Byłe TŻta - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-28, 05:45   #31
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie Wasze podejście. Ja wyznaję zasadę, że z mężczyzną tworzy się trwały związek i to on jest naszą drugą połówką, więc to chyba naturalne, że chce się o nim wszystko wiedzieć i nie ma się przed nim żadnych tajemnic. Poza tym nie rozumiem jak można coś robić i później się tego wstydzić albo uważać to za tak "intymne", że swojej drugiej połówce już o tym nie móc powiedzieć.

Mnie mój TŻ uraził tym co powiedział. Sama nalegałam, żeby mi wszyskto powiedział, bo szczerzę myślałam, że jego przeszłość wyglądała inaczej. Chyba zakończe ten związek, tym bardziej, że to ja chciałabym być najważniejszą kobietą dla jednego mężczyzny, a skoro on na mnie nie poczekał to chyba nigdy dla niego taką nie będę.
Jesli nie trafisz na prawiczka to bedziesz sobie robila spora krzywde. Sama, na wlasne zyczenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 10:31   #32
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie Wasze podejście. Ja wyznaję zasadę, że z mężczyzną tworzy się trwały związek i to on jest naszą drugą połówką, więc to chyba naturalne, że chce się o nim wszystko wiedzieć i nie ma się przed nim żadnych tajemnic. Poza tym nie rozumiem jak można coś robić i później się tego wstydzić albo uważać to za tak "intymne", że swojej drugiej połówce już o tym nie móc powiedzieć.

Mnie mój TŻ uraził tym co powiedział. Sama nalegałam, żeby mi wszyskto powiedział, bo szczerzę myślałam, że jego przeszłość wyglądała inaczej. Chyba zakończe ten związek, tym bardziej, że to ja chciałabym być najważniejszą kobietą dla jednego mężczyzny, a skoro on na mnie nie poczekał to chyba nigdy dla niego taką nie będę.
Ale nie chodzi o wstyd! A to nie było tylko jego życie intymne, ale także jakiejś innej dziewczyny. Nie bierzesz pod uwagę, że nawet kultura wymaga żeby nie opowiadać takich szczegółów o swoich byłych partnerkach? Ty byś chciała żeby twój eks takie szczegóły o waszym życiu erotycznym opowiadał: w jakich pozycjach to robiliście, czy miałaś duże czy małe piersi, czy krzyczałaś podczas seksu czy nie itp.?
I szczerze to uważam, że ty masz dziwne podejście do związku skoro uważasz, że jeśli nie jesteś jego pierwszą to nie będziesz najważniejsza, to nie to o tym decyduje. Z takim podejściem to ty już na pierwszej randce pytaj czy facet jest prawiczkiem, bo jak nie to nie masz się co wiązać z nim.
Osobiście uważam, że nie ma znaczenia czy przed nami była jakaś kobieta. Najważniejsza to jesteś wtedy kiedy jesteś jego ostatnią kobietą, z którą chce spędzić resztę życia.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 11:19   #33
klatka
Zakorzenienie
 
Avatar klatka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
Dot.: Byłe TŻta

Radzę sobie z tym doskonale nawet cieszę się, że mój Tż miał inne kobiety wcześniej i używał życia cielesnego ku swojemu zadowoleniu. Cenię sobie jego radość życia. Jestem zadowolona jak mówi, że seks ze mną jest najlepszy w jego życiu.
__________________

klatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 18:44   #34
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak radzicie sobie z tym, że Wasz TŻ mówiąc bezpośrednio lizał odbyty swoim byłym dziewcznynom, podczas erotycznych uniesień wyzywał swoje byłe od suczek, uprawiał z nimi seks analny i inne rzeczy o których aż strach pomyśleć. Nie rusza Was to w ogóle? Udajecie, że nie ma tematu, bo to przeszłość? Równie dobrze można się związać z kryminalistą, bo to też przeszłość. Nie porównuje jednego do drugiego tylko zwracam uwagę na argumentację. Jak to robicie, że Wam to zwisa i powiewa. Albo na przykład, gdy widujecie jego byłą? Pewnie sobie myśli jak fajnie bzykała Waszego TŻta i jak jej robił dobrze. Jak jest u Was z tym?
Nie ma problemu. Może dlatego, że nie strach mi pomyśleć "takich rzeczach, o których tobie strach pomyśleć. Porównanie z kryminalista nie na miejscu. To przecież dobrze, że facet jest otwarty w seksie i stara się na różne sposoby. Zadowalac partnerki seksualne. Dzięki temu, czego się nauczył przy nich, tobie teraz lepiej w łóżku. A niech była myśli, co chce. On już wybrał ciebie.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Nie poczekał...a skąd miał wiedzieć, że będziesz? Może wcześniej myślał, że inna jest ważna,a teraz myśli,że ty. Widzę tu jednak twoje "grzeszne" podejście do seksu i niedyskrecje straszliwą twojego faceta. Musisz poszukać prawiczka, z takim podejściem. Ja bym nie chciała, bo prawiczka w tym wieku byłby dla mnie z zasady podejrzany i nie rokowania,ale dla ciebie to jedyne wyjście.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2014-05-28 o 18:33
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 10:01   #35
rebel_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 85
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Bzdura. Liczy się całość a także stosunek do tego co robiło się w przeszłości. Bo są tacy co robili niezbyt fajne rzeczy wcześniej, jednak zmienili zdanie i na dzień dzisiejszy uznają to za błąd, a są tacy co uznają to za normalne i nie mają wyrzutów sumienia.

