mieszkania caunsilowskie

[olka_222]

od siebie dodam ze mieszkania councilowskie są (w teorii) przyznawane osobom które nie mają gdzie się podziać. OSoba bezdomna będzie wdzięczna za to że ma dach nad głową i nie będzie marudziła że sąsiedzi głośni. Co do grzyba czy pleśni- wszystko można wytępić. Moja znajoma z mężem i 2 dzieci dostali dom councilowski (chociaż oboje pracują i dochodu mają 2000 f) który na samym początku trzeba było doprowadzić do porządku- maloanie, uszczelanianie okien itp.

Na dowiadywanie się co możesz dostać to raczej bym nie liczyła. Jak nie masz nic na papierku to nigdy nie wiesz czy coś dostaniesz... Ja tak byłam starać się o zniżkę studencką... Pani w councilu i owszem powiedziała ze przyślą nowy niższy rachunek. Owszem przyszedł ale list że zniżka mi się nie należy...

[***luna]

Napisane przez poiglot91

trudno; ) jakos zaspecjalnie mnei to nie rusza
jestem odporna na krytyke ludzi i jakos zabardzo mnie ona nie dotyka nie musicie juz nic pisac .. wole nic niz takie odpowiedzi hehe




W sumie temat zamkniety ja to juz tu nawet nie mam co pisac hehe
pzdr

to mnie jest takie proste, że powiesz koniec tematu i już.
Założyłaś wątek, trochę neiwiadomo po co, dziewczyny się wypowiadają, a Tyt przyjmujesz tylko to co chesz.
Ja mam nadzieję,że wątek przetrwa, bo zapewne nie jesteś jedyną osobą zainteresowaną mieszkaniami z miasta.

Dziewczyny (moim) zdaniem udzieliły ciekawych rad, podzieliły się przemyśleniami, za to warto podziękować lub nie mówić nic, zamiast podsumowywać wszystko takim lekcewazącym tonem.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez poiglot91

co nie oznacza ze jestem nieodpowiedzialna.. bo gdybym byla usunelabym dziecko

Dla niektorych dzieci byloby lepiej, gdyby ciaze usunieto. Nie mam na mysli Ciebie, ale np ciaze, z ktorej urodzilo sie baby P i inne katowane i mordowane dzieci Tak wiec usuniecie ciazy nie jest nieodpowiedzialnoscia, czasem jest lepsze od utrzymania jej

Sorry za OT

[maatra]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9731557]Dla niektorych dzieci byloby lepiej, gdyby ciaze usunieto. Nie mam na mysli Ciebie, ale np ciaze, z ktorej urodzilo sie baby P i inne katowane i mordowane dzieci Tak wiec usuniecie ciazy nie jest nieodpowiedzialnoscia, czasem jest lepsze od utrzymania jej

Sorry za OT[/quote]

chcialam to napisac,ale zamilklam. uwazam jednak,ze masz racje.przykre,ale prawdziwie

[lida82]

17lat i kombinacje jak wyciagnac kase od panstwa w ktorym nawet nie przepracowalas roku!!
rozumiem, ze kazdy ma inne zycie i nie zawsze jast tak jak sobie zaplanowalismy..ale Twoje wypowiedzi tu sa...powstrzymam sie od skomentowania...
ale tyle sie slyszy jak Polacy oszukuja delikatnie mowiac benefity itd myslam zawsze, ze anglicy sobie wymyslaja sobie takie historie jak Twoja...


powodzenia zycze...

[Joanna832]

OJ BIEDNA TY... chyba sie w tym pogubilas i nie bardzo masz pojecie o realiach w tym kraju... Na mieszkanie w londynie sobie poczekasz lub sie nie doczekasz.. Chyba Wam sie zle nie wiedzie, Ty pracujesz TZ tez to po co to halo z mieszkaniem. TRoszke wiecej wyobrazni i moze kubel zimnej wody ?? powodzenia w doroslym zyciu....

[nask]

Napisane przez poiglot91

gdybym nie musiala.. nie staralabym ssie o nic.. ale musze i potrzebuje jakis dodatktow zeby nie wiazac konca z koncem.. narazie jestesmy sami ale za pare miesiecy pojawi sie dziecko ktore musi mniec zapewniony start -TYLE

To moze warto bylo by pomyslec nad tym "startem" dziecka w zycie zanim poszlam do lozka bez zabezpieczenia....
W innym watku pisalas ze w ciaze zaszlas, bo nie chcialas uzywac prezerwatyw a po pigulki (darmowe!!) nie chcialo Ci sie isc.
Krew po prostu czlowieka zalewa

Mam nadzieje, ze moja podatki i Council Tax nie pojda na dofinansowanie nieodpowiedzialnej malolaty.

