Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

[Trinu08]

Napisane przez Morfina

Tirnuo8 hmm miałam robione:

FSH
LH
Prolaktyna
Testosteron
SHBG
Cukier
Kortyzol

zlecone do szpitala mam:
Progesteron
DHEA-S

Mi pani ginekolog nic nie mowiła o zostaniu w szpitalu.... :/ Nawet nie wiem co ze sobą zabrać ;(

Dzięki no niestety ja też niedoinformowana jestem;/ ale w przeciwieństwie do Twojej pani gin moja powiedziała, że muszę zostać 3 dni w szpitalu na bank

[awera]

Dziewczyny mam pytanie, może ktoś zna sensowną odpowiedz, jeden z lekarzy zapisał mi na policystyczne jajniki primolut nor a drugi mowi, że lepiej brać Yaz, jeśli nie mam w planach dzieci, a nie mam chwilowo, jeszcze inny kazał brać duphaston.
Prosze o pomoc, co brać, żeby zacząć miesiączkować, bo nie miesiączkuję od dawna, w internecie przeczytałam wiele okropnych skutków Yaz (zatory, pozwy w USA...) i Primolut, co brać, żeby dodatkowo się nie stresować? Nadmieniam, że włosy mi się przetłuszczają, ostatnio pogorszyła się cera, wypadają włosy. Już nie wiem co robić..

[LadyM25]

Jeśli na razie nie planujesz dzieci zastanów się nad antykoncepcją

Ja własnie wróciłam ze szpitala, wczoraj miałam laparoskopię Lekarz tak wszystko szybko fajnie powiedział, ze zapomniał mi powiedzieć jak ze współżyciem... ?? I zrobił mi laparoskopię w 26 dniu cyklu Ale jest Okej, troche boli mnie gardło, łopatki i brzuch... I nie wiem co mogę robić a czego nie. Może ktoś pomóc ?
Do lekarza mam sie zgłosić po miesiączce

[mezaga]

Możesz robić wszystko na co masz siłę.

[lilijka3]

Napisane przez LadyM25

Jeśli na razie nie planujesz dzieci zastanów się nad antykoncepcją

Ja własnie wróciłam ze szpitala, wczoraj miałam laparoskopię Lekarz tak wszystko szybko fajnie powiedział, ze zapomniał mi powiedzieć jak ze współżyciem... ?? I zrobił mi laparoskopię w 26 dniu cyklu Ale jest Okej, troche boli mnie gardło, łopatki i brzuch... I nie wiem co mogę robić a czego nie. Może ktoś pomóc ?
Do lekarza mam sie zgłosić po miesiączce

Współżycie jak tylko się dobrze poczujesz
Nie powinnaś przez tydzień dźwigać zbyt ciężkich rzeczy, a resztę możesz robić normalnie. Gardło bolące to normalka, bo miałaś rurkę w nim, możesz mieć bóle w klatce piersiowej (takie ala atakowe), ale wtedy weź paracetamol, porada od pielęgniarki.

[LadyM25]

Dzięki dziewczyny, dziś już czuję się znacznie lepiej. oglądałam swoje szwy i nie jest tak źle, tylko pępek nie wygląda jak dawniej... No i chyba dostałam już @

[alkaxy]

Pępkiem się narazie nie przejmuj, ja jestem miesiąc po i widzę, że ciągle jeszcze się zmienia i wygląda coraz normalniej.

[lilijka3]

Napisane przez LadyM25

Dzięki dziewczyny, dziś już czuję się znacznie lepiej. oglądałam swoje szwy i nie jest tak źle, tylko pępek nie wygląda jak dawniej... No i chyba dostałam już @

to nie jest @ tylko krwawienie po zabiegu

[Pandora_23]

Napisane przez awera

Dziewczyny mam pytanie, może ktoś zna sensowną odpowiedz, jeden z lekarzy zapisał mi na policystyczne jajniki primolut nor a drugi mowi, że lepiej brać Yaz, jeśli nie mam w planach dzieci, a nie mam chwilowo, jeszcze inny kazał brać duphaston.
Prosze o pomoc, co brać, żeby zacząć miesiączkować, bo nie miesiączkuję od dawna, w internecie przeczytałam wiele okropnych skutków Yaz (zatory, pozwy w USA...) i Primolut, co brać, żeby dodatkowo się nie stresować? Nadmieniam, że włosy mi się przetłuszczają, ostatnio pogorszyła się cera, wypadają włosy. Już nie wiem co robić..

