Ceny tabletek w Nowym Roku.

[weinberger]

Witam,
przyglądając się ostatnio co dzieje się na scenie rządowej postanowiłam stworzyć wątek o cenach tabletek. Głośno jest, że szanowny pan Arłukowicz - jak wszyscy wiedzą, obecny minister zdrowia, tworzy nową liste leków refundowanych.
Dobrze, teraz odezwą się głosy, że tabletki antykoncepcyjne nie są refundowane. ALE słyszałam i czytałam również, że ceny mają być w każdej aptece takie same.
i tu się rodzi moje pytanie!
Czy zmienią się też ceny tabletek antykoncepcyjnych?
Wiadomo, że w jednej aptece są tańsze, a w drugiej droższe.
nie ukrywam, że dla mnie to znaczenie ma ogromne. Bo jak kupuje 4 opakowania na raz to różnica 4 złotych jest nie ukrywając - 16 zł, dla mnie na opakowaniu dużo, bo za to już mogę mieć następne opakowanie, a co za tym idzie kolejny miesiąc zapłacony.

Dziewczyny Drogie, zastanawiałyście się już nad tym?
Słyszałyście jakieś informacje dot. mojego wątku?

[fankapsychiatrii]

wynegocjowano stałe ceny dla leków z listy refundacyjnej, reszta zależy od apteki

[erythick]

oby bylo jak mowisz bo tez zaczelam sie obawiac o moje yasminelle...

[weinberger]

ale przecież tabletki antykoncepcyjne nie są refundowane! czyż nie?

[Arya90]

nie są refundowane. więc skoro stałe ceny obejmują leki refundowane to wniosek jest taki, że tabletki w każdej aptece mogą kosztować inaczej. np. w jednej 16 zł a w drugiej te same 20 zł.

[Marika27]

Napisane przez Arya90

nie są refundowane. więc skoro stałe ceny obejmują leki refundowane to wniosek jest taki, że tabletki w każdej aptece mogą kosztować inaczej. np. w jednej 16 zł a w drugiej te same 20 zł.

Jak to nie są?? Ja biorę Microgynon 21 i jest on na receptę sprzedawany ze zniżką

[Arya90]

to ja już się pogubiłam. Ja biorę Novynette i myślałam, że nie są refundowane. Są na receptę, ale recepta nie równa się refundacji.
Może niech wypowie się ktoś, kto ma 100% wiedzę na ten temat. Nie chcę mieszać, mnie się po prostu zawsze wydawało, że za antyki płacimy 100% ceny.

[fankapsychiatrii]

refundowane są tylko (antykoncepcyjne): Rigewidon, Microgynon i Stediril oraz (w leczeniu objawów hiperandrogenizmu) Diane 35 i jej odpowiedniki z octanem cyproteronu

[madlen83]

Napisane przez fankapsychiatrii

refundowane są tylko (antykoncepcyjne): Rigewidon, Microgynon i Stediril oraz (w leczeniu objawów hiperandrogenizmu) Diane 35 i jej odpowiedniki z octanem cyproteronu

Refundowany jest również Cilest.

[fankapsychiatrii]

na nowej liście go nie ma

[Vanique]

Może dorzucili do listy Mercilon ciekawe ile teraz będzie kosztował cilest , brałam na początku ze względu na cenę ale humorki mnie i mojego TŻ wykańczały

[weinberger]

ja wiem, że moja Artizia nie jest refundowana.

[Vanique]

Ciekawe jak to jest że w jednych krajach antykoncepcja jest całkowicie darmowa a w innych pełno płatna;/

[weinberger]

bo Polska to nie zliberalizowany kraj i lekko zacofany

[Anusia3]

O nie tylko nie mój Cilest.
Niedługo się przeprowadzam i będę płacić z wszystko sama z mojej biednej renty.
A jak cilest skoczy w górę to tylko gumki zostaję

[Martva]

Moja siostra mówi że w Anglii tabletki są owszem za darmo, ale bardzo mały wybór.

