Samodzielna nauka gry na gitarze.

[BrownPeggy]

Czy ktoś z was nauczył się grać samodzielnie>?
Kiedy w tym roku pojechałam na obóz harcerski prawie każdy grał na gitarze, i co najdziwniejsze nikt nie chodził na specjalne lekcje. Każdy nauczył się sam.
Tak bardzo spodobały mi się ogniska na wiele gitar, że postanowiłam zakupić gitarę,
przyszła parę dni temu.
Nauczyłam się już podstawowych chwytów i bić.
Niestety potrafię grac tylko z tabultury, ponieważ nie rozumiem jak mam zagrać daną piosenkę gdy jest ona rozpisana tak;

a d G
Stała pod ścianą sącząc kakao
a d G
Kapela cięła walca na sześć
a d G
Spytałem skromnie: "czy pójdziesz do mnie ?"
a d G
Kiwnęła głową zgadzając się:


Poprostu nie rozumiem dlaczego wypisane jest tyle chwytów i jak mam to grać.
Przecież nie da się wszystkiego naraz!?

Liczę na waszą pomoc.

I jesli mogłybyście napisać mi bicia do kilku znanych piosenek byłabym dozgonnie wdzięczna.

Za wszelkie wskazówki i porady biję pokłony.

Z góry dziękuję wam za pomoc.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Bardzo proszę o jakąś pomoc.

[oOGloRiAaOo]

mam koleżankę, która nauczyla się grać całkiem sama..
hm.. ;D przypomniałas mi , że mam gitarę w piwnicy... wystarczyłoby kupić struny...

[smv]

sama mam ochote na gitare bo kocham spiewac moglabym sobie grac i spiewac
kiedys uczylam sie na taty gitarze grac ale palce pokaleczylam bo takie twarde struny mial...

obecnie zostaly mi 2 tyg wollengo i praca w szkole i korepetycje wykluczaja moja samodzielną nauke, chyba bede juz za bardzo zmeczona, zeby pograc..aczkolwiek wcia zmam ochote

zycze powodzenia)

[mary_alice_young]

Napisane przez BrownPeggy

Niestety potrafię grac tylko z tabultury, ponieważ nie rozumiem jak mam zagrać daną piosenkę gdy jest ona rozpisana tak;

a d G
Stała pod ścianą sącząc kakao
a d G
Kapela cięła walca na sześć
a d G
Spytałem skromnie: "czy pójdziesz do mnie ?"
a d G
Kiwnęła głową zgadzając się:


Poprostu nie rozumiem dlaczego wypisane jest tyle chwytów i jak mam to grać.
Przecież nie da się wszystkiego naraz!?


[/COLOR]Bardzo proszę o jakąś pomoc.

chodzi o to że danej linijki tekstu przeważnie nie da się zagrać na jednym chwycie, tylko trzeba na kilku, ale nie grasz ich naraz tylko po sobie. powiedzmy na pierwszym słowie grasz pierwszy chwyt, potem zmieniasz palce uderzasz drugi chwyt i śpiewasz drugie słowo. nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam przeważnie te chwyty nie są napisane jeden obok drugiego tylko w różnych miejscach nad słowami, rozciągnięte po całym wersie, wtedy tam gdzie zmienia Ci się chwyt nad słowem, to gdy dochodzisz do tego słowa, zmieniasz palce na ten chwyt i śpiewasz dalej

[BrownPeggy]

Napisane przez oOGloRiAaOo

mam koleżankę, która nauczyla się grać całkiem sama..
hm.. ;D przypomniałas mi , że mam gitarę w piwnicy... wystarczyłoby kupić struny...