Jak dla mnie przeanalizować i rozważyć czy jest się w stanie być z człowiekiem który robił takie rzeczy.
Ale jakie
Lizanie tylka itd? Co tu analizowac? Kazdy robil to co chcial
rebel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-30, 09:54   #36
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez rebel_ Pokaż wiadomość
Lizanie tylka itd? Co tu analizowac?
Sorry, ale tak pieknie zestawilas lizanie tylka z analizowaniem
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-30, 13:28   #37
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak radzicie sobie z tym, że Wasz TŻ mówiąc bezpośrednio lizał odbyty swoim byłym dziewcznynom, podczas erotycznych uniesień wyzywał swoje byłe od suczek, uprawiał z nimi seks analny i inne rzeczy o których aż strach pomyśleć. Nie rusza Was to w ogóle? Udajecie, że nie ma tematu, bo to przeszłość? Równie dobrze można się związać z kryminalistą, bo to też przeszłość. Nie porównuje jednego do drugiego tylko zwracam uwagę na argumentację. Jak to robicie, że Wam to zwisa i powiewa. Albo na przykład, gdy widujecie jego byłą? Pewnie sobie myśli jak fajnie bzykała Waszego TŻta i jak jej robił dobrze. Jak jest u Was z tym?
Nie przesadzaj, jeśli Ci to przeszkadza szukaj kogoś innego. Chociaż w sumie robi Tobie różnicę tylko to, że robił z nimi mniej popularne rzeczy czy to, że wgl. uprawiał z nimi seks ?
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-02, 05:54   #38
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Byłe TŻta

Stare czasy, ja tez wiem że mój mąż przede mną miał masę kobiet i z nimi robił różne rzeczy, wiem to bo gadamy i wszystkich kiedyś nawet o es gadaliśmy i wtedy sobie powiedzielismy co juz robilismy bla bla bla taka luzna romowa..
mnie to nie rusza, bylo minelo
teraz jestem ja i ON
i dziecko
niewazne tamte dziewczyny liczy sie tu i teraz
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:00   #39
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Byłe TŻta

Ja mam problem i brak problemu.

Problemem dla mojej zrujnowanej psychiki jest była mojego obecnego partnera, która wyjechała na jakiś czas, a teraz wróciła i wprost się go zapytała czy ma jakiekolwiek szanse, żeby do niego wrócić (po niej miał dziewczynę przez pół roku, a po tamtej jest ze mną w relacji seksualnej (z mojej strony, z jego to... on twierdzi, że tak bardzo mnie kocha, bla, bla bla...)) i typ odpowiedział jej od razu, że nie, bo stara się o mnie i to od dłuższego czasu (bo ponad pół roku), więc oberwało mi się od tej dziewczyny w jej szale (oczywiście nie bezpośrednio, w twarz) od suk, małolat (mój partner jest ode mnie starszy o 7 lat, a ta typeska ode mnie o 2, więc się lekko poraziła moim zdaniem), itp. i martwi mnie jedynie to, że dziewucha zawsze, gdy mnie spotka jest nawalona i zawsze patrzy na mnie z pogardą i gdy mój partner też nagrzany pójdzie w kimę to dopytuje "Co mu ?" itp., a jemu nic nie jest, śpi jedynie... I to dla mnie jest już zagrożeniem w pewnym sensie, bo zdaję sobie sprawę z tego, że on mi wciska te wszystkie pierdoły o miłości, w które ja nie wierzę (bo chyba nie chcę, bo nie chcę się w żaden związek pakować i angażować, ale on kiedyś poprosił mnie, że dopóki z nim utrzymuję takie kontakty a'la friends with benefits to, żebym z nikim innym tego nie robiła i w sumie przystałam na propozycję, a właściwie zgodziłam się spełnić prośbę, bo i z jego strony jest to samo, a chłopaczyna naprawdę czasami sobie flaki dla mnie wypruwa!), ale mam nad głową to widmo tej czyhającej na niego byłej, która wyraża chęć powrotu do niego...

A druga sprawa to właściwie nie-problem, bo opowiadał mi o swojej byłej (tej ostatniej, nie o tej, o której mowa w poprzednim akapicie), że to była wariatka, która go kontrolowała, wydzwaniała do jego kolegów, gdy on był w robocie, żeby sprawdzić czy na pewno tam jest, a nie chleje albo szlaja się z jakimiś innymi dziewuchami, itp., próbowała mu rozkazywać, że za 2 h ma być u niej i to trzeźwy, a nie pijany/naćpany, bo się doigra, a do tego "była tak rozepchana, że czołgiem by się dało wjechać", więc mnie się tylko gęba cieszy na takie opowieści, bo nie dość, że zostaję po części skomplementowana to jeszcze mam świadomość tego, że ja go nie ograniczam w żaden sposób, bo jestem zupełnym przeciwieństwem tej dziewuchy.

Cytat:
Napisane przez klatka Pokaż wiadomość
Radzę sobie z tym doskonale nawet cieszę się, że mój Tż miał inne kobiety wcześniej i używał życia cielesnego ku swojemu zadowoleniu. Cenię sobie jego radość życia. Jestem zadowolona jak mówi, że seks ze mną jest najlepszy w jego życiu.
O to to!

Edytowane przez Yohanna_
Czas edycji: 2014-06-03 o 11:04
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:37   #40
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Yohanna_ Pokaż wiadomość
Ja mam problem i brak problemu.

Problemem dla mojej zrujnowanej psychiki jest była mojego obecnego partnera, która wyjechała na jakiś czas, a teraz wróciła i wprost się go zapytała czy ma jakiekolwiek szanse, żeby do niego wrócić (po niej miał dziewczynę przez pół roku, a po tamtej jest ze mną w relacji seksualnej (z mojej strony, z jego to... on twierdzi, że tak bardzo mnie kocha, bla, bla bla...)) i typ odpowiedział jej od razu, że nie, bo stara się o mnie i to od dłuższego czasu (bo ponad pół roku), więc oberwało mi się od tej dziewczyny w jej szale (oczywiście nie bezpośrednio, w twarz) od suk, małolat (mój partner jest ode mnie starszy o 7 lat, a ta typeska ode mnie o 2, więc się lekko poraziła moim zdaniem), itp. i martwi mnie jedynie to, że dziewucha zawsze, gdy mnie spotka jest nawalona i zawsze patrzy na mnie z pogardą i gdy mój partner też nagrzany pójdzie w kimę to dopytuje "Co mu ?" itp., a jemu nic nie jest, śpi jedynie... I to dla mnie jest już zagrożeniem w pewnym sensie, bo zdaję sobie sprawę z tego, że on mi wciska te wszystkie pierdoły o miłości, w które ja nie wierzę (bo chyba nie chcę, bo nie chcę się w żaden związek pakować i angażować, ale on kiedyś poprosił mnie, że dopóki z nim utrzymuję takie kontakty a'la friends with benefits to, żebym z nikim innym tego nie robiła i w sumie przystałam na propozycję, a właściwie zgodziłam się spełnić prośbę, bo i z jego strony jest to samo, a chłopaczyna naprawdę czasami sobie flaki dla mnie wypruwa!), ale mam nad głową to widmo tej czyhającej na niego byłej, która wyraża chęć powrotu do niego...

A druga sprawa to właściwie nie-problem, bo opowiadał mi o swojej byłej (tej ostatniej, nie o tej, o której mowa w poprzednim akapicie), że to była wariatka, która go kontrolowała, wydzwaniała do jego kolegów, gdy on był w robocie, żeby sprawdzić czy na pewno tam jest, a nie chleje albo szlaja się z jakimiś innymi dziewuchami, itp., próbowała mu rozkazywać, że za 2 h ma być u niej i to trzeźwy, a nie pijany/naćpany, bo się doigra, a do tego "była tak rozepchana, że czołgiem by się dało wjechać", więc mnie się tylko gęba cieszy na takie opowieści, bo nie dość, że zostaję po części skomplementowana to jeszcze mam świadomość tego, że ja go nie ograniczam w żaden sposób, bo jestem zupełnym przeciwieństwem tej dziewuchy.


O to to!
Skoro nie chcesz związku z tym kolega to po co jesteś zazdrosna że była chce do niego wrócić? Kupy się to nie trzyma.
Swoją drogą gratuluję mu kultury by mówić o kimś że była rozepchana i to jeszcze w taki sposób ze wiadomo i kogo chodzi...

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 11:50   #41
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Skoro nie chcesz związku z tym kolega to po co jesteś zazdrosna że była chce do niego wrócić? Kupy się to nie trzyma.
Swoją drogą gratuluję mu kultury by mówić o kimś że była rozepchana i to jeszcze w taki sposób ze wiadomo i kogo chodzi...

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Och, dziękuję Ci, moja terapeutko, że mnie tak uświadamiasz! Bez tego też miałam świadomość, że coś jest nie tak...
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-03, 11:51   #42
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Yohanna_ Pokaż wiadomość
Och, dziękuję Ci, moja terapeutko, że mnie tak uświadamiasz! Bez tego też miałam świadomość, że coś jest nie tak...
Po co ta ironia?
Wyraziłam zdumienie w końcu od tego jest forum.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:00   #43
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Yohanna_ Pokaż wiadomość
Ja mam problem i brak problemu.

Problemem dla mojej zrujnowanej psychiki jest była mojego obecnego partnera, która wyjechała na jakiś czas, a teraz wróciła i wprost się go zapytała czy ma jakiekolwiek szanse, żeby do niego wrócić (po niej miał dziewczynę przez pół roku, a po tamtej jest ze mną w relacji seksualnej (z mojej strony, z jego to... on twierdzi, że tak bardzo mnie kocha, bla, bla bla...)) i typ odpowiedział jej od razu, że nie, bo stara się o mnie i to od dłuższego czasu (bo ponad pół roku), więc oberwało mi się od tej dziewczyny w jej szale (oczywiście nie bezpośrednio, w twarz) od suk, małolat (mój partner jest ode mnie starszy o 7 lat, a ta typeska ode mnie o 2, więc się lekko poraziła moim zdaniem), itp. i martwi mnie jedynie to, że dziewucha zawsze, gdy mnie spotka jest nawalona i zawsze patrzy na mnie z pogardą i gdy mój partner też nagrzany pójdzie w kimę to dopytuje "Co mu ?" itp., a jemu nic nie jest, śpi jedynie... I to dla mnie jest już zagrożeniem w pewnym sensie, bo zdaję sobie sprawę z tego, że on mi wciska te wszystkie pierdoły o miłości, w które ja nie wierzę (bo chyba nie chcę, bo nie chcę się w żaden związek pakować i angażować, ale on kiedyś poprosił mnie, że dopóki z nim utrzymuję takie kontakty a'la friends with benefits to, żebym z nikim innym tego nie robiła i w sumie przystałam na propozycję, a właściwie zgodziłam się spełnić prośbę, bo i z jego strony jest to samo, a chłopaczyna naprawdę czasami sobie flaki dla mnie wypruwa!), ale mam nad głową to widmo tej czyhającej na niego byłej, która wyraża chęć powrotu do niego...

A druga sprawa to właściwie nie-problem, bo opowiadał mi o swojej byłej (tej ostatniej, nie o tej, o której mowa w poprzednim akapicie), że to była wariatka, która go kontrolowała, wydzwaniała do jego kolegów, gdy on był w robocie, żeby sprawdzić czy na pewno tam jest, a nie chleje albo szlaja się z jakimiś innymi dziewuchami, itp., próbowała mu rozkazywać, że za 2 h ma być u niej i to trzeźwy, a nie pijany/naćpany, bo się doigra, a do tego "była tak rozepchana, że czołgiem by się dało wjechać", więc mnie się tylko gęba cieszy na takie opowieści, bo nie dość, że zostaję po części skomplementowana to jeszcze mam świadomość tego, że ja go nie ograniczam w żaden sposób, bo jestem zupełnym przeciwieństwem tej dziewuchy.

Uroczo, jesteś zazdrosna o faceta, którego traktujesz jak bezmózgą amebę "bo była się odezwała". Co kto lubi...
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:06   #44
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie Wasze podejście. Ja wyznaję zasadę, że z mężczyzną tworzy się trwały związek i to on jest naszą drugą połówką, więc to chyba naturalne, że chce się o nim wszystko wiedzieć i nie ma się przed nim żadnych tajemnic. Poza tym nie rozumiem jak można coś robić i później się tego wstydzić albo uważać to za tak "intymne", że swojej drugiej połówce już o tym nie móc powiedzieć.

