2011-07-10, 02:59 | #331 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Mój pierwszy pies nie spał ze mną bo byłam gówniara i liczyło się zdanie matki. Kiedy pogorszył mu się stan zdrowia liczyło się już moje zdanie i spał ze mną jeśli chciał.
Mój obecny pies śpi ze mną, w nogach na połowie łóżka. Ja i tak śpię po skosie więc miejsca mi nie zajmuje a przynajmniej grzeje moje wiecznie zimne stopy. Wie, że nie wolno leżeć mu na kołdrze, tylko na prześcieradle. Jest przeważnie porządnie wyczesany ale zdarza mu się zostawiać kłaki co mi nie przeszkadza, ja przecież też gubię włosy. Po spacerze grzecznie podaje wszystkie cztery łapy do wytarcia. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcę żeby spał ze mną to wystarczy, że zakryję prześcieradło kołdrą nie zostawiając mu miejsca, powiem 'zostań' i wtedy nie wchodzi, nawet kiedy w nocy zrobię z siebie kołdrową mumię i ma miejsce do położenia się. Kiedy będę spała z moim chłopem to skończy się spanie psa na naszym łóżku bo chłopu jednak sierść przeszkadza (pedant, kurde) no i miejsca zabraknie (pies 34kg). Kot śpi ze mną okazyjnie, woli z rodzicami. Pewnie dlatego, że oni są mało asertywni. Ogólnie mam zasadę, że można ze mną spać jak mi się nie przeszkadza. Kot nie bardzo to kumał na początku i usiłował mi spać na twarzy, macał mnie mokrym nosem, łaskotał wąsami albo ugniatał po biuście (ulubiona rozrywka). Ale teraz już wie, że jak chce spać ze mną to na poduszce obok albo na psie (psu nie przeszkadza) bo inaczej po prostu wyleci z łóżka. Rodzice za to usiłują z nim negocjować a on przywołuje ich do porządku gryząc ich ręce... No trudno, jak sobie pościelą tak się wyśpią Ja im tłumaczyłam co mają robić. Tak więc kot przesypia noc albo na swojej poduszce, albo z rodzicami a kiedy oni wstają to przychodzi do mnie i najczęściej wiesza się na psie Kot nie daje się wyczesać, jest dzikusem zgarniętym z ulicy w wieku dorosłym więc szczotkowanie to dla niego hańba, przez co zostawia sporo włosów. Usiłował zagarnąć dla siebie całą kanapę w dziennym i wszystkie możliwe krzesła ale tu też się przekonał, że nie ze mną te numery i teraz należy do niego jedna, konkretna poduszka, jedno krzesło w kuchni i ani jedno krzesło w dziennym. Ze szczurami nie śpię, dla ich bezpieczeństwa. Żałuję bo kocham ich zapach i nie miałabym nic przeciwko. Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2011-07-10 o 03:03 |
2011-07-10, 14:50 | #332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja natomiast mam kicię, ma trochę ponad 4 miesiące. Śpi ze mną w pokoju, ale zasypia raczej na swojej poduszce na biurku. W nocy czasem przełazi na łóżko i śpi grzecznie , nie przeszkadzając mi. Chociaż parę razy obudziłam się, czując coś ciepłego na karku i włosach
Ogólnie nie mam nic przeciwko temu, żeby ze mną spała. Na dwór wychodzi rzadko ( jeśli już to na działkę na smyczy) i jest bardzo, wręcz niesamowicie czysta Uwielbia wodę i jak tylko ktoś się wykąpie to zaraz włazi pod prysznic i moczy łapki i pyszczek teraz uczymy ją wycierać łapki o ręcznik Zdarza się, że ją przygniotę w nocy i wtedy wstaje obrażona i wraca na swoją poduszkę na biurku. A rano budzi mnie miauczeniem i mruczeniem
__________________
Zapuszczam włosy! Kupiłam konia! 11.03.2012 Messi Od 14. kwietnia 2016 aparatka |
2011-12-09, 15:36 | #333 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moja 6 tygodniowa kotka śpi z nami w łóżku tak się przyzwyczaiła.. chyba dlatego,że tam ma najcieplej przy nas czasami wchodzi sobie po kołderkę i tam zasypia, a czasem się budzi, kręci, chce się bawić i nas budzi...
