Atrederm - CZĘŚĆ II

[nebute]

Widziałyście gdzieś może 0,1% tretinoiny w płynie (ebay czy coś)? Zamawiałam dotąd u jednego gościa co ma zagraniczne, ale od dwóch jego wyprzedaży są tylko żele, a płynna wersja świetnie nadaję się do włosów (no i technicznie ma silniejsze działanie, większe wchłanianie etc). W Polsce ciągle są tylko 0,05 maksymalnie, zresztą lekarze nie chcą przepisywać. Jakby ktoś miał info to chętnie się dowiem

[wspaniala]

Napisane przez nebute

Widziałyście gdzieś może 0,1% tretinoiny w płynie (ebay czy coś)? Zamawiałam dotąd u jednego gościa co ma zagraniczne, ale od dwóch jego wyprzedaży są tylko żele, a płynna wersja świetnie nadaję się do włosów (no i technicznie ma silniejsze działanie, większe wchłanianie etc). W Polsce ciągle są tylko 0,05 maksymalnie, zresztą lekarze nie chcą przepisywać. Jakby ktoś miał info to chętnie się dowiem

jak dziala na wlosy?

[nebute]

Rosną błyskawicznie. To przecież znany lek na łysienie w Stanach. Opracowań naukowych jest sporo na ten temat. Dotąd kupowałam czarnorynkowe bez recepty, ale facet mi pisał że będą już tylko żele Niestety żelu na skalp sobie nie wyobrażam, chyba że rozpuszczę żel w alkoholu ale wolałabym unikać takich samoróbek bo tretinoina jest bardzo wrażliwa.

[wspaniala]

Napisane przez nebute

Rosną błyskawicznie. To przecież znany lek na łysienie w Stanach. Opracowań naukowych jest sporo na ten temat. Dotąd kupowałam czarnorynkowe bez recepty, ale facet mi pisał że będą już tylko żele Niestety żelu na skalp sobie nie wyobrażam, chyba że rozpuszczę żel w alkoholu ale wolałabym unikać takich samoróbek bo tretinoina jest bardzo wrażliwa.

naprawde? nie wiedzialam. dziala tylko podczas stosowania? skalp sie nie luszczy?

[nebute]

Oczywiście, że się łuszczy, ale drobnopłatkowo. Nie widać tego, chyba że się czeszesz, wtedy taki pyłek spada. No i swędzi, czasem jest podrażniony. Ale efekty są takie, że skutki uboczne mi nie przeszkadzają

[Kleotka]

Dziewczyny, pomóżcie, bo mam pewien problem. Otóż stosuję Atre 0,05 2 lub 3 razy w tygodniu, od dwóch miesięcy, zależnie od okoliczności w tygodniu. No i zauważyłam jedną rzecz - w te dni, kiedy poprzedniego wieczora smarowałam się Atre, każdy podkład i puder waży mi się i ciastkuje na skórze, a z nosa znika ekspresowo. I dzieje się tak przy każdym podkładzie (normalny, mineralny, BB) i każdym pudrze i tylko w dni, kiedy wieczorem smarowałam się płynem. Co ciekawe, w dni po łuszczeniu, a przed kolejnym smarowaniem, nic takiego na skórze się nie dzieje. Co z tym fantem zrobić?

"Coś" na skórę stosować muszę - przy Atredermie cera jest zaczerwieniona, same rozumiecie.

[Weronika_66]

Hej dziewczyny. Stosujecie przy kuracji atrederm serum z wit c

[Weronika_66]

Nebute widzę, że tutaj też jesteś. Co się stało z naszym wątkiem wyrolowac problem nie mogę tam wejsc

[nebute]

yyy nie wiem co się stało ja tam wchodzę normalnie. A stosowałam wit C z atredermem i zorackiem, ale ja po prostu nienawidzę zapachu witaminy C i jakoś ją teraz omijam. Może zwiększyć podrażnienie ( w końcu to kwas, chyba że masz formę estrową), ale generalnie nie ma przeciwwskazań.