A struny nie są drogie, wiem bo sama kupowałam Przy pierwszym strojeniu zerwałam najcieńszą.
Właśnie ja też znam mnóstwo takich osób i tak bardzo się w to wkrciłam ,że teraz o niczym innym nie marzę.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez smv

sama mam ochote na gitare bo kocham spiewac moglabym sobie grac i spiewac
kiedys uczylam sie na taty gitarze grac ale palce pokaleczylam bo takie twarde struny mial...

obecnie zostaly mi 2 tyg wollengo i praca w szkole i korepetycje wykluczaja moja samodzielną nauke, chyba bede juz za bardzo zmeczona, zeby pograc..aczkolwiek wcia zmam ochote

zycze powodzenia)

Ja też mam strasznie poranione palce, ale mnie to nie zniechęca

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez mary_alice_young

chodzi o to że danej linijki tekstu przeważnie nie da się zagrać na jednym chwycie, tylko trzeba na kilku, ale nie grasz ich naraz tylko po sobie. powiedzmy na pierwszym słowie grasz pierwszy chwyt, potem zmieniasz palce uderzasz drugi chwyt i śpiewasz drugie słowo. nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam przeważnie te chwyty nie są napisane jeden obok drugiego tylko w różnych miejscach nad słowami, rozciągnięte po całym wersie, wtedy tam gdzie zmienia Ci się chwyt nad słowem, to gdy dochodzisz do tego słowa, zmieniasz palce na ten chwyt i śpiewasz dalej

Zrozumiałam . Jesteś wielka!;*
Mam jeszcze ogromne problemy z biciem , bo narazi umiem tylko jedno.

Mogłybyście podać mi jakieś proste iosenki razem z chwytami i rozpisanym biciem?
Byłabym dozgonnie wdzięczna, bo szukałam po necie i owszem znalazłam , ale jakoś to wszystko było tak nie zrozumiałe, że niczego się nie nauczyłam.

[Wroclovianka]

Powinnaś tutaj coś dla siebie znaleźć http://www.chords.pl , nawet jest tam dział z piosenkami dla początkujących Powodzenia

[zetakpowiem]

ja już 3 razy podchodziłam do samodzielnej nauki gry na gitarze niestety - brak mobilizacji by nauczyć się chociażby kilku chwytów ://

[madzior22]

Ja nauczyłam isę sama grać na gitarze. Po prostu któregoś razu suiadlam i przestudiowałam wszystkie akordy, teraz już gram na luzie, chociąz mam problem jaki ma większość gitarowych samouków. Mianowicie cięzko idzie mi bicie i śpiewanie jednocześnie. Wiem jednak że to kwestia wprawy

[201604200942]

Napisane przez mary_alice_young

chodzi o to że danej linijki tekstu przeważnie nie da się zagrać na jednym chwycie, tylko trzeba na kilku, ale nie grasz ich naraz tylko po sobie. powiedzmy na pierwszym słowie grasz pierwszy chwyt, potem zmieniasz palce uderzasz drugi chwyt i śpiewasz drugie słowo. nie wiem czy jasno to wytłumaczyłam przeważnie te chwyty nie są napisane jeden obok drugiego tylko w różnych miejscach nad słowami, rozciągnięte po całym wersie, wtedy tam gdzie zmienia Ci się chwyt nad słowem, to gdy dochodzisz do tego słowa, zmieniasz palce na ten chwyt i śpiewasz dalej

otóż to

mój chłopak jest samoukiem, jego tata i mój tata także
Ja też chciałam się nauczyć grać na gitarze, ale kompletnie nie mam słuchu, więc nic z tego nie wyszło
Na początku polecam Ci piosenki z prostymi chwytami na gotarę (biały miś albo pieski małe dwa)

[Madia]

Też ostatnio mnie wzięło na odkurzenie mojej gitary. Ja szlifuję "Nothing else matters" strasznie mi się podoba. Uczę się też akordów, ale póki co mam przerwę bo ugryzła mnie osa w palec i nie mogę go za dobrze zginać bo boli i swędzi

[cerberus]

Ech, próbowałem sam się naumieć. Ale ciężka sprawa Brak mi determinacji i systematyczności.

W każdym razie, kiedy chwyty są rozpisane nad słowami, zmieniasz chwyt w tym momencie w którym jest on nad słowem przy którym jesteś. Jeśli chodzi o bicie, to tu właściwie jest dowolność, można się popisać kreatywnością. Weź jakiś prosty rytm, dodaj uderzenie tu, odejmij tam, albo w co drugim trącaj tylko struny basowe... możliwości jest mnóstwo

Ból palców mija po jakichś 2-3 tygodniach (skóra przyzwyczaja się wytwarzając grubszy naskórek na opuszkach).