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni... |
2011-12-09, 21:26 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja mam trzy koty i czasem wszystkie pchaja sie na kolderke,ale cyrk ,spia w nogach i trzeba uwazac aby zadnego nie stracic z lozeczka.sorki za jezyk ale nie mam polskiej klawiatury
|
2011-12-09, 21:37 | #335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja zawsze spałam ze swoimi zwierzakami i nie narzekam na problemy ze zdrowiem.
Obecnie nie mam żadnego zwierzaka w domu, ale nawet jeśli bym się zdecydowała to niestety nie będzie dla niego miejsca w naszym łóżku [3/4 z reguły zajmuje mój Mąż, a nad ranem jeszcze Córa]. Jeśli ktoś lubi to czemu nie? |
2011-12-10, 07:13 | #336 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Mój kot śpi na nogach łóżka z rodzicami, czasami na kołdrze, czasami pod a codziennie rano przychodzi do mnie i mruczeniem i przytulaniem się budzi
__________________
Zapuszczam włosy! Kupiłam konia! 11.03.2012 Messi Od 14. kwietnia 2016 aparatka |
2011-12-10, 10:02 | #337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moja suczka tez spi ze mna i z moim chlopakiem... chociaz strasznie sie rozpycha i zajmuje wiekszosc lozka jak sie rozlozy to itak ja kochamy
Straszny rozpieszcuch z niej i gdybym mogla to bym ja nosila na rekach jak male dziecko gdyby nie to ze wazy ponad 30 kg Naszczescie jest grzeczna i wie kiedy cos moze zrobic a kiedy jej nie wolno
__________________
http://youtu.be/M5mZZtqqVqQ nasza kochana Amstaffka Lucyna na lodzie |
2011-12-13, 19:20 | #338 |
Raczkowanie
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Myny, mam tak samo jak Ty;D
Nasz pies waży ponad 15kg, ale tak się rozpycha w nocy, że dostała nocną nazwę roboczą Gruba Świnia Najlepsze, że nie chce spać w nogach, na kołdrze, z boku któregoś z nas tylko zawsze wchrzania się po środku. A jak jej nie chcemy wpuścić to się uwali na nas tak, że w sumie pod naciskiem jej tłustej dupki się rozsuwamy... Tylko jak któreś z nas jest chore albo ma chandrę to ma przywilej zajęcia środkowego miejsca w łóżku i jest profesjonalnie grzane Ostatnio nad ranem było mi zimno i zostałam tak właśnie wzięta w środek-i nie, że wyszło to mimochodem, bo ona to robi celowo, co jest najsłodszą rzeczą na świecie W ogóle KOCHAM mojego psiuta okrutnie, ma fantastyczny dobermanni charakter i ma takie same prawa jak wszyscy członkowie rodziny. I gdzieś mam jakieś ustalanie hierarchii póki cała nasza trójka się dogaduje.
__________________
S. |
2011-12-13, 20:18 | #339 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Cytat:
__________________
http://youtu.be/M5mZZtqqVqQ nasza kochana Amstaffka Lucyna na lodzie |
|
2011-12-14, 19:53 | #340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja mam yorka, który spi z moją mamą najczęściej najpierw pod kołdrą a później głowę i przednie łapy wyciąga na wierzch
|
2011-12-23, 18:43 | #341 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Koty śpią ze mną ( na kołderce ) z racji tego, że to naprawdę czyste zwierzątka i nie mam żadnych obaw z tym związanych. Pies już nie, chyba bym się na to nie zdecydowała ponieważ mimo że jest kąpany to jednak różnie u niego bywa z czystością. No i ten 'psi' zapach...
|
2012-01-24, 09:34 | #342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moje koty, mimo że czyste, niewychodzące, w nocy nie mają wstępu do sypialni, są zamykane w innym pomieszczeniu. Mniej mi przeszkadza to że kłaczą, bardziej to że nocą potrafią dostawać głupawki i się ganiać po wszystkim i po wszystkich (nie jest miło dostać - nawet "niechcący" pazurem w nos). Za to psy mają pełne prawo spać w łóżku, mimo że duże. W nocy się zmieniają według ustalonego przez nie same schematu - z jedną zasypiamy, z inną się budzimy Są miłe, ciepłe, nie mają nieprzyjemnego zapachu, nie kłaczą (no, może jedna odrobinę), tylko zajmują duuużo miejsca.
