Bajki dla dzieci - koszmar? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-24, 08:12   #61
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

No ja nie wiem... jak dla mnie przeczytanie Antka to nie była żadna wielka nauka o życiu, a pewnego rodzaju "trauma" została mi do dzisiaj. Jak pomyśle o tym co przeczytałam to do tej pory mam przed oczami tą scenę i uczucia temu towarzyszące i prawde mówiąc wolałabym nigdy tej ksiażki nie czytać. Zresztą nie wiem jaki jest cel przedstawienia dzieciom obrazu palonego dziecka w piecu. czego to ma nauczyć o współczesnym życiu?

A jeśli chodzi o nazwnictwo, to nawet same dzieci mówia na wszystko "bajka". Przecież nie mówią "mamo, poczytaj mi nowelkę"
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 08:20   #62
kate1991
Wtajemniczenie
 
Avatar kate1991
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

shemreolin pupiszonki są świetne!!
zawsze zazdrosciłam Ronji jej życia
kate1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 08:49   #63
CinnaMoon
Rozeznanie
 
Avatar CinnaMoon
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
No ja nie wiem... jak dla mnie przeczytanie "Antka" to nie była żadna wielka nauka o życiu, a pewnego rodzaju "trauma" została mi do dzisiaj. Jak pomyśle o tym co przeczytałam to do tej pory mam przed oczami tą scenę i uczucia temu towarzyszące i prawde mówiąc wolałabym nigdy tej ksiażki nie czytać. Zresztą nie wiem jaki jest cel przedstawienia dzieciom obrazu palonego dziecka w piecu. czego to ma nauczyć o współczesnym życiu?
O współczesnym zapewne niczego, ale zgadzam się - jest to odejście od dotychczacowych, słodkich, miłych lektur, brutalne przejście w swego rodzaju rzeczywistość. Literatura to nie jest kurs "jak zostać fajnym gościem", ma również inne cele. Antek, czy inne nowelki ukazują jakąś określoną problematykę, pokazują również, jak bardzo różnił się kiedyś świat, jak różnili się ludzie.
Jeśli o mnie chodzi, bardziej mnie smucił "Janko Muzykant".

Rozdzielenie "bajek magicznych", ewentualnie, szerzej, tego, co uważamy za "baśń" i nowelek obyczajowych ("Antek", "Janko", "Kamizelka" - chyba zresztą najsmutniejsza) jest istotne, bo są to konstrukcyjnie twory zupełnie różne. Jak wrzucimy to wszystko do jednego wora to zostanie nam marudzenie, jakież te teksty są brutalne i pesymistyczne, wszystkie takie same, chała, granda, ruja i poróbstwo.
Jeśli kogoś interesuje, dlaczego klasyka baśni jest tak makabryczna (A swoja drogą, dobre to było z tym Wildem ), to jest dobra książka Brunona Batleheima (nie dam głowę za pisownię nazwiska) "Cudowne i pożytecze" własnie o interpretacji tych tekstów. Polecam, jak ktoś ma ochotę, można sobie zobaczyć, o czym świadczyło posiadanie przez nas jakiejś ulubionej bajki w dzieciństwie.
Niestety - ja wciąż nie wiem Moją ulubioną bajką była bowiem bajka o Zielonym Rycerzu wymyślona przez tatę, której kluczowym momentem było palenie jakieś dziewicy nabitej na pal. Z kałachem nie latam, jakby się ktoś pytał
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje.

