Nasze Domowe Laboratoria Urody – pochwalmy się nimi :)

[rudzitsu]

Ok, to zaczynam testowanie i zobaczę co z tego wyjdzie

[evitka21]

a czy mozna te cuda (np.hydromanil lub jedwab ) dodawać zamiast do szamponu to do odzywki do włosów?

[Emilia1]

Emilia to Ty tego toniku używasz do przemywania skóry głowy, czy jak

Miejmy nadzieję, że nie chodzi o włosy na twarzy

haha , no nie, o wlosy na glowie

do szamponu tez mozna dodac jak piszecie tylko dobrze byloby gdyby mial wartosciowe skladniki nie zadne zdzieracze,, wysuszacze ... do odzywki tez mozna, ja mam w szamponie tez, ale po umyciu nakladam odzywke wlasnie z kwasem mlekowym . wlosy w miesiac urosly jak za 2 miesiace

[Emilia1]

a czy mozna te cuda (np.hydromanil lub jedwab ) dodawać zamiast do szamponu to do odzywki do włosów?

tak , mozesz potem odzywke spłukac, problem moze byc z wymieszaniem bo zasadniczo sa one bardziej kremowe niz szampony

[confused]

czyżby wizażanki nie kręciły już własnych mazideł? Ja dopiero myśłę nad pierwszym zamówieniem

[agabil1]

Napisane przez confused

czyżby wizażanki nie kręciły już własnych mazideł? Ja dopiero myśłę nad pierwszym zamówieniem

kręcimy, kręcimy wciąż jadę na samorobionej pielęgnacji i jestem tak zadowolona że nic innego nie kupuję, tylko szampon Rossmanna i filtry. Reszta sama ukręcona. Ostatnio postanowiłam w ramach akcji wykończeniowej zużyć kilka kupnych kremów i mnie wysypało skończyły bardzo szybko w koszu na śmieci.

[confused]

To super Ja się boję, że jak już zainwestuję to mi się znudzi. Ale w sumie to chyba bardzo mało możliwe, bo jestem strasznie napalona na te cudeńka Więc zakupię i na pewno nie będę żałować

Mam pytanie: czy jeśłi kupię polsyrbate 80 to mogę mieszć go z oliwką HiPP i będę miała olejek myjący? Bo w przepisach jest, że dwa oleje mogą bć, a a HiPP to w kńcu same oleje i perfumik No i nie wiem czy kupić do tego celu polsyrate 80 czy właśnie glyceryl cocoate...


Pozdrawiam wszystkie maniaczki mazidłowe

[arba]

Napisane przez confused

To super Ja się boję, że jak już zainwestuję to mi się znudzi. Ale w sumie to chyba bardzo mało możliwe, bo jestem strasznie napalona na te cudeńka Więc zakupię i na pewno nie będę żałować

Mam pytanie: czy jeśłi kupię polsyrbate 80 to mogę mieszć go z oliwką HiPP i będę miała olejek myjący? Bo w przepisach jest, że dwa oleje mogą bć, a a HiPP to w kńcu same oleje i perfumik No i nie wiem czy kupić do tego celu polsyrate 80 czy właśnie glyceryl cocoate...


Pozdrawiam wszystkie maniaczki mazidłowe

Z moich doświadczeń wynika że gliceryl cocoate jest mocniejszy, lepiej zmywa tusz i filtry, olejek nie zostawia wtedy takiej tłustej warstewki . Ale pewnie też bardziej ściąga skórę (tak mi się wydaje ale pewna nie jestem bo miałam tyle wersji że nie jestem teraz w stanie stwierdzić która mieszanka mnie ściągała)

[confused]

arba, interesuje mnie czy gliceryl cocoate ma taki samo zastooowanie jak ten drugi. Bo o polsyrbate jest wzmianka na mazidłach, a o tym drugim nie ma... No nie wiem, tu właśnie mam dylemat, który z nich wybrać na początek

[mrs.doubtfire]

Napisane przez confused

arba, interesuje mnie czy gliceryl cocoate ma taki samo zastooowanie jak ten drugi. Bo o polsyrbate jest wzmianka na mazidłach, a o tym drugim nie ma... No nie wiem, tu właśnie mam dylemat, który z nich wybrać na początek

Tak, ma takie samo zastosowanie i wg. mnie tez lepiej dziala.
Ja sie niestety znudzilam, nie mam juz sily na to odmierzanie i szukam czegos prostszego.

