10.05 pierwszy dzień. 43 dni do wakacji!!! zdążymy?

[benalmadena]

Witajcie,
kolejna próba odchudzania zakończyła się fiaskiem w momencie pochłonięcia przeze mnie czekolady, tony lodów, ptasiego mleczka i drożdżówki.
jestem załamana, jednak myślę, że w grupie uda nam się.
Do wakacji zostało 43 dni, to najwyższy czas by zabrać się za siebie.
Zapraszam wszystkie chętne zdesperowane, które wierzą w sukces!
Startuję z wagą 57,5, a dążę do ok. 53, a Wy?

Zapraszam wszystkie chetne.
Poprzez codzienne zwierzanie się z jadłospisów i ćwiczeń, będziemy się motywować! Zapraszam! ) To ostatni dzwonek..

[kaaamilciaaa]

Chyba się przyłączę. Czas zgubić troche tłuszczyku. Startuje z tą samą wagą.

[benalmadena]

Napisane przez kaaamilciaaa

Chyba się przyłączę. Czas zgubić troche tłuszczyku. Startuje z tą samą wagą.

super, witam! ) a do jakiej dążysz?

[dewastacja]

Ja również się przyłączę. Obecnie na wadze widnieje 59kg, a chcę zejść do 54kg

[benalmadena]

Napisane przez dewastacja

Ja również się przyłączę. Obecnie na wadze widnieje 59kg, a chcę zejść do 54kg

Niezmiernie mi miło, że są chętne Dziewczyny, w Was moja ostatnia nadzieja!

[dewastacja]

Ile macie wzrostu?

[benalmadena]

Napisane przez dewastacja

Ile macie wzrostu?

dość dawno się nie mierzyłam, jednak będzie to coś ok. 170cm, a Wy?

[dewastacja]

Napisane przez benalmadena

dość dawno się nie mierzyłam, jednak będzie to coś ok. 170cm, a Wy?

Ja 172cm

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Ja nie tyle chcę schudnąć do tych 54kg, bo to zdaje się już będzie lekka niedowaga, a nie o to mi chodzi. Chcę zgubić brzuszek i udka, na wagę tak strasznie nie będę zwracać uwagi, bardziej na wymiary

[benalmadena]

Napisane przez dewastacja

Ja 172cm

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Ja nie tyle chcę schudnąć do tych 54kg, bo to zdaje się już będzie lekka niedowaga, a nie o to mi chodzi. Chcę zgubić brzuszek i udka, na wagę tak strasznie nie będę zwracać uwagi, bardziej na wymiary

To bardzo podobnie Mi zależy na brzuchu, biodrach i udach..to moja zmora!
Uda nam się!! W kilka raźniej i łatwiej

[dewastacja]

Napisane przez benalmadena

To bardzo podobnie Mi zależy na brzuchu, biodrach i udach..to moja zmora!
Uda nam się!! W kilka raźniej i łatwiej

Musi się w końcu udać Jeśli się teraz nie wezmę za siebie to będzie coraz gorzej Moją zmorą jest też cellulit z każdym miesiącem robi się coraz bardziej widoczny

[Eldo_rado]

Napisane przez dewastacja

Moją zmorą jest też cellulit z każdym miesiącem robi się coraz bardziej widoczny

na cellulit najlepsze jest połączenie lekkiej diety i ćwiczeń, a także regularne masaże.

[benalmadena]

Napisane przez dewastacja

Musi się w końcu udać Jeśli się teraz nie wezmę za siebie to będzie coraz gorzej Moją zmorą jest też cellulit z każdym miesiącem robi się coraz bardziej widoczny

No tak, trzeba sobie uświadomić: jak nie teraz, to kiedy? Przecież w wakacje już będzie za późno....Widzę, że sytuacja podobna jak u mnie. Nigdy nie miałam cellulitu, nigdy! A teraz już się pojawił, na górnej części ud i lekko na biodrach...Kupiłam szorstką gąbkę i przy kąpieli szoruję te miejsca z całych sił, ale bez diety efektu nie będzie.

[dewastacja]

Napisane przez Eldo_rado

na cellulit najlepsze jest połączenie lekkiej diety i ćwiczeń, a także regularne masaże.

Właśnie mam zamiar się od jutra zacząć do tego stosować. Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej woli.

Napisane przez benalmadena

No tak, trzeba sobie uświadomić: jak nie teraz, to kiedy? Przecież w wakacje już będzie za późno....Widzę, że sytuacja podobna jak u mnie. Nigdy nie miałam cellulitu, nigdy! A teraz już się pojawił, na górnej części ud i lekko na biodrach...Kupiłam szorstką gąbkę i przy kąpieli szoruję te miejsca z całych sił, ale bez diety efektu nie będzie.

