wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-10, 16:05   #31
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Wiem, że nie wszystkim wyszło, którzy wracali do siebie. Nie zawsze to co odgrzewane jest dobre, ale jednak czasem się zdarza, że jest jeszcze lepiej niż było kiedyś.
Serduszko mówi mi żeby spróbować, przecież nic w zasadzie nie tracę, a mogę bardzo dużo zyskać, a rozum znowu odwrotnie.. tylko kogo w tym momencie słuchać?
Zauważyłam jednak, że teraz jak ze sobą rozmawiamy, spotykamy się to nikt nie ma do nikogo żadnego żalu, nic w tym stylu.. chyba że to dopiero wychodzi jak już wie się na czym stoi, że przypuśćmy jesteśmy razem i wtedy się przypomina co kiedyś było nie tak.. Jutro mamy się zobaczyć wtedy chyba się zbiorę na odwagę powiem co mi leży na sercu i zobaczę co on na to, jak zareaguje itd. W końcu to co on mówi, robi też jest ważne. Może będzie dobrze
Pozdrówka
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 22:20   #32
Cerfona
Zadomowienie
 
Avatar Cerfona
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Ośw..
Wiadomości: 1 261
GG do Cerfona
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Cytat:
Napisane przez tonieani Pokaż wiadomość
Wiem, że nie wszystkim wyszło, którzy wracali do siebie. Nie zawsze to co odgrzewane jest dobre, ale jednak czasem się zdarza, że jest jeszcze lepiej niż było kiedyś.
Serduszko mówi mi żeby spróbować, przecież nic w zasadzie nie tracę, a mogę bardzo dużo zyskać, a rozum znowu odwrotnie.. tylko kogo w tym momencie słuchać?
Zauważyłam jednak, że teraz jak ze sobą rozmawiamy, spotykamy się to nikt nie ma do nikogo żadnego żalu, nic w tym stylu.. chyba że to dopiero wychodzi jak już wie się na czym stoi, że przypuśćmy jesteśmy razem i wtedy się przypomina co kiedyś było nie tak.. Jutro mamy się zobaczyć wtedy chyba się zbiorę na odwagę powiem co mi leży na sercu i zobaczę co on na to, jak zareaguje itd. W końcu to co on mówi, robi też jest ważne. Może będzie dobrze
Pozdrówka
Czasami warto posłuchać serca Życze Ci żebyś nic nie straciła a tylko zyskała! Mam też nadzieje, że szczera rozmowa dobrze wam zrobi, żeby nie było potem jakiś niedomówień. Daj znać jak się między wami wszystko potoczy pozdrawiam
__________________

Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych ale i za te, które w innych budzi...

Cerfona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-11, 20:40   #33
natalka2
Zakorzenienie
 
Avatar natalka2
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

może po prostu powiedz mu, że nie jesteś pewna co do swoich uczuć, poproś, żeby daj Ci trochę czasu, spotykajcie się narazie na stopie przyjacielskiej i... poczekaj na rozwój wypadków
__________________

studia

natalka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-11, 20:58   #34
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Heej
Dzięki za dobre rady w zasadzie to dzisiaj się z Nim widziałam, miałam porozmawiać na ten temat- odnośnie mnie, jego, Nas(?). Ale jakoś nie było okazji, albo może nie chciałam jej znaleźć? Siedzieliśmy sobie u Niego, oglądaliśmy film, gadaliśmy, fajnie było. Niedługo pewnie znowu się zobaczymy, może wtedy się uda powiedzieć wszystko? W zasadzie tak jest, jak się ogląda film, że nawet nie ma czasu na rozmowę a już po to taka luźna gadka o wszystkim. Jakoś tak nawet żałuję, że nie porozmawiałam z nim na nasz temat.. jakoś tak bardziej mi zależy chyba na tym wszystkim, sama nie wiem...
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-11, 21:47   #35
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Moze poczekaj az samo wyjdzie?
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:35   #36
kamelia1985
Raczkowanie
 