[pani z herbata]

poiglot najpierw piszesz ze self employment a potem ze nie pracujesz ale chcialbys bo nie lubisz siedizec na tylku
chcesz benefit za bycie samotna matka ale ze CI sie nie naleza ze wzgledu na krotki czas pobytu tutaj (a raczej przepracowanych tyg) wiec zasilek nalezy sie TZtowi
przeczysz sama sobie

i byc odpowiedzialna to odpowiedzialnie uprawiac seks
dorosnij Q! mac!

[dune321witaszek]

i wszystko na ten temat ... fatycznie Podpisuje sie pod pania z herbata, nask i joanna

[poiglot91]

Wlasnie tacy sa ludzie...
Nie macie sie czego przyczepic juz to najezdzacie na mnie ze 17letnie dziewczyna sie nie zabezpieczyla i wpakowala tak? wiecie co.. dla mneit o zalosne poniewaz pomimo tego co sie stalo.. ciesze sie ze bede miala dziecko i dla mnie to dar od Boga wiec nie zaluje tego i zalowac napenwo nie bede(a wy odbieglyscie w tej chwili od tematu).. temat brzmi '' mieszkania counsilowsie'' a nie.. ''mam 17 lat i wpadlam'' wiec nie rozumiem tego co sie tutaj dzieje hehe
no nic jak juz wczesniej napisalam tacy sa ludzie.. lubia sobie pokrytykowac i poobrabiac dupsko a wiec prosze bardzo skoro daje wam to tyle przyjemnosci nie odbieram wam jej
Chcialabym wam jeszcze otworzyc oczka .. i poowiedziec z e wiek nie ma wielkiego znaczenia.. nie mam 12 lat.. tylko 17.. jak urodze bede juz pelnoletnia wiec mam swoj rozum tak? Coiraz czesciej slychac o porzuconych dzieciaczkach.. o pobitych na smierc.. itp.. i jakos nie slychac zeby robily to mlodziutkie mamy.. tylko te po 30.. zazwyczaj
Znam wiele mlodych matek i sa wspaniale dla swoich dzieci( wiec prosze nie brac pod uwage wieku )

i byc odpowiedzialna to odpowiedzialnie uprawiac seksnie zgadzam sie z toba.. Odpowiedzialnosc nie tyczy sie tylko sexu..
a jesli nawet uprzec sie przy tym, co ty napisalas.. to wiekszosc kobiet jest nieodpowiedzialna tak? oKEJ .. ZAZDROSZCZE CI TWOJEJ ODPOWIEDZIALNOSCI ... OGOLNIE WIDZE ZE WY DZIEWCZYNY JESTESCIE CHODZACYMI IDEALAMI ..

.Joanna gdzie ty to kobieto wyczytalas?? Ja nie pracuje.. tz pracuje..
wiec juz prosilam CZYTAc albo nie czytac.. -CHYBA PROSTE?nieprawdaz?
po pierwsze napisalam powyzej ze odpuszczamy sobie to mieszkanko counsillowskie.. bo z tego co napisalyscie wynika.. ze warunki moga byc paskudne....
nie chce czekac niewiadomo ile.. na mieszkanie, dostac je.. odnawiac,remontowac i byc jeszcze w plecy a nie zyskac..
takze dziekuje za te wiadomosci
Bede starala sie o jakies dofinansowanie czy na mieszkanko czy tez na studia na ktore mam zamiar sie wybrac wtedy kiedy bede tylko miala mozliwosc

Takze dziekuje tym wizazankom ktore udzielily mi dosc waznych informacji



AZ PRZYKRO SIE ROBI ZE WY TAK BIERZECIE POD UWAGE TEN WIEK.. GDYBYM MIALA 20 PARE CZY 30 PARE LAT..ODPOWADALYBYSCIE ZAPEWNO GRZECZNIE I MILO.. A ZE NASCIE LAT TO OD RAZU WIELKIE PRETENSJE.. I UWAGI..

