mieszkanie z rodzicami,brak kasy... - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-06, 16:47   #121
Cat Eye
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Przychylam się do opinii większości dziewczyn w sprawie budowy domu.
Moja rodzinna miejscowość zmienia się z typowo rolniczej wsi w miasteczko domków jednorodzinnych. Widzę ile te budowy trwają, nowi sąsiedzi mówią o kosztach.
Poza tym - Autorko, jeśli Wasza sytuacja fin. się nie zmieni czy pomyślałaś za co utrzymacie dom? Utrzymanie mojego, malutkiego domku to ok. 1200 zł miesięcznie.
Jedna z dziewczyn podrzuciła pomysł o ogrzewaniu domu węglem. Tej zimy wydaliśmy na węgiel (3tony) ponad 3 tysiące - to nie jest mało.
Cat Eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 16:51   #122
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
Jedna z dziewczyn podrzuciła pomysł o ogrzewaniu domu węglem. Tej zimy wydaliśmy na węgiel (3tony) ponad 3 tysiące - to nie jest mało.
no, a jeszcze dodam, że aby palić węglem, trzeba mieć w czym. Koszt dobrego pieca z podajnikiem to średnio 8-10 tys.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 18:11   #123
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
no, a jeszcze dodam, że aby palić węglem, trzeba mieć w czym. Koszt dobrego pieca z podajnikiem to średnio 8-10 tys.
Można ogrzewanie olejowe zamontować, wtedy węgiel nie potrzebny. Piec olejowy ok. 13-16 tys + zbiornik. Zalanie olejem ok. 700l to jakieś 2-3 tys. W zimie idzie zbiornik na 1,5 miesiąca- polecam to ogrzewanie

Ciekawa jestem, czy autorka ma działkę już budowlaną, czy jeszcze nieprzekształconą.

Edytowane przez DariaKom
Czas edycji: 2013-07-06 o 18:18
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 18:26   #124
Cat Eye
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość

Ciekawa jestem, czy autorka ma działkę już budowlaną, czy jeszcze nieprzekształconą.
Ważne pytanie - jeśli nie to przy zarobkach męża trochę to potrwa. Odralnianie mojej działki na której mam się w przyszłości budować wyniesie mnie ok. 16 tys.
Cat Eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 18:31   #125
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
Ważne pytanie - jeśli nie to przy zarobkach męża trochę to potrwa. Odralnianie mojej działki na której mam się w przyszłości budować wyniesie mnie ok. 16 tys.
Właśnie o to mi chodzi.

Według mnie cała ta sprawa to jakaś abstrakcja. Z takich zarobków ledwie idzie się utrzymać, o odkładaniu mowy nie ma. Mówię tu też o sytuacji, kiedy już ten dom powstanie i trzeba będzie wyprowadzić się od sponsorującej życie mamy. Jaka jest gwarancja, że autorce uda się znaleźć pracę a mężowi jej nie stracić? Żadna.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 18:51   #126
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

[QUOTE=Cat Eye;41667284
Poza tym - Autorko, jeśli Wasza sytuacja fin. się nie zmieni czy pomyślałaś za co utrzymacie dom? Utrzymanie mojego, malutkiego domku to ok. 1200 zł miesięcznie.
.[/QUOTE]
Na co ty tyle kasy miesięcznie wydajesz ? Mam rodzinę na wsi, koleżanki ale o takiej kwocie nie słyszałam. No chyba, że wliczasz w to, rachunki gaz, światło, wodę , wywóz śmieci. Ale gaz, światło,wodę , śmieci itp też w bloku się płaci. Chyba, że żyjesz na wysokim poziomie.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 19:14   #127
Cat Eye
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Na co ty tyle kasy miesięcznie wydajesz ? Mam rodzinę na wsi, koleżanki ale o takiej kwocie nie słyszałam. No chyba, że wliczasz w to, rachunki gaz, światło, wodę , wywóz śmieci. Ale gaz, światło,wodę , śmieci itp też w bloku się płaci. Chyba, że żyjesz na wysokim poziomie.
Tak, wliczam już w to rachunki.

