Czarna rzodkiew- sposób na piękne i zdrowe włosy? Jak stosować? Nasze rady, opinie

[VelvetDream]

Ja masowałam. Bardzo szybko zrobiło mi się gorąco w głowę, a zaraz potem w dłonie
Jak wyczytałam, to rzodkiew poprawia krążenie krwi i pobudza cebulki włosów. Masaż wspomoże to działanie, więc myślę, że warto 3-5 minut poświęcić na masowanko.

[love_sound]

ja wlasnie dalej siedze z rzodkwia na glowie i mam na włosach folie i jest cala cieplutka :P tez mysle, ze wlasnie rzodkiew pobudza krażenie, rozgrzewa skórę głowy, przez co pobudzone sa cebulki włosów i daltego włoski szybciej rosna

[ilonchen]

Hehe.Dziękuję za ten topic.Bo dzieki niemu sie dowiedziałam ze juz 3 razy aplikowałam sobie na włosy .....białą rzodkiew.Ale nie narzekam.Nie wiem czy urosły by i tak po 3 razach, ale były mięciutkie, sypkie i łatwo sie rozczesywały.
Poz tym używam Seboradin niger, w skladzie (sprawdzałam po łacinie) jest rzeczywiscie czarna rzodkiew.Z kolei na odzywce z Ziaji jest napisane czarna rzepa(nie ma takiej rośliny), a w składzie ,tez z łaciny, jest rzodkiewka..... Sami nie wiedzą co sprzedają

['Estelle']

Czarna rzepa to nazwa zwyczajowa, popularna, bardziej kojarzona i rozpoznawalna niż czarna rzodkiew, stąd nazwa na opakowaniu.

[Agusia007]

Napisane przez 'Estelle'

Czarna rzepa to nazwa zwyczajowa, popularna, bardziej kojarzona i rozpoznawalna niż czarna rzodkiew, stąd nazwa na opakowaniu.

A co z biała rzodkwia? czy to samo? tak samo wyglada

[zapaałka]

Napisane przez Agusia007

A co z biała rzodkwia? czy to samo? tak samo wyglada

Biała rzodkiew wyglada tak samo jak czarna tylko jest.. biala

Znalazlam takie oto zdjecie, nie wiem czy tak wyglada w srodku ale w calosci wyglada identycznie jak po lewej stronie.

[Agusia007]

Napisane przez zapaałka

Biała rzodkiew wyglada tak samo jak czarna tylko jest.. biala

Znalazlam takie oto zdjecie, nie wiem czy tak wyglada w srodku ale w calosci wyglada identycznie jak po lewej stronie.

No prosze.
Ta ktora widzialam w realu byla w srodku biala a na zewnatrz czarna, podpisana BIAŁA RZODKIEW

[virka]

Napisane przez love_sound

a tak w ogole to czytalam ostatnio caaaluśki wątek, ale zabardzo nie natknęłam sie na to czy smarujecie rzodkwią tylko skóre głowy czy i włosy?

Ja smaruję samą skórę głowy

Napisane przez zapaałka

Znalazlam tylko takie cos:

"Stosowac rzodkiew najpierw 10 x co drugi dzien, potem 2x w tygodniu przez 6 tygodni a nastepnie raz na tydzien jako staly element pielegnacji". Co by dawalo ok. 9 tygodni intensywnego stosowania.

Też się z tym spotkałam w necie

Napisane przez kitay

ja soczek z rzepki wciągam strzykawką a potem po kolei wyciskam ja w różnych miejscach na glowie, mysle ze to wygodniejsze niz szukanie przedzialka w kazdym miejscu.

Czy wykoujecie przy nakladaniu jakis masaz czy tylko nakadacie?

Ta strzykawka to nie zły pomysł
Ja do tej pory używałam butelki z atomizerem, ale spróbuję strzykawkę, może będzie lepiej służyć
Masaż jest jak najbardziej wskazany i porządany
O mrożeniu było

[ilonchen]

Biała rzodkiew pachnie mniej intensywnie.Myslę ze działanie ma podobneA wygląda tak:

[virka]

Napisane przez ilonchen

Biała rzodkiew pachnie mniej intensywnie.Myslę ze działanie ma podobneA wygląda tak:

O tak, tak wygląda biała rzodkiew
Z tego co ja wiem, to ona ma mniej składników odżywczych od czarnej rzepy (rzodkwi)

[zapaałka]

Wyprobowalam dzisiaj nowa metode: zmoczylam caly platek kosmetyczny w soku i nacieralam skore Wyszlo duzo lepiej niz palcami Dziewczyny na innym watku polecaly jeszcze uzycie pipety


A moze by cos takiego kiedy skonczy sie sezon na rzepke?