UWIERZCIE ZE TAK MLODYM DZIEWCZYNA JEST CIEZEJ W TAKIEJ SYTUACJI...
MOZE TROSZKE ZROZUMIENIA??
BO WY TYLKO BYSCIE WBIJALY NOZ W PLECY.. A TAK NAPRAWDE NIE ZNACIE MNIE I NIEKTORE Z WAS NIE POWINNY WYPOWIEDZIEC TYCH NIEKTORYCH SLOW..


POSTAW SIE MOZE NA MOIM MIEJSCU I POMYSL CO JA MOGE TERAZ NP CZUC.. ?
pRZEZ WIELE NIEPRZYJEMNYCH SYTUACJI MUSIALAM JUZ PRZEJSC DLATEGO PROSZE.. BEZ TAKICH UWAG I SLOW BO TO NAPRAwde ani wam sie nie przyda ani mi

[ewcia123]

[quote=poiglot91;9750551
POSTAW SIE MOZE NA MOIM MIEJSCU I POMYSL CO JA MOGE TERAZ NP CZUC.. ?
pRZEZ WIELE NIEPRZYJEMNYCH SYTUACJI MUSIALAM JUZ PRZEJSC DLATEGO PROSZE.. BEZ TAKICH UWAG I SLOW BO TO NAPRAwde ani wam sie nie przyda ani mi[/quote]

A nie pomyslałas co mogą czuć wizażanki, które udzieliły ci rady, ale nie po twojej myśli i którym tak po ch***** odpowiedziałaś. Nie można grzeczniej?
Twój wiek ma tu znaczenie o tyle, że ktoś starszy najpierw przemyślałby odpowiedź, a później jej udzielał.
I nie ja jedna mam problem z twoimi chaotycznymi wypowiedziami: ja pracuję... a nie to TŻ pracuje, ja mam prawo występować o benefity... a nie to TŻ je ma.
Ale nie przejmaj się... mądrość często przychodzi z wiekiem, czego tobie, a i sobie życze.
Duzo zdrówka dla młodej mamy i dzidzi.

[dune321witaszek]

poiglot wszystko bylo by w porzadku gdybys inaczej sformulowala pytanie i opisala swoja sytulacje, a nie kombinowala i zmieniala zdane ( w moich oczach wygladasz na osoba zdesperowana i przestaraszona przyszloscia - w 14 tyg kombinujesz co by zrobic zeby bylo lepiej - moze i dobrze ale nie tedy droga). Jestesmy tu zeby sie wspierac lub wydawac opinnie, wiec jesli nie chcesz uslyszec tego co sadzimy NIE ZAKLADAJ WATKU !!

Bez urazy.

Poraz kolejny zycze Ci zeby sie wszystko ulozylo.

[poiglot91]

Dziekuje slicznie.. i przepraszam rowniez za niektore slowa ale naprawde jestem przerwazliwiona juz na tym punkcie bo bycie w ciazy w tym wieku naprawde nie jest latwe..
dziekuje jeszcze raz

[tranqil babe]

kurcze ,czytam ten watek i ogarnia mnie po prostu smutek, mieszkalam w londynie kilka lat i mam zamiar tam wrocic, uwazam ze to fajny kraj z mozliwosciami na normlane zycie, ale brzydze sie tym co robi wielu Polakow, szargajac nasza opinie, przenosza mentalnosci z ojczyzny pt. wykiwac panstwo wyciagnac jak nawiecej kasy, niewazne czy sie nalezy czy nie... smutne, mi to samej by do glowy nie przyszlo...pomine fakt zakladania rodziny w nieodpowiedznim wieku, bez zabiezpieczenia materialnego i chyba bez odrobiny refleksji.po prostu nie obejmuje tego pojeciowo

[poiglot91]

Napisane przez tranqil babe

kurcze ,czytam ten watek i ogarnia mnie po prostu smutek, mieszkalam w londynie kilka lat i mam zamiar tam wrocic, uwazam ze to fajny kraj z mozliwosciami na normlane zycie, ale brzydze sie tym co robi wielu Polakow, szargajac nasza opinie, przenosza mentalnosci z ojczyzny pt. wykiwac panstwo wyciagnac jak nawiecej kasy, niewazne czy sie nalezy czy nie... smutne, mi to samej by do glowy nie przyszlo...pomine fakt zakladania rodziny w nieodpowiedznim wieku, bez zabiezpieczenia materialnego i chyba bez odrobiny refleksji.po prostu nie obejmuje tego pojeciowo