(R. Zelazny, Książę Chaosu)
CinnaMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 09:09   #64
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez vretka
A mi po przeczytaniu tego wątku nasuwa się nieco inna refleksja. Nie wiem czy zauważyłyście (być może to tylko moje dziwne spostrzeżenia), że dzisiejsze bajki (mam na myśli kreskówki) są koszmarnie brzydkie i w ogóle nie nadają się dla dzieci. Na myśl w tym momencie przychodzi mi bajka o krowie i kurczaku (tytuł oryginalny to chyba "Cow and chicken") oraz kreskówka o psie mieszkającym z parą starszych ludzi na jakimś odludziu (tytułu niestety w ogóle nie kojarzę ). Czy naprawdę nie można stworzyć czegoś optymistycznego i wywołującego ciepłe uczucia? Rozumiem, że istnieje zapotrzebowanie na bajki dla dorosłych (sama czasami lubię ten specyficzny humor), jednak zupełnie nie rozumiem dlaczego puszcza się je w środku dnia na kanałach skierowanych głównie do dzieci
Chojrak - tchórzliwy pies Moja ukochana bajka - tylko, że ja jestem juz "stara krowa" i nie przerażają mnie wizje zawarte w jej treści We mnie Chojrak wzbudza jak najcieplejsze uczucia - zawsze mam ochotę się nim zaopiekować
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 09:16   #65
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Kreskowki to juz osobny temat Te to juz przegiecie...i tak uwielbiany przez wiekszosc Shrek powinien byc dozwolony od lat 12-tu , bo to prawie same podteksty i obrzydliwosci. Swiat na opak, a to wszytko ma smieszyc.
A co do ksiazeczek to powtarzam to, co napisalam wczesniej, najwazniejsze, zeby po takiej lekturze rodzic pogadal z dzieckiem, cos dopowiedzial, sprostowal , spytal o odczucia. Niestety wiekszosc rodzicow wogole nie wie jakie lektury ma dziecko. Zielonego pojecia nie ma co dziecko czyta, czy oglada... Ale akurat Antek i reszta nowelek jest na liscie lektur od dziesiecioleci i jakos ludzie zyja, bo przeciez podobnych informacji mamy teraz multum w wiadomosciach... Ja dzis czytam Antka, bo w sobote mam z niego kolokwium (tzn. wogole z nowelek) i niedobrze mi sie robi. Za to np. zawsze myslalam, ze male dziewczynki, takie ok.13 letnie kochaja Anie z Zielonego Wzgorza, ja jako dziecko sie zaczytywalam... a ostatnio rozmawialam z grupka 6-to klasistek o lekturach i wszystkie zgodnym chorkiem stwierdzily, ze to najnudniejsza lektura i bardzo ciezko sie czyta i ze na liscie lektur zamiast niej powinien byc Harry Potter :/
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 11:27   #66
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

A tu spis lektur... o wielu książkach zapomniałam...

http://zs-jablonna-lacka.republika.p.../lektury13.htm

Nie widziałam tam "Antka"... może wycofali jednak.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 12:33   #67
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Jako dziecko uwielbiałam "Dzieci z Bullerbyn", "Plastusiowy pamiętnik" i "Cudaczka-Wyśmiewaczka". Andersen wzbudza we mnie dopiero teraz o wiele więcej negatywnych emocji-takiego smutku i przygnębienia.Nawet wymieniana wcześniej "Calineczka", o "Brzydkim kaczątku" nie wspominając.
"Antek" natomiast wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił.Owszem było mi trochę () smutno z powodu Rozalki, ale bardziej zastanawiałam się wtedy jak oni ją do tego pieca zmieścili-jakiś mechanizm obronny może
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-24, 13:23   #68
annfas
Zakorzenienie
 
Avatar annfas
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

no a w sumie najbardziej znana dzieciom bajka o kopciuszku, jak macocha swoim sórkom pięty obcinała zeby im sie pantofelek zmieścil, przeciez to jest koszmarne
__________________