Naczytała się o gąbce Syrena i mam zamiar ją jutro nabyć

[benalmadena]

Wypiszę swoje zasady, będzie łatwiej:
1. 0 słodyczy, fast foodów, alkoholu, bananów
2. regularne godziny posiłków:
7:00 10:25 15/16:00 17:00 18:30
3.Ograniczam czas spędzony w domu
4.. codziennie piję dużo wody, herbat czerwonych, nie słodzę ich
5.pieczywo raz dziennie: na 1. lub 2. posiłek
6.codziennie 100 brzuszków + powrót do domu pieszo
7. unikam niezdrowych posiłków
8.codziennie wieczorem spowiadam się Wam z tego co zjadłam (w 100% szczerze)

Jak to było? Jedno ciasteczko, całe życie w biodrach! o tak

[Eldo_rado]

Napisane przez benalmadena

Jak to było? Jedno ciasteczko, całe życie w biodrach! o tak

kilka sekund w ustach, 2 godziny w żołądku i całe życie w biodrach

[benalmadena]

Napisane przez Eldo_rado

kilka sekund w ustach, 2 godziny w żołądku i całe życie w biodrach

O, dziękuję za poprawienie
Ja lecę, trzeba się uczyć...Jutro wieczorem wyspowiadam się ze wszystkiego.
Powodzenia!
To jest ostatni dzień wspierania rozrostu sadełka

[dewastacja]

Napisane przez Eldo_rado

kilka sekund w ustach, 2 godziny w żołądku i całe życie w biodrach

Mój przyjaciel mnie skutecznie motywuje kiedy np. jem chipsy, mówi mi: 'a du*a roooośnie'

[_Baletnica_]

Na cellulit polecam dobry żel wyszczuplający. Wysmarować problematyczne miejsca żelem, owinąć się folią( lub innymi materiałami przeznaczonymi do pozbycia się tłuszczyku- w sklepach sportowych można dostać takie pasy do owijana się na brzuch/lub/i nogi) i biegać.
W miesiąc regularnych biegów(nic poza tym) pozbyłam się 90% cellulitu, nawet jak napnę pośladki. Ten cellulit hodowałam przez 4lata, pod pośladkami były górki i padoły- bieganie- najlepsze ćwiczenie na jędrne ciało. Kiedyś nienawidziłam biegać, teraz to rutynowy obowiązek. Polecam

zapraszam na nasz wątek, dziewczyny ćwiczą, zdrowo jędzą i chudną. Jest rodzinna atmosfera, zwierzamy się sobie ze wszystkiego i doradzamy( nie wyśmiewamy):
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=505152&page=82

[Lilly47]

Hey. Chętnie przyłącze się do was, a raczej do waszej walki ze zbędnymi kilogramami. Udzielam się już na innym wątku, ale lubię zmiany, no i wątek jak najbardziej aktualny i świeżutki
Mam 164cm wzrostu, wagę około 52,0kg. Mój cel na najbliższe 43 dni to -4kg.
benalmadena śmiało mogę podpisać się pod Twoimi zasadami, tylko ja banany pozostawię w swojej diecie No i na pierwszym miejscu wstawiłabym aktywność fizyczną - jakąkolwiek!

Miłego, dietetycznego dnia moje panie. Wieczorem zdam relację!!!!

[agruca218]

A może skusicie się na South Beach? Jestem 2 dzień na tej diecie, czuję się świetnie, jestem najedzona a mam przed sobą jeszcze przekąskę i kolację. W dodatku bez liczenia kalorii

[benalmadena]

Witajcie, zarówno nowe chętne jak i ,,stare"
Dziś trzymam się ładnie, a jadlospis wygląda tak:
śniadanie jajko gotowane
2. śniadanie: kanapka z małych kromek fitness style z almette
obiad: filet z łososia z kapką ketchupu
podwieczorek: jabłko
kolacja: kubek kaszy mannej

Dodatkowo oczywiście woda, czerwona herbata i powrót do domu pieszo wraz z 100 brzuszkami
A jak u Was?

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez agruca218

A może skusicie się na South Beach? Jestem 2 dzień na tej diecie, czuję się świetnie, jestem najedzona a mam przed sobą jeszcze przekąskę i kolację. W dodatku bez liczenia kalorii

brzmi interesująco, jednak zdecydowałam się na dietę, którą już stosowałam, a schudłam na niej 5 kg w miesiąć + kilka dni, ale dzięki za propozycję

[aguniaaaaa041986]

benalmadena a co to za dieta ktora stosowalas??

[benalmadena]

Napisane przez aguniaaaaa041986

benalmadena a co to za dieta ktora stosowalas??

najzwyklejsza dieta 1000kcal Można jeść wszyśiuteńko, ale trzeba zmieścić się w tej liczbie (jak się troszkę przekroczy to się oczywiście nic nie stanie). Dopiero teraz wyeliminowałam słodycze itd. Jest to pdoobno dietą, która przez miesiąc może stoswać każdy, później już trzeba skonsultować się z lekarzem. Po miesiącu warto zwiększać powoli liczbę spożywanych kalorii

[Ewusia709]

Witam dziewczyny, ja zachodowałam sobie przez zime tłuszczyk jakich mało, może nie jestem jakaś gruba, jednak mam 2 podstawowe problemy odstający brzuch, na którym sie zgromadziła opona plus mocno zgrubły mi uda, a oczywiście przy tym wszystkim pojawił sie celullit jakiego w życiu nie miałam. problem może wiazać sie z tym ze w zimie odstawiłam hormony anty, no i teraz mam... Ja zaczęłam sie ostro brać za siebie od 8.05 ale postanowiłam ze przyłączę sie do Waszego wątku bo w sumie podobny problem mam...
Mam 161 cm wzrostu, aktualnie ważę ok 55 kg , chciałabym ok 50, a najlepiej 48

[Madelayda]

Widzę, że nie tylko ja zebrałam trochę zimowego tłuszczyku.. Ale dziś tak przejrzałam wasze posty i postanowiłam wziąć się do walki benalmadena mam podobne postanowienia do Twoich- rezugnacja ze słodyczy, napojów gazowanych, dużo wody i brzuszki