Sama wynajmuję mieszkanie w Warszawie i same opłaty z mieszkania są niższe niż rachunki z domu.

PS. Uwierz mi - chciałabym żyć na wysokim poziomie

Edytowane przez Cat Eye
Czas edycji: 2013-07-06 o 19:15
Cat Eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-06, 19:31   #128
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość

Sama wynajmuję mieszkanie w Warszawie i same opłaty z mieszkania są niższe niż rachunki z domu.
A to w domu inaczej się gotuje niż na mieszkaniu. Jeśli podobnie, a np masz kuchenkę gazową, no to rachunki za gaz powinny być porównywalne. No chyba, że na mieszkaniu ktoś nie gotuję, tylko np przywozi jedzenie ze wsi od mamy, to ma mniejsze rachunki. I tak dla mnie 1200 zl to strasznie dużo jak na mały dom. No chyba, że ktoś płaci np 400 zł światła co miesiąc.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2013-07-06 o 19:35
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 19:48   #129
dobra_wróżka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 744
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
Przychylam się do opinii większości dziewczyn w sprawie budowy domu.
Moja rodzinna miejscowość zmienia się z typowo rolniczej wsi w miasteczko domków jednorodzinnych. Widzę ile te budowy trwają, nowi sąsiedzi mówią o kosztach.
Poza tym - Autorko, jeśli Wasza sytuacja fin. się nie zmieni czy pomyślałaś za co utrzymacie dom? Utrzymanie mojego, malutkiego domku to ok. 1200 zł miesięcznie.
Jedna z dziewczyn podrzuciła pomysł o ogrzewaniu domu węglem. Tej zimy wydaliśmy na węgiel (3tony) ponad 3 tysiące - to nie jest mało.
Ja się nie znam bo mieszkam w bloku cale życie, ale moja koleżanka, która mieszka w domu uważa , że mieszkanie w domu jest o wiele tańsze niż w bloku, gdzie w bloku płacę ok 580 zł czynszu miesięcznie.
dobra_wróżka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 19:55   #130
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez dobra_wróżka Pokaż wiadomość
Ja się nie znam bo mieszkam w bloku cale życie, ale moja koleżanka, która mieszka w domu uważa , że mieszkanie w domu jest o wiele tańsze niż w bloku, gdzie w bloku płacę ok 580 zł czynszu miesięcznie.
Zależy. Mieszkanie w domu może być koszmarnie drogie. Jak teren nie ma podłączenia do c.o. miejskiego, nie ma kanalizacji to jest słabo tańsze.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 20:08   #131
Cat Eye
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Zależy. Mieszkanie w domu może być koszmarnie drogie. Jak teren nie ma podłączenia do c.o. miejskiego, nie ma kanalizacji to jest słabo tańsze.
Si u mnie w miejscowości jest dokładnie taka sytuacja. Brak podłączeń do systemów miejskich.
Wszystko zależy od terenu, gdzie się mieszka.

tajkuna niestety nie mam tak dobrze i nie przywożę wałówki czy bigosu w słoiku od mamusi
Akurat jeśli chodzi o gaz trafiłaś - gotuję normalnie więc za to rachunek porównywalny.
Cat Eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-06, 20:19   #132
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
Si u mnie w miejscowości jest dokładnie taka sytuacja. Brak podłączeń do systemów miejskich.
Wszystko zależy od terenu, gdzie się mieszka.