Always look on the bright side of life...
annfas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 13:32   #69
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Aż mi sie przypomina pewne wydanie Faktów TVN, w którym pokazywano świezo wydaną książeczkę "o kupach" Krówki robią taka kupkę a ta kupka (w momencie kontaktu z ziemią) wydaje taki a taki dżwięk I oczywiście dalej inne zwierzątka chwaliły sie swoimi, e, wytworami. To dopiero świetna baja na dobranoc.
Ja pamiętam, że lubiłam Brzechwe, Tuwima... i Walta Disneya
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 14:27   #70
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Dla mnie koszmarna ksiązka była "o psie który jeździł koleja". Pamietam ze ryczałam długo po tej książeczce to jakoś zbiegło sie w czasie z tym ze odszedł mój pies. Moja mama poszła do szkoły i poprosiła nauczyciela abym nie musiała uczestniczych w tych lekcjach na których omawialiśmy tą książke , mam ja do dzisiaj w pamięci.
Fajna lektura to "Ten Obcy" pamietam jeszce "Plastusiowy pamiętnik" "Rogaś z doliny Roztoki" (chyba nic nie namieszałam )
Kolejna chora lektura "Łysek z pokładu Idy"
Mam w domu dużo bajek, książek. Moi rodzice dużo nam czytali ale wybierali takie optymistyczne książeczki. Niektóre sa bardzo zniszczone ale czasmi lubie do nich wracac. Teraz czekaja na moje dzieci
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-24, 18:12   #71
lir391
Zakorzenienie
 
Avatar lir391
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Myślę, że wszystko zalezy od psychiki danego dziecka i jeżeli jakaś mama nie czyta mu niektórych bajek, to ma ku temu powody. Ja nigdy nie byłam przesadnie wrażliwa i bajki typu "Jaś i Małgosia", czy "Czerwony Kapturek" mnie nie przerażały - wręcz przeciwnie, cieszyłam się, że dobro wygrało i nigdy nie miałam jakiś krawych wyobrażeń rozcinanych brzuchów,czy kanibalizmu A "Antek" utkwił mi w pamięci, ale nie przypominam sobie, żebym była przestraszona, raczej zdziwiona. Ale jak napisałam - wszystko zalezy od dziecka i, jak nieraz się przekonałyśmy, mama zawsze ma rację
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?


'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/



lir391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-25, 08:02   #72
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

A mi się wydaje, że nasze postrzeganie bajek i opowiastek dla dzieci zmienia się z wiekiem.
Jak byłam dzieckiem to bardzo lubiłam baśnie braci Grimm. Te odcinane pięty w "Kopciuszku", zjadani ludzie, krew nie wydawały mi się takie straszne. To był fascynujący świat bajek i takie historie były dla mnie naturalne. Najbardziej nie lubiłam bajek ckliwych i przesłodzonych. Oj, jak mnie takie historie denerwowały! Wydawały mi się takie sztuczne i pompatyczne.
Pamiętam, że nie lubiłam też "Dziewczynki z zapałkami", która wzbudzała we mnie potworny zal i cierpiałam razem z jej bohaterką.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 18:29   #73
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez amika79
A mi się wydaje, że nasze postrzeganie bajek i opowiastek dla dzieci zmienia się z wiekiem.
Jak byłam dzieckiem to bardzo lubiłam baśnie braci Grimm. Te odcinane pięty w "Kopciuszku", zjadani ludzie, krew nie wydawały mi się takie straszne. To był fascynujący świat bajek i takie historie były dla mnie naturalne.
To prawda.
Dorosłym spaczonym i skażonym róznymi treściami mózgom wydaje sie, ze niewinne dzieciaczki odbierają swiat (w tym te bajki) tak samo jak one (te mózgi)
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 13:15   #74
takasobieania
Zadomowienie
 
Avatar takasobieania
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 672
GG do takasobieania
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Fragment z Pupiszonkami:

"Wtem kawałek dalej ujrzała gramolące się poprzez śnieg stadko Pupiszonków. Łatwo było je poznać po ich szerokich pupkach, małych, pomarszczonych twarzyczkach i zmierzwionych włosach. Pupiszonki były zazwyczaj przyjazne, nastawione pokojowo i nie czyniły nikomu krzywdy. Ale te tutaj, które stały teraz i gapiły się na nią głupiutkimi oczami, te były najwyraźniej niezadowolone. Chrząkały i wzdychały, a jeden z nich powiedział ponurymn głosem:
- Cemu ona tak lobi?
I zaraz przyłączyły sie inne:
- Cemu ona tak lobi? Dlacego lozwala nam dach. Cemu to tak?
Ronja pojęła, że wpadła stopą w ich ziemiankę. Pupiszonki budowały je sobie, jeśli nie znalazły dziupli odpowiedniej na mieszkanie.
- Nic na to nie mogłam poradzić - powiedziała. - Pomóżcie mi sie wydostać.
Ale Pupiszonki tylko gapiły sie na nią i wzdychały równie ponuro jak przedtem.
- Una siedzi w dachu, cemu ona tak lobi?
Ronja zaczęła się niecierpliwić
- Pomóżcie mi wiec, żebym mogła stąd wyjść!
Wyglądało na to, że one nie słyszą lub nie rozumieją. Gapiły się tylko na nią bezmyślnie, a po chwili zniknęły w swojej ziemiance. Usłyszała z dołu niezadowolone mamrotanie. Nagle zaczęły pokrzykiwać radośnie, jak gdyby je coś ucieszyło.
- Da sie! - krzyczały. - Kołysa sie!
I Ronja poczuła, że coś ciężkiego zawisło na jej stopie.
- Maluśki Pupisonek dobze sie kołysa! - krzyczały Pupiszonki. - Kołys kołyske, kiedy już i tak mamy w dachu twojego nogasa!
Ale Ronja nie miała zamiaru leżeć w zimnie i śniegu po to, żeby kołysać głupie Pupiszony. Spróbowała znów, wierciła sie i szamotała ze wszystkich sił, żeby się tylko wyswobodzić. Wtedy Pupiszonki krzyczały radośnie:
- Telaz Pupisonek sie kołysa, sie kołysa!"

Przepisałam z książki
__________________

moje obrazki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117813
takasobieania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-03, 14:24   #75
sweetes_things
Rozeznanie
 
Avatar sweetes_things
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Jednak uważam,że bajki typu 'Pszczółka Maja', czy 'Królowa śniegu' mają większe przesłanie niż 'Pokemony'. W zasadzie bajki musza zawierac elementy brutalne (tak to nazwijmy) by młody widz/czytelnik mógł odróznić dobro od zła.Po bajkach z 'naszego' pokolenia zawsze miało sie jakieś reflexje,przemyslenia, natgomiast po dzisiejszych dzieci mają tylko karty,figurki lub gazety :|
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE
Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ
Dla ślepych głupców pozostanę taka samA
Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ
Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ
Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM
Taka już jestem..i to właśnie jA
by Sweetes_things
sweetes_things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-03, 15:37   #76
kate1991
Wtajemniczenie
 
Avatar kate1991
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

to co wczoraj przeczytalam w ksiazce z baśniami mojej przyjaciolki mnie zszokowało
była tam krociotka basn braci Grimm, dosłownie kilka zdan. Brzmiało to mniej wiecej tak:
Żyła sobie kiedyś uparta dziewczynka ktora nie słuchała mamy. Pan Bóg ją za to skarał i zesłał na nia chorobe, ktorej nie potrafił wyleczyc żaden lekarz. Dziewczynka zmarła. Włożono ją do trumny. Kiedy ją zasypywali dziewczynka wystawiła raczke z trumny. Mimo, że zasypywali ją ziemia, raczka ciagle wystawała. W końcu mama uderzyła raczke rozga i dopiero wtedy dziewczynka ja schowała.

mnie to przeraziło a co mowic o np. 4-latku
kate1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-03, 17:41   #77
bierdonka
Wtajemniczenie
 
Avatar bierdonka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: jestem czarownica wiec pewnie gdzies latam na miotle...
Wiadomości: 2 048
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez kate1991
to co wczoraj przeczytalam w ksiazce z baśniami mojej przyjaciolki mnie zszokowało
była tam krociotka basn braci Grimm, dosłownie kilka zdan. Brzmiało to mniej wiecej tak:
Żyła sobie kiedyś uparta dziewczynka ktora nie słuchała mamy. Pan Bóg ją za to skarał i zesłał na nia chorobe, ktorej nie potrafił wyleczyc żaden lekarz. Dziewczynka zmarła. Włożono ją do trumny. Kiedy ją zasypywali dziewczynka wystawiła raczke z trumny. Mimo, że zasypywali ją ziemia, raczka ciagle wystawała. W końcu mama uderzyła raczke rozga i dopiero wtedy dziewczynka ja schowała.