Potrzebujemy:
- 10 łyżek świeżo wyciśniętego soku z korzeni czarnej rzepy,
- 4 łyżki sproszkowanych liści pokrzyw,
- 1 łyżkę szałwi lekarskiej,
- 2 łyżki liści rozmarynu lekarskiego,
- 2 łyżki ziela skrzypu,
- szklankę czystej wódki.
Wymieszane składniki zlewamy do ciemnego słoika i odstawiamy w ciepłe, ciemne miejsce na 2 tygodnie. Co jakiś czas potrząsamy słoikiem dla lepszego połączenia się składników. Po 2 tygodniach odcedzamy, przelewamy do ciemnej butelki i nacieramy skórę głowy codziennie na noc.

['Estelle']

Ooo, fajna miksturka, tylko wrażliwi muszą uważać z alkoholem, ale całkiem ciekawy sposób na zakonserwowanie rzepowego soku na czarną godzinę...

[una creatura bella]

Zapaałko, ten przepis wydaje mi się dziwnie znajomy ...

[zapaałka]

Napisane przez una creatura bella

Zapaałko, ten przepis wydaje mi się dziwnie znajomy ...

Znalazlam go na tej stronie
http://www.slowo.com.pl/?dod=3&id=3374

[una creatura bella]

Ja widziałam go tu : http://www.wizaz.pl/porady/censura.p...ils&itemid=355

Jest nawet recenzja. Niezbyt pochlebna

[raus]

czy śmierdzi czy nie - jeżeli ratuje włosy to warto używać - czegośmy się już, my Wizażanki, nie chwytały, żeby wzmocnić włosy więc i taka nalewka nie zaszkodzi!!

[Lanessa]

Napisane przez zapaałka

Wyprobowalam dzisiaj nowa metode: zmoczylam caly platek kosmetyczny w soku i nacieralam skore Wyszlo duzo lepiej niz palcami Dziewczyny na innym watku polecaly jeszcze uzycie pipety

Ten wacik to świetny patent, sama próbowałam pare dni temu Wyciskałam z niego sok na głowę i pocierałam lekko.
Poza tym mam zamiar stosować masaż...więc biorę gumowe rękawiczki, bo nie chcę przeżywać bólu łapek. Bo dzisiejszym cholernym bólu okresowym nie będę w stanie przeżyć żadnych problemów ;<

Moja rzepka, 800 gr leży w zamrażalce, i robię dalsze zapasy.

[virka]

Zapaałko miksturka brzmi całkiem nieźle, ale dla mnie odpada przez ten alkohol, moja skóra głowy, to zdecydowany abstynent
Jestem skazana na świeże wcierki bez dodatków alkoholu
Ale jeśli komuś nie przeszkadza, to jak najbardziej może spróbować. Ja dodałabym do tego ziele tataraku Świetne na włosy.

[zapaałka]

Ogolnie ciezko znalezc jakiekolwiek przepisy na domowe specyfiki z czarnej rzodkwi Ktos tam cos o niej slyszal, ze dobra na wlosy, ale zeby jakies potwierdzenie w dluuuugasnych, pieknych wlosach to juz nie

Bede dalej stosowac ale chyba lapie mnie jakies zwatpienie


Edit: "Rzepowate dobrze przechowują się w kopcach"

[virka]

Napisane przez zapaałka

Bede dalej stosowac ale chyba lapie mnie jakies zwatpienie

Zwątpienie?? Nawet nie pisz takich głupot

[Narek]

Napisane przez zapaałka

Edit: "Rzepowate dobrze przechowują się w kopcach"

Już wiadomo jak przechować rzepę, kiedy nie ma się piwnicy

[zielonadaglezja]

Cześć Dziewczyny. Jestem tu zupełnie nowa, więc wybaczcie mi wszystkie błędy jakie będę robiła.

Naczytałam się o tej czarnej rzodkwi/rzepie i postanowiłam spróbować. Miałam wątpliwości co do tego czy to co kupiłam to napewno ta czarna rzodkiew , ale teraz nie mam żadnych wątpliwości, łep mnie [piecze piekielnie

NIECH WŁOS BĘDZIE Z NAMI

[virka]

Napisane przez zielonadaglezja

Cześć Dziewczyny. Jestem tu zupełnie nowa, więc wybaczcie mi wszystkie błędy jakie będę robiła.

Witaj
Zaocznie już wybaczamy

[bambinosek]

Dziewczyny, trafiłam na ten watek, zaczęłam go czytać i przypomniało mi się...dzieciństwo Pamiętam, że jak byłam mała, a więc jakieś kilkanaście lat temu mój tata wcierał sobie często i przez długi czas (chyba jakieś 2 lata) we włosy właśnie samorobiony sok z czarnej rzodkwi. Miał wtedy facetowy problem z włosami, czyli zaczęły mu się po prostu z wiekiem przerzedzać, a że był przewrażliwiony na tym punkcie wcierał i wcierał, pamiętam, że cała rodzinka się wtedy z niego naśmiewała, bo ten specyficzny zapach rzodkwi unosił się po całym domu. No, ale muszę Wam powiedzieć, że minęło kilkanaście lat, tata jest po 50-tce a włosy mimo, ze trochę siwe ma niesamowicie gęste i grube. Myśle, że w dużym stopniu to zasługa właśnie systematycznego wcierania tego soku. A więc Drogie Panie wcieramy!!! Ja też zaraz idę do warzywniaka na poszukiwanie czarnej rzodkwi i zaczynam kuracje

