Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals - cz.2

[KikoX]

Napisane przez szurabura

Dziewczyny czy ma któraś porównanie podkładu kryjącego i matującego? Kryjący znam i w zasadzie jestem zadowolona bo mam cerę mocno kapryśna i jest co zakrywać ale w sumie ostatnio zaczęłam się świecić... Zastanawiam się czy może matujący byłby lepszy, ale czy on przykryje co trzeba?

Znajdę gdzieś teraz zniżkę jakaś na AM?

Używam AM od prawie 9 miesięcy, do tej pory miałam właśnie pełnowymiarowe opakowanie matującego i próbkę kryjącego. Muszę przyznać, że jedną z pierwszych rzeczy, które zauważyłam, to właśnie świecenie skóry (nie przypominam sobie, bym miała tak z innymi podkładami, sporadycznie używałam pudru) i nie miało znaczenia, czy używam podkładu matującego czy nie. Kryjący przynajmniej rzeczywiście krył, matującym natomiast jestem dość rozczarowana. Mieszałam go z tą próbką kryjącego, żeby chociaż trochę mi ujednolicił skórę, ale w kwestii świecenia to i tak zawsze kończyło się na stosowaniu pudru. Teraz przyszło do mnie pełnowymiarowe opakowanie kryjącego, używam go bardzo mało, bo tu z kolei grozi efekt tapety, a potem normalnie po niedługim czasie pudruję twarz. Także na krycie przy matującym nie licz! Ale co gorsze, na zmatowienie też się nie nastawiaj

[olencja kwiatencja]

to zależy, widocznie formuła albo krem masz za cięzki, ale annabelki ogolnie sa dosc ciezkie i mozna sie swiecic po nich pozniej. Ja bym spróbowała gąbka sie pomalować, gąbka robi dobre krycie, z matujacego slabo kryjącego Neauty wykrecilam calkiem niezłe krycie

[szurabura]

Dzięki za odp. Zostaję więc przy kryjącym.

[AncientQueen]

Napisane przez szurabura

Dzięki za odp. Zostaję więc przy kryjącym.

A-ale... Przecież matujący Annabelle to jeden z lepiej kryjących podkładów mineralnych. Owszem, nie ma takiej mocy jak formuła kryjąca, ale moim zdaniem wciąż dobrze sobie radzi z ujednoliceniem kolorytu skóry i zakryciem niedoskonałości. Przy tym nawet nieźle radzi sobie z matowieniem (po kryjącej byłam jak świecąca bombka). Co skóra to opinia, musisz spróbować na sobie - kupno próbki na pewno nie zaszkodzi

[olencja kwiatencja]

tez bym próbowala z matujaca, dla wielu to rozwiazanie problemu i nie sugerowalabym sie jedna opinia bo jednak wszystko zalezy od naszych osobistych preferencji

[kasiatoya]

Jak oceniacie puder z AM?

Nie zależy mi na super mocnym macie cały dzień a raczej na przymatowieniu strefy T i "zmiękczeniu" makijażu.

[Loouisse]

Napisane przez AncientQueen

A-ale... Przecież matujący Annabelle to jeden z lepiej kryjących podkładów mineralnych. Owszem, nie ma takiej mocy jak formuła kryjąca, ale moim zdaniem wciąż dobrze sobie radzi z ujednoliceniem kolorytu skóry i zakryciem niedoskonałości. Przy tym nawet nieźle radzi sobie z matowieniem (po kryjącej byłam jak świecąca bombka). Co skóra to opinia, musisz spróbować na sobie - kupno próbki na pewno nie zaszkodzi

Moim zdaniem nie jest mocno kryjący, raczej to co podkreśliłam, ujednolica kolor cery. Owszem, można uzyskać bardzo dobre krycie, niestety wymaga to nałożenia więcej podkładu, co powoduje u mnie szybsze świecenie i ciastkowanie. U mnie minerały średnio się sprawdzają, bo szybko źle wyglądają w strefie T. Bardzo żałuję, bo odcień sunny fairest jest dla mnie idealny, ale co z tego, jak już po 3 godzinach twarz wygląda nieestetycznie. Widzę sporą różnicę w wyglądzie, gdy nałożę bardzo mało produktu, ale wtedy mam tylko lekko ujednolicony koloryt. Dziś mam na sobie małą ilość i powiem, że całkiem dobrze wygląda, a już minęło 5 godzin i nic nie poprawiałam. Może spróbuję wersję kryjącą, będę nakładać mniejszą ilość i może efekt będzie lepszy.