ja biorę jak na razie w celu regulacji cyklów duphaston i oprócz tego bromergon(ale to na zbicie prolaktyny), najpierw miałam też estrofem ale póki co mam odstawiony. Po pierwszej serii tabletek ( 21 dni estrofem i 10 duphaston ) miałam okres zaraz jak odstawiłam -22 dnia, a po drugiej to czekam i czekam i minęlo 1,5 tygodnia a jeszcze okresu nie widać.. ostatnie kilka dni drugiej serii włosy jakby mi się wolniej przetłuszczały i trochę mniej ich wypadło, nie wiem czy to był przypadek czy od tabletek, ale póki co mam nie brać estrofemu, czekam na okres i znów mi się mocno tłuszczą i wypadają ;/

miałam styczność kiedyś z Yasmin ( coś podobnego do Yaz ), miało niby dobrze zrobić na pco, ale musiałam odstawić, mrowiały mi palce, bolała głowa itp

[LadyM25]

Tak też myślałam bo na @ to nie wygląda za bardzo, nie zostałam poinformaowana przez lekarza ze takie coś może wystąpić. Przejmowałam się ze może coś nie tak zrobiłam, także dzieki za odpowiedź - rozumiem że to normalne...

[lilijka3]

Napisane przez LadyM25

Tak też myślałam bo na @ to nie wygląda za bardzo, nie zostałam poinformaowana przez lekarza ze takie coś może wystąpić. Przejmowałam się ze może coś nie tak zrobiłam, także dzieki za odpowiedź - rozumiem że to normalne...

jak najbardziej normalne, po każdym zabiegu ginekologicznym takie krwawienia występują, trwają one tak jak okres (do tygodnia, czasem 2, ale to rzadkość)
ja miałam zaraz po zabiegu, masakra teksańska przy pionizacji była

[mezaga]

U mnie nic takiego nie było. Jedynie w pierwszym dniu po zabiegu trochę krwi się pojawiło. Ale na tym był koniec.

[kropaa]

Robiłam badania krzywej cukrowej i krzywej insulinowej. Jeśli możecie i sie znacie to napiszcie jak to z nimi jest, bo byłam u swojego gin i powiedział że to bardzo złe wyniki. Wysłał mnie do diabetologa ale to dopiero pod koniec czerwca tak że jeśli możecie to odpiszcie lub wyślijcie do innego wątku.

Insulina po obciążeniu (o.1.2) (ICD-9: L97)

Insulina przed obciążeniem :
wynik: 5,4 ulU/ml
MINIMUM: 2,0 ulU/ml
MAX: 25,0 ulU/ml
Insulina po obciążeniu (pkt 1) :
wynik: 97,9 ulU/ml
Insulina po obciążeniu (pkt 2) :
wynik: 87,4 ulU/m



Krzywa cukrowa (3pkt,75) (ICD-9;L43)


Na czczo :
wynik: 4,46 mmol/l
MAX : 5,83 mmol/l
NORMA ~

Obciążenie 75g glukozy
Po 1h : 11,26 mol/l
MAX: 11,1 mmol/l
NORMA: H
Po 2h: 8,64 mmol/l
MAX : 7,8
NORMA : H

NIE WIEM JAK TO NAPISAĆ W EDYTORZE BY BYŁO PRZEJRZYSTE ;/

[LadyM25]

Ja nie pomoge bo się nie znam, widac tylko że insulina bardzo wzrosła po obciążeniu, pewnie za bardzo...
Co do krwawienia po laparoskopii to ja też mam mało, pierwszego i drugiego dnia w śluzie. Teraz mam brązowe Teoretycznie jestem w 29 d.c. i nie wiem czy nie powinnam miec okresu lada dzień. Mam nadzieję że nie pomylę go z tym krawieniem :P - bo mam się zgłosić po @ do mojego ginka

[Olkaaa7]

Witam, jestem tu nowa, i podobnie jak Wy prawdopodobnie (bo lekarz cały czes nie jest pewien) borykam się PCO . Leczę się hormonalnie już 5 lat:/ I wreszcie wzięłam się na odwagę, żeby zmienić lekarza- moża jakiś inny spojrzy na to z innej strony i wreszcie dobierze odpowiedni zestaw leków. Wiem, że jest wątek o dobrych ginekologach ( już go przeglądałam), ale proszę czy możecie mi podać jakiegoś ginekologa- endokrynologa/ ginekologa, który naprawdę się zna na PCO? Najlepiej jakby był z Krakowa/ małopolski, choć jak jest jakiś bardzo dobry w innym rejonie Polski to i tam się wybiorę. Pozdrawiam!!