[Weronika_66]

Jeśli komus to się przyda to polecam lanolinę. Wieczorem zaaplikowalam atrederm a rano chcąc ja nawilzyc nałożyłam Maslo Shea buzie chciało mi wypalić. A kiedy nałożyłam lanolinę spokój ukojenie i do tego pomogła ładnie zrolowac skorki.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Nebute wyświetla mi się informacja że subskrypcja wątku została pomyślnie wylaczona Co to znaczy. Znów zostałam wyrzucona czy o co znów chodzi

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

No i w dodatku jeszcze komunikat przestań subskrybowac watek. I nie chodzi tylko o tamten ale ten też. Beznadziejne to forum na wizazu

[Weronika_66]

Czy to możliwe żeby atrederm po tyg wywietrzal. Nakładem od tyg codziennie. Tylko za pierwszym razem coś poczulam lekko piekło na drug dzień po nałożeniu masła a wszystkie kolejne dni nic. Zero pieczenia, zarumienienia. Nic nic nic i lekkie luszczenie. Czy to mozliwe

[wspaniala]

Napisane przez Weronika_66

Czy to możliwe żeby atrederm po tyg wywietrzal. Nakładem od tyg codziennie. Tylko za pierwszym razem coś poczulam lekko piekło na drug dzień po nałożeniu masła a wszystkie kolejne dni nic. Zero pieczenia, zarumienienia. Nic nic nic i lekkie luszczenie. Czy to mozliwe

moze data przydatnosci minela?

[Weronika_66]

Sprawdzałam kwiecień 2018 więc chyba duża tolerancja skóry. Smaruje ja atrederm codzień wieczorem jak krem, solo oczywiscie po ocm. Uwielbiam po jego zastosowaniu to uczucie nawilżenia i ten błysk skóry. Zaskórniki powoli wychodzą. Na nosie mam wrażenie że zaczynają wystawac ponad powierzchnię skory i można je zdrapac. U was też tak się dzieje.

[wspaniala]

Napisane przez Weronika_66

Sprawdzałam kwiecień 2018 więc chyba duża tolerancja skóry. Smaruje ja atrederm codzień wieczorem jak krem, solo oczywiscie po ocm. Uwielbiam po jego zastosowaniu to uczucie nawilżenia i ten błysk skóry. Zaskórniki powoli wychodzą. Na nosie mam wrażenie że zaczynają wystawac ponad powierzchnię skory i można je zdrapac. U was też tak się dzieje.

moze przez oleje atrederm tak na Ciebie nie dziala jak na innych? ja stosuje go solo, zeby nie utrudniac zadania "luszczenia sie suchej skory".

[Weronika_66]

Spróbuję nakładać atre bez ocm

[Weronika_66]

Hej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Używam atre od 5 miesięcy. Zaskórnikow duzo mnie prawie niewidoczne ale nadal bardzo przetluszcza mi się cera. Jak wygląda wasza pielęgnacja. Jakich kremów używacie przy retinoidach

[Bejdi]

Dobry wieczór

Wpadam z tym samym pytaniem.Jaka pielegnacja przy atre?

Nie mam aktualnie lagodnych kosmetykow ,wszystko na kwasach i boje sie użyć czegokolwiek.Szczegolnie ze rano wklepalam delikatnie bb krem Lilly Lollo i podraznilo mnie.Teraz demakijaz wykonalam delikatnym plynem Avene i to samo.Pali mi twarz,jest czerwona a to dopiero 2 uzucie Atre.

Kiedys juz go stosowalam ale nizsze stezenie i po miesiacu nie bylo takich objawów

Poza tym jestem po pół rocznej kuracji Isotekiem i myslalam ze mam wytrzymala skore i tolerancje no ale się przeliczylam...

W sumie dobrze,o to chodzi,zeby sie luszczyc

[minika_69]

Napisane przez Bejdi

Dobry wieczór

Wpadam z tym samym pytaniem.Jaka pielegnacja przy atre?