Czy któraś z Was ma odcień sunny i dobrała sobie do niego korektor? Mam zaczerwienioną skórę w okolicach nosa i trochę to widać, jak nałożę niewiele podkładu. Pomyślałam, że mogłabym wspomóc się korektorem, a podkładu nakładać mniej i efekt może będzie lepszy.

[olencja kwiatencja]

Masz korektory przecież w odcieniach podkładu. Swoja droga super kryją.
Nie wiem jakiej Ty, że tak powiem szpachli oczekujesz skoro dla Ciebie kryjący kryje średnio o.O

[sandrek]

Napisane przez Loouisse

Moim zdaniem nie jest mocno kryjący, raczej to co podkreśliłam, ujednolica kolor cery. Owszem, można uzyskać bardzo dobre krycie, niestety wymaga to nałożenia więcej podkładu, co powoduje u mnie szybsze świecenie i ciastkowanie. U mnie minerały średnio się sprawdzają, bo szybko źle wyglądają w strefie T. Bardzo żałuję, bo odcień sunny fairest jest dla mnie idealny, ale co z tego, jak już po 3 godzinach twarz wygląda nieestetycznie. Widzę sporą różnicę w wyglądzie, gdy nałożę bardzo mało produktu, ale wtedy mam tylko lekko ujednolicony koloryt. Dziś mam na sobie małą ilość i powiem, że całkiem dobrze wygląda, a już minęło 5 godzin i nic nie poprawiałam. Może spróbuję wersję kryjącą, będę nakładać mniejszą ilość i może efekt będzie lepszy.

Czy któraś z Was ma odcień sunny i dobrała sobie do niego korektor? Mam zaczerwienioną skórę w okolicach nosa i trochę to widać, jak nałożę niewiele podkładu. Pomyślałam, że mogłabym wspomóc się korektorem, a podkładu nakładać mniej i efekt może będzie lepszy.

Jakiego pędzla używasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szurabura]

Korektor powinien być o ton jaśniejszy od podkładu, tak zalecają.

[jessica855]

tak, ton jaśniejszy bo inaczej plama na twarzy

[Karalajn]

Napisane przez jessica855

tak, ton jaśniejszy bo inaczej plama na twarzy

jak plama? a w kolorze podkładu? one i tak chyba, przez pigmentację są (wyglądają na ) ciutkę jaśniejsze?
dopytuję bo mam tylko próbkę, ale w kolorze dark, a czaję się na korektory Neauty

do mnie dzisiaj dotarł ich nowy pędzel - SHORT TOP - będzie testowanie

[staska_stasia]

Karalajn- napisz koniecznie jak się ten pędzel sprawuje

[Fatima123]

Nie znam tej marki, z mineralnymi kosmetykami miałam do czynienia tylko przy okazji kupienia cieni do powiek Alilla, ale muszę przyznać ze są super i bardzo trwałe

[jessica855]

Karalaj korektor w kolorze tym samym co podkład tworzy plamy musi być jaśniejszy...

na Neauty także czekam

[olencja kwiatencja]

ale korektory są już trochę jaśniejsze od podkładu, przynajmniej czytałam że tak powinny byc :P

[jessica855]

nic mi o tym nie wiadomo

mam Golden Fairest i jest za ciemny, podkład w tym odcieniu jest moim jesienno-zimowym, a korektor nawet latem jest za ciemny jak noszę Golden Fair... następny wezmę nawet 2 odcienie jaśniejszy...