[kropaa]

Napisane przez Olkaaa7

Najlepiej jakby był z Krakowa/ małopolski, choć jak jest jakiś bardzo dobry w innym rejonie Polski to i tam się wybiorę. Pozdrawiam!!

Mnie leczy Jerzy Przybycień : http://www.znanylekarz.pl/jerzy-przy.../tarnow-krakow
Jestem z Tarnowa ale wiem że przyjmował też w Krakowie a jak jest teraz to nie wiem. Nie wiem też czy byś się do niego załapała bo jak się ostatnio rejestrowałam powiedziano mi że przyjmuje już tylko kobiety starające się o dziecko, mnie ponownie przyjął bo lecze się u niego już kilka lat. Jeśli jestes zainteresowana i chcesz spróbować moge dać Ci numer tel do rejestracji na priv.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez LadyM25

Ja nie pomoge bo się nie znam, widac tylko że insulina bardzo wzrosła po obciążeniu, pewnie za bardzo...

Właśnie to mnie martwi, wszystko się okaże wkrótce..

[ileenka]

Od 3 lat biorę Yaz na PCO. Na początku było dobrze, zero skutków ubocznych, jednak teraz jest coraz gorzej. Tyje, choć trzymam dietę, nic nie idzie tego zatrzymać, czuje się okropnie, ciąglę zmęczona, osowiała. Cały czas mam w głowie myśl, że niedługo dopadnie mnie zakrzepica, może histeryzuje ale dzisiaj obudziłam się w nocy z takim atakiem kaszlu iż myślałam, że się uduszę, do tego ciągłe drętwienia rąk. Chcę mieć w przyszłości dziecko, dlatego zdecydowałam się na tabletki, ale one mnie powoli wykańczają, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Wiem, że nie chcę już się szprycować tą chemią. Czy mam jakieś inne wyjście z tej sytuacji? Wczoraj wzięłam ostatnią tabletke z opakowania i myślę, by nie zaczynać kolejnego, zrobić przerwę. ale czy mogę sobie je tak odstawić, bez porozumienia z lekarzem?

[LadyM25]

Jeśli się po nich źle czujesz, odstaw je i udaj się do lekarza po inne, ewentualnie inną metodę leczenia.

Kiedy mozna się spodziewać okresu po laparoskopii ? jak pisałam miałam laparoskopię w 26 d.c., minęło 10 dni i nadal nic...

[ileenka]

Napisane przez LadyM25

Jeśli się po nich źle czujesz, odstaw je i udaj się do lekarza po inne, ewentualnie inną metodę leczenia.
.

Nie chce już tabletek.. jakie są inne metody leczenia?

[passion80]

Napisane przez ileenka

Nie chce już tabletek.. jakie są inne metody leczenia?

dziecko?
innej opcji niż ta i tabletki chyba nie ma przecież rehabilitacja ni nie da

[mezaga]

Passion nieprawda. Są inne sposoby. Zamiast tabletek można brać w odpowiednich dniach cyklu inne leki. Kilka dziewczyn tutaj pisało już na ten temat. Trzeba by przejrzeć wątek.

[ileenka]

Napisane przez mezaga

Passion nieprawda. Są inne sposoby. Zamiast tabletek można brać w odpowiednich dniach cyklu inne leki. Kilka dziewczyn tutaj pisało już na ten temat. Trzeba by przejrzeć wątek.

Nie mówie o wszystkich tabletkach tylko nie chce już zażywać tabletek antykoncepcyjnych. Wy się dziewczyny jak leczycie?

[passion80]

a to przepraszam
no ale też leki mimo, żę w odpowiednich dniach, nie ważne, nie znam się


ja biorę leki stymulujące owulację bo chcemy dzieciaka
bromergon, clo i duphaston

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

aaaa, już rozumiem, nie chce brać tabletek anty. Nie zrozumiałąm bo dla mnie tabletka to tabletka

[kropaa]

Napisane przez ileenka

Nie mówie o wszystkich tabletkach tylko nie chce już zażywać tabletek antykoncepcyjnych. Wy się dziewczyny jak leczycie?