sluchaj.. mi samej zaoferowano pomoc.. tzn przedstawiono fakt ze istnieja takie i takie dodatki na dziecko.. wiec jesli mam mozliwosc to czemu mam nie skorzystac??
no czemu nie? jesli mam cos przed nosem to czemu nie brac? czy tutaj w lodnynie czy w polsce czy w kazdym innym kraju.. .. jakby istaniala mozliwosc.. to oczywiscie korzystam z tego i wcale nie mam zadnych wyrzutow.. bo ani tego nie ukradlam ani nikomu nie zabralam..
a jesli sie nalezy to sie nalezy....

Teraz sa troszke inne czasy.. jak by kazdy czlowiek tak myslal.. ze ''oo tego nie mam serca zrobic ani tego bo duma zaciska'' to by biede klepal przez cale zycie..
teraz tak niesteyy jest,..
Ludzie do duzych pieniedzy i do wlasnych celow dazo po trupach.. byle by tylko dostac swoje...

wiec to ze ja chce skorzystac z jakis tam dodatkow to chyba zaden grzech.. nie przyjechalam tu zebrac... przyjechalam uczyc sie i pracowac przyjechalam do bliskich.. rodziny ktora mam tu kuupe lat
a to ze wynikla taka sytuacja.. i ze moge potrzebowac pomocy od panstwa.. to chyba zaden grzech? nie kradne ani nie zabijam nikogo.. porpostu chce skorzystac z benefitow.. o ile mi wiadomo.. to przestepstwem nie jest

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

poiglot91: nie rozumiesz o co chodzi


chodzi o kretactwo jak nizej:
jestem samotna matka, nalezy mi sie po chwili mieszkam z Tz
pracowalam po chwili nie pracowalam
jestem SE po chwili nie jestem SE
dostane benefit po chwili nie, moze Tz dostanie benefity
i wiele innych.....
Twoj wiek tylko dolal oliwy do ognia.

[poiglot91]

pracowalam troszke- nie pracuje
jesli ja nie moge sie starac( bo tak napisalyscie) to tz moze.. bo pracuje tu pare lat
a z tym zarajestrowaniem jako samotna matka.. poprawilam sie od razu wiec nie rozumiem o co teraz chodzi.. nonie wazne

[Czarina]

Poiglot 91 benefity na dziecko będą Ci przysługiwać dopiero wtedy gdy dziecko się urodzi. Jeśli nie przepracowałaś roku w Anglii, będzie Ci tylko przysługiwać child benefit. Ja na dwójkę dzieci dostaję 120 funtów miesięcznie.
Jeśli jesteś w związku ze swoim TŻ-etem i będziesz się tej wersji trzymać w podaniach i Twój TŻ-et pracuje w UK ponad rok (oczywiście legalnie), to możecie się starać o work tax credit, a jak dzidzia się urodzi to również o dodatkowe benefity na dzieci.
Jak narazie to radzę aby TŻ-et złożył podanie o work tax credit.
Radzę również aby w podaniach pisać prawdziwe informacje, gdyż kłamstwa szybko wychodzą na jaw i sama znam parę która musiała zwrócić wszystkie pieniądzę z powodu nieprawdziwych informacji.
Pozatym do dodatkowych benefitów potrzebne są takie informacje jak HO, NIN, potwierdzenia adresu- dotyczy to obojga partnerów.

Z mieszkaniami socjalnymi nie pomogę, bo nie bardzo sę w tym orientuję jakie warunki trzeba spełniać. Natomiast sama mieszkam w dzielnicy (na szczęście za 2 tygodnie wyprowadzka), gdzie są mieszkania socjalne- i Boże broń mnie przed taką okolicą. Patologia, częste bójki, policja jest częstym widokiem. Mieszkania z zewnątrz też nie wyglądają za ciekawie.

Myślenie o przyszłości radzę zacząć już teraz i nie brać zbyt pod uwagę benefitó, bo jak pisałam wcześniej- należą się dopiero po urodzeniu dziecka (z wyjątkiem work tax credit). Wtedy dopiero składa się podania i czeka na ich rozpatrzenie.