tajkuna niestety nie mam tak dobrze i nie przywożę wałówki czy bigosu w słoiku od mamusi
Akurat jeśli chodzi o gaz trafiłaś - gotuję normalnie więc za to rachunek porównywalny.
Różnica jest też taka, że jak mieszkasz w bloku a coś się dzieje, to dzwonisz do ADMu i przychodzi pan hydraulik i robi, a w domu cokolwiek się stanie i masz problem. Choćby takie szambo, wybije w święta i nikt nie przyjedzie. Śmieci też wywożone są w konkretnych dniach, a w boku te problemy cię nie dotyczą. Np. nie poniesiesz kosztu dodatkowego wywozu śmieci.
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 20:20   #133
dobra_wróżka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 744
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Różnica jest też taka, że jak mieszkasz w bloku a coś się dzieje, to dzwonisz do ADMu i przychodzi pan hydraulik i robi, a w domu cokolwiek się stanie i masz problem. Choćby takie szambo, wybije w święta i nikt nie przyjedzie. Śmieci też wywożone są w konkretnych dniach, a w boku te problemy cię nie dotyczą. Np. nie poniesiesz kosztu dodatkowego wywozu śmieci.
Dlatego jednak wolę mieszkać w bloku
dobra_wróżka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 20:23   #134
MaLibu 2o
Raczkowanie
 
Avatar MaLibu 2o
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: czajna tałn
Wiadomości: 187
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Mimo wszystko uczknelabym troche pieniedzy z oszczednosci na miejscu autorki watku i sprobowala wyjechac za granice i tam znalezc jakies zatrudnienie. Jesli nawet by sie nie udalo i troche kasy by sie w to wtopilo to trudno ale milabym przynajmniej poczucie, ze cos w tej ciezkiej sytuacji probowalam robic. Jesli wyjazd okazalby sie udany po jakims czasie moglabys sprowadzic meza do siebie, tym bardziej, ze jak pisalas - malo zarabia. Tam na pewno latwiej byloby wam uzbierac na upragniony dom, jesli zacisnelibyscie pasa. No i problem mamy zbyt zaangazowanej w wasze sprawy tez by zniknal.
MaLibu 2o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 21:37   #135
yousuck
Rozeznanie
 
Avatar yousuck
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Kolejny absurd, którego autorka wydaje się nie zauważać, to perspektywy pracy w miejscu zamieszkania. Tak jak już ktoś wspomniał, dlaczego nie poszukać dalej? Może dla spokojnej przyszłości warto rozważyć przeprowadzkę? Działka o najlepszych nawet parametrach nie powinna was hamować.
Trzeba mieć oszczędności, jasna sprawa, ale nie ma sensu żyć marzeniami i, najważniejsze! nadużywać uprzejmości rodziny i znajomych, by osiągnąć nieracjonalny cel stworzenia modelowej rodzinki w momencie, gdy jesteście lata świetlne od jego osiągnięcia. Twoje oczekiwania rozminą się z rzeczywistością - podobnie jak wówczas, gdy 'pracę miałaś niemal zapewnioną'.
__________________
there is a light that never goes out
yousuck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 21:39   #136
lokilook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 363
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Można ogrzewanie olejowe zamontować, wtedy węgiel nie potrzebny. Piec olejowy ok. 13-16 tys + zbiornik. Zalanie olejem ok. 700l to jakieś 2-3 tys. W zimie idzie zbiornik na 1,5 miesiąca- polecam to ogrzewanie

Ciekawa jestem, czy autorka ma działkę już budowlaną, czy jeszcze nieprzekształconą.
Akurat olej opałowy to jedno z droższych rozwiązań, nie ma co polecać
lokilook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-06, 21:49   #137
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez yousuck Pokaż wiadomość
Kolejny absurd, którego autorka wydaje się nie zauważać, to perspektywy pracy w miejscu zamieszkania. Tak jak już ktoś wspomniał, dlaczego nie poszukać dalej? Może dla spokojnej przyszłości warto rozważyć przeprowadzkę? Działka o najlepszych nawet parametrach nie powinna was hamować.
Trzeba mieć oszczędności, jasna sprawa, ale nie ma sensu żyć marzeniami i, najważniejsze! nadużywać uprzejmości rodziny i znajomych, by osiągnąć nieracjonalny cel stworzenia modelowej rodzinki w momencie, gdy jesteście lata świetlne od jego osiągnięcia. Twoje oczekiwania rozminą się z rzeczywistością - podobnie jak wówczas, gdy 'pracę miałaś niemal zapewnioną'.
autorka zaczyna od d*** strony
Ma działkę, chce stawiać dom - i to przykuje ją do obecnego miejsca zamieszkania. Miejsca gdzie nie ma pracy! Przywiązywanie się do rodzinnej miejscowości gdzie autorka nie może znaleźć pracy, ( a u męża w pracy coraz gorzej ) jest szaleństwem. Po co mieszkać w miejscu gdzie jest nam źle i które nie zapewnia nam podstaw egzystencji.