Nigdy nie miałam żadnych problemów zdrowotnych związanych z wpuszczaniem psów nocą do łóżka. |
2012-01-28, 22:46 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moj kot Manuel zawsze spi ze mna,fajnie jest zasypiac z taka mieciutka,ciepla ,mruczaca kulka ,czasem spi obok mnie pod koldra,jak czlowiek,wyciagniety z glowka polozona na poduszce ,ale najczesciej spi na mnie co jest troche niewygodne,bo czesto budzie sie polamana ,ale nie mam sera go przesowac,jak tak sobie slodko spi zwiniety w klebuszek,albo kolami do gory
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
2012-01-29, 14:12 | #344 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
też tak myślę o moich kotach
Kocur nie chce spać z nami... ale kocica śpi w środku całą noc... i to łepek na poduszce a reszta pod kołdrą i o dziwo jeszcze żyjemy Podejrzewam, że nie mniej bakterii jest na pieniądzach, nie wiemy też co jest na opakowaniu jogurtu bo nigdy nie wiadomo co robiła osoba która go ustawiała na półce... a może drapała się po tyłku albo dłubała w nosie więc bez przesady.
__________________
Mój dzień na 100% będzie radosny KLIK
A Twój?? *Zaleca się oglądanie co rano oraz powtórzenie dawki gdy zaczynasz odczuwać smutek lub złość |
2012-02-02, 19:09 | #345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja uwielbiam spać z moim kocurkiem. Jest puchaty i cieplutki. Śmierdzi mu co prawda z pyszczka, ale na tle wszystkich jego zalet, to w ogóle nie ma znaczenia. Nie wyobrażam sobie że mogłabym zasnąć bez Ancijomaka. Jest potwornym pieszczoszkiem, pewnie dlatego że kotka go odrzuciła kiedy był kocim dzidziusiem i szaleję na jego punkcie
|
2012-02-03, 19:26 | #346 |
Przyczajenie
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moje psiaki też śpią ze mną w łóżku.
Na zimne noce naturalne termofory, dociskacze kołder Psiakulce są czyste, więc mogą się wylegiwać. Jedna suczka śpi obok mnie z głową na poduszce i pod kołdrą (ogrzewa mi plecy ), druga suczka śpi w nogach i skutecznie dociska kołderkę do łóżka (nie wlatuje zimne powietrze, mimo że kaloryfer odkręcony na maksa ) i dogrzewa mi nogi, mam jeszcze psa staruszka, ale ten woli spać, gdzie mu się podoba (czyt. byle nie z babami ). Czasem nieźle kłaczą, ale mi to aż tak nie przeszkadza, zawsze mogę kłaki pozbierać, w końcu ja tez "kłaczę" gubiąc swoje włosy. Moje dziecko stara się brać praktyki ode mnie , czyli też zaprasza pieski do swojego wyrka (no ale co pańcia, to pańcia ) i o dziwo żyje, nie ma alergii, jest pogodna i radosna (zdrowie to iny temat i nie ma podłoża związanego z psami czy innymi zwierzętami [raczej podłoże genetyczne], ale generalnie można przyjąć, że pod tym względem jest zdrowa) |
2012-02-06, 15:55 | #347 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 45
|
Dot.: spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Miałam kota,który uwielbiał spać na poduszce między mna a mężem,nie można było się przytulić w nocy bo wielkie cielsko między nami. Często się budziłam na “kociej“ podusi,miękkiej, mruczącej i z sierścią w ustach i nosie.. Ale nie można go było oduczyć
|
2012-02-06, 19:57 | #348 |
Raczkowanie
|
Dot.: spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Na wykładach mikrobiologii na dniach otwartych UJ powiedzieli że od spania z kotem można toskoplazmozy dostać... Kota nie posiadam, ale mój pies śpi z każdym z rodziny po chwilę i jeszcze nikt nie zachorował. Teraz się dobrze ze zwierzakiem śpi, bo cieplutko:lov e:
__________________
And the angels kiss Our souls in bliss Measure the extent of a dizzying descent |
2012-02-06, 20:46 | #349 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Mamy z mężem 8-miesięczną kotkę - śpi albo w swoim drapaku na takim niby hamaku albo jak jej zrobię troszkę miejsca to ze mną na mojej poduszce- tyle że ma irytujący zwyczaj ugniatania mi włosów łapkami.
|
2012-02-06, 20:48 | #350 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
|
2012-02-08, 09:32 | #351 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
owszem było słodkie, jak była malutka ale teraz już swoje waży i mam wrażenie, że wyrywa mi włosy z cebulkami
|
2012-02-08, 11:03 | #352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 119
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ze mną w łóżku śpi psica spanielka Maja oraz kotka Frytka. W uzasadnionych (czyt. jak jest zimno) dołącza do nas kocur Julian. Kocur waży 8 kg, kotka 6 kg. Jest ciężko ale jakoś sobie radzimy.
|
2012-02-08, 22:25 | #353 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Oj, to luzik...
