Keratynowe prostowanie włosów cz. 3 - czytaj 1 post!

[lioele]

Macie może jeszcze jakiś sposób aby nie były tak oklapnięte?
Ale kurde no nie mogę się nadziwić włosy są cudowneee!
Lepsze niż po wizycie u fryzjera

[Vinnga]

Susz włosy głową w dół

[Skarfejs]

Mam pytanie do dziewczyn, które prostują metodą mieszaną: zauważyłyście może żeby efekt był słabszy czy też krótszy niż w przypadku osobnego nakładania preparatów?

[_agg_]

ja mam wrażenie, że tak jest odrost który robiłam metodą mieszaną też mi się delikatnie wykręca, nie jesst to jakoś dużo, ale jednak widzę różnicę w porównaniu do tego jak robiłam normalną metodą. ale może to kwestia tego, że ja mam mocne kręcioły?

[Justynka1710]

Ja niestety zauważyłam. Robiłam w kwietniu metodą mieszaną a już przy czubku głowy mam lekko pofalowane włosy- gdzie kiedyś przez dobre 8 miesięcy miałam gładziutkie po samym wysuszeniu suszarką

[sylwka37]

mi ciężko powiedzieć bo ja nigdy nie czekam aż mi się zacznie wypłukiwać keratyna tylko już standardowo co 3 - 4 miesiące kładę

[just75]

Napisane przez laktoza

nałożyłam odżywkę z resztką keratyny, czekam 15min, wyszusze włosy, wyprostuję i mycie będzie dopiero rano, mam nadzieję, że nie obudzę się bez włosów

Nigdy sobie nie wybacze tej sklerozy...

I jak włoski?

[Skarfejs]

Dzięki dziewczyny Więc pobawię się trochę dłużej i zrobię normalną metodą.

[nextPage]

Czy któraś z was robiła keratynowe prostowanie zestawem Lisap Ultimate STRAIGHT SYSTEM? Wrzucam linka jak to wygląda:
http://www.fryzomania.pl/lisap-ultim...h-2x250ml.html

[sylwka37]

Napisane przez nextPage

Czy któraś z was robiła keratynowe prostowanie zestawem Lisap Ultimate STRAIGHT SYSTEM? Wrzucam linka jak to wygląda:
http://www.fryzomania.pl/lisap-ultim...h-2x250ml.html

nie robiłam tego i nie znam tego produktu ale czynności wykonywane przy tym zabiegu podobne są do tych które miałam robione jak chemicznie prostowałam - też fryzjer nakładał mi pasma włosów na takie paski jakby z pleksy aż głowa mnie później bolała bo to ciężkie było

[czekoladka3]

Napisane przez nextPage

Czy któraś z was robiła keratynowe prostowanie zestawem Lisap Ultimate STRAIGHT SYSTEM? Wrzucam linka jak to wygląda:
http://www.fryzomania.pl/lisap-ultim...h-2x250ml.html

ten zabieg wydaje sie jeszcze bardziej czasochłonny niż encanto

[nextPage]

Napisane przez czekoladka3

ten zabieg wydaje sie jeszcze bardziej czasochłonny niż encanto

Tzn. ja tam jakichś testów węzła robić nie zamierzam, więc wtedy czasowo wychodzi podobnie I nie śmierdzi tak jak przy encanto Zamówiłam już, także dam znać jak zrobie, czy wyszło Bo encanto ostatnio mi tylko z miesiąc wytrzymało

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez nextPage

Bo encanto ostatnio mi tylko z miesiąc wytrzymało

Tylko miesiąc? Dlaczego tak krótko, masz jakieś podejrzenia? Ja zaryzykowałam i zamówiłam pierwsze w życiu Encanto, w połowie lipca będę robić, a póki co podczytuję wątek

[nextPage]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Tylko miesiąc? Dlaczego tak krótko, masz jakieś podejrzenia? Ja zaryzykowałam i zamówiłam pierwsze w życiu Encanto, w połowie lipca będę robić, a póki co podczytuję wątek