Mnie mój TŻ uraził tym co powiedział. Sama nalegałam, żeby mi wszyskto powiedział, bo szczerzę myślałam, że jego przeszłość wyglądała inaczej. Chyba zakończe ten związek, tym bardziej, że to ja chciałabym być najważniejszą kobietą dla jednego mężczyzny, a skoro on na mnie nie poczekał to chyba nigdy dla niego taką nie będę.
dziwi mnie twoje podejscie. sama nalegalas a teraz nie radzisz sobie z tym.



znajdz sobie prawiczka jak taka zazdrosna jestes.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:12   #45
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Uroczo, jesteś zazdrosna o faceta, którego traktujesz jak bezmózgą amebę "bo była się odezwała". Co kto lubi...
Nie, jako osobę niezbyt godną zaufania, bo to ćpun, ale ma tam kilka zalet...
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:22   #46
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Yohanna_ Pokaż wiadomość
Nie, jako osobę niezbyt godną zaufania, bo to ćpun, ale ma tam kilka zalet...
Nie mam więcej pytań

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
dziwi mnie twoje podejscie. sama nalegalas a teraz nie radzisz sobie z tym.



znajdz sobie prawiczka jak taka zazdrosna jestes.
Zgadzam się. Nie rozumiem zresztą obsesji na punkcie czekania na siebie. Przecież chłopak nie wiedział że trafi na autorkę to też. Dwa mógł być przekonany ze inną była ta jedyną.
Zresztą skoro się kochali to z następnym autorka będzie miała problem bo w końcu też wyjdzie ze na niego nie czekała.


Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:25   #47
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Nie mam więcej pytań
Chodziło mi raczej o to, że nie jest osobą godną zaufania, gdyby brać go pod uwagę przy wstępowaniu w jakikolwiek związek. Ale cieszę się, że nie masz pytań. Pewnie i tak bym na nie nie odpowiedziała, bo wyczuwam tylko niepotrzebną pogardę.

Edytowane przez Yohanna_
Czas edycji: 2014-06-03 o 12:26
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:27   #48
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Byłe TŻta

[QUOTE=Yohanna_;46730885]
Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Nie mam więcej pytań
Chodziło mi raczej o to, że nie jest osobą godną zaufania, gdyby brać go pod uwagę przy wstępowaniu w jakikolwiek związek. Ale cieszę się, że nie masz pytań. Pewnie i tak bym na nie nie odpowiedziała, bo wyczuwam tylko niepotrzebną pogardę.
Jaką znowu pogardę?
Twoje życie- twój wybór. Tylko mi trochę żal by było marnować się w układzie ff z ćpunem, i którym mam niskie mniemanie.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 12:37   #49
Yohanna_
Raczkowanie
 
Avatar Yohanna_
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
Dot.: Byłe TŻta

[QUOTE=Kolor Bzu;46730923]
Cytat:
Napisane przez Yohanna_ Pokaż wiadomość

Jaką znowu pogardę?
Twoje życie- twój wybór. Tylko mi trochę żal by było marnować się w układzie ff z ćpunem, i którym mam niskie mniemanie.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
To też nie do końca tak. I nie marnuję się raczej... On ma naprawdę kilka takich mocnych zalet, które przyćmiewają wady, no i kochana z niego osoba dla mnie, ale widzę jak traktuje innych, na których nie koniecznie zależy mu do tego stopnia, do jakiego zależy (albo tak twierdzi) na mnie w tym momencie. Ewentualnie jego zachowanie, gdy się "porobi", bo gdy jest pijany to wesoło jest, ale jak czymś innym przywali to już się zaczynają latające łapy, chamstwo w czystej postaci, powtarzanie wszystkiego miliard razy, generalne pobudzenie, czego ja nie znoszę...
Yohanna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-03, 13:53   #50
seksownynick
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 16
Dot.: Byłe TŻta

Mąż jest dla mnie pierwszym facetem także nie mam z tym problemu. Z reguły to wrażliwe dziewczyny/kobiety rozpamiętują przeszłość seksualną swoich partnerów. Te, które znają swoją wartość i żyją tym co jest tu i teraz, nie mają takich problemów. Najlepiej nie wypytywać o przeszłość bo i po co.
seksownynick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-05, 19:30   #51
ingrid_b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: ze wschodu
Wiadomości: 31
Dot.: Byłe TŻta

