Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[kat123]

Napisane przez Hazel_Eyed

kat z tego co ja się orientuję to pastele bardziej dla lata wiosna może sobie pozwolić na żywsze barwy

To ja chyba nie jestem wiosną, a byłam przekonana, że tak hehe. Poza tym jak się kidyś do wiosennej palety dorwałam to mi się kojarzyła z ciepłymi ale i delikatnymi kolorami. No nic, mój błąd

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

http://urugwajska-kontrolerka-parkom...czna-cz-i.html przejrzałam jeszcze raz i chyba jednak jestem soft summer, więc racja popełniłam błąd zakłądając po sobie, że jestem wiosną hihihi Właśnie szukam czy w moim mieście gdzieś można zrobić sobie analizę kolorystyczną

[Hazel_Eyed]

kat to witaj w klubie, mi też wychodzi soft summer z tych tabelek, chociaż gdyby nie kolor oczu to pasowałabym do cool summer, a nawet do soft autumn - tylko wydaje mi się, że moje włosy jednak sa bardziej popielate niż ciepłe i złociste

chyba się wybiorę jutro jeszcze raz do tego dajśmana i wymienie jednak te baleriny na rozmiar większe no chyba że już nie będzie to może kase oddadzą chociaż, albo jakieś inne wynajdę sobie

[spiritusmovens]

mi wychodzi kompletne cool summer :d czyli totalne pastele i róże

[chemist]

Napisane przez kaguya

tak, tak, a Zimy to kolory czyste, nie jaskrawe, czyli czysta biel, czerń, czerwień.
ja mimo że nie wiem, kim jestem (jak to zabrzmiało!), świetnie wyglądam w średnim odcieniu niebieskiego, takim trochę ciemniejszym, ale nie bardzo ciemnym (i nie granatowym!) - ale skromna jestem!

ja tez nie wiem jakim typem jestem, w mojej szafie przewazaja ubrania: biale, czarne, szare, granatowe, raz kupilam sukienke pomaranczowa i wydaje mi sie ze super mi pasuje. ale to jedyny moj odskok od mojej normy, ah zapomnialam o brazach- lubie brazy

[Bayka]

to ze ja lato jestem to ja wiem ale czy cool czy soft to pojecia nie mam

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

juz wiem! zajrzalam w tabelki i bezapelacyjnie soft summer, co mnie cieszy bo w gamie sa wszystkie moje ulubione kolory!

[Konwalia11]

Witam w klubie Soft Summer
Tez dlugo nie umialam sie zakwalifikowac i myslalam, ze jestem jesienia - duzy blad. Ze wzgledu na to, ze miewam w lecie zlotawe kosmyki wydawalo mi sie, ze jestem typem cieplym. Dopiero jak moje wlosy po farbowaniu zrobily sie na prawde ruuude zrozumialam, ze jestem typem zimnym.
Zrobilam ostatnio zdjecie w sloncu, ale i tak nie oddaje to odcienia tej miedzi jaka mam na wlosach. Sory za rozczochrane wlosy no i ucielo mi czubek glowy ale mam nadzzieje, ze widac u gory, ze odrost jest. Chcialam Wam tylko pokazac ta szpetna rudosc farbowancow Nie umiem sie doczekac, az w koncu cale wlosy beda w odcieniu zimnego brazu, strasznie dlugo to trwa...

[Bayka]

Napisane przez Konwalia11

Witam w klubie Soft Summer
Tez dlugo nie umialam sie zakwalifikowac i myslalam, ze jestem jesienia - duzy blad. Ze wzgledu na to, ze miewam w lecie zlotawe kosmyki wydawalo mi sie, ze jestem typem cieplym. Dopiero jak moje wlosy po farbowaniu zrobily sie na prawde ruuude zrozumialam, ze jestem typem zimnym.
Zrobilam ostatnio zdjecie w sloncu, ale i tak nie oddaje to odcienia tej miedzi jaka mam na wlosach. Sory za rozczochrane wlosy no i ucielo mi czubek glowy ale mam nadzzieje, ze widac u gory, ze odrost jest. Chcialam Wam tylko pokazac ta szpetna rudosc farbowancow Nie umiem sie doczekac, az w koncu cale wlosy beda w odcieniu zimnego brazu, strasznie dlugo to trwa...