Nie mam pojęcia czemu tak się stało Zestaw zamówiłam od pewnego sprzedawcy, który jest wymieniony w pierwszym poście na tym wątku, prostownica była nagrzana do 230 stopni, pasma były prostowane 7-8 razy każde, a z przodu (mam pocieniowane włosy, więc z przodu są najbardziej niesforne) nawet więcej, za mało praparatu też raczej nie było bo miałam 60ml, a włosy z tyłu ledwo sięgają łopatek, z przodu są krótsze, więc nie wiem co poszło nie tak... Moje włosy są chyba jakieś oporne Chociaż robiłyśmy sobie wtedy z mamą nawzajem (2 miesiące temu) i ona też już nie ma prostych

[andziarg]

Witam ..

No wiec zrobilam encanto jakos na poczatku maja i postanowilam podzielic sie swoimi doswiadczeniami oczywiscie nie zapisalam sobie kiedy dokladnie zrobilam ale wydaje mi sie ze w pierwsza srode maja; wiec konczy sie drugi miesiac a wlosy dalej proste moje wlosy byly falowane/puszace sie zwlaszcza przy wilgotnym powietrzu. W czasie tych 2 miesiecy farbowalam wlosy 2 razy, i nie widze zeby mialo to jakis wplyw na keratyne. co zauwazylam to to, ze encanto w moim przypadku uwidocznilo wszystkie zniszczenia, o ktorych wczesniej nawet nie wiedzialam, dlatego po encanto scielam dobre 8cm wlosow konce byly straszne, nie wiem jak to okreslic, ale wygladaly tak jak na pierwszym zdjeciu tutaj:
https://www.google.co.uk/url?sa=i&rc...72792687011994

(i tak, w czasie prostowania nakladalam sporo keratyny na wlosy zwlaszcza koncowki)
mimo ze wiekszosc scielam, zostalo mi jeszcze gora 2cm tych koncowek do sciecia (tylko ze sa one na pojedynczych pasmach, wiec poczekam jeszcze troche i zetne). u mnie byl przyklap przez okolo tydzien a potem nie bylo juz az tak zle. kupilam zestaw na allegro od e-paznokcie czy cos takiego, i ostatnio otworzylam butelke z keratyna i zauwazylam ze produkt sie strasznie rozwarstwil. zastanawia mnie to, chociaz nie wiem mzoe to normalne, zwlaszcza ze trzeba wstrzasnac produkt przed uzyciem, ale zeby az tak? nie wiem... takze w trakcie zabiegu czulam ten smrod, ale nie byl on az tak mocny jak niektore dziewczyny opisywaly. nie wiem czy kiedy bede powtarzac zabieg, uzyc tego, czy kupic od kogos 'zatwierdzonego' przez wizazanki

napewno bede powtarzac zabieg, bo 'ratuje mi zycie' , nie wiem kiedy ostatnio moja prostownica lezala 2 miesiace w szufladzie ! na poczatku suszylam wlosy po encanto, ale niedawno zaczelam zostawiac je same do wyschniecia, no i gdzies tam sie zaczynaja falowac bardziej od skory glowy, wiec dedukuje ze to odrosty aha i jeszcze sprawa tego nieszczesnego baby dream, ktory wzial sie nie wiem skad, zalozycielka pierwszego watku bodajze go polecala, a za nia dziesiatki jak nie setki innych dziewczyn(ale to swoja droga:P ) nigdy nie mialam problemu z placzacymi sie wlosami, i lupiezem, a od kiedy uzywam tego szamponu to jest jakas masakra! jeszcze jak glupia, kupilam 5 butelek kiedy bylam w Polsce, a zuzylam dopiero jedna. no ale nic, watpie zebym zuzyla reszte do wlosow, bede musiala znalezc jakis inny sposob na ich wykorzystanie.

[czekoladka3]

Napisane przez nextPage

Tzn. ja tam jakichś testów węzła robić nie zamierzam, więc wtedy czasowo wychodzi podobnie I nie śmierdzi tak jak przy encanto Zamówiłam już, także dam znać jak zrobie, czy wyszło Bo encanto ostatnio mi tylko z miesiąc wytrzymało

jak już będziesz po prostowaniu pochwal się efektami

[martuunia]

Witajcie dziewczyny podczytuje Was od dłuższego czasu i właśnie jutro mam zamiar zrobić zabieg. Trochę się boję, że coś pójdzie nie tak, a ja do takich wypadków mam akurat 'szczęście' ale mam nadzieję, że będzie ok. Bardziej zależy mi na tym by trochę ujarzmić moje włosy niż na tym by były proste jak drut (chodzi mi szczególnie końcówki, już dość dawno rozjaśniałam, ale do dziś nie mogę tego odchorować). Zobaczymy co będzie, trzymajcie kciuki

[sylwka37]

Napisane przez martuunia

Witajcie dziewczyny podczytuje Was od dłuższego czasu i właśnie jutro mam zamiar zrobić zabieg. Trochę się boję, że coś pójdzie nie tak, a ja do takich wypadków mam akurat 'szczęście' ale mam nadzieję, że będzie ok. Bardziej zależy mi na tym by trochę ujarzmić moje włosy niż na tym by były proste jak drut (chodzi mi szczególnie końcówki, już dość dawno rozjaśniałam, ale do dziś nie mogę tego odchorować). Zobaczymy co będzie, trzymajcie kciuki

trzymam kciuki i daj znać jak poszło - na pewno dasz radę

[Miluuu]

Napisane przez martuunia

Witajcie dziewczyny podczytuje Was od dłuższego czasu i właśnie jutro mam zamiar zrobić zabieg. Trochę się boję, że coś pójdzie nie tak, a ja do takich wypadków mam akurat 'szczęście' ale mam nadzieję, że będzie ok. Bardziej zależy mi na tym by trochę ujarzmić moje włosy niż na tym by były proste jak drut (chodzi mi szczególnie końcówki, już dość dawno rozjaśniałam, ale do dziś nie mogę tego odchorować). Zobaczymy co będzie, trzymajcie kciuki

Połóż kartkę z instrukcją gdzieś w zasięgu wzroku i cokolwiek zrobisz, to idź przeczytać, jak masz się zachować w ten sposób unikniesz ostatnio częstej na wątku przypadłości - zapominania jakiegoś kroku. Aha, no i zrób zdjęcia

[nextPage]

Napisane przez czekoladka3

jak już będziesz po prostowaniu pochwal się efektami

Na pewno dam znać
Chciałam jednak w najbliższy czwartek farbować odrosty i nie wiem czy przy tym preparacie też mam czekać 2 tygodnie jak przy encanto, czy moge krócej

[_agg_]

ja chyba na jesień jakoś będę robić. może sierpień/wrzesień, zobaczę jak mi się wydatki poukładają, bo już mnie wkurza ten wywijający się odrost

[Vinnga]

Ja pewnie też będę musiała zrobić w sierpniu, bo w sumie miną 3 miesiące od prostowania, a zawsze po tym czasie już powtarzam zabieg, bo włosy zaczynają żyć swoim życiem Trochę mnie zastanawia ta metoda klasyczna, ale chyba jednak wolę zrobić raz na 3 miesiące mieszaną niż bawić się podwójnie w tym smrodzie Z drugiej strony mówicie, że efekty trwalsze...

[just75]

Czekam na przesyłkę, wczoraj była wysłana, więc może dzisiaj już będzie, albo może raczej jutro. Już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że sobie poradzę z zabiegiem, no i że będę zadowolona. Zamówiłam 100ml, musi wystarczyć .

[patrycja350]

Tak czytam Wasz watek od dawna az w końcu sama sie odważyłam aby zamowic Encanto,czekam obecnie na przesyłkę.
Chce połozyc sobie tylko na połowe włosów gdyz lubie jednak uniesienie od skóry a nienawidze pushup'u na końcach
Tylko przeraża mnie ta cała pielegnacja,gdyz po szamponie dzieciecym nie rozczeszę włosów jakies rady bardziej tutaj doswiadczonych??
I jakie kosmetyki do stylizacji wchodzą w gre przy modelowaniu oprócz oleju kokosowego??

[czekoladka3]

Napisane przez nextPage

Na pewno dam znać
Chciałam jednak w najbliższy czwartek farbować odrosty i nie wiem czy przy tym preparacie też mam czekać 2 tygodnie jak przy encanto, czy moge krócej

najlepiej jak zobaczysz czy w instrukcji nie ma nic na ten temat jeżeli jednak nie będzie informacji o farbowaniu na Twoim miejscu odczekałabym te 2 tygodnie. Tak na wszelki wypadek

Napisane przez just75

Czekam na przesyłkę, wczoraj była wysłana, więc może dzisiaj już będzie, albo może raczej jutro. Już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że sobie poradzę z zabiegiem, no i że będę zadowolona. Zamówiłam 100ml, musi wystarczyć .

Na pewno będzie dobrze

[_agg_]

http://patrycjaa-wardrobe.blogspot.c...canto.html?m=1 dziewczyny co myślicie?


a koleżance wyżej polecam przeczytanie 1 posta

[Vinnga]

Napisane przez _agg_

http://patrycjaa-wardrobe.blogspot.c...canto.html?m=1 dziewczyny co myślicie?


a koleżance wyżej polecam przeczytanie 1 posta

Wiesz co, przeczytałam jeszcze notkę tę dziewczyny o bezpośrednich wrażeniach po zabiegu. I moim zdaniem ona mogła sobie te włosy spalić, ewentualnie nałożyć za mało preparatu. Pisała, że w czasie prostowania unosił się dymek z włosów i czuć było dźwięk jak przy paleniu włosa Sama się zastanawiała czy dobrze je dosuszyła... A teraz narzeka, że musiała ściąć kilka cm włosów i ma puch.
Poza tym włosy na 3. i 4. zdjęciu mają inny kolor, wyglądają jakby je rozjaśniła No chyba, że to aż tak duża gra świateł

Po wysuszeniu czas na prostowanie. Prostowałam prostownicą z 220 stopniami. Keratyna bez problemu się wprasowuje. Słychać charakterystyczne palenie, choć nie wiem czy przypadkiem nie dosuszyłam włosów i zostały one wilgotne i nie doprowadziłam do katastrofy, bo jak wiadomo - prostowanie wilgotnych włosów, zabija je.

[_agg_]

no nie wiem, bo mi sie też dymek zawsze unosi, a taki efektu spuszonych włosów miałam jak źle wykonałam zabieg

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

miałam je proste w miare, ale sie mega puszyly i w moim przypadku to było złe wprasowanie keratyny, czyt. miałam na małą temp.

[Vinnga]

Napisane przez _agg_

no nie wiem, bo mi sie też dymek zawsze unosi, a taki efektu spuszonych włosów miałam jak źle wykonałam zabieg

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

miałam je proste w miare, ale sie mega puszyly i w moim przypadku to było złe wprasowanie keratyny, czyt. miałam na małą temp.

No tak, lekki dymek u mnie też się unosi, ale nie słychać takiego dźwięku jak przy palonych włosach Dziewczyna użyła temperatury 220, więc chyba nie była za niska... Jeśli ich nie spaliła, to nie wiem co mogło być nie tak

[sylwka37]

Napisane przez _agg_

http://patrycjaa-wardrobe.blogspot.c...canto.html?m=1 dziewczyny co myślicie?

Napisane przez _agg_

a koleżance wyżej polecam przeczytanie 1 posta

nie wiem co o tym myśleć- po
1- przy zabiegu encanto nie poleca się nie mycia przez 2 dni, można umyć po 3 godz.
2 - nie zawsze po samoistnym wyschnięciu pozostają proste trzeba je wysuszyć suszarką, mi po samoistnym wysychaniu też się wywijają a jak wysuszę na suszarko - lokówce to jest super
3 - może nie dokładnie zrobiła - bo tam z tyłu głowy widzę dziwne pasma a reszta ok
4 - nie każdemu zabieg może przypasować , wszystko zależy od włosów