Autorko, jak Ci to przeszkadza, to pewnie że odejdź. To jest Twoja sprawa co akceptujesz, a co nie.
Powiem CI tylko jaką ja miałam sytuację. Na początku mojej znajomości z tż miałam naprawdę problem z jego byłymi i byłymi partnerkami seksualnymi, których było dużo. Drążyłam, dopytywałam się itd. W końcu mój tż powiedział coś co zmieniło moje podejście do tematu: " to co było kiedyś, było kiedyś i już nie wróci bo tego nie chcę. Ale nie będę o tym opowiadał bo to było nie tylko moje, ale też kogoś innego. Szanuje to i nic Ci nie opowiem". Ja się wtedy obraziłam, bo nie umiałam pojąć jego taktu i dyskrecji. POtem się przebudziłam, zaczęłam nad sobą pracować... A teraz to mi się nawet podoba, że miał sobie z kim ćwiczyć, bo jest super w łóżku i nie tylko.
Ale jeśli nie dasz rady tego wytrzymać, to uciekaj i bądź szczęśliwa
ingrid_b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 12:51   #52
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Byłe TŻta

Ja swojego TŻ nie pytam o takie rzeczy i mam nadzieje, że on sam nigdy nie wpadnie na ten genialny pomysł aby opowiadać mi o szczegółach swojego życia intymnego z byłymi. Może i chciałabym wiedzieć (sama nie jestem pewna ), ale z drugiej strony wiem, że to mogłoby 'zniszczyć mi' psychikę
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 23:30   #53
sistermorphine
Rozeznanie
 
Avatar sistermorphine
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
Dot.: Byłe TŻta

jak można zadać takie pytanie i jak można udzielić na nie odpowiedzi? chciałaś, to masz. teraz wszystkie pretensje dotyczące Twojego zniesmaczenia możesz kierować wyłącznie do siebie. chłopaka można obwiniać tylko za to, że dzieląc się z Tobą szczegółami ze swojej sypialni, 'sprzedał' prywatność byłych dziewczyn...
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie
zechcę.


sistermorphine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 12:49   #54
eduu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 25
Dot.: Byłe TŻta

Człowiek nie jest z natury istotą monogamiczną i trzeba się liczyć z tym, że jeżeli nie ma 16 czy 18 lat, druga osoba będzie miała prawdopodobnie jakieś doświadczenia z wcześniejszymi partnerami/partnerkami.

Ja osobiście nie mam problemu z tym, że moja miała wcześniej innych facetów. Wiem nawet, że poprzedni jej miał większego penisa niż mój (nie otrzymałem tego w formie pretensji lub rozczarowania, to po prostu informacja). Informacje dokładnie takie same, jak i wszystkie inne. Skoro przecież sami znamy swoje ciała w 100%, to czemu mielibyśmy mieć problem z tym, że ktoś coś robił wcześniej? Jeżeli nie zmusza was druga część związku do robienia rzeczy, na które nie macie ochoty, to nie ma problemu.

Myślę, że problem mógłby być właśnie dopiero wtedy, gdyby zaczęły się teksty typu "moja była miała fajniejsze cycki, a twoje są kiepskie" albo "szkoda, że nie masz takiego fiuta jak mój były", ewentualnie "z moją byłą anal uprawiałem, a ty nie chcesz, jak tak można...?". Nigdy nie rozumiem jak można mieć pretensje do kogoś, kto jest wobec nas w porządku tylko dlatego, że w przeszłości robił w innych warunkach inne rzeczy.
eduu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 12:55   #55
Anusia : )( :
Zadomowienie
 
Avatar Anusia : )( :
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
Dot.: Byłe TŻta

Ja nigdy nie wypytuję o takie rzeczy bo wychodzę z założenia że to już przeszłość i się nie liczy, nie chcę wiedzieć o pewnych rzeczach bo jestem po prostu zazdrosna, chociaż staram się to ukrywać Czasem zdarza się że coś się TŻowi wyrwie i wtedy jest mi przykro, ale on zaczyna mi tłumaczyć że to dzięki temu teraz jest nam ze sobą tak dobrze bo on już wie jak sprawić mi większą przyjemność
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana,
ciągle niewyspana, ale szczęśliwa...


Anusia : )( : jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 01:39   #56
taj1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 7
Dot.: Byłe TŻta

Aż mi się słabo robi od Waszej hipokryzji.

Piszecie, że przeszłość jest nieważna, ale z narkomanem czy kryminalistą byście się nie związały.

Piszecie, że nie chcecie wiedzieć, bo Was to nie interesuje i jest Wam to obojętne a z drugiej strony jest Wam przykro jak TŻ coś mówi o byłych.