widac widac wszystko na zdjeciach ale ty masz wlosy w super stanie takie zdrowe gladkie i w ogole
ja kiedys slyszalam, ze jestem lato, potem juz mi sie wszystko pomieszalo, ostatnio pytalam o to na jakims watku na wizazu i sie dowiedzialam znow, ze lato jestem, ale jakie to juz nie. I dzis te tabelki wszystko wyjasnily

[makeupnotwar]

Napisane przez chemist

ja tez nie wiem jakim typem jestem, w mojej szafie przewazaja ubrania: biale, czarne, szare, granatowe, raz kupilam sukienke pomaranczowa i wydaje mi sie ze super mi pasuje. ale to jedyny moj odskok od mojej normy, ah zapomnialam o brazach- lubie brazy

ja chodziłam tylko w czerniach i szarościach, a tu się okazało że jesień karminowa czerń powinna zastąpić brązem, biel beżem lub łososiem, a szarość intensywnie kolory (czerwień, zieleń, rudy). Działa.

Dziś za to próbowałam podpiąć włosy a'la pin-up ale zaraz się rozwaliło

[spiritusmovens]

Napisane przez makeupnotwar

ja chodziłam tylko w czerniach i szarościach, a tu się okazało że jesień karminowa czerń powinna zastąpić brązem, biel beżem lub łososiem, a szarość intensywnie kolory (czerwień, zieleń, rudy). Działa.

Dziś za to próbowałam podpiąć włosy a'la pin-up ale zaraz się rozwaliło

ehh znam ten ból :/ kiedyś zrobiłam taką fryzurkę i co, poszłam do szkoły haha w połowie lekcji musiałam poprawiać...

[HoneyRose]

Ja to już mam totalny mętlik w głowie, jeżeli chodzi o typy kolorystyczne.

Chodzę w kolorach zimy, włosy mam jak lato (chyba), oczy jak wiosna, skóra jak zima lub wiosna...pełen misz-masz.

Na jakiejś zagranicznej stronce wyszło mi, że jestem typem "clear", czyli dość kontrastowym, co wykluczałoby miękkie typy.

Wydaje mi się, że pastele totalnie do mnie nie pasują. Kolory wiosny również nie. Więc zostaje zima, ale nie jestem chyba w 100% zimnym typem.

Jak chcecie, to możecie zerknąć do mojej galerii - wstawiłam tam zdjęcia do analizy kolorystycznej. Może Wam coś przyjdzie do głowy.

[Konwalia11]

Napisane przez HoneyRose

Ja to już mam totalny mętlik w głowie, jeżeli chodzi o typy kolorystyczne.

Chodzę w kolorach zimy, włosy mam jak lato (chyba), oczy jak wiosna, skóra jak zima lub wiosna...pełen misz-masz.

Na jakiejś zagranicznej stronce wyszło mi, że jestem typem "clear", czyli dość kontrastowym, co wykluczałoby miękkie typy.

Wydaje mi się, że pastele totalnie do mnie nie pasują. Kolory wiosny również nie. Więc zostaje zima, ale nie jestem chyba w 100% zimnym typem.

Jak chcecie, to możecie zerknąć do mojej galerii - wstawiłam tam zdjęcia do analizy kolorystycznej. Może Wam coś przyjdzie do głowy.

Stawiam spontanicznie na cool summer - czyli mocne lato. Dobrze tym typom w zimnych kolorach a jednoczesnie nie az tak delikatnych i pastelowych (to dobre dle light summer).

[HoneyRose]

Napisane przez Konwalia11

Stawiam spontanicznie na cool summer - czyli mocne lato. Dobrze tym typom w zimnych kolorach a jednoczesnie nie az tak delikatnych i pastelowych (to dobre dle light summer).

W sumie jak przyglądam się palecie kolorów, to faktycznie większość by do mnie pasowała.

Do tej pory wybierałam głównie granat, wszelkie odcienie fioletu, przybrudzony turkus - wszystko dość ciemne, ale niekoniecznie intensywne.

Z latem nie zgadzałyby się jedynie oczy i skóra, ale może się mylę.