Byłoby lepiej gdyby autorka i jej mąż najpierw znaleźli pracę (mąż prace na lepszych warunkach) - może kilka a może kilkaset km od rodzinnego domu - a dopiero potem osiedlili się i budowali dom w miejscu gdzie mogą liczyć na jakąś przyszłość.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 06:55   #138
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Różnica jest też taka, że jak mieszkasz w bloku a coś się dzieje, to dzwonisz do ADMu i przychodzi pan hydraulik i robi, a w domu cokolwiek się stanie i masz problem. Choćby takie szambo, wybije w święta i nikt nie przyjedzie. Śmieci też wywożone są w konkretnych dniach, a w boku te problemy cię nie dotyczą. Np. nie poniesiesz kosztu dodatkowego wywozu śmieci.
Niestety ale tak nie ma. Jak nam się woda zepsuła w łazience, to na własny koszty żeśmy ją naprawiali. Nikt z administracji z hydraulików nie przyszedł jej naprawić, bo to już do nich nie należy. Sami szukaliśmy sobie fachowca do naprawy. Administracja jedynie na klatce schodowej mogła by coś naprawić, schody do klatki , domofon, ale w mieszkaniu nic nie zrobią, bo mieszkanie tak jak dom jest właściciela i wszystko na swój koszt robisz. Śmieci w bloku płacisz w czynszu, u nas ma być obecnie 13 zł od osoby, w innych miastach jeszcze drożej, więc porównywalnie jak na wsi. Mój wujek ze wsi płaci podobnie jak my.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 07:57   #139
ludeczkaM
Przyczajenie
 
Avatar ludeczkaM
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 18
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
Utrzymanie mojego, malutkiego domku to ok. 1200 zł miesięcznie.
Jedna z dziewczyn podrzuciła pomysł o ogrzewaniu domu węglem. Tej zimy wydaliśmy na węgiel (3tony) ponad 3 tysiące - to nie jest mało.
Czy mogłabyś napisać, co konkretnie tyle kosztuje, rozbić tę sumę, na poszczególne media czy pozostałe rzeczy?Jestem bardzo ciekawa, bo kwota wydaje się bardzo duża, a też się ostatnio zastanawiam nad plusami i minusami domu i mieszkania.
ludeczkaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-07, 08:21   #140
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez ludeczkaM Pokaż wiadomość
Czy mogłabyś napisać, co konkretnie tyle kosztuje, rozbić tę sumę, na poszczególne media czy pozostałe rzeczy?Jestem bardzo ciekawa, bo kwota wydaje się bardzo duża, a też się ostatnio zastanawiam nad plusami i minusami domu i mieszkania.
z opłat, które ponosisz w dom to: ogrzewanie, prąd, woda, podatek od nieruchomości/działki (?-nie wiem dokładnie jak to się nazywa, ale jest to chyba opłata kwartalna), wywóz śmieci. i ceny tutaj zależą. przykładowo ogrzewanie, zależy czym ogrzewasz, jaką powierzchnię, jak jest ocieplony, czy trzeba ogrzewać wodę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 08:23   #141
Cat Eye
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Niestety ale tak nie ma. Jak nam się woda zepsuła w łazience, to na własny koszty żeśmy ją naprawiali. Nikt z administracji z hydraulików nie przyszedł jej naprawić, bo to już do nich nie należy. Sami szukaliśmy sobie fachowca do naprawy. Administracja jedynie na klatce schodowej mogła by coś naprawić, schody do klatki , domofon, ale w mieszkaniu nic nie zrobią, bo mieszkanie tak jak dom jest właściciela i wszystko na swój koszt robisz. Śmieci w bloku płacisz w czynszu, u nas ma być obecnie 13 zł od osoby, w innych miastach jeszcze drożej, więc porównywalnie jak na wsi. Mój wujek ze wsi płaci podobnie jak my.