[virka]

bambinosek, witaj , to co piszesz jest bardzo pokrzepiające

[Finlora]

Przeczytałam sobie ten watek i stwierdziłam, że może ta rzepka/rzodkiew byłaby ratunkiem dla moich cienkich włosków, w których zaczynam zauważać prześwity i bardzo mnie to martwi... Popełniłam tylko jeden błąd mówiąc o tym mojej mamie – zaraz usłyszałam coś w stylu (nie przytoczę dokładnie): „Czy ty już do reszty oszalałaś?! Mało już tych świństw na te kłaki kładziesz?! Jak tak dalej będziesz robić to naprawdę łysa zostaniesz! Mowy nie ma, nie będziesz mi tu zasmradzała mieszkania jakimiś swoimi wynalazkami!” Itd., itd. ... No i co ja mam teraz zrobić? Surowa rzepka odpada Myślałam o tej kuracji wzmacniającej Joanny, ale pisałyście, że wysusza i uczula... No i ten alkohol denat. Ostatnio czymś sobie podrażniłam skórę głowy, swędzi i nie chciałabym tego jeszcze pogorszyć...
Ale muszę zacząć coś robić z tymi przerzedzeniami, bo zaczynam się powoli załamywać...

[Lanessa]

Napisane przez Finlora

Przeczytałam sobie ten watek i stwierdziłam, że może ta rzepka/rzodkiew byłaby ratunkiem dla moich cienkich włosków, w których zaczynam zauważać prześwity i bardzo mnie to martwi... Popełniłam tylko jeden błąd mówiąc o tym mojej mamie – zaraz usłyszałam coś w stylu (nie przytoczę dokładnie): „Czy ty już do reszty oszalałaś?! Mało już tych świństw na te kłaki kładziesz?! Jak tak dalej będziesz robić to naprawdę łysa zostaniesz! Mowy nie ma, nie będziesz mi tu zasmradzała mieszkania jakimiś swoimi wynalazkami!” Itd., itd. ... No i co ja mam teraz zrobić? Surowa rzepka odpada Myślałam o tej kuracji wzmacniającej Joanny, ale pisałyście, że wysusza i uczula... No i ten alkohol denat. Ostatnio czymś sobie podrażniłam skórę głowy, swędzi i nie chciałabym tego jeszcze pogorszyć...
Ale muszę zacząć coś robić z tymi przerzedzeniami, bo zaczynam się powoli załamywać...

Rób to we wlasnym pokoju i siedz tam godzine, wietrz i tyle

a pomysł swietny na twoje włosy,bo:
ja też mam prześwity, bardzo duże i używam, robią sie igiełki.
i mam cienkie, bardzo odżywia.

biegnij po rzepke i mroź warto

[Narek]

Napisane przez Finlora

Przeczytałam sobie ten watek i stwierdziłam, że może ta rzepka/rzodkiew byłaby ratunkiem dla moich cienkich włosków, w których zaczynam zauważać prześwity i bardzo mnie to martwi... Popełniłam tylko jeden błąd mówiąc o tym mojej mamie – zaraz usłyszałam coś w stylu (nie przytoczę dokładnie): „Czy ty już do reszty oszalałaś?! Mało już tych świństw na te kłaki kładziesz?! Jak tak dalej będziesz robić to naprawdę łysa zostaniesz! Mowy nie ma, nie będziesz mi tu zasmradzała mieszkania jakimiś swoimi wynalazkami!” Itd., itd. ... No i co ja mam teraz zrobić? Surowa rzepka odpada Myślałam o tej kuracji wzmacniającej Joanny, ale pisałyście, że wysusza i uczula... No i ten alkohol denat. Ostatnio czymś sobie podrażniłam skórę głowy, swędzi i nie chciałabym tego jeszcze pogorszyć...
Ale muszę zacząć coś robić z tymi przerzedzeniami, bo zaczynam się powoli załamywać...

Jakbym słyszała(widziała ) swoją mamę
Jaki krzyk jest, kiedy zaczynam robić maseczkę z olejku rycynowego i żółtka Pocieszam się tą myślą, że za kilka lat wyprowadzę się od rodziców i będę robić, co mi się podoba

[raus]

moja matula jest bardzo tolerancyjna jeżeli idzie o moje kładzenie na głowę przeróżnych specyfików, oczy jej się tylko powiększają od ilości kasy jaką na to wszystko wydaję - pewnie przesadzam, dlatego ostatnio przerzuciłam się na naturalne ulepszacze włosów
poszukiwania rzepki nadal z marnym efektem chyba pojadę na giełdę, żeby ją kupić!!

[bambinosek]

Zakupiłam Wprawdzie trochę się nachodziłam po tych warzywniakach, ale w jednym na szczęście była rzodkiew. no to lecę teraz nakładać na włoski