mnie to przeraziło a co mowic o np. 4-latku
te bajki wygladają tak a nie inaczej dlatego, że były one początkowo pisane dla dorosłych i musiałaś natrafić na jedną ze starszych bajek braci Grimm (ich pierwsze bajki były makabryczne i wcale nie przeznaczone dla dzieci, późniejsze stały się nieco łagodniejsze, ale mimo to nadal były tam momenty mające udowodnić prawidłową drogę postępowania poprzez strach)

PS. ja jako dziecko uwielbiałam takie makabryczne bajki :P ale od zawsze byłam troszkę "dziwna"
bierdonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-06, 07:54   #78
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Cytat:
Napisane przez CinnaMoon
O współczesnym zapewne niczego, ale zgadzam się - jest to odejście od dotychczacowych, słodkich, miłych lektur, brutalne przejście w swego rodzaju rzeczywistość. Literatura to nie jest kurs "jak zostać fajnym gościem", ma również inne cele. Antek, czy inne nowelki ukazują jakąś określoną problematykę, pokazują również, jak bardzo różnił się kiedyś świat, jak różnili się ludzie.(...)
Bardzo słuszne uwagi.
Bajki, baśnie wprowadzają dzieci w świat, w którym przyjdzie im funkcjonować. Świat ten nie jest wyłącznie piękny i dobry, mieści sie w nim wiele okruieństwa. I teraz, jak przygotowac na to dziecko? Jak najdelikatniej i świadomie pokazać mu, że coś jest dobre, a coś nie?

Media bombardują obrazami okrucieństwa, sieją nasza znieczulicę, uodparniają nas na widok bólu, cierpienia. Potrzeba wrażliwości, by nie spowszedniało nam zło. Jak zatem ukazać małemu człowieczkowi, co jest złe, co dobre? Bajki to świetne narzędzie do tego celu. Zazwyczaj piękne, barwne opowieści, pełne sielankowych opisów, zakłóca zdarzenie, które w dziecku powoduje specyficzny "szok" ( pamietamy drastyczne sceny z bajek sprzed lat lepiej, niż wczorajsze Fakty, również pełne przemocy przecież- dlatego, że własnie wtedy byliśmy najbardziej plastyczni, podatni na wzbudzanie pewnych cech), który zaszczepia w dziecku umiejętność rozróżniania zła od dobra. Proces ten przebiega w miarę spokojnie,w komfortowych warunkach- bo przecież często podczas czytania przy dziecku jest rodzic, który uspokoi, wytłumaczy dlaczego tak sie stało, dlaczego coś było złe- jasno i klarownie.
W ten sposób w dziecku rozbudzana jest wrażliwość. Oczywiscie, ze nie można całkiem małemu dziecku czytać tych "najstraszniejszych" opowieści, ale stopniowo, owszem. Ono zetknie się z realiami rzeczywistości predzej, niż życzyłby sobie jakikolwiek rodzic.
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 13:04   #79
mlodamama1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1
Dot.: Bajki dla dzieci - koszmar?

Obecnie jest wiele bajek, które są ciekawe i uczą czegoś nasze maluchy. nie wszystkie to koszmar. Ja ostatnio znalazłam bardzo fajną serię "Śniegusie ratują planetę" na DVD. Jest to połączenie bajki animowanej z realnym światem co dzieciom się podoba a przede wszystkim czegoś uczy. Nie chce żeby moje dziecko oglądało bajki w których dominuje przemoc. Dzięki takim bajką jak ta ja i mój synek jesteśmy zadowoleni.
mlodamama1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:31.