2009-08-07, 01:42 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Pojawił się on, zupełnie przypadkiem. Zupełnie przypadkiem też odkryliśmy, że z dnia na dzień czujemy do siebie coś więcej. I tu nasuwa mi się pytanie do dziewczyn, które kiedyś miały podobne dylematy do moich..Nigdy nie miałam do czynienia z taką sytuacja, co więcej, nie znam nawet nikogo wierzącego, który był lub jest w związku z rozwodnikiem... dlatego też postanowiłam założyc ten wątek. Jak poradziłyście sobie z tym wszystkim? Co wybrałyście, wiarę czy miłosc? Może w jakiś sposób to pogodziłyście? Jak na to wszystko zareagowali Wasi bliscy? Jak wygląda teraz Wasze życie? Co się zmieniło? W czym przeszkadza Wam to, że on jest rozwodnikiem? Pytan jest masa, wątpliwości czy dam radę jeszcze więcej.... Być może to, co napiszecie, pozwoli mi jakoś sobie to wszystko poukładać w głowie.
|
2009-08-07, 02:06 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
__________________
A jeśli słowa - to banalne. Takie dla których brakło stronnic. Moja, Jedyna - Ukochana Tak jakby Ci chodziło o nic. #Kora
|
|
2009-08-07, 02:09 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
wyspowiadał się z tego i normalnie praktykuje?
__________________
A jeśli słowa - to banalne. Takie dla których brakło stronnic. Moja, Jedyna - Ukochana Tak jakby Ci chodziło o nic. #Kora
|
2009-08-07, 02:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Do czego zmierzasz? Bo nie rozumiem...
|
2009-08-07, 02:12 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
do tego czy odnośnie wiary masz wolną drogę, bo chyba głównie o wiarę Ci chodzi, ja akurat wierząca jestem.
__________________
A jeśli słowa - to banalne. Takie dla których brakło stronnic. Moja, Jedyna - Ukochana Tak jakby Ci chodziło o nic. #Kora
|
2009-08-07, 02:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Czy mam wolną drogę? eh, widac, jak bardzo niezorientowana w tym wszystkim jestem.... nie rozmawiałam z nim na ten temat. Jesteśmy na etapie poznawania się.
|
2009-08-07, 02:19 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
widzisz, to z Nim powinnaś omówić te wszystkie wątpliwe kwestie. Nikt tu nie odpowie za Niego, poznaj Go bardziej, może się okaże, że wątpliwości były niepotrzebne. Jeśli byłby wyspowiadany i rozgrzeszony, to spokojnie może przyjmować Komunię (praktykować) i spokojnie możecie być razem, chociaż Kościół nie akceptuje związków na "kocią łapę" i jest za narzeczeństwem prowadzącym do ślubu. Od dziecka jestem bardzo związana z Kościołem, więc w razie wątpliwości pytaj
__________________
A jeśli słowa - to banalne. Takie dla których brakło stronnic. Moja, Jedyna - Ukochana Tak jakby Ci chodziło o nic. #Kora
|
2009-08-07, 06:00 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Wydaje mi się, że ważne jest to czy on miał ślub kościelny? Bo jeśli jest rozwodnikiem według prawa, ale nie dostał rozwodu kościelnego to nie może przystępować do komunii świętej. Nie jestem ekspertką w tej dziedzinie, ale jeśli nie brał wcześniej ślubu kościelnego tylko cywilny, rozwiódł się, a potem wyspowiadał i dostał rozgrzeszenie to myślę, że może brać udział we wszystkich sakramentach.
|
2009-08-07, 07:42 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
A zastanów się - czy dla Boga faktycznie to takie szalenie ważne, czy ktoś jest rozwodnikiem? Owszem, KK twierdzi, że rozwód = samo zło Ale nad KK stoi jednak Bóg, a naprawdę nie wydaje mi się, by on nie rozumiał No i Bóg, w przeciwieństwie do KK - wybacza.
|
2009-08-07, 08:15 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13626029]A zastanów się - czy dla Boga faktycznie to takie szalenie ważne, czy ktoś jest rozwodnikiem? Owszem, KK twierdzi, że rozwód = samo zło Ale nad KK stoi jednak Bóg, a naprawdę nie wydaje mi się, by on nie rozumiał No i Bóg, w przeciwieństwie do KK - wybacza.[/QUOTE]
Hehe nie wysilaj się, zaraz zostaniesz zjechana za oczernianie KK i wtrącanie się Niestety dla niektórych bardziej liczy się sekta niż miłość, ale to chyba nieuleczalne ... nie pomożemy. |
2009-08-07, 08:23 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Jeśli, to JA, a nie Ty.