Piszecie, że można mieć wielu partnerów, bo przecież myślałyście, że ten pierwszy będzie tym jedynym. Jak tak uważaliście to mogliście brać ślub i życ sobie szczęśliwie, ale nie wziełyście, bo dobrze wiedziałyście, że to nie ten jedyny tylko liczyłyście na dobrą zabawę, a nie jakieś głębsze uczucia. No chyba, że dla Was większe uczucia to wskoczenie facetowi do łóżka po miesiącu i liczenie na to, że to Wasza miłość życia.

Poza tym jak chcę spędzić z kimś resztę życia to jest to osoba, której chcę w pełni zaufać i z którą nie mam żadnych tajemnic. Wy chcecie budować związek na poczuciu wstydu za swoje czyny. Jak chce tworzyć jedność z moim TŻtem to nie widzę powodów, żeby mieć z nim jakieś tajemnice.

Edytowane przez taj1
Czas edycji: 2014-06-15 o 01:40
taj1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 07:10   #57
Nebtu
Raczkowanie
 
Avatar Nebtu
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Piszecie, że przeszłość jest nieważna, ale z narkomanem czy kryminalistą byście się nie związały.
Nie widzę tu za bardzo pola do porównań. Doświadczenia seksualne porównujesz do doświadczeń narkotykowych lub łamania prawa? Konsekwencje jednego, drugiego i trzeciego są tak odmienne i tak nieporównywalne, że nie sądzę, aby to, co piszesz powyżej było... mądre.

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Piszecie, że nie chcecie wiedzieć, bo Was to nie interesuje i jest Wam to obojętne a z drugiej strony jest Wam przykro jak TŻ coś mówi o byłych.
No pewnie, że przykro. Nie chcą wiedzieć, więc przykro, kiedy TŻ o tym mówi. Przecież to logiczne...

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Piszecie, że można mieć wielu partnerów, bo przecież myślałyście, że ten pierwszy będzie tym jedynym. Jak tak uważaliście to mogliście brać ślub i życ sobie szczęśliwie, ale nie wziełyście, bo dobrze wiedziałyście, że to nie ten jedyny tylko liczyłyście na dobrą zabawę, a nie jakieś głębsze uczucia. No chyba, że dla Was większe uczucia to wskoczenie facetowi do łóżka po miesiącu i liczenie na to, że to Wasza miłość życia.
Masz bardzo konserwatywne poglądy, tak mi się wydaje. Niestety 99%, jeśli nie więcej, osób kategorii wiekowej 20+ ma zupełnie inne podejście. Dlatego myślę (ale nie odbieraj tego, jak atak, sama do 24 roku życia byłam dziewicą), że możesz się zawieść srodze. Bo jeśli wśród tych 99% jest jakiś prawiczek w Twoim wieku, to raczej może nie być specjalnie interesującym osobnikiem. Tzn. nie uważam, że łatwo jest spotkać faceta, który z własnej woli do 26-27 r.ż. nigdy z nikim nie spał.

PS: Wskoczenie do łóżka po miesiącu to chyba i tak dość późno.

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Poza tym jak chcę spędzić z kimś resztę życia to jest to osoba, której chcę w pełni zaufać i z którą nie mam żadnych tajemnic. Wy chcecie budować związek na poczuciu wstydu za swoje czyny. Jak chce tworzyć jedność z moim TŻtem to nie widzę powodów, żeby mieć z nim jakieś tajemnice.
Sama widzisz, że to nie do końca dobre podejście. Nikt nie jest idealny, w związku chodzi o to, żeby m.in. akceptować wady (w tym przeszłość, jeśli dla kogoś stanowi ona wadę) partnera.

Z Twoim myśleniem naprawdę będzie Ci niesamowicie ciężko, szczególnie, że - patrz: akapit powyżej. Im jesteś starsza, tym więcej doświadczeń seksualnych będą mieli Twoi partnerzy. Jeśli będziesz ich o nie wypytać, a oni Ci powiedzą - chcesz ich rzucać?

Nikt nie chce budować nic na wstydzie, zupełnie niepotrzebne stwierdzenie z Twojej strony.

Poza tym jeszcze jedna rzecz: odkrywanie wszystkich (wszystkich) swoich sekretów może być kiepskim pomysłem. Związki przecież się rozpadają. Chcesz potem dowiedzieć się czegoś o sobie od kogoś trzeciego?

Nie chowaj urazy, po prostu nie rozumiem Twojego podejścia (i staram się nie popaść w hipokryzję, heh).
Nebtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 12:04   #58
taj1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 7
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Nie widzę tu za bardzo pola do porównań. Doświadczenia seksualne porównujesz do doświadczeń narkotykowych lub łamania prawa? Konsekwencje jednego, drugiego i trzeciego są tak odmienne i tak nieporównywalne, że nie sądzę, aby to, co piszesz powyżej było... mądre.
Jedno i drugie wywołuje poczucie wstydu i negatywne emocje.



Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
No pewnie, że przykro. Nie chcą wiedzieć, więc przykro, kiedy TŻ o tym mówi. Przecież to logiczne...
Więc wcale nie jest Ci to obojętne lecz skoro nie chcesz wiedzieć i jest Ci z tego powodu przykro to jednak nie traktujesz tego pozytywnie.



Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Masz bardzo konserwatywne poglądy, tak mi się wydaje. Niestety 99%, jeśli nie więcej, osób kategorii wiekowej 20+ ma zupełnie inne podejście. Dlatego myślę (ale nie odbieraj tego, jak atak, sama do 24 roku życia byłam dziewicą), że możesz się zawieść srodze. Bo jeśli wśród tych 99% jest jakiś prawiczek w Twoim wieku, to raczej może nie być specjalnie interesującym osobnikiem. Tzn. nie uważam, że łatwo jest spotkać faceta, który z własnej woli do 26-27 r.ż. nigdy z nikim nie spał.
Mam takie szczęście obracać się wśród mężczyzn, którzy mają zdrowe podejśćie do seksualność czyli nie wskakiwali pierwszym lepszym paniom do łóżka. Są jeszcze tacy mężczyźni, więc raczej martw się o siebie, żeby Twój misiu nie zaliczyl skoku w bok. Statystyki mówią, że co drugi taki skok w bok zalicza, a traktując kobietę przedmiotowo - jak obiekt seksualny na pewno nie trudno będzie u niego o motywację.
Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
PS: Wskoczenie do łóżka po miesiącu to chyba i tak dość późno.
Po tym co piszesz ani trcohę mnie to nie zdziwiło.



Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Sama widzisz, że to nie do końca dobre podejście. Nikt nie jest idealny, w związku chodzi o to, żeby m.in. akceptować wady (w tym przeszłość, jeśli dla kogoś stanowi ona wadę) partnera.
Czyli przyznajesz mi rację, że bogata przeszłość partnera jest wadą, a więc kolejny raz przeczysz, że to coś obojętnego lub wręcz nieistotnego.

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Z Twoim myśleniem naprawdę będzie Ci niesamowicie ciężko, szczególnie, że - patrz: akapit powyżej. Im jesteś starsza, tym więcej doświadczeń seksualnych będą mieli Twoi partnerzy. Jeśli będziesz ich o nie wypytać, a oni Ci powiedzą - chcesz ich rzucać?
Na szczęście nie obchodzą mnie jacyś "partnerzy". Wole tego jednego.

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Nikt nie chce budować nic na wstydzie, zupełnie niepotrzebne stwierdzenie z Twojej strony.
Przeczysz sama sobie.

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Poza tym jeszcze jedna rzecz: odkrywanie wszystkich (wszystkich) swoich sekretów może być kiepskim pomysłem. Związki przecież się rozpadają. Chcesz potem dowiedzieć się czegoś o sobie od kogoś trzeciego?

Nie chowaj urazy, po prostu nie rozumiem Twojego podejścia (i staram się nie popaść w hipokryzję, heh).
Po prostu nie robie czegoś czego mogłabym się później wstydzić. Jeżeli mój mąż rozpowiadałby o naszy realacjach łóżkowych, to cóż. Nikogo nie powinno gorszyć, że ludzie w małżeństwie uprawiają seks. Z kolei pewnie większość ludzi by się gorszyła, gdyby od kilku mężczyzn słyszeli jaka to dziewczyna jest w łóżku. Dla mnie to jednak ogromna różnia. Po prostu mam szacunek do siebie i swojego ciała.

Ostatnio poznanego mężczyznę zostawiłąm, bo mam jeszcze jakąś godność i szacunek do siebie, żeby nie wiązać się z mężczyznami o lużnym podejściu do seksualności.

Edytowane przez taj1
Czas edycji: 2014-06-15 o 12:06
taj1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 16:26   #59
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez taj1 Pokaż wiadomość
Jedno i drugie wywołuje poczucie wstydu i negatywne emocje.
Ale narkomania wywołuje również żółtaczkę, HIV i zaburzenia osobowości
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 19:29   #60
taj1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 7
Dot.: Byłe TŻta

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ale narkomania wywołuje również żółtaczkę, HIV i zaburzenia osobowości
To podobnie jak częste zmiany partnerów.
taj1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-02 13:29:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:29.