Wasze pierwsze perfumy to...

[kriss_de_valnor]

pierwsze to L'AIMANT Coty używałam ich bardzo długo - przez całe liceum i kupowałam w pewexie aż je wycofali. niedawno chciałam przypomnieć sobie co mnie w nich tak pociągało i jak szybko kupiłam tak szybko się z nim rozstałam, niech mnie sabbath zabije ale były fuuuuj z górnopółkowych stare burberry london i jestem im wierna

[ishtar4]

Extase Body Talk - Muelhens równolegle z Eau Du Soir - wiele, wiele lat liceum i studia.

[swish]

moje pierwsze perfumy... jak byłam dzieckiem to kupilam w kiosku za 5 zł mieszankę spirytusową, podobno to były perfumy już od dziecka mnie ciągnęło do zapachów

[Magdullaa]

Moje pierwsze perfumy to EA 5th Avenue, prezent pod choinkę

[Huberta]

Nigdy nie zapomnę jak od rodziców dostałam "Organza Givenchy"...
Czasem je wącham w perfumerii ..i przypominają mi się lata dzieciństwa...


[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Magda/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-14.jpg[/IMG]


[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Magda/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-12.jpg[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Magda/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-13.jpg[/IMG]

[Anusia : )( :]

Puzzle od Coty, dziś już nie ma ich na rynku (niestety).

[Anjouka]

Pierwszymi prawdziwymi perfumami były Cool Water Davidoff brrrr
nie wiem jak ten zapach mogl mi sie podobac...
pamietam, ze wydalam wtedy cala kase, która dostałam na Świeta i wniebowzieta wracałam z perfumerii

[Suarti]

Napisane przez swish

moje pierwsze perfumy... jak byłam dzieckiem to kupilam w kiosku za 5 zł mieszankę spirytusową, podobno to były perfumy już od dziecka mnie ciągnęło do zapachów

Czy ta mieszanka spirytusowa to "Basia"? "Basia" to moje pierwsze "perfumy", pozniej bylo "Zielone jabluszko"

[Magdullaa]

Napisane przez Suarti

Czy ta mieszanka spirytusowa to "Basia"? "Basia" to moje pierwsze "perfumy", pozniej bylo "Zielone jabluszko"

Ahhh, jak mogłam zapomnieć o słynnej Basi zwanej perfumami To był dopiero "klasyk"

[Hawa]

Moje pierwsze perfumy to Puzzle (Coty). Oszczedzalam na nie pieniadze...
Pamietam jak mi sie raz w lazience wyslizgnely z reki i polecialy na posadzke...
Serce mi do gardla podskoczylo..
Ale nie zbily sie o dziwo!

[VelvetDream]

Mój pierwszy oryginalny flakonik to było Flowers by Kenzo. Z 10 lat minęło, a ja do tej pory lubię się tym spryskać

[Różowy Strachulec]

Sunflowers
Miałam najpierw 30ml, potem zużyłam ze dwie setki a teraz znów kupiłam trzydziestkę, ze względów czysto sentymentalnych

[ciaszunia]

Chanson d`Eau Coty- pierwszy tylko moj zapach, reszta to byly jakies podebrane mamie itp.

[kosmita77]

moje pierwsze perfumy to kenzo - flower by kenzo

[orbitka81]

moja pierwsza wlasna flaszeczka to Neblinka YR...kocham ja ciagle


Pierwsza ktora naprawde pokochalam ... wczesniej byly tylko jakies mało znaczace epizody...

[Hawa]

Napisane przez ciaszunia

Chanson d`Eau Coty- pierwszy tylko moj zapach, reszta to byly jakies podebrane mamie itp.

Uwielbialam ten zapach. Mialam go najpierw w formie dezodorantu. Potem po jakims czasie kupilam sobie wode toaletowa. Widzialam ten zapach niedawno w Rossmanie. Powachalam....poczulam sie o 10 lat mlodsza;-)

[Sonal]

a moje pierwsze to zdaje sie believe oriflame;p mama wtedy z tym działała, spotobał i mi się dezodorant i zamówila mi perfumy...ale te juz tak ładnie nie pachniały ;/ potem Next paradise dostałam od chłopaka no i ostatnio mam Cat Deluxe,( ale podoba się tylko kobietom;p;p)

[koonikpolny]

A moje pierwsze to chyba puma flowing. Sliczne byly.

Za to teraz zakochana w amour amour

[BondInBlond]

Pierwsze , prawdziwe , najprawdziwsze to Armani Mania ... których do tej pory do końca nie zużyłam ze względu na ich mocny zapach

[Ami]

Pierwsze to czerwony wykrzyknik Coty... Ale jako dezodorant. A perfumy perfumy to Escada Sexy Graffiti - prezent na 18-tkę. Mam do nich duży sentyment i dlatego bardzo się ucieszyłam, jak okazało się, że Moon Sparkle są prawie identyczne.

[irsin]

Pierwsze to Iceberg Twice, aż się bałam używać

[Aggie125]

Napisane przez irsin

Pierwsze to Iceberg Twice, aż się bałam używać

Ja sie boję aż do tej pory - jedyny zakup, który mi się wyjątkowo nie udał...

[madziczka]

Moje pierwsze własne perfumy, to Exclamation Coty (tak, ten- czarno-biały). Pierwsze górnopółkowe - męskie Eternity Kleina.

[feliz1984]

Z Avonu. Zwaly sie Class Act i pachnialy tak jak Azzaro Chrome. Stoi jeszcze pol flakonu w lazience ile to juz lat?

[yoona]

Fleur du Lac Coty

[Hawa]

Napisane przez Ami

Pierwsze to czerwony wykrzyknik Coty... Ale jako dezodorant. A perfumy perfumy to Escada Sexy Graffiti - prezent na 18-tkę. Mam do nich duży sentyment i dlatego bardzo się ucieszyłam, jak okazało się, że Moon Sparkle są prawie identyczne.

Do tej pory pamietam haslo reklamowe " Pachnij krzykiem z wykrzyknikiem" !

[Aggie125]

Napisane przez Hawa

Do tej pory pamietam haslo reklamowe " Pachnij krzykiem z wykrzyknikiem" !

Ja też! Każda modna dziewczyna musiała pachnieć tym wykrzyknikiem

[Sabbath]

Napisane przez Aggie125

Ja też! Każda modna dziewczyna musiała pachnieć tym wykrzyknikiem

Nigdy nie byłam modna.
Zupełnie serio.

[beata11]

Ja też. Wcale mi się ten wykrzyknik nie podobał.
Moje pierwsze perfumy to Smitty Coty. Zużyłam kilka flaszek i prawdę mówiąc nie pamiętam ich zapachu.
Czyli tak naprawdę pierwsze to były Clin d'oeil ( nie chodzi o zapach Bourjois, który był u nas dostępny jakiś czas temu)
te.....które od tygodnia albo i lepiej "wiszą" w wątku " prośba o pomoc w zidentyfikowaniu flakonika" ..
a miałam nadzieję, bo te perfumy były dla mnie piękne i nigdy później nie znalazłam nic co by mi się tak podobało.
Ech, nostalgia mnie tłucze...

[Tigerlilly]

Anais Anais. A tuż potem Sotto Voce...ech, dawne dzieje.
A tak naprawdę pierwszy ZAPACH, jaki zrobil na mnie wrażenie, to...dezodorant Limara, w takim wąskim flakoniku z rysunkiem sugerującym egzotyczne wakacje. Pamiętacie?