"Nie wysilaj się" - no suuuuper. |
2009-08-07, 09:16 | #13 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Nie rozumiem Twojego podejścia, jeśli dla kogoś ważna jest jego religia i zasady wedle których żyje to przecież jest sprawa tej osoby, prawda? Jeśli katoliczka ma przez cały czas mieć poczucie, że żyje w grzechu, a jej TŻ jest wedle prawa kościelnego mężem innej kobiety, to po co ma się w taki związek pchać? Kwestia tego która wartość jest nadrzędna, dla jednych to będzie związek, dla innych religia.
|
2009-08-07, 10:13 | #14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13626476]Jeśli, to JA, a nie Ty. "Nie wysilaj się" - no suuuuper.[/QUOTE] Po prostu szkoda Twojej energii, dla niektórych ważniejsze jest nie to, co Bóg by myślał, ale to, co ksiądz powie i sąsiadki - dewoty. |
|
2009-08-07, 10:19 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
Sekta? litości...
__________________
|
|
2009-08-07, 10:21 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Wierzący to pojęcie względne, chodzi o wierzący= chrzescijanin, katolik, czy jak to się tam nazywa?
Na tym sie zbytnio nie znam, ale tam chyba ni dają rozwodów. Chyba, że wierzący jak to sie szumnie mowi i nie praktykujący? Wtedy chyba sprawa jest dość olewalna. No albo antyklerykał? Chociaż statystycznie rzecz biorąc prawdopodobnie to zwykły uczęsczający na niedzielne msze mężczyzna.. W takim wypadku macie problem. Albo stanie okoniem do wiary [a wlasciwie kosciółka], albo nie bedziecie razem przez to co ksieza wymyslili. Uprzedzam, nie nie ironizuje ani nie wyśmiewam, prawda nie lubie kościoła, tej całej dżizysowej otoczki, ale to ma mało do sprawy, uwazam, ze takie podejscie kościoła wobec związków jest conajmniej krzywdzące. Juz nie wspomnę ze wymyslają to osoby które teoretycznie() kobiety posiadać nie mogą.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 Edytowane przez LadyMakbet18 Czas edycji: 2009-08-07 o 10:23 |
2009-08-07, 10:22 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
|
2009-08-07, 10:28 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
Zresztą. Dziewczynaq założyła ten wątek po to, żeby dowiedzieć się od osób wierzących, co sądzą na ten temat, a nie po to, żeby ktoś twierdził, że należy do sekty
__________________
|
|
2009-08-07, 10:32 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13626029]A zastanów się - czy dla Boga faktycznie to takie szalenie ważne, czy ktoś jest rozwodnikiem? Owszem, KK twierdzi, że rozwód = samo zło Ale nad KK stoi jednak Bóg, a naprawdę nie wydaje mi się, by on nie rozumiał No i Bóg, w przeciwieństwie do KK - wybacza.[/QUOTE]
calkowicie popieram slowa szajajaby |
2009-08-07, 10:34 | #20 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
Natomiast cały problem autorki jest dla mnie trochę dziwny ... to tak jakby wegeterianin miał problem, bo ma nieodpartą ochotę na małego kebabika z mięskiem drobiowym, i tłumaczył się, że to przecież dobre dla organizmu, bo potrzebuje białka, i czy czasem inni wege o nim źle nie pomyślą jak se ten jakże dobry i pożywny kebabik wtryni. |
|
2009-08-07, 10:42 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
To załóż sobie na ten temat wątek, a nie zaśmiecaj cudzego.