[Loouisse]

Napisane przez sandrek

Jakiego pędzla używasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam flat topa i kabuki.

Napisane przez olencja kwiatencja

Masz korektory przecież w odcieniach podkładu. Swoja droga super kryją.
Nie wiem jakiej Ty, że tak powiem szpachli oczekujesz skoro dla Ciebie kryjący kryje średnio o.O

Ja nie widzę korektora w odcieniu sunny fairest, może źle patrzę, ale na stronie nie ma.

Nie oczekuję szpachli. Po prostu cienka warstwa słabo kryje miejsca zaczerwienione. Wiem, że można uzyskać mocniejsze krycie, ale kosztem dobrego wyglądu i trwałości.Na mojej skórze podkład w większej ilości warzy się. Nie sztuka umalować się i wyglądać ładnie przez godzinę. Podkład powinien przetrwać chociaż 8 godzin.

[Karalajn]

Napisane przez Loouisse

Ja nie widzę korektora w odcieniu sunny fairest, może źle patrzę, ale na stronie nie ma.

proszę tutaj: https://www.eshopannabelle.com/pl/ko...y-fairest.html

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

jeśli chodzi o pędzel short top - dzisiaj rano wykonany makijaż (5:30) i pierwsze wrażenia
-na pewno będzie większe zużycie podkładu - niestety ale musiałam pędzel częściej zanurzać w podkładzie i aplikować bo miałam wrażenie, że nakładany nim podkład "omiata" (o ile można tak to nazwać bo naprawdę jest mega zbity) mniejsze partie twarzy, mam wrażenie, że będę musiała trochę nauczyć się nim obsługiwać
-krycie super - używam obecnie podkładu kryjącego neauty (mam przebarwienia po pryszczach na policzkach - już stare ale delikatnie przez podkład przebijały) więc na chwilę obecną wystarczy mi podkład bez korektora, nałożona jedna warstwa
-naturalny wygląd
-pierwszy kontakt z nim - naprawdę dziwne uczucie - pędzel jest mega zbity
-pierwsze wrażenie - zdecydowanie lepszy niż gąbka


zobaczymy jak dalej bo w sumie to takie pierwsze wrażenie "na gorąco" - jak na razie jestem na tak, choć z tą aplikacją - to chyba muszę się przyzwyczaić, że jest on taki zbity, twardy i trzeba częściej sięgać po podkład
no i jak będzie się zachowywał podkład na twarzy w ciągu dnia bo jest go zdecydowanie więcej na twarzy (na szczęście naturalnie to wygląda)

[justek_p]

Ja używam podkład Sunny Fairest i mam też korektor w tym kolorze. Powiem, że ciężko jest mi nałożyć korektor punktowo tak, żeby nie powstała jaśniejsze plama, chociaż świetnie kryje. Dlatego czasami używam po prostu podkładu jeszcze jako korektora, ale wtedy troszkę mniej kryje. Myślę, że ciemniejszy odcień byłby lepszy. Może inaczej jest w przypadku odcieni Golden, ale z sunny na pewno lepiej brac korektor następny w kolejności.

[staska_stasia]

Napisane przez Karalajn

jeśli chodzi o pędzel short top - dzisiaj rano wykonany makijaż (5:30) i pierwsze wrażenia
-na pewno będzie większe zużycie podkładu - niestety ale musiałam pędzel częściej zanurzać w podkładzie i aplikować bo miałam wrażenie, że nakładany nim podkład "omiata" (o ile można tak to nazwać bo naprawdę jest mega zbity) mniejsze partie twarzy, mam wrażenie, że będę musiała trochę nauczyć się nim obsługiwać
-krycie super - używam obecnie podkładu kryjącego neauty (mam przebarwienia po pryszczach na policzkach - już stare ale delikatnie przez podkład przebijały) więc na chwilę obecną wystarczy mi podkład bez korektora, nałożona jedna warstwa
-naturalny wygląd
-pierwszy kontakt z nim - naprawdę dziwne uczucie - pędzel jest mega zbity
-pierwsze wrażenie - zdecydowanie lepszy niż gąbka