[anngeli]

Bayka a mogłabyś podać linka z tymi tabelkami?
Kompletnie nie wiem jaki ze mnie typ a chciałabym chociaż spróbować się określić, pod uwagę bierze się swoje naturalne włosy do takiego określania, prawda?
Bo moje farbowańce to pasują do zupełnie innego typu... "zetnij mnie na jeża"

Nie chce mi się uczyć tego dziadostwa na egzamin, czy oni nie mogą dawać bardziej zrozumiałych, logicznych i ciekawych tematów jak i samych wykładów do nauki?

Dzisiaj zrobiłam eksperyment który nie wiem skąd do głowy mi przyszedł , żeby miód płynny wielokwiatowy który ostatnio kupiłam w małym słoju zastosować zupełnie inaczej. Mianowicie - po umyciu i odżywkowaniu, wytrzeć włosy jak zwykle ręcznikiem. I w tym momencie nałożyłabym jakąś odżwykę b/s lub psikacza ale nałożyłam na dłoń kropelkę miodu i do tego wielkości mniejszej od orzecha laskowego odżywki b/s joanna miód i mleko. Wymieszałam w dłoniach i wygładziłam głownie kitkę, czyli od ucha w dół, zwłaszcza końce.
Pomyślałam - trudno, najwyżej umyję głowę potem, bo włosy pewnie będą waniały tym miodem (nie lubię) albo były sztywne czy poklejone.
Nic takiego, wręcz przeciwnie moje końcówki wyglądają na zdrowsze jak by je zamknął silikon, włosy ładnie wyglądają a do tego są puszyste a nie poklejone czy tłuste. Zacznę chyba częściej stosować ten sposób

[Exquise]

Analiza kolorystyczna myślę, że jestem wiosną i to prawdopodobnie w wersji "light"

[makeupnotwar]

Napisane przez spiritusmovens

ehh znam ten ból :/ kiedyś zrobiłam taką fryzurkę i co, poszłam do szkoły haha w połowie lekcji musiałam poprawiać...

musiałam opuścić grzywkę, tak to wygląda nieźle. zbiera komplementy

Napisane przez anngeli

Bayka a mogłabyś podać linka z tymi tabelkami?
Kompletnie nie wiem jaki ze mnie typ a chciałabym chociaż spróbować się określić, pod uwagę bierze się swoje naturalne włosy do takiego określania, prawda?
Bo moje farbowańce to pasują do zupełnie innego typu... "zetnij mnie na jeża"

Nie chce mi się uczyć tego dziadostwa na egzamin, czy oni nie mogą dawać bardziej zrozumiałych, logicznych i ciekawych tematów jak i samych wykładów do nauki?

Dzisiaj zrobiłam eksperyment który nie wiem skąd do głowy mi przyszedł , żeby miód płynny wielokwiatowy który ostatnio kupiłam w małym słoju zastosować zupełnie inaczej. Mianowicie - po umyciu i odżywkowaniu, wytrzeć włosy jak zwykle ręcznikiem. I w tym momencie nałożyłabym jakąś odżwykę b/s lub psikacza ale nałożyłam na dłoń kropelkę miodu i do tego wielkości mniejszej od orzecha laskowego odżywki b/s joanna miód i mleko. Wymieszałam w dłoniach i wygładziłam głownie kitkę, czyli od ucha w dół, zwłaszcza końce.
Pomyślałam - trudno, najwyżej umyję głowę potem, bo włosy pewnie będą waniały tym miodem (nie lubię) albo były sztywne czy poklejone.
Nic takiego, wręcz przeciwnie moje końcówki wyglądają na zdrowsze jak by je zamknął silikon, włosy ładnie wyglądają a do tego są puszyste a nie poklejone czy tłuste. Zacznę chyba częściej stosować ten sposób

z czego się uczysz? ach, ja powinnam pisać magisterkę... ale na razie olewam ten temat
a z miodem fajny pomysł, mogłoby pięknie pachnąć...

Honey Rose - http://www.makijaz.net/tt.html tu jest jakiś test. ja bym wykluczyła jesień na pewno... ale co do reszty nie jestem pewna chyba nie zima...