Jeśli w mieszkaniu zepsuje się element należący do części wspólnej, np. wybije pion - naprawia administracja, jeśli jednak jest to element " należący" do mieszkania np. wężyk od umywalki naprawia lokator. Administracja odpowiada wyłącznie za części wspólne.
Mówię tutaj z doświadczenia zawodowego.

ludeczkaM jeśli chcesz podeślę Ci jutro na PW.
Cat Eye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 08:54   #142
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość
ludeczkaM jeśli chcesz podeślę Ci jutro na PW.
a nie mogłabyś napisać tutaj? ja też jestem ciekawa i pewnie parę innych osób też będzie zainteresowanych
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 09:11   #143
ludeczkaM
Przyczajenie
 
Avatar ludeczkaM
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 18
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez Cat Eye Pokaż wiadomość

ludeczkaM jeśli chcesz podeślę Ci jutro na PW.
Wiesz, chciałabym tylko tak ogólnie, bo kwota wydaje mi się trochę z kosmosu. Chyba, że miała na celu zniechęcenie autorki do budowy domu.

Ja obecnie mieszkam w bloku, wcześniej mieszkałam w domu. Także jakieś tam rozeznanie posiadam. A pomimo to trudno mi sobie wyobrazić tę kwotę (1200?).
ludeczkaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 09:29   #144
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Utrzymanie miesięczne mojego domu gdzie jest:
-pralka,duża lodówka z zamrażarką ,2 telewizory,komputer,radio i odtwarzacze wiecznie włączone.
Gotuje się, zmywa , pierze i prasuje dla 4 osób ,odkurza dom o powierzchni 200m.
Jest gaz ziemny używany do gotowania i podgrzewania ciepłej wody termą gazową.
Jeszcze piekarnik elektryczny, urządzenie do pieczenia chleba używane 2-3 razy w tygodniu i inne drobne AGD jak miksery,sokowirówki,maszy nki do mięsa.
Jest woda z wodociągu i kanalizacja miejska.
Dom ogrzewany węglem i drewnem
/ostatniej zimy poszły 4 tony węgla za 3200zł i drewno za ok.1000zł. czyli miesięcznie ok 350zł na ogrzewanie/.

Ogrzewanie domu 350zł
Prąd 100zł
woda i ścieki 80 zł
gaz 90
śmieci 32
telefon stacjonarny i internet ,abonament 120zł
Ubezpieczenie domu rozbite na miesiące 40zł
Podatek od nieruchomości 10zł gdyż posiadam też działki rolne,las więc inaczej się liczy niż za nieruchomość jak działka w mieście.

Może o czymś zapomniałam ale za utrzymanie domu 200m z 4 domownikami gdzie się za bardzo nie oszczędza to nie więcej niż 900zł.

Ps. Piec centralnego ogrzewania mam za 1400zł wstawiony w ubiegłym roku, poprzedni od tego samego rzemieślnika wytrzymał 16lat.
Nie potrzebuję pieca z podajnikiem za 8-10 tysięcy. Mam ciepło w domu.

Edytowane przez grubella
Czas edycji: 2013-07-07 o 09:38
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 10:37   #145
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Ale stawiając swój dom mozna tez pracować. Nikt w imię stawiania własnego domu nie rezygnuje z pracy zarobkowej na 3 lata. Stawia dom po godz swojej pracy zarobkowej, tak jak mąż mojej koleżanki.
Moja kolezanka/mąż mojej kolezanki - uwielbiam takie opowieści...
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 10:42   #146
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Ja tam mieszkam w domu i miesięczne koszty to ok. 700zł, nie rozumiem tych opini - kupcie / wynajmijcie mieszkanie, zaczynacie od d... strony. Mają działkę, odłożone pieniądze, mąż jest budowlańcem - zna się na rzeczy, ma znajomości w hurtowniach, sklepach budowlanych, ponad to braci na pewno chętnych do pomocy. Ktoś tu napisał, :"bracia po etacie w pracą będą latać budować dom autorce, za flaszkę" a co w tym dziwnego? z tego co pamiętam moi rodzice atak wybudowali nasz dom, mieszkam na wsi, więc kto z sąsiadów miał czas, przyszedł pomóc, jeden dziadek elektryk, drugi hydraulik. Bracia mamy przyjeżdżali kiedy mogli, potem kiedy sami się budowali sytuacja się odwracała.