Nie mam aktualnie lagodnych kosmetykow ,wszystko na kwasach i boje sie użyć czegokolwiek.Szczegolnie ze rano wklepalam delikatnie bb krem Lilly Lollo i podraznilo mnie.Teraz demakijaz wykonalam delikatnym plynem Avene i to samo.Pali mi twarz,jest czerwona a to dopiero 2 uzucie Atre.

Kiedys juz go stosowalam ale nizsze stezenie i po miesiacu nie bylo takich objawów

Poza tym jestem po pół rocznej kuracji Isotekiem i myslalam ze mam wytrzymala skore i tolerancje no ale się przeliczylam...

W sumie dobrze,o to chodzi,zeby sie luszczyc

Ja przy atre robiłam demakijaż olejkiem z BU, ktory domywalam physiogelem albo emulsją z Vianka. Jako nawilżacze stosowałam serum z Biodermy i krem Toleriane z LRP (szczególnie polecam, bo naprawdę nic a nic nie podrażniał)

[Bejdi]

Dziękuję za rady

Nad tym kremem pomysle,bardzo lubie LRP

[Weronika_66]

No to ja pociesze że stosuje atre 5 m-cy i co ranek ta sama historia. Burak na twarzy i pieczenie. Ostatnio umylam twarz żelem z tołpa normalizujacym i potem popsikalam hydrolat em o czarownym. Piekło. Teraz zamowilam olejek z bu i zobaczymy. Najgorzej jest rano. Bo czym wtedy umyc twarz olejkiem nie. A dodam, że przemywanie buzi płatkiem też wiąże się z burakiem. Samo tarcie nawet delikatne podrażnia. Zamowilam też płyn micelarny z bioderma i krem sensibio do cery zaczerwienione ora, drugi krem ds+. Zobaczymy. Bo ja naprawdę nie wiem już co robić. Pomyślałam nawet żeby rzucić atre ale nie poddaje sie.

[minika_69]

Napisane przez Weronika_66

No to ja pociesze że stosuje atre 5 m-cy i co ranek ta sama historia. Burak na twarzy i pieczenie. Ostatnio umylam twarz żelem z tołpa normalizujacym i potem popsikalam hydrolat em o czarownym. Piekło. Teraz zamowilam olejek z bu i zobaczymy. Najgorzej jest rano. Bo czym wtedy umyc twarz olejkiem nie. A dodam, że przemywanie buzi płatkiem też wiąże się z burakiem. Samo tarcie nawet delikatne podrażnia. Zamowilam też płyn micelarny z bioderma i krem sensibio do cery zaczerwienione ora, drugi krem ds+. Zobaczymy. Bo ja naprawdę nie wiem już co robić. Pomyślałam nawet żeby rzucić atre ale nie poddaje sie.

Spróbuj physiogel, cetaphil albo emulsję z vianka do mycia rano. Są naprawdę delikatne

[Weronika_66]

Dzięki za rady.
Bejdi jak ty wytrzymujesz i kwasy i atre. Twoja skóra jeszcze nie odpadla. A jakie te kwasy stosujesz. Przyznaję że też mnie kusi salicylowy ale odpuściłam. Pomyślałam że skoro teraz skóra mnie tak podrażnia zwłaszcza rano to co będzie po kwasach tak w ogóle to Można to łączyć.? A co z tym izotekiem. Pomógł ci coś

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Jak mnie denerwuje ta wiecznie łuszczyca się skóra zwłaszcza nos. Niby tłusta rano nadmiar sebum że po czole mogę palcem pisać. Ale jednocześnie czuje rano że jest ściągnięta i sucha a po umyciu strach się uśmiechnąć bo czuje jakby miała mi popękac. Zaczelam robić maski z zielonej glinki z drożdży i że spiruliny.mozei to pomoże uregulować pracę gruczołów łojowych bo atre sobie nie radzi. Będę go używać bo wiem że daje świetne efekty ale po bardzo długim używaniu i efekty mogą być za rok i dłużej i tylko dlatego go stosuje w przeciwnym razie bym go już rzuciła. Ale gdyby nawet po tym czasie nie było widać efektu to chyba bym się złamała. Tyle znosić i na marne

