbowałam MŻ, ale nieudolne były te próby. Teraz nie dam za wygraną
Za Was też trzymam kciuki - raźniej razem!!

[agika11]

Mi minął 7 tydzień diety . Jestem bardzo zadowolona. Właściwie to od dwóch tygodni jestem na 3 fazie. I właśnie przez te 2 ostanie tygodnie schudłam może 0,5 kg - ale najważniejsze w tej fazie to utrzymać wagę.
Ogólnie strasznie mi się podaoba ten sposób odżywiania , choć dziś jak byłam w sklepie zapachniało mi drożdżówkami i pączkami to miałam chcilę słabości. Ale nie skusiłam się na nic.
Już wam kiedyś pisałam o moim ulubionym deserku. CHyba nie więc napiszę. Ten deserek zjadam albo zamiast przekąski albo zamiast kolacji - jest pycha:

• gruszki ze słoikapokroić w kosteczkę(1 szt - ja zreobiłam sobie gruszki w słoikach na słodziku -pycha i nie czuć różnicy)
• jogurt naturalny
• słodzik
• kakao
• pokrojone orzechy (najlepsze są nerkowca )

Wszystko razem wymieszać - normalnie rewelka.
I jeszcze - wczoraj zrobiłam bigos - normalnie tak pysznego jeszcze nie jadlam - z mięskiem i grzybami susszonymi. ALe był smaczny. Zawsze takich dań robię więcej i zagotowuję w słoiki. POtem jak wracam z pracy to szybko jest coś na obiad.
Ależ mnie wzięło na pisanie.
Wytrwałości i papatki

[agika11]

I jeszcze tak się zastanawiam (jako fanka ciasta drożdżowego) - czy wyjdzie drożdżówka na słodziku i mące z pełnego przemiału - próbował ktoś???

[_Gosiek_]

Napisane przez agika11

I jeszcze tak się zastanawiam (jako fanka ciasta drożdżowego) - czy wyjdzie drożdżówka na słodziku i mące z pełnego przemiału - próbował ktoś???

na słodziku to nie wiem bo ponoć słodziki nie nadają się do pieczenia.. ponoć wydzielaja wtedy jakaś goryczkę. No chyba ze masz slodzik nadajacy sie do pieczenia
ale myslę ze spokojnie mozesz sobie zrobić drożdżowe z fruktozą
zależy też wszystko od rodzaju mąki z pp.. pani od której kupowałam ostatnio mąkę pszenno-żytnią powiedziała ze drozdżowe wychodzi z niej extra... moze i ja się skuszę i dziś takie upiekę (córa ma imieninki) i skosztuję plasterek takiego ciacha

ja nadal jestem na 2 fazie... oj zejdzie mi sie z nią jeszcze z pół roku pewnie ale nie narzekam bo sie przyzwyczaiłam do takiego jedzonka. Dziś minie już 11 tygodni od kiedy przeszłam na SB schudłam 9,5kg
chciałabym jeszcze z 10kg zrzucić

pozdrawiam cieplutko

[Agaimka]

Napisane przez _Gosiek_

Dziś minie już 11 tygodni od kiedy przeszłam na SB schudłam 9,5kg
chciałabym jeszcze z 10kg zrzucić

pozdrawiam cieplutko

Gosiek GRATULUJE!!!!super efekt!!!
Wczoraj wrociłam na I fazę bo ostatnio, to dałam mojemu żołądkowi tak do wiwatu ze hej!! piwko, pizza, słodycze - efekt + 2 kg na ale za błędy trzeba płacic mam zamiar pociągnąc I faze na tydodnie i grzecznie wrócic na II
Miłęgo dzionka

[_Gosiek_]

dzięki Agaimko
efekt całkiem niezły zważywszy ze trzeba wziać pod uwagę ile czasu tyłam a jak szybko schudłam
a jak miło słuchać komplementów - nie tylko od znajaomych. Nieraz nawet obcy ludzie - znani mi tylko z widzenia - zaczepiaja mnie i komplementują podpytując "JAK" :lol;
no i mijani mężczyźni tak fajnie na mnie patrzą jestem naprawde szczęśliwa ze znalazłam ten wątek i ze Agatson wymyślił SB


i sama widzisz ile mamy plusów.. nagrzeszyłaś ale wiesz jak to naprawić
buziaki i miłego dzionka

[KUBUŚ]

Agaimka powrocik???/, no to ładnie nagrzeszyłaś. Ja np. jak dużo nagrzesze przez ,,weekend,, to sobie robie 1 dzień 1fazy, i wszystko wraca do normy i brzuszek spada. Bo u mnie zaraz widać po brzuszku.
Miód???? ABSOLUTNIE w 3fazie sporadycznie.

[KUBUŚ]

polecam do słodzenia Ksylitol, nie pisze co to jest bo już kiedyś pisałam, i na necie jest pełno informacji. IG 8.
A widziałam tą nową ksiązkę kucharską, dosyć fajna

[_Gosiek_]

Napisane przez KUBUŚ

polecam do słodzenia Ksylitol, nie pisze co to jest bo już kiedyś pisałam, i na necie jest pełno informacji. IG 8.
A widziałam tą nową ksiązkę kucharską, dosyć fajna

to mi jeszcze powiedz jak to wygląda i gdzie mozna kupić.. rozgladałam sie trochę po różnych sklepach i nie znalazłam... stosuję fruktozę do wypieków.

muszę sobie ta ksiażkę przejrzeć przy najbliższej okazji


cos Wam powiem... dziś moja córa ma imieniny i przyjdzie w odwiedziny kilka osób. Mus to mus i trzeba coś upichcić ale cholera wszystko jest FE wg naszej diety a nie zamierzam sie katować patrzeniem jak inni wcinaja moje wypieki
zrobiłam napoleonkę - wielki minus w niej za krakersy ale.... nie mogłam sie przełamać żeby dodać zwykłą mąkę do budyniu i zrobiłam z mąki graham pp
wyszło całkiem fajnie tyle ze trochę łuskwinek jest w budyniu - ale co mi tam... przynajmniej mogę kawałek zjeść

zmykam teraz piec ciasteczka owsiane... no cóż... goście muszą się dostosować no nie?

[Dolly]

Napisane przez KUBUŚ

polecam do słodzenia Ksylitol, nie pisze co to jest bo już kiedyś pisałam, i na necie jest pełno informacji. IG 8.

szkoda że Ksylitol jest dosyć drogi
ale go wypróbuje, jak gdzieś go dostane

[Dolly]

Napisane przez _Gosiek_

to mi jeszcze powiedz jak to wygląda i gdzie mozna kupić.. rozgladałam sie trochę po różnych sklepach i nie znalazłam... stosuję fruktozę do wypieków.

wygląda podobnie jak cukier... na jakimś forum przeczytałam że można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością
i tutaj też można kupić -> http://www.xorceria.com/ogloszenia/k...y_slodzik.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksylitol