Panny Młode 2015 cz. 16 :)

[beth007]

A wiecie co mi mój TŻ ostatnio powiedział?
Jako że ja mam 174 cm wzrostu i chce na wesele obcas 10 cm bo na chodze w takich i nie mam z tym problemów normalnie. a on z tekstem , że nie bo nikt nie będzie ze mną tańczył jak będę taka wysoko i dziwnie to wyglądać będzie ( dodam że u niego w rodzinie raczej niskie osoby są).
Nigdy nie podchodziłam do tego w ten sposób ;P myślicie ,że coś w tym jest czy on wymyśla już ?

[NiColQa14]

Haha Pierwsza tradycja wydaje sie kiczowata, ale nie wiem dlaczego z dziecinstwa ja milo wspominam :p
Sent from my GT-S6500D using Wizaz Forum mobile app

[existence]

Napisane przez NiColQa14

Haha Pierwsza tradycja wydaje sie kiczowata, ale nie wiem dlaczego z dziecinstwa ja milo wspominam :p
Sent from my GT-S6500D using Wizaz Forum mobile app

w sumie to całe zbieranie na wózek dopiero z wizazu znam ale ja zastrzegam DJ, że żadnych zabaw z wyciąganiem kasy od gości gdyby nie wizaz ja bym nigdy nie wpadła na to, że może mi się przydać portfel na weselu, nigdy nie brałam

[Eowina1818]

Napisane przez beth007

A wiecie co mi mój TŻ ostatnio powiedział?
Jako że ja mam 174 cm wzrostu i chce na wesele obcas 10 cm bo na chodze w takich i nie mam z tym problemów normalnie. a on z tekstem , że nie bo nikt nie będzie ze mną tańczył jak będę taka wysoko i dziwnie to wyglądać będzie ( dodam że u niego w rodzinie raczej niskie osoby są).
Nigdy nie podchodziłam do tego w ten sposób ;P myślicie ,że coś w tym jest czy on wymyśla już ?

Ja dla mnie to głupota. Panna Młoda jak już to się powinna do Pana Młodego dopasować a nie do wszelkich gości którzy może zechcą z nią zatańczyć...?
Powinien być dumny że ma taką wysoką narzeczoną

[beth007]

Napisane przez existence

no ja mam takie naiwne marzenie, że tak właśnie będzie ja nie jestem tradycjonalistką zdecydowanie w tych kwestiach

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

No to jak to dasz im jasno do zrozumienia to pewnie uszanują Twoje zdanie W końcu to ma wyglądać tak jak każda z nas chce a nie jak chcą goście

Napisane przez Eowina1818

Ja zdecydowanie odmówiłam błogosławieństwa więc (mam nadzieje) się nie odbędzie. Nie chcemy także oczepin, wszelkich bramek, wykupywania kogokolwiek i nie wiem czy będzie też witanie chlebem i solą.



U mnie też tak wygląda błogosławieństwo, ale zanim Pan Młody wejdzie do domu Panny musi ją wykupić i zaczyna się długie i żmudne targowanie...
A zbieranie na wózek to też standard na regionalnych weselach. Jak dla mnie jest ok ale nie chcemy oczepin więc to też odpada.

A to wykupienie to czym ? Wódka? kasą?

[existence]

Napisane przez beth007

A wiecie co mi mój TŻ ostatnio powiedział?
Jako że ja mam 174 cm wzrostu i chce na wesele obcas 10 cm bo na chodze w takich i nie mam z tym problemów normalnie. a on z tekstem , że nie bo nikt nie będzie ze mną tańczył jak będę taka wysoko i dziwnie to wyglądać będzie ( dodam że u niego w rodzinie raczej niskie osoby są).
Nigdy nie podchodziłam do tego w ten sposób ;P myślicie ,że coś w tym jest czy on wymyśla już ?

mnie ciężko to ocenić bo mam 165 i już w 8cm czuję się źle, za wysoko więc byłabym subiektywna

[beth007]

Napisane przez Eowina1818

Ja dla mnie to głupota. Panna Młoda jak już to się powinna do Pana Młodego dopasować a nie do wszelkich gości którzy może zechcą z nią zatańczyć...?
Powinien być dumny że ma taką wysoką narzeczoną

No ja w ogóle nigdy bym nie pomyślała, że to może być dla kogoś problem... pewnie palnął coś dla żartów a ja się przejmować zaczęłam

[chowanna]

No właśnie u nas tak jest, że najpierw młody przyjeżdża, wita się z młodą, wspólnie wychodzą przed dom i witają przybywających gości ( kto chce to przyjeżdża, ale zazwyczaj przy rozdawaniu zaproszeń powiadamia się że powitanie jest w domu panny młodej)- goście wtedy przeważnie też dają prezenty. Potem jest błogosławieństwo i cały peleton samochodów wyjeżdża do kościoła.

[viva91]

Ja też od najmłodszych lat pamiętam zbieranie na wózek To nieodłączny element wesela, tak jak tort, goście pewnie zaczęliby się dziwić, gdyby tego nie było Zazwyczaj każdy ma jakiegoś drobniaka na tą okazję - bo u mnie wrzuca się drobniaki, 1-2 zł

[Eowina1818]

Napisane przez beth007

A to wykupienie to czym ? Wódka? kasą?

Wódką. Im więcej butelek tym niby więcej "Warta" Panna...

Mi to przypomina targ bydłem ale może komuś to odpowiada.

[NiColQa14]

A z wykupinami to roznie bywa Bo np u nas ewentualne wykupowanie polegalo na rozmowie np z rodzicami PM, z kwiatami dla przyszlej tesciowej i "przekonanie", ze to ta jedyna. Takie cos baaardzo mi sie podobalo Zreszta ogladalam kilka filmow takich na youtube z wykupin i jest to wedlug mnie romantyczne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beth007]

Napisane przez chowanna

No właśnie u nas tak jest, że najpierw młody przyjeżdża, wita się z młodą, wspólnie wychodzą przed dom i witają przybywających gości ( kto chce to przyjeżdża, ale zazwyczaj przy rozdawaniu zaproszeń powiadamia się że powitanie jest w domu panny młodej)- goście wtedy przeważnie też dają prezenty. Potem jest błogosławieństwo i cały peleton samochodów wyjeżdża do kościoła.

prezenty jeszcze przed Mszą? Z tym się nigdy nie spotkałam

Napisane przez Eowina1818

Wódką. Im więcej butelek tym niby więcej "Warta" Panna...

Mi to przypomina targ bydłem ale może komuś to odpowiada.

Mam identyczne skojarzenia...

[Eowina1818]

Napisane przez beth007

No ja w ogóle nigdy bym nie pomyślała, że to może być dla kogoś problem... pewnie palnął coś dla żartów a ja się przejmować zaczęłam

Oojj to tym bardziej się nie przejmuj. Może rzeczywiście żartował

[MajsterkaANB]

my wlasnie skonczylismy nauki

Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app

[beth007]

Napisane przez NiColQa14

A z wykupinami to roznie bywa Bo np u nas ewentualne wykupowanie polegalo na rozmowie np z rodzicami PM, z kwiatami dla przyszlej tesciowej i "przekonanie", ze to ta jedyna. Takie cos baaardzo mi sie podobalo Zreszta ogladalam kilka filmow takich na youtube z wykupin i jest to wedlug mnie romantyczne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no juz lepiej. Aczkolwiek dalej nie widzę sensu Tak bardzo się ciesze, ze u mnie nie ma czegoś takiego

[NiColQa14]

Napisane przez viva91

Ja też od najmłodszych lat pamiętam zbieranie na wózek To nieodłączny element wesela, tak jak tort, goście pewnie zaczęliby się dziwić, gdyby tego nie było Zazwyczaj każdy ma jakiegoś drobniaka na tą okazję - bo u mnie wrzuca się drobniaki, 1-2 zł

U nas tak samo. Nie chodzi o gruba kase, tylko o symboliczne "grosze"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viva91]

Napisane przez Eowina1818

Wódką. Im więcej butelek tym niby więcej "Warta" Panna...

Mi to przypomina targ bydłem ale może komuś to odpowiada.

Też mi się z tym taki handel kojarzy...

[NiColQa14]

Napisane przez Eowina1818

Wódką. Im więcej butelek tym niby więcej "Warta" Panna...

Mi to przypomina targ bydłem ale może komuś to odpowiada.

O nie. Na wykupiny wodka NIGDY bym sie nie zdecydowala...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chowanna]

Napisane przez beth007

prezenty jeszcze przed Mszą? Z tym się nigdy nie spotkałam

No tak zazwyczaj u nas bywało Ale nie zawsze- bo wiadomo, że w mieście przed blokiem młodzi nie będą stać 40 minut i witać gości

[sQuaara]

Napisane przez beth007

No ja w ogóle nigdy bym nie pomyślała, że to może być dla kogoś problem... pewnie palnął coś dla żartów a ja się przejmować zaczęłam

powiem tak... mam 180... kocham szpilki.. co prawda K. ma 182 i do slubu nie ide w wysokich... ale oczami wyobrazni przerażona patrze na tance z obcymi ludzmi (rodzina K...ktorej nie znam) ktorzy tancza albo na szarpanego albo na misia..
na szarpanego przy mlodych chlopakach nie zawsze czuje sie pewnie...mam wrazenie ze mnie pusci i polece bo np jestem od niego wyższa i tego nie ogarnie..a co dopiero jak starszy mną obróci... masakra! mało kiedy czuje sie pewnie w faceta ramionach w takim szalonym tancu.. nawet na plaskich butach

a na misia... no Moje Drogie... do cycka Wam sie przytuli...

;D


mógł mieć troche racji.

ale trzeba pamietac: no NASZ dzień i NAM ma byc dobrze
wiec jezeli Ty bedziesz czula sie dobrze tanczac z 10 niższą osobą której to prędzej na glowe naplujesz niz w oczy spojrzysz to jest ok

[beth007]

Napisane przez Eowina1818

Oojj to tym bardziej się nie przejmuj. Może rzeczywiście żartował

no może pomyśle o obcasie 8 cm zamiast 10 haha ;P
zawsze to 2 cm niżej

[Eowina1818]

Napisane przez MajsterkaANB

my wlasnie skonczylismy nauki

a kiedy bierzcie ślub?

