Farbowanie henną - część IV

[olencja kwiatencja]

Coś jest w powietrzu, bo mnie też słabo złapało, ale na odrostach :s

[Julsowa]

A co będzie, jak użyję samego kasztanowo-miedzianego brązu, a jak mi się nie spodoba, to po jakimś czasie użyję ciemnego brązu? Da radę?
Swoją drogą, czy do henny z amlą dodać cytrynę, a może amla już ją zastępuje? Parę osób tak pisało. I na ile czasu odstawiać mieszankę? Ile wody i w jakiej temperaturze dodać po wzięciu takiej odstawionej mieszanki, żeby przywrócić konsystencję?
Mógłby mi ktoś po prostu opisać baaardzo dokładnie cały "rytuał" farbowania henną z amlą? D: Wolałabym mieć pewność, a tak naprawdę ciężko znaleźć w internecie coś tak dokładnego!

[Szaja1011]

Cześć dziewczyny! Czy któraś mogłaby mi podpowiedzieć co zrobić żeby na brązowych włosach otrzymać henną rudy, a nie mahoń/bordo?

[Hanako]

Napisane przez Julsowa

A co będzie, jak użyję samego kasztanowo-miedzianego brązu, a jak mi się nie spodoba, to po jakimś czasie użyję ciemnego brązu? Da radę?
Swoją drogą, czy do henny z amlą dodać cytrynę, a może amla już ją zastępuje? Parę osób tak pisało. I na ile czasu odstawiać mieszankę? Ile wody i w jakiej temperaturze dodać po wzięciu takiej odstawionej mieszanki, żeby przywrócić konsystencję?
Mógłby mi ktoś po prostu opisać baaardzo dokładnie cały "rytuał" farbowania henną z amlą? D: Wolałabym mieć pewność, a tak naprawdę ciężko znaleźć w internecie coś tak dokładnego!

Wypróbowanie najpierw jaśniejszej farby zawsze jest dobrym pomysłem. Hennę można dowolnie przyciemniać.

Ja farbuję czystą henną, ale to właściwie się nie różni. Robię tak: przegotowuję wodę i odstawiam, aż będzie ciepła albo letnia. Zalewam taką wodą hennę do dobrego rozmieszania, owijam folią spożywczą i odstawiam do puszczenia barwnika - u mnie 3-6 h, zależy od zbioru henny. Najwygodniej jest mi zostawić hennę na noc, jeśli mam farbować rano, albo na czas wyjścia do pracy, jeśli mam farbować po południu. Na wierzch folii spożywczej kładę ręcznik papierowy i dociskam np. kubkiem - jeśli w miejscu styku papieru i folii pojawi się pomarańczowa plama, to barwnik jest. I on przechodzi na sucho przez folię, naprawdę

Cytryny nie daję, bo moja henna puszcza barwnik tak intensywnie, że puściłaby pewnie nawet zalana kranówką i wstawiona do lodówki. Ogólnie amla zastępuje cytrynę i można spokojnie pominąć. Do pożądanej konsystencji doprowadzam hennę tym co mam pod ręką - zimną przegotowaną wodą, lekką odżywką, wywarem z siemienia lnianego... Jak wola.

Napisane przez Szaja1011

Cześć dziewczyny! Czy któraś mogłaby mi podpowiedzieć co zrobić żeby na brązowych włosach otrzymać henną rudy, a nie mahoń/bordo?

Ale rudy w sensie miedziany lub marchewkowy? Na brązowych włosach właściwie się nie da bez rozjaśniania. Jeśli zaś chodzi po prostu o to, żeby refleks na włosach był miedziany raczej niż czerwony, to:
- nie parzyć henny wysoką temperaturą
- parzyć naparem rumianku
- nie odstawiać, nakładać krótko po zalaniu
- można pomieszać hennę pół na pół lub po prostu rozcieńczyć z zaparzoną cassią, kolor będzie delikatniejszy i złoto-miedziany
- włosy myć szamponem od razu po spłukaniu henny, żeby kolor się nie utlenił do ciemniejszego
- farbować tylko odrosty, na długości najwyżej gloss, żeby barwnik nie kumulował
- nie kupować henny ze zbiorów o intensywnie czerwonym charakterze (np. Pole Henny zawsze informuje jaki zbiór aktualnie sprzedaje).

[paula.cw]

Zależy jeszcze jaki to brąz. Ja mam taki przeciętny polski blond 😜 i jak farbowalam się jeszcze na Rudo to najpierw położyłam farbę loreala że dwa razy. Ale od razu chwyciło o dziwo bo one z rozjasniaczem są. Kolor mango. A potem już się przerzucilam na czystą henne i było pięknie Rudo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julsowa]

Kolejne pytanie - jakie są mniej więcej proporcje wody i henny? C:

[Hanako]

Napisane przez Julsowa

Kolejne pytanie - jakie są mniej więcej proporcje wody i henny? C:

Dolewasz stopniowo i rozrabiasz, aż dojdziesz do konsystencji gęstej śmietany. Nie sądzę, żeby którakolwiek z nas mierzyła kiedykolwiek dokładne objętości.