[confused]

Dziękuję bardzo Teraz jestem pełna wiedzy

[prettycow]

Nie znalazłam takiego wątku - wiec zakładam

Przyznawac się Dziewczyny, jak wyglądają Wasze domowe laboratoria ?

Dużo dziewczyn miesza swoje kosmetyki z półproduktów.
Jestem ciekawa czego używacie, czy korzystacie z kuchennych łyżeczek czy macie juz w piwnicach pourządzane prawdziwe laboratoria niczym z bajki "pink i mózg" wypełnione buteleczkami, buteleczuniami, mieszadelkami itp. itd. czy inwestujecie w takie gadzety jak waga elektroniczna?

W co warto sie zaopatrzyć na początku zabawy w małego chemika?

[Betty83]

Napisane przez prettycow

Nie znalazłam takiego wątku - wiec zakładam

Przyznawac się Dziewczyny, jak wyglądają Wasze domowe laboratoria ?

Dużo dziewczyn miesza swoje kosmetyki z półproduktów.
Jestem ciekawa czego używacie, czy korzystacie z kuchennych łyżeczek czy macie juz w piwnicach pourządzane prawdziwe laboratoria niczym z bajki "pink i mózg" wypełnione buteleczkami, buteleczuniami, mieszadelkami itp. itd. czy inwestujecie w takie gadzety jak waga elektroniczna?

W co warto sie zaopatrzyć na początku zabawy w małego chemika?

Ja zaczelam mieszanie od toniku i peelingu z kwasu migdalowego.
Najpierw poczytalam co bedzie niezbedne. Na mazidlach zakupilam tylko zlewki, buteleczki o roznych pojemnosciach i nakretki , bagietki do mieszania (wzielam 2, szybko sie tluka), zastanawialam sie nad waga, ale narazie do odmierzania wystarcza mi strzykawka, miarki do nabierania mam po syropach. Kupilam to co powyzej i potrzebne skladniki, z czego kwasu mlekowego nie mialam okazji jeszcze uzyc.
Moje laboratorium stoi w lodowce, w specjalnym pojemniczku.
Zawsze jak ktos nas odwiedza i wiem ze moze zerknac do lodowki, to ostrzegam na wstepie ze nie sa to zadne narkotyki... heheh

[Hexxana]

Napisane przez prettycow

Nie znalazłam takiego wątku - wiec zakładam

Przyznawac się Dziewczyny, jak wyglądają Wasze domowe laboratoria ?

Dużo dziewczyn miesza swoje kosmetyki z półproduktów.
Jestem ciekawa czego używacie, czy korzystacie z kuchennych łyżeczek czy macie juz w piwnicach pourządzane prawdziwe laboratoria niczym z bajki "pink i mózg" wypełnione buteleczkami, buteleczuniami, mieszadelkami itp. itd. czy inwestujecie w takie gadzety jak waga elektroniczna?

W co warto sie zaopatrzyć na początku zabawy w małego chemika?

Prosze oswoic sie z wyszukiwarka
Lacze watki

Pozdrawiam

[Ella77]

zadałam już to pytanie w innym wątku, ale nie jestem pewna , czy odpowiednim, więc zapytam również tu

pytanie odnośnie samorobionego serum z wit. C - obecnie używam takiego "chudziutkiego" czyli sam kwas askorbinowy, woda destylowana i kilka kropel alkoholu (wit. E nie dodaje bo mnie zapycha) ale z tego co czytalam to w serum flavo-C15EF z biochemii jednym ze składników jest kwas hialuronowy. Myslicie że do tego swojego mogłabym też go dodać? tyle że wtedy w jakich proporcjach zeby wyszlo 10 ml serum? no i tez nie wiem czy mozna tak bezposrednio doadc do buteleczki czy np. mieszac na dłoni tuż przed nałozeniem?

z góry bardzo dziękuję za pomoc

Edit: zainteresował mnie również ten tonik:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=41&Itemid=2

jednak na razie nie mam wszystkich składników, więc czy jeśli połączyłabym niacynamid, hydrolat oczarowy, wodę i glicerynę to miałoby to jakiś sens?

[mrs.doubtfire]

Ella77 ja mysle, ze to ma sens, tylko ja bym użyła sam hydrolat, który ma przecież zastępować wodę, tonik Ci będzie ładniej pachniał i dłużej Ci wytrzyma.

A ja przyszłam w sprawie tego toniku z kwasem:
http://mazidla.com/index.php?option=...d=103&Itemid=2

Tam jest błąd, bo ten tonik zawiera 8% kwasu mlekowego a nie 10%.
Ja sama to zawsze nie sprawdzałam tych przepisów tylko robiłam jak leci, ale chciałam zrobić tego toniku więcej i poprosiłam znajomą chemik, zeby mi przeliczyła i wtedy wyszło, że tam jest błąd. Znajoma powiedziała, że ktoś potraktował kwas mlekowy jako 100% a nie 80%. Chemiki pewnie będą wiedzieć o co dokładnie chodzi....
Jeszcze jej dałam do sprawdzenia parę przepisów na witaminę C, co sama robię, ale powiedziała, że mi to zrobi po nowym roku.

[limaria]

Witam,

Ella77 - w toniku z kwasem mlekowym, który cię zainteresował nie ma błędu i mozesz spokojnie go wykonać dokładnie wg przepisu.
W toniku został użyty mazidłowy produkt pt. "kwas mlekowy 80%" w stężeniu 10%, a nie 8% jak sugeruje mrs. doubtfire. Jest to wyraźnie widoczne w przepisie, czyli w kolumnie "%" jest cyfra 10, a nie 8.

mrs.doubtfire - aby moć ocenic czy proporcje w przepisie są prawidłowe nie trzeba byc na szczęście chemikiem. Wystarczy znajomość matematyki na poziomie szkoły podstawowej .

Lidia Kobyłka

[mrs.doubtfire]

Jak zwykle mnie nie zrozumiano, ale to pewnie wina tego, ze jak zawsze slabo tlumacze. Mnie chodziło o to, że tam jest błędnie podane, ze tonik zawiera 10% kwasu mlekowego, a on naprawdę zawiera tylko 8%, i jak ktoś chce sobie zrobić tonik co zawiera naprawdę 10% kwasu mlekowego to musi sobie dolać więcej tego kwasu mlekowego. Ja w końcu zrobiłam tak jak jest, bo skoro ostatnio mi pasowało 8% to już nie chciałam więcej, ale teraz przynajmniej wiem, że moja skóra lubi 8% i jest dla niej już mocne i łatwiej mi to teraz porównać z innymi kosmetykami, takimi już gotowymi.
Trochę mi przykro, że od razu mi się wypomina braki w matematyce, przecież nie ja jedna na tym forum proszę o pomoc w pewnie łatwych wyliczeniach.

[limaria]

Mrs. doubtfire - doskonale rozumiem o co chodzi. I jeszcze raz podkreślam, ze w przepisie nie ma błędu. Zgodzę sie natomiast, ze w tytule przepisu wystąpiła nieścisłośc, bo w nawiasie powinnam podać, ze 10% odnosi się do "kwas mlekowy 80%".
Uznałam, ze nie ma takiej potrzeby, bo w samym przepisie jest widoczna informacja, ze do wykonania toniku został uzyty "kwas mlekowy 80%", a nie "kwas mlekowy 100%".

Nie miałam zamiaru Pani urazić, ale przyznam, ze informacja iż "kontroli" zostaną poddane sera z witaminą C brzmi nieco groźnie .
Rozumiem, ze w najblizszym czasie mogę sie spodziewać z Pani strony kolejnej fali krytyki ?

[Salemme]

Witajcie, Wizażanki.
Chiałabym Wam bardzo podziękować za zarażenie mnie manią mazidłową.Po kilku bezsennych nocach, spędzonych na czytaniu Forum zrobiłam spore zakupy w Mazidłach oraz skromniejsze w Ecospa i ukręciłam pierwsze w życiu kosmetyki.
Jestem zachwycona, bo nie dość, że mi się udało, nic nie zwarzyło, rozwarstwiło itp. to jeszcze spore efekty widzę już po trzech dniach używania .
Najchętniej cały dom zamieniłabym teraz w laboratorium

Pozdrawiam Was serdecznie
Katarzyna

Limario, przy okazji chciałabym Ci podziękować za szybciutką wysyłkę i ogromną ilość próbek

[coldold]

No ja też rozpoczęłam przygodę z mazidłami, mam ochotę wyrzucić wszystko co mam z gotowców
Ale jak na razie mam niewiele więc zaczekam.
Mam pytanie jak sprawdzić datę ważności wykonanego specyfiku, no i czy wszystko muszę trzymać w lodówce? Hydrolaty pozwalam sobie przechowywać na półce w pokoju, ale olejom już tego nie robię. Wybaczcie pytanie, bo na pewno gdzieś jest już odpowiedź.