Napisane przez passion80

ja biorę leki stymulujące owulację bo chcemy dzieciaka
bromergon, clo i duphaston[COLOR="Silver"]

Ja też brałam bromergon, duphaston, luteine na wywołanie okresu bez (póki co) chęci zajścia w ciąże.
ileenka musisz po prostu wybrać się do gin i z nim ustalić jak chcesz się leczyć.

[mapia1990]

Słuchajcie dziewczyny ja wymiękam.... tyle szukałam jakiegoś lekarza co ma w miarę rozsądne opinie i znalazłam ginekolog-endokrynolog. Tak jak polecałyście.To co on jednak mi nagadał to jak dla mnie nic się kupy nie trzymało. oceńcie proszę same.
Pierwsza wizyta u niego skupiała się na tym, że skierował mnie do swojego prywatnego gabientu (mimo, ze byłam też na prywatnej wizycie, ale nie w jego gabinecie) i dął skierowanie na badanie FSH, LH, Estradiol, Testosteron, TSH.
Więc poszłam do niego. Juz USG miałam zrobione przez innego lekarza.
Wyniki badań
FSH 7,60
LH 14,99
Estradiol 47,83
Testosteron 0,57
TSH 1,084

Stwierdził, ze wszystko potwierdza PCO, podczas badania ginekologicznego wyczuł, ze mam bardzo małą macicę wiec zrobił mi oczywiście odpłatnie kolejne USG, a na moje pytanie co to znaczy że mam małą macicę, czym to grozi itd, odpowiedział, ze to nic strasznego po prostu ma Pani małą i tyle. (Więc po co to USG chciał poooglądać czy co? Za badanie zaproponował na włosy w niechcianych miejscach maść VANIQA za 200zł! i to centralnie mi ja wciskał mimo, ze ja mówiłam, ze nie chcę tej maści. Na trądzik pzrepisał mi FINASTERID_RATIOPHARM, tabletki, na których jest napisane jest, ze kobiety nie mogą jej brać. Są one pzreznaczone dla mężczyzn z rakiem czegoś tam juz nie pamietam. Podczas brania ich jednak w żadnym wypadku nie mogę zajść w ciażę bo na pewno urodzę potworka (cytat) No i z tej racji pzrepisął na antykoncepcję KONTRACEPT. Od czasu do czasu powinnam robic próby wątrobowe, czy cos sie nie dzieje po tych tabletkach. Aha i oba zdjecia USG są sprzeczne ponieważ na jednym jest napisane, ze w gorszym stanie jest prawy, a na drugim lewy jajnik.
Jestem załamana normalnie, tak mnei nastraszył jakby ta choroba była jakims wyrokiem.
A lekarz u którego robiłam USG wcześniej tak pozytywnie mnie nastawił że to nic strasznego, że z tym da sie życ i śliczne dzieci rodzić.
Dzisiaj zderzyłam się ze ścianą normalnie

[lilijka3]

Napisane przez mapia1990

Słuchajcie dziewczyny ja wymiękam.... tyle szukałam jakiegoś lekarza co ma w miarę rozsądne opinie i znalazłam ginekolog-endokrynolog. Tak jak polecałyście.To co on jednak mi nagadał to jak dla mnie nic się kupy nie trzymało. oceńcie proszę same.
Pierwsza wizyta u niego skupiała się na tym, że skierował mnie do swojego prywatnego gabientu (mimo, ze byłam też na prywatnej wizycie, ale nie w jego gabinecie) i dął skierowanie na badanie FSH, LH, Estradiol, Testosteron, TSH.
Więc poszłam do niego. Juz USG miałam zrobione przez innego lekarza.
Wyniki badań
FSH 7,60
LH 14,99
Estradiol 47,83
Testosteron 0,57
TSH 1,084