[paula.cw]

Dokładnie. Podejrzewam że za każdym razem inna ilość może być. Byleby za rzadkiej nie zrobić bo potem spływa i ciężko wysiedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Czy któraś z was używała henne Swati? Warto kupić?

Wysłane z Huawei P8 Lite

[Julsowa]

Polecam połączenie henny z amlą i ciemnego brązu, 100g brązu i około 80 z amlą, najpierw przygotowałam osobne mieszanki zgodnie z ich temperaturami, potem połączyłam i odstawiłam do utlenienia (cytryny akurat nie miałam) na noc, wyszło właśnie równe 12h. Miałam spoooro problemów przy nakładaniu, bo był to pierwszy raz, henna szybko stygła, była grudkowata i miałam ochotę się popłakać, ale wytrzymałam. Gdy z trudem zawinęłam włosy w folię i czepek, długo ogrzewałam to suszarką, na to nałożyłam czapkę i regularnie "dogrzewałam" bez czapki i w niej, dzięki temu henna zrobiła się, jak czułam przez folię, nieco rzadsza i pewnie miała szansę lepiej się rozprowadzić. W samej folii z henną spędziłam 2,5 godziny, potem włosy włożyłam - zgodnie z waszymi radami - do miski z ciepłą wodą, a następnie stałam nad prysznicem i jakieś pół godziny spłukiwałam, ale było warto! Aktualnie jestem rudzielcem, ale z godziny na godzinę kolor się utlenia i pewnie niedługo wyjdzie zamierzony kasztan (choć ten też jest śliczny). Baaardzo polecam wazelinę do zabezpieczenia skóry, która ma styczność z henną, chyba to ocaliło moją twarz, uszy i KARK! Za to mieszanka z powierzchni typu podłoga zmywa się bardzo ładnie. Polecam patent z suszarką, gdyby ostygła Wam henna!
I czy tylko u mnie na zdjęciach - bez względu na to, w jakim świetle - włosy wyglądają jak przed farbowaniem, chociaż w rzeczywistości są naprawdę rude?

[Hanako]

Napisane przez Julsowa

Polecam połączenie henny z amlą i ciemnego brązu, 100g brązu i około 80 z amlą, najpierw przygotowałam osobne mieszanki zgodnie z ich temperaturami, potem połączyłam i odstawiłam do utlenienia (cytryny akurat nie miałam) na noc, wyszło właśnie równe 12h. Miałam spoooro problemów przy nakładaniu, bo był to pierwszy raz, henna szybko stygła, była grudkowata i miałam ochotę się popłakać, ale wytrzymałam. Gdy z trudem zawinęłam włosy w folię i czepek, długo ogrzewałam to suszarką, na to nałożyłam czapkę i regularnie "dogrzewałam" bez czapki i w niej, dzięki temu henna zrobiła się, jak czułam przez folię, nieco rzadsza i pewnie miała szansę lepiej się rozprowadzić. W samej folii z henną spędziłam 2,5 godziny, potem włosy włożyłam - zgodnie z waszymi radami - do miski z ciepłą wodą, a następnie stałam nad prysznicem i jakieś pół godziny spłukiwałam, ale było warto! Aktualnie jestem rudzielcem, ale z godziny na godzinę kolor się utlenia i pewnie niedługo wyjdzie zamierzony kasztan (choć ten też jest śliczny). Baaardzo polecam wazelinę do zabezpieczenia skóry, która ma styczność z henną, chyba to ocaliło moją twarz, uszy i KARK! Za to mieszanka z powierzchni typu podłoga zmywa się bardzo ładnie. Polecam patent z suszarką, gdyby ostygła Wam henna!
I czy tylko u mnie na zdjęciach - bez względu na to, w jakim świetle - włosy wyglądają jak przed farbowaniem, chociaż w rzeczywistości są naprawdę rude?

U mnie włosy na zdjęciach są chamsko czerwone, choć w dziennym świetle to kasztanowy brąz. Może kwestia natężenia lawsonu we włosie.
Ja nakładam hennę na zimno i nie dogrzewam jej suszarką, jakbym miała taki skomplikowany rytuał prowadzić co 3 tygodnie, to bym się chyba wolała ostrzyc do zera...