[mrs.doubtfire]

Napisane przez limaria

Mrs. doubtfire - doskonale rozumiem o co chodzi. I jeszcze raz podkreślam, ze w przepisie nie ma błędu. Zgodzę sie natomiast, ze w tytule przepisu wystąpiła nieścisłośc, bo w nawiasie powinnam podać, ze 10% odnosi się do "kwas mlekowy 80%".
Uznałam, ze nie ma takiej potrzeby, bo w samym przepisie jest widoczna informacja, ze do wykonania toniku został uzyty "kwas mlekowy 80%", a nie "kwas mlekowy 100%".?

Jaka tam krytyka, skoro mi Pani sama przyznała rację. Poza tym ja nie pisałam, że przepis jest zły, chciałam się podzielić z innymi swoim odkryciem, tak jak to zwykle robimy na tym forum.
Przykro mi trochę, że Pani nie zauważa moich pochwał tylko uznaje wszystko za krytykę.
Zaczynam się bać pisać cokolwiek o mazidłach.
Ja to forum lubię za to, że tutaj można przeczytać prawdziwe opinie i można bez problemu pisać źle czy dobrze. Jak by wszyscy producenci nas czytali to by wiedzieli co my chcemy i mogliby sie poprawić, ale z drugiej strony jakby się wszyscy tutaj zebrali tobyśmy wszyscy dostali po nosie za to, że śmiemy analizować składy ich kosmetyków i coś o nich pisać.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez coldold

No ja też rozpoczęłam przygodę z mazidłami, mam ochotę wyrzucić wszystko co mam z gotowców
Ale jak na razie mam niewiele więc zaczekam.
Mam pytanie jak sprawdzić datę ważności wykonanego specyfiku, no i czy wszystko muszę trzymać w lodówce? Hydrolaty pozwalam sobie przechowywać na półce w pokoju, ale olejom już tego nie robię. Wybaczcie pytanie, bo na pewno gdzieś jest już odpowiedź.

Informacja o sposobie przechowywania półproduktów jest przy opisie każdego z nich na mazidłach. Ta sama informacja dotycząca gotowych produktów znajduje się przy odpowiednich recepturach.

[mrs.doubtfire]

Napisane przez coldold

No ja też rozpoczęłam przygodę z mazidłami, mam ochotę wyrzucić wszystko co mam z gotowców
Ale jak na razie mam niewiele więc zaczekam.
Mam pytanie jak sprawdzić datę ważności wykonanego specyfiku, no i czy wszystko muszę trzymać w lodówce? Hydrolaty pozwalam sobie przechowywać na półce w pokoju, ale olejom już tego nie robię. Wybaczcie pytanie, bo na pewno gdzieś jest już odpowiedź.

Ja też hydrolaty trzymam w pokoju, a oleje to zalezy, jak są upały to w lodówce, a jak nie to też w pokoju, a zapasy w lodówce.

[coldold]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Informacja o sposobie przechowywania półproduktów jest przy opisie każdego z nich na mazidłach. Ta sama informacja dotycząca gotowych produktów znajduje się przy odpowiednich recepturach.

No tak dziękuję

Napisane przez mrs.doubtfire

Ja też hydrolaty trzymam w pokoju, a oleje to zalezy, jak są upały to w lodówce, a jak nie to też w pokoju, a zapasy w lodówce.

No właśnie w sumie to nie problem podejść do lodówki, ale fajnie by było mieć pod ręką wszystko.

[skopcia]

Od ponad miesiąca używam serum z wit. C i nie wiem jak doczyścić buteleczkę, bo osadza się na niej chyba lecytyna. Wrzątek nie pomaga więc was proszę o pomoc

[schaetzchen]

Ja myję w zmywarce...

[thanatos]

Napisane przez skopcia

Od ponad miesiąca używam serum z wit. C i nie wiem jak doczyścić buteleczkę, bo osadza się na niej chyba lecytyna. Wrzątek nie pomaga więc was proszę o pomoc

Wszelkiej maści produkty spożywcze na bazie etanolu pomagają w takich sytuacjach

[niezamienna_juz_na_nic]

Ja myję ręcznie, płynem Ludwik, pomagając sobie pałeczkami kosmetycznymi, a potem wyparza,m i przelewam alkoholem.

[schaetzchen]

O, Thanatos! Wysłałam do Ciebie mail w sprawie zamówienia!