__________________
|
2009-08-07, 10:42 | #22 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
Wiesz, jeśli ten mężczyzna miał ślub kościelny z inną kobietą, to faktycznie duży problem. Przynajmniej dla mnie, może jeszcze nie na początku, ale po kilku latach związku na pewno zaczęłoby mnie to dręczyć. Więc zastanów się dobrze. Znam jedną kobietę w takiej sytuacji. Wiem, co przeżywa... nie polecam naprawdę! Jeżeli jesteś w stanie, to spróbuj uwolnić się z tego związku, chyba że uznasz, że jednak życie w zgodzie z własnym sumieniem nie jest dla Ciebie najważniejsze... Powodzenia!! |
|
2009-08-07, 10:46 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Ryjciu, bardzo łatwo widzę przyszło Ci odradzać związek, zbyt łatwo.
|
2009-08-07, 10:53 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13628981]Ryjciu, bardzo łatwo widzę przyszło Ci odradzać związek, zbyt łatwo.[/QUOTE]
No rzeszywiście, odradzam. Czy zbyt łatwo? Takie jest moje zdanie, może mam dziwne poglądy, ale też doświadczenie, jak destrukcyjnie działa konflikt z sumieniem. Dlatego kiedy jest jeszcze wybór, to warto przemyśleć piętnaście razy czy się w taki związek pakować. Oczywiście piszę to z punktu widzenia osoby wierzącej, co na pewno diametralnie zmienia obraz sytuacji. To bardzo trudna droga. |
2009-08-07, 10:54 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
A czy on ma dzieci ?
|
2009-08-07, 10:54 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Przecież wypowiadam się na temat, o co Ci chodzi
Po prostu dziwię się autorce, i na jej miejscu bym się zastanowiła przede wszystkim, czy przeszkadza jej to osobiście, czy tylko boi się reakcji otoczenia (sama pytała jak bliscy reagują na taką sytuację). Skoro facet jest wierzący, praktykujący i nie traktuje niedzielnej mszy jak zło konieczne to o co chodzi? Można się chyba w życiu pomylić, prawda? I postawcie się też czasem w sytuacji tej drugiej osoby - ten facet może niczemu nie jest winny, nie ułożyło mu się z kobietą, nie musi to znaczyć, że jest złym człowiekiem (a wg KK jest, o ile nie ma rozwodu kościelnego i rozgrzeszenia). Jak on się poczuje jak ona go zostawi i powie "sorry, ale mama i ksiądz nie pozwolili"? Pozwoliła mu się zaangażować, więc uznał, że nie ma nic przeciwko, a tu nagle "bach" - nie jesteś dla mnie odpowiedni, bo ja wolę żyć wg nauk KK? W ogóle nie pytacie jakim jest człowiekiem, tylko jaki miał ślub, czy miał dzieci itd - litości ... Edytowane przez MarudexuS Czas edycji: 2009-08-07 o 10:56 |
2009-08-07, 11:01 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
No właśnie. Trafiłaś w samo sedno - katolicy z reguły postrzegają wszystko przez pryzmat KK. A moja przyjaciółka ostatnio przy spowiedzi przedmałżeńskiej usłyszała od księdza: Bóg wybacza. |
|
2009-08-07, 11:02 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Właśnie chodzi o to, że wierzący i praktykujący to by się nie rozwiódł. Przed ołtarzem ślubuje się na całe życie "póki nas śmierć nie rozłączy"...
__________________
|
2009-08-07, 11:06 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Freso, ale są różne sytuacje. Np. zdrada. Nie rozwiodłabyś się?
|
2009-08-07, 11:10 | #30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13629273]No właśnie. Trafiłaś w samo sedno - katolicy z reguły postrzegają wszystko przez pryzmat KK. A moja przyjaciółka ostatnio przy spowiedzi przedmałżeńskiej usłyszała od księdza: Bóg wybacza.[/QUOTE]
Ano właśnie i to postrzeganie przez pryzmat KK mnie boli, bo katolicy krzywdzą tym często bardzo dobrych, uczciwych ludiz, którzy jednak w jakiś tam sposób nie pasują do kanonu KK. Co bliscy powiedzą? przecież to nie z nimi się żyje, mieszka, tworzy rodzinę. Są ważni, ale co mi po bliskich, którzy negują moje życiowe wybory tylko dlatego, że wg KK nie wypada (co często nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem czy Bogiem i jest chorym wymysłem KK). Pewnie nawet nie interesuje ich jaki to człowiek jest, jak traktuje tą dziewczynę, czy jest dla niej dobry. Czy tak powinna się zachowywać rodzina? ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Cytat:
Może jego żona go zdradziła? może nie chciała mieć dzieci (co wg KK jest przecież obowiązkiem)? nic tak na prawdę nie wiemy o tym jego rozwodzie a Ty go już oceniasz. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:15.