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

To co mnie też przy nim trzyma to efekt przrciwstarzeniowy.zaden krem przeciwzmarszczkowy mu nie dorówna. Ja stosuje go również codziennie pod oczy. Mam to najsłabsze stężenie. I tam efekty są. Dodam że od pół roku ćwiczę face fitness. Więc nie wiem po której stronie zasługa. Ale myślę że po jednej i po drugiej.

[sowaa5]

Cześć dziewczyny,
zaczęłam stosować arte 0,025 od dwóch tygodni, 2 x w tygodniu czyli w wersji light.
Dla mnie najlepszym sposobem na złagodzenie podrażnień to Alantan Dermoline, ten niebieski. Dzięki temu nie ma raczej mowy o uwrażliwieniu skóry.
Czy któraś miała tak, że raz po zastosowaniu arte się łuszczyła jak diabli a innym razem własciwie wcale ? Mam raczej delikatna skóre, mimo że od 3 lat stosuje różnego rodzaju retiny, najpierw był Zorac, Locacid teraz z powodu wycofania tych dwóch jestem skazana na Artrederm.

[Weronika_66]

To zależy ile zrogowacialej skóry zdążyło się nagromadzenie. Jeśli dużo to jest luszczenie jeśli mniej to i luszczenie mniejsze. Ja dlatego przerzucilam się na codzienne stosowanie bo systematycznie zrzuca skórę i te luszczenie jest bardzo malutkie

[Gonia]

jakby któraś chciała się pozbyć Atre ( najlepiej nowe) to proszę na PW

[Louissa]

Witajcie,
Stosuję Atrederm 0.025% i 0.05% od 3 miesięcy. Mam cerę mieszaną z zaleczonym trądzikiem różowatym. Na policzkach zostały zaczerwienione miejsca, gdzie najprawdopodobniej szaleje jeszcze demodex. Wspomagam się kremem Cicalfate Avene (rewelacyjnie koi poranne zaczerwienienie) i kremem z Avonu Anew z kwasami Omega. Jako jedyny nie podrażnia skóry. Wszelkie próby posmarowania twarzy czymkolwiek innym kończą się natychmiastowym zmyciem. Do mycia stosuję tylko wodę, wyciąg z rumianku. Unikam też filtra Vichy 50 bo niesamowicie podrażnia skórę. Skóra wybitnie dobrze toleruje Atre. Smaruję się codziennie (czasem robię dzień przerwy, gdy widzę większe zaczerwienienie), na policzki Atre 0.05 bo nie chcą się łuszczyć. Mogę już powiedzieć, że widzę efekty po tych 3 miesiącach, wyrównany koloryt, nieziemskie wygładzenie i napięcie skóry, znika rumień z policzków. Szukam dobrego preparatu w piance lub musie do mycia, co polecacie? Rozmyślam też nad dołączeniem do terapii niacynamidu (podobno dobrze współgra z tretinoiną), stosuje ktoś? Znacie dobre preparaty z wit. B3? Czy jest sens włączać wit. C?

[Margo123]

Jeśli szukasz czegoś z wit b3 to polecam Keracnyl PP.Kiedyś stosowałam i dobrze wspominam.Dodatkowo ma jeszcze w skladzie palme sabałową i esktrakt z mirry bodajze.Tylko włączaj do pielęgnacji ostrożnie,bo niektóre osoby reagują podrażnieniem na niacynamid

[gunnerAFC]

Sprzedam 2x atrederm 0,05%. Kraków.