[Arya90]

w sumie to głupio, że jedne antykoncepcyjne są refundowane, a inne nie. Trochę bezsensu :P

[Hiddej]

Niestety jeśli wciąż będzie rosła cena benzyny/ropy/gazu to nie unikniemy wzrostu cen każdego produktu, który musi być transportowany, no ale nie jest to coś odkrywczego Znając nasz rząd, wyjdziemy z tego wszystkiego jeszcze gorzej niż jest to przedstawiane.
Z mojej wiedzy(uzupełnionej przez mojego ginekologa) tylko niektóre tabletki anty są refundowane ponieważ tylko niektóre są uważane za "leczące". Tak jest np w przypadku Diane25 które brałam przez jakiś czas, właśnie w celu wyleczenia problemów kobiecych.

[kundzia07]

Microgynon i pare innych tabletek są refundowane,
sama biore Micro, i płaci się za niego 30 % ceny rzeczywistej,
o ile się nie myle, to na liści leków refundowanych widnieje cena ok 5zł , czyli staniał bo płaciłam ok 7 zł
nie wiem czemu akurat ten jest refundowany a inne nie, może jest to związane z jego składem, bo antykoncepcja zawierająca Ethinylestradiolum + Levonorgestrelum, jest tylko refundowana

[vicky42]

Witam Oj ceny poszły w górę !! w końcu grudnia kupiłam 1 opakowanie Regulon za 20 zł. Wczoraj już kupiłam 2 za 27 zł!! masakra jakaś

[fankapsychiatrii]

No to jak kupiłaś 2 za 27 to chyba wyszło taniej , nie? Chyba że to było nie za 27 tylko po 27 zł kazde op....

[Biedrona_88]

U mnie Cilest poszedł w górę:/ W najtańszej do tej pory aptece opakowanie podrożało o 4 zł ....

[vicky42]

Napisane przez fankapsychiatrii

No to jak kupiłaś 2 za 27 to chyba wyszło taniej , nie? Chyba że to było nie za 27 tylko po 27 zł kazde op....

Niestety źle zrozumiałaś chodziło mi ,że drugie kupiłam już za 27 zł

[fankapsychiatrii]

Napisane przez vicky42

Niestety źle zrozumiałaś chodziło mi ,że drugie kupiłam już za 27 zł

No ja dobrze zrozumiałam, trzeba było napisać rzymskimi a nie arabskimi

[fluoxetine]

Napisane przez Arya90

w sumie to głupio, że jedne antykoncepcyjne są refundowane, a inne nie. Trochę bezsensu :P

Żadne tabletki stricte antykoncepcyjne nie są u nas w kraju refundowane. Te, do których dopłaca państwo mają wskazania w leczeniu różnych schorzeń i wyłącznie z tego względu znajdują się na liście.

A ogólnie moim zdaniem ceny leków spoza listy refundacyjnej mogą skoczyć w niektórych aptekach mocno w górę, skoro obcięto im możliwość manipulowania w zakresie leków z refundacją i narzucono odgórną, ogólnopolską marżę.

[fankapsychiatrii]

Dokładnie tak - sa objęte refundacja jako leki i jesli lekarz wypisuje je jedynie jako antykoncepcję nie wpisując nawet fikcyjnego wskazania to musi liczyć się z konsekwencjami takiego nadużycia.Działanie antykoncepcyjne jest tu działaniem ubocznym, choć czasami jednym z mechanizmów działania terapeutycznego.Nie o planowaniu rodziny jednak myśleć powinien lekarz wypisując te preparaty ale o ew. wskazaniu ze względu na mechanizm działania leku.

[Skierka001]

Ja byłam dziś u ginekologa i on mi powiedział, że dostał jakąś dziwną listę z cenami tabletek. Np. za Yasmin była cena 51 zł... I właśnie te tabletki dostałam. Nie wiem, czy będzie mnie stać np. kupić kilka opakowań na raz...

[Pyrola rotundifolia]

Nóż mi się w kieszeni otwiera gdy to słyszę :/ Wczoraj się zastanawiałam czy kupić anty bo w jednej aptece (sieciówka) 40 zł... w końcu w trzeciej 25... różnice w cenach ogromne i apteki odbijają sobie na lekach 100 proc płatnych :/ Czyli, pewnie w większości na anty...

Żyję w chorym kraju...

[Vanique]

Moje jak na razie podrożały o 2 zł. Mam nadzieję że więcej cena się nie podniesie ;/

[Arya90]

A kupował już ktoś Novynette po nowym roku?
Bo ja jak na razie kupiłam opakowanie pod koniec starego roku, a jestem ciekawa jak kształtuje się cena...