[monia5392]

moja siostra sie nauczyla sama..ja tez bym chciala ale nie mam gitary uhh;P

[agniesikk]

Ja postanowiłam, że nauczę się grać na gitarze do następnej pielgrzymki Trzeba tylko nastroić i voila. Mam nadzieję, że domownicy mnie nie wygonią z mieszkania.

[Chichibi]

ja nauczyłam się sama grać na gitarze na początku tez mnie przerażało to że musze zmieniac chwyty co chwile , ale to kwestnia cierpliwości naprawde się da

[Ewakuacja69]

ja tez nauczylam sie sama grac na gitarze nie jest to nic trudnego, ale warto cwiczyc systematycznie. opuszczki wtedy sie przyzwyczajaja i palce sa bardziej sprawne

[tigresska]

Ja również nauczyłam się grać sama na gitarze - dasz radę!
Trzeba tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!

Ja zaczynałam naukę na bardzo kiepskiej gitarze - pożyczonej - miała metalowe struny i bardzo wysokie progi, palce miałam porościnane i poździerane do krwi ale się zaparłam potem na urodziny dostałam swoja i było już lepiej

powodzenia!

[mary_alice_young]

Napisane przez tigresska

Ja również nauczyłam się grać sama na gitarze - dasz radę!
Trzeba tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!

Ja zaczynałam naukę na bardzo kiepskiej gitarze - pożyczonej - miała metalowe struny i bardzo wysokie progi, palce miałam porościnane i poździerane do krwi ale się zaparłam potem na urodziny dostałam swoja i było już lepiej

powodzenia!

o kurcze, nie zazdroszczę nauki na metalowych strunach
I to jest właśnie ważne, zeby się nie zrazać przy tym bólu palców, a może być na prawdę ciężko. Ale jak wtedy się nie przerwie to potem już praktycznie z górki

[tigresska]

Napisane przez mary_alice_young

o kurcze, nie zazdroszczę nauki na metalowych strunach
I to jest właśnie ważne, zeby się nie zrazać przy tym bólu palców, a może być na prawdę ciężko. Ale jak wtedy się nie przerwie to potem już praktycznie z górki

a ja nikomu takiej gitary nie polecam - chyba że ktoś jest masochistą i lubi sobie zadawać ból

zgadzam się - trzeba przetrwać ból palców - po jakimś czasnie regularnego świczenia ręka przyzwyczaja się a opuszki twardnieją i już nie boli

[Madia]

Ja mam gitarę klasyczną więc struny mam nylonowe i na początku palce bolały (ale krwi nie było) i teraz już jest ok, mają takie twardsze opuszki

[zetakpowiem]

Mam do Was takie pytanie, czy robię wielki błąd ucząc się grać na gitarze listkiem?

[Madia]

Moim zdaniem nie. Też bym sobie bardzo chętnie listek zakupiła. Listkiem jest na pewno wygodniej grać (przynajmniej mi). No i dźwięk też mi się bardziej podoba.

[zetakpowiem]

przerzuciłam się na listek bo palce ciągle mi się mieszały, zaczepiały o inne struny itp. itd.
ja ostatnio zakupiłam kilka listków (cieniutkie i grubsze) - najlepiej mi się gra średnimi ;P

[cerberus]

Grając kostką dźwięk jest lepszy, bardziej wyrazisty. To nawet lepiej tak się nauczyć wg mnie (bo jak się zachce gry solowej to już się jest przyzwyczajonym, palcami to tak niezbyt ), aczkolwiek jakaś mała wprawa w grze palcami zawsze się przyda Ale to bardziej do gry klasycznej, ewentualnie kiedy w utworze trzeba zagrać dwie oddalone struny naraz. A tak to kostka, listek, piórko. (Jak kto lubi nazywać )

[zetakpowiem]

mam jeszcze takie pytanie do osób które są nieco wprawione w grze. Czy każdy miał problemy z akordami? Bo ja nawet głupiego A nie umiem złapać bo dźwięk wychodzi nie czysty - napisze bardziej po chłopsku bo nie znam dokładnych nazw. Na przykładzie Adura: nie mogę położyć trzech paluchów obok siebie, w jednym przedziale (między tymi blaszkami), struna nad struną bo zawsze jeden zostaje z tyłu i struna jest słabo dociskana i KLOPS. Dźwięk Adura nie jest Adurem tylko jakimś nie wiadomo czym.