Stwierdził, ze wszystko potwierdza PCO, podczas badania ginekologicznego wyczuł, ze mam bardzo małą macicę wiec zrobił mi oczywiście odpłatnie kolejne USG, a na moje pytanie co to znaczy że mam małą macicę, czym to grozi itd, odpowiedział, ze to nic strasznego po prostu ma Pani małą i tyle. (Więc po co to USG chciał poooglądać czy co? Za badanie zaproponował na włosy w niechcianych miejscach maść VANIQA za 200zł! i to centralnie mi ja wciskał mimo, ze ja mówiłam, ze nie chcę tej maści. Na trądzik pzrepisał mi FINASTERID_RATIOPHARM, tabletki, na których jest napisane jest, ze kobiety nie mogą jej brać. Są one pzreznaczone dla mężczyzn z rakiem czegoś tam juz nie pamietam. Podczas brania ich jednak w żadnym wypadku nie mogę zajść w ciażę bo na pewno urodzę potworka (cytat) No i z tej racji pzrepisął na antykoncepcję KONTRACEPT. Od czasu do czasu powinnam robic próby wątrobowe, czy cos sie nie dzieje po tych tabletkach. Aha i oba zdjecia USG są sprzeczne ponieważ na jednym jest napisane, ze w gorszym stanie jest prawy, a na drugim lewy jajnik.
Jestem załamana normalnie, tak mnei nastraszył jakby ta choroba była jakims wyrokiem.
A lekarz u którego robiłam USG wcześniej tak pozytywnie mnie nastawił że to nic strasznego, że z tym da sie życ i śliczne dzieci rodzić.
Dzisiaj zderzyłam się ze ścianą normalnie

Powiem tyle: zmień lekarza..... ja bym już więcej tam nie poszła

[szifra]

Cześć dziewczyny, podczytuję od dawna ale pisać nie pisała jeszcze. Mam pytanie bo u mnie sytuacja się zmienia. Otóż od 3 lat wiem, że mam PCO, biorę Diane i jest ok. Chciałabym jednak w następnym roku (nawet już po wakacjach) zacząć starania o dziecko. Czy w związku z tym już powinnam wybrać się do mojej gin ( bo normalnie miałam zgłosić się dopiero zimą-po roku). Tzn. chodzi mi o to czy muszę mieć jakieś odstawienie anty czy dołożenie innych leków na jakiś czas zanim zaczniemy próbować? Czy też wystarczy że pojawię się np. we wrześniu i powiem ze chcemy próbować od października?Jak to jest z odstawianiem anty i czy zbyt szybka ciąża po braniu anty nie jest jakoś bardziej zagrożona? Kiedyś słyszałam takie opinie nawet chyba od mojej mamy Pozdrawiam wszystkie.
P.S. Aha, czy np. foliowy to już powinnam brać czy jakoś z Diane nie ma sensu?

[liskowa171]

Witam jestem nowa
5 lat brałam harmonet (lekarz bez żadnych badań mi przepisał )z powodu checi dzidziusia odstawiłam rok temu w styczniu i się zaczeło nieregularne @ trądzik zmienne nastroje Lekarz ginekolog dał mi skierowanie do endokrynologa czekałam 3 miechy na badania .Leżałam 2 dni na odziale badania krwi i moczu .Lekarz endokrynolog stwierdził u mnie ZPJ po badaniach na oddziale. Mam podwyższoną prolaktynę 42.520 ng/ mL a po MTC 105,3 ng/mL i testosteron 2.30 nmol/l i nie wiem sama czy aż tak bardzo są podwyższone na wypisie również pisze drobno-pęcherzykowa budowa jajników czyli to ZPJ? dostałam leki Bromergon i Glucophage XR 750 ....mam 157 cm ważę 72 kg (wiele razy bez skutku się odchudzałam )co mam robić dalej iść do ginekologa po konsultację bardzo chciałabym zostać mamą jak na razie było 1,6 roku bezskutecznie...może ktoś mi doradzi coś ...Mam 28 lat...pozdrawiam

[mezaga]

Jak 3 lata jak rok temu odstawiłaś tabletki?
Najlepiej idź do lekarz, który sprawdzi czy miewasz owulacje, jeśli nie to przepisze Ci leki stymulujące. Na początek wystarczy. I przede wszystkim zróbcie badania partnerowi.

[87anam]

dziewczyny pomózcie jestem totalna kretynka , jestem po zastrzyku z pregnylu, 8 dni, od około 6 dni ciągle boli mnie brzuch i kują jajniki, zastanawiam się czy to pregnyl ciągle działa.
o co mi chodzi? zrobiłam test chciałam się łudzić że wyjdzie pozytywny i że ciągle mam szanse na dzidzie w tym miesiącu jednak na teście pojawiła się bardzo blada druga kreska czy to znaczy że hormon po pregnylu już zanika a ja nie produkuje sama ( bo nie jestem w ciąży)? czy nadal mam szanse w tym miesiącu?
wow nigdy więcej nie zrobię testu po pregnylu tak szybo