[ewel86]

Czyli mialas 3 rodzaje henny,? Dobrze kapuje ? Tez sie chce zabrac za takie ekperymenty

[Julsowa]

Napisane przez ewel86

Czyli mialas 3 rodzaje henny,? Dobrze kapuje ? Tez sie chce zabrac za takie ekperymenty

Były dwa rodzaje - ciemny brąz, którego użyłam 100g i henna z amlą, której użyłam około 80g.

[ewel86]

Aaaa myslalam ze henna i amla osobno

[kaledonia]

Farbowałyście włosy w ten sposób z herbatą i mlekiem ?

[201803111829]

Dziewczyny... Jak się robi glossa?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[alternative1]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny... Jak się robi glossa?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ja uzywam do tego mieszanki która zostaje mi z farbowania odrostów, więc już takiej co odstała swoje, dodaje ze 2łyżki prostej odżywki i na umyte zdzierakiem włosy na jakieś 40minut.

[agatanaturalnie]

Skoro mowa o glosie to jaką odżywkę albo maskę polecacie?

[paula.cw]

Ja zawsze z kallosem jakimś robię. To głównie henna ma mieć właściwości odżywcze a kallos mi się ładnie mieszal i nie szkoda jako bazy. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Meh, kolor mi wyszedł taki średni.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[alternative1]

Napisane przez paula.cw

Ja zawsze z kallosem jakimś robię. To głównie henna ma mieć właściwości odżywcze a kallos mi się ładnie mieszal i nie szkoda jako bazy. ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i ja też kallosem

[agatanaturalnie]

Napisane przez paula.cw

Ja zawsze z kallosem jakimś robię. To głównie henna ma mieć właściwości odżywcze a kallos mi się ładnie mieszal i nie szkoda jako bazy. ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez alternative1

i ja też kallosem

A który Kallos? Bo chcę coś kupić i nie wiem na co się zdecydować.

[alternative1]

Napisane przez agatanaturalnie

A który Kallos? Bo chcę coś kupić i nie wiem na co się zdecydować.

obojętnie, kupuje różne i nie widziałam różnicy przy glossach. pomiędzy kallosem a biovaxem w glossie też nie widziałam różnicy, tylko to, że kallos jest dużo tańszy i nie szkoda tak jak biovaxa :p

[agatanaturalnie]

Ja się na nowo przerzuciłam na hennę. Na początku robiłam odrosty farbą, a później nakładałam hennę na całość ale chciałabym w ogóle zrezygnować z farb chemicznych. Na razie wykańczam resztki z Pola Henny. W kolejce czeka henna Swati. Na dniach powinny też przyjść sproszkowane kwiaty hibiskusa marki Phitofilos oraz rubia cordifolia (Manjishta) marki Le Erbe di Janas. Będę eksperymentować.

[alternative1]

ja przez jakieś 3 lata używałam PH, wcześniej co mi wpadło w ręce (mumtaz, heenara), teraz mam orientanę - i ta mi nie pasuje, szybko traci nasycenie. chciałam wrócić do mumtazu (bo tani i mam stacjonarnie), ale coś namieszali z barwnikiem chemicznym, a PH będzie miała tańsze henny nie baq, ale jakies do włosów po prostu.

[Selyuna]

Słuchajcie, czy jeśli użyłabym na włosy henny bezbarwnej (Khadi Cassia) to może to mieć wpływ jakiś na późniejsze próby tonowania włosów? Włosy mam platynowe dość mocno.

[Revys]

Jak wyżej. Poszukuje najlepszej henny w stosunku jakości do ceny

[alternative1]

Napisane przez Revys

Jak wyżej. Poszukuje najlepszej henny w stosunku jakości do ceny

najlepszej jakości chyba nadal jest to co sprowadza pole henny, teraz ma nowego dostawcę, ma mieć też jakieś tańsze henny - nie baq, ale do włosów, z tego co pisała do 15zł/100g.
mumtaz ma jakiś barwnik dodany, chemiczny, na opakowaniu ma n8 (a nie jak wcześniej hg), ok 9zł/100g.
a khadi podobno bardzo poszła w górę. chyba nic lepszego i tańszego niż z PH to nie ma.

[Contax]

Napisane przez Selyuna

Słuchajcie, czy jeśli użyłabym na włosy henny bezbarwnej (Khadi Cassia) to może to mieć wpływ jakiś na późniejsze próby tonowania włosów? Włosy mam platynowe dość mocno.

Nie.

[Bossana]

Wlosy farbuję henna Khadi, jednak kolor nie do końca mi odpowiada, trochę za mało rudy. Wcześniejsze farbowania już są ścięte, na głowie jest tylko henna na naturalnych. Tak sobie pomyślałam o zrobieniu pasemek coś na zasadzie ombre, niewiele ich i nie od samej skóry i wtedy raz jeszcze henna. Chodzi mi o kasztan z rudymi pasemkami. Czy to ma sens? Nie wyjdą zielone pasemka?