[poiglot91]

dziekuje ci slicznie


no ze dopiero po urodzeniu to akurat to wiem..
ale te biuro to nie nadaje sie na nic.. my z tz musielismyim zaplacic a oni mieli za nas to zalatwiac.. zalatwic mi ubezpieczenie itp..
ale nic nie powiedzieli.. ani o tym ze ja musze tu pracowac przynajmiej rok..
powiedzieli tylko ze to bez roznicy w moim przypadku czy bede starala sie o to jako samotna matka czy razem z tz jako para.. a jeednak roznica jest...
to porpostu ja zostalam zle poinformowana... ;(

[roxyroxy]

dziewczyny, ja wam tylko powiem , ze moj Tz pracuje w Housingu( to jest oranizcja rzadowa i dziala podobnie jak council). Oni tez przyznaja darmowe mieszkania. Moj tz czasem jest wzywany , zeby sprawdzic stan mieszkania itp i mowi, ze w niektorych jest taki wypas, az mu glupio. I to nie tylko polacy tak wykorzystuja, emigranci z innych karjow rowniez( np .Afrykanczycy). On mowi ze wchodzi do takiego mieszkania gdzie czynsz wynosi 100 funtow na miesia, a tu plazma , dwa laptopy, super meble, totalny wypas. I my za to placimy nasza ciezko praca. Ja i moj tz, placim £1000 za czynsz za 1 pokojowe mieszkanie, gdybysmy mieli dziecko to ubiegalabym sie dodatki, ale nigdy bym nie prosila o mieszanie z councila, z zasady , ze takie powinno byc przyznawane ludziom naprawde potrzebujacym.
Poiglot 91, mysle ze ty jestes w dosc ciezkiej sytuacji, poniewaz nie pracowalas, a wiec nie bedziesz miec macierzynskiego, a nie wyobrazam sobie utrzymac dwoch osob + dziecka z jednej pensjii, chyba ze Twoj tz zarabia naprawde super pieniadze. Mysle , ze powinnas zlozyc podanie, nie masz nic do stracenia. a nie wszystkie mieszkania sa w zlych dzielnicach.

Mnie wkurza, i tez czytalam o tym na kafeterii, jak to pary( obydwoje )pracujacy) ubiegaja sie o takie mieszkania, a wcale im sie to nie nalezy. Niech uczciwie pracuja i zarobia na dach nad glowa.

[Czarina]

Poiglot 91 NIKT Ci nie może załatwić NIN-u. Aby dostać NIN trzeba umówić się na rozmowę z urzędnikiem. Po takiej rozmowie- jakby "wywiadzie" dostajesz tymczasowy NIN, a po ok. 4-6 tygodniach dostajesz swój NIN. NIN jest wymagany we wszystkich podaniach- zarówno Twój, jak i Twojego TŻ-eta.
Kolejną bzdurą jest stwierdzenie że bez różnicy jest to, czy jesteś samotną matką, czy pozostajesz w związku.
Z Twojego opisu wynika że jesteś w związku, więc tej wersji trzymaj się w podaniach

Z jakiego biura korzystałaś?

I tak jak pisałam- jeśli będziesz składać podania razem z TŻ-etem, to po urodzeniu dziecka możecie się starać o child tax credit (jeśli Twój TŻet pracuje w UK legalnie min. rok, potrzebne jest rozliczenie z brytyjskiego urzędu podatkowego).

Natomiast w chwili obecnej Twój TŻ-et niech złoży podanie o work tax credit- warunek taki sam jak wyżej.

[poiglot91]

roxyroxy tak ja tez to czytalam... mloda para oczywiscie pracuja.. dostala mieszkanko.. a samotna kobieta z 4 malych dzieci czekala na nie juz 2 lata.. smutne ale prawidziwe.. ja wiem o tym ze takim ludzia nalezy sie bardziej niz mi... dlatego jak juz napisalam wczesniej chociaz jakies dofinansowanie.. aby bylo lze,o co bedzie mozna oczywiscie bedziemy sie starac..





czarninato ze nie robi to najmniejszej roznicy to tak wlasnie powiedzieli nam w biurze''FOKUS''
zarowno dla mnie i dla tz to nowa sytuacja i wierzylismy im no bo przeciez tylu osoba pomogli no i wkoncu to profesionalisci.. do reki musielismy zaplacic im 50 f. bo oni cos tam mieli zalatwiac.. juz wczesniej zastanawialismy sie czy z tego nie zrezygnowac.. im predzej tym lepiej bo tam jakis podatek rosnie.. takze zaciekawie nie jest

[Czarina]

Nie wiem co to za biuro, nie słyszałam o nim, ja nigdy z żadnych biur nie korzystałam. Czy to polskie biuro? I w jaki sposób mieli Ci NIN załatwić? Jedynie co mogli zrobić to zadzwonić w Twoim imieniu i umówić Cię na rozmowę.