[HoneyRose]

Napisane przez makeupnotwar

http://www.makijaz.net/tt.html tu jest jakiś test. ja bym wykluczyła jesień na pewno... ale co do reszty nie jestem pewna chyba nie zima...

O kurczę...a wyszła właśnie zima.

Ciężki przypadek ze mnie. Jestem chyba połączeniem lata i zimy, albo zimy i wiosny. Pasowałaby nawet zima południowa, ale to typ chyba dla kobiet o zdecydowanie ciemnej skórze, a ja jestem średnia...w zimie nawet blada.

Pomysł z miodem na włosach bardzo mi się podoba. Uwielbiam miód... Idę sobie zrobić koktajl bananowo-mleczny z miodem.

[Hazel_Eyed]

nie chce nic mowic, ale mi też zima wyszla z tego testu, ktory podala makeupnotwar a to kompletnie bez sensu

btw wiecie, że dzisiaj dzień czekolady?

[HoneyRose]

Napisane przez Hazel_Eyed

btw wiecie, że dzisiaj dzień czekolady?

Niestety tak...a ja na diecie jestem. Pozwoliłam sobie jednak na mały grzeszek i wsypałam do koktajlu bananowego odrobinę kakao.

[anngeli]

Napisane przez makeupnotwar

musiałam opuścić grzywkę, tak to wygląda nieźle. zbiera komplementy



z czego się uczysz? ach, ja powinnam pisać magisterkę... ale na razie olewam ten temat
a z miodem fajny pomysł, mogłoby pięknie pachnąć...

Honey Rose - http://www.makijaz.net/tt.html tu jest jakiś test. ja bym wykluczyła jesień na pewno... ale co do reszty nie jestem pewna chyba nie zima...

Z teoretycznych podstaw kształcenia, trochę bez sensu...Chociaż bywało gorzej tyle, że materiał obszerny i na prawdę garstka czegoś co łatwo zapamiętać. Też od pewnego czasu wszystko olewam a potem się "pocę" na ostatnią chwilę

Mi wyszło, że jestem wiosną Muszę zaraz poszukać takich testów. Jak się większość pokryję to przyjmę tą wiosnę heh. Chociaż już kiedyś coś podobnego robiłam, tylko w gazecie i wyszło, że też wiosna.

[estrella89]

Nawiązując do ostatniego tematu, to też miałam egzamin z teoretycznych podstaw kształcenia na 2 roku także musimy być na podobnym kierunku...

[Konwalia11]

O nie, nie polecam tego testu, z reszta te wszystkie testy internetowe sa do bani, nie znalazlam jeszcze dobrego. Mozna sie tylko jeszcze bardziej zakrecic.
Tak sie wlasnie zastanawiam, ze moglabym nalozyc cos na wlosy bo mam wolne popoludnie.
Ale chyba jednak poczekam do jutra bo jestem zaproszona do znajomej i wolalabym miec jednak swieze wlosy
Tygrysko zapomnialam zapytac - umylas wlosy tym lnem to znaczy co - plukanke zrobilas? Nie obciazylo wlosow? I zapomnialam pochwalic Twoje nowe ciecie - wlosy wygladaja super - wygladaja na o wiele gestsze i zdrowsze niz te dlugie (choc dlugie tez byly sliczne, ale ciecie Ci je bardzo ozywilo).

[Hazel_Eyed]

ja znalazłam jeszcze taki test na stronie magiaszafy.pl który się robi przy rejestracji (danych osobowych nie trzeba podoawać, klika się dalej ) ,test znalazłam juz kiedyś przy okazji szukania info o typach sylwetek, bo po tym tescie teoretycznie powinnyśmy wiedzieć jaką mamy sylwetkę i typ kolorystyczny nie umialam sobie przypomnieć co to byla za strona, ale w koncu znalazłam - może którejś to pomoże

[201607040946]

hohoho@ to ja jestem na przełomie ciepłej wiosny i neutralnego lata haha dorwałam dziś mnóóóstwo oczo-j-ebnych ciuchów, m. in. żółty sweterek (wiec czystym latem byc nie moge, bo nie pasowalby mi), bluzke w kolorze wiosennej trawy, malinowy żakkiecik (ten btw. mnie wycisza i wychładza) i... tadaaam - jasnoszare spodnie, co do mnie niepodobne:brzyd al:

[makeupnotwar]

nawet na tym blogu w komentarzach ktoś napisał, że ta tabelka jest pełna błędów... więc chyba nie ma co się sugerować za bardzo

[Hazel_Eyed]

Napisane przez makeupnotwar

nawet na tym blogu w komentarzach ktoś napisał, że ta tabelka jest pełna błędów... więc chyba nie ma co się sugerować za bardzo

ale te błędy dotyczą tylko przypisanych gwiazd do danych typów, przynajmniej ja to tak zrozumiałam, bo tylko takie blędy autor komentarza wyliczył , a o samych tabelach już nic ani słowa, a szkoda, bo jak już się ktoś zna lepiej to mógłby sprostować jeśli widzi ewidentne błędy

[HoneyRose]

Kurczę...robię ten test, ale nie wiem, co wpisać przy kolorze włosów. Szatynka jest jaśniejsza od brunetki...mam rację? Już chyba o to pytałam.

[Hazel_Eyed]

Napisane przez HoneyRose

Kurczę...robię ten test, ale nie wiem, co wpisać przy kolorze włosów. Szatynka jest jaśniejsza od brunetki...mam rację? Już chyba o to pytałam.

tak

[HoneyRose]

Wyszło mi, że jestem kręglem, a typ kolorystyczny, to zima.

A jednak...

Zima może mieć oliwkową/żółtawą cerę, czy jednak powinna być bardzo blada, "mleczna"?

[Hazel_Eyed]

z tego co wyczytałam gdzieś-tam w odmętach sieci to zimy mogą być albo z jasną cerą albo własnie oliwkową / sniadą cerą

[Bayka]

Napisane przez anngeli

Bayka a mogłabyś podać linka z tymi tabelkami?
Kompletnie nie wiem jaki ze mnie typ a chciałabym chociaż spróbować się określić, pod uwagę bierze się swoje naturalne włosy do takiego określania, prawda?
Bo moje farbowańce to pasują do zupełnie innego typu... "zetnij mnie na jeża"

Nie chce mi się uczyć tego dziadostwa na egzamin, czy oni nie mogą dawać bardziej zrozumiałych, logicznych i ciekawych tematów jak i samych wykładów do nauki?

Dzisiaj zrobiłam eksperyment który nie wiem skąd do głowy mi przyszedł , żeby miód płynny wielokwiatowy który ostatnio kupiłam w małym słoju zastosować zupełnie inaczej. Mianowicie - po umyciu i odżywkowaniu, wytrzeć włosy jak zwykle ręcznikiem. I w tym momencie nałożyłabym jakąś odżwykę b/s lub psikacza ale nałożyłam na dłoń kropelkę miodu i do tego wielkości mniejszej od orzecha laskowego odżywki b/s joanna miód i mleko. Wymieszałam w dłoniach i wygładziłam głownie kitkę, czyli od ucha w dół, zwłaszcza końce.
Pomyślałam - trudno, najwyżej umyję głowę potem, bo włosy pewnie będą waniały tym miodem (nie lubię) albo były sztywne czy poklejone.
Nic takiego, wręcz przeciwnie moje końcówki wyglądają na zdrowsze jak by je zamknął silikon, włosy ładnie wyglądają a do tego są puszyste a nie poklejone czy tłuste. Zacznę chyba częściej stosować ten sposób

ja sprawdzalam z tego linka gdzie dziewczyny podawaly: http://urugwajska-kontrolerka-parkom...czna-cz-i.html

ja dzis tez eksperymenty wlosowe robilam, mialam vatike od wczoraj, rano obowiazkowo maska drozdzowa, ale mialam problem, bo ten proszek indyjski mi zmywac calkowicie oleji nie chcial...wiec kupilam szampon zgodny z cg, wcisnelam porcje do filizanki, rozcienczylam woda rozana, dodalam tego proszku i umylam glowe, nastepnie nalozylam odzywke tez zgodna z cg z dodana przeze mnie gliceryna...wszystko super, wlosy ekstra, tylko koncowki byle jakie to nalozylam serum z gliss kura takie juz silikonowe, trudno sie mowi. Te konce to i tak juz do sciecia tylko bo to te stare farbowance