Avatar kamelia1985
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 32
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Kazda historia jest inna bo inni sa ludzie,wiec nie mozna uogolniac.
Ja weszlam do tej samej rzeki po 2 latach, ta sama rzeka ale wody inne czlowiek musial dojrzec i zrozumiec.
Za pierwszym razem bylismy razem pol roku pozniej kazde z osobna zylo w innych zwiazkach.
Prwadziwa milosc przychodzi w najbardziej niespodziewanym momencie... Jezeli jestescie sobie pisani to wczesniej czy pozniej to nic was nie powstrzyma.
Powodzenia
__________________
...Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko...

http://dzidziusiowo.pl/php/img-23042009018.jpg
kamelia1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:47   #37
tripka
Wtajemniczenie
 
Avatar tripka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Cytat:
Napisane przez kamelia1985 Pokaż wiadomość
. Jezeli jestescie sobie pisani to wczesniej czy pozniej to nic was nie powstrzyma.
Powodzenia
ładnie powiedziane
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni...
tripka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-13, 20:17   #38
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Moze poczekaj az samo wyjdzie?
I chyba właśnie takz robię, w sumie lepiej nic na siłę nie robić i z niczym się nie śpieszyć..
Dzisiaj też się widzieliśmy, jak zwykle było fajnie dziś sobie troszkę pojeździliśmy, bo M chciał kupić bilety na koncert, ale niestety się nie udało. No ale fajnie że zaproponował żebym z nim się przejechała, znowu się wyśmiałam, wygadaliśmy się tzn. nie do końca bo tematów nam nie brakuje i doszłam zresztą też dzięki wam że zdam się na czas, fajnie nam się rozmawia jakieś podteksty itp i w zasadzie nie ma co się śpieszyć, jak któraś z was napisała jak ma coś być między nami to będzie na pewno
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-20, 17:45   #39
~Viviana~
Raczkowanie
 
Avatar ~Viviana~
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pole truskawkowe
Wiadomości: 201
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak autorka wątku...minął rok a ja ciągle o nim myslę. Odezwał się, rozmawiamy ze sobą już dwa miesiące. Wysyła jasne sygnały, że chciałby spróbowac jeszcze raz, zaproponował nawet spotkanie. A ja boje się wejść drugi raz do tej samej rzeki. Odeszłam z jego winy i swojej cięzkiej sytacji...teraz nie wiem co robić.
__________________
W samotności dryfuję
coraz rzadziej wieje wiatr...
z trudem doganiam fale,
której kształt zamykam w dłoniach