Myślę, że autorka i jej mąż chcą jakoś przeczekać okres w którym ona szuka pracy, potrzebowała rady jak pogadać z mamą a tu lawina, że w ogóle ślubu nie powinni brać, że powinni rzucić wszystko - czyli wszelakie marzenia, działkę i oszczędności i pchać komuś kasę do kieszeni, wynajmować mieszkanie w mieście, gdzie może znajdzie pracę - ale co z tego jak koszty w mieście wydaja się większe, a w domu na wsi zapewne dzielą na dwa bo mieszkają z mamą.

EDIT: odkąd mieszkam z moim Tż nie wzywałam do domu żadnego fachowca, co trzeba było zrobić zawsze coś wymyślił, popytał, podzwonił, poczytał i wszystko naprawił tak wiec to wszystko zależy od tego jakiego faceta ma się w domu. U nas już gruntownie łazienka, sypialnia, podjazd i cześć elewacji jest zrobiona naszymi rękoma, także jak się chcę to na mieszkaniu w domu można wiele zaoszczędzić nie będąc koniecznie budowlańcem. Tylko ja osobiście nie stronie od łopaty, wiertarki czy taczek np
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"

Edytowane przez Elaaaa
Czas edycji: 2013-07-07 o 10:47
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 10:51   #147
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

A ja z kolei nie rozumiem sensu budowania domu w miejscu, gdzie NIE MA pracy- i dlatego z powodu pracy najpierw mój mąż przeprowadził się do mnie 400 km, potem z tego samego powodu razem przeprowadziliśmy się znowu 400 km. - mieszkanie łatwiej sprzedać; pomijam, ze w mojej rodzinie zamieszkanie "na pokoiku panieńskim" z mężem w przypadku kuzynki męża skończyło się rozwodem po 2 latach, gdy kolejny raz wychodziła za mąż- nawet przez głowę nie przyszło jej zamieszkać z własną matką (bardzo w typie matki tutaj opisanej). Od razu poszli najpierw na wynajęty pokój, potem z czasem kupili własne mieszkanie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 11:13   #148
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

A czy w każdym mieście jest praca? Czy mieszkanie w samym mieście, czy 15 km od niego coś zmienia? Kto jej da taką gwarancję? Ja mieszkam na wsi i na myśl by mi nie przyszło, żeby zmieniać miejsce zamieszkania z powodu pracy. Dobrze mi na wsi, a życia w zgiełku miasta sobie nie wyobrażam. Poza tym pracę w mieście można znaleźć niekoniecznie w nim mieszkając, bo jest masa ludzi która dojeżdża i odbębni w pracy te 8h a potem ucieka do azylu jakim dla mnie np jest wieś - czyt. ogródek, względna cisza. Mój facet całe życie mieszkał w mieście i mimo tego, że ma tam mieszkanie i swoją firmę to nawet chwili nie zastanawiał się nad zostaniem w mieście, gdy podejmowaliśmy decyzje o tym czy mieszkamy u mnie czy u niego.

no ale to już zależy od indywidualnych preferencji co kto lubi
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 11:18   #149
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Zgadzam się, to należy do indywidualnych preferencji, bo dla mnie z kolei mieszkanie na wsi, dojazdy itp. to opcja "po moim trupie", nawet na obrzeżach miasta nie chcialam szukać mieszkania - mieszkam w centrum miasta, bo tak chciałam, ale w takim centrum, gdzie na miejską plażę mam 3 minuty drogi (urok mieszkania na Mazurach, gdzie jezior w mieście także ci dostatek) , a zejście do ścisłego centrum zajmuje mi 5 minut; do pracy - idę 20 minut, jeśli decyduję się iść pieszo- i dla mnie to właśnie jest idealnie.
Za to za cholerę nie pojmę mieszkania z matką, która uważa, ze dorosła i zamężna córka ma ciągle lat 5 i jej mąż to kolejne jej dziecko "do wychowania", bo za ileś tam lat "postawią sobie domek"- w imię czego tak żyć przez kilka lat? tego domku?