Jeśli piszesz o jakiś rosnących procentach, to mi to wygląda na jakieś oszustwo.

Tak czy siak, powiedzieli Ci bzdury- najlepiej skorzystaj ze stron które poleciły Ci dziewczyny, lub dowiedz się wszystkiego telefonicznie w oddziale zajmującym się benefitami.

[poiglot91]

tak to polskie biuro..
no tak NIN mieli zalatwic mi poprzez umiwenie mnie na rozmowe
no wiec ztego co sie teraz dowiadje.. to te biuro naprawde na papier do tylka sie nadaje..
to juz na forum mozna sie wiecej informacji dowiedziec niz od ''profesionalnego biura'' dziekuje

[***luna]

Wracając do kwestii 'jakości sąsiadów' w dzielnicach gdzie większośc to mieszkania z councila.

Wynajmujemy w takiej dzielnicy prywatnie mieszkanie i raz na jakiś czas mam serdecznie dość.
Sąsiedzi moi do najgorszych nie należą, ale potrafią czasami wyprowadzić z równowagi, zwłaszcza jeden: Anglik. Party co chwila, zostawia psa na noc lub kilka dni bez opieki, zbiera śmieci na klatce schodowej, pali trawsko z kumplami na klatce schodowej, a przed chwilą jego kumpel zszedł na parter (ja mieszkam na parterze) i wysikał się pod schodami
Piszę to by wszyscy Ci, którzy uważają,że mieszkanie w tych dzielnicach nie jest takie złe i bezproblemowe.

[Zmijka]

Luna dlaczego tam mieszkasz

Niezłe to biuro,, za 5 min rozmowe biora 50 funtow
za załatwienie benefita tez, a jak nie dostatniesz to i tak kase wezma.
coz polacy zarabiaja na innych Polakach

a slyszalyscie cos, ze maja zniesc dozywotnie miszkania consulowskie

[***luna]

Żmijko
Nie mam pojęcia dlaczego tak długo. Kiedy się wprowadziliśmy był względny spokój.
Sąsiad imprezy urządzał, ale można było się porozumieć, miał kobietę, po jakimś czasie dziecko...
Teraz nie ma dziecka, ani kobiety (tutaj), za to są kumple i kumpelki bardziej agresywni od niego.

Dużo zieleni, przestrzeń itp. itd. pierdoły. (to były pozytywy)
Od momentu kiedy tu mieszkamy ceny mieszkań posżły baaaardzo w górę.
Zdecydowaliśmy przeprowadzić się wiosną, w marcu, zaczęliśmy kontaktować się z naszą agencją nieruchomości i czekamy do wiosny właśnie...




Nie wiem czy będziemy tak długo czekać.
Właśnie z domu wyszła policja, a TŻ ambulans zabrał do szpitala...
Oby nic poważnego.

[Czarina]

Luna czy coś się stało Twojemu TŻ-etowi? Oby to nie było nic groźnego

Ja w bezpośrednim sąsiedztwie nie mam domów socjalnych, są one parę domów dalej. Czasami przechodzę koło nich jak idę na spacer, czy też do sklepu.
Natomiast już kilka razy słyszałam wrzaski, krzyki, niedawno policja pukała mi do drzwi i pytała się czy coś widziałam- była bójka na ok. 20 osób. I to nie pierwsza. Niedawno widziałam jak parę "byków" rzucało w siebie kamieniami i się odgrażali, czyli pewnie za jakiś czas znowu będzie zadyma.
Do tego widok pijanych mężczyzn jest na porządku dziennym.

Ja nie twierdzę, że w domach z councila mieszka patologia, lecz często takie mieszkania są położone w nieciekawych dzielnicach- takich jak moja.

O zniesieniu dożywotnich mieszkań councilowskich nie słyszałam

[***luna]

Skończyło się na porządnym stłuczeniu ramienia i barku. Na szczęście bez złamania. I tak przez conajmniej tydzień nie może pracować

[Zmijka]

O to troche czasu poczekacie
dobrze ze to tylko stluczenie