On właśnie wygląda na zbity i taki krótkowłosy, więc zupełnie coś innego, niż dotąd używałam. Obecnie nakładam kabuki z Amilie, bo nawet Hakuro H55 do pudru jest dla mnie zbyt zbity A używam podkłądu neuty matującego, bo teraz w lecie mam dosyć dobrą cerę, na zimę wrócę do kryjącego, bo na ogół pogarsza mi się ryjek, to po pierwsze, a po drugie- jaśniejszy odcień mam pełnowymiarowy właśnie kryjący, nie matujący.

[megi140]

Witam Was Dziewczyny

Jak myślicie jaki kolor korektoru dobrać pod podkład ??Taki sam odcień jak kolor podkładu ??

[Adrianna4991]

Cześć! Powiedzcie mi czy jest znacząca różnica w kolorze pomiędzy sunny cream a sunny fairest? Niby mam bardzo jasną cerę, ale przeglądając swatche mam wrażenie, że cream będzie za jasny, a nie chcę ciągle wyglądać na chorą.

[megi140]

Adrianna tutaj masz filmik jak koleżanka nakłada na twarz odcień sunny cream ale wersja rozświetlająca https://www.youtube.com/watch?v=Zuoll74txX0

[Rosebrd]

Cześć
Z minerałami mam do czynienia już od jakiegoś czasu. Kocham ich podkłady, w końcu moja skóra wygląda tak jak zawsze chciałam.
Mam jednak do Was pytanie. Czy na podkład mineralny można nałożyć kremowy róż? Chodzi mi przede wszystkim o tę paletkę https://www.cocolita.pl/szminki/theb...rozy-i-szminek
Czy to się nie będzie gryźć? Podobają mi się ich kolory

[wspaniala]

we wrzesniu miala byc jakas promocja i nadal cisza .

[jessica855]

Rosebrd można nakładać kremowe, w niczym to nie przeszkadza choć ja wolę sypkie, ale to głównie ze względu na skład

[justek_p]

Napisane przez Adrianna4991

Cześć! Powiedzcie mi czy jest znacząca różnica w kolorze pomiędzy sunny cream a sunny fairest? Niby mam bardzo jasną cerę, ale przeglądając swatche mam wrażenie, że cream będzie za jasny, a nie chcę ciągle wyglądać na chorą.

Różnica jest spora, sunny cream jest już naprawdę biały - dziwie się, że ta pani z filmiku go nakłada, może to tylko kwestia oświetlenia, że nie wygląda tak źle.
Moim zdaniem cream pasuje już do takiej mega jasnej skóry. Ja jestem blada, a cream był dla mnie ciut za jasny. Szczególnie to było widać przy dziennym świetle, że bo w sztucznym wydawało się, że nawet się stapia. Z kolei odcień fairest jest dla mnie za ciemny w zimie, więc go używam tylko w lecie, a na zimę mam coś z innej firmy.
Tylko testy - i to trzeba się dobrze pooglądać w dziennym świetle przy oknie

[Rosebrd]

Napisane przez jessica855

Rosebrd można nakładać kremowe, w niczym to nie przeszkadza choć ja wolę sypkie, ale to głównie ze względu na skład

Dziękuję bardzo za odpowiedź skład o którym wspominasz jest drugim powodem dla którego jeszcze nie kupiłam tych kremowych. Ciągle mam dylemat czy jednak w całości nie przerzucić się na minerały, prócz cieni, te się u mnie nie sprawdzają i rolują już po godzinie na oczach.

[jessica855]

Rosebrd przerzuć się na mineralne róże, piękne są zarówno te z Annabelle, Neauty, Ecolore jak i Pixie Cosmetics
kremowe mają tragiczne składy... zamów kilka próbek mineralnych, wystarczą na wieki a na pewno znajdziesz idealne odcienie