Zastanawiam kiedy trzeba zająć się naukami? Kompletnie nie jestem zorientowana jak wcześnie trzeba zaklepać termin?

[sQuaara]

Napisane przez chowanna

No właśnie u nas tak jest, że najpierw młody przyjeżdża, wita się z młodą, wspólnie wychodzą przed dom i witają przybywających gości ( kto chce to przyjeżdża, ale zazwyczaj przy rozdawaniu zaproszeń powiadamia się że powitanie jest w domu panny młodej)- goście wtedy przeważnie też dają prezenty. Potem jest błogosławieństwo i cały peleton samochodów wyjeżdża do kościoła.

nigdy sie z czyms takim nie spotkalam
ja chce prezenty dopiero na sali ślubu tylko nie wiem czy powiadomic o tym gosci.. bo jak tak bywa to zazwyczaj są zdezorientowani... po mszy dlaczego nikt nie chce kwiatów/kopert...

ale nie chce sterczec pod kosciolem... chce jechac na moją piekna sale i tam beda prezenty dopiero ;-)

wtedy inni będą mieli czym sie zająć a nie stac z nogi na noge :P i plotkowac

[MajsterkaANB]

Napisane przez Eowina1818

a kiedy bierzcie ślub?

Zastanawiam kiedy trzeba zająć się naukami? Kompletnie nie jestem zorientowana jak wcześnie trzeba zaklepać termin?

za 10 miesiecy

Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app

[NiColQa14]

Z tradycji podobaja mi sie tez puszki na sznurku przyczepione na koncu auta Pary Mlodej

No i gdy caly sznur aut z kosciola jedzie na sale i trabia klaksonem. Kurcze, to dla mnie takie typowo weselne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sQuaara]

Napisane przez Eowina1818

a kiedy bierzcie ślub?

Zastanawiam kiedy trzeba zająć się naukami? Kompletnie nie jestem zorientowana jak wcześnie trzeba zaklepać termin?

niektore nauki są do zrobienia na weekend na pewno do poradni sie dzie 2 razy... albo 3?? w odstepach miesiecznych
my chcemy juz w te wakacje czyli ponad rok przed...ale ze wzgledu na rodzaj pracy bedzie nam najlatwiej ;]

[beth007]

Napisane przez sQuaara

powiem tak... mam 180... kocham szpilki.. co prawda K. ma 182 i do slubu nie ide w wysokich... ale oczami wyobrazni przerażona patrze na tance z obcymi ludzmi (rodzina K...ktorej nie znam) ktorzy tancza albo na szarpanego albo na misia..
na szarpanego przy mlodych chlopakach nie zawsze czuje sie pewnie...mam wrazenie ze mnie pusci i polece bo np jestem od niego wyższa i tego nie ogarnie..a co dopiero jak starszy mną obróci... masakra! mało kiedy czuje sie pewnie w faceta ramionach w takim szalonym tancu.. nawet na plaskich butach

a na misia... no Moje Drogie... do cycka Wam sie przytuli...

;D


mógł mieć troche racji.

ale trzeba pamietac: no NASZ dzień i NAM ma byc dobrze
wiec jezeli Ty bedziesz czula sie dobrze tanczac z 10 niższą osobą której to prędzej na glowe naplujesz niz w oczy spojrzysz to jest ok

no ja rzadko bywam na weselach bo teraz dopiero otworzył się, że tak powiem "sezon" na śluby w rodzinie takze nie umiem sobie wyobrazić tj. nie umiałam. Tym tańcem na "misia" chyba wystarczająco mnie przeraziłaś haha muszę to przemyśleć...

[Eowina1818]

Napisane przez NiColQa14

Z tradycji podobaja mi sie tez puszki na sznurku przyczepione na koncu auta Pary Mlodej

No i gdy caly sznur aut z kosciola jedzie na sale i trabia klaksonem. Kurcze, to dla mnie takie typowo weselne

U mnie to każde rondo objeżdża się po 2 razy i klaksonyyyyy
Znając mojego Tz to pewnie chętnie sobie po trąbi.

[NiColQa14]

Napisane przez MajsterkaANB

my wlasnie skonczylismy nauki

Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app

Super. Jak wspominacie nauki?

Napisane przez Eowina1818

a kiedy bierzcie ślub?

Zastanawiam kiedy trzeba zająć się naukami? Kompletnie nie jestem zorientowana jak wcześnie trzeba zaklepać termin?

To wszystko zalezy indywidualnie od kosciola. U jednych trzeba sie zapisac, u innych tylko przyjsc na pierwsze spotkanie. Czasami jest ograniczona ilosc miejsc, a np w Olawie, gdy moja kolezanka miesiac temu skonczyla nauki, bylo jeszcze 150 (!!!) innych par.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viva91]

Napisane przez Eowina1818

Zastanawiam kiedy trzeba zająć się naukami? Kompletnie nie jestem zorientowana jak wcześnie trzeba zaklepać termin?

Dzisiaj pisałam jak to wygląda u mnie