Ehh.. to chyba nie na moją głowę..

[Madia]

To normalne. Na początku nie dociskasz strun tak jak należy. Spróbuj robić takie ćwiczenia, że gdy już masz A to przejedź palcami po każdej strunie tak aby brzmiała dobrze i potem zrób kilka uderzeń normalnie i staraj się aby brzmiała czysto. Potem zmień akord na inny (żeby ćwiczyć) i to samo. Po takich ćwiczeniach będziesz dobrze dociskać struny.

[agniesikk]

Napisane przez zetakpowiem

mam jeszcze takie pytanie do osób które są nieco wprawione w grze. Czy każdy miał problemy z akordami? Bo ja nawet głupiego A nie umiem złapać bo dźwięk wychodzi nie czysty - napisze bardziej po chłopsku bo nie znam dokładnych nazw. Na przykładzie Adura: nie mogę położyć trzech paluchów obok siebie, w jednym przedziale (między tymi blaszkami), struna nad struną bo zawsze jeden zostaje z tyłu i struna jest słabo dociskana i KLOPS. Dźwięk Adura nie jest Adurem tylko jakimś nie wiadomo czym.

Ehh.. to chyba nie na moją głowę..

Też się obawiam tych 'sztywnych palców'. Ech, ja tak obiecuję i jeszcze gitary w ręku nie miałam. Kiedyś próbowałam, ale nauka akordów szła mi bardzo opornie...

[mary_alice_young]

Napisane przez zetakpowiem

mam jeszcze takie pytanie do osób które są nieco wprawione w grze. Czy każdy miał problemy z akordami? Bo ja nawet głupiego A nie umiem złapać bo dźwięk wychodzi nie czysty - napisze bardziej po chłopsku bo nie znam dokładnych nazw. Na przykładzie Adura: nie mogę położyć trzech paluchów obok siebie, w jednym przedziale (między tymi blaszkami), struna nad struną bo zawsze jeden zostaje z tyłu i struna jest słabo dociskana i KLOPS. Dźwięk Adura nie jest Adurem tylko jakimś nie wiadomo czym.

Ehh.. to chyba nie na moją głowę..

normalne ale jeśli będziesz systematycznie grać to na 100% zacznie Ci wychodzić czysto
a jak już wychodzą "zwykłe" chwyty, to jeszcze wikesze schody się zaczynają przy barowych ale wszystko się da wyćwiczyć

[cerberus]

Siła palców przyjdzie z czasem Upewnij się też że poprawnie trzymasz kciuk, na środku szyjki i dokładnie po drugiej stronie względem trzymanego chwytu, wtedy dobrze równoważy nacisk palców i nie trzeba strasznie mocno dociskać strun

Poza tym, lepiej się uczyć grać powolutku ale czysto, zamiast szybko ale byle jak. Nie ma się co spieszyć tylko chwytać sobie w swoim tempie, ale to już tak na marginesie

[parva]

W piątek kupiłam sobie gitarę i tez próbuję się sama nauczyć na niej grać, tylko mam problem ze zmianą akordów..
Ale za to umiem już zagrać (z tabulatury) "Na Wojtusia z popielnika", "Wlazł kotek na płotek" i intro do "Sun of the blue sky"
Tylko te głupie akordy, za powoli mi się palce układają

zetakpowiem, a Tobie jak idzie nauka?

[LaylaDamment]

Hmm,mój TŻ jest samoukiem od 10 roku życia i obecnie gra za***iście że tak powiem

Też kiedyś próbowałam się nauczyć sama,ale brakowało mi zapału
Życzę wytrwałości