Mnie pakuje się do łóżka tylko 8 cockerów, bo dwa pakują się córce do wyrka
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2012-02-10, 14:26 | #354 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Mój kot nie wyobraża sobie spania beze mnie. Jak tylko się kładę, to wskakuje na łóżko, opiera się o moje nogi i zasypia mrucząc. Z upływem nocy przesuwa się coraz wyżej i często budzę się z jego łapą na policzku
Kot jest domowy, czysty, co parę miesięcy oglądany przez weta.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2012-02-20, 13:08 | #355 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Ja mam rocznego Yorka i śpi z nami na łóżku, ale w nogach. Próbowałam go od tego odzwyczaić ale niestety nie da rady, bo jak uśniemy to i tak wskakuje na łóżko. Powiem szczerze, że mi to nie przeszkadza.
|
2012-02-21, 14:27 | #356 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Moje psy śpią ze mną i moim facetem tzn z nami.Bokserka była zabrana ze schroniska i była bardzo chora, więc żeby ją mieć na oku od razu wsadziłam ją do łóżka i pod kołdrę Wtedy miała ok 10mc. Teraz ma 3lata i śpi jak pełnoprawna domowniczka pod kołdrą i najlepiej od ściany.Straszna z niej ciepła klucha. Nigdy się nie odkrywa i mega lubi się przez sen przytulać. Jak mój facet zasypia w nogach, bo siedzi do godzin nadrannych z laptopem w łóżku ,to ona śpi tak do niego przytulona, że aż miło. Zrobiłam im kilka fot ,to chłopak był zdziwiony.Natomiast drugi psi domownik, to przerośnięty buldożer francuski.Też ze schroniska i po przeżyciach.Waży 17kg i się mega wpycha, taranuje i cokolwiek żeby tylko tez móc spać z nami. Z tym że on jest bezpardonowcem i potrafi w ramach swojego komforu przygnieć mnie, albo faceta i się w ogóle tym nie przejmuje. Zrzucany wraca jak bumerang Kocia jak ma chęć to kładzie się któremuś z nas na głowie, w ramach wspólnego spania. Ja to mega lubię i mam gdzieś, że komuś się takie traktowanie własnych pupili nie podoba.I jak zauważyła tu jedna koleżanka. Nasze zwierzaki sa czystsze niż 3/4 społeczeństwa.Przy tym zawsze dbam aby pościel była częściej zmieniana z przyczyn oczywistych. Poza tym żadne kłaki mi ani mojemu facetowi nie przeszkadzają ani ślina, bo mam przecież faflaki.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
2012-02-22, 16:36 | #357 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
To ja może nie będę nic pisać tylko zobrazuje to co się u mnie dzieje Nie mam nic na swoją obronę
|
2012-03-19, 00:41 | #358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
Jak tylko zbliza sie godzina spasnia moj siersciu siedzi przy mnie juz nie odstepujac na krok. Jak tylko sie porusze zrywa sie i pedem do sypialni Jesli szlam akurat do lazienki albo kuchni urzadza wrzaski: no jak to? Pora spac! Jak klade sie z mezem to ona w nogach spi a jak tylko ja sama ide spac kladzie sie blisko mojej twarzy. Co i raz sie budze oblepiona siersciuchami juz tak sie do spania z nia przyzwyczailiam, ze jak ze mna nie spi to jakos tak nieswojo sie czuje. Jak ja nieraz w nocy skopie przez sen idzie do salonu spac, ale jak tylko uslyszy budzik przybiega na poranne przytulanko
__________________
"Sumienie mam czyste nieużywane" - St. Jerzy lec Edytowane przez Hasuni Czas edycji: 2012-03-19 o 00:44 |
2012-03-19, 09:27 | #359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Spanie z psem/kotem - bardzo niezdrowe?
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.