[minika_69]

Napisane przez Louissa

Witajcie,
Stosuję Atrederm 0.025% i 0.05% od 3 miesięcy. Mam cerę mieszaną z zaleczonym trądzikiem różowatym. Na policzkach zostały zaczerwienione miejsca, gdzie najprawdopodobniej szaleje jeszcze demodex. Wspomagam się kremem Cicalfate Avene (rewelacyjnie koi poranne zaczerwienienie) i kremem z Avonu Anew z kwasami Omega. Jako jedyny nie podrażnia skóry. Wszelkie próby posmarowania twarzy czymkolwiek innym kończą się natychmiastowym zmyciem. Do mycia stosuję tylko wodę, wyciąg z rumianku. Unikam też filtra Vichy 50 bo niesamowicie podrażnia skórę. Skóra wybitnie dobrze toleruje Atre. Smaruję się codziennie (czasem robię dzień przerwy, gdy widzę większe zaczerwienienie), na policzki Atre 0.05 bo nie chcą się łuszczyć. Mogę już powiedzieć, że widzę efekty po tych 3 miesiącach, wyrównany koloryt, nieziemskie wygładzenie i napięcie skóry, znika rumień z policzków. Szukam dobrego preparatu w piance lub musie do mycia, co polecacie? Rozmyślam też nad dołączeniem do terapii niacynamidu (podobno dobrze współgra z tretinoiną), stosuje ktoś? Znacie dobre preparaty z wit. B3? Czy jest sens włączać wit. C?

Pianka Pharmaceris do skóry wrażliwej jest niegłupia, chociaż mnie jednak trochę wysusza

[AAAnka]

Hej. Widzę że wątek o Atredermie jeszcze żyje więc może jakaś osoba doświadczona w boju mi pomoże.Moja obecna sytuacja:mam 39 lat.Cera mieszana, nigdy nie miałam klasycznego trądziku, w czasie dojrzewania moze było trochę więcej drobnych krostek na czole (opanowane kosmetykami drogeryjnymi), potem było dłuuugo nic,czasem jakis pryszyk mały zwiazny z cyklem i tyle.Potem brałam Mercilon przez około 7 lat i cera była nieskazitelna. Po zaprzestaniu brania tabletek po około roku moje czoło wyglądało jak w czasach liceum.Wyleczyłam się szybko differinem, cisza była jakieś 5lat.Teraz juz drugi rok z rzędu jesienią nachodzą mnie takie same małe pryszczyki (doszły oprócz czoła boki policzków).W zeszłym roku po wizycie u dermatologa zastosowałam Skinoren i do lata byłam "czysta".Lekarka stwierdziła że nie jest to trądzik hormonalny i wystarczą delikatne kwasy..W lato obserwowałam nasilone przetłuszczanie się czoła, no i na jesieni zaczęło się znowu Czekam na badania hormonów, bo to może być przyczyna, choć innych objawów nie mam (cykle regularne).Tym razem sięgnęłam po Hascoderm Lipożel i powoli wychodzę na prostą. Z racji wieku chciałabym stosować coś co również pogrubi skórę i zadziała przeciwzmarszczkowo(2 pieczenie na jednym ogniu), pomyślałam o Atredermie o njaniższym stężeniu(0,025).Czy mogłabym przejść od razu z Hascodermu na to?Czy zastosowanie go raz w tygodniu przyniosłoby efekty?Jestem świeżo po zakończeniu wysypu po Hascodermie i czy jest możliwy ponowny wysyp?Stosował ktoś Atre po innym kwasie?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Weronika_66

Sprawdzałam kwiecień 2018 więc chyba duża tolerancja skóry. Smaruje ja atrederm codzień wieczorem jak krem, solo oczywiscie po ocm. Uwielbiam po jego zastosowaniu to uczucie nawilżenia i ten błysk skóry. Zaskórniki powoli wychodzą. Na nosie mam wrażenie że zaczynają wystawac ponad powierzchnię skory i można je zdrapac. U was też tak się dzieje.

Ja tak miałam kiedyś po Differinie, można było wręcz złapać niektóre i wyciagnąć-tak miałam na czole-zostawała mikroskopijna dziurka która potem znikała