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
21.08 oficjalne zapuszczanie włosów
~Viviana~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-20, 18:34   #40
wiatr86
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Tez ,,weszlam drugi raz do tej samej rzeki" i pamiętam,że bardzo się bałam bo na początku TZ strasznie zawiódł,wiedziala o tym moja rodzina,znajomi i każdy mi odradzal ten związek,jego.Nie chcialam przezywać tego samego bólu i rozczarowania ponownie,balam się co sobie pomyslą wszyscy jak drugi raz mnie zawiedzie.Teraz jestesmy po raz dugi juuz ponad rok,wczesniej bylismy pol roku jakos i nie żaluje.Jestesmy bardzo szczesliwi ze soba i kazdemu tego zycze.
I tak naprawde czuje się jakbym byla w nowym związku,nawet rozmawiajac o tamtych chwilach czy cos wspominajac z tamtego zwiazku mówię, tamten związek mimo tego ze byl z tym samym mezczyzna.
Mysle,ze taka decyzje o ponownym zwiazku z ta sama osoba trzeba bardzo dobrze przemyslec,bowiem pozniej ewentulane rozstanie podwójnie boli.Zawiesc się dwa razy na tej samej osobie jest bardzo przykre niestety i nie kazdy potrafi to zniescMoim zdaniem warto przeanalizowac o co wlasciwie poszlo,co nam najbardziej nie pasowalo,czy to sie zmienilo,czy ma szanse sie zmienic,czy partner dalej nam sie podoba,pociaga nas,czy zauwazamy zmiany i czy przez okres kiedy byslismy oddzielnie chcielismy do niego wrocic,i myslelismy tylko o nim.pozdrawiam
__________________
Bądź taki,jakim chciałbyś być,a nie takim jakim chcieliby Cię widzieć inni ludzie...
Najpiękniejsze są chwile, w których żyjesz tylko chwilą...
wiatr86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-20, 19:20   #41
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Cytat:
Napisane przez ~Viviana~ Pokaż wiadomość
Jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak autorka wątku...minął rok a ja ciągle o nim myslę. Odezwał się, rozmawiamy ze sobą już dwa miesiące. Wysyła jasne sygnały, że chciałby spróbowac jeszcze raz, zaproponował nawet spotkanie. A ja boje się wejść drugi raz do tej samej rzeki. Odeszłam z jego winy i swojej cięzkiej sytacji...teraz nie wiem co robić.
widzę, że nie jestem sama..
powiem Ci że jak dla mnie jest to strasznie zamotane, ta cała sytuacja, nie rozumiem nic
kiedy On dawał mi jasne sygnały ja się wahałam, spotkaliśmy się parę razy było super, jeszcze na początku dawał takie sygnały coś tam powiedział na około, o tym co było kiedyś, że chciałby jeszcze raz (nie tak wprost, ale dało się wywnioskować, choćby takie słowa- że kręci mu się w głowie przeze mnie itp. no dla mnie to było jasne) teraz kiedy ja już wiem czego chcę, kiedy on mi się śni po nocach, odnoszę wrażenie, że nie potrzebnie mu dałam do zrozumienia że mi też zależy, nie chodzi o to że mnie odpycha czy coś, że przestało mu raptem zależeć, tylko już teraz jakoś nie zauważyłam takich słów przez które mogłabym sobie coś pomyśleć dalej się widujemy, codziennie są smsy czasem dłuższy telefon i jest fajnie ale nie wiem co myśleć.. jestem w kropce
teraz on w środę wyjeżdża praktycznie na tydzień, miał zadzwonić dzisiaj i do tej pory cisza, myślałam że może się zobaczymy jeszcze przed jego wyjazdem, nie wiem.. w sumie jest jeszcze jutro..

nie rozumiem facetów.. ciężko strasznie ich wyczuć..

~Viviana~ życzę Ci żeby wam wyszło jak się zdecydujesz.. to trudna i ważna decyzja, bo tak jak pisze wiatr86drugie rozczarowanie może podwójnie zaboleć i chyba trzeba być pewnym na 100 czego się chce.. albo w jedną albo w drugą stronę

wiatr86 - gratuluję dobrej decyzji i że się odważyłaś i nie żałujesz
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-02, 20:14   #42
tonieani
Raczkowanie
 
Avatar tonieani
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 94
Dot.: wchodzi się 2 razy to tej samej rzeki?

Odświerzam troszkę wątek..

Dziewczyny pomóżcie

Jak tu zrozumieć faceta?
Jak pisałam wcześniej M. się starał, pokazywał, mówił (na około ale mówił) że chciałby jeszcze raz spróbować, widziałam że mu zależy, ja wtedy byłam trochę zdystansowana do tego wszystkiego.. Jeszcze na pierwszym spotkaniu, nie pokazywałam nic po sobie, bo sama nie wiedziałam czego chcę, on dalej rzucał takimi tekstami ze ach. Później jak tylko pokazałam że mi zależy też, że chciałabym żeby coś wyszło, on raptem się zmienił(?) Teraz już nie sypie takimi tekstami, już się tak nie stara.. ostatnio mam wrażenie, że w ogóle jakoś unika kontaktu.. już nie pisze tak często, nie dzwoni smutno mi, bo gdy się zangażowałam okazuje się, że lepiej bym zrobiła gdybym nic po sobie nie pokazywała... i jak tu zrozumieć chłopaków? jak nic po sobie nie pokazać to pomyśli że nie zależy, jak pokazać to znowu sobie olewa.. tak źle i tak nie dobrze..

pomóżcie
tonieani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.