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-07-07 o 11:28
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-07, 11:33   #150
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: mieszkanie z rodzicami,brak kasy...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
A ja z kolei nie rozumiem sensu budowania domu w miejscu, gdzie NIE MA pracy- i dlatego z powodu pracy najpierw mój mąż przeprowadził się do mnie 400 km, potem z tego samego powodu razem przeprowadziliśmy się znowu 400 km. - mieszkanie łatwiej sprzedać; pomijam, ze w mojej rodzinie zamieszkanie "na pokoiku panieńskim" z mężem w przypadku kuzynki męża skończyło się rozwodem po 2 latach, gdy kolejny raz wychodziła za mąż- nawet przez głowę nie przyszło jej zamieszkać z własną matką (bardzo w typie matki tutaj opisanej). Od razu poszli najpierw na wynajęty pokój, potem z czasem kupili własne mieszkanie.
Mój brat do swojego"kawalerskiego pokoiku 16m" przyprowadził swoją żonę. W tym pokoiku mieszkali razem z trójką kolejno pojawiających się corocznie dzieci. Dom moich rodziców , 5 pokoi , oprócz ich piątki mieszkali nasi rodzice i ja wówczas jako panna.Na piętrze 3 pokoje/jeden mieli oni , jeden rodzice ,jeden ja/i łazienka.
Na dole kuchnia ,łazienka, salon i pokój gościnny/gdyby ktoś z gości chciał zanocować/.

Nasi rodzice przepisali młodym kawałek działki zaraz po ich ślubie i w przeciągu 3 lat stanął wykończony, luksusowy,duży dom.Przez następny rok był on wyposażany i ozdabiany w środku.Domy stoją ok. 30m jeden od drugiego.

W czasie budowy bratowa narzekała ,że jej ciasno,że rzeczy w kartonach i workach na szafie i po kątach,że jest niesprawiedliwość bo ja mam taki sam metraż jak oni w piątkę, że ja z rodzicami powinniśmy się przeprowadzić na dół a im dać te pokoje po nas do użytkowania bo jest ich więcej itp.

A gdy dom był wyposażony do ostatniego kwiatka i bibelotu to nie chciała się wyprowadzić i jeszcze z rok mieszkali u rodziców.
Bo niby dzieci by poniszczyły te piękne wnętrza i przedmioty, porysowały ściany tak jak to nieraz zrobiły w domu dziadków.

Tam wyniosła jedynie część odzieży akurat nie noszonej i jedynie zapraszała koleżanki i swoją rodzinę na kawę aby się pochwalić jak ma ładnie i przy okazji ponarzekać na teściów i szwagierkę czyli mnie jak to ciężko z nami mieszkać w takim tłoku i inne niedogodności.
Dzieci mogły tam jedynie przebywać pod jej kontrolą i jedynie pooglądać sobie ich pokoje/bo każde miało swój/.

I do tej pory ma do mnie pretensje i stosunki są jedynie poprawne ,że któregoś dnia powiedziałam ,że najwyższy czas się wyprowadzić ,że chętnie pomogę /a nawet sama przeniosę /w przeniesieniu tych kilkunastu kartonów i reklamówek z ich rzeczami.Bo wszystko inne potrzebne do zamieszkania już tam było i to jakościowo i wyglądem lepsze niż u teściów.
Ponieważ moi rodzice uczestniczący w tej rozmowie nie zaproponowali aby jeszcze zostali uznała to jako wygonienie także przez nich i mimo,że minęło kilkanaście lat przy każdej okazji to przypomina i podkreśla.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.